Dzisiaj Poldek mnie zaskoczył - biorę zakręt 90 stopni z dosyć małą prędkością, skręcam, a on prosto. W sumie nie raz mi tak zrobił, ale w zimie, na śniegu. Mam nadzieję że to wina przejściowych, starych letnich opon, które zmieniam za tydzień na normalne, choć te bieżnik mają w porządku.