założyłem mu w sobotę sprzęgło i od razu po wyjeździe z warsztatu na zimnym silniku obrotek zobaczył 5500 rpm na gaziurze Język a później już wpadł na autostrade do Wrocławia i na 4 biegu do 180 go podobno przegonił Chichot
;/ No głupota to była jak wyjechaliśmy z garażu.... i przeoczenie, bo nie spojrzałem na wskaźnika, a jak już zdążyłem spojrzeć, to Wojt@s usłyszał tylko: "o qrwa!"
To prawda, na A4 szedł pięknie 180 na 4 było ale nie długo.
Na razie mam zajechany wałek ssący i pokrywę łożysk wałków....
Mam jakieś takie dziwne przeczucie, że to nie HGF..... ale to się okaże po sesji....