masa wlasna to masa wlasna,a nie z kierowca,
predzej ta waga na stacji to odziedziczona po skupie zlomu "przelaczona na wjazd"
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem o ruchu drogowym jest to masa pojazdu z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego.
Zgodnie jednak z dyrektywą europejską 95/48/EC masa własna definiowana jest wraz z kierowcą ważącym 75 kg. Konsekwencją tego są dane homologacyjne pojazdów, które zawierają masę własną wraz z kierowcą, co w rezultacie prowadzi do tego, iż w dowodach rejestracyjnych pojazdów masa własna zawiera masę kierowcy.
mozliwe, ze teraz jest tak jak piszesz, tylko w dowodach nadal jest [G masa wlasna] i nazwa tej rubryki powinna byc zmieniona,
jednak PN przestali produkowac zanim UE przyjela PL, wiec nie bylo podstaw do operowania normami europejskimi,
nic nie stoi na przeszkodzie,zeby zwazyc kilka egzemplarzy i porownac z danymi fabrycznymi, i tak mialem wazyc swoje C+ z ciekawosci,
na razie ROY z zabudowa wazy 1500kg (z butla gazowa, bez kola zapasowego) zamiast 1415kg ,bez zabudowy powinien wazyc 1330kg ,a w dowodzie ma wpisane 1350kg,
dopuszczalna mase calkowita w dowodzie ma nizsza niz na tabliczce znamionowej
Co mnie zaskoczyło lub też zaniepokoiło to dziwny nadbieg. Powyżej 100km/h zmienia bieg o pół i obroty spadają o ok 500... może coś ze skrzynią się dzieje. Byłem święcie przekonany że mam automat 4b.
ostatni bieg jest sztywny, zalaczal mi sie roznie, przy delikatnej jezdzie juz przy 80km/h ,ale trudno bylo to wymusic,
przy 90km/h juz normalnie zapinala na sztywno i nagle sprzeglo przestawalo sie ślizgać,
jezeli po sztywnym zapieciu masz jeszcze nastepna sztywna zmiane, to musi byc jakis nadbieg - slyszalem o czyms takim