Autor Wątek: GLD- czy warto?  (Przeczytany 13078 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

GLD- czy warto?
« dnia: Styczeń 17, 2011, 01:57:35 am »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Cześć,
Poważnie zastanawiam się od dłuższego czasu nad przełożeniem do swojego Caro XUD9A przy wykorzystaniu fabrycznego GLD. Z związku z tym mam kilka pytań do osób, które posiadają lub posiadały GLD, broń Boże do teoretyków, którzy będą mi się rozpisywać, że diesel śmierdzi, kopci i klekocze, i że lepiej za te pieniądze zapierdzieć sobie posiadany benzynowy silnik. Tak czy inaczej:

- Łapy pasują z OHV czy trzeba coś cudować? Cokolwiek trzeba ciąć, spawać itd?
-GLD były na Lucasie? Jeśli nie, to jest dużo rzeźby z zostawieniem Lucasa przy przekładaniu GLD?
-Jeśli Lucas podejdzie, to most z benzyny może zostać? Chodzi mi o przełożenie.
-Kultura pracy takiego silnika jest do wytrzymania? Nie mówię o rozklekotanym silniku z przebiegiem 500kkm, tylko o zadbanej jednostce z sensownym przebiegiem, tj. rzędu 100-200kkm. Pomijamy kwestię głośności jednostki napędowej i po części wytrzymałości budy, docelowo silnik ma być włożony do odremontowanej blacharsko i gruntownie wygłuszonej skorupy. Mimo wszystko, warto obspawać jakieś miejsca, które mogą się rozłazić? Dodam, że samochód jest dosyć mocno obniżony i utwardzony, a ma być jeszcze niżej i twardziej.
-Jak wygląda sprawa dynamiki? Ścigać się tym nie będę, tylko wolałbym nie planować wyprzedzania z półgodzinnym wyprzedzeniem... Nie jest to moja największa obawa, bo 70KM a 78KM to właściwie niewielka różnica, poza tym przy braku mocy można potem przełożyć XUD9 TE :mrgreen:
-Czy silnik/skrzynia itd są awaryjne? Ceny części znam.
-Jakie są możliwości podkręcania tego silnika? Nie mówię o zaturbieniu, raczej zwiększeniu dawki paliwa itd. Kompletnie nie znam się na tuningu klekotów :?

Poza tym jakie są Wasze wrażenia z użytkowania GLD? Jesteście zadowoleni z Poloneza z dieslem?

Jak mi się coś przypomni to dopiszę :mrgreen:
LOW & SLOW

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 17, 2011, 02:20:40 am »

Offline jasso

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 625
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSM-BB 126p '95
Raz miałem okazje przejechać się GLD i osobiście po tym doświadczeniu nie chciałbym mieć tego silnika u siebie, bo jest dosyć mułowaty, długo się rozpędza. Co do reszty to nie wypowiem się bo zrobiłem nim jakieś 100km.
"вор есть вор, мент есть мент"
Były:
2x PN C+ '98 GSI
 126p '87
Pn Caro 1.5 GLE '93

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 17, 2011, 02:40:27 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
Cytat: "Jaro"
-GLD były na Lucasie? Jeśli nie, to jest dużo rzeźby z zostawieniem Lucasa przy przekładaniu GLD?
-Jeśli Lucas podejdzie, to most z benzyny może zostać? Chodzi mi o przełożenie.
użyj wyszukiwarki!
 :P
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 17, 2011, 07:39:47 am »

Offline OLO

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1211
Fajny motór. Śmigałem dieslem przez 3 miechy. Kopa ma jak OHVka, tyle że rozpędza sie bez jęknięć i ciągnie solidnie. Doszedłem do 140, i jeszcze coś by tam z niego sie dało wycisnąć. Dobra alternatywa dla ohv z gazem.
Opałowy łyka bez mrugniecia :) Jakbym miał wybierać to tylko mrozy powstrzymywały by mnei przed GLD. Ale moze jestem uprzedzony.
Były:
PNC 1.6 GLE 95
PNC 1.6 DOHC 91
PNC 1.5 GLE 93 EVO 1
PNC 1.5 GLE 94 EVO 2
PNC 1.6 GLI 95 EVO 3
PNC 1.5 GLE 94 EVO 4
PNC 1.4 GLI 96 EVO 5
PNC 1.9 D 96 EVO 6
PNC 1.6 GSI 99 EVO 7

Karetka 1.6 GLI 97 EVO 8
PN 1.5 SLE 90 EVO 9

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 17, 2011, 08:13:21 am »

Offline czarnieski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu Plus 1.8K16
Też myślę nad taką przekładką do swojego 1.6 GLE. Szukałem i nigdzie nie ma konkretnie opisanej takiej przekładki. Mój silnik ma już około 180 tyś i trzeba by już zacząć myśleć nad innym silnikiem. I właśnie się zastanawiam czy szukać innej benzyny czy przejść na diesla.
Nie jechałem nigdy polonezem z takim silnikiem i też z chęcią się dowiem o możliwości takiej przeróbki.

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 17, 2011, 08:48:35 am »

Offline mirekpsary

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 415
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jo jest Jo!
    • PoldoFord 2.0 '91 - Tayniak
    • http://www.bruk-miko.psary.net.pl
Cytat: "OLO"
Fajny motór. Śmigałem dieslem przez 3 miechy. Kopa ma jak OHVka, tyle że rozpędza sie bez jęknięć i ciągnie solidnie. Doszedłem do 140, i jeszcze coś by tam z niego sie dało wycisnąć. Dobra alternatywa dla ohv z gazem.
Opałowy łyka bez mrugniecia :) Jakbym miał wybierać to tylko mrozy powstrzymywały by mnei przed GLD. Ale moze jestem uprzedzony.


Dobrze się zbiera,a i 150 leciałem bez problemu.
Można latać na opale,tak też jeździłem choć teraz inspekcja będzie też zatrzymywać,więc mogą sprawdzi paliwko.
Ja mojego Caro wąskiego Diesla użytkowałem w zimie,na nowym aku palił w największe mrozy.
''W życiu piękne są tylko chwile"

tel.603476262

www.bruk-miko.psary.net.pl

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 17, 2011, 09:53:00 am »

waszczo

  • Gość
Cytat: "Jaro"
- Łapy pasują z OHV czy trzeba coś cudować? Cokolwiek trzeba ciąć, spawać itd?


Dołączam się do pytania bo mam do wymiany belkę i nie wiem czy szukać od diesla czy może być zwykła....

Cytat: "Jaro"
-GLD były na Lucasie? Jeśli nie, to jest dużo rzeźby z zostawieniem Lucasa przy przekładaniu GLD?


Z tego co wiem, to nie było na Lucasie, ale żadnego problemu niema, żeby zostawić, po prostu dzięki temu będziesz miał dodatkowo duuuużo miejsca pod maską  :D

Cytat: "Jaro"
-Kultura pracy takiego silnika jest do wytrzymania? Nie mówię o rozklekotanym silniku z przebiegiem 500kkm, tylko o zadbanej jednostce z sensownym przebiegiem


Silnik po 400kkm pracuje bez zarzutów więc jak będziesz miał jakiegoś po remoncie to tylko lepiej.

Cytat: "Jaro"
-Jak wygląda sprawa dynamiki? Ścigać się tym nie będę, tylko wolałbym nie planować wyprzedzania z półgodzinnym wyprzedzeniem...


Do spokojnej jazdy wystarczy, w mieście też, w trasie troszkę brakuje mocy, ale jest do wytrzymania.... z resztą jak nie będziesz miał okazji do tego czasu sprawdzić, to wiosną jak już nie będzie śniegu (bo teraz sobie zimuje w domu pod daszkiem), pewnie wpadnę swoim na spota to można będzie przetestować praktycznie jego możliwości  :)

Cytat: "Jaro"
-Czy silnik/skrzynia itd są awaryjne? Ceny części znam.


400kkm, silnik nie ruszany, tylko przy pompie było coś robione, skrzynia nie ruszana, raz robione sprzęgło, alternator też był kiedyś naprawiany, do naprawy rozrusznik (po raz pierwszy) więc albo ten mój tak ma albo jest lepiej niż dobrze :D ...taka ciekawostka, pierwszy od nowości most nie wyje, mimo, iż sporo czasu jeździł prawie bez oleju bo poprzedni właściciel nie wiedział, że się tam też zagląda  :P  Poza tym mam do naprawy prawie całkowicie rozsypany układ kierowniczy i nie wiem kiedy wcześniej ktoś coś przy nim robił, ale to chyba normalne na naszych drogach....

Cytat: "Jaro"
-Jakie są możliwości podkręcania tego silnika? Nie mówię o zaturbieniu, raczej zwiększeniu dawki paliwa itd. Kompletnie nie znam się na tuningu klekotów :?


Też się na tym nie znam  :D

Cytat: "Jaro"
Poza tym jakie są Wasze wrażenia z użytkowania GLD? Jesteście zadowoleni z Poloneza z dieslem?


Jestem bardzo zadowolony, z resztą pisałem juz kiedyś w podobnym temacie, głownie ze względu na oszczędny silnik, ale ogólnie jeździ się nim naprawdę przyjemnie, tylko trzeba pamiętać że czasami brakuje mocy.

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 17, 2011, 11:12:55 am »

Offline czarnieski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu Plus 1.8K16
www.forum.fsoautoklub.pl/viewtopic.php?t=386
Wynika z tego że belka pod silnik jest taka sama jak ohv.

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 17, 2011, 11:27:51 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Jaro, Ale ty chcesz włożyć silnik GLD ze względów ekonomicznych czy po prostu chcesz mieć GLD?

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 17, 2011, 11:38:07 am »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Cytat: "myszaradom"
Jaro, Ale ty chcesz włożyć silnik GLD ze względów ekonomicznych czy po prostu chcesz mieć GLD?


Jedno i drugie, grzechotnik jest bardzo ekonomiczny, co do mnie przemawia, bo sporo jeżdże i nie wariuję raczej, poza tym nie jestem uprzedzony, że diesel to trzęsący śmierdziuch, słyszałem jak pracuje XUD9A i mam chęć spróbować tego silnika u siebie w Polonezie :mrgreen:

Chyba, że chodziło Ci o to, czy przekładka czy zakup całego wozu- na 90% przekładka, ciężko mi się rozstać z tą budą.
LOW & SLOW

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 17, 2011, 11:42:25 am »

snikers

  • Gość
Na GLD nie narzekałem, dobry, oszczędny silnik. do lucasow podejdzie bez niczego (zakladalem lucasy do siebie). w razie czego mam z mojego 160kkm przejechane, kompletny (miske olejowa trzeba wymienic i zamach bo jest z TD) silnik z rok stoi w garażu.

a czy warto to trudno powiedziec ja zmienilem na TD w pogoni za momentem

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 17, 2011, 11:46:00 am »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Diesle zawsze miały heble, nigdy lukasy niestety,
silniki te są cholernie żywotne, przejeżdżają spokojnie nawet po 700-800 tys km,
tuningoodporne, wersja z turbo różni się bardzo mocno, m.in. głowicą.
Przy nich trzeba dbać tylko o świece żarowe, akumulator, pojedzie nawet na przepalonej fryturze, ale wiem że były w nich dwa rodzaje pomp i ten jeden rodzaj różnie znosił opał i inne mikstury.
W kwestii swpapa to pogadaj z Zolano#1930, on robił przekładkę do GLD do budy OHV.
Ja miałem styczność z tym silnikiem w Citroenie C15, silnik debiloodporny, wiele wybaczał, nie było problemów z odpalaniem w zimę. Możesz też pogadać z Bolim#1838, ten Kolega ma oryginalnego klekota :)
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 17, 2011, 12:07:40 pm »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, jak ktoś ma jeszcze coś do napisania to proszę śmiało :mrgreen:

A w kwestii samej przekładki, to czy NIE posiadając kompletnego GLD na graty jest ciężko? Ogólnie to czy nawet przy posiadaniu kompletnej przekładki jest dużo kombinacji? Wiązkę trzeba przerzucać? Jakieś inne ciekawostki?
LOW & SLOW

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 17, 2011, 12:10:32 pm »

snikers

  • Gość
Cytat: "Jaro"
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, jak ktoś ma jeszcze coś do napisania to proszę śmiało :mrgreen:

A w kwestii samej przekładki, to czy NIE posiadając kompletnego GLD na graty jest ciężko? Ogólnie to czy nawet przy posiadaniu kompletnej przekładki jest dużo kombinacji? Wiązkę trzeba przerzucać? Jakieś inne ciekawostki?


wiazka? cala elektryka tego silnika to:
czujnik temp wody
czujnik cisnienia oleju
czujnik cisnienia oleju 2 ;)
solenoid pompy
kabel do swiec zarowych
przekaznik (sterownik) swiec
kabel alternatora i rozrusznika

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 17, 2011, 13:38:47 pm »

Offline czapla499

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 58
a może zastanów się też nad volkswagenowskimi silnikami 1.6td z intkiem ma 80km, no i ten silnik już spokojnie poddaje się modyfikacjom, 100 koni to na początek spokojnie bez zwiększenie żuzycia paliwa i zwiększenie trwalości.

Jest jeszcze 1.9 no ale dużo większy ma chyba moment, ale jest też wersja 75 konna.

Sam się zastanawiam nad 1.6 bo mój koleżka jeździ sobie na oleju rzepakowym kupuje na tony 1.80zl. chyba za litr. Ma instalacje niczym nie smierdzi pracuje lepiej niż na ropie. Odpalać możę na oleju.

Olej taki spelnia normy spożywcze więc jest czyściutki a z ropą to wiadomo. No i w silniku nie pozostawia tego calego syfu. W weekend opowiadal przy wódce jak pierwszy raz odpalal na rzepaku to minute się krzusil, potem jak pierdną sadzą to aż koncówa pękla i od tej pory chodzi jak nóweczka.

Auto peugeot 405 1.9 jak w poldzie. Piękny silnik po pól roku bez maski odpalil od pierdnięcia, ale wydaje się być do polda troche za ciężki.

Niezly dalem wywód ...

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 17, 2011, 13:41:33 pm »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Volkswagenowski TD odpada ze względu na to, że to już rzeźba, także tego tematu nie rozwijajmy tutaj...

Jeszcze jedna rzecz: Pod miską w GLD są sanki? :mrgreen:  :mrgreen:
LOW & SLOW

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 17, 2011, 13:43:26 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Cytat: "Jaro"
Jeszcze jedna rzecz: Pod miską w GLD są sanki?

Tobie może lepiej metalową płytę pod silnik, tak jak rajdówki miały  :mrgreen:
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 17, 2011, 13:55:51 pm »

snikers

  • Gość
Cytat: "Jaro"
Volkswagenowski TD odpada ze względu na to, że to już rzeźba, także tego tematu nie rozwijajmy tutaj...

Jeszcze jedna rzecz: Pod miską w GLD są sanki? :mrgreen:  :mrgreen:

tak sa, ja mam

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 17, 2011, 15:27:51 pm »

Offline waldi919

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 244
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu+ 2.0 GSI PN 81r :-)
sanki są takie jak w Roverze bo stabilizator jest inny (taki jak w Roverze) Ja przejechałem swoim przez kilka lat jakies 70000 km i ani jednego złego słowa na niego nie powiem. Stał pod chmurką i ani raz mnie nie zawiódł a miał przelatane grubo ponad 400000. Tka jak koledzy wcześniej mówili, trzeba dbac o aku i świece żarowe no i o paliwo jeśli chce się odpalac w najwieksze mrozy. Mój palił nawet przy -36st. Miałem też założony most z OHV-ki bo kupiłem go z padniętym mostem. Nie odczuwało się minimalnie wolniejszego przełożenia za to bardzo miło przyspieszał na każdym biegu. Przyczepka?- nie problem, pełny stan również. do 120km/h wyprzedzanie z pełnym stanem beż większych problemów w porównaniu do OHV-ki. Ja go polecam zdecydowanie. Aha spalanie przy tym przełożeniu od 6 do 7 l. Przez ten czas założyłem mu wspomę, lucasy, całego Plusa w środku i do teraz żałuje że go sprzedałem :( Jakby co mam kilka gratów głowicę kompletną, kilka uszczelek, jak się nie mylę to łapy pod silnik
Atu+2.0 DOHC:
Klima
4x el szyby
Webasto
el lusterka

GLD- czy warto?
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 17, 2011, 16:25:35 pm »

Offline Jaro

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 718
  • Ukryta opcja niemiecka
    • Caro Orciari OHV
Właśnie, co z łapami przy przekładce?
LOW & SLOW