Autor Wątek: trzęsie roverem  (Przeczytany 10711 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

trzęsie roverem
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 09, 2005, 20:43:50 pm »

maras

  • Gość
Co do napięcia lambdy, to one wszysyki pracuj? w tkim samym zakresie napięcia. Ta w roverze jest typu cyrkonowego, więc te dane z toyoty s? uniwersalne. Poza tym Trzeciak w "Diagnostyce samochodów osobowych" podaje dokładnie ten sam wykres, jako unwersalny. Wg mnie miernik cyfrowy zupełnie wystarczał, bo przynajmniej mój nad?żał. Raz jak mierzyłem to napięcie schodziło nawet do 20mV no i wydaje mi się, że wła?nie wtedy wypadał  zapłon. Minimalne napęcie powinno być ok. 200mV i wtedy już komp powinienen wzbogacić mieszanke, poczym powinno ono doj?ć do ok 800 mV, u mnie t? górn? granicę osi?ga. Jeszcze raz podkre?lę, że to wypadanie zachodzi czasami, raz jest słyszalne co chwilę, innym razem prawie wogóle i zupełnie nie wiem od czego zależy. No może jeszcze być to, że iskra ucieka gdzie? po gwincie, bo jak już pisałem gniazda ?wiec s? trochę mokre, bo nie ma jak tego wytrzeć. Przepustnica jest czysta, buła niedawno czyszczona. My?lałem, że ci?gnie lewe powietrze na o?ce, rozebrałem, dołożyłem o-ringi, nic nie pomogło, tylko przepustnicy nie chciało domykać. Tak wogóle, to jak dobrze pamiętam to on miał tak zawsze, nawet jak miał niecałe 4 lata jak go kupiłem, ale jako? ostatnio zaczeło mnie to denerwować.

[ Dodano: 2005-03-09, 21:04 ]
Co do tych wyższych obrotów, to żadnych drgań nie czuć juz przy 1200obr, chociaż zdarzało się, że pojedyncze wypadnięcia miały miejsce

trzęsie roverem
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 10, 2005, 12:01:28 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytuj (zaznaczone)
Co do tych wyższych obrotów, to żadnych drgań nie czuć juz przy 1200obr, chociaż zdarzało się, że pojedyncze wypadnięcia miały miejsce


Człowiek nie jest doskonały. Tak jak nie zobaczy więcej jak 25klatek/s czy nie usłyszy mniej niż 20Hz lub więcej jak 20kHz, tak samo może nie wyczuć wypadnięcia zapłonu już przy tak małych obrotach silnika.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

trzęsie roverem
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 10, 2005, 14:12:28 pm »

Offline AndrewS#100

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 973
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 125p 1.4 16V MPI
    • http://www.roverki.pl
byc moze masz miernik jest ok akurat ten, ja mam metaxa i moze on nadaza, a ktos inny moze miec z marketu i bedzie zle, albo na odwrot ten z marketu bedzie szybszy , w ksiazce jest napisane tak :
"probkowanie powolne sondy moze wygladac na prawidlowe i nie widac ze napiecie jest nieco za wysokie, oscyloskop jest odpowiednim miernikem w tym sprawdzeniu i wykaze wiekszosc usterek."
u Ciebie jak pisales widac zmiany czyli nie jest tak zle
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800 2.0 16V MPI
Jawa TS 350

trzęsie roverem
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 10, 2005, 21:31:32 pm »

maras

  • Gość
Nie no sonda to jest raczej dobra, mi chodziło, czemu tylko tak nisko schodzi z tym napięciem. A tak wogóle, to sprawdzali?cie czujnik położenia wału? Jak? powinienen mieć rezystancję? Bo jak ja swoje sprawdziłem, to na jakim zakresie bym nie patrzył, to jest poza. Sprawdzałem przy wtyczce do sterownika, bo doj?ć do zł?cza czujnika, to tak trochę ciężko. Sprawdziłem przewody, przej?cie maj?. Tak samo jest z rezystancj? wspomnianej lambdy, ale jak widać próbkuje więc działa. Wg ksi?zki Trzecika czujnik wału powinienen mieć co? ok 1,5ohm, a lambda 4 ohm, ale jak pokazuja praktyka ma problem z jednostkami, bo niektóre warto?ci do innych czujników powinny być w kohm, a on podaje w ohm

trzęsie roverem
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 11, 2005, 13:19:22 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytuj (zaznaczone)
czujnik wału powinienen mieć co? ok 1,5ohm


Słusznie prawisz powinien mieć koło 1,5 kilooma. TO jaki? czas temu zostało wyja?nione na AK.

Co do 4 Omów sondy to je?li mówisz o grzałce to bardzo prawdopodobne. W końcu musi ona rozgrzać sondę do conajmniej 300 stopni C żeby zaczęła pracować poprawnie.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

trzęsie roverem
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 14, 2005, 00:31:50 am »

maras

  • Gość
Na razie wydaje się, że ozdrowiał. Jechałem w pi?tek do Poznania(w sumie 40km w t? i spowrotem) i tylko raz się cz?sł(przy czym zaznaczam, ze to trzęsienie nigdy nie było jakie? intensywne, takie trochę odczuwalne na fotelu) jak stałem na ?wiatłach, ale w wcoraj oczy?ciłem mu jeszcze masę, t? na prawym nadkolu, do niej jest cały wtrysk podpięty i odziwo pompa paliwa zaczeła zupełnie innaczej bzyczeć :shock: wypadania zaplonów nie stwierdziłem,ale w sumie przejechałem tylko 10km. Poldek odpala jeszcze lepiej niż do tej pory(wlutym miał czyszczone wszystkie zł?czki), na zimnym 0,5 obrotu rozrusznika i pali

trzęsie roverem
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 16, 2005, 00:22:16 am »

maly

  • Gość
Mam dwa pytanka odnosnie sondy lambda w roverku:
-przy jakiej temperaturze silnika komputer zaczyna brac pod uwage sygnal z sondy lambda?
-czy jesli na analizatorze spalin wyszla lambda okolo 1,2 to oznacza ze sonda jest padnieta?

trzęsie roverem
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 29, 2005, 01:13:50 am »

maras

  • Gość
Jeszcze raz wrócę do tego mojego trzęsienia. Po wnikliwych obserwacjach okazało się, że s? dwa, niezależne ?ródła. Pierwszym były te wypadaj?ce zapłony, z którymi, puki co, się uporałem. Wtedy   drgneło, gdy wypadał zapłon, ale silnik jako taki się nie trz?sł (no oprócz tego momenyu). Teraz roverek codzi równiótko, ale zaczeły znowu stukać popychacze (na platinumie to pukaj? raz na parę miesięcy,a na mobilu to praktycznie cały czas hałasowały) i drgania maj? stał? częstotliwo?ć, dodatkowo widać jak silnik lata na poduszkach (jak poychacze nie hałasuj?, to nie widać na nim drgań). Dodatkowo, już to kiedy? zaobserwowałem, jak stoję np na ?wiatłach to na pocz?tku nie czuć drgań, jednak po chwili się pojawiaj?, bo ci?nienie oleju spada i olej z popychaczy sie wypompowuje. To by potwierdzało moj? teorię o popychaczach, że mog? wpływać na pracę silnika. Dodam, że u mnie stukaj? najbardziej na ciepłym silniku, no i wła?nie na ciepłym czuć drgania

trzęsie roverem
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 29, 2005, 09:48:57 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Hmmm. To możę i u mnie silnikiem telepie przez popychacze. Tym bardziej że i ja mam wrażenie że zaraz po zatrzymaniu silnik pracuje równiej niż po kilku chwilach.

Hmmm. Musze sięz tym przespać.

PS. Q......rcze a mogłem odrazu wymienić te stukaj?ce popychacze  :cry:  :cry:  :cry: .
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odkopuje temat
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 09, 2009, 20:53:16 pm »

Milek#1944

  • Gość
Opisze objawy i moje przypuszczenia: Na zimnym silniku zarywa, gubi zapłony, strzela w wydech. Aż strach nim jechać. Jestem niemal pewny, że to coś z elektryką. Jeżeli rozgrzeję silnik w krótkim czasie, to nic się nie zmienia. Opiszę obrazowo: Wyjeżdżam dziś z pracy, silnik zimny po 12 godzinach - jadę do domu ( w tym czasie silnik rozgrzewa się do 90 ale strzały i zarywanie nie ustępują) po 1,5 godziny wracam do auta. Mimo, że wskaźnik pokazuje, 50, 70 stopni nie da się wyczuć żadnego wypadania zapłonów, strzelania. Po prostu silnik żyleta, pracuje jak należy. Moje przypuszczenia: Wadliwy element nagrzewa się wolniej niż sam blok silnika, dlatego auto musi odstać chwile tak aby pod maską zrobiło się ciepło i go ogrzało. Mój typ to kopułka wraz z palcem, mam jakąś nieoryginalną, niebieską. Pytanie co proponujecie? Na co Wy byście stawiali? Pytam bo mam mało czasu na zrobienie (jutro do 13tej tylko) więc mam małą granicę błędu w lokalizowaniu usterek. Dzięki za szybkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

trzęsie roverem
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 09, 2009, 20:59:17 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2902
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
mi to wyglada wlasnie na to co piszesz. Palec, kopulka, przewody WN.
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

trzęsie roverem
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 09, 2009, 21:01:26 pm »

Milek#1944

  • Gość
Przewody WN nowe, świece też

trzęsie roverem
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 09, 2009, 21:04:43 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
TakiMilek, zanim wymienisz kopułkę i palec, zobacz czy styki są powypalane na palcu, "węgielku" i stykach wewnątrz kopułki. Podejrzewam że są, wymień i po sprawie - będziesz wiedział co masz.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

trzęsie roverem
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 09, 2009, 21:08:02 pm »

Milek#1944

  • Gość
Tak zrobię, tylko problem w tym,że jak już ją zdejmę i się okaże, że to nie to, to nie wyrobie z czasem i następne podejście dopiero za tydzień, a jeździć czymś muszę...

trzęsie roverem
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 09, 2009, 21:17:45 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Doraźnie wyczyść styki w kopułce i na palcu papierem ściernym.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

trzęsie roverem
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 09, 2009, 22:36:19 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2902
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
popieram wypowiedz BARTEK#1925,
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

trzęsie roverem
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 11, 2009, 15:16:21 pm »

Milek#1944

  • Gość
Kopułka wraz z palcem zmieniona - chodzi jak złoto. Mam nadzieję, że powiedzenie "niedzielna praca w g. się obraca" jest nieprawdą :P

trzęsie roverem
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 11, 2009, 19:08:01 pm »

Offline Pawel.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 279
tez musze wymienic kopulke bo ostatnio po wilgotnej i zimnej nocy kiepsko odpalil, obroty spadaly, dusil sie przy dodawaniu gazu i gasl
328i

trzęsie roverem
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 12, 2009, 18:46:12 pm »

Milek#1944

  • Gość
Weź się zaopatrz w króciutki śrubokręt krzyżakowy, odkręcić się da. Do przykręcenia użyj tego samego śrubokręta a do dociągnięcia użyj grzechotki z końcówką krzyzakową ( mieści się między podszybiem, przednią grodzią a kopulką) zabawy trochę jest ale warto.

trzęsie roverem
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 12, 2009, 19:12:56 pm »

Offline OZi1845

  • MG
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1171
  • Płeć: Mężczyzna
    • Volvo S80 2.4 20V :P
gdzie wy tam z śrubokrętem do kopulki? dzis wykrecalem i zajelo mi to kolo 30minut, musialem zdjac to plastikowe podszybie
jak sie zdejmuje palec?
Był: Polonez Caro Plus 1.4GTi [109KM]
Było: BMW 318TDS Touring
Jest: Volvo i DL650