Autor Wątek: Techniki laczenia kabli i tym podobne.  (Przeczytany 5747 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« dnia: Lipiec 03, 2012, 22:56:13 pm »

Offline bear2493

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro +
Witam.

Jestem ciekaw jak laczycie kable ze soba czy kable z roznymi wtyczkami. Odrazu zadam pytanie, z racji ze nie lubie partaniny i robienia rzeczy na "szybko" wole zrobic cos wolniej i dokladniej. Czesto dorabiam do kabli konektory. Najpierw je porzadnie zaciskam pozniej koncowke kabla lutuje do konektora. Pozniej idzie izolacja i na koniec koszulka termokurczliwa. Da sie cos z tym jeszcze zrobic aby przy wyciaganiu mi sie to nie rozpadlo? Moze potraktowac koszulke termo jeszcze raz izolacja?

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 03, 2012, 23:01:21 pm »

piciek

  • Gość
Do konektorow uzywaj zaciskarki to nic sie nie urwie. A po co izolacja przed termokurczem? Termokurcz przeciez izoluje...

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 03, 2012, 23:13:03 pm »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
Jeśli tylko do złączenia na stałe to porządna zaciskarka i konektorki tak jak piszesz, jeśli do częstego rozłączania to polecam obudowy do konektorów:

Jak pod maską to złącza hermetyczne:

Też czasami używam takich złączek na śrubki i też dają radę:

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 04, 2012, 00:41:22 am »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
Porządna zaciskarka (>80 peelenow) to podstawa. Jak styk istotny, może byc dostep wilgoci i nie decydujesz się sie na drogie złącze hermetyczne to po zacisnięciu (zaciskarką!) kapnij punktowo cyną i obkurcz rurkę na zacisku

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 04, 2012, 01:12:16 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Do zwyklych konektorów to wystarcza kombinerki i zacisniesz prawie tak samo jak zaciskarka. Dodatkowo mozna pociagnac to cyna i ewentualnie dac termokurcza. Złacza hermetyczne produkcji AMP(jak na foto) sa fajne bo raz ze sa rozbieralne(przynajmniej w fordzie) ale cena czesci zabija- pojedynczy pin 70gr a ta zółta gumka 20gr wiec lepiej stosowac zwykle konektory samochodowe pociagnete pasta zeby nie sniedziało na styku

Skoro koncowka sie rozpada to znaczy ze jest zle zacisnieta -albo za slabo albo jest za duze oczko na koncówce -tutaj mozesz spróbowac złozyc przewod na poł i dopiero wtedy zacisnac. Jezeli jest dobrze zacisniete to kabel sie urwie a koncowka drutu zostanie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2012, 01:14:47 am wysłana przez Elwood#1887 »
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 04, 2012, 08:05:30 am »

Offline Maurer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6 GLI '96 LPG
Najpierw je porzadnie zaciskam pozniej koncowke kabla lutuje do konektora. Pozniej idzie izolacja i na koniec koszulka termokurczliwa. Da sie cos z tym jeszcze zrobic aby przy wyciaganiu mi sie to nie rozpadlo?

Da sie, nie lutować. Po mojemu to lutowanie za bardzo rozmiękcza izolację, i przestaje być ściśnięta konektorem. Ja tylko zaciskam, nawet zaciskarka za 20zł robi to o niebo lepiej niż kombinerki.

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 04, 2012, 12:53:51 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
nawet zaciskarka za 20zł robi to o niebo lepiej niż kombinerki.
jak się ma dwie lewe ręce to tak.
efekt zaciskania kombinerkami ze scyzoryka:
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 04, 2012, 14:31:18 pm »

Offline Maurer

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1,6 GLI '96 LPG
Ok, mam dwie lewe ręce:) ale nie wierzę, żebyś osiągnął taki efekt tak samo szybko kombinerkami, jak zaciskarką.

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 04, 2012, 14:41:03 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
fakt, szybkość nieporównywalna.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 04, 2012, 18:11:40 pm »

Offline bear2493

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro +
Ja nie mowie ze mi sie wyrywaja ale czy taki sposob jest wystarczajacy i czy to mi sie nie rozwali za dwa lata. Co do zaciskarki to rownie dobrze moge to zacisnac kombinderkami.

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 04, 2012, 19:27:43 pm »

Offline Tailgunner

  • Tarnów
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 320
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p
    • polskifiat.jazda.pl
Ja nie mowie ze mi sie wyrywaja ale czy taki sposob jest wystarczajacy i czy to mi sie nie rozwali za dwa lata.

jak wiadomo prowizorka działa najdłużej, także zwiąż po prostu te druty i zaklej izolacją :D
polskifiat.jazda.pl

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 04, 2012, 19:27:56 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
fabryka tak robiła i działa, często po kilkadziesiąt lat i więcej. problemem nie jest wyrywanie kabli z konektorów, tylko utlenianie końcówek kabli.
btw. próbowałeś kiedyś wyrwać kabel z konektora? jak nie to spróbuj.

Ja nie mowie ze mi sie wyrywaja ale czy taki sposob jest wystarczajacy i czy to mi sie nie rozwali za dwa lata.

jak wiadomo prowizorka działa najdłużej, także zwiąż po prostu te druty i zaklej izolacją :D


a później przez takich debili, musiałem w zimie naprawiać przewody do tylnej klapy, bo wszystko zzieleniało pod izolacją.   <killer>
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2012, 19:29:54 pm wysłana przez maciejowski »
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 04, 2012, 19:48:19 pm »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
Co do zaciskarki to rownie dobrze moge to zacisnac kombinderkami.
No to ja jestem drugi co ma dwie lewe ręce bo ja nie mogę  <smutny>

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 04, 2012, 19:51:08 pm »

Offline Adampio

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 267
    • Caro Plus GSI '98
fabryka tak robiła i działa, często po kilkadziesiąt lat i więcej. problemem nie jest wyrywanie kabli z konektorów, tylko utlenianie końcówek kabli.
Noo, w 1992 mialem Garbusa z 1973 i konektory sie rozsypywały w rękach ze starosci

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 04, 2012, 20:58:07 pm »

Offline bear2493

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 309
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro +
Zrobilem maly test.
Konektor zostal scisniety kombinerkami i kabel dodatkowo zlutowalem na koncu. Konektor w imadlo ciagne a tu kabel pek na srodku... Konektor nie ruszony. Jestem pewny ze mi sie to nie rozwali :)

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 04, 2012, 21:02:06 pm »

Offline Ukash

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1747
  • Płeć: Mężczyzna
Co do zaciskarki to rownie dobrze moge to zacisnac kombinderkami.
No to ja jestem drugi co ma dwie lewe ręce bo ja nie mogę  <smutny>
Kombinerki z cienkimi końcówkami i bardzo ładnie to wychodzi ;)
Było: Atu+ 1.6 GSi 97'; Atu+ 1.4 GTi 16v turbo; Peugeot 208
Jest: Nissan Qashqai ; Fiat 126p 1977r ; Komar "sztywniak" ; Skoda Favorit

Morał taj bajki jest krótki i niektórym znany, jak nie ma warunków, nie zaiwaniamy... :D

Odp: Techniki laczenia kabli i tym podobne.
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 05, 2012, 00:45:38 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
fabryka tak robiła i działa, często po kilkadziesiąt lat i więcej. problemem nie jest wyrywanie kabli z konektorów, tylko utlenianie końcówek kabli.
Noo, w 1992 mialem Garbusa z 1973 i konektory sie rozsypywały w rękach ze starosci

ach ta niemiecka jakość. :P
ja mam 125p z 75r i elektryka działa bez najmniejszych problemów.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...