0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Jeśli jest inaczej to trzeba zdjąć ją z osi, wyszlifować rdzę i posmarować smarem miejsce pod panewką żeby to zupełnie lekko chodziło.
Czyli jak rozumiem para "3" i "2" stoi w miejscu, a obrót następuje na tulei "1" ?
A ja mam pytanie z innej beczki, czy idzie jeszcze coś takiego dostać normalnie w sklepach?
Czu to się daje zrobić z kabiny? Bo mam udostępnic Podliego subtelnej niewieście, a jak na razie dźwignia ręcznego chodzi ciężko nawet jak dla mnie (115kg/180 cm)
A linka to pordzewiała w owym aucie nie jest?
chcę kupić, nawet nie wiedziałem, że to jest wymienne, a ręczny u mnie chodzi tragicznie, wymieniłem linkę, szczęki, bębny, sprężyny itp, a dalej jest masakra, więc mam nadzieję, że jak wymienię to ustrojstwo to w końcu będzie działać.
Prędzej niż kupić będzie odkręcić toto, wybić oś z dźwigni, przesmarować i złożyć z powrotem.
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...