HGF dej first: Z pod maski wyleciały kolektor ssący, filtr powietrza, łapacz wentylacji i trochę innych detali... Dzisiaj mam nadzieję że czapkę zdejmę...
Tylko jak na takim mrozie pracować. Wczoraj zanim auto zacząłem rozbierać to sobie zagrzałem silnik i przynajmniej ręce nie przymarzały jak się człowiek oparł o silnik... A dziś będą mrożonki...