Ograniczniki drzwi

[bladyy78]

Witam wszystkich mam do was Panowie pytanko czy ogranicznik drzwi w polonezie mają blokować drzwi podczas otwierania? Chodzi mi o to że ze drzwi w moim Polonezie otwierają się ja wrota trzeba je trzymać ręką bo gonią luźno i trzeba uważać na parkingu  przy otwieraniu żeby komuś nie uszkodzić w innym samochodzie lakieru. We wszystkich samochodach jakie miałem do tej pory drzwi zawsze otwierały się z oporem ogranicznik hamuje drzwi przy otwieraniu, w Polonezach zaś zawsze musiałem uważać na drzwi bo otwierają się bez oporu.  Dlatego zastanawiam się nad wymianą tych ograniczników na nowe ale nie jestem pewien czy to ma jakiś sens ,gdyż nie mam pojęcia czy ograniczniki w polonezach maja hamulec?

[arek1995]

Nie mają hamulca. Trzeba uważać żeby sobie drzwi nie obić.

[KGB]

ogranicznik nie ma stopni jak plastikowozach (w drogich limuzynach tez nie ma stopni) ,ale stawia opor wystarczajacy,by drzwi trzymaly sie w dowolnej pozycji,
gdy ogranicznik jest uszkodzony to drzwi otwieraja sie zbyt mocno np. przednie opieraja sie rantem o srube zawiasu dolnego, lakier odpada i pojawia sie purchel rdzy

[bladyy78]

dzięki Panowie za odpowiedź bo już zamierzałem zamawiać nowe ograniczniki.

[Bocian_s#313]

Hamulec jest ale w formie plastikowego ślizgu. Jak mocno wypracowany to opór będzie mały a w skrajnym przypadku plastik się rozpada i drzwi otwierają się o dobre kilkanaście stopni szerzej. Pewnie u ciebie już się zużył. Wystarczy porównać jaki opór staeiają drzwi tylne za kierowcą jako statystycznie najmniej używane.

Ale fakt. Ogtanicznik jest bezstolniowy nie licząc blokady max otwarcia. No i opór jestniejszy jak w plastikowozach.

[Trojan]

Panowie, kupcie sobie nowe ograniczniki to zobaczycie że są 2 stopnie Zresztą widać to już po samym kształcie.

[bladyy78]

Ciekawe ile te nowe wytrzymają  te nowe wyglądają identycznie jak moje stare, u mnie zapewne wytarły się ślizgi które są z marnej jakości tworzywa. Zakup nowych zwalniaczy aby wytrzymały parę miesięcy chyba tez nie ma sensu, milem w życiu kilka Poldków i zawsze drzwi otwierały się bez oporów. Teraz po latach gdy kupiłem z sentymentu sobie znowu Poloneza, pilnowanie drzwi jest upierdliwe.

[Trojan]

te nowe wyglądają identycznie jak moje stare

A jak mają wyglądać ? Twoje są wytarte bo stare to chyba logiczne. A jak żałujesz 15zł no to już twój problem.

[bladyy78]

Pytam czy wyglądają tak samo jak stare z tego względu że nie wiem o jakich ogranicznikach pisałeś, piszesz ze maja dwa stopnie, a inni piszą inaczej ze nie mają,  wiec chyba mogę zapytać czy piszemy o tych samych ogranicznikach czy możne pisałeś o jakiś zamiennikach ?  Trojan jak byś przeczytał od początku pierwszy post to byś wiedział ze chce kupić nowe ograniczniki,  ale chce żeby zwalniały drzwi a nie wydawać kasę na coś co będzie działało tak samo. 

[AUTOSAN]

Pytam czy wyglądają tak samo jak stare

bladyy78 problemem nie jest typ ogranicznika - wyróżnimy tylko ograniczniki przednich drzwi/ograniczniki tylnych drzwi tylko jego zużycie w Twoim samochodzie. Jasne jest dla wszystkich chyba, że całkowicie nowy ogranicznik będzie działał znacznie skuteczniej niż stary wytarty przez lata. Stąd cała różnica jego działania 

[Trojan]

Kupowałem fabryczne u mnie w sklepie z częściami do fso, nie żadne zamienniki, zresztą nie wiem czy takowe są. Pręt ogranicznika jest tak ukształtowany że nie wyrobiony (czyli nowy) trzpień zatrzymuje się na przewężeniu i dopiero potem wskakuje na pozycję max.

[bladyy78]

Czyli wymiana powinna pomóc, ale mam jeszcze jedno pytanie ograniczniki do poloneza trucka DC będą te same co do osobówki. Wygląd zewnętrzny ten sam  tylko czy długość drutów będzie ta sama? W trucku drzwi tak mi się wydaje otwierają się szerzej niż w osobówce no i drzwi są większe.

[mp79]

Drzwi są większe, ale wyprofilowanie słupka A oraz przodu drzwi jest takie samo w każdym polonezie, niezależnie od wersji nadwozia ani roku produkcji, więc kąt otwarcia też jest ten sam. I jeśli da się zamontować ten ogranicznik bez przeróbek nowy po wymontowaniu starego - nie masz się nawet nad czym zastanawiać.

[KGB]

Panowie, kupcie sobie nowe ograniczniki to zobaczycie że są 2 stopnie Zresztą widać to już po samym kształcie.

nie nazwalbym tego drugim stopniem,gdyz jest to blokada na totalnym koncu,
nawet uslne zmaganie z drzwiami poza ten zakres moze skutkowac peknieciem platikowego slizgacza, co jest nagminna usterka w uzywanych PN,
ludzie nie wiedza jak to jest zbudowane i przyzwyczajeni do plastikowozow chyba wlasnie mysla,ze zakonczyl sie pierwszy zakres otwarcia i zostaly jeszcze dwa,
na trzecim drzwi musialyby sie przytulic do przedniego blotnika

[Trojan]

Co nie zmienia faktu że jest jeden stopień pośredni, koniec kropka.

[KGB]

no wlasnie on nie jest posredni ,bo jest na samym koncu, ma utrzymac drzwi w pozycji maks otwarcia - czyli blokada,
a caly zakres miedzy skrajnymi jest bezstopniowy i drzwi same maja sie nie zamykac ani nie otwierac ,
wtedy to dzial jak trzeba, miedzy pretem a slizgiem jest tarcie

[Trojan]

Znowu KGB i jego teorie... Przecież tłumacze, jest przewężenie na którym jest wyraźny opór czyli można powiedzieć stopień pośredni (pozycja jak na foto), po dopchnięciu trzpień wskakuje w pozycje max, czy to takie trudne ?

[KGB]

to co nazywasz stopniem posrednim ja nazywam blokada ,bo odnosze sie nie do teorii stopni tylko do analogii pracy ogranicznikow w samochodach ze stopniami otwarcia,

niech kazdy sobie oceni czyje podejscie jest prawidlowe wiedzac,ze drzwi zatrzymuja sie na tym pierwszym oczku ,a ostatni brzuszek zostaje dla ozdoby (albo bardziej do tego,zeby byla jakas sprezystosc,a nie od razu pekanie plastiku)

a tak na marginesie to dzwiny jest ksztalt drutu na zdjeciu - osobisie widzialem tylko symetryczne zagiecia ,czyli mniejsze brzuszki,ale z obu stron,
ten to chyba jakis starszy,bo najwiecej mialem do czynienia z nowymi z ASO wymieniajac w Plusach 

[Trojan]

Jedziemy dalej z wyjaśnieniami, foto numer dwa, ta wyślizgana farba do przedostatniego oczka to myślisz skąd się wzięła ? Co do kształtu zapewne mylisz przednie z tylnymi.

[KGB]

wyslizgana farba wziela sie z tego,ze tam sie slizga slizg - ale o tym przeciez pisalem, ze to ostatnie oczko zostaje bezrobotne,

czy pomylilem przednie z tylnymi ?
watpie,bo dzisiaj wykrecilem z drzwi przednich i tylnych,
tylne sa symetryczne ,a w przednich jest lekka niesymetria, ktora zaobserwowalem tylko dlatego,ze szukalem niesymetrii,
ale absolutnie nie wyglada to tak jak na zdjeciach, gdzie ksztalt az rzuca sie w oczy i na pewno bylaby chwila zastanowienia jak zamontowac ten ogranicznik,
swoja droga to zauwazylem,ze slizgi juz sie dosc wyraznie zuzyly, wiec bede musial cos z tym zrobic