Polonez "od spodu"

[JohnM]

Witam, potrzebował bym kilku zdjęć Poldka od spodu, dokładnie to modeli GSI, GLI
I zdjęcia jak jest montowany pierwszy tłumik.
Dziękować.

[Janusz]

Jeżeli chcesz założyć zamiast katalizatora,to po prostu ściągasz kata i zakładasz tłumik.

[utek]

Może to Ci ułatwi







Przy podłużnicy pod nogami pasażera przykręcony jest wieszak "z drutu", to tego "drutu" gumowy łącznik, do łącznika "drut" od tłumika.

[JohnM]

utek, dzięki.

Jeszcze kilka pytań, na łączeniu kolektora z pierwszym tłumikiem - rolę uszczelki spełnia taka "siatka", tak ?
Czy w zupełności wystarcza i spełnia swoją rolę ? (czy może jeszcze to jakoś poprawić)

I drugie, łączenie kolektora z pierwszym tłumikiem, nie mam tych sprężyn co są razem ze śrubami. Skręcić to normalnie, tylko na śruby ?

[Sławek#1978]

Jeszcze kilka pytań, na łączeniu kolektora z pierwszym tłumikiem - rolę uszczelki spełnia taka "siatka", tak ?
Czy w zupełności wystarcza i spełnia swoją rolę ? (czy może jeszcze to jakoś poprawić)

Tak, nie powinno być żadnych problemów.

I drugie, łączenie kolektora z pierwszym tłumikiem, nie mam tych sprężyn co są razem ze śrubami. Skręcić to normalnie, tylko na śruby ?

Miałem tak kiedyś zrobione i nie zauważyłem żądnych negatywnych efektów.

[utek]

Odnośnie tej drucianej uszczelki, różnie może być. Zależy jak będzie wykonany tłumik, jak sama uszczelka itd. Dość często w przypadku marnego rzemiosła, są tam przedmuchy. Ja dawno temu, w jednym z polonezów,  jak już nie mogłem sobie poradzić z "pierdzeniem", zastosowałem elastyczny łącznik/plecionkę. Ale to była wina badziewnego tłumika. Po wymianie na oryginał, problemu nie było.

[Ukash]

Ja polecam tą drucianą uszczelkę przed montażem wysmarować pastą do tłumików.

[Mr.D]

Lub zamiast jednej wsadzić dwie i mocno skręcić.

[Macki]

Ja polecam tą drucianą uszczelkę przed montażem wysmarować pastą do tłumików.

Dokładnie! I mocno skręcić. Mam tak zrobione i cisza jak makiem zasiał a koszt niezauważalny - 6zł za całą tubkę a starcza na duuuużo tłumików. Inna ważna rzecz to by zmieniając tłumik dać nową siatkę - bo przy składaniu zgniatasz ją i układa się odpowiednio, a używana jest już odkształcona i już nie talk plastyczna (logiczne). Za to gdy tylko rozpinasz wydech, a tłumik i kolektor zostaje ten sam - to  nie ruszasz siatki (ewentualnie dajesz trochę ww. pasty) i powinno też być ok (chyba że już wcześniej pierdziało).

[Grzech#1938]

U mnie był problem z tą siatkową uszczelką, bo kupowane "rzemieślnicze" były jak ze skały. Dokupiłem na Allegro (w specjalistycznym sklepie) od innego samochodu mającą takie same rozmiary i wszystko działa.