-= FOTKI =-

[Trojan]

Wy jesteście wszyscy normalni?To nie jest auto do takich prędkości,bo polecieć to i poleci,ale co z tego?Potem jak kolega wyżej pisze,wszystko się sypie.Ja swoim rzadko przekraczam stówkę,a po autostradach nie jeżdżę i nigdzie mi się nie spieszy.Poza tym,to wyrosłem już z takiego głupiego wieku,w którym to człowiek próbuje pokazać jaki to jest chojrak,że autem zapierdziela jak poje*any itd.Wy piłujecie swoje silniki o mało z nadwozia nie wylecą,a nowoczesne autka ledwo na połowie obrotów pykają i uwierzcie mi,każdy ma głęboko w dupie,że tam go jakiś poldek wziął,bo jak będzie chciał,to i tak z palcem w dupie was weźmie i będzie pozamiatane.Co mi to da,że będę cisnął 160,czy więcej i wyprzedzę parę aut,skoro za chwilę ktoś mocniej dociśnie pedał i powącham tylko jego dym z rury?Nowe auta mają podzespoły przystosowane do takich prędkości,nie tylko sam silnik.Co mi po mocnym silniku,skoro reszta nie wyrabia, np. hamulce?No i jak kolega pisze,potem się śmieją z właścicieli poldków,że wiocha itd. bo po takim zachowaniu inaczej się tego nazwać nie da.Wy swoje auto rozwalicie,a inni pojadą dalej śmiejąc się pod nosem i co to da?Jak chcecie cisnąć jak poje*ani,to sobie pokupujcie jakieś betki i tym się ścigajcie spod świateł.To akurat pasuje do ogólnego wizerunku tych aut i nikt by nie był zdziwiony.Nie ma najmniejszego sensu komukolwiek pokazywać,że "poldek potrafi" bo i tak to każdemu koło dupy lata.Dla innych to tylko kupa złomu i zawalidroga i radzę się z tym pogodzić.

[Sławek#1978]

Buźka, dziwisz się, połowa forum to gimbaza sponsorowana przez tatusiów, próbujących podbudować swoje ego Poldkiem... naprawdę odechciewa się tutaj zaglądać.
W temacie: kumulacja oliwek

Bliźniak mojego,  wyprodukowany tylko trzy miesiące później - styczeń 97, przebieg identyczny 69 tyś, chociaż mam dziwne przeczucie że mógł mieć Boscha pod maską. Bardzo ładny blacharko. Tablice rejestracyjne z Grójca.

[Bartekcom#1982]

Tak jak pisałem poza hamulcami, nie nadaje się do takiej jazdy przede wszystkim zawieszenie.
Nie jest to auto projektowane do jazdy z taką prędkością. Szczególnie przez amatorów bez wielo letniego doświadczenia za kierownicą.

[Maxior]

Zdjecie robiłem widelcem  ale i tak ładny widok 

[ZMD]

Dobra,dalej ciągnąc OT.
To wy macie w czasie jazdy czas żeby patrzeć na "miny" innych kierowców ? 

[Szymon]

Zdjecie robiłem widelcem  ale i tak ładny widok 

To wy macie w czasie jazdy czas żeby patrzeć na "miny" innych kierowców ? 

Zawsze patrzę jak mnie ktoś wyprzedza, bo się często miło na sercu robi

[banned]

Przyczyną tego wrażenia przy tych prędkościach jest zdecydowanie konstrukcja zawieszenia ale nic z tym nie zrobimy.

Prostowód Watta załatwiłby sprawę, większość problemów ze stabilnością bierze się ze zmiennej geometrii wywołanej ruchem mostu na boki.
Z hamulcami nie jest źle, przynajmniej na Lucasie. Problem pojawia się dopiero gdyby gwałtowne hamowanie z dużej prędkości powtarzać wielokrotnie, ale też nie dzieje się to tak szybko.
Zresztą popatrzcie jak kuras i burat zapierdalają swoimi rajdówkami, a hamulce na oko mają tam seryjne.

[KGB]

utek, mruk1313, Buźka, Trojan, bez podniety Panowie,
co do momentu to nie liczy sie moment na wale, bo liczy sie moment na kolach - a tak w ogole to liczy sie moc/masa ,bo moment po drodze sie znajdzie,
jezeli rovera rozkrecisz do 6000rpm to dysponujesz pelna moca 103KM ,a tdi na 2000rpm to dysponuje moca betoniarki (stacjonarnej ,a nie gruchy,zeby nie bylo niedomowien),
hamulce,zawieszenie i podzespoly "nieprzystosowane" to polprawdy i niedomowienia ,bo:
na jedno hamowanie to i standardowe hamulce wystarcza - nie ma ABS ,ani damskiego serwa,to po prostu trzeba miec mocniejsze nogi,
zawieszenie jest miekkie i naped na tyl - to nie sprzyja wrazeniu stabilnosci na prostej i tutaj twardsze FWD wydaje sie duzo lepsze,ale nie radze wam faktycznie tej lepszosci sprawdzac, bo moze byc kiepsko,
podzespoly,czyli co ? silnik pracuje jak ma pracowac,skrzynia i most maja byc smarowane ,krzyzaki to kwestia jakosci,
swoim zazwyczaj trzymam 120km/h na ekspresowkach, bo tak lubie i tak mi dobrze jechac - wtedy zawalidroga sa rozne samochody i problemem jest brak mocy, zeby sprawnie takiego zawalidroge wyprzedzic ,bo sama jazda jest plynna i relaksujaca (wskazowka jeszcze na zielonym polu ),
przejechalem w ten sposob wiecej niz Wy swoimi kiedykolwiek przejedziecie,jak niektorych znam i totalnie nic w napedzie nie robilem oprocz krzyzakow i dwoch lozysk kol ,ale lozyska to akurat sa dane z duzym zapasem - wystarczy porownac z katalogiem

niech kazdy jezdzi jak uwaza - dodatkowe ograniczenia predkosci, poza tymi urzedowymi nie sa dla Poloneza potrzebne,
to auto jezdzi normalnie ,czyli nie rozni sie za bardzo od innych aut z miekkim zawieszeniem na balonach 13' - fakt, ze to wlasciwie jedyne dosc licznie reprezentowane auto o takiej masie RWD na miekkim zawiasie i 13',
ciezko z czyms porownac ,bo cala konkurencja jest FWD i ma twardszy zawias ,wiec wspolnym punktem sa 13' z ktorych producenci dawno zrezygnowali,
trzeba sobie samemu polepszyc wlasciwosci jezdne Poloneza

[Tomsonz]

Się tak nie napinajcie, bo 150km/h mogę polecieć nawet po powiatowej drodze. Ale po jeździe innym autem po tej samej drodze i przy tej samej prędkości, różnica jednak jest.

Jechać prosto nie jest sztuką, trzeba jeszcze hamować i skręcać.

Tomsonz 160km/h to twoja prędkość przelotowa i pasażer robi z tej okazji zdjęcie? Można sobie polecieć kawałek z taką prędkością, ale nie pisz że to jest prędkość przelotowa w Polonezie.

zapytaj Putina i jeszcze innych jak większośc drogi na zlot była 160-170.
wtedy akurat byłem po vectre za radomiem, mieliśmy ograniczony czas także trzeba ganiać. spalanie przy takiej jeździ mi wychodziło koło 11.5l. Oczywiście jechałem tak tylko jak była dwópasmówka bo inaczej się nie dało

oczywiście kombi jest delikatnie obniżone i jest na 14stkach.

[utek]

jezeli rovera rozkrecisz do 6000rpm to dysponujesz pelna moca 103KM ,a tdi na 2000rpm to dysponuje moca betoniarki (stacjonarnej ,a nie gruchy,zeby nie bylo niedomowien),

I to 2000obr najwyraźniej wystarcza do sprawnego poruszania się.

KGB, każdy argument przerobisz pod siebie. Oczywiście, hamulce wystarczą na jedno hamowanie z użyciem większej siły - i to jest argument zachęcający do szybkiej jazdy polonezem. Skrzynia, silnik, tylny most mają świetne smarowanie, są wykonane solidnie i pewnie z zapasem dzięki czemu w temacie "największy przebieg w polonezie" 250000km jest dla niektórych niewiarygodnym osiągnięciem.

Polonezem to można sobie polecieć w trasie 100km/h. Wtedy jest ekonomicznie, komfortowo, w miarę cicho i jesteś w stanie się zatrzymać. Nie wysiadasz z auta zmęczony i pół głuchy.

A co do ilości przejechanych kilometrów to nie wiem ile tam przejechałeś, ale pewnie będziesz musiał jeszcze trochę pojeździć.

[KGB]

to ze hamulce sa w miare skuteczne na jedno hamowanie, to nie jest argument do szybkiej jazdy - to tylko odpowiedz na biedolenie, ze hamulce sa za slabe,zeby trzymac jakas predkosc na trasie np. 140 na autostradzie,
a hamulce sa po to,zeby hamowac w naglych sytuacjach ,bo nikt normalny nie rozpedza sie po to,zeby hamowac - droga publiczna to nie raid i do "raidowania" te hamulce sie nie nadaja

duzo nie przejechalem przez te 13lat ,bo raptem lekko ponad 100kkm (na liczniku ponad 180kkm),ale biorac pod uwage srednia rotacje autami na tym forum, to jest to jednak sporo na jeden egzemplarz

I to 2000obr najwyraźniej wystarcza do sprawnego poruszania się.

OHVke krece do 3000rpm i tez wystarcza do sprawnego poruszania sie,wiec to zaden konargument na temat mocy i momentu na kolach

[utek]

Żeby pisać o aucie przystosowanym do szybkiej jazdy, trzeba też mieć na uwadze możliwość jego zatrzymania z dużej prędkości.

Wg Ciebie na autostradzie skuteczne hamulce są niepotrzebne? Na autostradach i ekspresówkach nie występują nagłe sytuacje?

Nie wiem jaki związek ma kręcenie OHV do 3000obr z kręceniem rovera do 6000obr żeby objechać spokojnie jadące TDI, bo o tym dyskusja.

A co do kilometrów, to mój pierwszy własny poldek w latach 2002-2009 - 220000km, stan końcowy licznika 280000km.

[KGB]

Żeby pisać o aucie przystosowanym do szybkiej jazdy, trzeba też mieć na uwadze możliwość jego zatrzymania z dużej prędkości.

Wg Ciebie na autostradzie skuteczne hamulce są niepotrzebne? Na autostradach i ekspresówkach nie występują nagłe sytuacje?

44m Lucasa to nie jest zly wynik przy aucie tej klasy,
normalne auta nie moga przekroczyc opoznienia 1g ,a tutaj mamy 0.9g ,wiec nie ma nad czym sie rozczulac,
test ekstremalny w postaci hamowania ze 120 w celu skrecenia na stacje benzynowa zaliczony swego czasu - dlaczego ekstremalny ?
raptem 3 osoby i bagaz na pokladzie ,ale tarcze w Lucasie o grubosci 8mm po zatrzymaniu przyjely spektrum barw przegrzanej stali od zoltej do niebieskiej,
fajna fotka by wyszla,ale nie mialem ze soba aparatu

Nie wiem jaki związek ma kręcenie OHV do 3000obr z kręceniem rovera do 6000obr żeby objechać spokojnie jadące TDI, bo o tym dyskusja.

alez nikt wyzej nie pisal o spokojnie jadacych tdi ,tylko cos o wyprzedzaniu pod gorke bylo

[Rafał]

44m Lucasa to nie jest zly wynik przy aucie tej klasy,
normalne auta nie moga przekroczyc opoznienia 1g ,a tutaj mamy 0.9g ,wiec nie ma nad czym sie rozczulac,

Zdecydowanie lepiej sobie radzą wentylowane 257mm z dużo większymi klockami niż te fabryczne. Fabryczne niestety po 3 hamowaniach ze 140 do 40 nie nadają się do dalszej współpracy.

[Tomasz#1969]

po 3 hamowaniach ze 140 do 40

Kto normalny tak jeździ? Naprawdę proponuje modom uciąć te dywagacje bo szerzy się tylko debilizm na forum ...

[utek]

44m Lucasa to nie jest zly wynik przy aucie tej klasy,

To jest zdaje się ze 100km/h? A jaki jest wynik ze 150?

[Rafał]

44m Lucasa to nie jest zly wynik przy aucie tej klasy,

To jest zdaje się ze 100km/h? A jaki jest wynik ze 150?

Pewnie ze 300m. A na bendixie to będzie ze 20km.

po 3 hamowaniach ze 140 do 40

Kto normalny tak jeździ? Naprawdę proponuje modom uciąć te dywagacje bo szerzy się tylko debilizm na forum ...

Czasami gdzieś coś poćwiczyć na rzadko uczęszczanym asfalcie

[elltry]

Widział ktoś taką kierownicę na żywo

[KGB]

Kto normalny tak jeździ?

||
\/

nikt normalny nie rozpedza sie po to,zeby hamowac

44m Lucasa to nie jest zly wynik przy aucie tej klasy,

To jest zdaje się ze 100km/h? A jaki jest wynik ze 150?

na pewno nie mniej niz 100m ,ale kazde auto podlega tej samej fizyce,
zeby zakonczyc temat hamulcow to dodam, ze na zachowanie pary ciernej najwiekszy wplyw ma jakosc materialow tarczy i klockow, jednak i tak na dzialanie calego ukladu hamulcowego kluczowy wplyw ma czynnik ludzki, a to trudno przeskoczyc,
to nie znaczy,ze pochwalam montaż hamulcow z CC do PN ,bo uwazam, ze co najmniej od szerokiego zawiasu PN powinien wyjezdzac na felgach 14' i wtedy przy zmianie na Lucasa tarcza 260mm bylaby podstawowym wyposazeniem,
gdy u mnie skonczyla sie 240mm (skonczyla na 8mm,bo dojezdzalem klocki do konca) to jej miejsce zastapila 276mm, bo nie lubie niedoróbek fabrycznych

Widział ktoś taką kierownicę na żywo

slabe zdjecie,bo od papieru odbija sie swiatlo - skan bylby duzo lepszy,
tutaj nie moge poznac, czy to zielone paski IG ,czy zielone paski standardowych foteli welurowych (mam takie),
ta kierownica moze byc ta do wersji eksportowych - w jakims Borewiczu w legendach PRL chyba podobna byla

[LeszekR]

Widział ktoś taką kierownicę na żywo

W bordowym targowym orciari.