A ja się muszę pochwalić...
Starym zwyczajem, że jak coś się samo zepsuło to i się samo naprawi, w końcu zaczął mi działać
układ benzynowy. Wymieniłem pompę na starą i samochód w końcu odpalił na benzynie i idzie mu to całkiem sympatycznie i równo.
Poprzednio na tej samej pompie też nie chciał gadać, dusił się i dławił.
Generalnie bez kanału ciężko opuszczać zbiornik ale zgodnie z zasadą- wszystko da radę :D
Ale niestety moc samochodu szału nie robi... coś nie do końca jest dobrze. Ale może też samo się poprawi :D