To że YW ucierpi jakoś nieszczególnie mnie martwi. Zresztą zima przyjdzie to synowie bogatych tatusiów pochowają się w domach i zamkną swoje fiaty w ogrzewanych garażach.
Co do latania bokiem to ja się zbijam. Nie mam serca upalać mojego polda. Może czasem na mokrym albo na piasku ale nie na asfalcie czy żwirze.