Odświeżę temat. Mój zestaw, czyli głowica od 1.4 po odpowiedniej obróbce z wałkami od mgtf trafiła na swoje miejsce. Sama przekładka odbyła się w sumie bez większych komplikacji ( no poza rozrządem) bo napinacz automatyczny nie pasuje w otwory po napinaczu ręcznym z 1.4, a pod napinacz manualny z kolei nie pasuje pasek rozrządu od 1.8(jest za długi), nie chciałem wkładać paska z 1.4 bo jest węższy więc pozostało nawiercić i nagwintować otwory w głowicy. Po złożeniu wszystkiego silnik odpalił od strzała(co w sumie mnie trochę zdziwiło), początkowo napitalał popychacz co strasznie mnie podirytowało, bo w swoim 1.8 miałem cichutkie ale żeby ich nie przekładać to nabyłem drugi komplet w niewiadomym stanie, na szczęście po kilku minutach pracy klekot ustał i słychać już było tylko subtelne cykanie wtryskiwaczy. Co do samej jazdy to czuć że charakterystyka się zmieniła, jednak liczyłem na większą zmianę. Jest znacząca poprawa w przedziale 5-6,5tyś. ale co trochę mnie boli jest wyraźny spadek momentu w przedziale 2-3tyś, na jakimś z forum czytałem że po takiej zmianie wałków spadek momentu na dole jest nieodczuwalny, jednak dementuje te pogłoski bo w moim przypadku jest znacznie odczuwalna (co prawda dużo jeszcze nie jeździłem ale mam wrażenie że właśnie w przedziale 2-3 tyś na gazie silnik osiąga wyższy moment niż na benzynie), ponadto gdy silnik jest zupełnie zimny próba gwałtowniejszego przyspieszenia w przedziale 2-3 skutkuje "kangurami". Ogólnie wrażenia z jazdy mam pozytywne jednak odczuwam pewien niedosyt, musze wymodzić jakiś wydech bo poza kolektorem rurowym 4-1 mam zupełną serię, no a w dalszej perspektywie planuje zakupić Ecumaster. Jak odzyskam swojego g-techa to zmierzę osiągi, na poprzednich wałkach przyspieszenie 0-60mph oscylowało w granicy 8.7s (pewnie znajdą się tacy co powiedzą że tyle to mają 1.6, średnio chce mi się w to wierzyć no ale skoro tyle mają to pogratulować).