Autor Wątek: rozładowuje akumulator przez noc  (Przeczytany 8213 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 08, 2012, 19:02:53 pm »

piciek

  • Gość
a jakie napięcie na aku jest rano jak stoi odłaczony?

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 09, 2012, 09:24:55 am »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
tego nie sprawdzalem ,ale jak stal podlaczony to mial ponad 12v

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 10, 2012, 16:09:35 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
Zmień/ zregeneruj rozrusznik a będziesz miał święty spokój, przez czas debaty w tym temacie zrobiłbyś to już z 10 razy ;)
Jak na moje oko sytuacje jest aż nazbyt oczywista, za kilka/ kilkanaście dni  nie tyle nie będzie kręcił z rana co nawet za dnia ;p
Po zgaszeniu samochodu najpierw uruchomisz go tylko z pomocą kabli i drugiego auta, potem już nic nie pomoże i nawet silnika nie przełamie  ]:->
To kwestia  nie miesięcy nie tygodni a dni zależnie jak intensywnie eksploatujesz samochodzik ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 10, 2012, 16:21:15 pm »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
zależnie jak intensywnie eksploatujesz samochodzik
heh ;) teraz sie wkurzylem i wgl nie eksploatuje odlaczylem akumulator wepchnalem na miejsce parkingowe i stoi czekajac na cud i az sie zlituje nad nim ;) a tak bardziej na powaznie ;) same 3 tulejki i szczotki wystarcza? (juz zakupione tylko nie wiem jak sie zabrac do rozbiorki pod blokiem bo kladzenie sie pod spod samochodu srednio mnie interesuje tym bardziej ze nie mam czym zabezpieczyc przed spieprzeniem sie mi na glowe ;d ) ;d czy jeszcze jakis bendix czy cos do wymiany?

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 10, 2012, 23:03:32 pm »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1905
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
Podobną sytuację miałem i ja chwilę temu - winowajcą w moim przypadku był mikroklocek. Nie zaszkodzi sprawdzić.

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 10, 2012, 23:16:25 pm »

piciek

  • Gość
bendix jak bedzie miał zeby starte, to tez dla swietego spokoju mozesz wymienić. Ja wymieniałem w rozruchaczu chyba na bendix girlinga, przy -30 kręcił bez problemu mimo mineralki w ohvce. a sprawdzales w koncu aku odlaczone czy trzyma napiecie? jaki jest poziom elektrolitu? moze aku juz jest kompletnym trupem?

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 11, 2012, 11:26:49 am »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
jaki jest poziom elektrolitu? moze aku juz jest kompletnym trupem?
poziom raczej w porzadku bo to nierozbieralny aku bez tych odkrecanych koreczkow aku to bosh s3 napiecia nie sprawdzilem teraz stal odlaczonyto jak bede schodzil to sprawdze

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 11, 2012, 13:09:44 pm »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
12.39 V po nocnym postoju bez klem

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 11, 2012, 13:56:25 pm »

Offline Excalibur#1937

  • Administrator
  • Wiadomości: 1905
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kilka ich było ;)
    • http://www.intermediaservice.pl
12.39 V po nocnym postoju bez klem
No to ostatni pomiar zrób podczas odpalania, konkretnie do ilu volt spada napięcie podczas kręcenia rozrusznikiem i daj info.

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 11, 2012, 14:01:46 pm »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
uu to troche gorzej bo nie mam na razie 2 kolejnych rak do pomocy ;) ale jak znajde czas i kogos do zakrecenia rozruchaczem dam znac

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 11, 2012, 14:27:24 pm »

piciek

  • Gość
Mozesz multimetr wpiac w zapalniczke uprzednio sprawdzajac jaka jest roznica miedzy aku a zapalniczka w voltach. Jesli spadnie napiecie podczas rozruchu ponizej 8v, to swobodnie mozesz isc do sklepu zakupic zupelnie nowe sprawne aku.

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 11, 2012, 14:38:50 pm »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
znalazlem fakture za wykonanie naprawy rozruchacza i z niej wynika ze zostaly wymienione: Bendix rozrusznika PN i kpl. tulejek rozrusznika

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 11, 2012, 18:40:05 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
same 3 tulejki i szczotki wystarcza? (juz zakupione tylko nie wiem jak sie zabrac do rozbiorki pod blokiem bo kladzenie sie pod spod samochodu srednio mnie interesuje tym bardziej ze nie mam czym zabezpieczyc przed spieprzeniem sie mi na glowe ;d ) ;d czy jeszcze jakis bendix czy cos do wymiany?

Roboty nie dużo, odłączasz klemy od akumulatora, odkręcasz kabel od  rozrusznika  kluczem 13 z przedłużką i najlepiej płaskim żeby przytrzymać przeciwnakrętkę ( ostrożnie żeby plastik nie pękł)
  Nie wiem jak jest w  Boschu ale w GSi muszę zdejmować kolektor wydechowy żeby rozrusznik mi wyszedł (jest to dla mnie  wygodniejsze niż leżenie  pod autem )
Śruby od rozrusznika masz 3 sztuki  na klucz 13, lubią się zapiekać  więc przygotuj sobie WD40 albo inne takie mazidło wszystkie 3 można dosięgnąć od góry  przy użyciu "grzechotki"

Po wyjęciu rozrusznika rozkręcasz go śrubami  od tyłu rozrusznika ( jak jest przykręcony w samochodzie,  to od strony przodu samochodu)  rozpoławiasz  go i masz wszystko jak na dłoni.

Wybijasz tulejki, wbijasz nowe ( tutaj uwaga!!!  NIE wbijaj tulejek bezpośrednio młotkiem tylko przez jakiś kawałek drewna żeby ich nie zdeformować ), wymieniasz szczotki składasz wszystko do kupy i tyle ;) możesz też  rozebrać elektromagnes i jeśli jest taka potrzeba przeczyścić drobnym papierem ściernym np. 1000  bolec który w nim pracuje,  tutaj uwaga  papierem czyścimy  tylko  w kierunku pracy  tego bolca, tj do przodu i do tyłu.

Składasz wszystko do kupy  władasz do auta  zapinasz akumulator i masz spokój na lata.

To że miałeś zmieniane  tulejki  nie znaczy że zostało to zrobione dobrze, albo że  w ogóle zostało zrobione mimo faktury na to  ;) 

A tak marginesem... Kolega patrick znalazł przyczynę swoich problemów ?
« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2012, 18:48:54 pm wysłana przez pigini »
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 12, 2012, 16:08:09 pm »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
No wiec po 4,5 godzinach moge opisac rezultat swojej pracy, polamalem sie jak diabli wyciagajac rozruchacz szczegolnie sruba 3 najnizej polozona. Nie bawilem sie w myslenie jak wyciagnac tylko wykrecilem caly kolektor wydechowy tez sie troche napicilem ze srubka ostatnia najblizej kabiny co zauwazylem kolektor ponacinany, nie wiem po co i pierwsza sruba najblizej przodu samochodu jest ulamana (nie przeze mnie). rozkrecilem rozrusznik powymienialem i zabralem sie do skladania. Pierwsze schody to co sie rusza w srodku nie chcialo najsc na tulejke ta od tylu rozrusznika, troche smaru mlotek i nawet to zaczelo chodzic rozruszalem to pare razy i zaczelo chodzic tu wazna rzecz!!! (smar ktory dalem to taki zielono niebieski lotos i nie wiem czy sie do tego wogle nadaje !!!!!!) zlozylem wszystko do kupy i biegiem do samochodu zeby zlozyc przed zmrokiem udalo sie (przy okazji wymienilem uszczelki na kolektorze - po roku lezakowania) odpalam samochod iiii .... inny dzwiek odpalania (ladniejszy) i jakby latwiej sie krecil tez ociazale w koncu samochod stal 3 dni ale lepiej niz wczesniej. odpalilem i widze dym z okolic rozrusznika... Wiadomo co sobie pomyslalem 4 godziny i sie cos jara. Teraz jak dla mnie sa dwie opcje cos w srodku rozruchacza (szczotki albo SMAR o ktorym pisalem wczesniej) albo jakis kabel (zdaje sie dobrze podlaczylem bo jak popatrzec na to to sie nie da zle podlaczyc)

Koniec opowiadania czas na pytania:
Co to moze sie jarac? (zapach jakby plastik jakis albo cos) W sumie to mam 3 podejrzanych uszczelka w kolektorze albo ta mniejsza albo wieksza nie wiem, ten zasrany smar ktory nie wiem czy do tego sie nadaje, wiec kolejne pytanie czy smar ktory opisalem sie do tego nadaje?? 3 podejrzany to kable moze jednak cos sknocilem, prosilbym o jakies wskazowki co to moze sie jarac? Jutro bede jeszcze raz to rozbieral, wiec dobrze by bylo wiedziec czego szukac. Wiem ze na odleglosc nikt tutaj cudotworca nie jest, ale kazdy moze miec jakis poglad na to co moze sie dziac. Jeszcze wpadlem ze moze cos zle zrobilem albo podlaczylem i  bendiks nie wychodzi z kola zamachowego i to wszystko razem z silnikiem se pracuje i temu moze sie jara?
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2012, 17:17:11 pm wysłana przez Szyna »

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 12, 2012, 17:44:02 pm »

Offline Trojan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2655
  • Płeć: Mężczyzna
Psikałeś WD-40 ? Ja jak wymieniałem tą uszczelkę i nim psikałem żeby odkręcić kolektor to potem jego pozostałości przez jakiś czas dymiły i śmierdziały, a może to rzeczywiście ten smar :)

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 12, 2012, 18:22:10 pm »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
smierdzi jakby plastikiem albo palonymi stykami nigdzie nie psikalem wd 40 wszystko latwo sie odkrecalo z tego co napsiane to chyba smar do lozysk maszynowych czy cos moze jeszcze byc ze moze cos zle skrecilem (zlozylem) i moze bendiks nie wychodzi z kola i rozruchacz caly czas pracuje i sie jara?

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 12, 2012, 20:52:07 pm »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
smierdzi jakby plastikiem albo palonymi stykami nigdzie nie psikalem wd 40 wszystko latwo sie odkrecalo z tego co napsiane to chyba smar do lozysk maszynowych czy cos moze jeszcze byc ze moze cos zle skrecilem (zlozylem) i moze bendiks nie wychodzi z kola i rozruchacz caly czas pracuje i sie jara?

 Gdyby bendiks nie  wychodził z koła  na pewno byś to usłyszał, coś pomiędzy startującym  boeingiem  747 a pilotem do telewizora wrzuconym do maszynki do mięsa  ]:->

Co może się jarać : tak jak koledzy wspominali  smar na kolektorze, nie musi być go dużo, wystarczy że miałeś tłuste ręce skręcając kolektor i  to już potrafi zadymić.

 Opcja druga smar który mógł dostać się na szczotki rozrusznika, płyną tam duże prądy co za tym idzie  jest iskrzenie   i smar momentalnie  dymi.

Opcja trzecia  to że jakimś cudem  wkładając szczotki zrobiłeś jakieś zwarcie i któraś szczotka dotyka do obudowy rozrusznika i uzwojenie  się grzeje. ( mało prawdopodobne)

Rozrusznika nie da się fizycznie źle podłączyć  więc nie musisz się tym martwić.
Na początku sprawdziłbym jeszcze raz na spokojnie we dwie osoby  odpalając samochód skąd faktycznie dymi.

Smar o którym piszesz pewnie jakiś "ŁT" z reguły nie powinien być używany do łożysk ślizgowych, do nich jest specjalny o innych właściwościach.  Praktyka jednak  pokazuje że  polonezowi taka zamiana jest generalnie obojętna ;)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 12, 2012, 22:47:23 pm »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
no mozliwe ja to ten smar podejrzewam bo bardzo mozliwe ze mialem tluste rece bo rekawiczek do napraw nie uznaje i bardzo mozliwe ze calosc umorosalem, tylko problem jest taki ze to dopiero po odpaleniu sie kopci i smierdzi a jak stal podlaczony to nic takiego ;/

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 13, 2012, 08:12:08 am »

Offline pigini

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 471
  • Płeć: Mężczyzna
  • Caro+/- ? 1,4 16v 1994
no mozliwe ja to ten smar podejrzewam bo bardzo mozliwe ze mialem tluste rece bo rekawiczek do napraw nie uznaje i bardzo mozliwe ze calosc umorosalem, tylko problem jest taki ze to dopiero po odpaleniu sie kopci i smierdzi a jak stal podlaczony to nic takiego ;/

Kolektor bardzo szybko się nagrzewa  po odpaleniu w  30 sek jest na tyle gorący że woda z niego wyparowuje z sykiem.

Weź ze sobą gaśnicę tak na wszelki wypadek gdyby to jednak nie był smar,  odpal go i obserwuj co się będzie działo, olej czy smar szybko się wypala  pochodzi z 10 minutek  i będzie już dobrze :)
Jeśli nie potrafisz naprawić czegoś młotkiem, masz problem natury elektrycznej.

Odp: rozładowuje akumulator przez noc
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 13, 2012, 08:33:14 am »

Offline Szyna

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 879
  • Płeć: Mężczyzna
    • Lanos HB 1.5 16V
dla swietego spokoju jeszcze raz rozbiore upewnie sie ze wszystko lekko chodzi i odpale przy gasnicy