Mianowicie :
-kompresja 1 cyl - 8 atm , 2 cyl - 7,5 atm, 3 cyl - 7 atm , 4 cyl - 7 atm
-słychać wał napędowy (podpore konkretnie; obecnie lata używany wał który przynajmniej bicia nie ma)
-most wyje (jak wymieniałem olej jakiś czas temu to w moście było praktycznie sucho, tylko śladowe ilości mazi która kiedyś pewnie była olejem...)
-silnik nierówno i głośno chodzi
-pompa wody ma luz i cieknie
Dlatego też nie nigdzie w ogłoszeniach nie zaznaczałem w jakim stanie technicznym jest auto, żeby ktoś pretensji nie miał.
Oczywiście mam i umiejętności i możliwości żeby wszystko sobie zrobić, ale mamy w domu 3 inne auta i średnio opłaca sie w niego inwestować...
Doły drzwi są zdrowe, ramki drzwi mają na sobie lakier ale zmatowiały. Opony były Tigar z 2006 r z bieżnikiem 5mm , ale zabrałem je do Astry.
Obecnie są D-124 na felgach od Samary.
Przy okazji dodam że zainteresowanie jako takie jest; niestety większość to handlarze. Jeden pyta do kiedy butla ważna a jak byk jest że sama benzyna... drugi pyta ile do zapłacenia a potem dodaje że poniżej tysiąca to może dać... no i stała śpiewka "jaka cena ostateczna do zapłacenia" to mówie : przyjedzie Pan , obejrzy to pogadamy. I rozmowa sie kończy....
Gdyby nie to że blacha i zawieszenie są w naprawde dobrym stanie to już by poszedł na żyletki i nie bujałbym sie żeby próbować sprzedać. Niestety jeśli nikt chętny sie nie pojawi to zorientuje sie który szrot płaci najwięcej, ile moge dostać za zwrot OC i tak zrobie.