Będąc ostatnio pod FSO obejrzałem kilka egzemplarzy ładnie zachowanych kombiaków. Wracając do Sopotu pomyślałem że fajnie byłoby takie kombi nabyć do kolekcji, bo Kombi jest obok Trucka chyba najtrudniejszą do dostania w wersji "nie dobity". Potem już o kombi nie myślałem, miałem ciężki tydzień w robocie, gdy pewnego dnia niemal jednocześnie Tomasz#1969 i Multec podesłali mi link do ogłoszenia z którego wynikało że ktoś ma do sprzedania Kombi z przebiegiem 1735 km... Z ciekawości zadzwoniłem. Okazało się że jest to prawdą. Auto prawie nie jeździło. Poprzedni (nieżyjący już) właściciel chciał w 1999 roku kupić nowego Poloneza Caro. Gdy jednak w Łódzkim salonie sprzedaży Daewoo-Fso zobaczył Kombi, zakochał się w nim i już na zwykłego Caro nie chciał nawet patrzeć. Tym sposobem we Wrześniu 1999 roku płacąc 28 500,00 zł plus dodaki typu centralny zamek, alarm, blokada skrzyni, stał się właścicielem nowiutkiego life-stylowego kombi
.
Gdy pojechałem na miejsce już po kilku minutach wiedziałem że auto będzie moje. Do samochodu dostałem pełną kompletną dokumentację, wynikają z niej różne ciekawe zapiski np. takie że auto przez pierwsze 3 miesiące przejechało.... 63 km a przez pierwszy roku nieco ponad 150
Auto sprzedawała żona właściciela, wspominała że autem jeździli na drugi koniec miasta na działkę i to bardzo rzadko, auto stało więc i się kurzyło....
Tomasz#1969 i Multec, wielkie dzięki za czujność, w ramach podziękowania za podesłanie ogłoszenia, zapraszam na przejażdżkę dowolnie wybranym autem z mojej kolekcji. Wczoraj wieczorem znana już Wam Pomoc Drogowa podjechała pod mój dom z dostawą:
I dzisiejsze foty za dnia: