Caro Plus, radio

[sunset]

Witam wszystkich. Ciężko wygrzebać jakieś dane z neta albo po prostu słabo szukam. No ale do rzeczy. Orientujecie się jakie radio od nowości proponowane było wraz z kupnem Caro/Atu z serii Plus? Rozumiem, że coś takiego jak fabryczne radio FSO nie istniało, chodzi mi w o to w jakie radio można było doposażyć auto przy kupnie go z salonu? Pozdrawiam.

[Gomulsky]

Nie no, dajewo dawało jakieś swoje "oryginalne" radia, przynajmniej ja miałem takie, jak będę w domu to mogę dokładnie powiedzieć co to było.

[mihals]

Radia były różniste,najczęściej kaseciaki-sony,pioniery czy kenwoody. Sam widziałem w kilku plusach od nowości zamontowane radio pioneer keh-2700r

[sunset]

Jeśli kojarzycie dokładne modele, to będę bardzo wdzięczny, bo chcę wzbogacić swoje cudo o taką nutkę oryginalności właśnie.
Przy kupnie dostałem jakiegoś Kenwood`a na CD, ale na pewno nie jest dedykowany fabrycznie, bo w tej wnęce, hm... zostawia trochę luzu.

[Bartek GSi]

Hej , to były całkiem popularne modele z jakim opuszczały salon Polonezy Plusy , Lanosy , Nubajry itp 


http://olx.pl/oferta/oryginalne-radio-samochodowe-daewoo-akf-7331v-polecam-CID5-IDbWVmd.html#d1b596c2cc

http://olx.pl/oferta/radio-daewoo-nubira-CID5-IDa1n9n.html

[Tomek1994]

Ja miałem w swoim kaseciaka Panasonic RD-310

[Blacnik]

A to nie jest tak ze każdy dostawał u Dealera co innego. Bo u mnie bylo jakies radio Pan a Hit na kasety i w sumie u kogoś spotkałem się z tym samym

[mihals]

Dokładnie rodzajów radia,było tyle ilu dealerów w Polsce. Także założysz cokolwiek z tamtych lat i będzie oryginał.

[Gomulsky]

Nie wiem czy to tak do końca, że każde z tamtych lat jest oryginalne bo jak dla mnie owszem każdy dealer mógł zakładać inny model, ale jeśli mowa o oryginałach to tylko te z sygnowaniem daewoo można traktować jako prawdziwe oryginały, obczaiłem co ja miałem założone u siebie, więc tak radio nazywało się DAEWOO AKF-4235 - auto z salonu w Krk przy Armii Krajowej.

[Gomulsky]

Z tą zaślepką to racja z tym,że Polonez dosłownie oryginalnego radia nie miał ( w sensie dedykowanego) w przeciwieństwie do konkurencji takiej jak np. Astra F, Sweter 3 lub Peugeot 106 i wiele innych, ale i te w najbiedniejszych wersjach miały zaślepki zamiast radia Dlatego uważam, że za oryginał do minusa może robić Unitra (nie pamiętam modelu, może safari? W każdym razie już na kasety), a w plusie cokolwiek z logiem Daewoo.

[mak]

Do wczesnych Caro, fajnie mogła pasować taka Diora:
http://www.oldradio.pl/karta.php?numer=1249&Diora,RPS_650

[sunset]

Wielkie dzięki Panowie za odpowiedzi. Najsensowniejsze będzie chyba wstawienie tego z logiem Daewoo, tak jak ktoś tu podsunął. Czy jest wśród Was osoba, która posiada takie i chciałaby jednego z kujawsko-pomorskich Poldków uszczęśliwić tymże radyjkiem?

[djcygan2009]

Nie wiem jaki masz zamysł, ale po tym co czytam sądzę, że robisz swoje auto w 100 % w ori stan dlatego takiego radia poszukujesz i nie zależy Ci na funkcjonalności, tylko aby było w 100 % w oryginale. Ze swej strony dodam jak chcesz używać radia i mieć jaką funkcjonalność to nie polecam montowania takiego radia, no chyba, że słuchasz tylko stacji radiowych i muzykę nagrywasz na kasety.

[sunset]

Zgadza się, chcę autko doprowadzić do stanu pełnej oryginalności i w zasadzie brakuje mi tylko tego radia (chyba, że o jakichś brakach nie wiem, pomijając oczywiście też rzeczy eksploatacyjne). Jeśli o samo radio chodzi i jego funkcjonalność, to przecież do słuchania można używać adaptera kasetowego, dzięki któremu jest możliwość odtwarzania całej muzyki np. z telefonu. Mam w innym swoim aucie taki bajer i jest to naprawdę wygodna opcja. Jakość dźwięku w zasadzie taka jakbym słuchał płytę CD.

[Blackbull]

Dokładnie taka kaseta jest idealnym rozwiązaniem polecam wszystkim

[djcygan2009]

Jeśli o samo radio chodzi i jego funkcjonalność, to przecież do słuchania można używać adaptera kasetowego, dzięki któremu jest możliwość odtwarzania całej muzyki np. z telefonu. Mam w innym swoim aucie taki bajer i jest to naprawdę wygodna opcja. Jakość dźwięku w zasadzie taka jakbym słuchał płytę CD.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd, że jakieś adaptery konwertery i tym podobne chińskie zabaweczki mają coś wspólnego z jakością dźwięku i z wygodą. Kiedyś kolega w Audi mając ori radio na kasety używał takiego czegoś jakiejś wkładanej kasety a do niej podpięta mp3 a ja z nim jechałem to słuchaniem tego nie można było nazwać, ciągle przerywało to się zawieszało i tyle było ze słuchania, nie mówię już o przełączaniu utworów lub ich wyszukiwaniu. Są dwa wyjścia albo oryginalny stan albo funkcjonalne radio, chyba, że ktoś ma mocne nerwy i anielską cierpliwość do takich kaset no name, ale nie pisz proszę takich farmazonów, że jakość z takiej kasety = jakość z płyt CD bo ktoś przeczyta i głosić to będzie.

[Sławek#1978]

Fakt, porównywanie adaptera do CD to lekkie przegięcie ale nie wieszałbym też tak na tym psów. Miałem takie urządzonko i nawet dawało radę. Pamiętajmy że na fabrycznych głośnikach. i radiu z epoki z odpowiedniego do auta przedziału cenowego cudów nie będzie

[mihals]

Takie kasety to miały sens ale 10-15 lat temu gdy się chciało w swoim maluchu puścić muze z discmana  a radio na cd trochę kosztowało.
Ja z własnego doświadczenia z tymi kasetami raczej w dzisiejszych czasach nikomu bym nie polecił.

[djcygan2009]

Dokładnie tak jak przedmówca pisze, ale w tym wypadku autor tematu stawia na oryginalność za co go bardzo cenię. A jak komuś nie zależy na tym to radio nowe w miarę funkcjonalne można kupić od 300 zł, oczywiści mówię tu o normalnych firmach a nie super hitach z alledrogo za 100 zł.

[sunset]

@djcygan2009, opisujesz tu jakiś skrajnie ekstremalny przypadek, nie miałem w życiu takiej sytuacji z adapterem, szczerze mówiąc. Nic nigdy nie przerywało, ani się nie zawieszało, wadliwy egzemplarz musiał się Twojemu koledze trafić.
Co do jakości dźwięku, do tejże w zasadzie nigdy też nie miałem zastrzeżeń, bo ani żadnych szumów, ani zniekształceń dźwięku nie uświadczyłem. Jak na potrzeby przejażdzki samochodem dla mnie dźwięk był zawsze jak najbardziej w porządku. W kwestii wygodny też w zasadzie nie miałem do czego się doczepić - po prostu włożyłem adapter, podpiąłem telefon i muza sobie cały czas z telefonu leciała. Nie wiem, gdzie tu niewygoda. Pozdrawiam.