TranceEternity nie musisz przyjedzac, mozemy sie zgadać na telefon. Tylko jest kwestia tego typu że kawał drogi do Ciebie, w przeciwynym kierunku niż zlot, byłoby super jakbys podjechał gdzieś blizej np do bydgoszczy. Fakt z tym podziałem to lipa troche, bo ja mam gaz, a pozostali chyba nie i jazda byłaby tansza zemną niz z innymi. Ja w takim układzie proponowałbym, aby ustalic jedną stawke dla pasazerów.