Witam Wszystkich, to mój pierwszy post tutaj, więc proszę o wyrozumiałość.
Rozbijam się caro+ z 2000roku i ostatnimi czasy pojawił się problem, nawet niejeden.
Po pierwsze, ostatnio po odpaleniu i naciśnięciu hamulca nie gaśnie jego kontrolka. Jest płyn, wszystko w porządku, hamuje. Pytanie: dlaczego nie gaśnie i gdzie szukac przyczyny?
Dodam tylko że czasami się udaje ją zgasić, CZASAMI.
Po drugie. Moja maszynka przez ostatni rok nabawiła się dziwnego odruchu. Podczas jazdy dmuchawa zaczyna mocniej dmuchać, światła zaczynają mocniej świecić, ale to nie jest najgorsze... PRZESTAJE W TEDY GRAĆ radio!:D
Myślałem że to ono powoduje całe zamieszanie, poprowadziłem więc do niego zasilanie prosto z akumulatora, a tu dalej ten sam problem (nadal przygasa).
Próbowałem jazdy na innym akumulatorze- też było to samo.
Poprawiłem warkocz masy idący do bloku silnika- dalej to samo.
Całość tego "odruchu" trwa raz kilka sekund, raz nawet parę minut.
Mechanicy "Magikowie od takih spszentuff" mówą "łeee to Ci tam masa gdzieś nie styka popraw mase bedzie ok". Fajnie by było gdybym wiedział gdzie i jak.
Proszę Was o pomoc.