K16 1.8 VVC - Jak to ogarnąć ?

[Elwood#1887]

Mocno się ryję z tym VVC bo z jednej strony chce... ale finansowo mnie to może pochłonąc.

To szukaj DOBREGO VVC -jaki jest sens wywalac kase na mine ? Ze akurat jest pod reka ? Zeby pokazac ze mam VVC które zdrowe 1.8 opierdzieli bez problemu ? A co z kosztami remontu, zdjecia immo itd ? Ludzie troche logiki -jak macie ladowac kase i lepic z gówna bat to dolozcie 5 setek i kupcie cos działajacego -mniej stresow i nerwow pozniej... Najlepiej jest dorwac komplet bo pozniej bedziecie sztukowac na szybko wezyki, przewodziki i jakies brakujace czujniki itd

[Stingerek]

Widzisz... jako że ogólnie jestem na bakier z mechaniką, kluczami itd swap mnie przeraża.. problem że jestem typem nieznośnym który najpierw wyskoczy z okna a potem zacznie się zastanawiać jak wylądować. Czyli "wszystko wyjdzie w praniu" - niestety sprawa wygląda tak że remont tego silnik jest nieuzasadniony z żadego powodu - cena za wysoka (chyba że się dogadam jeszcze) - zacznę się rozglądać chyba za zwykłym 1.8 ale takim który włożę i będzie poprostu chodził.....

[Bocian_s#313]

To może turbo. Koszt podobny ale osiągi biją na głowę VVC.

A i jeśli to twoje VVC jest w wersji 145KM to raczej nie ma co go brać bo przyrost w stosunku do zwykłego 1,8 nieznaczny za to duuuużo więcej problemów i elementów które mogą zawieźć...

[myszaradom]

Albo 1.8 i kompresor od jakiegoś mercedesa, swego czasu dużo o tym myślałem.

[zacekpl]

To juz lepiej kupic fabryczne 1.8 T niż rzeźbić. Wie ktos jak ten silnik sie sprawuje ?

[myszaradom]

Ale mi to wielka rzeźba, a żeby wsadzić już fabryczne 1.8T to żadnej rzeźby nie będzie... głupie gadanie

[zacekpl]

Na pewno mniejsza niz w przypadku uturbiania silnika wolnossacego. Jak sie ma juz 1.8 pod maska to napewno łatwiej i taniej uturbić

[myszaradom]

Ale ja nie mówię o turbo, a o kompresorze a z  tym jest już mniej pracy.

[BARTEK1925]

Kompresory chodzą już poniżej 1000 zł, więc jest to ciekawa opcja.

[myszaradom]

Zwłaszcza że np rozmawiałem ze znajomym tokarzem i mógł by dorobić koło pasowe na 3 paski, 2 seryjne wspomagania i alternator plus trzeci do kompresora, jedynie trzeba by wyciąć kawałek pasa przedniego, wzmocnić i pospawać, do tego jak kiedyś wstępnie mierzyłem ładnie zmieści się nad kolektorem wydechowym

[Stingerek]

Za dużo rzeźby. Poprostu mam dość swojeog silnika i myślałem że tanio zrobie sobie swapika na coś innego. Zostaje jednak przy koncepcji zwykłe 1.8

[CSR_GTI]

Zwykłe 1.8 16v to dobra opcja dla leniwych i nie szukających wrażeń. Swap jest banalny. Wszystko pasuje idealnie. nic nie tzreba rzeźbić. Chodzi na kompie i wiązce z 1.4 ale na wtryskach ori z 1.8.

Co do uturbiania i kompresorów to z kompresorem jest wiecej je-baniny niż z turbo... a przygotowanie silnika zwykłego 1.8 żeby w niego dmuchnąć to bez rozbiórki sie nie obejdzie. Głównie chodzi o tłoki a nie wiem czy czasem jeszcze sie korbowody nie różnią w nich. Już nie wspomne że wiązka inna... a jak w przyszłości chce sie modzić to lepiej jakieś standalone zainwestować. Lepiej kupić kompletny silnik z turbo albo jeszcze lepiej dawce.

Zdrowe 1.8 16v daje radosc z jazdy

[zacekpl]

Wystarczy k16 1.8 T 150 KM na dzień dobry. Zeby posadzic to chyba tyle samo roboty co zwykle 1.8, tylko upchac dolot, wydech i elektyke spiąć juz trudniej.

[Multec]

I od razu szukać innej skrzyni z większym dzwonem, bo wątpie, że sprzęgło 200mm długo przetrwa przy charakterystyce 1.8 Turbo (Płaskie 215Nm).

[zacekpl]

To jakie to ma sprzegło orginalnie ? Bardziej bym sie martwił o skrzynie i most. N9 przydałoby sie odrazu załadować.

[Multec]

215 albo 230mm, nie pamiętam. Ale koło zamachowe jest sporo większe. Miałem w łapach kompletne sprzęgło od MG TF 135 to tamto już było spore, a momentu o ile mniej...

[myszaradom]

zawsze można dać spieka tylko do jazdy na codzień się nie nadaje:)

[zacekpl]

VVC ma 215 a Turbo 228. 215 sie mieści w dzwon polonezowskiej skrzyni ?

[Multec]

Nie. Nawet koło zamachowe od automatycznej skrzyni biegów (a z takową pracował mój 1.6 fabrycznie), które jest niewiele większe od poldoroverowego już nie pozwalało na połączenie skrzyni z silnikiem. Poldoroverowe koło jest na styk. Ewentualnie nie ruszając skrzyni można wsadzić z nowszych roferów z 4ma brakującymi zębami, no ale tak jak mówiłem 200mm to max. Ztcp w Bocianowym dzwonie do N9tki też włazi jedynie koło do 200mm.

[zacekpl]

A duzo zostaje powierzchni nieużywanej na rantach koła ? Możnaby próbować stoczyć całą powierzchnie koła na równo i spróbować załozyć wieksza tarcze.