Autor Wątek: Zamarznięty rozrusznik??  (Przeczytany 8696 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zamarznięty rozrusznik??
« dnia: Listopad 30, 2010, 09:24:58 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Jak w temacie. Czy ktoś miał już coś podobnego??

Wczoraj rano żona jeździła i normalnie wróciła po pracy do domu. Jako że zima znowu nas odwiedziła mój niskopodłogowiec szorował podwoziem po śniegu dość ostro. wieczorem po kilkugodzinnym postoju chciałem przeparkować auto i niestety tylko głuchy pyk i przygasajace kontrolki. Podmieniłem aku na inny, ba nawet spiąłem dwa i dalej ten sam efekt. Jak obserowałem światła to świeciły dość mocno a w chwili przekręcenia stacyjki w pozycję rozruch przygasały nieznacznie co wskazuje że to raczej nie wina rozrusznika...

Wiadomo że roverek ma rozrusznik od dołu. U mnie dodatkowo pod nim jest rura więc pewnie to cała wina jest w tym że snieg dostał się na rozrusznik a potem rura wydechowa zamieniła go w wodę która zamarzła gdzieś na tulejkach...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 30, 2010, 09:52:04 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Na popych go odpal :)
I podczas pracy silnika przekręć stacyjkę w pozycję GO. Jeżeli automat wywali bendiks usłyszysz zgrzyt - jeśli nie.. to raczej rozruchornik.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 30, 2010, 10:09:46 am »

Offline fafik

  • ostroyebak okolosyberyjsky
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 855
  • Płeć: Mężczyzna
  • nASO DREAM TEAM
    • caro gld
    • http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/104429
Pewno zamarzl, poklepaj go mlotkiem delikatnie.
http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/104429
Mój polonez jest jak maybach- ręcznie składany :]
Gdyby w samochodach europosłów zamontować blokadę antydebilizmu z czujnikiem wykrywającym procent absurdu w procesie myślenia, musieliby wszędzie, biedactwa, zasuwać z buta.

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 30, 2010, 14:46:50 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
A może go podgrzać? Albo zbieg okoliczności i pech chciał siadł rozrusznik.

Cytat: "Bocian_s#313"
tylko głuchy pyk

Czyli bendiks wyskakuje a brak styku, u mnie wyjęcie rozrusznika, w psikanie WD40 zdziałało cuda :D

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 30, 2010, 15:23:41 pm »

Offline Kapitan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • caronez 95r. 1.8 16V
napsikanie wd-40 do elektrowłącznika u mnie pomogło na tydzien. póżniej go rozrbrałem, rozlutowałem ten plastik z tyłu, wyczysciłem i nasmarowałem styki w środku. po tym rozrusznik działał całą zimę.
czarna wołga :) już jeździ ale jeszce nie do końca:)

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 30, 2010, 15:59:07 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
U mnie było tak że raz rozrusznik chodził raz nie, więc WD 40 pomogło i już mam tak z 2 miesiące :)

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 30, 2010, 17:26:22 pm »

Offline Roofi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 491
  • Płeć: Mężczyzna
  • Psuj ...
    • Był C+ 2000r 2.0 i.E.
Po mojemu to szczotki się przywiesiły i tyle ...

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 30, 2010, 18:03:54 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Dawno, dawno temu czytałem w jakiejś prasie motoryzacyjnej, że rozruszniki w tych silnikach lubiły zamarzać przy większych mrozach. Nie wiem ile w tym prawdy, bo wątku nie rozwinięto, ale może warto wstawić samochód na kilka godzin do pomieszczenia z minimalnym grzaniem.
Pomóżmy Jackowi!

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 30, 2010, 18:19:54 pm »

Offline krecik71

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 16V 94r.
Elektromagnes rozrusznika.

Mój nie "zamarza" do - 15. Poniżej tej temperatury czasem odpala dopiero za 40stym "cyk".

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 30, 2010, 19:59:10 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Rozruszniki w tych silnikach są tak samo "udane", jak alternatory. Niestety, to zawodne i nietrwałe badziewie. Za to bardzo dobre są rozruszniki w silnikach Opla (Daewoo). Nie dość, że mają wirnik łożyskowany tocznie, z tyłu na kulkowym łożysku a z przodu na wałeczkowym, to jeszcze pomiędzy wirnikiem rozrusznika a "bendixem" jest planetarna przekładnia redukująca jego obroty, przez co silnik rozrusznika nie musi posiadać aż tak wielkiej mocy (np w Nexii 1.5 SOHC - ma moc zaledwie 800 W - mniej, jak alternator!) i jest przez lata niezawodny. Jedyny minus - to nieco bardziej skomplikowana konstrukcja i konieczność pracy przy wyższych obrotach. Ciekawe tylko, czy taki dałoby się włożyć do silnika roverka? Pewnie nie bez głębszej rewolucji.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 30, 2010, 20:04:36 pm »

Offline arek1995

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu Plus 1997r 1,6 bosch/abimex/GSI
u kuzyna w polonezie było tak,że w niedziele za którymś razem jak chciałem odpalić to zgasły wszystkie kontrolki a zamiast dzwięku rozrusznika było tylko takie "cyknięcie""  okazało się,że rozrusznik się zawiesił. odpaliliśmy go na popych i później działał normalnie
Praktyka - Jest wtedy gdy wszystko działa, ale nie wiemy dlaczego.
Teoria - Jest wtedy gdy wiemy wszystko, a nic nie działa.

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 30, 2010, 20:14:59 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
Jeżeli woda dostanie się między wirnik a stojan i przy tym zamarznie  to powstaje delikatne zwarcie i mogą wystąpić trudności z odpaleniem, dodatkowo zamarznięta woda blokuje obrót  wirnika.

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 30, 2010, 20:19:44 pm »

Offline Roofi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 491
  • Płeć: Mężczyzna
  • Psuj ...
    • Był C+ 2000r 2.0 i.E.
krecik71 - dlaczego twierdzisz, ze to elektromagnes? Bocian_s#313 napisał: "niestety tylko głuchy pyk" ... więc pewnie elektromagnes ciągnie widełki :D ale wirnik stoi w miejscu. Szczotki to dla mnie najprawdopodobniejsza przyczyna.

A tak woogle - ja miałem dzisiaj przygodę z przymarźniętym sprzęgłem w moim GSI ;D

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 30, 2010, 22:34:37 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
o ile dobrze pamietam to ten rozrusznik ma od spodu otwor, byc moze ze to przez niego nalazlo tam troche sniegu
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 30, 2010, 22:39:34 pm »

Michau

  • Gość
na bank zamarzł, to samo dzisiaj rano przechodziłem, kilka puknięć młotkiem i pali od strzała

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 02, 2010, 17:44:56 pm »

tunu

  • Gość
Panowie a jak wygląda ta sytuacja z silnikiem 1.4 MPI ?

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 03, 2010, 07:56:06 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "tunu"
Panowie a jak wygląda ta sytuacja z silnikiem 1.4 MPI ?
jak każdym innym z silnikiem rovera.  :evil:  :wink:

[ Dodano: 2010-12-03, 07:59 ]
Udało się odpalić.

nie obyło się bez popukania lekko z góry. Chyba wiem co mogło być pośrednią przyczyną zamarznięcia. Woda zpływająca z łapacza ma tak odporowadzenie że kapie sobie na dzwon skrzyni biegów. Ta woda powoli sączy się po dzwonie i jakoze mam go przerobionego to nie spływa na skrzynię tylko skręca dokładnie na rozrusznik. Założyłem dłuższego węża i zobaczy jak będzie dalej...

A jak będzie okazja to i tak wyjmę rozrusznik i zrobię mu "kapitałkę". należy się po 16 latach służby...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 03, 2010, 14:39:58 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
A stacyjka nie uległa uszkodzeniu po przetopieniu się styków przy akumulatorze?? Może tam jest problem.

Obwód zasilania rozrusznika jest banalnei prosty.
1. Akumulator ->gruby kabel->styk elektrowłącznika (śruba)
2. Akumulaor ->przewód do stacyjki-> stacyjka -> przewód do cewki elektrowłącznika -> cewka elektrowłącznika
3. Elektrowłącznik -> silnik rozrusznika (taki gruby pleciony przewodzik już na samym rozruszniku ;))

W twoim przypadku sprawdź zasilanie elektrowłącznika (przwewód na wsówkę) i stacyjkę.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 03, 2010, 17:06:14 pm »

Offline kuuuba777

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 293
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.4 16V
Cytat: "Bocian_s#313"
W twoim przypadku sprawdź zasilanie elektrowłącznika (przwewód na wsówkę) i stacyjkę.

Czyli ten przewód na wsówkę to na rozruszniku tak? a stacyjkę też raczej wykluczam bo przed tym jak miałem rovera to nie było z nią problemów, kontrolni przygasają itd tylko rozrusznik cicho siedzi...

Zamarznięty rozrusznik??
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 03, 2010, 17:34:34 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
Cytat: "kuuuba777"
a stacyjkę też raczej wykluczam bo przed tym jak miałem rovera to nie było z nią problemów
no to moze teraz sie zaczeły?