Nagrzewnica FSO vs Ford sierra/escort

[Bocian_s#313]

Witam.

jako że zima jest dobrym okresem na zabawę z ogrzewaniem mam pytanie dla ludzi bardziej doświadczonych. Jak się ma wydajność nagrzenicy FSO z modeli z przed plusa (stara miedzianka) do takiej np nagrzenicy z forda escorta/sierry. Które auta miały lepsze ogrzewanie

Jak wygląda nagrzewnica w poldku wszyscy wiedzą. Ta z forda jest podobnej szerokości, jest dłuższa i zdecydowanie cieńsza. Wykonanie jak wszystkie nowoczesne czyli alu z drobno upakowanymi blaszkami.

Przy odrobinie szczęścia i niewielkim nakładem sił powino się dać wpasować nagrzewnicę z forda w obudowę FSO i dopracowac system klapek dający lepsze zamknięcie dopłwu powietrza przy wianiu na zimno.

Pytanie tylko czy jest sens się bawić w takie zabawy kombinacje bo jeśli wydajnościowo-cieplnie obie te nagrzewnice są podobne to szkoda czasu na zabawę.

Dodam tylko że kombinuję też z całkowitym przerobieniem dołu systemu ogrzewania ale to jak zrobię to pokażę w stosownym temacie...

[OLO]

Weź nagrzewnice z łady - jest ogromna i pasuje z grubsza w obudowę. Zamiast carowskiej grubo żebrowanej można zdobyć nagrzewnice ze 125p z lat 70tych,

[Bocian_s#313]

mam też z tawrii i faktycznie jest ogromna. od biedy da się wsadzić ale klapki już nie będą działać jak należy. I co wtedy z przepływem zimnego powietrza latem. Chcę zrobić ogrzewanie raz a dobrze i nie przekłądać co roku.

[Grzech#1938]

Tak wygląda grzejnik z Poloneza:


tak wygląda z Łady:


tak się różnią:


Tak wygląda grzejnik z wczesnego 125p MR:


A tak z "klasyka":



Grzejnik z "wczesnego MR" miał w Fiacie mój kolega - powietrze wylatujące z otwartej klapy parzyło w palce.  Grzejnik od Łady miałem w Polonezie z dwoma paskami jakiś czas. Jest to tak wydajne ogrzewanie, że przy -10 na dworze w środku mogłem siedzieć w podkoszulce, a ja to jestem straszny zmarźluch.  :wink: Niestety nie rozwiązałem problemu z klapkami, a wydajność wentylacji z tym grzejnikiem wpakowanym na szczelnie jest mimo jego mniejszych oporów przepływu sporo gorsza.  :? Do tego należało by do niego założyć albo oryginalny zaworek który jest przy samym grzejniku, albo coś pokombinować, bo standardowy to jest w tej sytuacji w praktyce dwupozycyjny: "zimno <> potwornie gorąco". :mrgreen:

[Cyneq]

Jako posiadasz zarówno Escorta jak i Poldka, uważam że w Escorcie zdecydowanie grzeje lepiej. Można już po chwili nadmuchać na szyby, a na pełnym przepływie nie idzie w ogóle wysiedzieć w samochodzie po jakimś czasie, nawet w niezły ziąb. Dwie poprzednie zimy dała radę.

Zaznaczam że w poldku na 100% mam źle poustawiane klapki, bo przwód i jest ciepły szybciej niż cokolwiek mi dmucha, no i dmucha ciepłym nie ze wszystkich otworów. Do tego ten zaworek przy nagrzewnicy, nie wyobrażam sobie co bediz ejak zacznie cieknąć.
Niestety nie przymierzałem nic, nawet nie wiem jak ona dokładnie w Escorcie wygląda.
Zeszłej zimy coś czytałem o nagrzewnicy z Seicento chyba, aluminiowej.

[Ukash]

Jak pamiętam jak mój tata miał Sierrę to ona grzała jak głupia.
Nowsze Scorpio, Poldek Plus, Astra i inne po prostu się chowają. Tak gorącego powietrza z kratek wentylacyjnych jak w Sierze to jeszcze w żadnym innym aucie nie doświadczyłem  :wink:

[doomelek-22]

Witam.Ja zamontowałem nagrzewnicę z forda mondeo (http://allegro.pl/nagrzewnica-nowa-ford-mondeo-93-96-i1324498234.html , ja mam używaną za 30zł) ,ładnie wchodzi do obudowy z poloneza ,jest cieńsza-trzeba wykombinować dystanse żeby nagrzewnica nie opadała ,klapki do regulacji przepływu powietrza w tym układzie działają bez problemu.Króćce zasilające w płyn wychodzą "z tyłu" ,konieczne jest powiększenie oryginalnego otworu w ścianie grodziowej (otwór w kształcie elipsy itp) aby pomieścił dwie rurki.Na wlot powietrza trzeba założyć  siatkę z drobnymi oczkami-nagrzewnica ma gęsto blaszki i łatwo się zatyka.Teraz będzie druga zima z tym ogrzewaniem ,nie cieknie ,dobrze grzeje.Pozdrawiam.

[DF]

...klapki już nie będą działać jak należy. I co wtedy z przepływem zimnego powietrza latem. Chcę zrobić ogrzewanie raz a dobrze i nie przekłądać co roku.

Rok temu zmodyfikowałem swoją seryjną nagrzewnicę w ten sposób, że jedna klapkę wywaliłem i otwór z boku nagrzewnicy wypełniłem styropianem a druga klapkę zablokowałem tak, że stale powietrze przepływa przez nagrzewnicę. Zamontowałem nowy szczelny zawór. Całą poprzednią zimę nie narzekałem na ogrzewanie. Zawór jest szczelny i latem nie było jakichkolwiek oznak ogrzewania. Dodatkowo w obudowie przed grzejniczkiem zrobiłem otwór i podłączyłem do niego jedną z kratek środkowych wentylacji w desce rozdzielczej. Dzięki temu w czasie włączonego ogrzewania mogę wpuścić trochę chłodnego. Latem w czasie jazdy z zamkniętymi szybami tez jest lepsza wentylacja. Poza tym latem jednak opuszczam szyby więc nie odczuwam problemu zbyt słabej wentylacji ograniczonej przez grzejniczek. Teraz jakbym miał modyfikować znowu nagrzewnicę to wstawiałbym grzejnik z łady i grzało by jeszcze szybciej czyli lepiej...

Czyli podsumowując - chrzanić klapki.

[śledzik]

ja nigdy nie narzekalem na miedziana nagrzewnice z poloneza minusa. zawsze smigalem w krotkim rekawie

[Cyneq]

doomelek-22, a te oryginalne przewody metalowe to dałeś tak jak są, czy coś przerabiałeś? Patrzę po aukcjach nagrzewnic do mondeo i widzę ze one dość daleko wyjdą raczej.

Kurcze, panowie, ledwo napisałem w tym topicu, a dzisiaj znalazłem kałuże na dywaniku

[KGB]

najlepsza jest ta pierwsza nagrzewnica ,
finy lutowane na przemian do lameli dosc rzadko by nie ograniczac przeplywu powietrza pozwalaja nasilniejszy nadmuch ,
pozostale nagrzewnice z gestymi finami ograniczaja przeplyw i maja gorszy styk z lamelami ,
to powoduje ,ze mimo ~3 razy wiekszej powierzchni rozpraszajacej nie mozna wydobyc wiecej ciepla niz z pierwszej nagrzewnicy ,
oczywiscie poza wyjatkiem takim ,gdy przeplyw powietrza jest maly (taki ,ze finy nie sprawiaja znaczacego oporu) ,
ale ten przypadek nie dotyczy samochodu ,gdzie zalezy nam glownie na skutecznosci przy duzym przeplywie powietrza

najwazniejszy czynnik ,zeby nagrzewnica dobrze grzlaa (a chlodnica chlodzila) to czystosc w srodku ,
nagrzewnica w poldku ma cienkie lamele i czesto zapychaja sie szlamem i kamieniem ,
"nowoczesne" aluminiowe nagrzewnice maja lamele w postaci rurek o srednicy nie mniejszej niz 5mm wiec sie tak nie zapychaja

[OLO]

Wczorajsza obserwacja. Plus, pełne grzanie i 4 bieg. Wąż na dolocie ok 90 st (nie można utrzymać ręku dłużej niż3-5 sek). Wąż wyjściowy - złapałem palcami i temp odczuwalnei niższa. Więc wymiennik ciepła ciepło wymienia

[Grzech#1938]

najlepsza jest ta pierwsza nagrzewnica ,
finy lutowane na przemian do lameli dosc rzadko by nie ograniczac przeplywu powietrza pozwalaja nasilniejszy nadmuch ,
pozostale nagrzewnice z gestymi finami ograniczaja przeplyw i maja gorszy styk z lamelami ,
to powoduje ,ze mimo ~3 razy wiekszej powierzchni rozpraszajacej nie mozna wydobyc wiecej ciepla niz z pierwszej nagrzewnicy ,

W praktyce to grzejnik od Łady jest parę razy wydajniejszy niż ten z Poloneza. Widocznie nie czytał tego co napisałeś.

[doomelek-22]

Ta z escorta jest nieco dłuższa ,może sprawić trochę problemu ze zmieszczeniem w obudowie .Co do rurek -wypadają praktycznie w tym samym miejscu co króciec nagrzewnicy z poloneza (ten położony niżej ,bez zaworka ,wychodzący z tylnej ścianki obudowy nagrzewnicy) ...Jedyny problem jaki powstał po zamontowaniu tego "kaloryferka" z forda to fakt  , że w ten otwór ma się zmieścić dwie rurki -bo tak zbudowana jest ta nagrzewnica z mondeo/escorta -wystarczy rozwiercić/rozpiłować albo  pomóc sobie szlifierką z małą tarczą i nie ma problemu -"dziura" na rurki musi być w kształcie elipsy/jajowata    (więcej cięcia jest przy np.włożeniu przekładni kierowniczej ze wspomaganiem).

[Bocian_s#313]

Ja mam taką z późniejszego modelu:
http://allegro.pl/escort-nagrzewnica-stan-super-okazja-i1347562571.html
Wg bardzo wstępnych przymiarek powinna wejść w miejsce seryjnej a węże doprowadzające powinny przechodzić przez otwór ten co idzie lina do zaworu pod maskę... (bliżej schowka). I tak jak pisałem na początku powinno się dać zachować oryginalny system klapek do sterowania... Jak znajdę wreszcie czas i przywiozę zapasową obudowę nagrzewnicy to biorę się za przeróbkę.

[radosław91]

Panowie, jesli juz macie jakies inne nagrzewnice w łapach, to zmierzcie je i napiszcie wymiary, będzie wiadomo co do czego i z czego najlepiej pasuje, moze się cos komus przydac :wink:

[KGB]

najlepsza jest ta pierwsza nagrzewnica ,
finy lutowane na przemian do lameli dosc rzadko by nie ograniczac przeplywu powietrza pozwalaja nasilniejszy nadmuch ,
pozostale nagrzewnice z gestymi finami ograniczaja przeplyw i maja gorszy styk z lamelami ,
to powoduje ,ze mimo ~3 razy wiekszej powierzchni rozpraszajacej nie mozna wydobyc wiecej ciepla niz z pierwszej nagrzewnicy ,

W praktyce to grzejnik od Łady jest parę razy wydajniejszy niż ten z Poloneza. Widocznie nie czytał tego co napisałeś.

nagrzewnica lady jest 1.5 razy wieksza od polonezowskiej ,
nie wiem czy napisales celowo ,czy poprostu nie zwracasz uwagi na to co piszesz ,ale napisales wielka glupote ,bo pare razy to wydajniejsza moze byc chlodnica od stara ,a nie nagrzewnica z lady ,
nawet jesli nagrzewnica lady jest wydajniejsza ,to niewiele , żuka/nysy juz wiecej ,tak ze dwa razy ,a jest wielka jak ja ...,
akurat nagrzewnice poloneza ,lady ,nysy i kadeta mam dobrze sprawdzone pod wzgledem wydajnosci ,bo swego czasu czynnie uczestniczylem w polskiej czolowce pionierow WC i na tych nagrzewnicach stalo sporo systemow WC

[Grzech#1938]

Nie chcę się s pierać. Ja tylko piszę jakie są moje doświadczenia. Rożnica w praktyce jest taka, że przy jeździe z oryginalną nagrzewnicą musiałem być ciepło przyodziany zarówno w Polonezie jak i w 125p. Jeżdżąc z grzejnikiem od Łady przy analogicznej temperaturze mogłem się spokojnie rozebrać do podkoszulki.   "Na oko" to jest parę razy cieplej. Ja to sobie tłumaczyłem mniejszymi oporami przepływu powietrza i lepszym oddawaniem ciepła, ale nie wiem na 100% jak jest z tym drugim. :roll: Może jak się ma auto z nowym grzejnikiem, to różnica będzie mniejsza.

[Cyneq]

Panowie, jesli juz macie jakies inne nagrzewnice w łapach, to zmierzcie je i napiszcie wymiary, będzie wiadomo co do czego i z czego najlepiej pasuje, moze się cos komus przydac :wink:

Nie mam w łapach, ale leży koło mnie kartka z poszukiwań na allegro.
Raczej średnio wiarygodna, bo każdy mierzy inaczej (niektórzy bez cześci obok z rurkami, a w poldku to musi sie wmiescić w obudowie). Ale lepiej tak jak wcale:
Mondeo  216x158x42
Łada       200x195x42
Cc          230x140x42
Poldek+ 165x180x35
Poldek?  243x158x42
Poldek?  225x147x40
Escort?   265x138x40
Escort?   249x138x40

Te pytajnik to niestety brak danych jaki model.
Nie wiem jaki jest prawdziwy wymiar nagrzewnicy w "minusie". Te liczby zresztą mało odpowiadają różnicom między Ładą i Poldkiem na zdjęciach.

[manieko58]

a ja mam pytanko czy w waszych caro plusach i atu plusach jak spisuje się ogrzewanie bo u mnie określe to że tak sobie (mogło by być lepiej ) a i czy mozna ustawic tak nawiew żeby wialo na szybe i w kratki naraz bo u mnie to wieje albo na szybe albo w górne kratki . A prubował ktoś włożyc wydajniejszą nagrzewnice ? a i czy ciężko jest ją wymontowac ?