Autor Wątek: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.  (Przeczytany 8313 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
34 lata stał sobie "kwadrat" aż trafił w moje ręce. remont trwał następne lata aż przyszedł czas kiedy już uruchomić go można. i znów problem  :( jak? na etylinie czy na gazie? odpalić i jechać czy odpalić i niech pochodzi kilka godzin i czasem zwiększyć mu obroty na 2 tys czy niech kręci się na wolnych obrotach. jak uruchamiałem OHV po remoncie to odpaliłem na etylinie i kręcił się 5 godzin na wolnych obrotach. a co Wy myślicie?
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 22, 2011, 21:38:08 pm »

Offline Mifumi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.4 Caro '96
Ja robiłem remont OHV jakiś czas temu, silnik miał zastój 2 lub 3 lata, leżał w syfie, wyczyszczony dokładnie z niego.
Nie wiem na ile można się kierować moją wiedzą i doświadczeniem(bo to tylko jedna OHV).

Zanim odpaliłem, pokręciłem rozrusznikiem(na gazie przy odpiętych kabelkach od elektrozaworów aby rozrusznik kręcił ale nie odpalił), takie kręcenie aż do zgaśnięcia kontrolki ciśnienia czyli w momencie kiedy olej teoretycznie dojdzie wszędzie.
Następnie podpięcie elektrozaworów, odpalenie na etylinie, spokojna praca na etylinie do 90*, tak przez jakieś 15 minut, następnie przełączenie na lpg(dobrze ustawione, jeszcze mi się potrafił gaz przyblokować na konkretnych obrotach co się przydało do następnej fazy)

Kontrolowane(uważać trzeba na zbyt dużą temperaturę) wstępne docieranie po 5minut na prędkościach obrotowych kolejno:
- 1200
- 1500
- 1800
- 2200
- 2600
- 2900 do 3000    <- chociaż nie koniecznie, ja zrobiłem z faktu że na tych obrotach również powinien silnik pracować w okresie dotarcia.

Każde obroty po 5 minut.

Następnie po wstępnym dotarciu chwila spokoju na wolnych i normalna jazda -> jak w okresie dotarcia <-
Przez cały okres dotarcia rozgrzewanie na etylinie przed jazdą na postoju do temperatury 50-70*, przełączenie na gaz i spokojna jazda.

Nie obciążać przesadnie silnika, jazda na prędkości obrotowej 2000-3000rpm, czyli jazda "na emeryta", ale przy zmiennych prędkościach obrotowych aby na jednym zakresie nie pracował za długo.
Tak przez 1500km -> wymiana oleju(pełny remont, wał po szlifie, panewki, pierścienie, głowica splanowana, uszczelniacze, zawory dotarte)
U mnie zgrał się olej + dokręcenie głowicy przy 1500km(producent uszczelki zalecił przy tym przebiegu).

Efekt tego taki że teraz po okresie dotarcia silnik bardzo chętnie kręci się do 5000rpm, moc pewnie w granicach fabryki lub nawet ciut więcej, "jak dzwon".

Jak coś sobie przypomnę do dopiszę.
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2011, 21:47:04 pm wysłana przez Mifumi »
Cytuj (zaznaczone)
wystarczy lekko obnizyc, zaspawac rozrzad [...] powinno wystarczyc na poczatek
  ______                             ______
/_|_____\.=[oo]=O=[oo]=./_____|_\
 ___                                          ___
[___]                                       [___]

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 22, 2011, 22:30:54 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
ja bym zalal cylindry olejem i pokrecil rozrusznikiem z wykreconymi swiecami ,
no tak w sumie pare min ,czyli z 10 razy po te 20s,
potem juz normalnie wkrecic swiece i odpalic ,
czy na benzynie czy gazie to obojetne - wazne ,zeby iklad pozwoli tak dawkowac ,zeby silnik pracowal sobie na max 1200rpm na poczatku ,a jak juz zlapie te 50C to niech sobie pracuje z 900rpm az sie nagrzeje ,no i trzeba pilnowac ,zeby sie nie przegrzal,
mysle ,ze po nagrzaniu dac mu 30min popracowac na wolnych i bedzie wporzo
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 22, 2011, 22:56:01 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
Pytanie jest jak ciasno spasowales silnik. Ja mocno spasowane ohv wpierw krecilem(na dwa aku bo jeden nie dawal rady) pozniej z zapietym wentylatorem klepal sobie kilkanascie minut przerwa i od nowa. Normalnie spasowany lanos pochodzil 15 min  po czym przerwa i znowu 15 minut i tak 4 cykle. Po czym zabralem go na delikatna przejazdzke z odpoczynkami co 10-15 minut max 2.5 tys obrotow i na 3 biegu.
Pozniej docieralem do na ekspresowce 80-90 4 biegiem
Caly czas gazem delikatnie. po ok 150km zaczalem go dokrecac do 4.5tys
przy 750km zostal zaladowany i ogien w trase :D i padl uszczelniacz erlinga. Teraz juz tej firmy nie kupuje :P

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 22, 2011, 23:07:45 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Ja po remoncie kapnąlem troszkę oleju pod świece, potem rozrusznikiem bez odpalania trochę pokręciłem. Jak już zapalił, to pochodził z 15-20 minut na wolnych, ale często dodawałem gazu, bo dowiedziałem się kiedyś, że w okresie docierania silnik nie powinien długo pracowac na jednych obrotach. takie odpalanie na paręnaście minut uczyniłem jeszcze 3 razy. Jak już stwierdziłem, że wszystko ok, to na przejażdżkę spokojnie, ale często zmieniając biegi, by zmieniać obroty. Pierwsze 100-200km obroty nie za wysokie, a przede wszystkim bez przeciązania silnika. Potem to już osiąganie wysokich obrotów na krótki czas, ale dalej bez zbytniego obciążania. Po tysiącu już własciwie normalna jazda, w całym zakresie obrotów, lecz dalej w miarę spokojnie. Od remontu Borkiem zrobiłem i tak tylko 1300km przez 3 lata więc dobrze, to on się jeszcze nie dotarł :) przez pierwsze 500km było zauważalne zużycie oleju, potem przestało.
Jeśli chodzi o zasilanie-najważniejszym jest by mieszanka była dobra, a nawet za bogata, ażeby się nie przegrzał.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 22, 2011, 23:24:01 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
U mnie OHV trochę postał od złożenia do odpalenia więc najpierw wyciągnąłem aparat zapł. Odwróciłem koło zębate od napędu, wziąłem wałek od starej pompy i wkreciłem w wiertarkę, włożyłem wieloklinem w koło napędu i ogień, aż się olej rozprowadził, a układ całkowicie odpowietrzył. Później to j/w opisujecie.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 23, 2011, 02:48:20 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2632
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
no tak, oleju warto nalać na tłoki. nowa pompa olejowa już podczas pracy rozrusznika tworzy 3 kg/cm. (0, 3 Mpa.)
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 23, 2011, 11:38:45 am »

Offline w0mbat

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 541
    • polonez 1500 88r.
ja tam wole zeby pochodził pare godzin na luzie i co jakis czas przegazować go do 5k-6k

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 23, 2011, 11:49:29 am »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3795
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Po remoncie ?!
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 23, 2011, 12:04:24 pm »

Offline Mifumi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.4 Caro '96
Tak, najlepiej dać po piź....e tuż po odpaleniu(musowo na zimno!), niech się przyzwyczaja!

A tak na serio, nie, silnik po remoncie w okresie docierania powinien być traktowany ulgowo oraz "dmuchany i chuchany" jak tylko się da.
Takie pałowanie(tak, mimo że ciepły dawno, w okresie dotarcia inaczej nazwać nie można) to jest dla niego jak próba morderstwa.
Dodatkowo osobna kwestia po co aż do 6k rpm? Najwięcej mocy OHV ma przy ~5-5.2k rpm a wtedy zmiana na następny bieg gdzie ma już dostęp do obrotów gdzie największy moment, tylko Rover lubi się w 6k rpm.

Ja osobiście zawsze przed jazdą rozgrzewałem silnik do tych najlepiej 70*(jak mi się spieszyło to 50* / drgnięcie wskazówki), starałem się nie przekraczać 3k rpm, rzadko było więcej(kusiło aż za bardzo)

Mniej-więcej opisałem swoje postępowanie podczas pierwszego odpalenia i dalej w okresie dotarcia, nie żałuję takich kroków bo teraz silniczek chodzi pięknie i ma sporo siły.
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2011, 12:20:41 pm wysłana przez Mifumi »
Cytuj (zaznaczone)
wystarczy lekko obnizyc, zaspawac rozrzad [...] powinno wystarczyc na poczatek
  ______                             ______
/_|_____\.=[oo]=O=[oo]=./_____|_\
 ___                                          ___
[___]                                       [___]

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 23, 2011, 12:59:38 pm »

Offline CSR_GTI

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 714
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Civic VI
Jak docierać to "na ostro" ...i nie mylić tego z katowaniem.

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 23, 2011, 13:11:03 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Nie wiem jak fiatowskie dohc, ja zalałem olejem, zakręciłem wałem - kilka obrotów. Silnik składany "na olej" standardowo.
Potem odpał na gazie, obroty ~1400, po kilku minutach zgasiłem. Po kilkunastu minutach pierwsza przejażdżka w sumie około 40 kilometrów jednym ciągiem głównie po wiejskich wąskich nieruchliwych  asfaltowych drogach, w szerokim zakresie obrotów, bez obciążania na siłę, nie przekraczając 80 km/h, nie używając piątki. Obecnie mam już przejechane nieco ponad 5000 km, używam silnika w pełnym zakresie obciążeń i obrotów, czasem pocisnę mocniej ale tylko jak jest dobrze rozgrzany (85-90 stopni).
Oleju nie spala, trochę się poci jak każdy silnik.
AHA, nie daj się zwariować z teoriami o kilkunastu zmianach oleju jak radzą niektórzy onaniści - I zmiana po 30 minutach pracy, a w pierwszych 2000 km w sumie osiem razy, to bzdura.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 23, 2011, 13:21:28 pm »

Offline Hagar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 485
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.6 GSi 99r
moj dziadek docieral ohv przez 1 tys na bezynie predkosc obr max 3tys i silnik do tej pory chodzi jak zegarek chodz nim jedzil moj ojciec a teraz ja
był 1.6 GSiE, 1.6GLE, 1.6TCGLE

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 23, 2011, 13:22:45 pm »

Offline Mifumi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.4 Caro '96
nie daj się zwariować z teoriami o kilkunastu zmianach oleju jak radzą niektórzy onaniści

Ja jedynie zalecałbym zmianę oleju po okresie dotarcia(w moim przypadku OHV 1.5k km).
Nie więcej, nie mniej razy.
Potem standard 10k km.
Cytuj (zaznaczone)
wystarczy lekko obnizyc, zaspawac rozrzad [...] powinno wystarczyc na poczatek
  ______                             ______
/_|_____\.=[oo]=O=[oo]=./_____|_\
 ___                                          ___
[___]                                       [___]

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 23, 2011, 13:35:16 pm »

Offline w0mbat

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 541
    • polonez 1500 88r.
napisałem jedno krótkie zdanie i nie wspomniałem nic o katowaniu i o ruszaniu z miejsca a tu już histerie widzę:P. przegazówka, nie trzymanie na wysokich obrotach, jest po to żeby tłoki poleciały trochę wyżej i zjechały trochę niżej. A to wszystko po to żeby się nie wytarły progi na cylindrach z racji niskich obrotów w pierwszych paru tysiącach kilometrów

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 23, 2011, 13:43:34 pm »

Offline Mifumi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.4 Caro '96
A to wszystko po to żeby się nie wytarły progi na cylindrach z racji niskich obrotów w pierwszych paru tysiącach kilometrów

Paru czyli ile?
2? 3? 9?

Ja po okresie dotarcia nie żałuje jakoś specjalnie jeśli o obroty chodzi, pracuje sobie w zakresie od obrotów jałowych aż do 5.2k rpm.
Tutaj chodzi o to aby w okresie dotarcia silnik nie był narażony na zbyt duże przeciążenia aby pierścienie, tłoki i inne części miały czas na dobre ułożenie się.
A 5k rpm to jest dosyć spore obciążenie dla silnika OHV który nie jest wysokoobrotowy i swoje waży(wał korbowy na przykład który ma 3 podpory), a potem jak wszystko jest już dobrze ułożone czyli okres dotarcia został zamknięty, silnik powinien widzieć każdy zakres obrotów do którego został przystosowany.
Byle nie katować a jedynie pozwalać na to aby silnik po prostu żył a nie zamulał.
Cytuj (zaznaczone)
wystarczy lekko obnizyc, zaspawac rozrzad [...] powinno wystarczyc na poczatek
  ______                             ______
/_|_____\.=[oo]=O=[oo]=./_____|_\
 ___                                          ___
[___]                                       [___]

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 23, 2011, 13:44:07 pm »

Offline Hagar

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 485
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.6 GSi 99r
jest po to żeby tłoki poleciały trochę wyżej i zjechały trochę niżej. A to wszystko po to żeby się nie wytarły progi na cylindrach z racji niskich obrotów w pierwszych paru tysiącach kilometrów
co ty jak tloki moga poleciec wyzej i nizej?xDDD korbowod nie jest gumowy ze sie rozciaga zawsze trzyma jeden poziom GMP i DMP i nie ma mozliwosci pojsc wyzej czy nizej jedynie co sie dzieje przy przygazowkach to wiekszy ladunek doplywa do cylindrow i ma wieksza energie by popchnoc tlok w dol tyle takiej herezji jeszcze nie slyszalem sorry moze pojsc w dol i gore jak nie ma panewek na wale korbowodowym
był 1.6 GSiE, 1.6GLE, 1.6TCGLE

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 23, 2011, 13:49:19 pm »

Offline Mifumi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.4 Caro '96
co ty jak tloki moga poleciec wyzej i nizej?

A jak wytłumaczysz powstawanie tych progów na cylindrach?
Rozbierałeś kiedyś jakiś silnik?

Ja akurat miałem tyle szczęścia że tak, i mogłem zobaczyć te progi.
Silnik powinien widzieć każdy zakres obrotów, czym większe obroty tym większa siła popycha tłok w dół, w efekcie tak samo większa siła popycha inny tłok w górę, i jak najbardziej mogą występować minimalne odchyły od normy pod dużym(zakładając 5k rpm) obciążeniem ale i wtedy również panewki główne mają większe obciążenie i się szybciej zużywają.

Nie raz było o tym że silnik był przymulony bo nigdy nie był kręcony powyżej np. 3.5k rpm.
Cytuj (zaznaczone)
wystarczy lekko obnizyc, zaspawac rozrzad [...] powinno wystarczyc na poczatek
  ______                             ______
/_|_____\.=[oo]=O=[oo]=./_____|_\
 ___                                          ___
[___]                                       [___]

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 23, 2011, 14:00:45 pm »

Offline CSR_GTI

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 714
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Civic VI
To nie tłoki lataja niżej i wyżej ale chodzi o pierścienie. Właściwe dotarcie i ułożenie pierścieni na wolnych obrotach graniczy z cudem!

Silnik żeby widział każdy zakres predkosci obrotowej to raz ze musi byc dobrze poskładany a dwa to dobrze dotarty... po raz drugi i ostatni pisze o docieraniu na ostro... poszukajcie - poczytajcie. Silnik wtedy pracuje pod właściwymi obciązeniami...

Docieranie silnika w dzisiejszych czasach polega w sumie jedynie na dobrym ułożeniu, dotarciu pierścieni.

Odp: pierwsze uruchomienie po remoncie- remont po 34 latach przestoju i rdzewienia.
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 23, 2011, 14:14:54 pm »

Offline Mifumi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 430
  • Płeć: Mężczyzna
    • 1.4 Caro '96
Docieranie silnika w dzisiejszych czasach polega w sumie jedynie na dobrym ułożeniu, dotarciu pierścieni.

Masz na myśli dzisiejsze nowoczesne silniki czy takie które były produkcji starej(starej w takim stopniu że mógł przeleżeć 34lata)?
Czemu producenci i wiele mądrych osób(inżynierów i innych podobnych) zaleca spokojne docieranie silnika?
Docieranie na ostro na stanowisku czy podczas użytkowania auta?
I przede wszystkim co rozumiesz pod pojęciem "na ostro"?

Bez katowania jak najbardziej, w tym się zgadzamy, ale każdy inaczej może rozumieć traktowanie silnika "ostro"
Cytuj (zaznaczone)
wystarczy lekko obnizyc, zaspawac rozrzad [...] powinno wystarczyc na poczatek
  ______                             ______
/_|_____\.=[oo]=O=[oo]=./_____|_\
 ___                                          ___
[___]                                       [___]