Autor Wątek: Polonez 2,0 OHC  (Przeczytany 15486 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 27, 2014, 15:11:00 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Swapy na rovera są tak popularne bo części są dostępne od reki i nawet uczeń gimnazjum mając dwa auta zrobi swap.

Przy fordzie trzeba się wykazać wyobraźnią żeby zrobić od zera dwieście trzydzieści parę części które FSO wymyśliło przy wkładaniu tego silnika pod maskę poloneza... A to już wyzwanie dla nielicznych mechaników czy "inżynierów"...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 27, 2014, 15:11:40 pm »

Offline Bomber

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 350
  • Płeć: Mężczyzna
    • 2.0C '84, Omega Bfl '03
2.0 Dohc 8v siada na łapach z poldoforda?

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 27, 2014, 16:07:43 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
glowice 8V są nie do zabicia,


Jesteś w błędzie, znam przypadki pękania z doświadczeń userów Sierr, potrafią ładnie pękać.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 27, 2014, 17:15:00 pm »

Offline xmaniekx

  • Macher
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 658
    • C+ pinto turbo
Jak ktoś zmierzy szerokość silnika o którym mówicie to mogę zobaczyć, czy podpasują łapy z OHaCa. I odległość łap od obu końców silnika.

Co do dorabiania części:
- wał - proste, zależy pod jakie moce ma być. U mnie napęd (poza sprzęgłem) jest na ~250 KM i tak był robiony od początku
- wydech - jest ciasno przez dziwną budowę dzwona skrzyni, mogę sprzedać przerobioną dwururkę wraz z koletorem. Trzeba robić na aucie.
- belka - nic nie trzeba przerabiać, pasować najkrótszy rozrusznik ze Sierry i cieszyć się miejscem
- miska i smok - kwestia tego co się chce uzyskać. Mam jedną gotową na sprzedaż, teraz zrobiłem sobie z przegrodą, powiększoną, z innym wyprowadzeniem bagnetu i nowym smokiem
- PODCIĄĆ MOCOWANIE ALTERNATORA w bloku, o ile umieszczamy silnik centralnie w komorze (po prostu, kątówką). Inaczej włazi alternator w podłużnicę.
- pompa wspomagania siada od FSO bez większych kombinacji (poza podcięciem mocowania w bloku lub zrobieniem nowego mocowania - wolałem to pierwsze)
- łapa skrzyni i silnika - najtrudniejsze moim zdaniem, ale mogę wykonać gotowe. Najlepiej mieć belkę wyciągniętą z auta i zrobić to na zewnątrz, a skrzynię dopasować potem w zależności od zużycia poduszki lub zrobić łapę z odpowiednią możliwością regulacji (dystanse pod łapę lub podkładki)
- wiązka - zależy jak się chce mieć schludnie pod maską i gdzie umieścić ECU. Ja chciałem wszystko poukładać wg. swojego widzimisię i wsadzić kompa pod fotel pasażera - wiązka przerobiona też jest do pogonienia. Teraz przesiadam się na inne sterowanie więc będzie nowa wiązka
- dolot - wchodzi bez problemów, w plusie trzeba podciąć podszybie plastikowe bo kolektor w nie włazi (mowa o wtryskowym).
- chłodzenie - kilka kolanek do pospawania lub kupienia, najlepiej włożyć chłodnicę miedzianą jeśli chce się upalać
- wyciąć dziurę w tunelu, starą zaspawać. Dziura w desce może służyć na wskaźniki, dodatkowy schowek czy co tam kto chce (ja zrobiłem schowek z laminatu). Do tego przyda się sprzedać kilka młotków w tunel jeśli ktoś chce tym ambitniej jeździć - skrzynia siedzi na centralnej poduszce i lubi sobie latać po tunelu. Albo od razu zapakować poliuretan - po półśrodkach w końcu na to się zdecydowałem.
- po przerobieniu mocowań pod alternator i pompę wspomagania trzeba dobrać odpowiednie długości pasków klinowych
- czujnik temperatury na deskę od poldorovera

To tyle z tego co pamiętam.

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 27, 2014, 20:00:20 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3795
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Nie wspominając o fakcie, że są leciutkie (z płynami nie więcej jak 100kg), co nie jest bez znaczenia w przypadku Poloneza.
Nie chcę tutaj tego silnika wywyższać, bo ma on także i wady - jak każdy, ale wiadomo co wybiorą osoby z mniejszym budżetem i doświadczeniem - coś co wchodzi prawie P&P i gdzie większość części jest gotowa i dostępna ot tak, a finalne parametry osiągane będą podobne do silnika przy którym trzeba się sporo narzeźbić.  Fajnie, że w ogóle ktoś jeszcze chce dłubać w Polonezach, jak i dokonywać mariaży z ciekawymi silnikami. :)

EOT.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 27, 2014, 20:30:19 pm »

Offline LUKI

  • Paździeż Łącznik
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 296
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie ważne czym jeździsz,ważne jak tym jeździsz...
    • Subaru Impreza GC
Wszyscy męczycie tego forda gdzie tak naprawde trzeba przerabiać połowę rzeczy w komorze... A nikt nie pomysli o oplu w którym trudność samego posadzenia silnika w komorze jest nie wiele większa niz przekładka z OHV na Rovera... Ani kołyski nie trzeba zmieniać,tunelu nie trzeba ciac,miski przerabiać,układ chłodzenia pasuje jak ulał,linka sprzęgła zostaje,nawet wału nie trzeba ciac itepe itede... Kupić C20XE,do tego skrzynia z omegi i mamy bez większych problemów na wyjściu 140-150KM,a silnik jest bardzo rozwojowy bo seryjny układ tłokowo korbowy ma wytrzymałość do 300KM i ponad 400Nm... Ale co tam,lepiej władować forda,przerobić pół komory silnika + zmienić połowę osprzętu i mieć to samo tyle że 2 lub 3 razy więcej roboty... ;)

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 27, 2014, 20:42:40 pm »

Offline xmaniekx

  • Macher
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 658
    • C+ pinto turbo
Tak, fordy są bez sensu. I męczą je "wszyscy" :D Ajj i to przerabianie osprzętu :D i komory silnika.

Dobra, koniec ode mnie w temacie - buduję auto do jazdy a nie bicia konia w necie. Szerokości

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 27, 2014, 22:23:40 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Łapy od ohc nie pasuja do dohc, to zupelnie inne silniki jedynie rozstaw pod skrzynie jest ten sam i na rozrusznik pasuja. Belki nie trzeba ruszac jezeli ma sie planetarny rozrusznik, co do wydechu to faktycznie ciasno, ale idzie to zrobic, w przypadku dohc problem odpada bo kolektory sa jak w roverze. Sprawdza sie kolektor rurowy z galaxy( do 16V) Stabilizator i czujnik temp tez od 1.4 rovera mozna wykorzystac. Skrzynie proponuje dac odrazu MT75 i nie bawic sie w N9. W tym roku mam nadzieje ze wsadze w koncu swoje 2.3 16v na kompie z RS200 do DF to opisze co i jak
« Ostatnia zmiana: Styczeń 27, 2014, 22:31:59 pm wysłana przez Elwood#1887 »
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 29, 2014, 14:23:26 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Elwood#1887 i jak tam ? Ruszyło się coś w temacie?
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 30, 2014, 00:05:39 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Obecnie mam niestety inne problemy na głowie w postaci remontu mieszkania i paru projektów które w trybie pilnym muszę skończyć oraz dodatkowo uczę się programować mikrokontrolery wiec czasu brak :/ Ale fiat czeka, koncepcja się zmieniła i po przemysleniach  chce to 2.3 spiać ze skrzynia fiat dohc zeby odpadło modzenie sprzegła i predkosciomierza oraz wału i mysle ze byłaby to fajna alternatywa dla tej skrzyni. Jak beda jakies postepy to info sie pojawi
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 30, 2014, 20:50:57 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Spoko, trzymam kciuki i czekam na postępy :)
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 04, 2014, 11:10:02 am »

Offline Leonek1321

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1116
Ale fiat czeka, koncepcja się zmieniła i po przemysleniach  chce to 2.3 spiać ze skrzynia fiat dohc zeby odpadło modzenie sprzegła i predkosciomierza oraz wału i mysle ze byłaby to fajna alternatywa dla tej skrzyni. Jak beda jakies postepy to info sie pojawi
to nie lepiej spiąć 2.3 z ogólnie dostępną n9 ? rzeźby mniej, a do tego odpada szukanie nadającej sie do czegość skrzyni ...
Polonez 93/97 r 2.0 DOHC - był...
powoli do przodu AQVR ;)

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 08, 2014, 21:31:05 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Ale dalej trzeba dorabiać tak cvzy inaczej predkosciomierz(redukcja pod zegary nie osiagalna) i wał
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 16, 2015, 13:20:40 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1029
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Moi drodzy a czy próbowaliście zasilić taki silnik monowtryskiem abimex zamiast gaźnika? Ma to jakiś sens? Dużo kłopotu z przerobieniem?
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 16, 2015, 13:36:28 pm »

Offline xmaniekx

  • Macher
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 658
    • C+ pinto turbo
Ale tak dla samej satysfakcji ze zrobienia? Bo osiągów to nie będzie miało takich jak seria, nie wiadomo co z rozjeżdżaniem się map. Wiązkę i komputer można dostać obecnie za grosze, a cały zestaw do postawienia tego na wtrysku to ok. 300 zł i dzień-dwa lutowania.

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 16, 2015, 19:13:23 pm »

Offline DF

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1029
  • Darek F
    • Fordy Transit MkV x 2 - 2.3 LPG i 2.0 LPG
Mam gaźnik webera 32/36, który wymaga niestety regeneracji lub wymiany a koszt takiego zabytka może być niemały...
Jako, że auto jest na lpg benzyna to tylko rozpałka zimą lub awaryjnie jak zabraknie gazu. Więc rozważam nad opcją wymiany gaźnika na taki prostszy jednogardzielowy. Do tego wypadało by wymienić również kolektor ssacy. Stad przyszło mi na myśl zaadoptować układ wtrysku abimexa. Nie ma wypalania benzyny z gaźnika przed przełączeniem na gaz ani napełniania itp. Ale jeśli koszt wtrysku, komputera, wiązki, pompy i całego zamieszania jest większy od dobrego gaźnika to nie ma co rzeźbić...
"Dla triumfu zła trzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili"  Ale dobrych już jest tak niewiele, że nic nie mogą...
Nie dajcie się zwieść - nie ma epidemii...  
Niestety wszyscy jesteśmy niewolnikami systemu. Jednak ja jestem nieposłuszny i gardzę tymi oraz szczerze nienawidzę tych dobrowolnych ścierw, które są niczym i krzywdzą innych.

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 16, 2015, 20:11:21 pm »

Offline zacekpl

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 721
  • Płeć: Mężczyzna
  • Maniak RWD
    • PN 1.8 VVC '95/Sierra 2.0 '91/BMW 7 3.0 '92/ Opel Senator 2.6 92'
Mam gaźnik webera 32/36, który wymaga niestety regeneracji lub wymiany a koszt takiego zabytka może być niemały...
Jako, że auto jest na lpg benzyna to tylko rozpałka zimą lub awaryjnie jak zabraknie gazu. Więc rozważam nad opcją wymiany gaźnika na taki prostszy jednogardzielowy. Do tego wypadało by wymienić również kolektor ssacy. Stad przyszło mi na myśl zaadoptować układ wtrysku abimexa. Nie ma wypalania benzyny z gaźnika przed przełączeniem na gaz ani napełniania itp. Ale jeśli koszt wtrysku, komputera, wiązki, pompy i całego zamieszania jest większy od dobrego gaźnika to nie ma co rzeźbić...

Wstaw gaźnik z PN, prosty i łatwo dostepny ;) Albo ewentualnie jak chcesz P&P to poszukaj Pierburga 2E, ja miałem taki w 2.0 OHC bo osprzęt pochodził z 1.8. gaźniki te jeździły też na bank w golfach II , Audi 80 i na pewno w wielu innych. Pewnie różnią sie tylko średnicą dysz paliwowych.

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 23, 2015, 10:27:30 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Do fiatoforda/poldforda czy sierry z pinto 2.0 proponuje sprawdzony i przetestowany sposób :
Należy zdobyć kolektor pod webera do pinto(chyba z caprii) - rozstaw taki sam jak w gaźniku polonezowskim i wszystko pasuje bolt on.  Kolektor ssący rzecz jasna obrobić tak aby pasował do głowicy. Gaźnik dajemy polonezowski od 1.6 , z tym ze gardziele dajemy wówczas  2x26mm(gardziel z 2 przelotu oraz mniejsze dysze powietrza plus rurki emulsyjne F30 zamiast F35 ). Na to siada pucha poloneza z odciętymi bokami tj zostawiamy dół i górną pokrywkę z normalnym filtrem). Jeżeli jest gaz to po ustawieniu na benzynie wywalamy rozpylacz i gardziel   z 2 przelotu. Na benzynie jedzie wprawdzie do 3 tys wiec wystarczy żeby w razie czego dojechać do stacji. Na gazie jest za to POWER i gwarantuje ze poczujecie różnice. Wszak fiatoford na identycznym setupie osiągnał 9,12 do setki...  i to w 2006...Ori gażnik forda można wywalić do śmieci. Również  podobny efekt  da gaźnik od 2.0 V6 - 2 przepustnice otwierają się równolegle i tez daje to ciekawy efekt.
Jeżeli masz silnik 2.0 100KM(sierra) to na ten dół dajesz obrobiona czapkę od 1600 z wałkiem od 2.0 i tym sposobem podnosisz sprezanie. Tak samo wywalasz recyrkulacje spalin jak jest i choć wstępnie  obrabiasz gówniany zeliwny kolektor wydechowy który na wejściu obcina jakieś 15 % .Silnik ma duży potencjał tylko trzeba go uruchomić...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 23, 2015, 10:34:46 am wysłana przez Elwood#1887 »
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 23, 2015, 13:16:46 pm »

Offline zacekpl

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 721
  • Płeć: Mężczyzna
  • Maniak RWD
    • PN 1.8 VVC '95/Sierra 2.0 '91/BMW 7 3.0 '92/ Opel Senator 2.6 92'
budzie sierrki robi niezłą robotę
Sierra jest akurat troszke lżejsza od PN ;)

Od OHCka odstrasza mnogość rzeźby, żeby to posadzić w stosunku do rovera a, Nabój OHC jest chyba ze 2x cięższy od naboju z roverem co tez nie zacheca. Silników wcale nie ma dużo, a jak są to dobite bo najmłodszy samochód z tym ma z 25 lat. Ciekawe za to jest 2.3 16v i jakbym miał juz swapować na coś ze stajni Forda to poszedłbym w to ;)

Odp: Polonez 2,0 OHC
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 24, 2015, 03:48:32 am »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Ciekawe za to jest 2.3 16v i jakbym miał juz swapować na coś ze stajni Forda to poszedłbym w to ;)
Z tym 2.3 tez nie jest tak prosto jakby się wydawało:
-motor tez jest ciężki jak cholera, wprawdzie głowica jest aluminiowa ale 2 wałki swoja wagę maja, różnica w wadze nie jest duża w stosunku do pinto, a wydech ma jak rover 1.4 co powoduje kombinacje z wydechem.
-miska czy to blaszana od sierry czy aluminiowa wymaga ciecia i spawania to samo smok oleju. Dodatkowo do wywalenia wałki z miski - trzeba zaślepić kanał olejowy.
-motor jest strasznie wąski i wysoki, dodatkowo góra jest bardzo szeroka, ori kolektory ze scorpio tj zeliwniak i plastikowy kolektor ssący nie pasują do Fso. Na wydech trzeba kupić barany od galaxy a na ssanie kolektor od RS2000 który należy przespawać i dostosować do przepustnicy od 2300 lub 3.8 V6 ta jest wprawdzie mniejsza niż ta RS2000/2300 ale ma na sobie sterownik biegu jałowego. W RS 2000 jest osobny na wężu  i zamontowany na obudowie filtra powietrza, w 2300 na kolektorze ssącym.
Dodatkowo należy dorobić w kolektorze RS2000 wyjście na termostat  i czujnik temp który tam jest  od strony skrzyni biegów jak w przednionapędówce. Potrzebny stary kolektor od sierra/scorpio 2.0 z którego odcinamy studzienke termostatu i spawamy z kolektorem RS2000. Do tego przekładka kolektora ssacegoz scorpio 2.0 16V
Plusem jest możliwość wykorzystania od 1.4 16V stabilizatora, wydechu, puchy filtra oraz czujnik temperatury na zegar. Dodatkowo pasuje tez orginalna super skrzynia MT75, tyle ze potrzebna jest wersja znowu od sierry bo skrzynia z wieloryba ma już niestety hydraulike :/. Prawdopodobnie lepiej tez posadzić go na belce poldrovera niż ohv - mocowania wypadają w podobnym miejscu.
Elektronika/ elektryka ze scorpio to dramat. Wiązki elektryczne rozpadają się w palcach, EEC-VI to tylko same problemy przy swapie - 2 sondy lambda, badanie on-line ukladu EGR, immo  itd. Należy użyć kompa RS2000, Brak immo i ekologicznych bzdetów oraz mniej kabli. Komp ma 60 styków a nie 103 czy 104 jak nowsze. Zdecydowanie lepszym materiałem jest teoretycznie motor z galaxy. Miska szybciej spasuje i instalacja silnika ma lepszą jakość oraz ma już barany na starcie. Silnik generalnie jest naprawdę niezły i kasuje rovera 1.8 na starcie, tylko problem z nim jest taki ze mało co z ori osprzętu podejdzie. Najlepiej po prostu kupić goły słupek 2.3, kolo zamachowe sprzęgło docisk i skrzynie od sierry, wydech galaxy, komp kolektor ssący i resztę szpejów z RS 2000, w tym listwę paliwa i wałki rozrządu. Albo szukać kolektora pod gażnik z pierwszych sierrek i robić konwersje na 8V. Mając silnik i trochę części zawsze idzie w fordzie coś ulepić
Co do pinto to osobiscie spróbowałbym go spiąć z ori skrzynia od poloneza 1.6 która spokojnie sobie da rade a ile kombinacji opada potem. Najlepiej zastosować przerobione koło zamachowe Fso z tym ze rozrusznik trzeba dać od fiata gdyż  poldkowy nie podejdzie z racji wymiarów do silnika forda. Nie wiem tylko czy z tego samego powodu rozrusznik fiata sięgnie do zębów na kole zamachowym, ale raczej tak bo w 1600 pinto tez było mniejsze sprzegło niż w 1.8/2.0 Do tego kolektor ssący capri/taunus pod webera i siada gaznior z pucha od poloneza lub orginalny wtrysk MPI sierra(100Km) lub lepiej scorpio(115Km) który tez pasi bez problemu. Po niewielkiej modyfikacji siadają tez alternator i pompa wspomagania z Fso co pozwala dość znacznie ograniczyć koszty. W celu uproszczenia wydechu należy użyć kolektora wydechowego z transita, można tez posiłkować się flansza skrzyni biegów z transita przy dorabianiu takowej pod skrzynie Fso

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2015, 13:07:16 pm wysłana przez Elwood#1887 »
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG