Ładny i drogi.
I to jest właśnie dylemat,czy kupić takiego poldka,niby nowego,czy dołożyć i coś "porządnego" zachodniego?Każdy tu narzeka,że nie ma co kupić,a jak się pojawia coś ładnego w cenie powyżej 2000 to już,za drogie.Zresztą,to chyba auto z forum,o którym właściciel pisał,że będzie cena konkret za niego? I dlaczego on ma zegary ostatniego typu,z podporą na wskazówkę prędkościomierza i cyferkami na zewnątrz wskaźników?