ja miałem w taki sposób podłączone u siebie, z tym że Caro minus.
1. Nagrzewnica
2. Parownik
3. Głowica
1
x 2
3
Efekt był taki że w zimę na otwartym zaworku na nagrzewnicę przy pracy na 1k rpm po chwili potrafił mi zamarznąć parownik bo całe ciśnienie szło do nagrzewnicy, dopiero podczas jazdy >2k rpm ciśnienie było odpowiednie aby szło również na parownik.
Aktualnie mam tak
1 x 2
3
Nagrzewnica i Parownik nagrzewa się równo bo ciśnienie rozchodzi się równo a nie wali bezpośrednio na nagrzewnicę, jest ciepło(gorąco przy 90* na postoju) podczas jazdy normalnej na trasie.
Ale to Caro "-", a w "+" nie wiem jak by to wyglądało ale myślę że nie byłoby tak źle.
Oczywiście jest to podłączenie równoległe.