Witam, przedstawiam wam, mojego Atusa minusa z 1997r. o przebiegu ponad 90 tys. km, końcówka polonezów przed wejściem "plusów". To może od początku, mój ojciec na początku 97r. stwierdził że czas pożegnać się z poprzednim Polonezem tzw. "przejściówką", więc sprzedał ją sąsiadowi i cała rodziną pojechaliśmy do Warszawskiego salonu FSO, pierwszym założeniem było kupić model Caro, lecz gdy byliśmy już w salonie miałem wtedy niecałe 6 lat więc byłem mały knypek
, jak dziś to pamiętam na środku salonu stał właśnie Atu w kolorze L-143, i po krótkiej rozmowie oprócz mnie, bo byłem zajęty lataniem po salonie i oglądaniem innych Polonezów jak to mały dzieciak. I tak rodzice stwierdzili że go kupują, po 2 tygodniach ojciec odebrał autko, był to golas, tylko został doposażony w immobiliser. I tak przez prawie 13 lat jeździł nim moj tata, dopóki nie zapisałem się na prawo jazdy i stwierdziłem, że polonez będzie mój do końca świata, czyli ma dożywocie. Dobra koniec tego życiorysu poldka
.
SILNIK: 1.6 GLI OHV Abimex
UKŁAD DOLOTOWY: Seria
UKŁAD WYDECHOWY: Seria
UKŁAD NAPĘDOWY: Seria
ZAWIESZENIE: Seria, alufelgi Rial 13" FSO
NADWOZIE: Lakier L-143 "Olive metalic", grill Orciari
WNĘTRZE: Przednie fotele IG Standart, podłokietnik Skorpion, własnego pomysłu panel tunelu środkowego, z miejscami na przełacznik el.szyb i miejscem na kubek el. lusterka, el. szyby, zmieniony mieszek lewarka skrzyni biegów na plusowy, mieszek dźwigni hamulca ręcznego zaadoptowany z plusowego mieszka.
CAR AUDIO: Seria Tonsil + radio Manta.
To jego najwcześniejsze zdjęcia jakie mam, jeszcze na stali i z "turbinkami", i już ze zmienionym grilem, na Ori. I z zmęczonymi życiem halogenami.
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usW styczniu nabyłem komplet Riali w dobrym stanie, i zmieniłem halogeny na nowe, jeden przy wyjmowaniu sie rozsypał w pył
.
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usNadszedł lipiec 2011, więc Czerniewice
pierwszy taki zlot mój jak i Atusa, 2 dni szykowania i o 6 wyjazd pod M1 w Markach.
Tu postój w Jankach
Uploaded with
ImageShack.usA tutaj już na miejscu
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usTu fotka z młodszym rodzeństwem
Uploaded with
ImageShack.usFotka autorstwa kolegi "Arko GreenBlack"
Uploaded with
ImageShack.usA tu kolega "misiek" sie załapał nawet na foto w poldku, jak coś kombinował
Uploaded with
ImageShack.usNadszedł początek września, dostaje telefon od lakiernika, bym przyprowadził auto na rozpoczęcie prac. I tak 5 września rozpoczeliśmy remont. A ja musiałem poruszać sie Octavią ojca.
6 listopada 2011 Polonez wraca do domu po 2 miesiącach prac. Ja sie wybrałem pod fabryke na uroczystosci, lecz poldek musiał zostac w garażu ze względu na zastane hamulce, wiec wolałem nie ryzykowac. Na drugi dzień od samego rana, zabrałem się za niego, stare fotele moment wyleciały, a ich miejsce zajęły IG Standart.
Tu już po ogarnięciu
Uploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usA tu małe co nieco, co niedługo zamontuje na Poloneza
Uploaded with
ImageShack.usNa montaż czekają jeszcze el. lusterka, el. szyby i podłokietnik skorpion
.
I to narazie było by na tyle, jaką przemiane Atu przeszło w moich rękach