Polonez caro 1996r. L98 by mlody

[mlody]

założyć deskę pod stare ogrzewanie nic nie rzeźbione to jest około godzina roboty i wszystko złożone a tu to z dobre poł dnia siedzenia kombinowania i przerabiania żeby co kolwiek tam pasowało

[LeszekR]

Co prawda nei przepadam za takimi mixami ale czekam na dalszy rozwój sytuacji <spoko>Jeszcze to mocowanie pompy wspomy nad sprzężarką <do bani>podobno da sie to zrobić bez jakichkolwiek przeróbek z wykorzystaniem otworów po aparacie zapłonowym

[mlody]

no mocowanie pompy będzie napewno jeszcze kombinowane nieraz szkoda że nieposiadam żadnej fotki jak to dokładnie jest zamocowane np. w tym minusie z orciari co ostatnio był wystawiony za 16tyś ale dam rade jak narazie musi zimę przejeździć i na wiosnę prawdopodobnie będę już walczyć z uruchomieniem klimatyzacji a zarazem kupnem wspomagania i wstawieniem go już na auto.

[Tomekk]

Dobra robota, trzymam kciuki za powodzenie przeszczepu. Podziwiam upór i dążenie do celu. Mam nadzieję że wiosną sklimatyzuję któregoś z moich minusów

[Michu125p]

założyć deskę pod stare ogrzewanie nic nie rzeźbione to jest około godzina roboty i wszystko złożone a tu to z dobre poł dnia siedzenia kombinowania i przerabiania żeby co kolwiek tam pasowało

Dlatego napisałem, ze Cię podziwiam...

[Bocian_s#313]

Fajnie to wyszło... Ciekawe jak zadziała.

Ja kombinuję jak dołożyć do calsonica wymiennik z klimy żeby nie ciągnąć 10 rur pod dechą i coby nawiew zimnego powietrza był wszędzie. Na razie utknąłem w martwym punkcie...

[mlody]

No ja jak montowałem wymiennik to jeszcze myślałem dodatkowo żeby byl nadmuch na szybę ale 12rur to chyba za dużo

[Grizli]

A nie prościej podać zimne powietrze z parownika do chwytu powietrza nagrzewnicy tak jak jest to w plusie rozwiązane?

[mlody]

Fakt można tak bylo zrobić niestety bylo za mało juz miejsca żeby jakiekolwiek złączki porobić czy taki tunel powietrza na wzór plus ze względu na nizsza deskie rozdzielcza minusa.

[Marcin.]

Ja tego Poloneza widziałem kilka lat temu w Stegnie mam nawet gdzieś fotki jego poznałem stare tablice

[Bocian_s#313]

A nie prościej podać zimne powietrze z parownika do chwytu powietrza nagrzewnicy tak jak jest to w plusie rozwiązane?

Teoretycznie tak. W praktyce od blisko dwóch lat kombinuję jak to zrobić...

[mlody]

Marcin. Niestety to nie jest ten polonez mam gdzies to twoje zdjęcie zapisane bo otrzymałem je od zazika i fakt początek tablicy się zgada ale niestety końcówka juz nie bardzo i mysle ze był w lepszym stanie blacharskim nie mój po kupnie a nie wielki gruz , a wiec po mojej okolicy jeździ jeszcze jeden taki egzemplarz bo ostatni egzemplarz z okolicy w tym kolorze z tego co wiem z Bydgoszczy wziął go właśnie zazik.

[mlody]

A więc po małej przerwie w temacie wracam z wielkim uderzeniem bo od stycznia do października dużo się zmieniło i to niekoniecznie w wyglądzie bo tu już po mału kończą się pomysły , ale zacznijmy od początku.
Bodajże w lutym poldek dorobił się wspomagania zf oraz obszycia raida, chwilę po tym w moich zapasów strychowych wytargałem IG w bordo krzaki i tak jakoś sobie jeździłem poldek pojechał pod fabrykę i kilka innych spotów/zlotów, chodź niestety w lipcu lub w sierpniu poldek miał małego pecha i niestety w odwiedziny wjechał golf II i trochę pogiął i prawy tylny błotnik, ale zostało to po tygodniu lub dwóch zrobione a dokładnie drugi nowy błotnik i poldek wygląda jak wyglądał. Chodź największa modyfikacja została zrobiona 3tygodnie temu czyli swap myślałem że nigdy tego niezrobię chodź niestety w maju zrobiłem uszczelnianie silnika zrobiłem uszczelniacze zaworowe a jednocześnie chyba zabiłem tym pierścienie i niestety poldek jak gubił i przepalał olej tak dalej to robił chodź wszystko szło odmą . Ale co do swapa to trafiło pod maskę DOHC chodź niejest nim rover ponieważ nielubię trochę tego silnika oraz już swapy na rovera są poprostu nudne. Pod maską teraz jest 1.8 dohc z fiata 132 według oznaczeń na bloku 111km, gaźnik weber z silnika 2.0 wspomaganie ZF oryginalnie napędzane paskiem zębatym, jak narazie jest jeszcze w fazie testów walczę cały czas z chłodzeniem już chyba termostat jest dobry chodź niestety teraz mi się wentylator nie załącza mam nadzieje że jest to spowodowane czujnikiem w chłodnicy bo nawet przy 110stopniach na liczniku nic się niedzieje. Dodatkowo wpadnie na dniach nowy środkowy i końcowy wydech starego typu.
to chyba tyle klimy niezrobiłem bo poprostu kasa szła w inne pierdoły zamiast w klimę może w następnym roku prawdopodobnie w zimę poldek pójdzie na lekką glebę kupiłem już sprężyny z trucka jeszcze tylko resowy 3piórowe muszę kupić.

To teraz mała porcja fot.









 

[Tomekk]

Dobry wybór silnika.
1,8 fajnie się wkręca i ma odpowiedni moment. Jak zwykle brawa za konsekwencję.
Co do termostatu - do swojego kupiłem dedykowanego Gates'a i jest ok.

[mlody]

dzieki dzieki no własnie ja mam termostat ale verneta (jeśli dobrze napisałem nazwę firmy) też dedykowany do 132 oraz oryginalna szeroką chłodnicę i niestety temperatura w czasie jazdy to 90/92stopnie .

[Tomekk]

dzieki dzieki no własnie ja mam termostat ale verneta (jeśli dobrze napisałem nazwę firmy) też dedykowany do 132 oraz oryginalna szeroką chłodnicę i niestety temperatura w czasie jazdy to 90/92stopnie .

Dokładnie tego kupiłem:

http://allegro.pl/termostat-gates-fiat-124-125-131-132-1-3-1-6-2-0-i5754489045.html

Spróbuj poeksperymentować z włącznikiem termicznym w chłodnicy, jak trzyma Ci 90-92 w czasie jazdy a podczas postoju leci na 110 i nie ma reakcji wentylatora to zapewne jest trafiony.

[banned]

Samochód wspaniały w każdym calu 

A właściciel Golfa II powinien stracić prawo jazdy, jak można jeździć tak źle żeby wjechać w cudze auto przy parkowaniu?

znany i bardzo lubiany lub znienawidzony na tym forum projekt kolegi fasoli teraz czas na moje odwiedziny

Auto jest kochane, tylko nienawidzimy tego co właściciel zrobił z zawieszeniem.
Glebowcy nie rozumieją jednej rzeczy: nawet jeżeli auto jedzie wyłącznie po gładkiej drodze, to na skutek zmiany przyspieszeń, czyli zmiany prędkości albo skrętu, następuje przeniesienie środka ciężkości pojazdu i ugięcie sprężyny. Amortyzator ma wytracić tak skierowaną energię na etapie ściskania sprężyny, a energię skumulowaną przez sprężynę, powstrzymać przed odbiciem nadwozia do góry. Jeżeli amortyzator spełnia swoje zadanie, to auto np. podczas skrętu ugina się raz i ma w miarę stałą przyczepność przy danym przyspieszeniu bocznym. Jeżeli nie działa, to najpierw następuje nadmierne ugięcie sprężyny, potem odbicie itd. auto nie ma stałej przyczepności. W przypadku takiej gleby jak u Fasoli czy Marcina, jest już nie tylko kwestia tego ze amortyzatory nie mają prawa działać, ale w jednym z nich nawet drążek reakcyjny zapiera się o stabilizator.

[mlody]

dzieki dzieki no własnie ja mam termostat ale verneta (jeśli dobrze napisałem nazwę firmy) też dedykowany do 132 oraz oryginalna szeroką chłodnicę i niestety temperatura w czasie jazdy to 90/92stopnie .

Dokładnie tego kupiłem:

http://allegro.pl/termostat-gates-fiat-124-125-131-132-1-3-1-6-2-0-i5754489045.html

Spróbuj poeksperymentować z włącznikiem termicznym w chłodnicy, jak trzyma Ci 90-92 w czasie jazdy a podczas postoju leci na 110 i nie ma reakcji wentylatora to zapewne jest trafiony.

Wymieniłem wczoraj czujnik w chlodnicy na nowy i wentylator według licznika włącza sie przy 105 stopnia a na trasie trzyma temperaturę 90-92stopnie.

[święty]

więc raczej jest ok , jak coś można kombinować z termostatem od forda 2.5v6 tylko wkład trzeba kupić na 82 stopnie od amerykańskiej wersji na kalifornię mimo wszystko u mnie dalej jest ok 90 stopni , ja spróbuję wsadzić wkład customowy na 78 stopni i zobaczymy czy uda się zejść do 85-87 - co myślę że w dohcu jest odpowiednią temperaturą

[Tomekk]

U mnie po założeniu włącznika 92-82 St jest podobnie, wg zegarów wentylator załącza się przy ok. 100 St, podczas jazdy temperatura utrzymuje się na poziomie 90 St.C.