Polonez a łada to dwie różne konstrukcje przedniego zawieszenia. Może tutaj jest "pies pogrzebany"
O ile z tyłu się mogę z tym stwierdzeniem zgodzić, to z przodu konstrukcja bardzo zbliżona, co więcej sprężyny w tej ładzie z filmu pochodzą od trucka diesla a amortyzatory od VW T4, czyli identyczny zestaw jak mam u siebie, zresztą łada ze szperą też nie chce skręcać, trzeba po prostu inaczej jeździć z zaspawanym mostem. Ja po tym sezonie tęż pakuję eszperę do auta to się sam dowiem jak to jest
2. Hydro łapy co by zyskać parę sekund.
Seryjny ręcznym nawet na bębnach też daję radę, tylko trzeba go dobrze wyregulować i zakleić zapadkę zaraz po zjechaniu z BK, fakt, trzeba trochę siły by auto zawinąć w ten sposób ale da się i to bardzo sprawnie, sprawdzone nie raz