remont silnika 1.6 -szlify wału itd.itp

[piotrek72]

Witam .Zawiozłem blok do szlifierza ,no i wyszło co następuje - wał pójdzie na pierwszy szlif .Będą tez nowe  panewki walu i korbowe ,nowe tulejki w korbach bo luz mają o jakieś 0.05  .Nowy wałek rozrządu i panewki wałka też .Tylko co do cylindrów to mam problem bo są po drugim szlifie i w związku z tym że 2 3 i4 są ok, a ten pierwszy cylinder jest mocno porysowany (tłok się aż przytarł ) Padła propozycja żeby na pierwszym tulejować założyć nominalny tłok ,bo mam akurat komplet nowy.A pozostałe tłoki zostawić ,honować cylindry dać nowe pierścienie i sworznie.Czy ktoś robił już w takiej wersji .

[Zoltan#1930]

trochę kiepski pomysł-różne szlify na różynych garach. Nie da rady przeszlifować na III szlif wszystkiego? nawet tą 1 przetulejować i na III przeszlifować.

,bo mam akurat komplet nowy

komplet 4 tłoki? bo jak tak, to tulejować wszystko.

[piotrek72]

Ale ku...wa zonk.A po ile średnio w RP za jeden cylinder tulejowanie? Bardzo bym chciał wszystkie cztery cylindry zrobić na nominał ,ale nie wiem czy mnie to nie PRZYTŁOCZY. :- Tłoki mam nominał kompletne

[BARTEK1925]

Taniej będzie szukać bloku, czasem na allegro trafiają się nowe za cenę niższą niż tulejowanie jednej dziury w bloku.
Nawet jak kupisz blok od 1.5 to możesz go rozwiercić.

[piotrek72]

No dobra ,może i się trafiają.Kupiłem jakiś czas temu taki blok zdawało się niby" igła ",ale drobny szczegół że był lekko pęknięty przy kanale chłodzenia przy pierwszym cylindrze .Wyszło dopiero po złożeniu silnika-wielka była radość z nabytku.Do dzisiaj leży w szopie.Moim zdaniem dobry remont lepiej zrobić i temat z głowy niż kupować nie wiadomo co i np. po roku remont następny bo się wałek wysrał albo panewki.Lancera i tak z tego nie zrobisz.A najlepiej to się wkręca na obroty moja szlifierka tak koło 11tys.

[BARTEK1925]

Napisałem wyraźnie że pojawiają się nowe :!: często wyprzedają takie cuda Polmozbyty więc masz gwarancję z której w razie czego możesz skorzystać - ustawa o prawach konsumenta.

[KGB]

fajnie jest wszystko zrobic ,ale to zupelnie nieoplacalne ,
sam szlif walu to 150pln ,cylindry drugie tyle ,a gdzie jeszcze lulejowanie ,nowe panewki ,szlify walka ?
lepiej kupic silnik z plusa ,nawet calkiem goly - spokojnie za 300-400pln jest do kupienia

[Zoltan#1930]

Blok od 1,5, a właściwie caly motor w dobrym stanie, mogę sprzedac-rozwiercisz sobie go na nominalnego 1,6.
Gwarantuje że jest dobry. Można go nawet odpalić na ziemi i zobaczyć.

Lecz KGB ma racje-lepiej kupić silnik cały z plusa na hydro, podłaczyć na to wtrysk abimexa lub gaźnik i jeżdźić. Taniej i szybciej.

[Van]

tuleja 160zl na dziure dodatkowo do szlifow.
Jezdzilem kiedys na 3 garze na 2 szlifie a reszta na 1. Jezdzilo to ale po kolejnym remoncie silnik zdecydowanie mial wieksza kulture pracy. A jesli chodzi o oplacalnosc to w polonezie nie oplaca sie zmieniac opon i co z tego

[BARTEK1925]

Dużo zależy od tego jakie ma się podejście, tzn. czy będziesz jeździł nim przez kolejny rok i zmiana auta, czy planujesz dłuższą przygodę z autem.
Ja swoim jeżdżę już ósmy rok i planuję jeździć kolejne osiem albo i dłużej stąd zdecydowałem się na profi remont bloku.

[piotrek72]

Dokładnie tak, to jest robota na dłuższa jazde.Koszty nie małe -ale nie ma nic lekko.Albo tanio,albo dobrze.A widział ktoś co jest w takim wale korbowym ,w kanałach olejowych w środku pod tymi zaślepkami-masakra taki kit metalik.Przypomniało mi się jak  ktoś robił remont silnika i narzekał potem  że ciśnienie oleju nie lepsze jak przed remontem bo tego nie ruszyli- a trzeba było. Inaczej nie będzie dobrze na długo, bo olej " prawie" nie idzie na panewki.Pozdrawiam powozicieli FSO.

[Larry075]

Temat ciekawy, dodam ciekawostkę.
Tłoki nominalne oraz tłoki na pierwszy szlif nie różnią się wagą (różnią się w granicach błędu), więc można w jednym silniku stosować pierwszy szlif wraz z nominałem (nawet serwisówka mówi podobnie).

Co do ceny części, mówicie że drogo, ale czy na pewno? 160zł za wał? Do skuterka wał kosztuje 180zł
Silniki to tak naprawdę kupno kota w worku, niby z kąt np. stacja demontażu pojazdów ma wiedzieć jak ten silnik był użytkowany i czy w ogóle jest do końca sprawny?

piotrek72_ jak idzie remont??

[maciejowski]

z kąt

skąd!

[myszaradom]

nawet calkiem goly - spokojnie za 300-400pln jest do kupienia

Ja swój kompletny ze wspomaganiem, alternatorem itp sprzedałem za 400zł

[gerfur]

Tłoki są przecież różnego rodzaju nieprawdaż (zdaje się że A B C mają oznaczenia tak i różnią sie wymiarem) więc można się postarać zrobić honowanie cylindra i sprawdzić czy nie podpasuje inny wymiar tłowa na 2 szlif jeśli się mylę proszę mnie poprawić. Co do silników używanych w platynowym moim polonezie przeszedłem 3 używkiw jednym orginalnym  korba wyszła przez blok, drugi okazał się być pęknięty na 3 cylindrze do płaszcza wodnego, trzeci się wypanewkował dopiero poszedłem po rozum do głowy i zrobiłem remont generalkę kosztowało to ok 900 zł ale większość zrobiłem sam a jak myślicie ile kosztowały silniki i płyny do nich(z 1200 by wyszło) myślę że remoncik jest raczej ok. Tylko potrzeba trochę wiedzy i dobrgo szlifierza bo niestety o takich coraz trudniej(właśnie ten pan mi pokazał co się znajduje w kanalikach olejowych w wale korbowym i to że każdy się to boi ruszać albo się nikomu nie chce). Pozdrawiam Gerfur.

[maciejowski]

Tłoki są przecież różnego rodzaju nieprawdaż (zdaje się że A B C mają oznaczenia tak i różnią sie wymiarem)

rozpiętość grup selekcyjnych, to jest raptem 0,03mm.

[piotrek72]

Witam . Nareszcie poskładaliśmy silnik w moim poldku . No i teraz docieram ,już prawie 800 km zrobione . Wycieków jak na razie żadnych  nie stwierdzono, silnik cyka sobie nawet równo. Olej zalany mobil 15W40 i taki zostanie chyba po dotarciu. Staram się jezdzić normalnie tak do2.5tys.obrotów nie przekraczać. po 1500 tys. km dociągam głowice i wymiana oleju lJak ma  ktoś  jakieś rady  na temat docierania itd , to proszę pisać .Pozdrawiam 

[BARTEK1925]

Piotrze, sam docieram obecnie silnik po generalce.
Powiem Ci tylko tylko, kręć go trochę wyżej, nie bój się kręcić na drugim i trzecim biegu do 3000 obr/min. Dlaczego? Ano dlatego, że po zmianie biegu z 2500 obr robi Ci się ~1600, a to trochę mało, panewki się męczą. Jeździj z wzięciem pod uwagę "zielonego pola" na obrotomierzu. To najlepszy zakres obrotów dla silnika na dotarciu, czyli 2000-3500. Oczywiście bez wciskania pedału gazu do oporu i bez katowania.

[KGB]

do 2.5k to sie mozna bujac nie wrzucajac nic powyzej III ,
zeby jezdzic normalnie to trzeba krecic wyzej ,albo panewki sie wycisna,
przy 800km przebiegu to juz radze krecic do 3k ,a przy ~1200km krecic do 3.5k ,
lepiej nizszy bieg i wyzsze obroty,

a pozniej jak zlejesz ten slaby olej to nie zalewaj takiego samego minerala ,tylko przynajmniej 10W40 np. Lotosa -pewnie bedzie tanszy niz ten mobil ,
a najlepiej wlej 5W40 Lotosa - czasami po promocji za 90pln mozna kupic banke 4l

[piotrek72]

OK Mobil czy Lotos-obojętnie, byle na czas wymieniać.Wczesniej lałem Elf sporti mineralny i też było dobrze.Przejechane ma już 2500 km.Ciśnienie na zimnym silniku trzyma 0.4Mpa przy wolnych obrotach na wyższych około3tyś. trochę ponad 0.4Mpa.Na nagrzanym silniku 80-90st. spada naluzie do 0.3-0.2Mpa.Zmienie jeszcze raz olej po 3tys.Wszystko ok.tylko gaznik mnie wk... bo oski na przepustnicach mają luz że aż gwizda czasem no i obroty jak spadają to raz na800 raz 1000. Silnik chodzi równo,cicho dzisiaj tak pocisnełem troche do 140 przy 3.800 obrotów. Nie wiem ale chyba wszystko w porządku?Tak mi się wydaje.