Ale już pisałem
że mi nie zależy na lepszych parametrach :D ale raczej denerwuje mnie że ciągle muszę wymieniać filtry papieru (fakt nie jest to częste ale jednak gąbkowy wyczyszczę i znowu w drogę) i pozatym chce to tak poproawdzić jak już mówiłem żeby mieć lepszy dostęp do silnika bo ta wielka obudowa filtra trochę miejsca zabiera jednak :D chce coś poważniejszego zrobić to muszę tą obudowę za każdym razem demontować co w ostatnim czasie staję się bardziej denerwujące gdyż teraz częściej coś robię pod maską :D
A i ja nie chce stożka bawełny tylko gąbkę
, zastanawiam się właśnie jeszcze nad tym spalaniem
chociaż zastanawia mnie fakt że mój poloniusz ostatnio raz pali 17/100 a drugi raz 12/100 :D na tej samej stacji tankowane
i to mnie wręcz intryguje :D naprawdę, to jest dziwne :D a jeżdżę ciągle w takich samych warunkach :D
A co do problemów z gaśnięciem to czy nie wynikają one jak do filtra za dużo powietrza wlatuje naraz (wiem że trochę dziwnie to napisałem ale każdy wie chyba o co mi chodzi)
Bo pamiętam że miałem kiedyś taki problem że powietrze wlatywało bezpośrednio do otworu w obudowie i na Pb chodził normalnie a na LPG już nie było tak różowo :D bo trzeba było 3 pedały naraz wcisnąć żeby nie gasł
a jak na koniec założyłem kolanko żeby powietrze nie wlatywało vis a vis to przestał gasnąć