-= FOTKI =-

[sova]

kie życie ale ja bym nie ubolewał . Tak jak Sova z tego co wiem mało lata a Coupete dalej ma tak jak ja Atu któremu daleko do ideału  ale od 10 lat jest u mnie;-)

no nie za dużo aktualnie i błaga o reanimację, której się doczeka   Lakier poprostu się zmywa

...nie mogę dodać załącznika...

[Chosnek]

Sprzedanie tego samochodu, było spokojnie największym błędem ostatnich 10 lat, którego mogłem uniknąć. Poszedł za 600zł, ze wszystkimi częściami zamiennymi które miałem, bo chciałem go za wszelką cenę uchronić przed złomowaniem. [...]

Tak wyglądał w czasach względnej świetności.
[...]

To teraz będziesz mi żałować samochodu który spisałeś na straty i pisać o czasach względnej świetności gdy to ja go kupiłem z obitą ćwiarą prawy tył, lewym sierpem ulepionym z maty szklanej jak i końcówki progu z tego samego materiału? Wyspawałem to co było do zrobienia i trzyma się kupy. Chciałeś żeby auto dalej żyło? Żyje. Czy byłem zły bo uświadczyłem w tym aucie sporo karygodnego drutu? Tak, czy wyprowadzam to auto na prostą? Jeszcze jak.

A osoby które miały problem z czytaniem ze zrozumieniem chodziło mi o drzwi w moim DAILY, nie w Polonezie... to jest samochód do dłubania.
W "SBE" siedzi teraz 18K4F, druga skrzynia, sprzęgło 200, most kombi 4.3 (czeka na wrzucenie stabilizatora). Czy jest katowany? Dobiłem nim może 4 opony starsze od osób które w tym roku idą do szkoły średniej i tyle. Też byś się zdenerwował gdybyś słyszał że jest wrzucona mocniejsza pompa ale odkręcasz dekiel i widzisz izolację pozaciskaną trytkami aby się nie rozpięła zamiast to zakuć/zlutować/zarobić.

[banned]

To teraz będziesz mi żałować samochodu który spisałeś na straty

Nie żałuję nikomu samochodu, żałuję że go sprzedałem.

Czy byłem zły bo uświadczyłem w tym aucie sporo karygodnego drutu?

I już choćby to jest dobrym powodem żeby żałować, bo kogoś mniej lub bardziej słusznie wkurwiłem. Gdybym się spodziewał że zmieni właściciela w dwa tygodnie, to bym go pewnie nie sprzedał. Miał być gruzo-rajdówą dla Tomasza na dwa lata, z założeniem że potem odkupię to co z niego zostanie, a nie autem dla kogoś z kim nigdy nie rozmawiałem. Przykro mi że tak wyszło.

Też byś się zdenerwował gdybyś słyszał że jest wrzucona mocniejsza pompa ale odkręcasz dekiel i widzisz izolację pozaciskaną trytkami aby się nie rozpięła zamiast to zakuć/zlutować/zarobić.

Akurat pompa była wrzucona mocniejsza i sam Ci w wiadomości na forum powiedziałem że tam jest drut i trzeba tam zajrzeć. Nawet drugi zbiornik paliwa nowy oryginał z FSO był dorzucony żeby wymienić. Czy go dostałeś, czy nie, to już nie moja sprawa bo w chwili kiedy go kupowałeś, auto nie było moje, a w Warszawie po raz ostatni byłem gdzieś koło roku 2000, kiedy jeszcze ludzie z cegłami "stróżowali" na każdym parkingu w mieście.

A tak przy okazji, muszę przyznać że lakierowanie naprawdę wyszło pięknie.

[Chosnek]

No i dobrze, jak już sobie wyjaśniliśmy wszystko to nie mam więcej do powiedzenia.

Aktualnie auto jest trochę rozebrane bo raz że poprawiłem poprzednie malowanie, dwa że musiałem lekko przerobić przednie błotniki z racji zmiany kół na OZ Saturn 15' 7J

Przy okazji mam zamiar żeby był trochę mniej rzucający się w oczy i wprowadzam mu "OEM+", co prawda nadal mam zamiar zachować akcenty tuningu typu brewki, wielki diabeł na szybie bo zawsze byłem fanem przeróbek z tamtych lat tylko chcę je dostosować do dzisiejszych realiów.
//edit Ty przynajmniej wiesz Banned, że auto nie przeszło przez naście rąk gdzie każdy jeździł na wklepanym tak jak w przypadku mojego Atu+ 1.4 23E. Auta nie ma ze mną już czwarty rok w listopadzie, a ja ciągle dostaję od postronnych ludzi filmiki z zapytaniem czy to nie mój sprzęt i z czego był zrobiony, że niby taka szmata a nie do ubicia.

[Buźka]

Że tak wrócę na chwilę do tej sprawy:

Cytat: Buźka w Marzec 28, 2023, 21:21:08 pm

    Ale pytanie: Jak pozbyć się tego zielonego "lakieru spod cyferek w plusie, żeby potem podświetlić to diodami "zimne białe"?

Aceton.

Żeby być fair, pragnę z tego miejsca podziękować i zakomunikować, że chyba coś z tego będzie. Zrobiłem wczoraj na szybko test na jednej tarczy, tylko starszego typu, bez podparcia wskazówki. Próbowałem najpierw szmatką nasączoną acetonem, ale trochę słabo coś próbowało ścierać, to poleciałem na bogato, pędzelek i ogień. Okazuje się, że ładnie zmyło to zielone "coś" nie naruszając niczego pod spodem. Jedynie dookoła obok tych zielonych pól, trochę to pozmywało, że się zrobiło białe, ale nic przez to nie przebija, bo czarny druk na wierzchu jest nienaruszony, jak również sam materiał tarczy. Teraz trzeba będzie kupić jakiś malutki pędzelek i próbować na tarczach nowego typu. Ale pewnie wszystko będzie ok. Mam ten lublinowski licznik mera błonie do 160 km/h i może i z nim spróbuję delikatnie, to nawet można by go założyć, bo fajny bajer, jak wskazówka idzie ostro do góry, bo podziałka jest całkiem inna.
Podsumowując, jak ktoś tu kiedyś pisał o drapaniu tego koloru na tarczach, to było to rozwiązanie nieco ekstremalne, bo łatwo można uszkodzić całe tarcze, o czym sam się przekonałem.

[Buźka]

Coś dla Daniela. Znalezione na facebookowym profilu Archiwum Skanów Motoryzacyjnych.

Wisienka na torcie, to pewien komentarz:

Miałem Aleko. Jeden z najgorszych samochodów z ponad setki gratów, którymi jeździłem.

Ale w sumie, to możesz sam zajrzeć, jak masz fejsa.
https://www.facebook.com/groups/3123355154631459/posts/3252695048364135/
Dosyć "ciekawa" lektura komentarzy. Dziwnie czytać, jak ktoś narzeka na coś innego, niż FSO.
Skan z trukiem plusem też tam jest. Nie wiedziałem, że klima była też w benzynowych truckach plusach.


Najlepszy komentarz:

Model powstały przy użyciu flexy i po pół litra:)

[Buźka]

Małe pytanko z cyklu "nie wiem i nawet się nie domyślam". Ktoś kojarzy, z czego może pochodzić ta przekładnia napędu licznika widoczna po prawej stronie? Jest jakby lustrzanym odbiciem standardowej polonezowej, ale ma całkiem inny moduł zęba (odwrotnie) i mniejszą ilość ząbków (nie pamiętam już ile, a liczyłem). Po lewej, jest standardowa z poldka, oznaczenia 7:15 czyli niby do mostu 3/9?

Nie posiada żadnych oznaczeń wybitych na zaślepkach, jak w  poldku, a jedynie te numery tutaj i z drugiej strony też coś chyba jest.

Leży mi to już lata i nawet nie pamiętam, z czego to wyjąłem.

[Sławek#1978]

Fiat z biegami przy kierownicy/pionowym drazkiem? Tam przekladnia byla na pewno po prawej stronie skrzyni biegow. Ale czy byla do lustrznym odbiciem to nie pamietam musze sprawdzic, gdzies taka skrzynia mi sie wala.

[ceva]

Fiat z biegami przy kierownicy/pionowym drazkiem? Tam przekladnia byla na pewno po prawej stronie skrzyni biegow. Ale czy byla do lustrznym odbiciem to nie pamietam musze sprawdzic, gdzies taka skrzynia mi sie wala.

Chyba masz rację.

[OLO]

Skośna skrzynia poldka i prosta 125p miały napędy w lustrzanym odbiciu. Podejrzewam że ma 11 ząbków na kółku

[Chosnek]

Wczoraj odwiedziłem fso żeby nie było że kolejny raz przed jakimś wydarzeniem specjalnie rozgrzebałem auto albo nie potrafię go poskładać

[Łukasz!842!]

Czemu bez grilla, zabrakło czasu na włożenie, czy walka z masą? 

[Chosnek]

Po prostu tak mi się podoba najbardziej, wcześniej miałem jeszcze samoróbkę bez miejsca na logo ale mi się znudziła, leży sobie razem z innymi. Na pewno nie będę do tego auta zakładać atrapy orciari mi się nie podoba. Widziałem pod fabryką kilka osób które były za tym że fajnie że jest bez grilla, inni byli przeciwko ale gust jest jak dupa każdy ma swój

[Łukasz!842!]

to może sama ramka z siatką, bądź osłona HEKO?

[Chosnek]

Nadal nie, siatex to dla mnie przesada, a osłona heko to przesada, nie będę ograniczać przepływu powietrza

[banned]

Teraz wygląda ładnie, a nawet elegancko!

[Chosnek]

Mówiłem żebyś zaufał procesowi Z Ludzi PTKowych którzy na pewno widzieli auto z bliska to MarCaro, a z Maćko tylko zamieniłem kilka słów więc nie ma zbytnio komu poręczyć za jego obecny stan.

[banned]

Na pewno jest w 20x lepszym stanie niż był. To co rozwaliło tył, jak wysiadłem żeby ocenić zniszczenia, nawet nie widziałem dokąd to poleciało ani gdzie wylądowało. W ziemi został tylko kawałek uciętej rury jakby ktoś ją odrąbał siekierą. Już nigdy nie założę bieżnikowanych opon. Wszystko jest ok. i nagle auto wpada w poślizg jakby ktoś rozlał olej.

[banned]

No i najpierw nie miałem pieniędzy, a potem talentu ani czasu żeby o niego zadbać. Teraz ma lepiej.
Ale przy tym profilu opon chyba jednak byłoby dobrze podnieść wahacze dolne, bo jak przypadkiem za szybko wejdziesz w zakręt to może uwalić ranty jak tutaj:

https://youtu.be/7v1V2VZCy7g?si=BDHrrnO3Mn1fNs8y&t=34

[Buźka]

Takiego rodzynka dzisiaj ustrzeliłem. Czarna blacha i o ile się nie mylę, 1.5GLE.
Nawet w zadziwiająco niezłym stanie, przynajmniej na pierwszy rzut oka.