Wypicowany jest troszkę za bardzo i to odstrasza.Teraz handlarzy nie brakuje,więc można się obawiać.Być może rzeczywiście jest to uczciwie opisane,ale ten cały make-up sugeruje kombinacje.Jeśli by to był uczciwie sprzedawany samochód,to jest to okazja.Ale z drugiej strony,to gdyby
Multec swoją komorę tak wyplakował,to tez by mu można zarzucać,ze kombinowany
Ktoś z Kielc by mógł rzucić okiem,tak dla potomnych.
Niby taki ładny stan a na dwóch słupkach wyłazi powoli korozja.
Nie miał chyba odpowiedniego specyfiku,żeby to zamaskować
Taka korozja,to nie korozja,gorzej z tym,czego nie widać.