0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
...wstąp do PTK... Poza doradzeniem w kwestii silnika i ustawień samochodu, potrafią przeprojektować pół auta na odległość.
Ja mam zakorkowane po prostu węże i nie czuję różnicy w kręceniu między takim układem, a układem bez wspomagania.
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.
wydaje mi się że jazda z przekładnią od wspomy bez pompy to zły pomysł ... ta przekładnia jest przystosowana do smarowania pod ciśnieniem i raczej bez pompy dość szybko ją zniszczysz ...
Ja dawałem radę na kierownicy 36cm, przekładnia od wspomy - brak pompy. Szczególnie trzeba się napocić przy parkowaniu, podczas jazdy jest ok.