Też się zastanawiałem czy nie przymarzło, bo latem płyn był może trochę "cienki", ale jeszcze przed tymi mrozami dolałem z pół litra koncentratu i nie powinno zamarznąć. A nawet gdyby, to (jeśli niczego nie rozwaliło) dawno by chyba odpuściło, bo ja go wczoraj wiele razy odpalałem licząc, że coś się zmieni, ale jak za każdym razem widziałem, że nadal przekracza 90 i nie zamierza wskazówka się zatrzymać dałem sobie spokój.