Autor Wątek: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu  (Przeczytany 12195 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 08, 2011, 14:12:00 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Magistrala Ci się dociskła... Odkręć sanki i skręc na jakiś dobry uszczelnicz. Mój silnik klepał na zimnym, spod sanek się pocił, jak zdjąłem pokrywę to po 2obrotach wału z magistrali olej szedł prosto na krzywki! I to tyle że dziwiłem się że potrafił się uciszyć po rozgrzaniu.
Teoretycznie to znam ten silnik na pamięć ale jakoś sanek nie kojarzę w nim. Mówicie chyba też o magistrali olejowej od dołu silnika a ona chyba jest dociągana szpilkami głowicy...

Weźcie uściślijcie o co wam biega.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 08, 2011, 14:24:37 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5327
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Co do magistrali,to ja to ostatnio posmarowałem delikatnie pastą uszczelniającą Reinz,to samo nasada rozrządu i pokrywa zaworów.Nie stwierdziłem żadnych przecieków ciśnienia itp.   <spoko> Ważne żeby nic nie zatkać jak wiecie  <spoko> U mnie ciśnienie stoi na zimno na biegu jałowym 0,5MPa,a po rozgrzaniu "w trasie" na wolnych 025MPa.  :-) Pompa tak daje,że po przekręceniu wałem np. ręką olej od razu rzyga z wyjścia nad filtrem,więc na smarowanie nie narzekam.U mnie popychacze leciutko postukują,ale tyle to nic.Nie doczytałem wcześniej,że z tymi sprężynkami takie czary się robi,bo nigdy bym nie pomyślał,że rozciągnięta sprężyna nie powróci z powrotem do poprzedniego stanu   ;-| Zawsze można to poprawić,bo to na wierzchu praktycznie.

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 08, 2011, 23:10:58 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
To magistrale rozprowadzającą olej ( w dole silnika co szpilki głowicy sie wkrecaja) smaruje sie jakimś uszczelnieniem? Czy skręca na sucho...

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 08, 2011, 23:19:16 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5327
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
To magistrale rozprowadzającą olej ( w dole silnika co szpilki głowicy sie wkrecaja) smaruje sie jakimś uszczelnieniem? Czy skręca na sucho...
Ja posmarowałem,bo tak podaje Trzeciak.Pisze tam jak byk: "miejsca naniesienia pasty uszczelniającej na magistralę olejową" Poza tym,tam jest przecież spore ciśnienie i szkoda by było,żeby olej spier**lał  :-)

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 08, 2011, 23:21:53 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Ja z tej książce (bazowałem na Morawskim) nic nie pisało i nawet o tym nie wiedziałem... Ale wskaźnik ciśnienia jest ok tyle ze strasznie szklanki grają...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2011, 07:08:32 am wysłana przez myszaradom »

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 10, 2011, 01:27:42 am »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
Weźcie uściślijcie o co wam biega
do dolnej magistrali jeszcze nie doszedłem... ja cały czas górną pokrywę wałków miałem na myśli (sanki/ magistrala - nie pamiętam gdzie się o takich określeniach naczytałem). W moim silniku olej pierwsze tryskał na krzywki wałków rozrządu a nadwyżka szła na łożyska wałków i popychacze, skoro się uciszał po rozgrzaniu to domniemywam, że ta szczelina między pokrywą a głowicą musiała się jakoś zacieśnić.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 11, 2011, 13:01:50 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Istotą poprawności działania tego nietypowego względem swej konstrukcji silnika - jest doprowadzenie do perfekcyjnej płaskości oraz szczelności połączeń magistrala olejowa - blok silnika - głowica - skrzynka wałków rozrządu. Tam (prócz połączenia blok-głowica) nie ma żadnych uszczelek, tylko płynny uszczelniacz, nanoszony tuż przed łączeniem elementów. W zasadzie nawet uszczelka podgłowicowa nie jest nią w zasadzie, to po prostu separator pomiędzy głowicą a blokiem, posiadający silikonowe uszczelnienia dla oddzielenia przestrzeni wodnych i olejowych silnika względem siebie oraz otoczenia.
Silnik ten po paru latach eksploatacji, po przejściu przez paru właścicieli, zwłaszcza młodych, którzy lubią katować samochody, niestety, ale się krzywi, rozszczelnia, deformuje. I niestety, ale na pewno ww. połączenia bezuszczelkowe przestają być szczelne, co odbija się na spadku ciśnienia smarowania w układzie olejenia silnika, na czym najbardziej cierpią zawsze elementy rozrządu, zwłaszcza popychacze, które wymagają stałego zasilania olejem pod ciśnieniem.
Dla tego, by doprowadzić ten silnik do pełnej sprawności, trzeba go niestety, wyjąć, rozebrać na części pierwsze, co trzeba przy okazji wymienić i doprowadzić do całkowitej płaskości, idealnej, czoła magistrali olejowej, dolne i górne czoło bloku silnika, czoło dolne i górne głowicy oraz czoło skrzynki wałków - i złożyć to na zalecane płynne uszczelki.
Ten silnik jest nietypowy, jego konstrukcja jest odmienna, nie tyko jeśli chodzi o ww. ale też o sposób łączenia i usztywnienia tego silnika, za co odpowiadają długie, cienkie i rozciągliwe śruby, które łączą go na wskroś, od głowicy po szynę olejową i odpowiadają nie tylko za jego sztywność, ale też i szczelność.
Niestety, ale sam fakt, że np. wał korbowy tego silnika wykonany jest z zabielanego (hartowanego powierzchniowo) żeliwa, które nie nadaje się do szlifowania na podwymiary naprawcze z racji bardzo cienkiej warstwy utwardzonej, że brak jest dostępnych nadwymiarowych tłoków i pierścieni do niego, a także i panewek głównych i korbowych  - świadczy niezbicie, że ten silnik od samego zamysłu jego projektantów, został zaplanowany jako "jednorazówka", czyli silnik nie przewidziany do napraw remontowych, a sama jego konstrukcja mocno utrudnia ewentualne jego naprawy dla ludzi nieposiadających stosownej wiedzy o tym silniku i zaplecza technicznego.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 14, 2011, 09:46:05 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6762
  • Płeć: Mężczyzna
Zacytuję post powyżej w arcie o eksploatacji Rovera.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 14, 2011, 10:10:23 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Czyli należy uszczelniać magistrale "dolną"


Uploaded with ImageShack.us
Widoczną na zdjęciu.

Czy też skręca się to na "sucho" ??

Odp: Rover - stukające popychacze - cichną przy hamowaniu
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 17, 2011, 18:15:34 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Autor wywodu nie widzi problemu z przytoczeniem jego powyższej wypowiedzi, acz przy respektowaniu zapisów ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych (Dz.U. nr 24 poz. 82 z 1994 roku wraz z późniejszymi zmianami, tekst jednolity - Dz.U nr 90 poz. 631 z 2006 roku).
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!