Autor Wątek: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC  (Przeczytany 14328 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« dnia: Kwiecień 03, 2011, 08:49:49 am »

Chicane

  • Gość
Zwykły zardzewiały tu i ówdzie Poldek, kupiłem go rok temu za 4ry stówki z warczącym panewkami gaźnikowym silnikiem, gazem i grokami relax, jeździłem jeździłem, aż silnik padł na ryj, chciałem zmienić z powrotem na ohvke żeby jak najszybciej powrócił do służby w roli dupowozu ale przyszły śniegi i tak się ociągałem aż w styczniu udało mi się nabyć poldrovera po dzwonie na dawce, jako że było zimno prace ruszyły 2 tygodnie temu, obecnie mam już wrzucony silnik, instalacje elektryczną przodu, i wiadomo co potrzeba zmienić przy swapie (belka, drążek środkowy, stab, przewody paliwowe) została mi do zamontowania skrzynia i wydech i zabrać się za montaż zbiornika paliwa, podstawowe pytanie dlaczego się bawię zardzewiałym polonezem zamiast kupić sobie innego, lepszego z roverem pod maską? odpowiedź jest prosta ta kupa rdzy, jest też kupą wspomnień (choć mam go rok, w przeciągu tego roku wydarzyło się tyle w moim parszywym życiu, co przez ostatnich 5 lat się nie zdarzyło) przez kilka dni służył mi za sypialnie, zabrał mnie pomimo wykończonego silnika w tyle miejsc ile trzeba było, kilka razy Warszawa, Poznań nawet zajechałem do chłopaków do Torunia na mały spot gdzie Hans słysząc warkot panewek mało nie popuścił w gacie ze śmiechu, więc postanowiłem że to jeszcze nie koniec cytując psy "jeszcze tu k.... wrócimy!" zatem wkleje zdjęć pare i jade do garażu składać dalej enjoy..




maks dla ohvki gaźnikowej na gazie w tym aucie, ale silnik warczał jakby miał wypaść na glebe i powiedzieć, pierdziele sam se to ciągnij

 

ostatnia specyfikacja jeżdżąca



potem 3 miesiące pod blokiem, raz nawet zniknął w hałdzie śniegu jaki kochani sąsiedzi zrzucali mi na auto za co im się odwdzięczyłem któregoś niedzielnego ranka gdy go odkopałem i zasypałem ich cuda kupione na kredyt

zaczełą się wiosna, znalazła się miejscówka w garażu u kumpla więc się zaczeło:




Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 03, 2011, 12:58:35 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Gratuluję samozaparcia, tak trzymaj :)
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 03, 2011, 22:15:51 pm »

Offline pold20

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1041
  • Płeć: Mężczyzna
  • REDTOP
    • Panda I 1.2 75 fire, Borek 2.0 DOHC GSI, Caro Plus 1,4GTI 16V, Caro Plus RED TOP, Caro Plus RED TOP Turbo, Omega A 3000 24V
Podobnie ja bym mógł powiedzieć... wiele wspomnień mnie z nim łączy i dlatego go uratowałem od złomu. Muszę też swojego tu przedstawić:)
Żyj tak jak jutro miał być koniec świata

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 10, 2011, 21:46:12 pm »

Chicane

  • Gość
i tyle roboty w d..e http://www.youtube.com/watch?v=1S3bFSVrBwQ o dziwo tak nie napierdzielał jak go wyciagłem, po rozgrzaniu stuk milknie co to może być panewki? popychacze? w ohv własnie im cieplejszy był silnik tym bardziej panewki waliły

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 10, 2011, 21:55:50 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
hmmm podobny dźwięk jak w moim roverku 1,8
Wtedy mnie czekało takie coś
http://forum.fsoptk.imshosting.pl/index.php?topic=27895.0
Nie ma co się bać operacja nie jest trudna, choć nie twierdzę że to na pewno panewki są uszkodzone w twoim silniku.

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 10, 2011, 22:07:16 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)
pytanie dlaczego się bawię zardzewiałym polonezem zamiast kupić sobie innego, lepszego z roverem pod maską? odpowiedź jest prosta ta kupa rdzy, jest też kupą wspomnień

Za to masz u mnie pełne wsparcie tak duchowe jak merytoryczne !
Powodzenia ! i trzymam kciuki.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 10, 2011, 23:20:56 pm »

Chicane

  • Gość
wiesz nie będe pisał czegoś w stylu on ma u mnie dożywocie bo nigdy nic nie wiadomo ale wiem jedno dopuki będe miał siłe go robić i na tyle kasy żeby go opłacić (w listopadzie było ciężko przez 2 tygodnie żywiłem się chlebem z atrapą pasztetu z biedronki, a papierosa dzieliłem na ćwiartaki byle by mieć na OC)  doputy będe go robił i będe z tego miał mieszanke łez potu krwi i cholernej radości że ta kupa wspomnień o tych którzy jeszcze są i o tych którzy już odeszli z tego łez padołu, jeździ i wozi moje otyłe dooopsko po świecie

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 17, 2011, 22:30:10 pm »

Chicane

  • Gość



już jeździ, stuk ustąpił podczas odpowietrzania i już nie powrócił jak narazie, czyli na 100% to popychacze
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 17, 2011, 22:31:14 pm wysłana przez Chicane »

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 25, 2011, 21:07:39 pm »

Chicane

  • Gość
pierwsze 200 km za mną, narazie na benzynie, jutro zmiana oleju i mały przegląd ruszanych połączeń celem sprawdzenia czy nic się nie poluzowało, we wtorek będzie robiony gaz
 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 25, 2011, 21:12:57 pm wysłana przez Chicane »

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 25, 2011, 22:01:00 pm »

Offline hans

  • go hard or go home !
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 969
  • Płeć: Mężczyzna
    • ulep
no ciesze ze sie auto w koncu chodzi! jak bede na pomorzu to wpadne do was :)
nie masz hebla w gazie?! To narazie!

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 25, 2011, 22:22:34 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Działaj działaj, będziesz miał problem to pytaj !

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 25, 2011, 22:55:18 pm »

Chicane

  • Gość
zostaje mi okazjonalny remont hamulców tylnych, zaciski chodzą dobrze (regenerowałem je w październiku) ręczny tez ok, mam do wymiany tarcze, klocki i przewód hamulcowy na moście sztywny, powoli zaczynam gromadzić części blacharskie, na chwile obecną mam: prawy przedni błotnik, używka stan idealny, próg prawy fabryczny (ktoś go przyniósł na skup złomu), reperatury tylnych błotników, zostaje mi tak: próg lewy, oba podproża, progi wewnętrzne, mam nadzieje że w sierpniu uda mi się zrobić blache by kupa rdzy i wspomnień, przemieniła się w samą kupe wspomnień :)

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 12, 2011, 22:04:30 pm »

Chicane

  • Gość

 z autem trochę się podziało, nowe tarcze na tył i nowe klocki, przewody hamulcowe sztywne od trójnika do kół na moście nowe, generalnie przez ten czas eksploatacji wyszły wszystkie moje niedoróbki, które usunąłem lub poprawiłem, jestem cholernie zadowolony, choć nie jeżdżę nim szybciej niż jeździłem z OHVką, ale przy tych samyc prędkościach spalanie jest odczuwalnie niższe co mnie cieszy, do tego odpala zawsze od tryknięcia, czego o moim OHV powiedzieć się nie dało czasami tak czy siak w poniedziałek wymiana oleju

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 30, 2011, 09:35:18 am »

Chicane

  • Gość
wkońcu znów miałem okazję nad padlinkiem popracować, dostał nowy olej i filtr powietrza i wkońcu udałem się do gaziarzy celem podpięcia gazu po drobnych perturbacjach się udało i mogę cieszyć się tańszą jazdą na gazie, udało dorwać się przełączniki od grzanych dup z cargo

szukam lewego błotnika przedniego w kolorze 139, miałem małą przygodę, zrobiłem w końcu groko kanapę, a i udało się w końcu zrobić wskaźnik poziomu gazu w zegarach :D elektroniczny (wcześniej miałem mechaniczno magnetyczny, którego niezawodność pozostawiała wiele do życzenia) aha i szukam ramki do radia takiego jak na zdjęciu może ma ktoś na zbyciu,
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2011, 09:39:55 am wysłana przez Chicane »

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 30, 2011, 13:33:24 pm »

Offline michau

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1651
  • rover team
Dziwie się nie którym że potrafią jeździć z heblami roverem :D ja nie raz już przygrzałem moje 4x tarcze - przód lukas tył heble wszystko na nowych częsciach, auto staje w miejscu prawie, jeździłem heblowcem ze zdrowymi hamulcami i naprawdę bałbym się mieć jeszcze rovera do tego :D
in garage : 1.4 16v, 1.5 8v  1.6 16v, 1.8 16v VVC, 2.0 OHC, 2.0DOHC
czy da się więcej? ;)

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 30, 2011, 19:10:07 pm »

Chicane

  • Gość
biegi też służą do hamowania, pozatym ja na skuteczność hebli nie narzekam (dobre tarcze plus dobre klocki, regeneracja zacisków i doglądanie co jakiś czas) choc bezobsługowość pozostawia wiele do życzenia, mam komplet lucasów ale czekam na przypływ gotówki by wymienic odrazu sworznie i końcówki drążków kierowniczych i łożyska

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 26, 2011, 12:59:05 pm »

Chicane

  • Gość


jest brudny i paskudny ale ma już Orciari :)

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 26, 2011, 13:54:42 pm »

AdamSsS

  • Gość
Fajny poldek kiera jeszcze fajniejsza ale śruby ją trzymające wymień bo no jakby nie patrzeć to nie pasują  :P

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 26, 2011, 15:13:34 pm »

Offline Arti28

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1011
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1996r. 1.6 16V GLI
Samochodzik taki sam jak mój  :-) Pomaluj dokładki ORI pod kolor .. i moim zdaniem wywal te lampy biało czerwone bo to porażka i nie wypał   :P seria to seria  :]

Odp: Chicane, 1995 PN Caro MR93, 1,6 OHV swap 1,4 K16 DOHC
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 28, 2011, 12:02:40 pm »

Offline CoveName

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pasji Nie Zatrzymasz !
Faktycznie śruby się rzucają w oczy :) za zastosowałem dłuższe do kierownicy ale można powiedzieć pod kolor i z mniejszymi łebkami :)
Ładnie mu w tym Ori :)
W zimę planuje swapa także mam nadzieję że równie tak jak pomogłeś mi teraz też  mogę liczyć na twoją pomoc ? :)
W poszukiwaniu.........