Ja również już w domku. Byłem około 19stej. Dziekuje wszystkim za udany zlot szczegolnie organizatorom. Atmosfera super, pogoda rowniez. Chyba najlepsza ze wszystkich dotychczasowych bo skwaru nie bylo a i deszczu nie uswiadczylismy. Rekordowa ilosc aut i ludzi. Widac ze z roku na rok coraz wieksza frekwencja - zawsze zwiekszamy ilosc holderow i identyfikatorow i co roku braknie hehe.
Osobiscie chcialbym podziekowac wszystkim za mile slowa odnosnie mojego nowego nabytku. Piotrkowi za sprawdzenie powloki lakierniczej. Ekipie z Łodzi za klucze do przymiarki ATSów, wszystkim z którymi mogłem porozmawiać o tym i o tamtym.
W trasie powrotnej mialem dwie fajne przygody. Pierwsza w Nowym Miescie nad Pilica trzech podchmielonych Panów ktorzy stali na fajce przed restauracją zaśpiewało mi:
Gdzie się podziały tamte prywatki
Gdzie te dziewczyny, gdzie tamten świat
Gdzie się podziały nasze wspomnienia
Tamtych szalonych wspaniałych lat
Spotkałem również na trasie Fiacika 126p z chromowanymi zderzakami. Wymieniliśmy sie usmiechami i jechalismy razem do Warszawy - pozdrawiam miłą parę w maluszku.
Mastah kiedyś wspomniałeś, że warto wrócić do FSO. Jest dokładnie tak jak mówiłeś
Pora odliczać dni do Czerniewic 2012 - troche ich sporo