Wszyscy jesteście w błędzie :D
Już prostuję:
Akumulator 100% naładowany o pojemności 100Ah (dla uproszczenia rachunków)
Aby PRZESTAŁ ODPALAĆ SAMOCHÓD wystarczy go rozładować do 50% (zbyt mała wartość prądu rozruchowego aby obrócić rozrusznikiem) - czyli do gęstości elektrolitu na poziomie 1.22g/l
Mówimy o temperaturze 20 stopni Celsjusza !
Sprawność akumulatora (zdolność do dostarczenia znamionowego prądu rozruchowego) spada wraz z temperaturą...
Poniżej zależność:
Dla 25 stopni jest to 100% czyli 100Ah
dla 0 stopni jest to około 80% czyli 80Ah
dla -20 stopni jest to około 60% czyli 60Ah.
Przypominam że pojemność akumulatora nie oznacza że akumulator jest w stanie produkować prąd 100A przez godzinę... tylko szczytowo np 600A przez jedną minutę. (w praktyce ponad minuta kręcenia rozrusznikiem wykończy większość akumulatorów) czyli jeśli nasz rozrusznik ma moc około 1.4KW... przy napięciu 12V to jest jakieś 100-120A prądu....
Teoretycznie powinniśmy kręcić rozrusznikiem przez prawie godzinę do całkowitego rozładowania.... dlaczego tak się nie dzieje ?
Otóż.... trzeba sobie znaleźć definicję czym jest "rozładowanie" akumulatora.
W dużym uproszczeniu akumulator rozładowany (w jakimś stopniu) to taki którego zgromadzony ładunek jest mniejszy od nominalnego.
W praktyce : Gdy gęstość elektrolitu jest niższa niż 1,28g/L.
Akumulator GŁĘBOKO ROZŁADOWANY (grozi ryzzykiem trwałego zniszczenia) = 1.19g/L
Akumulator w 50% rozładowany (natychmiastowo i bezapelacyjnie do ładowania na conajmniej 48godzin) - gęstośc elektrolitu między 1,20g/L a 1,25gL
Wszystko powyżej tej wartości jest akceptowalne. (1,28g/L to pełne naładowanie)
Akumulator o pojemności 55Ah...
Przy temperaturze -10 stopni (tak jak teraz) ma sprawność na poziomie 70%.... Czyli.. w praktyce jakieś 40Ah.... A jeśli jego znamionowy prąd rozruchowy to 500A to w tym przypadku będzie to jakieś 350A....
Jeśli jest rozładowany w 10-20%..... robi się z tego jakieś 200-250A.... czyli POŁOWA !
I teraz tak:
Obciążenie rzędu 150mA (1A = 1000mA) akumulator o pojemności 55Ah wykończy (rozładuje do poziomu ok 50%) w różnym czasie - zależnie od temperatury:
Przy 25 stopniach rozładowanie akumulatora o około 30Ah potrwa jakieś 180-200 godzin. Co daje 10 dni... (zakładając że akumulator jest nowy i w 100% sprawny)
przy 0 stopni rozładowania o 20Ah (bo tyle wystarczy żeby był w połowie wyssany) - potrwa jakieś 130 godzin !
przy minus 20 stopniach.... około 53 godziny....
I to są dane dla 100% sprawnego nowego akumulatora.
Więc jeśli nasz akumulator jest zużyty choćby w 30%.. albo gęstośc elektrolitu nie przekracza 1.20g/L.... to przy takiej temperaturze jak jest teraz... 150mA potrafi go wyssać w kilka godzin.
Bo to że na akumulatorze miernik pokazuje napięcie 12V.....
To o niczym nie świadczy.... bo najważniejszy jest prąd rozruchowy.
I diodka będzie świecić - radio grać , centralny działać -a rozrusznikiem nie obróci.
Polecam zaopatrzeć się w Aerometr... i sprawdzić w jakim stanie jest Aku.
A 150mA w spoczynku to zdecydowanie za dużo.
Ustaw miernik na 200mA - podłącz szeregowo pod plusową klemę i słupek akumulatora i wyciągaj po kolei bezpieczniki.
Podejrzane elemente:
- Autoalarm
- Radio (albo panel radia)
- Czasowy wyłącznik oświetlenia wnętrza
- lampka w bagażniku
Zużycie prądu w spoczynku nie powinno przekraczać 50mA