Zmieniałem filtr paliwa w Polroverze, przy okazji były zdjęte i pasowane oba kolektory dolotowe. Zielony czujnik wykręciłem do tej roboty ale później wkręciłem na miejsce i podłączyłem, przewód map sensora jest wpięty w dolny cycek z tyłu czarnego kolektora ,a wężyk od takiego złotego krążka na listwie wtryskowej w górny. Komp podłączony, przepustnica też. Były ciężkie problemy z odpaleniem. Dwa razy nie chciał zagadać, raz prychnął przez pół sekudny, potem znowu się nie udawało, jak prychnął znowu to gazem go wkręciłem ale trzyma sam z siebie 2000rpm z falowaniem do ok. 2200. Co zrobiłem źle?
