Ogromny szacunek masz u mnie za wkład pracy - tyle ile sam przy nim zrobiłeś, nikt Ci nie ujmie. Efekt jest powalający, bo powstało inne niż wszystkie, oderwane od sztywnych kanonów "piękna" auto po solidnie przeprowadzonym remoncie. Moim zdaniem ten bad look w połączeniu z atrapą Orciari, która od góry się w nim chowa, jest niezłym połączeniem, choć kiedyś Bolimowe, przytoczone w tym wątku czerwone Caro podoba mi się bardziej, to oba te Poloneza, Twój i tamten są jedyne w swoim rodzaju i chyba nie chciałbym oglądać dwa razy tego samego. Szacun za niedokonanie kopii innego samochodu tylko działanie według swojego pomysłu.
Czekam na nieco lepsze fotki, i nie chodzi mi tu o jakość, bo nie każdy ma dostęp do lepszych cyfrówek/lustrzanek - ja też nie, tylko raczej o oświetlenie. Zabierz go gdzieś w zimie o poranku w leśną scenerię i pozwól nam podziwiać Twoje cudo.