Autor Wątek: Maluch oryginał, zabytek, lokata?  (Przeczytany 9863 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 26, 2013, 14:26:59 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13856
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
cena pokazuje tylko jedno - juz transakcje na licytacjach samochodow przez allegro nie sa wiazace :P
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 26, 2013, 14:40:11 pm »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
juz transakcje na licytacjach samochodow przez allegro nie sa wiazace :P

Już od 2 lat gdzieś.

Doszło do równego miliarda i wrócił sprzedawca przed komputer i powycofywał oferty.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 26, 2013, 14:55:22 pm »

Offline Thomson#1976

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 581
Ale dalej idzie cena w górę ;p

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 26, 2013, 15:37:25 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2626
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
podejrzewam, że wszyscy zdecydowani ustawią automatyczne przebijanie tuż (w ostatniej sekundzie) przed końcem aukcji. przypuśćmy że wszyscy przebiją ostatnią kwotę o 10 tys. co wtedy zrobi program? kto wygra aukcję? czy np. okaże się że 6 ludzi zaoferowało 300 000 i wszyscy wygrali? nie znam dokładnie procedur Allegro, dlatego pytam.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 26, 2013, 16:00:17 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4130
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Nie ma tak - zawsze któraś oferta jest ostatnia. Jeśli ustawili wszyscy na sekundę przed to liczy się wtedy szybkość łącza. System zlicza oferty po kolei, więc pozostałe będą już po zakończeniu.
Już jest 80 więc 100 przewiduje zanim skończę pisać tego posta.

BTW mam nadzieję, że licytujący jajcarze dostaną ostrzeżenia/bany od allegro.

Ja też - nie znoszę takich typów, a takie postępowanie jest nie do zaakceptowania.

A i jeszcze jedno - miałem okazję kilka lat temu osobiście widzieć podobny egzemplarz. Nie było na nim ani odrobiny rdzy. Nie był zarejestrowany, nie miał oczywiście przeglądu ani OC. Właściciel mieszkał na totalnym zadupiu, do którego dojeżdżało się polną drogą, auto trzymał w stodole, od czasu do czasu go uruchamiał i zwiedzał najbliższą okolicę. Miało przebiegu jakieś bodajże 80 km... I to też było auto z metalowymi zderzakami.

Dodam jako ciekawostkę, że najdalsza podróż w życiu tego człowieka to było koło 70 km w jedną stronę dokładnie raz w życiu. Na oko miał koło 40-50 lat i całe życie spędził w okolicy swojej chałupy....
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2013, 16:07:43 pm wysłana przez Grzech#1938 »
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 26, 2013, 16:30:59 pm »

Offline Poldi98

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 800
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro+ GSI 2000r.
Pewnie licytuje go ta osoba co te 15 baniek wygrało w lotto,  Drobniaki przeszkadzają :)
Był : Caro+ 1.4 69E 98r.
Jest: Caro+ 1.6 GSI 2000r. 70u

"Handlarz kombinator ze znikomą kompetencją !"

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 26, 2013, 17:16:12 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
No i zakończona. Oferty odwołane.

Od jutra cena złomu w górę.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 26, 2013, 18:18:37 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
swoją drogą musiała być straszliwa bieda za tej okropnej komuny, że ludzie z głodu o zakupionych samochodach zapominali. na drogach roiło się wtedy od DF i maluchów. maluch kosztował 76 tys, uciemiężony robol zarabiał 3000- 3500 a wacha była po 120 groszy. taka była bieda. pamiętam te straszne czasy, aż łza się w oku kręci 


Włodku, nie zapominaj że w sklepach był tylko OCET. To pewnie przez picie octu, bo do jedzenia nic innego nie było, ludzie kupowali auta i chowali do stodoły.
Pamiętam część lat 80-tych i jakoś te mity o occie mi nie pasują.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 26, 2013, 18:27:30 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 26, 2013, 18:31:09 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Utek, ja nie wychwalam tamtego ustroju bo wtedy były odchyły od normy, ale teraz też są.
Denerwuje mnie zafałszowywanie wielu faktów, które też nie są zgodne z linią jedynie słuszną, czyli solidarnościową.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 26, 2013, 18:36:00 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Nie wiem jak do końca było, bo urodziłem się w 1984roku, ale z takich tematów związanych z motoryzacją. Rodzice mieli zrobioną przedpłatę na 126p. Czas oczekiwania wiadomo jaki (jak nie, to Włodek wam opowie).  Byli jakiejś niedzieli na giełdzie. Jest 126p rok 1978 w cenie nowego. Kupili. Za pół roku informacja że nowy jest do odbioru. Oczywiście też kupili, na wszelki wypadek (był rok 1984). To samo ze wszelkimi maszynami rolniczymi, materiałami budowlanymi. Trzeba było jeździć, szukać, załatwiać. Ale jak już była możliwość kupna, to tyle że starczało na kilka budów.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 26, 2013, 18:36:59 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Utek, ja nie wychwalam tamtego ustroju bo wtedy były odchyły od normy, ale teraz też są.
Denerwuje mnie zafałszowywanie wielu faktów, które też nie są zgodne z linią jedynie słuszną, czyli solidarnościową.

Ja Cię nie neguje, to miała być forma żartu, bo odnośnie tego octu mi się przypomniało.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 26, 2013, 18:47:04 pm »

Offline Kleofas

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 428
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldoford 2.0 SLE & reszta gruzów
Licytacja zakończona - nie było ofert kupna  :d :d :d Ale teraz koleś za bobka może zgarnąć faktycznie z 5x więcej niż przed całą aferą. 50 - 100 k pewnie by się ktoś znalazł.
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2013, 18:48:48 pm wysłana przez Kleofas »

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 26, 2013, 22:42:02 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2626
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
nie pamiętam ile czasu czekało się na samochód. z pewnością kilka lat, 3- 4. zapisywał się człowiek i w tym czasie odkładał pieniądze. co jakiś czas odbywało się losowanie i trafiony mógł odebrać samochód wcześniej bez żadnych dodatkowych opłat. mojej żonie się tak trafiło. nikt nie brał kredytu na samochód, gdyż nie był on tak jak dziś, nieodzowny do życia i do lansu. w zasadzie w każdej rodzinie był jakiś samochód, wybór pojazdów był duży, jednemu wystarczał Trabant czy Zaporożec inny jeździł dużym Fiatem. były Łady, Zastawy a w Peweksie bogatsi mogli nabyć praktycznie wszystko. najczęściej kupowano za zielone  wszystkie modele Fiatów i Wołgi, bo były niezniszczalne. na drodze można było spotkać całą gamę Fiatów, Volkswageny, Mercedesy z pionowymi licznikami i lampami, angielskie Fordy i Humbery. francuskie Citroeny i renówki. większość samochodów zachodnich przywozili ludzie zatrudnieni za granicą i marynarze. jak małżeństwo pracowało to mogli na samochód odłożyć. sąsiad miał Warszawę na taryfie i Wartburga dla rodziny. wcześniej sąsiad był kierowcą na budowie a jego żona sprzedawczynią w spożywczym sklepie. nikt nie traktował samochodu jak fetysza i często pożyczało się samochód wśród znajomych i kolegów. jak odebraliśmy malucha to też go pożyczałem. wszelkie wiadomości o sklepach pełnych tylko octu i musztardy traktujcie jako kłamstwo mające na celu usprawiedliwienie dzisiejszej biedy i braku perspektyw.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 27, 2013, 08:11:51 am »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Nie mogło być tak strasznie źle, bo przykłdowo, jedni moi dziadkowie mieli co 3-4 lata nowe auto (malucha), nawet w jednym roku malucha kupili, 125p, i przyczepkę niewiadów, po drodze jeszcze jakaś simca, skoda octavia. Do tego zbudowali dom. Drudzy zato bardziej zagranicznie- jeśli nie pomylę kolejności, to warszawa, peugeot 50coś, fiat 130, włoska 125, volvo 144, volvo 244, następne 244, a babcia jeszcze ze 2-3 maluchy miała. Oczywiście większość była nowa. Dla porównania potem jeden dziadek kupił w 94r CC i dosiadał go do śmierci 6lat (dalej je mamy, stoi w krzakach, na chodzie bez rdzy), bo by kupić sienę mu nie starczało, a drugi dociskał 244 prawie do końca i jeszcze używanego AX.
Ja jestem młody i z tamtych czasów nic nie pamiętam, ale słucham i czytam. I wyciągam wnioski.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 28, 2013, 03:18:30 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2626
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
z wypowiedzi wielu polityków, szczególnie prawej strony, można usłyszeć że w PRL- u nie było przemysłu. ale od 1989 roku kolejne rządy sprzedają wybudowane przez powojenne pokolenia polaków- zakłady przemysłowe i fabryki. co więcej, przez wiele lat pieniądze z prywatyzacji (czytaj- kradzieży) były istotną częścią budżetu. za komuny nie było uniwersytetów, nauka leżała w powijakach a większość polityków chlubi się dziś dyplomami wyższych uczelni. polskich ale i zagranicznych w tym również, Zachodnich. a przecież paszportu nikt w szufladzie nie trzymał. studenci wyjeżdżali za Żelazną Kurtynę (czytaj- Zachód) na staże,  naukowcy brali udział w sympozjach naukowych i zjazdach. zespoły taneczne, orkiestry, zespoły jazzowe i big- bitowe występowały na wszystkich scenach Europy i Świata.  zza Żelaznej Kurtyny przyjeżdżali artyści i zespoły wszelkiej maści i profesji. a po za tym nic się nie działo.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 28, 2013, 11:36:59 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: kuba92 w Maj 26, 2013, 12:01:53 pm

    http://allegro.pl/fiat-126p-nowy-maluch-nigdy-nie-zraejestrowany-i3276499489.html

    Tu macie drugiego gdyby ktoś wolał pomarańczę. ;) Tylko cena dużo mniejsza bo przebieg 3 razy większy

zaloze sobie opony z "cyckami" i sprawdze,czy po 350km beda lyse jak kolano,bo sciema tu zalatuje
Zapas też jakiż używany. To się nazywa mieć pecha żeby na dystansie kilkuset km złapać gumę... Zatem wtedy pewnie jeszcze nie było cycków na oponach...

Druga sprawa to ta trawka na podwoziu nie chce mi się wierzyć że przykleiła się 33 lata temu. Nawet najbardziej smolista farbra by wyschła do tego czasu.

A co do tego co było kiedyś i dziś. Porównania nie mam bo jestem za młody i pamięcią wstecz sięgam do połowy lat 80 ledwo. Wiem tylko jedno. Nic nie było a wszystko szlo załatwić, teraz jest wszystko ale prawie na nic nas nie stać...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 28, 2013, 21:44:22 pm »

Offline Alien#174

  • Mój Polonez - jako JEDYNY od początku w PTK
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Mężczyzna
  • ***$karbnik PTK ***
    • PN CARO 1.6GLE MR'91
E tam Bociek - "nic nie było" - jestem produktem drugiej połowy lat 70tych, w tej "zgniłej komunie" ani razu głodny nie chodziłem, buty miałem, baaa nawet nie jedne <lol2> z resztą ciuchów podobnie... jabłka smakowały jak jabłka, pomidory jak pomidory, chleb nie zieleniał po dwóch dniach od chemii jak dziś, szynka, kiełbasa - w zestawieniu z tymi dzisiejszymi plastikami - nawet szkoda gadać... Czasem, słuchając dzisiejszej propagandy sukcesu nie wiem już czy śmiać się czy płakać, najgorsze jest to, że kupę młodszych naprawdę uważa że ludzie za komuny przymierali głodem bo na pułkach był tylko ocet, wszyscy chodzili pijani i brudni, milicja pałowała wszystkich jak leci i takie tam brednie...
Ale fakt - auta nie mieliśmy (pewnie dlatego że starsi prawka nie mieli).

By nie było OTa - śmichy chichy ale mnie też marzy się Kaszlak, ale nieco późniejszy, najchętniej FL albo BIS...
Minister Zdrowia ostrzega! Polonez uzależnia!
PN Caro - burgundowe cacuszko 92' ( Polina )

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 01, 2013, 19:59:28 pm »

Offline mastah22

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1450
Hmmm... Chciał chhłopek wybadac rynek rynek wysmiał chłopka... I tak go sprzeda, a pewnie drugi raz go nie wystawi :P

Kurde kurde co do tego PRL'u to ja tez jestem zbyt młody ale jednego sie obawiam, tego ze nei bedzie mi dane zapewnic takiego startu i zostawic po sobie dzieciom tyle ile moi dziadkowie zostawiali moim rodzicom... Nie pochodze z bogatej rodziny ale wszystko czego było trzeba było, ba do dziś jest.



  • Jef
  • Czaku

Odp: Maluch oryginał, zabytek, lokata?
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 12, 2013, 18:34:18 pm »

Offline Mynx

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 168
E tam Bociek - "nic nie było" - jestem produktem drugiej połowy lat 70tych, w tej "zgniłej komunie" ani razu głodny nie chodziłem, buty miałem, baaa nawet nie jedne <lol2> z resztą ciuchów podobnie... jabłka smakowały jak jabłka, pomidory jak pomidory, chleb nie zieleniał po dwóch dniach od chemii jak dziś, szynka, kiełbasa - w zestawieniu z tymi dzisiejszymi plastikami - nawet szkoda gadać... Czasem, słuchając dzisiejszej propagandy sukcesu nie wiem już czy śmiać się czy płakać, najgorsze jest to, że kupę młodszych naprawdę uważa że ludzie za komuny przymierali głodem bo na pułkach był tylko ocet, wszyscy chodzili pijani i brudni, milicja pałowała wszystkich jak leci i takie tam brednie...
Ale fakt - auta nie mieliśmy (pewnie dlatego że starsi prawka nie mieli).

Jakoś nie pasuje to, co mówisz, do polskich filmów o PRL, które masowo fundują nam ostatnio reżyserzy. Ciągła łapanka, ludzie kryjący się po kątach, perspektywa wyrwanych paznokci itd. itp.

Ale....jak się Siwiec w 1968 roku podpalił wiadomo dlaczego, to mu 2 tablice pamiątkowe później zrobili. Teraz co 2 lata ktoś się podpala pod kancelarią premiera i nikt nie wie dlaczego, bo przecież jest tak dobrze - wolni jesteśmy i w ogóle... ;>  Ostatnio oglądałem program dokumentalny z 2010 roku, w którym zapytali kobietę na ulicy, czy czuje się wolna - odpowiedziała, że tak, bo może sobie zakupy robić <lol2> :P
Polonez - just drive and relax....

www.histmag.org - portal nie tylko dla humanistów