tak, tylko cała bajka w tym, żeby do skraplacza wlatywało powietrze z kabiny. Załóżmy, że ze skraplacza wylatuje powietrze o temp. niższej o 5 stopni niż to co do niego wleciało, czyli jak nie będzie obiegu zamkniętego to będziemy mieli max schłodzenie o 5 stopni od temperatury zewnętrznej. tyle wg mnie, a jak byłoby w praktyce to nie wiem. osobiście bawię się ostatnio w klimę w kombajnie, ale on nie rozwija takich prędkości jak poldek.