Dodałem w innym temacie:
Mój przepis na większe alufelgi.
Polonez MR93 caro z roverem na lucasie 1996.
- 4 alufelgi rondell 4x98 15x7J ET28 58,1
- 4 opony uniroyal 195/50R15
- 2 dystanse na tył każdy po 15mm z centrowaniem (allegro - Bituning )
- 4 dystanse na przód (polonezowskie) na stronę po 10mm
- 8 śrub na tył M12 x 1,25 stożek 50mm na klucz 17 (allegro - Bituning )
- 8 śrub na przód M12 x 1,25 stożek 40mm na klucz 17 (allegro - Bituning )
Dystanse należy roztoczyć bo nie będą chciały wejść na tył (58,1->58,625
![:] :]](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/kwadr.gif)
) . Śruby z tyłu nie większe niż 50mm bo zahaczają o sprężyny w bębnie. Na przód nie mniejsze niż 35mm (na 38mm się trzymają w miarę porządnie, na 32mm tak jakby na jeden gwint...). Wszystkie te pomiary wykonywane z dystansami.
Jeśli ktoś nie chce dystansów z tyłu to musi otwór roztoczyć na feldze co czyni ją w sumie tylko do urzytkowania w poldkach, jeśli nie da dystansów na przód to będzie haczyć o sprężynę.




Jeśli chodzi o jazdę to felgi według mnie całkiem dobrze się prezentują, na każdej drodze daje się wyczuć 2 razy więcej dołków i górek w porównaniu do seryjnej 13" bez wspomagania może być ciężko na postoju.