FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: Tomasz#1969 w Styczeń 03, 2019, 00:26:36 am

Tytuł: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Styczeń 03, 2019, 00:26:36 am
Nowy rok -> nowy ja. Nie pomyślał żaden forumowicz....


Szczęśliwego Nowego Roku!  <winko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 03, 2019, 00:30:09 am
No i tym razem łapa w górę za wyrzucenie tego całego biadolenia  <ok>

Szczęśliwego nowego zatem jeszcze raz wszystkim  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 03, 2019, 00:34:47 am
to Ja jako przedstawiciel starej gwardii zaczne (bo to z gory pewnie wyleci) i jako ,ze jest po polnocy wiec raczej nikt ze swoim autem o tej porze nie obcuje (chyba, ze akurat jedzie),
no ten tego, zeby byc blizej tematu, to w lewej rece trzymam parownik, a prawa pisze na klawiaturze...
za prawde powiadam Wam, nie jezdzijcie swoimi poldasami, bo snieg spadl, wiec albo je rozbijecie, albo zardzewieja od soli
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 03, 2019, 06:17:48 am
Drobne przepychanki jawią się być tutaj elementem tradycji, choć fakt faktem, też ich nie lubię - ale kilka postów było jednak na temat. A ten rozpoczynający wątek to już naprawdę nie wiem, czemu wyleciał.
Jak wiecie, polonezy nigdy nie zachwycały mnie swoją jakością i zachwycać raczej nie będą; uważam je jednak za ważny element polskiej historii i za kierownicą swojego strucla, choć od ostatniej przejażdżki minęło już kilka lat, siedziałem zawsze z dumą. Życzę Wam więc, drodzy forumowicze, poza standardowym i jak najszerzej pojętym "WSZYSTKIEGO DOBREGO!", niedoszukiwania się w moich wypowiedziach powodów do zaczepki, bo naprawdę nie takie są moje intencje. Odrobina przekory i dystansu też jest w życiu potrzebna.  <piwosz> <drinkuje>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 05, 2019, 22:14:07 pm
W kombi zawitały dwa lusterka Cromodora.

Jak pewnie wszystkim wiadomo naj*ało śniegu i okazało się, że założenie Navigatorów na tylną oś było strzałem w dziesiątkę... Praktycznie przy każdym skręcie Atu ustawiało się bokiem, nie zależnie czy go o to "prosiłem" czy nie. Mam nadzieję, że nie będę bohaterem jakiegoś filmu na YT ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Styczeń 05, 2019, 22:38:59 pm
Dzisiaj rozmawiałem na temat mojego i w Poniedziałek pewne postępy będą  <spoko> :jezyk2:
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 05, 2019, 23:19:19 pm
Jak pewnie wszystkim wiadomo naj*ało śniegu i okazało się, że założenie Navigatorów na tylną oś było strzałem w dziesiątkę... Praktycznie przy każdym skręcie Atu ustawiało się bokiem, nie zależnie czy go o to "prosiłem" czy nie. Mam nadzieję, że nie będę bohaterem jakiegoś filmu na YT ;)

Coś jak na letnich Uniroyalach Rainsport 2 które na śniegu hamują i skręcają całkiem przyzwoicie, tylko auto ciągle podróżuje bokiem, a pod najmniejszą górkę jest problem ruszyć. Dlatego jutro wrzucam zimówki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Styczeń 06, 2019, 00:25:39 am
Nawigatory założone na przód pozwalają samochodowi na mokrym asfalcie, wystrzelić w krajobraz na zakręcie w prawo. w lewo trzymają jak przyklejone. opony letnie BFGoodrich Touring  nie hamują i nie skręcają w żadną stronę. opony wielosezonowe "Maxxis" są doskonałe- założone na tył, ślizgają się w śniegu wcześniej niż koła zaczną się kręcić. opony zimowe Fulda Montero to zgroza i osiwienie w każdej sytuacji. ostatnie dobre opony na jakich jeździłem to D-124 z Olsztyna.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Styczeń 06, 2019, 01:10:17 am
ostatnie dobre opony na jakich jeździłem to D-124 z Olsztyna.
Bardzo dobre na kilkucentymetrowe błoto. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Styczeń 06, 2019, 02:34:48 am
chodzi mi o polonezowy wymiar- 13 cali. choć o różnej szerokości. zakładam 195 bo mam ciut szersze felgi. zimowe są węższe.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Styczeń 06, 2019, 04:01:26 am
lubię felgi z "parapetem", truckowe musiałbym przerabiać. mam alumy, siedmiocalowe 15 z parapetem ale też wymagają przerabiania i dystansów. a groszem nie śmierdzę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 06, 2019, 11:09:32 am
Gdyby nie Rainsporty 2 na felgach z Trucka to mojego Plusa nie byłoby już z nami. Na suchym te opony trzymały się przyzwoicie choć nie rewelacyjnie za to na mokrym niesamowicie mocno. Hamowanie, skręcanie, przyspieszanie, jak na deszcz jechały jak przyklejone do drogi. Można na każdym deszczu włączać się do ruchu na każdym pasie czy zakręcie z pełnym gazem, nawet z Roverem pod maską, bo opona nie puści i masz pełną trakcję. Nawet na śniegu wypadły zaskakująco dobrze, z wyjątkiem tego że nie potrafią na nim przyspieszać- ale nie do śniegu zostały zaprojektowane.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Styczeń 06, 2019, 11:10:34 am
Korzystając z noworocznego urlopu Atusia reperowałem.
Piłujący hamulec, to niedziałająca samonieregulacja, która sprawiała, że szczeki miast hamować, polerowały bęben.
Pierdzący tłumik połączyłem za pomocą złączki, bo uznałem, że 70 zł za tłumik to sporo, a złącze miałem i się walało.
"Cieknący" zbiorniczek wyrównawczy po zdemontowaniu okazał się właściwie ok, więc może ciekło spod zacisku???? Przykręcając go ułamałem górny króciec, więc i tak zakup za 47 zł został wykorzystany  <uoee>
Przy okazji parownik przepiałem znowu do ogrzewania przepustnicy a nie przez główny przepływ przez nagrzewnicę, może będzie lepiej grzał w środku...
Szkoda tylko, że po uruchomieniu 15-minutowe klepane zaworu bardzo skutecznie podniosło mi ciśnienie ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 06, 2019, 11:23:52 am
Jak odróżniacie klepanie zaworów od klepania panewek?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Styczeń 06, 2019, 11:36:21 am
altowiolista również miałem przyjemność urwać górny króciec w zbiorniczku.Trochę za delikatny ten króciec wg mnie. Co do przepinania parownika-masz jakieś akcje z ogrzewaniem?

Mp79 wg mnie są to zupełnie inne dźwięki, zawory ewidentnie słychać przy pokrywie zaworów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Styczeń 06, 2019, 12:19:24 pm
altowiolista również miałem przyjemność urwać górny króciec w zbiorniczku.Trochę za delikatny ten króciec wg mnie. Co do przepinania parownika-masz jakieś akcje z ogrzewaniem?

Mp79 wg mnie są to zupełnie inne dźwięki, zawory ewidentnie słychać przy pokrywie zaworów.
W dodatku króciec był dość kruchy, bo i zbiornik nienowy...
Dokładnie, chodzi o miejsce skąd dochodzi klepanie.
Ogrzewanie po wymianie nagrzewnicy i grzejnika jest takie sobie, miałem przedtem inną nagrzewnicę i stary grzejnik, było ok, a w Karusiu grzeje jak :) Może zawór przed nagrzewnica coś chrzani?? Nie mam siły wymieniać ponownie całości, chociaż klimatyzacja się opróżniła po uszkodzeniu skraplacza... Gdybym miał w miarę ciepły i większy garaż...

Karuś korzystając z jednodniowej odwilży, która oczyściła go ze śniegu,  trafił do garażu, ale uruchomienie kosztowało wspomożenie przez Atusia, ładowanie na światłach to 12,6V - jakaś paranoja!!!!...
Tutaj też zamontujemy alternator Boscha z Alfy, juz zamówiony, czyli kolejne 80 zł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Styczeń 06, 2019, 12:29:18 pm
W piątek ATU przeszedł badanie techniczne, jak zwykle na 5+ ;) Pierwszy raz miałem robioną analizę spalin. Ciekawostka, VVC (145) bez kata na LPG łapie się na normę Euro 3 :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Styczeń 06, 2019, 13:02:26 pm
altowiolista a z jakiego ogrzewania na jakie zmieniłeś?To Atu plus czy minus?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Styczeń 06, 2019, 15:32:22 pm
altowiolista a z jakiego ogrzewania na jakie zmieniłeś?To Atu plus czy minus?
Po prostu wymieniałem cieknącą nagrzewnicę w Plusie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Styczeń 06, 2019, 20:26:01 pm
Wymieniłeś nagrzewnicę i od razu przełączałeś grzanie parownika, czy tylko wymieniłeś i po tym źle grzeje?Nie sknociłeś regulacji ciepło-zimno przy montażu?

A w ogóle na co w Plusie zawór nagrzewnicy?

Może kiepskiej jakości nagrzewnicę kupiłeś?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 06, 2019, 21:13:40 pm
Pierwsza trasa po wymianie termostatu.
Wskazówka cały czas na swoją grubość przed 90*C i do momentu wjazdu do miasta ani nie dygła. Wychodzi na to, że w lecie powinna być idealnie na 90*C. Spalanie... Ciężko powiedzieć, zazwyczaj wskazówka spadała praktycznie równo i 1/4, teraz spadła o 3/16. Także zakładając że wskaźnik paliwa jest jakkolwiek miarodajny to obniżyło się o jakieś 1,5-2l/100km.
Za to znów zmarzłem, chyba będę musiał w najbliższym czasie rozważyć płukanie nagrzewnicy lub w najgorszym razie jej wymianę.
No i chyba mam podobny problem z łapą sprzęgła co swego czasu miał Buźka, bo sprzęgło choć niedawno podciągane znów się znacznie obniżyło :|

Kurła z temi polonezami jak z lydlem, co tydzień coś nowego.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 06, 2019, 21:50:00 pm
Przy okazji parownik przepiałem znowu do ogrzewania przepustnicy a nie przez główny przepływ przez nagrzewnicę, może będzie lepiej grzał w środku...
jaki to parownik ?
Ciekawostka, VVC (145) bez kata na LPG łapie się na normę Euro 3 :d
jakos mnie to nie dziwi  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Styczeń 06, 2019, 23:38:56 pm
No i chyba mam podobny problem z łapą sprzęgła co swego czasu miał Buźka, bo sprzęgło choć niedawno podciągane znów się znacznie obniżyło
Ano miał, miał.U mnie, po podregulowaniu linki, wystarczyło dosłownie 5 razy wcisnąć sprzęgło i było zaraz to samo.Nie chciało mi się wtedy tego robić, bo kanału niemam, ale trudno.Zdecydowałem się na porządne pospawanie łapy migomatem i odpukać, chodzi już kawał czasu.Nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło, żeby łapa pękła, choć słyszałem, że się tak robi.W roverze problemów nie miałem, w starym gaźnikowcu też nie.Odradzono mi kupno nowej, bo cytuję "to taki sam szajs" i jak ma pęknąć, to pęknie.
Termostat też mi pasuje zmienić, ale znów mi się nie chce.Na tym teraz mam temperaturę 70* a chłodnicę całą zastawioną.Dopiero jak się pojeździ dłużej, to się robi 90*, ale na full nawiewie, nawet trochę go wystudzi i wskazówka spada.Ten termostat jest idealny, ale na lato.Pasuje mi też grzanie dupy podłączyć, ale muszę cała instalacię wkładać, którą miałem w caro zrobioną.W fotelach wszystko jest, tylko zasilanie od przełączników puścić.Jedynie się zmusiłem dzisiaj, żeby koła przełożyć na zimowe, więc zamiast riali, są tip-topy 5-cio ramienne.Niewiadomo, ile ta zima potrwa, ale skoro mam te zimówki, to trzeba założyć.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 07, 2019, 05:53:24 am
Nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło, żeby łapa pękła, choć słyszałem, że się tak robi.
Mnie się zdarzyło, w lublinie ze skrzynką przekładniowa KIA. Jeszcze w 'Polmozbycie' ją wymieniali. Szkoda, że nie zabrałem im wtedy starej łapy, bo teraz byłaby na wymianę, chociaż jak znam życie, przez te siedem lat, które od tamtej pory minęły, i tak trafiłaby już na złom.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Styczeń 07, 2019, 09:22:37 am
Parownik to Alaska, zawór jest po  to, aby nie samochód nie grzał na upale, nagrzewnicę wymieniłem razem z całym urządzeniem wentylacyjnym, bo w poprzednim załatwiłem klapę na dole i nie chciało mi się tego lepić - teraz żałuję.
Kiedy przepiałem??? NIe pamiętam... dawno. Ale i tak słabo grzeje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Styczeń 07, 2019, 10:27:32 am
Cześć Panowie. Jest sprawa muszę wymienić pilnie tulejki zawieszenia z tyłu z przodu też nieciekawe.

Macie u siebie takie coś ? Poliuretany z Olkusza.
Jak to się sprawuje ? Nie trzeszczą , nie jest twardo ?

https://poliuretany.olkusz.pl/pl/fiat-125p-1300-1500-polonez-komplet-tulei-zawieszenia-tylnego-12szt.html
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Styczeń 07, 2019, 10:34:27 am
My robiliśmy i nic niepokojącego sie nie dzieje. Jest twardo ale przez sprężyny, amory i 3 resory raczej. Możesz sobie pooglądać tutaj o poliuretanach jak masz wątpliwości

https://www.youtube.com/watch?v=_QJ-IMhKA_0
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Styczeń 07, 2019, 10:35:26 am
Z olkusza nie polecam,bierz strongflex.Te z olkusza mają w sobie pęcherzyki powietrza które z czasem pękają,niecały rok temu montowałem do 80tki i po 18 tyś pojawia się luz  <spoko>
Do swojego poloneza wziąłem te https://www.strongflex.eu/pl/fiat-125p-1300-1500/745-066062a-zestaw-tulei-zawieszenia-przedniego-sport-5902553519242.html i zobaczę na wiosnę czy będzie lepiej
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 07, 2019, 10:44:51 am
Z olkusza nie polecam,bierz strongflex.Te w olkusza mają w sobie pęcherzyki powietrza które z czasem pękają,niecały rok temu montowałem do 80tki i po 18 tyś pojawia się luz  <spoko>
W sumie mam podobne odczucia. W Atu mam założony żółte tuleje z Olkusza w tylnym zawieszeniu, zakładałem jakieś 15 tys. km temu a od jakiegoś czasu słychać i czuć, że "coś" tam się dzieje. W dodatku niektóre metalowe tulejki były za krótkie w stosunku do poliuretanu, powodowało to np. że jedna "kość" cały czas się luzowała...
Nie wspomnę już o fakcie, że zanim łaskawie mi je przysłali minął dobry miesiąc, pewnie gdybym ich nie ponaglił drogą mailową to jeszcze chwilę bym sobie poczekał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Styczeń 07, 2019, 10:53:25 am
Jest sens montować poliuretany do seryjnego zawieszenia ?  Poprawia to jakość prowadzenia auta ? 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Styczeń 07, 2019, 11:21:08 am
Nie dość że poprawia jakość prowadzenia to nie trzeba się bawić w rozkręcanie zawieszenia co sezon i zabawę z wymianą tulejek,po prostu płacisz raz a dobrze i  zapominasz o temacie na długi czas
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 07, 2019, 17:40:33 pm
To ile ten sezon trwa bo ja już nie pamiętam kiedy ostatnio robiłem jakieś tulejki w poldku...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Styczeń 07, 2019, 17:45:30 pm
Dzięki panowie, do stabilizatora wezmę na pewno poliuretan bo nawet korzystnie wypada cenowo, tylne koście jako, że stare już prawie nie trzymają wziąłem narazie zwykłe gumowe, nie wyglądaja źle, powinny troche pojeździć.

Do wymiany jeszcze sworznie dolne i górne. Górne są fabryczne dostępne to chyba wezme, a dolne Ruvile, TRW, ABS i Delphi.

Co Wy na to ? O TRW mam dobre zdanie, ale nic nie słyszałem o Ruvile, ABS. Delphi niezbyt mi podchodzi.

U mnie tulejki fabryczne były, 20 letnie  ;)

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Styczeń 07, 2019, 18:06:52 pm
A ja robiłem co 1.5 roku jak nie dolne wahacze do w tylnych kościach,założyłem poliuretan i temat zniknął.Auto sprzedałem i podobno dalej jest spokój
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 07, 2019, 19:08:05 pm
To ile ten sezon trwa bo ja już nie pamiętam kiedy ostatnio robiłem jakieś tulejki w poldku...
wlasnie tak czytam, licze i wychodzi, ze u mnie sezon trwa 10-20 lat ,ewentualnie 100-200 kkm w zaleznosci od miejsca wystepowania przegubow,
w tym wszystkim zastanawia mnie tylko jedno : skoro moj sezon,czyli cykl zmian przyrodniczych trwa 10-20 lat, to jak to wplynie na moje zycie - czy bede przez to zyl znacznie dluzej, czy znacznie krocej ;]

Górne są fabryczne dostępne to chyba wezme, a dolne Ruvile, TRW, ABS i Delphi.
gorne zuzywaja sie bardzo wolno i dlatego sa jeszcze dostepne "fabryczne" - faktycznie nie ma co eksperymentowac,
dolne to loteria niezaleznie od tego jaka teraz bedzie na nich naklejka, wiec nie zastanawiaj sie zbyt dlugo, bo szkoda czasu ;p

P.S.
twierdzenie o niskiej trwalosci zawieszenia w PN podpada pod błazenadę,
poliuretanowe  przeguby maja swoje zalety, nawet takie niestandardowe jak mozliwosc wymiany tych najczeciej zuzywajacych sie elementow bez demontazu calych zespolow ,ale maja tez wady i nie wszystkie przeguby warto nimi zastepowac
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 07, 2019, 22:52:10 pm
Zasadniczo to dolne wahacze, kości z tyłu, poduszki staba na podłużnicach i może bycze jaja na przednich drążkach...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 07, 2019, 23:32:29 pm
tak, najbardziej wartosciowe sa "bycze jaja" ,bo gumowa manufaktura to jest jakis nieśmieszny żart, tulejkom dolnego wahacza daleko do fabrycznych (tak gdzies z polowe drogi)
i jak ktos chce usztywnic prace stabilizatora to komplet na staba zalozy - tylko tutaj wystarczy pilnowac (braku) luzow to i guma wystarczy,
co do kosci z tylu to nie jestem przekonany, co prawda nie wiem jak jest z jakoscia i dostepnocia gumowych tulei, moze sie okazac ze poliuretan jest jedyna sensowna opcja, ale tu uwidacznia sie wada - wkladki poliuretanowe maja srednice gniazd na tulejki,a powinny miec srednice metalowych tulejek,ktore zostaly w gniezdzie po oddzieleniu sie gumy, tak by bylo lepiej z kazdego punktu widzenia
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 08, 2019, 14:08:39 pm
W trucku gumowe połówki wchodzą bezpośrednio w ucho, o ile dobrze pamiętam, ale nie widzę możliwości, by dodatkowa metalowa oprawka wciśnięta w resor, miałaby w czymś zaszkodzić. Co do trwałości w funkcji kilometrażu, nie mogę się wypowiedzieć, bo nie jeżdżę, ale jeżeli chodzi o czas, to chyba nieźle, bo póki co, pięć lat już wytrzymały. :d Z tego co mi wiadomo, całe to rozwiązanie jest jeszcze reliktem z czasów żuka, a wręcz - warszawy. W każdym bądź razie, u mnie przed wymianą te gumy były tak wytłuczone, że miały przekrój otwarty. ;/ Mam gdzieś zresztą zdjęcie tej ciekawostki. One były jeszcze chyba oryginalne, bo nie sądzę, że przez kilkanaście lat, któreś z kolei tuleje ktoś zdołał doprowadzić do takiego stanu, bez względu na to, z jak gównianej gumy były wykonane.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Styczeń 09, 2019, 11:41:02 am
kupiłem zestaw z płynem reakcyjnym do badania UPG  po robocie sprawdzę czy działa , do tego wymiana termostatu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Styczeń 09, 2019, 18:02:55 pm
A mi w drodze do pracy walnął przewód chłodniczy, który był oczywiście "na chwilę" i miałem go podmienić, za bardzo zgięty był i wystrzelił.No nic, zamówię właściwy i tyle, jest nauczka.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Styczeń 09, 2019, 19:10:41 pm
Mi w 307 przyblokowało zacisk na prawym tyle i po przejechaniu 2km przy 150 km/h tarcza wyglądała na czerwoną ale szybkie odstawienie do mechanika wymianie linek za całe 150 zł z wymianą autko wymiata na śniegu.
Polonez czeka na ciepłe dni. <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Styczeń 09, 2019, 23:25:57 pm
Zmieniłem wkład w pochłaniaczu wilgoci w borewiczu, napompowałem kiszke, z jednej dęętki stale schodzi powietrze; pogłaskałem Caro.
Kuny zeżarły mi przewody zapłonowe motoru 115c w Jesionie, i ściągnęły przewód gumowy z chłodnicy miski. Ponoć dobry preparat Wurtha. Stosował ktoś?

W Będziesz Mieszkańcem Warsztatu dzwoni wał albo chwc http://tnijurl.com/60c7087635dd/ (http://tnijurl.com/60c7087635dd/)  <cisza>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 10, 2019, 21:08:34 pm
Odwiedziłem mechanika w sprawie Zemsty Żabojada. I powiem tak... Masakra! Co prawda zdołał ją odpalić, ale kiedy przedstawił mi listę życzeń tego samochodu, które należałoby spełnić, by odzyskał on pełną sprawność, zacząłem się poważnie zastanawiać nad sensem dalszego brnięcia w ten syf. I tak pochłonął już mnóstwo środków finansowych, jak na zrobiony przez ten czas przebieg, a tu nawet przednie zawieszenie ponownie jest do roboty. Od poprzedniego remontu samochód klepnął może z 20 tys., zrobione było rzekomo na najlepszych dostępnych częściach, a teraz znowu wytłuczone, chociaż jeździmy normalnie, a nie po rajdowemu. Jak gadałem z innym kierowcą mastera, który swoim śmiga niemal na okrągło, to wytrzeszczu doznał, bo on poza wymianami eksploatacyjnymi, tylko tankuje i jeździ.
Bez kitu, zyskałem kolejną motywację do przygotowania Trupka do powrotu na drogi; niestety nie mam aktualnie warunków do robienia go, więc stoi sobie pod pierzynką ...ze śniegu. Dziś tylko przymknąłem mu drzwi kierowcy, bo z jakiegoś powodu były niedomknięte. :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Styczeń 10, 2019, 22:26:59 pm
Może czas się zajać hodolwką jedwabników  <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 11, 2019, 11:25:30 am
To nic by nie dało, tyle, że kolega mp79 by nosił dǒulì i kopał w felgę wiecznie psującego się z dziwnych powodów SsangYonga Istana  :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 11, 2019, 22:05:32 pm
Otwierałem bagażnik na mrozie i urwał się bolec klapy  ;-|
Całe szczęście że w Plusie mam siłowniki od Caro, w sumie 200N za mało, bo jechałbym chyba przy -10 z otwartą klapą. Poza tym dla poprawy trakcji i prowadzenia wożę w bagażniku 3 koła zapasowe, wolałbym żeby nie wypadły. Poza tym Plus dostał nowe gumowe dywaniki bo oryginalne się splastikowały i rozpadły na kawałki.

Na zamontowanie ciągle czeka voltomierz. Zamierzam go podpiąć bezpośrednio do alternatora żeby nie było przekłamań wynikających z Plusowskiej instalacji, w połączeniu z interfejsem do Rovera i możliwością odczytu przez niego napięcia na komputerze, przy okazji się sprawdzi ile V ucieka po drodze przez wiązkę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 11, 2019, 22:37:53 pm
Na zamontowanie ciągle czeka voltomierz. Zamierzam go podpiąć bezpośrednio do alternatora żeby nie było przekłamań wynikających z Plusowskiej instalacji, w połączeniu z interfejsem do Rovera i możliwością odczytu przez niego napięcia na komputerze, przy okazji się sprawdzi ile V ucieka po drodze przez wiązkę.

Nie, Ciebie z punktu widzenia użytkownika ma interesować napięcie na aku! Poldorover ma ten dziki patent z kostką, starczy że to się rozepnie i klops.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 11, 2019, 23:05:27 pm
Jaką kostką?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 11, 2019, 23:22:40 pm
Przy akumulatorze. Biała 2 pinowa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Styczeń 12, 2019, 00:31:58 am
Przy akumulatorze. Biała 2 pinowa
Czarna jak już. To główne złącze zasilające wiązkę. Wymieniając na nowe zyskałem 0.4V w kabinie (pomiar przy zapalniczce).

http://www.mpartner.com.pl/zlacze-2-polowe-kpl-wtykgniazdo-m800f800-p-1258.html

Ale jakiekolwiek modyfikacje/usprawnienia instalacji elektrycznej poldorovera powinno zacząć się od bajpasa od złącza B+ alternatora do klemy plusowej na akumulatorze, przewodem nie mniejszym niż 10mm2.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 12, 2019, 05:42:37 am
To nic by nie dało, tyle, że kolega mp79 by nosił dǒulì i kopał w felgę wiecznie psującego się z dziwnych powodów SsangYonga Istana  :)
Pewnie tak by właśnie było. :(
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 12, 2019, 11:30:00 am
Czarna jak już.
Może w plusach. Ja miałem minusa i szabrowałem swapa z minusa i w obydwu przypadkach kostka była biała.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Styczeń 12, 2019, 12:46:12 pm
Dziś doszły mi pokrowce z bardzo grubego weluru w kolorze brązowym ( produkcja lata 80).
Produkcja Vera Z.W.O Łódź. Jestem pod wrażeniem wykonania i co najważniejsze niczym nie różnią się od tapicerki Polonezowskiej czy 125p w kolorze weluru brązowego.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 12, 2019, 13:24:46 pm
Produkcja Vera Z.W.O Łódź. Jestem pod wrażeniem wykonania i co najważniejsze niczym nie różnią się od tapicerki Polonezowskiej czy 125p w kolorze weluru brązowego.
bo to ten sam material podszyty dodatkowa warstwa gabki,
w borewiczu rodzicow byly takie pokrowce (czarnre) nalozone na fotele welurowe - obie warstwy wierzchnie byly identyczne i dziwilo mnie dlaczego ojciec zalozyl takie pokrowce,
w DFie mialem takie pokrowce nalozone na skaje
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 12, 2019, 14:44:12 pm
Pokaż zdjęcie tych pokrowców, zaciekawiły mnie. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 13, 2019, 00:29:03 am
Muszę stwierdzić że dwa auta to za dużo na moje siły.
Nie chodzi nawet o pieniądze, ale o to że w jednym nie jest zrobione to co być powinno, nie mówiąc już o tym co bym chciał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Styczeń 13, 2019, 10:38:10 am
Muszę stwierdzić że dwa auta to za dużo na moje siły.
Nie chodzi nawet o pieniądze, ale o to że w jednym nie jest zrobione to co być powinno, nie mówiąc już o tym co bym chciał.
Też tak kiedyś myślałem, ale wystarczy wyluzować i ten hobbystyczny samochód traktować z rezerwą i dystansem na zasadzie ,,nie wyrobię się żeby zrobić coś w tym miesiącu ? Zrobię w następnym albo za dwa"  <lol2>

... chociaż ja w ten sposób piąty rok remontuje Poloneza  <lol2> <rotfl2> :d

W temacie:
- Przy Polonezie zeszła wczoraj cała sobota. Wnętrze jest praktycznie złożone w całości nie licząc dosłownie kilku szczegółów i bagażnika. Rozpoczęła się akcja składania układu hamulcowego, co mnie cieszy.
- W tygodniu do Favoritki wleciały oryginalne alufelgi do tego auta z rynków zachodnich oraz nowe opony. Pierwszy raz w życiu kupiłem opony wielosezonowe... i jestem zachwycony  <ok> Zarówno w śnieżnej brei, na czarnym asfalcie jest bardzo dobrze a w głębokim kopnym śniegu ciągną jak zimówki. Jeśli latem będzie również bardzo dobrze to jestem przekonany. Mój wybór padł na Nokian Weatherproof czyli wielosezon z nieco wyższej półki :) Poza tym minęło ponad 2500km od zmiany oleju 15W40-->10W40 i nic go nie ubyło. Kolejna wymiana będzie na 5W40
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Styczeń 13, 2019, 11:01:10 am
Mój wybór padł na Nokian Weatherproof
Obserwuj je czy po 1, 2 sezonach nie zaczną pękać na bieżniku. Moje Nokiany Line Po 2 latach i 35k km nie nadają się już do jazdy, ze względu na spękania gumy. Reklamacje odrzucili, bo według "specjalistów" są to naturalne oznaki starzenia się opony. Znajomy miał tak samo w zimowych Nokianach WR D4, tyle że jemu po 3 sezonach wymienili cały komplet na nowe.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 13, 2019, 13:55:41 pm
Muszę stwierdzić że dwa auta to za dużo na moje siły.
Nie chodzi nawet o pieniądze, ale o to że w jednym nie jest zrobione to co być powinno, nie mówiąc już o tym co bym chciał.
dwa auta to kaszka z mleczkiem,
pięć aut potrafi zdolowac, nie ma czasu zeby sie nimi zajac, a sama swiadomosc, ze i tak nie zrobisz tego co chcesz powoduje,ze nawet zaczynac sie nie chce ;]
w ten sposob PN stoi 4 lata do glupiego malowania,
jedno auto odpadlo w tym roku to nastepne doszlo i ciagle 5,
gdyby tak do 4 zejsc... ale by bylo zajebiscie ;>



Obserwuj je czy po 1, 2 sezonach nie zaczną pękać na bieżniku.
moze niestabilnie leza na tej wyzszej polce i spadaja co jakis czas - a wiadomo,ze im wyzej, tym upadek bardziej bolesny

Mój wybór padł na Nokian Weatherproof czyli wielosezon z nieco wyższej półki
bieznik sugeruje, ze poradza sobie raczej w miejskiej dzungli, wiec chyba nie tak bardzo kopny ten snieg,
prawdziwe wielosezonowe  na zime to Navigator 2 - te w kopnym sniegu ida praktycznie jak porzadne zimowki (np. Frigo)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 13, 2019, 15:58:23 pm
Otrzymałem propozycję OC z PZU, 821 zł w 2 ratach lub 726 zł jednorazowo. Nie wiem jakim sposobem, ale PZU wciąż wychodzi najtaniej, np. jakaś inna firma, gdzie dało się skalkulować na pojemność 1.4, jednorazowo zaproponowała 765 zł.

prawdziwe wielosezonowe  na zime to Navigator 2
Ale jak są nowe, wystarczy że zjedzie się je do połowy i zaczynają się problemy z trakcją.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 13, 2019, 16:17:52 pm
Ale jak są nowe, wystarczy że zjedzie się je do połowy i zaczynają się problemy z trakcją.

To dotyczy wszystkich opon, niezależnie od producenta.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Styczeń 13, 2019, 16:30:03 pm
Otrzymałem propozycję OC z PZU, 821 zł w 2 ratach lub 726 zł jednorazowo. Nie wiem jakim sposobem, ale PZU wciąż wychodzi najtaniej, np. jakaś inna firma, gdzie dało się skalkulować na pojemność 1.4, jednorazowo zaproponowała 765 zł.
U mnie podobnie w tym roku to wyglądało, wszędzie miałem oferty w okolicach 650-700zł, a w PZU wyszło jak dobrze pamiętam 590zł z NNW.

W temacie, wczoraj wymieniłem silnik krokowy w VVC. Od dłuższego czasu wolne obroty świrowały, albo trzymał je w okolicach 2000 albo gasł przy dojeżdżaniu do świateł, czyszczenie pomagało na 2-3 dni i problemu znowu wracał. Jak na razie po wymianie działa idealnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 13, 2019, 18:18:20 pm
Otrzymałem propozycję OC z PZU, 821 zł w 2 ratach lub 726 zł jednorazowo. Nie wiem jakim sposobem, ale PZU wciąż wychodzi najtaniej, np. jakaś inna firma, gdzie dało się skalkulować na pojemność 1.4, jednorazowo zaproponowała 765 zł.

Co ty ubezpieczałeś, przeróbkę na V8?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 13, 2019, 18:40:56 pm
To dotyczy wszystkich opon, niezależnie od producenta.
Mówisz o oponach wielosezonowych czy ogólnie o oponach?

Co ty ubezpieczałeś, przeróbkę na V8?
PN Atu rok 2000 poj. silnika: 1398 cm3, moc: 76 kW ;]
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_y9nEXdSpn9MxUXRv6bdU3DvT3RLFwbDS.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Styczeń 13, 2019, 19:22:10 pm
Muszę stwierdzić że dwa auta to za dużo na moje siły.
Nie chodzi nawet o pieniądze, ale o to że w jednym nie jest zrobione to co być powinno, nie mówiąc już o tym co bym chciał.
dwa auta to kaszka z mleczkiem,
pięć aut potrafi zdolowac, nie ma czasu zeby sie nimi zajac, a sama swiadomosc, ze i tak nie zrobisz tego co chcesz powoduje,ze nawet zaczynac sie nie chce ;]
w ten sposob PN stoi 4 lata do glupiego malowania,
jedno auto odpadlo w tym roku to nastepne doszlo i ciagle 5,
gdyby tak do 4 zejsc... ale by bylo zajebiscie ;>

Może założymy małą podgrupę wsparcia, zrobimy sobie grupową psychoterapię? Przyznaję, że mam podobne dylematy, problemy, a jeszcze tej hejt i agresja innych :(
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 13, 2019, 22:57:43 pm
Muszę stwierdzić że dwa auta to za dużo na moje siły.
Nie chodzi nawet o pieniądze, ale o to że w jednym nie jest zrobione to co być powinno, nie mówiąc już o tym co bym chciał.
dwa auta to kaszka z mleczkiem,
pięć aut potrafi zdolowac, nie ma czasu zeby sie nimi zajac, a sama swiadomosc, ze i tak nie zrobisz tego co chcesz powoduje,ze nawet zaczynac sie nie chce ;]
w ten sposob PN stoi 4 lata do glupiego malowania,
jedno auto odpadlo w tym roku to nastepne doszlo i ciagle 5,
gdyby tak do 4 zejsc... ale by bylo zajebiscie ;>

Może założymy małą podgrupę wsparcia, zrobimy sobie grupową psychoterapię? Przyznaję, że mam podobne dylematy, problemy, a jeszcze tej hejt i agresja innych :(

klub Anonimowych Wielokrotnie Posiadaczy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: marian. w Styczeń 13, 2019, 23:36:15 pm
Totalnie nie wiem co jest mojemu samochodowi. Proszę Was o pomoc, bo sprawa bardzo pilna! Wklejam poniżej link do mojego wątku:
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=50990.msg800218#new (http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=50990.msg800218#new)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 14, 2019, 16:55:26 pm
Jak ktoś, kiedyś powiedział "FSO = Fabryka Samochodów Osobliwych". Dziś w ramach "badań naukowych" wyszło, że rzeczywista masa własna kombi to ~1073 kg... W dowodzie MW 1137 kg w Morawskim 1130-1150 kg. Czyżby samo FSO nie wiedziało co produkuje?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 14, 2019, 17:03:48 pm
Czyli wychodzi na to, że masz w aucie 18kg zbędnych przedmiotów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 14, 2019, 17:11:33 pm
Myślę, że co najmniej 25 kg, walizka z kluczami ~15 kg, walizka z innymi szpargałami ~10 kg ;P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Styczeń 14, 2019, 17:36:34 pm
A stan zbiornika/ów paliwa ?

W wakacje ważyłem ATU to wyszło 1150kg z 1/3 zbiornika PB i pełną butlą gazu (31l). W bagażniku z dodatkowego balastu wzmacniacz i mała tuba. W dowodzie MW 1100kg.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 14, 2019, 18:03:57 pm
~1/2 w baku.
Dokładnie to suma nacisków na ośki wyszła 11930 N. Diagnosta, który dokonywał pomiarów podobno waży ~120 kg, czyli 1177 N. Odejmując masę diagnosty daje to 10753 N, jak łatwo wyliczyć to w przybliżeniu 1096 kg. Odejmując łącznie ~30 kg dodatkowego balastu, MW wychodzi ~1070 kg, więc gdzie jest brakujące 67 kg?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 14, 2019, 18:51:03 pm
W dowodzie wpisana jest masa auta z płynami + kierowca 75kg.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 14, 2019, 19:01:04 pm
W dowodzie wpisana jest masa auta z płynami + kierowca 75kg.
A jak to się ma do art. 2 pkt. 55 PoRD? Kombi chyba homologowali już pod ustawą z 97 roku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 14, 2019, 19:57:54 pm
masa wlasna to masa wlasna,a nie z kierowca,
predzej ta waga na stacji to odziedziczona po skupie zlomu "przelaczona na wjazd"
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 14, 2019, 20:10:15 pm
Kiedyś byłem oddać na złom jakieś rupiecie i kombi + czyczepka ważyły razem równo 1200 kg, z czego czyczepka waży 120 kg, wtedy jakoś na to nie zwróciłem uwagi. Ale pomiar masy w 2 różnych miejscach i dokładność 1% daje pewność, że auto waży mniej niż deklaruje producent.

Tak już przy okazji, czy ktoś wie jakie jest ciśnienie robocze pompy hamulcowej z Lucasa?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 14, 2019, 20:55:15 pm
Prawdopodobnie deklarowana masa dotyczy któregoś z prototypów, a seryjne kombi jest odchudzone, aczkolwiek sto kilo to i tak jednak bardzo dużo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 14, 2019, 21:26:43 pm
moj spartakus na wagach dwoch zlomow wazy 1500kg ,a wg. tabelki w Morawskim roy z zabudowa powinien wazyc 1415kg,
butla z gazem powiedzmy, ze wazy ~50kg ,za to wazylem bez kola zapasowego w obu przypadkach,
nie wiem gdzie nabral masy, bo wyglada jakby raczej mase tracil
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 14, 2019, 21:30:06 pm
W temacie: NIC, bo auto mam 12km od aktualnego miejsca zamieszkania, skutecznie to odciąga od chęci jazdy zimą  ]:-> Trzeba zacząć poszukiwania garażu bliżej domu... albo może lepiej na wiosnę :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 15, 2019, 06:44:41 am
masa wlasna to masa wlasna,a nie z kierowca,
predzej ta waga na stacji to odziedziczona po skupie zlomu "przelaczona na wjazd"

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem o ruchu drogowym jest to masa pojazdu z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego.

Zgodnie jednak z dyrektywą europejską 95/48/EC masa własna definiowana jest wraz z kierowcą ważącym 75 kg. Konsekwencją tego są dane homologacyjne pojazdów, które zawierają masę własną wraz z kierowcą, co w rezultacie prowadzi do tego, iż w dowodach rejestracyjnych pojazdów masa własna zawiera masę kierowcy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 15, 2019, 09:10:28 am
dyrektywą europejską 95/48/EC
Tam jest "masa pojazdu gotowego do jazdy", a nie "masa własna pojazdu"... A polskie prawo (przynajmniej teoretycznie) musi być zgodne z prawem UE.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Styczeń 15, 2019, 09:23:36 am
Zrobiłem Volvo wycieczkę wwa->wrocław i z powrotem. Dobre auto na trasy, brakuje tylko tempomatu (chociaż w polskich warunkach jazda ze stałą prędkością to przywilej tylko ciężarówek chyba. Łyknęło 14l LPG/100km z kompletem pasażerów i niedużym bagażem.

Co mnie zaskoczyło lub też zaniepokoiło to dziwny nadbieg. Powyżej 100km/h zmienia bieg o pół i obroty spadają o ok 500... może coś ze skrzynią się dzieje. Byłem święcie przekonany że mam automat 4b. Ogołnie jak na auto za pół średniej krajowej jestem zadowolony  <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 15, 2019, 15:53:00 pm
masa wlasna to masa wlasna,a nie z kierowca,
predzej ta waga na stacji to odziedziczona po skupie zlomu "przelaczona na wjazd"

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem o ruchu drogowym jest to masa pojazdu z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego.

Zgodnie jednak z dyrektywą europejską 95/48/EC masa własna definiowana jest wraz z kierowcą ważącym 75 kg. Konsekwencją tego są dane homologacyjne pojazdów, które zawierają masę własną wraz z kierowcą, co w rezultacie prowadzi do tego, iż w dowodach rejestracyjnych pojazdów masa własna zawiera masę kierowcy.
mozliwe, ze teraz jest tak jak piszesz, tylko w dowodach nadal jest [G masa wlasna] i nazwa tej rubryki powinna byc zmieniona,
jednak  PN przestali produkowac zanim UE przyjela PL, wiec nie bylo podstaw do operowania normami europejskimi,
nic nie stoi na przeszkodzie,zeby zwazyc kilka egzemplarzy i porownac z danymi fabrycznymi, i tak mialem wazyc swoje C+ z ciekawosci,
na razie ROY z zabudowa wazy 1500kg (z butla gazowa, bez kola zapasowego) zamiast 1415kg ,bez zabudowy powinien wazyc 1330kg ,a w dowodzie ma wpisane 1350kg,
dopuszczalna mase calkowita w dowodzie ma nizsza niz na tabliczce znamionowej

Co mnie zaskoczyło lub też zaniepokoiło to dziwny nadbieg. Powyżej 100km/h zmienia bieg o pół i obroty spadają o ok 500... może coś ze skrzynią się dzieje. Byłem święcie przekonany że mam automat 4b.
ostatni bieg jest sztywny, zalaczal mi sie roznie, przy delikatnej jezdzie juz przy 80km/h ,ale trudno bylo to wymusic,
przy 90km/h juz normalnie zapinala na sztywno i nagle sprzeglo przestawalo sie ślizgać,
jezeli po sztywnym zapieciu masz jeszcze nastepna sztywna zmiane, to musi byc jakis nadbieg - slyszalem o czyms takim
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Styczeń 15, 2019, 16:08:38 pm
to musi byc jakis nadbieg - slyszalem o czyms takim

Overdrive? To widziałem w skrzyniach manualnych i było załączane z przycisku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 15, 2019, 17:08:37 pm
przy recznej musialaby byc dodatkowa przekladnia na wyjsciu np. przed mostem ,a w automacie mozna to zabudowac w skrzyni,
cholera wie, kiedys czytalem,ze w Warszawie kombinowali z przekladnia przy moscie, zeby zrobic dodatkowy IV bieg ,ale finalowo zrobili skrzynie 4 biegowa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Styczeń 15, 2019, 22:58:24 pm
Ten cały overdrive to jest gówno jakich mało,pierwszy raz się z tym spotkałem i mam nadzieję ostatni.U mnie też to świruje i tylko czekam dnia by to wywalić i wstawić skrzynię z normalną piątką
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 16, 2019, 17:53:41 pm
Okazuje, że OC tanieje :d W tym roku za OC zapłacę całe 65 zł mniej <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 16, 2019, 19:39:01 pm
2 dni temu kiedy Polonez totalnie zamarzł, skrzynia biegów zaczęła działać prawidłowo tzn. zniknęły problemy z załączaniem dwójki. Wczoraj było podobnie, dziś już ciepło i wrzucanie dwójki jest już bardzo uciążliwe, dlatego dzisiaj z jedynki ruszałem tylko pod górkę, a na płaskim ruszałem z dwójki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 16, 2019, 20:01:52 pm
Jeżeli chodzi o samochód, to dzisiaj tylko odśnieżyłem, a jeżeli chodzi o złom - nieco przeszlifowałem lewy fartuch zabudowy Truckła, bo jest to jedna z części, które mam akurat na hali. Dzisiaj wpadłem na pomysł pokrycia elementów zabudowy powłoką poliuretanową, ale muszę jeszcze przemyśleć. Wiem, że bzdety, ale dla poważniejszych spraw nie chciało mi się ruszać ćwierćmetrowej warstwy śniegu, która zalega na zewnątrz ...a potem leżeć w śniegu, bo nie mam nawet gdzie tego złoma teraz zagarażować. W tym sezonie zima póki co wyjątkowo szczera, co dla mnie osobiście oznacza niestety przestój, jeśli chodzi o szykowanie Truckła.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 16, 2019, 20:24:54 pm
Wjechałem w kałuże i szlag trafił alternator :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 16, 2019, 21:40:47 pm
2 dni temu kiedy Polonez totalnie zamarzł, skrzynia biegów zaczęła działać prawidłowo tzn. zniknęły problemy z załączaniem dwójki. Wczoraj było podobnie, dziś już ciepło i wrzucanie dwójki jest już bardzo uciążliwe, dlatego dzisiaj z jedynki ruszałem tylko pod górkę, a na płaskim ruszałem z dwójki.

Trzeba dać skrzyni miodu, powinno pomóc <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 17, 2019, 05:44:08 am
Ale ten alternator to chyba nie w polonezie. Bo to by już nie była kałuża a bród...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 17, 2019, 08:47:32 am
A no w Polonezie :(
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 17, 2019, 20:13:21 pm
To jaka głęboka była ta kałuża. Do auta ci się nie nalało?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 17, 2019, 20:38:20 pm
Być może to zbieg okoliczności albo zupełny przypadek. Tak czy siak kałuża miała ok 1.5 metra średnicy i głęboką ok 20-25 cm :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Styczeń 17, 2019, 22:27:37 pm
Holowałem dzisiaj Malucha sąsiada, bo ładowanie mu się straciło więc Polonezik musiał się dosyć dziwnie czuć, bo zazwyczaj to on jest holowany.  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: dzikson w Styczeń 18, 2019, 11:50:23 am
Ostatnie zakupki na szrocie uważam za udane  <lol>
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4c3190e69ecd.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/4c3190e69ecd.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9dd2a500aa97.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/9dd2a500aa97.jpg.html)
Teraz będę kombinował z elektrycznymi szybami z tyłu. Pójdzie na pewno uniwersal i będzie sterowany od tylu przełącznikami w drzwiach, od przodu z tej półeczki a przód na ori podnośnikach z przełączników z deski.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Styczeń 18, 2019, 17:54:25 pm
Czy wyciągałeś to na szrocie z Poloneza w Dieslu ? Bo w Twoich okolicach był dość długo GLD na sprzedaż w lichym stanie i podejrzewam, że nikt go nie kupił, ale właśnie szyby w prądzie miał  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: dzikson w Styczeń 18, 2019, 18:02:16 pm
To było chyba ohv, w Miejscu Piastowym <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 18, 2019, 19:28:24 pm
nigdy więcej francuskiego
W tych trzech słowach masz więcej racji niż Ci się wydaje! Dzisiaj sześcioletni master odjechał kilometr od firmy i jak po godzinie trzeba było wracać, już nie odpalił. Wcześniej - wszystko cacy. Teraz? Kręci jak szatan, a odpalić - nee-hoo-ya. Normalnie jakieś fatum - jeden master jeszcze nie zdążył wrócić od mechanika, a już drugiego muszę tam wysłać.
Wcześniej jeździliśmy nim do Bielska Podlaskiego. Dobrze, że chociaż tam normalnie odpalił...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Styczeń 18, 2019, 22:15:22 pm
ale nie tę nowoczesność... auta 2004+ dramat jakościowy.... jednorazowość... jakościowo deska w klopie albo cały toy toy…

No cóż... witamy w tzw. spisku żarówkowym. :) Bratu pół roku temu w Passacie B8 2.0 TDI 4motion Alltrack padła skrzynia. 3 letnie auto... koszt nowej skrzyni to 1/6 wartości nowego auta, całe szczęście, że dwa tygodnie przed końcem gwarancji. Przypadek ? Raczej nie sądzę.   ;>

Swoją drogą zawiozłem dzisiaj dwa wały do szlifierza aby wybrał lepszy. Pierwszy nadaje się na złom bo panewki oporowe w misce znalazłem a drugi poszedł na I szlif (zasadniczo tylko główne, bo korbowodowe były nominalne).  Znajomy ma panewki ze starych zapasów, zapakowane oczywiście. Czy moge takie zamontować ? Chyba panewki nie maja daty ważności   :d a z drugiej strony raz ktoś się tutaj chwalił, że po wyjęciu z opakowania takie stare panewki w palcach mu się rozpadły.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 18, 2019, 22:44:23 pm
Jak nic, lublina trzeba robić - wepchnęliśmy go na halę i podłączyliśmy akumulator do ładowania. W tym tygodniu sobota obowiązkowo wolna, więc dopiero na przyszły tydzień leżakowanie się szykuje...
...a najlepsze, że już mieliśmy go pogonić w świat, podczas gdy aktualnie to właśnie on, pomimo całej masy usterek, okazuje się być najbardziej niezawodnym dostawczakiem w firmie. <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 18, 2019, 22:58:57 pm
Wracając GTI do domu z miejscowości oddalonej o 30km, najpierw skręcając na skrzyżowaniu na trasę lewo poleciałem bokiem, co początkowo było zamierzone ale zimówki okazały się na tyle słabo trzymać na suchym asfalcie (może swoje zrobiła sól, chociaż nie za bardzo ją tam widziałem), tak mnie postawiło bokiem że stanąłem w poprzek jezdni. 10 km dalej postanowiłem zrobić szybki sprint do setki od świateł i zaliczyłem burnout do końca drugiego biegu... Bardzo tanie zimówki które na śniegu potrafią wyciągnąć Poloneza z każdej zaspy, kompletnie gubią się i na mokrym i na suchym asfalcie.

Żeby było zabawniej, kolejne kilka km dalej na długim łuku który na felgach 14 i oponach Uniroyal Rainsport 2 Polonez przechodził bez stresów 150km/h +, na tych tanich zimówkach zaczął wpadać w poślizg przy 120.

Zapyta ktoś czemu kupiłem taki szajs...
Ano temu że jak kolekcjonowałem na szrocie części na zapas, to trafiły się ładne felgi od Poloneza z na oko zupełnie nowymi zimówkami. Wziąłem bo stwierdziłem że po 50zł za ładną felgę z nową oponą szkoda nie brać. No i spoko, tylko że opony okazały się być dobre tylko i wyłącznie na śniegu.  :P

A poza tym to po raz kolejny stwierdzam że FSO zrobiło głupotę nie wprowadzając do osobowych Polonezów w serii lekkiej wersji 14tek z Trucka (tych z przedniej osi). 1 cal więcej na feldze, jeden mniej na oponie, a różnica w stabilności i precyzji kierowania po prostu kolosalna.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 18, 2019, 23:01:36 pm
Proponuję jako zapasowe auto trzymać starego Transita 2.5TD. U mnie w firmie to się sprawdza. Gdy już wszystkie nowożytne auta na -1 stopniowym mrozie nie odpalają, pojawia się tylko pytanie czy w Fordzie jest jeszcze trochę prądu i paliwa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 18, 2019, 23:01:49 pm
Samochody francuskie po prostu mają swoją specyficzną filozofię konstrukcji i serwisowania, w żaden sposób nie pasującą do troglodytów jakich można spotkać na pęczki w polskich "serwisach". Jak kiedyś wymieniałem sworzeń w Clio 2 to stwierdziłem, że gdybym tylko miał podnośnik kolumnowy i odkręcił kolejno: zacisk, sworzeń, przegub to zeszło by mi nad tym dokładnie tyle samo co szarpiąc się z samochodem na kobyłce, nie robiąc niczego z powyższych...
Mam możliwość jazdy kilkoma francuskimi wynalazkami, absolutnie nie narzekam. Auta bardzo przyjemne i wbrew pozorom pod względem serwisu całkiem fajnie przemyślane. No tylko przy ich naprawie trzeba użyć tego czego używanie niektórych boli  <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 19, 2019, 09:09:37 am
np. jakie   masz porównanie z 205 GTI a z dzisiejszym np. 208 GTI  masz porównanie XMa a dzisiejszą C5 forum jest po to aby fisać prawie wszystko, ale trzeba mieć trochę zaplecza doświadczenia
Nie aż tak, zwykle auta dla plebsu: Clio 1/2/3, pedzio 106 (w wersji GTI też jechałem, ale tylko raz więc nie mam porównania), kilka razy zdarzyło się jeździć Megane 1 i 3,Kangoo 1, Berlingo 1. I wszystkie były spoko.

a czy ktoś temu zaprzecza?? my piszemy tu o jakości/żywotności nowożytnych france fur...
To co wymieniłem wyżej przy Polonezie jest lata świetlne do przodu biorąc pod uwagę jakość wykonania, co się zaś tyczy trwałości, to tez nie ma dramatu.
noooo  patrząc na perturbacje z Twoimi naprawami to dobrze, że zaczynasz stawiać na "know how"
Akurat z Francuzami miałem tylko raz problem, jak mi się rozrząd przesunął o 1 ząbek, a tak wszystko co było naprawiane zostało naprawione. Poldorover to właściwie rzeźba, tyle że fabryczna, a od takich rozwiązań nie można oczekiwać wysokiej trwałości :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Styczeń 19, 2019, 14:37:01 pm
Stare auta nie były lepsze, a trwalsze. Głównie przez ograniczone możliwości obliczeniowe komputerów. Teraz produkt da się zrobić taniej, jest lżejszy... auto mniej pali. Główne problemy ze współczesną motoryzacją to walka UE z emisją spalin. To wymusza odchudzanie silników i montaż filtrów cząstek nawet w benzynie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Styczeń 19, 2019, 14:59:07 pm
Założyłem nową Alaskę, starej wymienię membrany. Po wyjechaniu z garażu od wczoraj szukałem łożyska, które zaczęło nagle hałasować. Wczoraj dałem spokój, uznając, że jak się bardziej wyrąbie, to już na pewno znajdę. A dzisiaj wpadłem na pomysł, żeby stetoskop przytknąć do nowego reduktora <uoee>

CZy Wam też zdarza się hałaśliwa praca reduktora LPG??????
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Styczeń 19, 2019, 15:03:27 pm
Stare auta nie były lepsze, a trwalsze. Głównie przez ograniczone możliwości obliczeniowe komputerów. Teraz produkt da się zrobić taniej, jest lżejszy... auto mniej pali. Główne problemy ze współczesną motoryzacją to walka UE z emisją spalin. To wymusza odchudzanie silników i montaż filtrów cząstek nawet w benzynie.
Filtry cząstek stałych w benzynowych silnikach sprawują się dobrze, panuje tam wyższa temperatura niż w dieslu, przez co nie ma problemu z wypaleniem. Zresztą nawet w nowych dieslach bardzo sprawnie to działa. Przez 10k km w w nowym Audi Q5 2.0 TDI nie zauważyłem momentu kiedy DPF się wypala.
A co do trwałości, tutaj jest to dobrze pokazane: https://www.youtube.com/watch?v=nhxYLPvTQOo . Serwisować samochód "tak jak kiedyś" i nawet nowoczesne silniki będą trwałe.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Styczeń 19, 2019, 15:36:07 pm
Nie będą, bo wszystko jest policzone na max 300 tyś km. Pękają łańcuchy, silniki tracą smarowania i co najgorsze nikt tego nie poprawia, mimo że wiadomo o tych awariach .
Np masz silniki TDI w VW, pompy oleju napędzane prętem imbusowym, problem znany od lat i nikt tego nie poprawił.
Masz silnik diesla np w insigni, padają uszczelniania miedzy miską a blokiem, silnik traci smarowanie i się zaciera - efekt ? nikt tego nie poprawił przez wiele lat
A filtry cząstek ok ;) do 100 tyś km będzie ok, a potem ? Zamiast zrobić standaryzację filtrów i możliwość wymiany np wkładów - czyli rozkręcasz puszkę z kwasówki i wymieniasz wkład i tyle , tanio i skutecznie. Jakoś w PRL była duża wymienność części między modelami.  Z jednej strony mówią ci o ekologii, a z drugiej nikt nie dba o trwałość urządzeń.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Styczeń 19, 2019, 16:01:23 pm
Trochę przesadzasz ;). W obecnych 2.0 TDI napęd pompy oleju jest inny. Co do diesla z Insigni, fakt uszczelka między smokiem a pompą twardnieje, ale żeby z tego powodu zatrzeć silnik to naprawdę trzeba być durniem, który na nic nie zwraca uwagi. Jeśli uszczelka puszcza olej to przy odpalaniu kontrolka ciśnienia oleju nie gaśnie i zapala się komunikat włącznie z sygnałem dźwiękowym. Wystarczy wymieniać uszczelkę raz na 4 - 5 lat i tyle. Koszt uszczelki w ASO to 40 zł.
Swoją drogą to jeden z najlepszych diesli obecnie produkowanych (2.0 JTDM z Fiata). Kolega ma w Bravo z takim silnikiem 360 tys. km. przebiegu, a turbo, wtryski i właśnie filtr cząstek stałych nadal oryginalne.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Styczeń 19, 2019, 16:35:56 pm
Niektóre marki robią obecnie trwalsze auta niż kiedyś, patrz Opel-dawniej rdzewiały bardzo, obecnie (w zasadzie od kilkunastu lat) mają świetną blachę.Dla odmiany VW zaczął oszczędzać na antykorozji (np. Passat B6, Golf 5), ale dla niektórych dalej Opel to złom, a VW jest cudowny.

Podobnie blacharsko fracuzy-obecnie się ciężko przyczepić (w sumie od wielu lat jest poprawa). Laguna 3 jest dużo lepsza od 2.

Co Wy z tym wyliczaniem trwałości?Klient sam chce być oszukiwany-np. u mnie w firmie pojawił się Peugot Boxer nowy, pierwszy przegląd z wymianą oleju jest przewidziany na... 50 tysięcy.W nowoczesnym dieslu?Serio?Ale klient się ucieszy, że na oleju zaoszczędzi...

Iveco Daily z 2004r było pod każdym względem gorsze od 2010r.Mimo pozornie tego samego silnika, ten w nowszym bez zarzutów pracuje.

Także nie dramatyzujcie.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 19, 2019, 16:49:47 pm
Naprawilem Poloneza ;) a konkretnie ladowanie. Koszt naprawy 50zł. Przyczyną nie był wjazd w kałuże lecz coś zupełnie innego :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 19, 2019, 21:40:21 pm
moim zdaniem stare auta były o tyle lepsze, że w czasie ich projektowania księgowi byli zamknięci w … hm … niech każdy sobie dopowie gdzie 
Cytat: Grejfrut#1980
zgasił bym Cię i w praktyce i na teorii... 
I chyba właśnie poległeś na teorii... Ja pier**lę, takie głupoty wypisywać, to się doktorowi nie godzi <lol2>
Dawniej, to wiadomo korporacje były na tyle dobrotliwe, że jeszcze z własnej kieszeni dopłacały do produkcji samochodów... Jak można w takie duperele wierzyć i co gorsza je głosić ?? !!
W zamierzchłych czasach (czyli tak do lat 90-tych), producenci też zarabiali na swoich samochodach i sprzedawali je z odpowiednim zyskiem, bo gdyby tak nie było to żadna konstrukcja nie doczekała by się liftu, nie wspominając już o nowych generacjach. To że dawniej czas produkcji jednego modelu trwał np. 10-15 lat, a samochody spokojnie kręciły po 500 tys. km bez większego zająknięcia, wynikało z kilku przyczyn, które jako dr inż. powinieneś znać.

W temacie, rano ledwo otworzyłem Atu, drzwi zamarzły na amen, przy próbie otwarcia wyczułem luz na zawiasach drzwi kierowcy. W kombi linka/ łapa sprzęgła ma się tak "dobrze", że przestawiając je pod domem ledwo mogłem zmieniać biegi. Najwyraźniej w tym tygodniu trzeba będzie sięgnąć po mój samochodowy odpowiednik Kałasznikowa i wykorzystać tęczowe Uno jako wóz przeprowadzkowy :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 19, 2019, 22:30:00 pm
Nie będą, bo wszystko jest policzone na max 300 tyś km. Pękają łańcuchy, silniki tracą smarowania i co najgorsze nikt tego nie poprawia, mimo że wiadomo o tych awariach .

Te 300kkm to kręcone od nowa po wyzerowaniu z tych wcześniejszych 300kkm?

Wiadomo że zdarzają się padaki wypuszczone przez producentów (wspomniana pierwsza seria 2.0TDI i np TSI), ale bez przesady. Już od dawna te silniki są spoko. 500kkm to nie jest wyczyn. Tak samo było dawniej. Niektóre auta dożywały 200kkm, inne po takim przebiegu były dopiero dotarte.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 19, 2019, 22:37:16 pm
ale dla niektórych dalej Opel to złom, a VW jest cudowny.

Obserwując pojawiające się obecnie modele "Opla", można wnioskować, że Opla już chyba nie będzie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Styczeń 19, 2019, 22:47:08 pm
Crossland wygląda słabo, poza tym teraz Opel pod PSA podlega, więc zapewne będzie różnił się od dotychczasowych modeli.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 19, 2019, 23:06:11 pm
bo łączenia myśli, albo zrozumienie treści masz wybitne
Moje łączenie myśli jest takie, że pisząc o "samochodach projektowanych przez księgowych", masz na myśli "tanio wytworzyć, drogo sprzedać", a cała reszta jest zupełnie nie istotna.
Żeby nie wdawać się w szczegóły, dzięki projektowaniu na komputerach znacznie skrócił się czas jaki trzeba poświęcić na zaprojektowanie np. nowego zawieszenia do modelu następnej generacji. Zarówno od strony wytrzymałościowej jak i projektowo-symulacyjnej. To samo tyczy się innych części i podzespołów. Mniej czasu poświęconego na projektowanie, próby itd. to automatycznie niższe koszta opracowania nowego modelu. Największe chyba niezmiennie pozostają koszta wdrożenia do produkcji.
Chyba, że myślisz o tym że nie zależnie od producenta samochody wyglądają praktycznie tak samo i różnią się tylko znaczkiem. Ale takie zjawisko jest już znane od lat i do tej pory nikt z tego powodu nie rwał sobie włosów z głowy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 19, 2019, 23:24:22 pm
teraz Opel pod PSA podlega, więc zapewne będzie różnił się od dotychczasowych modeli.

Zgada się. Będzie wyglądał jak Peugeot lub Citroen. Np nowa Zafira  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 19, 2019, 23:31:23 pm
Moje łączenie myśli jest takie
Ty wiesz lepiej co ja mam na myśli
https://youtu.be/t-fcrn1Edik?t=37s
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 19, 2019, 23:38:56 pm
Ty wiesz lepiej co ja mam na myśli  :D
Cóż jest takie przysłowie, "z obfitości serca usta mówią", chociaż w tym wypadku to raczej ręce piszą :) Logicznym następstwem tego co napisałeś jest to, że ktoś (w tym wypadku ja) usiłuję odgadnąć co szanowny autor miał na myśli i do tego odnosi swoją wypowiedź.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 20, 2019, 00:34:29 am
Dżizas "kur*" ja pierdolę, ale pierdolenie bez sensu Grejfrut VS reszta świata vol. 250, choć nie powiem, że mnie dzisiaj to nie bawi

Żarcik przerywnik muzyczny:

(https://zapodaj.net/images/f4c2a1b37abf8.jpg)

Edit: edit dla domysłów  ]:->

A w temacie, szukam garażu w nowej lokalizacji. 400 garaży, z czego 398 wykupionych. Będzie grubo, bo miejsc parkingowych ujemnie względem aut, mimo, że osiedle jest niesamowicie ekskluzywne jak na koniec lat `70, kiedy zostało wybudowane. Ogromne mieszkania, parkingi na poziomie -1 pod połączonymi wieżowcami. Gierek lubił swoje miasto bardziej, niż Katowice, patrząc na ten niespodziewany komfort  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 20, 2019, 01:18:29 am
Auta bardzo przyjemne i wbrew pozorom pod względem serwisu całkiem fajnie przemyślane.
a czy ktoś temu zaprzecza??
ja zaprzecze, bo mialem i naprawialem - auta francuskie sa bardzo nieprzyjemne pod wzgledem serwisu, wiec watpie, by ktos przemyslal to akurat tak, zeby specjalnie utrudniac naprawy,
a mialem dosc prosty model Laguna 1.8 spi,
choc musze przyznac, ze pod tym wzgledem podobnie jest z autami włoskimi, niemieckimi i na pewno angielskimi (tu to nawet gorzej, dzieki K16 ;] )
nie maja podejscia do Poloneza,
chociaz w sumie to i tak wszystkie nowe sa do dudy pod tym wzgledem, nawet japońskie, ktore dawno temu byly nie najgorsze, ale to normalne,bo byly proste jak budowa cepa
kilka razy zdarzyło się jeździć
jezdzenie autem nie ma nic wspolnego z jego naprawianiem - to oczywista oczywistoc,
wiecej, wrazenie z jazdy autem jest mocno uzaleznione od tego, czego po nim oczekujemy i jak jestesmy nastawieni - np. mi jezdzilo sie spoko Żukiem z dieslem pod maska, a to auto jedzilo okropnie ;>

500kkm to nie jest wyczyn. Tak samo było dawniej. Niektóre auta dożywały 200kkm, inne po takim przebiegu były dopiero dotarte.
u przedstawicieli handlowych zyja dluzej, bo rzadko stygną - to nie wyczyn zrobic silnik, ktory bedzie dlugo pracowal ,ale to wyczyn (dla szmelcwagena) zrobic silnik, ktory bedzie czesto uruchamiany
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 20, 2019, 08:26:26 am
Cisza młodzieży.  "7" zarządza pokój, a niepokornym rozda po bananie!
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Styczeń 20, 2019, 11:48:16 am
Stało się to, na co miałem ochotę od długiego czasu.

Kupiłem Tavrie  :d <lol>

... a w sumie kupiliśmy, bo złożyłem się na nią z kolegą po połowie ( kosztowała 500zł więc adekwatnie do wartości ;) )

Rocznik 1996 wersja Lux ( posiada serwo hamulcowe , inną lepszą tapicerkę , inną deskę, inną kierownice, jakiś tam udział Polskich części jak była nowa typu opony akumulator itp i polską elektrykę ponoć ) Wyrwana po 4 letnim postoju ( kolega na zdjęciu leje benzynę bo szybko się nam skończyła ) Przyznam, że nie chciałbym być skazany na to jako na środek transportu ale... jako zabawka to mega mega ciekawy sprzęt  <lol> wszystko udziwnione i nie intuicyjne, 5 i wsteczny zamienione miejscami względem normalnego auta. Jadąc 70km/h mam wrażenie, że Tavria się zaraz rozleci  <lol2> Wczoraj wymieniliśmy świece bo chodziła na 3 gary i bujaliśmy się nią pół nocy na dwa auta - Favoritka w ramach eskorty gdyby trzeba było holować
(https://images91.fotosik.pl/109/ca12d63e567ad690m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ca12d63e567ad690)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 20, 2019, 12:51:20 pm
Super!  <spoko> Jakie są różnice w desce? Myślałem, że tavria miała tylko jeden wzór. Co do "rozlatywania", czyżby niewyważalne koła wywoływały takie wrażenie? Jak porównanie do np. tico?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 20, 2019, 12:51:28 pm
Ładna kolekcja się kroi! <spoko>
Kongratulacje! Czekam na kolejny ciekawy okaz.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Styczeń 20, 2019, 16:26:39 pm
Dawid opisz dokładniej ten wynalazek, pamiętam, że mój sąsiad miał taką, ale to 20 lat temu było :P

Nowa Tavria chyba niewiele droższa od malucha była, ciekawe, jak przy nim wypada np. jakościowo?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Franz Maurer w Styczeń 21, 2019, 20:55:32 pm
Zamontowałem podłokietnik :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Styczeń 21, 2019, 23:09:35 pm
Zamontowane nowe Duo Controle  ;)

Montował ktoś z Was takie cudo ? Warty jest cokolwiek ten alternator ?

https://allegro.pl/oferta/alternator-polonez-caro-atu-plus-1-6-gli-gsi-7487340054#productReviews

Gdybym ratował Elmota fabrycznego 70A to czy taki mostek diodowy będzie pasował ?

https://allegro.pl/oferta/mostek-wzbudzenia-alternator-a124-zuk-polonez-fiat-7353146347
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Styczeń 21, 2019, 23:35:02 pm
Mam z przodu i z tylu. Wszystko na plus 😊
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Styczeń 21, 2019, 23:38:17 pm
Dzięki Daniel, o amorkach wiem, że są fajne (chociaż w porównaniu do moich starych to nawet nowe kayaby byłyby o niebo lepsze  :d ), o alternator mi chodziło  :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Styczeń 21, 2019, 23:47:07 pm
Montował ktoś z Was takie cudo ? Warty jest cokolwiek ten alternator ?

https://allegro.pl/oferta/alternator-polonez-caro-atu-plus-1-6-gli-gsi-7487340054#productReviews
 
To jest magneti marelli po regeneracji w chinach przeznaczony do fiatów i innej Włoszczyzny. Pasować będzie pasował,ale on ma 55 a. Polonezowy altek elmot jest podróbką tego magneti i ma 70a. Najlepiej zapytaj sprzedawcy jaką ma moc.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Styczeń 22, 2019, 00:13:23 am
Może trochę się zraziłem do tych Kayab po tym jak krótko po wymianie u kolegi się poddały. Pewnie trafił na jakąś wadliwą sztukę. A jakie masz Premium czy Excel G ? A tak z ciekawości do Plusów/Atu były dostępne Duo na tył ? Jak szukałem ich to nie trafiłem. Tylko do Caro  z mocowaniem na trzpień.

Mihals dzięki, no nie zauważyłem że to jest 55A, czyli trochę nie bardzo, a innych nowych 70 nie widzę. Żarzy mi się kontrolka ładowania, na początek podmienie sam regulator może pomoże.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 22, 2019, 00:55:41 am
Pasować będzie pasował,ale on ma 55 a.
takie glupie pytanie, gdzie widzisz, ze ten altek ma 55A ?
to nie oryginal, a budowa to jakis miks minusowego i plusowego (toczone kolo pasowe i mocowanie pod nie)
KAYABy nie są gorsze od duocontroli,  jeżdżę i na tych i na tych... różnicy brak
kayaba to dobra firma amorow, wiec nie wiem skad jakis najazd na marke,
w PN nie mialem, ale kupowalem tylne do Kappy i przez 10lat i 80kkm dzialaly prawidlowo mimo,ze lekko nie mialy, bo Kappa ma za slabe sprezyny do ministerialnych odwlokow - raczej do wozenia modelek w rozmiaze XS sie nadaje, jezeli chodzi o wagę,
a ze amory gazowe, to im wieksze ugiecie, tym dla amora gorzej
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Styczeń 22, 2019, 01:06:25 am
Według oznaczeń modelu - CA1435 ma właśnie 55A.

http://skleprozruszniki.pl/alternator-ca1435-citroen-fiat

http://sklep.adamiec.pl/alternator-alternator-ca1435r,c1,p2079,pl.html
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 22, 2019, 02:10:59 am
faktycznie dziwny twor, ciekawe czy ktos sprawdzil jak to fizycznie siadzie w PN, bo generalnie to ma inne przeznaczenie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 22, 2019, 09:04:46 am
kayaba to dobra firma amorow, wiec nie wiem skad jakis najazd na marke,
Była dobra jak wchodziła na rynek. W tamtym roku reklamowalem 3 kpl bo po miesiącu się rozlecialy. Więcej tego gówna nie kupuj.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Styczeń 22, 2019, 09:30:13 am
U mnie po 2 miesiącach od założenia gazowa Kayaba Excel G z jakiejś astry zaczęła się pocić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Styczeń 22, 2019, 13:03:01 pm
Super!  <spoko> Jakie są różnice w desce? Myślałem, że tavria miała tylko jeden wzór. Co do "rozlatywania", czyżby niewyważalne koła wywoływały takie wrażenie? Jak porównanie do np. tico?

Dawid opisz dokładniej ten wynalazek, pamiętam, że mój sąsiad miał taką, ale to 20 lat temu było :P

Nowa Tavria chyba niewiele droższa od malucha była, ciekawe, jak przy nim wypada np. jakościowo?

Dajcie mi czas żeby trochę się nią pobujać, póki co na pierwszy rzut oka mogę powiedzieć, że tak źle poskładanego samochodu jeszcze nie miałem, a była składana u nas więc to ,,ta lepsza"  :d  Pojeżdżę nią z miesiąc, dwa to coś mogę naskrobać na forum, jeśli nikt nie będzie miał nic przeciwko ( bo to nie forum Tavrii, choć forum Tavrii nie istnieje  :P ) Póki co uzdatniamy Tavrię do jazdy bo jest mocno zastana.

Ładna kolekcja się kroi! <spoko>
Kongratulacje! Czekam na kolejny ciekawy okaz.
Dzięki :) Choć to ciekawy wóz, raczej bardzo długiej przygody z nią nie wiąże. Fajnie by było się pobujać nią z pół roku i poszukać kolejnego amatora egzotyki motoryzacyjnej ;)

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Styczeń 22, 2019, 13:29:47 pm
Tarvria to mix fiesty mk1 i golfa.
Wnętrze, zamki tuleje wahaczy to wszystko fiesta mk1. Jak miałem fiestę, to jak coś było bardzo drogie w ASO albo niedostępne to kupowałem od tavri ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 22, 2019, 13:32:11 pm
A jak w tym aucie z ogrzewaniem. Kiedyś chciałem zaadaptować cały nawiew do polda. Grzejnik to ma konkret i z powodzeniem może zastąpić oryginał z calsonica. Tylko rurki ma krótkie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 22, 2019, 14:18:27 pm
Kupiłem Tavrie  :d <lol>
kiedy sprzedajesz i za ile ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Styczeń 22, 2019, 16:56:40 pm
Wnętrze, zamki tuleje wahaczy to wszystko fiesta mk1
No ja nie wiem jakim cudem deska tavri może przypominać fieste,ani ta standardowa z tavrii ani ta z luxa z czteroramienną kierownicą :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Styczeń 22, 2019, 23:34:55 pm
Kupiłem Tavrie  :d <lol>
kiedy sprzedajesz i za ile ?
Kiedy nie wiem i za ile nie wiem. Obie decyzje nie są zależne tylko ode mnie ale od kolegi z którym się na nią zrzuciłem ;)

Dziś dokupiliśmy Filtry ( wszystkie te same co do Poloneza są ) i kable WN Sentecha ( również Polonezowskie )
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 23, 2019, 19:43:01 pm
Ja na swoje Truckło dzisiaj tylko popatrzyłem z obrzydzeniem, ale mam już przyrząd do pomiaru ciśnienia sprężania, który przestestuję prawdopodobnie dopiero wtedy, kiedy zrobi się nieco cieplej.

Master wrócił od mechaniora. 2200 poszło się kochać, a jeszcze zawieszenie do roboty. <zalamka>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 23, 2019, 21:04:28 pm
Ja też, ale z samego rana pojechał na robotę i aż do popołudnia nie musiałem go oglądać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 24, 2019, 21:57:00 pm
hasztagkącikopowieścijarząbkowychtreści

Będąc dziś na uczelni odwiedziłem pewnego profesora, który kiedyś startował w rajdach fiatem 125p, coby się go zapytać jakie modyfikacje stosowali w zawieszeniu, żeby auto się lepiej prowadziło. W odpowiedzi dowiedziałem się, że w tej klasie mięli bardzo ograniczone możliwości modyfikacji, więc nieco zmieniali geometrię, montowali amory bilsteina, a z rzadka klepali resory i... cieli sprężyny <lol> Ale od słowa do słowa i Pan profesor zaczął wspominać jakimi prototypami jeździł, jakie cuda robili na uczelni itd.
Najbardziej zainteresował mnie prototyp prototypu Poloneza Plusa, podobno był to biały C+ od zewnątrz nie wyróżniający się niczym szczególnym, natomiast cała wyjątkowość znajdowała się w tylnym zawieszeniu, które było przeszczepione z któregoś Audi quattro. Podobno w samochodzie było tak głośno, że przy 120 km/h nawet krzyk podczas rozmowy z pasażerem nie pomagał :) Ale największym problemem było to, że powyżej 140 km/h samochód stawał się bardzo nadsterowny. Ostatecznie samochód istniał rok czy dwa po czym fabryka go rozebrała (albo puściła do ludzi, wiadomo jak FSO postępowało z prototypami :P ). A z takich mniej ciekawych prototypów poloneza to ponoć badali przejściówkę/caro, która posiadała przekładnie zębatą ze wspomaganiem z Renault 19.
Sama uczelnia też miała epizod z niezależnym zawieszeniem w Polonezie, mianowicie do Carorovera przeszczepili tylny zawias z Merca W123/4. Podobno zbiornik paliwa skurczył się do niecałych 27l, ale polonez wskoczył klasę wyżej jeśli idzie o komfort podróży.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Krafter w Styczeń 24, 2019, 22:05:44 pm
hasztagkącikopowieścijarząbkowychtreści

Będąc dziś na uczelni odwiedziłem pewnego profesora, który kiedyś startował w rajdach fiatem 125p, coby się go zapytać jakie modyfikacje stosowali w zawieszeniu, żeby auto się lepiej prowadziło. W odpowiedzi dowiedziałem się, że w tej klasie mięli bardzo ograniczone możliwości modyfikacji, więc nieco zmieniali geometrię, montowali amory bilsteina, a z rzadka klepali resory i... cieli sprężyny  Ale od słowa do słowa i Pan profesor zaczął wspominać jakimi prototypami jeździł, jakie cuda robili na uczelni itd.
Najbardziej zainteresował mnie prototyp prototypu Poloneza Plusa, podobno był to biały C+ od zewnątrz nie wyróżniający się niczym szczególnym, natomiast cała wyjątkowość znajdowała się w tylnym zawieszeniu, które było przeszczepione z któregoś Audi quattro. Podobno w samochodzie było tak głośno, że przy 120 km/h nawet krzyk podczas rozmowy z pasażerem nie pomagał  Ale największym problemem było to, że powyżej 140 km/h samochód stawał się bardzo nadsterowny. Ostatecznie samochód istniał rok czy dwa po czym fabryka go rozebrała (albo puściła do ludzi, wiadomo jak FSO postępowało z prototypami  ). A z takich mniej ciekawych prototypów poloneza to ponoć badali przejściówkę/caro, która posiadała przekładnie zębatą ze wspomaganiem z Renault 19.
Sama uczelnia też miała epizod z niezależnym zawieszeniem w Polonezie, mianowicie do Carorovera przeszczepili tylny zawias z Merca W123/4. Podobno zbiornik paliwa skurczył się do niecałych 27l, ale polonez wskoczył klasę wyżej jeśli idzie o komfort podróży.

I to wszystko na krakowskim wydziale MECH PK? Który to takie opowieści snuje? :) Prof. Grzegożek?":)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 24, 2019, 22:12:33 pm
Prof. Grzegożek?
Nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 24, 2019, 22:27:08 pm
uuuuu i jak Ty wytrzymałeś taką dyskusję z kadrą naukową ? nie próbowałeś przebić jego teorii :D ?
Było ciężko, ale na szczęście Pan Profesor nie dyskutował ze mną przez portal ogłoszeniowy, więc jakoś dałem radę :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 24, 2019, 22:41:06 pm
Właśnie to robisz
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 29, 2019, 14:38:34 pm
Wczoraj Kombinowałem z zaciskami tylnymi z alfy 147 na tarczy z bendixa (227mm). Jako że mam kilka kompletów 13 to nie za bardzo chcę się pchać w tym konkretnym przypadku w większe koła więc próbuję to upchać w seryjną felgę. Wszystko wchodzi na styk. samo zamocowanie zacisku to dodatkowe dwa otwory w starej tarczy kotwicznej bendixowej półosi i zebranie kawałka materiału. Dzisiaj poskładam to do kupy na most i będę przymierzał koła.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Styczeń 29, 2019, 20:55:58 pm
Wczoraj Kombinowałem z zaciskami tylnymi z alfy 147 na tarczy z bendixa (227mm). Jako że mam kilka kompletów 13 to nie za bardzo chcę się pchać w tym konkretnym przypadku w większe koła więc próbuję to upchać w seryjną felgę. Wszystko wchodzi na styk. samo zamocowanie zacisku to dodatkowe dwa otwory w starej tarczy kotwicznej bendixowej półosi i zebranie kawałka materiału. Dzisiaj poskładam to do kupy na most i będę przymierzał koła.

Pochwal się jak to poskładasz do kupy. Od dłuższego czasu chodza za mną tarcze z tyłu przy zachowaniu 13". :)

Swoją drogą nałożyłem dzisiaj w ramach wolnej chwili druga warstwę farby na blok silnika, także może będzie cieszyć oko zaglądanie pod maskę. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 29, 2019, 22:25:59 pm
Dzisiaj nic z tego nie wyszło. Może jutro...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 29, 2019, 23:20:44 pm
Wczoraj Kombinowałem z zaciskami tylnymi z alfy 147 na tarczy z bendixa (227mm).
a mi dzisiaj przyszly zaciski z alfy 156 przednie do tarcz litych,
podobno maja pasowac pod plyty lucasa (bo wentylowane pasuja) bez wiercenia nowych otworow ;p

rzeźba tylnych zaciskow tak zeby weszla 13" moze byc wieloetapowym zadaniem, bo oprocz srednicy jest jeszcze kwestia odsadzenia
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Styczeń 30, 2019, 21:23:32 pm
I stało się, wyciągnąłem skrzynię z kombi. Diagnoza trafna, pęknięta łapa sprzęgła.
(https://naforum.zapodaj.net/images/e1446a0986e4.jpg)
(https://naforum.zapodaj.net/images/7b7a82ef118c.jpg)
Ale jak przystało na miejsce gdzie dawno nikt się nie zapuszczał szybka naprawa rozrosła się do co najmniej kilku wątków pobocznych. Mianowicie zauważyłem pęknięcie przy spawie na kolektorze wydechowym, więc pospawałem. Zacząłem się poważnie zastanawiać czy aby go nie owinąć bandażem skoro jest już na wierzchu. Linka sprzęgła też właściwie dokończyła żywota. Do kompletu okazało się, że przepaliło osłonę termiczną rozrusznika a i w samym rozruszniku z jakiegoś powodu zadomowiła się ruda i porobiła spore wżery na stojanie. Do pełni szczęścia zauważyłem, że tylny uszczelniać skrzyni zaczął się pocić. Także jeszcze może się okazać, że koniec końców w kombi wyląduje skrzynia z Atu.
Łapę na początku chciałem zamienić na "dobrą", czyli tą po prawej stronie na pierwszym zdjęciu, jednak po jej umyciu na niej też zauważyłem pęknięcie. Także póki co pospawałem dotychczasową łapę i ostatecznie to pewnie ona wyląduje w samochodzie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 01, 2019, 13:38:00 pm
Jednak zdecydowałem się na owinięcie kolektora wydechowego bandażem. Efekt może i nie jest najbardziej satysfakcjonujący, ale jak na pierwszy raz udało się to zrobić nawet przyzwoicie. Z 10 m rolki zostało mi trochę mniej niż 2 m. Zakupiłem też nową linkę sprzęgła.
Efekt końcowy:
(https://naforum.zapodaj.net/images/219b8783454b.jpg)
(https://naforum.zapodaj.net/images/b7cf0dc318e8.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Luty 01, 2019, 14:15:39 pm
też owinąłem 3 lata temu i się nadal trzyma . Jedynie niektóre sekcje zawinąłem drutem ze stali nierdzewnej 1mm, bo bałem się, że te opaski nie utrzymają.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Luty 01, 2019, 16:30:10 pm
Co daje takie owijanie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Luty 01, 2019, 16:36:55 pm
I stało się, wyciągnąłem skrzynię z kombi. Diagnoza trafna, pęknięta łapa sprzęgła.
I dlatego w każdym polonezie/125p jakiego robię/robiłem jak tylko łapa sprzęgła jest na wierzchu to za każdym razem  profilaktycznie idzie do wzmocnienia.Raz z rocznicy pod FSO wracałem bez sprzęgła z tego powodu i to był o jeden raz za dużo
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 01, 2019, 16:46:44 pm
Co daje takie owijanie?
Przede wszystkim nie grzeje podłużnicy. Poza tym obniża ogólną temperaturę w komorze silnika, więc jak masz klimę to trochę mocniej chłodzi. Czytałem w necie, że dość mocno wpływa na prędkość spalin, ale jakiś średnio chce mi się wierzyć w takie rewelacje ;)

profilaktycznie idzie do wzmocnienia.
Tak właśnie kminie, czy aby nie dosypywać jeszcze jakiejś blaszki po obwodzie. Póki jeszcze wsio na wierzchu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Luty 01, 2019, 16:58:11 pm
Co daje takie owijanie?
Przede wszystkim nie grzeje podłużnicy. Poza tym obniża ogólną temperaturę w komorze silnika, więc jak masz klimę to trochę mocniej chłodzi. Czytałem w necie, że dość mocno wpływa na prędkość spalin, ale jakiś średnio chce mi się wierzyć w takie rewelacje ;)
I rozrusznik i elektromagnes nie dostają po dupie  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Luty 01, 2019, 17:02:02 pm
Gomulsky po obwodzie nie,od środka w miejscu gdzie pękło zalej na gładko i starczy  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Luty 01, 2019, 17:34:26 pm
Ja pospawałem tak
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Luty 01, 2019, 18:01:30 pm
Ja pospawałem tak

dramat. Jeśli "nacykałeś" - napawałęś "spoiny", -już nawet pomijając czy to jest spoina czy przyklejenia- jest krucha i twarda więc będzie słabym wzmocnieniem. Lepiej byś zrobił dając zwykłą blaszkę jako nakladkę ciągłą spoiną kilka-kilkanaście mm i tyle

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Luty 01, 2019, 19:37:40 pm
Ciastek, tam jest płaskownik 3mm i jak na razie daje radę dociskowi na podwójnej sprężynie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 02, 2019, 23:05:20 pm
Z łapą poradziłem sobie w taki sposób:
(https://naforum.zapodaj.net/images/6ed8d6bcbac8.jpg)
(https://naforum.zapodaj.net/images/e20d2600eba6.jpg)
W skrócie, po jednej i po drugiej stronie dospawana blaszka 1 mm  w środku jak widać zalane.
Poza tym, przeczyściłem i przesmarowałem rozrusznik, teraz kręci silnikiem jakby nieco lżej :) Założyłem nową linkę sprzęgła i osłonę silnika.
Bandaż wypalony, wygląda nawet spoko, ale czy dużo pomogło nie wiem, po ~25 minutach pracy na wolnych obrotach blacha na podłużnicy była gorąca, niestety nie sprawdziłem jak to wyglądało wcześniej...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 02, 2019, 23:07:46 pm
I ja będę musiał wzmocnić ją za jakiś czas, bo już miałem w poprzednim polonezie "camelu" po 200kkm przygodę p.t złamana łapa sprzęgła, szczęśliwie jak większość awarii - w momencie dojeżdżania pod dom :).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Luty 03, 2019, 00:10:20 am
kupiłem za 700zl i sprowadziłem lawetą caro plusa 1.4 z 1998roku miał być jako dawca części ponieważ niema papierów ale jakimś sposobem może by go tak uratować aby jeździł legalnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Luty 03, 2019, 07:17:22 am
Walk z alfą na tyle ciąg dalszy. Poskładane na sucho. Alu 3 ramienny prosty wchodzi ale ciężarki z wnętrza felgi (za ramionami) muszą wylecieć bo jest tylko 2mm luzu. Gorzej bo stalówka obciera w jednym miejscu. Trzeba by dać drugi dystans lub liznąć zacisk z 1-2 mm po wierzchu. Jeszcze muszę dokładnie ocenić czy nowe tarcze i klocki nie pogorszą sytuacji...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 03, 2019, 12:38:54 pm
kupiłem za 700zl i sprowadziłem lawetą caro plusa 1.4 z 1998roku miał być jako dawca części ponieważ niema papierów ale jakimś sposobem może by go tak uratować aby jeździł legalnie.

Co tzn. nie ma papierów, jak zgubione to można wyrobić duplikat, jak kradziony to już gorzej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Luty 03, 2019, 14:44:28 pm
Sprawa wygląda tak pierwszy właściciel od którego kupiłem bo jakieś 9lat temu jak mówił spisał z kimś umowę KS i tamten zabrał papiery nawet tablic rejestracyjnych niebral. Zrobilo mi się jakoś dziwnie szkoda tego egzemplarza jak zobaczyłem że jest zdrowy w stali od 1 do 6 daje mu 4 za blacharke i że odpalił bez problemu po roku podobno nieodpalania i zjechał z lawety.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 03, 2019, 16:00:54 pm
Czyli co, przez 9 lat jeździł bez papierów i tablic?

Ja bym się próbował dowiedzieć jak by wyglądała sprawa od strony zgubienia dokumentów i tablic. Zakładam że Ty umowę KS spisałeś, tak czy tak musisz to zgłosić do podatkowego, a ten od którego kupiłeś, zgłosić zbycie pojazdu.
Przecież zdarzają się zarówno przypadki zgubienia dokumentów jak i kradzieży tablic, istnieje możliwość żeby wyrobić ponownie jedne i drugie. Idź do WK, powiedz że nabyłeś samochód ale poprzedni właściciel nie wydał Ci rzeczonych rzeczy i co w tej sytuacji zrobić. Chyba nawet powinieneś to zrobić, bo nie byłoby dobrze gdyby auto na numerach identyfikujących samochód który kupiłeś, zaczął kraść po kraju setki litrów paliwa.

W każdym wypadku żeby odzyskać lub odtworzyć dowód, będziesz potrzebowował się udać do WK gdzie ostatnio był rejestrowany. Legalnie zezłomować też go nie możesz.
Może Cię czekać wycieczka do sądu żeby zasądzili nabycie praw majątkowych.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 03, 2019, 16:22:07 pm
czyli kupiles czyjs samochod od posrednika - czyli tak jakby krdziony byl,
nie wiadomo, czy nie jest juz gdzies zarejestrowany na kogos innego, wiec nie radze ruszac goowna wizyta w WK, bo moze zaczac smierdziec,
nawet legalnie nie mozesz sie go pozbyc, wiec oficjalnie przechowujesz go dla ostatniego wlasciciela,
sprawdz czy jest ubezpieczony - jezeli tak, to mozesz nim jezdzic  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 03, 2019, 17:20:32 pm
Czyli co, przez 9 lat jeździł bez papierów i tablic?
Jak dobrze zrozumiałem przez 9 lat nie jeździł, bo papiery kupił kto inny i np. jeżdżą w składaku takim jak ostatnio omawiany w temacie "aukcje".

Śmierdząca sprawa. Nie ma się co rozczulać ładnym stanem. Tylko jak najszybciej rozebrać, VIN zutylizować, budę pociąć, odesłać na złom i udawać, że auto nigdy nie istniało.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 03, 2019, 18:05:22 pm
Rozbierać szkoda - mnie też by było żal rozbierać poloneza, który z technicznego punktu widzenia jeszcze sporo by pojeździł, tym bardziej, że z dobrym polonezem nigdy nie miałem żadnej styczności. Niestety, czarny scenariusz dla rzeczonego egzemplarza jest raczej nieunikniony. Jeżeli rejestracja, to chyba tylko na żółte za kilka lat, więc lepiej porozkręcać na graty i mieć spokój. Co do szkieletu - cięcie zdrowej polonezowskiej budy w dzisiejszych czasach zakrawa już na świętokradztwo. O ile tylko jest odpowiednie miejsce do przechowywania takowej, warto chyba jednak ją zachować. Kilka lat temu za 700 zł jeden gość znany w środowisku klasyków polskiej motoryzacji odkupił ze złomu goły szkielet poloneza caro.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Luty 03, 2019, 22:00:05 pm
nooo dokładnie niestety egzemplarz zostanie rozebrany i rozsprzedany na części czyli po to po co go kupiłem :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 04, 2019, 09:39:09 am
No cóż, trudno, taka kolej rzeczy.
Tak nawiasem, szanuję przynajmniej za ideowe podejście do poloneziarstwa, bo rozbieraczy i chlastaczy jest na pęczki, ale ratowanie mało kto w ogóle rozważa, nawet jeśli ma do tego szeroko pojęte warunki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 04, 2019, 18:35:27 pm
Na dzisiejszy ogień poszedł lublin. Biegi nie wchodzą, linka cała, łapy nie dam rady wyjąć, a olej spuszczony ze skrzynki po kilku tys. km znowu ma metaliczny odcień. Ponadto udało mi się zdjąć drążek zmiany biegów. Przydał się do tego przyrząd, który zakupiłem kilka lat temu do Trupka, by wymontować rozwalony przegub wahacza. Wówczas narzędzie pękło już przy pierwszej próbie (robotę udało mi się wtedy wykonać dużym młotkiem oraz palnikiem na propan-butan), więc pospawałem i leżało bezczynnie aż do dziś.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Luty 04, 2019, 19:48:25 pm
z Polonezem przez ponad tydzień nie zrobiłem nic, stoi i się kurzy bo nie mam czasu dla niego...

Favoritkę przed wczoraj umyłem, zmyłem sól i błoto i... odkryłem nowe wypryski rdzy, na wiosnę trzeba będzie się tym zająć. Jestem miło zaskoczony tym autem. Wsiadam, odpalam i jadę, szybko się nagrzewa kiedy jest zimno.

W Tavrii bawimy się z gaźnikiem i udało się ogarnąć do niej używane opony w stanie ,,jeszcze pojeżdżą" ;) Licze, że do końca lutego będzie w stanie w którym będzie można nią sobie normalnie jeździć :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 04, 2019, 19:51:59 pm
No cóż, trudno, taka kolej rzeczy.
Tak nawiasem, szanuję przynajmniej za ideowe podejście do poloneziarstwa, bo rozbieraczy i chlastaczy jest na pęczki, ale ratowanie mało kto w ogóle rozważa, nawet jeśli ma do tego szeroko pojęte warunki.

Mówiłem to już, ale powtórzę jeszcze raz: Kupujcie Plusy, tak szybko odchodzą!

Większość Plusów już została zezłomowana, kolejne są cały czas złomowane i rozbierane. Ceny w ogłoszeniach już wzrosły, a podaż wyraźnie spadła. Wiem że co innego ceny transakcyjne, ale z borewiczami też tak było i co się stało? Nie idzie kupić nic sensownego w sensownych pieniądzach. Wkrótce może się okazać że zakup Plusa teraz, to ostatnia szansa na posiadanie Poloneza w atrakcyjnej cenie, czy to po to żeby mieć jakiegokolwiek Poloneza, czy żeby mieć legalne auto na konwersję do starszej wersji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Luty 04, 2019, 22:02:34 pm
Ja w listopadzie ubiegłego roku, zdemontowałem z poldka akumulator i zabrałem do domu teraz raz w miesiącu podłączam do niego prostownik aby mi się nie zasiarczył. Dziś właśnie był termin podłączenia aku do prostownika i to uczyniłem. Auto ostatni raz odpalałem w listopadzie, ale sądząc po obecnej zimie pewnie odpale je gdzieś jak dobrze pójdzie na przełomie marca i kwietnia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Luty 04, 2019, 22:07:26 pm
No cóż, trudno, taka kolej rzeczy.
Tak nawiasem, szanuję przynajmniej za ideowe podejście do poloneziarstwa, bo rozbieraczy i chlastaczy jest na pęczki, ale ratowanie mało kto w ogóle rozważa, nawet jeśli ma do tego szeroko pojęte warunki.

Mówiłem to już, ale powtórzę jeszcze raz: Kupujcie Plusy, tak szybko odchodzą!

Większość Plusów już została zezłomowana, kolejne są cały czas złomowane i rozbierane. Ceny w ogłoszeniach już wzrosły, a podaż wyraźnie spadła. Wiem że co innego ceny transakcyjne, ale z borewiczami też tak było i co się stało? Nie idzie kupić nic sensownego w sensownych pieniądzach. Wkrótce może się okazać że zakup Plusa teraz, to ostatnia szansa na posiadanie Poloneza w atrakcyjnej cenie, czy to po to żeby mieć jakiegokolwiek Poloneza, czy żeby mieć legalne auto na konwersję do starszej wersji.
To i ja powiem, to co już kiedyś mówiłem ;) ,,Problem" plusa leży w tym, że kiedy ktoś stawał się posiadaczem nowego Borewicza, Akwarium, czy nawet jeszcze szerokiego Caro, to w większości przypadków samochód po wyjeździe z salonu przechodził obfitą konserwację antykorozyjną, często ,,chuchano i dmuchano" na niego, przynajmniej przez jakiś czas. Plus natomiast jako nowy, był w większości samochodem kupowanym z rozsądku jako jedno z tańszych wtedy aut na rynku. Mało kto się z nim pieścił, plusami po prostu jeżdżono. Są oczywiście wyjątki, jednak jak oglądam auta na szrotach, to większości plusów nie widzę śladów konserwacji lub są to ślady śladowe. A wiadomo, blacharka w robieniu jest najdroższa i najciężej znaleźć kogoś kto zrobi to dobrze. Fajnie, że są ludzie podchodzący już teraz do plusa jako do hobby / klasyka bo przynajmniej coś tego zostanie. A ładny Polonez kombi to już teraz jest mega rzadkością.

Konwersje na starszą wersję w przypadku każdego auta uważam za bezsensowną, bo czyni ten samochód z punktu widzenia wartości historycznej bezwartościowym. ( nie ma wartości jako plus bo już nim nie jest, nie ma wartości jako starsza wersja, bo tylko ją udaje )
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Luty 04, 2019, 22:53:11 pm
Kombinowałem chwilę z zaciskami z alfy próbując zasymulować nowe tarcze i klocki. Jest szansa że stalówka nie będzie ocierać... wolną chwilą dodam zdjęcia...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 04, 2019, 23:36:20 pm
Konwersje na starszą wersję w przypadku każdego auta uważam za bezsensowną, bo czyni ten samochód z punktu widzenia wartości historycznej bezwartościowym. ( nie ma wartości jako plus bo już nim nie jest, nie ma wartości jako starsza wersja, bo tylko ją udaje )
ale gdy ktos nie jest januszem biznesu to, to wartosc rynkowa moze go nie interesowac, w przeciwienstwie do checi posiadania danej wersji, bo mu sie taka podoba
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 04, 2019, 23:37:26 pm
Konwersje na starszą wersję w przypadku każdego auta uważam za bezsensowną, bo czyni ten samochód z punktu widzenia wartości historycznej bezwartościowym. ( nie ma wartości jako plus bo już nim nie jest, nie ma wartości jako starsza wersja, bo tylko ją udaje )

Sens jest taki, że kiedy nie chcesz lub nie możesz wydawać 10 tys. na borewicza, możesz za ułamek tej ceny kupić i przekonwertować Plusa i mieć Poloneza o tym starszym wyglądzie, przy tym z lepszymi hamulcami które nie wymagają tak uważnego serwisowania i są do nich łatwo dostępne części, a silnik jest na wtrysku, więc można się powozić przy mniejszym nakładzie obsługi auta.
Mało kto się z nim pieścił, plusami po prostu jeżdżono
[/quote]


Mimo to nadal są na rynku Plusy w dobrym, a nawet bardzo dobrym stanie.
Mój, jak go kupowałem, nosił ślady po wożeniu kartofli, ale nie licząc zniszczonej wykładziny bagażnika, ogólnie był w dobrym stanie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Luty 05, 2019, 05:11:23 am
w trakcie przygotowań

(https://images91.fotosik.pl/119/8fb581e6e3b64ee8.jpg)

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: dzikson w Luty 05, 2019, 08:21:27 am
w trakcie przygotowań

(https://images91.fotosik.pl/119/8fb581e6e3b64ee8.jpg)


Podobnie  <lol>
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d4cf82757a83.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/d4cf82757a83.jpg.html)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 05, 2019, 11:14:42 am
Problem z plusami jest raczej taki, że (nie obrażając właścicieli) to jednak najmniej ciekawa stylistycznie wersja poloneza. Nie znam nikogo, kto ze znajomych by kupił plusa z wyboru - a bo się napatoczył, bo był tanio i z gazem, bo nie szkoda tyrać. Stylistyka roku 2000 raczej do łask nie wróci, bo nie ma się czym bronić. Za to może być zainteresowanie plusem, jeżeli starsze modele mocno podrożeją, a plus pozostanie ciągle tańszy od borewicza, akwarium i caro (przy czym też podrożeje). W końcu ciągle to będzie "ostatni włosko-koreański polski samochód", dający frajdę z jazdy, z tylnym napędem, bez zbędnych bajerów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Luty 05, 2019, 13:03:38 pm
w trakcie przygotowań

(https://images91.fotosik.pl/119/8fb581e6e3b64ee8.jpg)

Jakby zeszlifować na płasko ten przycisk klaksonu i nakleić logo FSO, to może by nieco zmniejszył się kaszel na jej widok.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Luty 05, 2019, 13:21:23 pm
Problem z plusami jest raczej taki, że (nie obrażając właścicieli) to jednak najmniej ciekawa stylistycznie wersja poloneza.
Nie uważam tak.O ile caro w (lakierowanym) orciari miażdży każdego plusa, o tyle plusy uważam za bardzo ładne auto, jak na nasz twór.Taki kompromis pomiędzy zwykłym caro, a jakimś średnim zachodnim autem typu jakiś golf.W środku troszkę milej zrobiony (pomimo pękającej deski) i nawet wygodny.Zawieszenie nie tłumi tak dziur, jak w zachodnich zabawkach, ale to przecież przepaść technologiczna, więc nie można wymagać.Ja tam nie żałuję , że kupiłem plusa.Niby buda, to to samo, co zwykłe caro, ale dzięki tym drobnym zmianom stylistycznym, typu zderzaki, nakładka klapy i klamki, zyskał nieco na atrakcyjności.W latach produkcji plusów, nie znałem nikogo, kto by narzekał na to auto.Pamiętam, jak wszyscy się podniecali samoregulacją zaworów.Jeden taki u mnie kupił rocznego plusa gsi, to chodziło toto jak zegareczek.Cichuteńko, jak zachodnie furki.Był bardzo zadowolony, aż pożyczył szwagrowi, a ten mu go rozwalił gdzieś w trasie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 05, 2019, 15:49:27 pm
Plusy może i jeszcze podrożeją (już teraz w ogłoszeniach nie są wcale takie tanie), ale minusy w dobrym stanie zawsze będą bardziej się cenić.
Plusowska stylistyka - rzecz gustu; nie do każdego musi przemawiać. Czarne plastiki pomalowane w kolor nadwozia; przód i tył nieco przerobione, na zasadzie "aby się trochę różniły" - a "powłoka" kabiny nie zmieniona od czasu prototypu; różni się tylko klamkami i listwami. Taki trochę dziwoląg, powiedzmy sobie szczerze, z wierzchu raczej nie nawiązujący do czasów, w których był produkowany; ale na szczęście nie wszystkim musi się podobać, i bardzo dobrze, że ma swoich zwolenników.

PS. Sam "plus" na końcu nazwy też może budzić negatywne skojarzenia z tzw. "dobrą zmianą", która szasta "plusami" jak Hitler swastyką.

A żeby napisać coś na temat, dodam, iż lublina postanowiliśmy poskładać z powrotem do kupy - manewry ze skrzynią bez pomocy podnośnika bądź kanału, nie są najlepszym pomysłem. Jak sobie przypomnę stawianie Trupa na bloczkach betonowych i te męczarnie  z wrzuceniem skrzynki na miejsce...  ;-| Pieprzę; niech ktoś z odpowiednim zapleczem weźmie sprawy w swoje ręce.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 08, 2019, 13:52:28 pm
Upadło mi się na chyba głowę i taki jest tego wynik, wczorajszy zakup:

(https://i.postimg.cc/brNSXKn3/MG-4733.jpg)

Wytrzymałem bez motóra niecałe 3 lata  :]

Bilans strat jest taki - w polonezie kolegi do wymiany jest nosek i prawy błotnik. Starszy pan, rocznik 1944 nie zauważył poloneza i wjechał w bok...  <smutny> W razie gdyby ktoś miał na zbyciu ładny nosek i prawy błotnik w kolorze L-108 (platyna) - prośba o priv.

(https://i.postimg.cc/BvmCV9XQ/MG-4731.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 09, 2019, 06:17:56 am
(https://i.postimg.cc/brNSXKn3/MG-4733.jpg)

Zestawiłeś? ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Luty 09, 2019, 07:28:43 am
Jakbyś daniel chciał mam mam ten blotnik (bez korozji) i nosek do minusa, do malowania, jakiś bordo kolor, jbc masz prawie na miejscu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Luty 09, 2019, 07:41:03 am
Pozyskałem nowe tarcze do bendixa. Będę mierzył czy tylne zaciski z alfy nie będą tarły o stalówki...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Luty 09, 2019, 11:24:49 am
Zestawiłeś? ;)

Ojj zestawiłem, bo łatanie na mrozie instalacji elektrycznej w przyczepce, a wcześniej jeżdżenie i testowanie tego sprzętu z przyczepki nieźle mnie wyziębiło :)

Ciastek, dam znać kumplowi, jak nie znajdzie elementów w kolorze, odezwie się :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 09, 2019, 18:53:27 pm
ddałem bebechy do SPA, odchudzenia, wyważenia dynamicznego … w połączeniu z "bredką" wiosna będzie kolorowa ;)
Które SPA wybrałeś? Mnie też to czeka, jakieś propozycje?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 09, 2019, 19:22:58 pm
Niet, szpeca co fajnie odchudzi i wyważy układ korbowo-tłokowy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: dzikson w Luty 09, 2019, 19:44:05 pm
pechowe te 108ki :) jesteś 3 osobą potrzebującą blach w tym kolorze
Tego jest dużo niby ale jak dochodzi co do czego to ciężko znaleźć coś w kolorze
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 09, 2019, 19:55:44 pm
Poprawiłem wydech w Atu, co prawda przestał haczyć o wszystko co leżało na drodze, ale dla odmiany zaczął zawadzać o cięgno ręcznego :/

W Unie znów rozleciała się osłona przegubu...

Nawiasem, czy leci z nami mod? Moje 10% przedawniło się już kilka dni temu, a dalej świecę na zielono.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 09, 2019, 20:04:27 pm
W GTI zepsuło mi się gniazdo 12V w kabinie, poza tym muszę w końcu coś zrobić z silnikiem bo z niskich obrotów zbiera się naprawdę dobrze, ale na wysokich wyje a nie jedzie. Przyspieszenie do setki zajmuje z 12 sekund jak nie więcej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 09, 2019, 20:42:19 pm
na wysokich wyje a nie jedzie. Przyspieszenie do setki zajmuje z 12 sekund jak nie więcej.
to jakis sarkazm, czy jak ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 09, 2019, 21:00:42 pm
to jakis sarkazm, czy jak ?

Nowa seria zrobiła w teście 9.8 sekundy.
U mnie nie ma kanapy, podsufitki, i tych ciężkich mat wygłuszających z podłogi, a przyspieszenie wynosi ponad 12s. Do tego nie jest w stanie przekroczyć 160km/h, więc coś jest nie tak.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 09, 2019, 21:39:24 pm
Nowa seria zrobiła w teście 9.8 sekundy.
jezeli do testu poslali egzemplarz z 1.8 16v to tak, bo w 1.4 to bzdura,
oficjalny czas dla 1.4 to 11.95s
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Luty 09, 2019, 22:29:33 pm
Aż się prosi o reakcje moderatora :) kłamstwa przez kłamstwa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Luty 10, 2019, 15:57:44 pm
Kupiłem dziś Poldona Kombi  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 10, 2019, 18:49:18 pm
Niet, szpeca co fajnie odchudzi i wyważy układ korbowo-tłokowy

ostatnio potrzebowałem pomocy od fanów ;) i dowiedziałem się ze pomoc musi opłacać się pomagającemu … więc sorry, skoro takie zasady zapanowały to niech wszystko opiera się o profity :) co proponujesz?? ja na takie fuchy od znajomków do znajomków zapracowałem latami sympatycznego kumpelstwa...
Mogłem zaoferować takie słowo jak "dziękuję" i piwko(a) na zlocie, ale jeżeli takie zasady panują wśród fanów to cóż, nie będę ich rujnował ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Luty 10, 2019, 19:14:51 pm
Stan no cóż... Blacha średnia, tzn podłoga bardzo ładna, drzwi pordzewiałe, ale 3 z 4 mam w tym samym kolorze w piwnicy, nie mniej dziur na wylot nie mają więc można jeździć.Miejsca na lewarek są na miejscu że tak powiem :P

Klamki wyłamki WSZYSTKIE SPRAWNE o dziwo.

I najlepsze-most jest cichy.W porównaniu z moim Caro Plusem to jest kilka klas ciszej.

I jeszcze jedno-deska nie pęknięta.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Luty 10, 2019, 19:23:52 pm
Cena no cóż zostawię dla siebie, nie kosztował 4 czy 5 tysięcy, w razie co mogę oddać bez straty  <cwaniak2>

Auto po rolnikach więc usyfione na maksa, ale... odkurzacz do prania posiadam więc ogarnę temat :)

Gazu nie ma, więc w sumie chyba dobrze-w Caro jest i styka :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Luty 10, 2019, 20:14:04 pm
Nie no ok, jasne  ;p Obecnie kombi to chyba (prawie) zawsze się opłaca  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 10, 2019, 20:35:07 pm
Miejsca na lewarek są na miejscu że tak powiem

(https://thumbs.gfycat.com/AnotherKeenElkhound-size_restricted.gif)

Wierzysz w co napisałeś? U mnie też były. A po odbiciu mat bitumicznych smutna prawda wyszła na światło dzienne. Dobrze, że nie próbowałem podnosić samochodu w tym miejscu bo jeszcze zostałbym z "pamiątką" na drzwiach.

Jak lakier bezbarwny na dachu, już się złuszczył czy jeszcze nie?  ;>

W temacie umyłem Atu. Dalej świecę na zielono...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Luty 10, 2019, 20:47:51 pm
W Caro są i nie odpadły te miejsca, tu też, zobaczymy bo uderzeniu młotkiem w takim razie  <spoko>

Lakier na dachu bez zarzutu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 10, 2019, 20:58:03 pm
Lakier na dachu bez zarzutu.

Znakiem musiał być trzymany pod dachem i to by też tłumaczyło nie pękniętą deskę :) U mnie w prawdzie deska była pęknięta, ale lakier na dachu trzymał się bez zarzutów. 1,5 roku pod chmurką dzień i noc i polonez wygląda jakby łuszczycy dostał. Aczkolwiek mam pewne podejrzenia, że sprzedający mógł pomalować dach bezbarwnym tuż przed sprzedażą, bo widać, że relingi były odkręcane.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Luty 10, 2019, 21:13:45 pm
Podobno długo go garażowali, to by się zgadzało.

A i remontowali układ wentylacji Calsonic (tak, ten którego się pozbyłem w Caro) i o dziwo daje w nim radę  <cwaniak2>

Będę działał po mału, zobaczymy, co to będzie, Uno trochę w stronę utylizacji się kieruje i być może będą 2 Poldki tylko.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Luty 11, 2019, 10:36:15 am
ale jeżeli takie zasady panują wśród fanów to cóż, nie będę ich rujnował
z tego co pamiętam to o tych zasadach mówiły okolczykowane uszy, umorusane łapy i zarośnięta gęba. Więc po co zniżać się do tego poziomu.?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 11, 2019, 11:19:13 am
Problem z tymi miejscami na lewarek jest taki, że one ledwie wytrzymują nawet jak są zdrowe. Za cienka blacha, słabo przymocowana i do cienkiej podłogi. Lepszym pomysłem byłoby chyba do progu przyspawać rurę o przekroju kwadratowym, na tyle długą żeby dało się ją także przykręcić do podłużnicy, co by się trzymała grubej blachy, a nie jak ta blaszka próbowała urwać podłogę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Luty 11, 2019, 11:35:16 am
Lepszym pomysłem to jest wygiąć profil pod kształt progów i zamontować go do podnośnika trapezowego. Albo wyszlifować w gotowym i obłożyć gumą.
Nie kumam czemu fabryka tak długo trzymała się tego trującego rozwiązania.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 11, 2019, 12:09:46 pm
Lepszym pomysłem to jest wygiąć profil pod kształt progów i zamontować go do podnośnika trapezowego. Albo wyszlifować w gotowym i obłożyć gumą.
a po co to komu ? taki trapez jak na zdjeciu podkladasz z przodu pod wypust na lape ,a z tylu pod mocowanie resora i podnosisz wybrana strone,
chociaz jakas gruba guma z przodu by sie przydala, to wypust dluzej pozyje (bitek nie zostanie zdrapany) ,a z tylu to podkladam bezposrednio pod most, bo mniej krecenia jest by kolo znalazlo sie w powietrzu

Nie kumam czemu fabryka tak długo trzymała się tego trującego rozwiązania.
bo fabryka nie zarzadzaly roboty, tylko ludzie, a ludzie nie sa tacy glupi jak sie wydaje na pierwszy rzut oka - sa znacznie glupsi,
utrzymywanie w montazu skomplikowanej profilu generujacego rdze i dorzucanie do niej skomplikowanego (drogiego) podnosnika, zamast kawalka plaskiej blachy jako wzmocnienie (wlasciwie sygnalizacja miejsca na progu) i tanszego podnosnika trapezowego nie ma logicznego uzasadnienia - zreszta jak wiele innych niedoszlych (i wdrozonych) decyzji
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 11, 2019, 12:17:23 pm
Lepszym pomysłem to jest wygiąć profil pod kształt progów i zamontować go do podnośnika trapezowego.

Przecież ten podnośnik idealnie pasuje pod progi, pod warunkiem że nie masz plastikowych nakładek, no chyba że o czymś nie wiem.
Ja w ogóle nienawidzę mechanicznych podnośników, a koła często i tak zmieniam sam, więc po prostu wożę podnośnik hydrauliczny i kawałek gumy, a rączkę podnośnika trzymam przy fotelu dla samoobrony.

Nie kumam czemu fabryka tak długo trzymała się tego trującego rozwiązania.

Rozwiązanie całkiem fajne bo można dźwignąć dwa koła naraz, a i kręci się łatwiej niż trapezowym, tylko że wykonanie złe. Podobny, tylko że inaczej zrealizowany system jest samochodach rajdowych, tj. masz w progu wewętrznym i zewnętrznym na fragmencie pod słupkiem B wspawaną dużo grubszą blachę z rurką przepuszczoną przez próg, i za to dźwigasz auto, a nie za jakąś papierową blaszkę pod autem wyrywyającą podłogę.

Ten np. ma coś takiego zrobione, jeszcze z dospawaną trzecią częścią na zewnątrz (https://mklr.pl/uimages/services/motokiller/i18n/pl_PL/201311/1383749503_by_Kamillo.jpg?1383749504)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Luty 11, 2019, 12:58:54 pm
Lepszym pomysłem to jest wygiąć profil pod kształt progów i zamontować go do podnośnika trapezowego.
Przecież ten podnośnik idealnie pasuje pod progi, pod warunkiem że nie masz plastikowych nakładek, no chyba że o czymś nie wiem.
Ja w ogóle nienawidzę mechanicznych podnośników, a koła często i tak zmieniam sam, więc po prostu wożę podnośnik hydrauliczny i kawałek gumy, a rączkę podnośnika trzymam przy fotelu dla samoobrony.
Ja nie wożę wcale. Zapasu nie wożę, czasem spray. W borewiczu dojazdówkę i taki właśnie trapez.

Lepszym pomysłem to jest wygiąć profil pod kształt progów i zamontować go do podnośnika trapezowego. Albo wyszlifować w gotowym i obłożyć gumą.
a po co to komu ? taki trapez jak na zdjeciu podkladasz z przodu pod wypust na lape ,a z tylu pod mocowanie resora i podnosisz wybrana strone,
chociaz jakas gruba guma z przodu by sie przydala, to wypust dluzej pozyje (bitek nie zostanie zdrapany) ,a z tylu to podkladam bezposrednio pod most, bo mniej krecenia jest by kolo znalazlo sie w powietrzu
Tak jak piszesz, to trzeba się schylać, wiedzieć gdzie. Trapez z fabrycznym profilem pod próg mógłby każdy (każda) kierowca podłożyć. Chyba, że konstruktorzy zdawali sobie sprawę z lichoty progów po kilku latach...

"Wypust na łapę" - masz na myśli te blaszki?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 11, 2019, 15:06:38 pm
"Wypust na łapę" - masz na myśli te blaszki?
tak, to jest to

Chyba, że konstruktorzy zdawali sobie sprawę z lichoty progów po kilku latach...
Przecież ten podnośnik idealnie pasuje pod progi, pod warunkiem że nie masz plastikowych nakładek, no chyba że o czymś nie wiem.
wyciecie w podporce tego trapezu to miejsce na szew progu - problem w tym,ze prog nie sluzy do podpierania (ani unoszenia) karoserii i taki trapez podlozony w dowolnym miejscu progu zawsze niszczy prog,
samochody, ktore maja taki trapez na wyposazeniu, maja tez przystosowane progi i UWAGA : przystosowanie polega na wzmocnieniu dodatkowa blacha progu w dwoch miejscach (przod i tyl),
te miejsca sa zaznaczone podcieciami na szwie (najczescie polokrogle podciecie) i tam nalezy podstawic podnosnik,
sam ie o tym bolesnie (tzn mnie nie bolalo na szczescie) przekonalem prawie pietnascie lat temu, gdy podstawilem podnosnik pod prog dajhajsu w randomowym miejscu i prog zaczal sie uginac ,za to podnosnik podstawiony w odpowiednim miejscu nie robil wrazenia nawet na juz uszkodzonym progu,

w PN tez jest wzmocnienie progu (wewnetrznego) dodatkowa blacha pod slupkiem srodkowym - pod nim wlasnie jest ten pizdziaj do podnosnika, wiec wystarczyloby ten pizdziaj zastapic plaska blacha 3mm wygieta pod ksztalt szwa i oczywiscie zakrywajaca w tym miejscu podloge, zeby zrobic miejsce na podnosnik trapezowy lub lub kolumnowy,
co tez mam zamiar uczynic w swoim C+ gdy w koncu zajme sie progami i okolicami progow

zwracajcie uwage na to gdzie podkladacie lapy podnosnika, bo przewazajaca wiekszosc uszkodzen progow wynika z wizyt u kowali i gumołataczy, bo maja wyjebane na wasze auta i jakby mogli, to przerzuciliby je na dach, zeby wygodnie kola zdejmowac
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Luty 11, 2019, 20:47:08 pm
Ameliniowa obudowa filtra paliwa skorodowała po 7 miesiącach... w jednym jedynym miejscu, gdzie nie dotarłem pędzlem z farbą w lipcu.
No i się dowiedziałem, gdzie znika benzyna...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 11, 2019, 21:14:57 pm
Jakieś hawniacze to "malinium"...  <mysli>
Albo mocno zasolony obszar, bo od samej wody chyba tak szybko się nie utlenia...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Luty 11, 2019, 21:22:26 pm
Jakieś hawniacze to "malinium"...  <mysli>
Albo mocno zasolony obszar, bo od samej wody chyba tak szybko się nie utlenia...

Non stop na drodze 1-szej kolejności odśnieżania - krajowa 35 do czeskiej granicy w Górach Wałbrzyskich...  Filtron
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 11, 2019, 21:31:37 pm
Ech, co tu dużo gadać i czemu się dziwić... U mnie od samego stania robią się wżery w odlewach pod maską...
Jak odśnieżona, to i posolona; może warto pomyśleć nad wykombinowaniem jakiejś plastikowej osłony od spodu ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Luty 12, 2019, 08:12:25 am
Wczoraj oddałem 15 calowe felgi aluminiowe do prostowania. <jupi>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 12, 2019, 22:01:50 pm
Wczoraj rozbroiłem układ hamulcowy w maluchu coby się łatwiej go przepychało z miejsca na miejsce. Na 4 cylinderki 3 stały dęba :)

A dziś taka mała rozgrzewka :)
(https://naforum.zapodaj.net/images/6648fa4b8efb.jpg)
(https://naforum.zapodaj.net/images/0cfd3475306a.jpg)
(https://naforum.zapodaj.net/images/2a1473c214ae.jpg)
(https://naforum.zapodaj.net/images/fadf13c002d7.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 13, 2019, 18:05:06 pm
przyspieszylem zaplon w dajhajsu, bo cos mi nie pasowalo w pracy silnika,
wczesniej nie ruszalem,bo byly slady markera na srubce, sadzilem ze ktos zaznaczyl ustawienia fabryczne przed jakims grzebaniem w rozdzielaczu,
ale najwyrazniej wredna unia wtracala sie w japonskie konsekwencje rekami niemieckiego mechanika, pewnie regulowali na benzyne 91 ;>
jako,ze brak znakow na kole to ustawialem na wakuometr, dojechalem do konca mozliwosci regulacji i nie przekroczylem gorki,
silnik pracuje twardo, lepiej sie wkreca, choc czasami brzeknie zaworami przy obciazeniu - jutro cofne 2* i bedzie git (a przyspieszylem co najmniej 10*)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 15, 2019, 18:25:59 pm
Zapytałem znajomego ślusarza, za ile zrobi dla mnie dwie ceówki z otworami (środkowa część połówki podpory skrzyni ładunkowej). To są, jak stwierdził, "groszowe sprawy", stówka za te dwie sztuki. Ha, ha, tylko że ja tyle płaciłem za całe, i to z przesyłką. :d
Jednak co masówka, to masówka...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Luty 15, 2019, 18:58:48 pm
Odebrałem kolejne pierdółki z cynkowania do Poloneza. Jutro znów kilka godzin się przy nim posiedzi...

Favoritkę umyłem, poodkurzałem, posprzątałem w środku. Z racji temperatury i pogody, pierwsze w tym roku własnoręczne mycie, jednak nie ma to jak umyć samemu, po żadnej myjni nie jestem tak zadowolony.

Tavria jeździ  <jupi> Gaźnik poskładany, ustawiony, przestała gasnąć i gubić obroty. Niestety policja zabrała dowód za brak przeglądu, trzeba będzie zrobić...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Luty 16, 2019, 13:52:11 pm
Odebrałem felgi z prostowania w poniedziałek zaworzę do malowania  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Luty 16, 2019, 16:53:01 pm
 Wstępne próby zdarcia/zdjęcia starego lakieru z felg. Znalazłem w domu zmywacz do lakieru i próbuję, jak efekty nie będą dobre to oddam felgi do piaskowania.
(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/galad/2019-02-16/268254.jpeg)
(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/galad/2019-02-16/268255.jpeg)
(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/galad/2019-02-16/268256.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Luty 16, 2019, 18:43:07 pm
Odebrałem felgi z prostowania w poniedziałek zaworzę do malowania     
jaki kolor? jakaś ekstrawagancja ?? :)
Zdecydowanie zwykły srebrny żadnych udziwnień ;-)
Ważne żeby były lalki na cito ;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Luty 18, 2019, 21:02:16 pm
dupowóz w postaci e30 wczoraj nawalił a właściwie skończył się mu rozrusznik więc dziś musiałem błękitnego ruszyć z garażu aby pojechać do roboty i tak jeszcze przez kolejne 2 dni :P ponieważ w środę odbiorę i założę do e30 rozrusznik.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: JanekEG w Luty 18, 2019, 21:29:36 pm
A ja po 2 miesiącach zimowania w garażu odpaliłem bestię, pojeździłem trochę, zmieniłem oliwę z niesławnego minerału na półsyntetyk, pojeździłem jeszcze więcej i... nic się nie stało. Jutro wypłuczę układ chłodzenia i zaleję nowym Petrygo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Luty 19, 2019, 14:09:44 pm
Kurier dostarczył Staga XL i Staga2-G. Trzeba rozejrzeć się za butlą.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 19, 2019, 14:11:32 pm
gdzie teraz dostales staga XL ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Luty 19, 2019, 16:37:34 pm
KGB, pewnie tam, gdzie ja, bo jak się okazało, ten który kupiłem nie był ostatni, a sprzedawca powiedział tylko, że ostatni w celu podniesienia ceny o 25zł
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Luty 19, 2019, 22:44:12 pm
gdzie teraz dostales staga XL ?
AGSiedlik, sklep internetowy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 19, 2019, 23:29:29 pm
KGB, pewnie tam, gdzie ja, bo jak się okazało, ten który kupiłem nie był ostatni, a sprzedawca powiedział tylko, że ostatni w celu podniesienia ceny o 25zł
rasowy janusz biznesu

AGSiedlik, sklep internetowy.
maja w cenie staga50, czyli 165pln - XL zawsze kosztowal w okolicach 125pln, wiec to raczej znak, ze towar sie konczy,
chociaz z drugiej strony maja stag100 po 230pln, a ze swiezej dostawy placilem ostatnio 200pln,
na obudowie jest nadrukowany miesiac i rok produkcji, po tym mozna wnioskowac ile towar lezal na polce
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 20, 2019, 17:34:10 pm
Po kilkumiesięcznej przerwie, próbowałem odpalić truckło. O ile rozrusznikiem udało się w końcu zakręcić z pozycji stacyjki o tyle pompa paliwa kategorycznie odmówiła współpracy. Po zmostkowaniu na masę też nie działa, choć podłączona bezpośrednio do źródła prądu, uruchamia się. Przekaźnik też słychać.
Mam nadzieję, że nie będę musiał [zakładać/odkopywać jakiegoś już istniejącego] wątku o podobnej tematyce i nie zrobi się z tego kolejna epopeja. :/
Tak w ogóle, moim głównym zamierzeniem był pomiar ciśnienia, ale klucz do świec mam prawdopodobnie w mieszkaniu, więc i tego nie udało mi się zrobić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Luty 20, 2019, 18:00:53 pm
AGSiedlik, sklep internetowy.
maja w cenie staga50, czyli 165pln - XL zawsze kosztowal w okolicach 125pln, wiec to raczej znak, ze towar sie konczy,
chociaz z drugiej strony maja stag100 po 230pln, a ze swiezej dostawy placilem ostatnio 200pln,
na obudowie jest nadrukowany miesiac i rok produkcji, po tym mozna wnioskowac ile towar lezal na polce
Stag XL to RallytasR, panie.
XL: 10/2013, silniczek: 11/2016, 2-G: 02/2018, wiązka 2008 :)
Ceny rosną jak przełączników lusterek!  <jupi>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 20, 2019, 19:17:26 pm
W kombi zaczął umierać rozrusznik. Dziś już nie odpaliło ;/ Skaczę z radości na myśl o odkręcaniu kolektora owiniętego bandażem...

W robocie robiliśmy koło atu plusa z przebiegiem ~50 tys. km. Zawsze myślałem, że ostatnie minusy wyjeżdżały z pasem przednim od plusa, tymczasem ten że egzemplarz miał pas przedni z minusa, "kiełki" pod worek płynu spryskiwaczy, serwo Lucasa starszego typu i kolor L108, więc taki trochę kundelek.
Generalnie świetna sprawa, auto jeździło tylko w lecie i to niekażde ponieważ właściciel siedzi w jUeSej. Także podwozie było praktycznie jak nowe. Natomiast silnik zalany 15W40... mimo to cykał jak zegarek :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Luty 20, 2019, 20:25:40 pm
Było go namówić na 5w40 lub chociaż 10w40. Szkoda niskoprzebiegowy silnik takim glutem tłuc
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 20, 2019, 21:31:54 pm
Panie, toż to sami doświadczeni pragmatycy, grubo po 40stce, więc nie ma miejsca na argumenty inne niż ich własne tj. "zawsze takim lali". Dobrze, że przy ostatniej wymianie nie zalali tam selektolu bo "ten silnik był luźno pasowany, więc pół-/pełen syntetyk go zniszczy, a jeszcze uszczelnienia rozpuści"  <do bani>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 21, 2019, 05:22:04 am
Skaczę z radości na myśl o odkręcaniu kolektora owiniętego bandażem
Normalnie masochista! ;)
auto jeździło tylko w lecie i to niekażde
Teraz już nie będzie można tak powiedzieć...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 21, 2019, 06:49:54 am
Teraz już nie będzie można tak powiedzieć...
Może u Ciebie, u mnie przez ostatni tydzień pogoda była wiosenna.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 21, 2019, 12:30:04 pm
Panie, toż to sami doświadczeni pragmatycy, grubo po 40stce, więc nie ma miejsca na argumenty inne niż ich własne tj. "zawsze takim lali". Dobrze, że przy ostatniej wymianie nie zalali tam selektolu bo "ten silnik był luźno pasowany, więc pół-/pełen syntetyk go zniszczy, a jeszcze uszczelnienia rozpuści"  <do bani>

Trzeba mu było wytłumaczyć że od minerała zablokują się hydropopychacze i skosi mu wałek rozrządu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 21, 2019, 15:54:57 pm
Może u Ciebie, u mnie przez ostatni tydzień pogoda była wiosenna.
Zima, pogoda wiosenna - jak by nie patrzeć - do lata ma się nijak.  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 21, 2019, 19:14:58 pm
Trzeba mu było wytłumaczyć że od minerała zablokują się hydropopychacze i skosi mu wałek rozrządu.
Przede wszystkim z właścicielem nie ma w ogóle kontaktu. Klient zostawia auto pod biurem, kluczyki i dokumenty w biurze i czeka na telefon, że gotowe do odbioru.
Ja dywagowałem z majstrem, który się tym autem "opiekuje" i tak jak napisałem wcześniej "ch*"a dało takie tłumaczenie... Gość żyje cały czas w epoce bez hydropopychaczy, gdzie jakość oleju nie miała aż takiego znaczenia dla trwałości wałka.
Jak już wcześniej pisałem najchętniej wszystkie majstry w wieku 40+ z warsztatu lali by tam Selektol bo pierwotnie taki zalecała fabryka, ci młodsi mogliby zaszaleć i wlać 10W40. Nawiasem mówiąc to to atu miało pod maską naklejkę głoszącą "zalecany olej 15W40"... Więc leją 15W40 i nie przegadasz - jest naklejka, widać tak zalecała fabryka, tak musi być.
Wgl, jak dziś widziałem co gość odjerzyurbanił to aż się załamałem. W tym polonezie coś skrzypiało w zawieszeniu. Ja mówię, pewnie podkładka pod sprężyną, majster stwierdził w sworzniu nie ma smaru, ostatecznie okazało się, że padła tulejka w górnym wahaczu, ale dla pewności nawiercił sworzeń i wlał doń oleju, a całość zatkał silikonem <idiota> I jeszcze miał poczucie dobrze wykonanej roboty, bo jak to ujął zajął się tym "z dobrego serca".

Zima, pogoda wiosenna - jak by nie patrzeć - do lata ma się nijak. 
Jak było ~10*C, słoneczko i sucho to na dobrą sprawę można powiedzieć, że jeżdżony (prawie) jak w lecie ;]

W temacie, sprawdziłem czy kombi nie naprawiło się samo, niestety nie.
Przez przypadek nabyłem dwa Grocki w zielone paski do malucha - odpowiedniki polonezowych STD. Stan średni, ale cena bardziej niż atrakcyjna, więc grzechem było nie brać. Muszę jeszcze znaleźć jakąś zdrową kanapę i będę mógł oddać wszystko do tapicera celem renowacji i wymiany poszycia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 21, 2019, 20:03:40 pm
W poprzednią sobotę miałem corollą verso bliskie spotkanie trzeciego stopnia z sarną. Dzisiaj ogarnąłem prace rozbiórkowe. I na podstawie uszkodzeń doszedłem do wniosku, że może to był w cholerę jakiś jeleń, bo wszystkie znaki na nadwoziu wskazują, że próbował wziąć mnie razem z samochodem na rogi. Samiec sarny chyba by się nie odważył, chociaż cholera wie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Luty 23, 2019, 06:00:18 am
1.8 rozwalił mi mocarną i pancerną skrzynie :) (ścięło zęby na walku sprzęgłowym)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Luty 23, 2019, 06:59:15 am
Nie przejmuj się. To pewnie odosobniony przypadek... wolałem nie sprawdzać i wsadziłem N9-tkę która z powodzeniem przeżyje silnik...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Luty 23, 2019, 09:18:58 am
Nie wiem jak to zrobiłeś ale nawet 190KM 1.8 turbo nie rozwaliło tak skrzyni :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 23, 2019, 09:22:41 am
A łożysko podpierające wałek w wale korbowym w jakim stanie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 23, 2019, 11:59:07 am
1.8 rozwalił mi mocarną i pancerną skrzynie :) (ścięło zęby na walku sprzęgłowym)
zęby z ciastoliny ? gdybym chcial byc wredny, to powiedzialbym, ze jaki pan, taki kram,
ale bede mily i powiem tylko, ze to żenada i nie mam na mysli skrzyni biegow, o ktorej krazyly legendy, ze FSO testowalo 1.8 na torze i po rozebraniu skrzyni byly slady skrecenia sie walkow (odksztalcen plastycznych),
to bzdury, skrzynia PN zostala sprawdzona eksperymentalnie-przetestowana w trudnych warunkach,
powtarzalnym zniszczeniem jest wyrwanie zębów III biegu przy paleniu gumy na szerokim kapolu, strzelaniu ze sprzegla na spieku z podwojna sprezyna, przy silniku generujacym ponad 230Nm,
zwykle 1.8 K16 to ta skrzynia przemieli i wypluje w postaci aluminiowego pylu (sa tacy pojebusy, ktorzy twierdza, ze ten pyl jest rozpylany z samolotow, zeby truc ludzi/wyborcow/spoleczenstwo)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Luty 23, 2019, 13:05:45 pm
Ciastek pokazywał mi zdjęcia, osobiście nie jestem zdziwiony bo raz już się z taką awarią spotkałem w ex. Przemowym malinowym ATU 1.8, które odkupił jak dobrze pamiętam nick na forum Tomsonz. Awaria wystąpiła podczas normalnej jazdy, akurat fartem dla niego że jak przejeżdżał przez Radom to poratowałem i na lince przyciągnąłem do siebie. Dodatkowo uszkodziła się tarcza sprzęgła, ale nie wiadomo czy to ona doprowadziła do awarii czy jej uszkodzenie wynikało ze ścięcia zębów na wałku i próbie dalszej jazdy o własnych siłach (co było praktycznie niemożliwe).

(https://i.imgur.com/xMivVWV.jpg) (https://i.imgur.com/4rTnXJz.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 23, 2019, 17:52:54 pm
w postaci aluminiowego pylu (sa tacy pojebusy, ktorzy twierdza, ze ten pyl jest rozpylany z samolotow, zeby truc ludzi/wyborcow/spoleczenstwo)
Pojebusów akurat nie brakuje nigdzie - również wśród tych, którzy twierdzą dokładnie odwrotnie...

W temacie - częściowo zregenerowałem przekładnię kierowniczą, walającą się w moich gratach od jakichś czterech lat. Częściowo, bo była całkiem sztywna, a po rozebraniu, wyczyszczeniu z rdzy i prowizorycznym poskładaniu na starych częściach, działa tylko przez pół zakresu. W połowie pojawia się bowiem opór, którego nie dam rady pokonać.
Zabawna historia, ale miałem jeszcze dwie takie przekładnie, tylko że sprawne, i sprzedałem je gościowi, którego mechanik twierdził, że walniętą przekładnię najlepiej wymienić na działającą używkę, ponieważ obudowa zazwyczaj pęka przy próbie rozebrania przekładni. Dzisiaj zastanawiam się, jak temu mechanikowi udało się dokonać rozpieprzenia tej obudowy. Chłop chyba minął się z powołaniem. Cieszę się, że dla mnie niczego nie naprawia.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 23, 2019, 18:25:55 pm
Ciastek pokazywał mi zdjęcia, osobiście nie jestem zdziwiony bo raz już się z taką awarią spotkałem w ex. Przemowym malinowym ATU 1.8
zęby na kole choinki sprawiaja wrazenie niewzruszonych, wiec to wada walka czynnego
akurat fartem dla niego że jak przejeżdżał przez Radom
a moze to pech z tym zwiazany ;>
Dodatkowo uszkodziła się tarcza sprzęgła, ale nie wiadomo czy to ona doprowadziła do awarii czy jej uszkodzenie wynikało ze ścięcia zębów na wałku i próbie dalszej jazdy o własnych siłach (co było praktycznie niemożliwe).
tylko jak tarcza mialaby sie uszkodzic od wylamanych zebow walka ?  no chyba ze palil tarcze ruszajac na IV

w postaci aluminiowego pylu (sa tacy pojebusy, ktorzy twierdza, ze ten pyl jest rozpylany z samolotow, zeby truc ludzi/wyborcow/spoleczenstwo)
Pojebusów akurat nie brakuje nigdzie - również wśród tych, którzy twierdzą dokładnie odwrotnie...
dokladnie odwrotnie powiadasz .. czyli dokladnie jak ?  <co>

Dzisiaj zastanawiam się, jak temu mechanikowi udało się dokonać rozpieprzenia tej obudowy. Chłop chyba minął się z powołaniem. Cieszę się, że dla mnie niczego nie naprawia.
a jakby naprawial to co ? skutek bylby taki sam jak teraz, czyli auto nie jedzace ;]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 23, 2019, 20:36:01 pm
wiec to wada walka czynnego
Ja obstawiam jakiś problem z ułożyskowaniem wałka, a konkretnie z łożyskiem podpierającym wałek sprzęgłowy w wale korbowym, Jak tutaj nie będzie dobrego ustabilizowania to wyjdzie lipa bo drugie łożysko w skrzyni samo nie zapewni odpowiedniego pozycjonowania wałka sprzęgłowego względem pośredniego. Przy swapach na K16 przypadkiem coś się nie rzeźbi w tym elemencie (łożysko w wale korbowym)?

W temacie: akurat zabawa ze skrzyniami biegów - złożyłem sobie sobie górską 4-biegówkę (przełożenie II biegu - 2,3) ze skośnym drążkiem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Luty 23, 2019, 21:08:28 pm
Kombi naprawione. Awaria była dość prosta, przewód idący od stacyjki zsunął się z elektor magnesu. Prawdopodobnie stało się to z powodu zbyt napiętego przewodu przy rozruszniku, także wyciągnąłem go trochę z tej zielonej osłony i zabezpieczyłem. Mam nadzieję, że to załatwi sprawę na amen.

Dla równowagi w przyrodzie Atu się zbisurmaniło. Prawdopodobnie fiknął czujnik temperatury płynu. W każdym razie podczas rozruchu czasy wtrysku lecą w przestworza.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 23, 2019, 22:14:20 pm
W temacie: akurat zabawa ze skrzyniami biegów - złożyłem sobie sobie górską 4-biegówkę (przełożenie II biegu - 2,3) ze skośnym drążkiem.

https://youtu.be/9iKKgKIc_C0?t=90
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 23, 2019, 22:31:41 pm
dokladnie odwrotnie powiadasz .. czyli dokladnie jak ?
No, np. - że to są normalne samoloty pasażerskie, które niczego nie rozpylają, "czasami" zostawiają tylko smugę kondensacyjną z pary wodnej. :-)
a jakby naprawial to co ? skutek bylby taki sam jak teraz, czyli auto nie jedzace
Wcale nie taki sam, bo teraz tylko do siebie mogę mieć pretensje, a sobie zawsze szybciej wybaczę. :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 23, 2019, 22:34:34 pm
W temacie awarii układu napędowego to zepsuł mi się, prawdopodobnie czujnik wstecznego biegu, zapalający światła cofania (żarówki i bezpiecznik są ok.)

Poza tym z prawej tylnej strony w dobiega jakieś szuranie, co ciekawe nie sposób wyczuć aby było zależne od prędkości i nie pochodzi to od bębna bo ten już rozebrałem prewencyjnie i w nim wszystko jest ok.
Zastanawiam się już czy to ja mam urojenia, czy powinienem się spodziewać wyjazdu półosi.

Fully Integrated Robotised Engine też się chyba zepsuł, jest zdecydowanie za mocny :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 23, 2019, 22:57:02 pm
Ja obstawiam jakiś problem z ułożyskowaniem wałka, a konkretnie z łożyskiem podpierającym wałek sprzęgłowy w wale korbowym, Jak tutaj nie będzie dobrego ustabilizowania to wyjdzie lipa bo drugie łożysko w skrzyni samo nie zapewni odpowiedniego pozycjonowania wałka sprzęgłowego względem pośredniego.
rozwalona tarcza sprzegla moglaby na to wskazywac,
tylko wtedy lozysko igielkowe miedzy walkiem czynnym i biernym tez powinno oberwac


złożyłem sobie sobie górską 4-biegówkę (przełożenie II biegu - 2,3) ze skośnym drążkiem.
dorwales antyka z DFa i przelozyles bebechy do obudowy ? tam chyba nie ma w ogole wyjsc na walkach do V biegu, wiec stad szpanowanie czterobiegowka ;>

Wcale nie taki sam, bo teraz tylko do siebie mogę mieć pretensje, a sobie zawsze szybciej wybaczę. :-)
to akurat nic dziwnego w twoim przypadku,
ale np. ja mam zupelnie odwrotnie  <cwaniak2>

No, np. - że to są normalne samoloty pasażerskie, które niczego nie rozpylają, "czasami" zostawiają tylko smugę kondensacyjną z pary wodnej. :-)
slabe to wytlumaczenie, spodziewalem sie, ze okrety podwodne wylawiaja aluminiowe gąski, zeby zadbac o zdrowie ludzi,
tak przynajmniej wynikalo z tonu wypowiedzi, ale wyszla jakas mowa-trawa i jestes za, a nawet przeciw - wynika z tego, ze samoloty, ktore obserwujesz nie rozpylaja aluminium, ale czasami rozpylaja i zostawiaja smuge kondensacyjna,
musze cie zmartwic, ze jednak jestes w grupie, chociaz uwazasz ze jestes nad nia
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 24, 2019, 06:32:49 am
slabe to wytlumaczenie, spodziewalem sie, ze okrety podwodne wylawiaja aluminiowe gąski, zeby zadbac o zdrowie ludzi
...a samoloty? Panie, jakie samoloty?! Obłoki same w tako siatke sie układajo!   <lol>
wynika z tego, ze samoloty, ktore obserwujesz nie rozpylaja aluminium, ale czasami rozpylaja i zostawiaja smuge kondensacyjna
Przestań przekręcać moje słowa. Nie napisałem, co ja uważam o tych samolotach, tylko z jakimi teoriami na ich temat przyszło mi się spotkać. Fakt, nie wziąłem pod uwagę, że można kategorycznie zaprzeczyć, iż jakiekolwiek samoloty w ogóle tam latają.
musze cie zmartwic, ze jednak jestes w grupie, chociaz uwazasz ze jestes nad nia
Nie wiem, w jakiej grupie, na jakiej podstawie, i dlaczego ma mnie to martwić, ale kończę ten OT, bo zaraz mnie zbanują, a myślę, że jeszcze kiedyś zechcę napisać tutaj coś zgodnego z tematem wątku. :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Luty 24, 2019, 14:13:52 pm
uszkodzone łożysko w wale, łożysko oporowe (raczej przypadek) i wałek sprzęgłowy, auto dojechało tylko było coraz głośniej (oprócz 4 biegu), skrzynka by działała gdybym w odpowiednim momencie ją zdjął ale stawiałem na łożysko oporowe o którym wiedziałem, poza tym nie miałem czasu. Byłem 100% pewien że skrzynie złożyłem dobrze i nie uszkodziłem łożyska przy I składaniu "na sucho"

Samochód był pałowany do rozsądnych obrotów, nie było zmian biegów powyżej 5 tysięcy więc ironia w moim poprzednim poście o mocarnej skrzyni nie ma racji bytu. Skrzynia dawała rade i możę jeszcze by pojeździła.

Zaryzykuję i wsadzę kolejną z tym że inaczej rozwiąże kwestie łożyska w korbowym więc możę i sam naczelny FSB nie poczuje się zażenowany.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 24, 2019, 19:06:09 pm
tylko wtedy lozysko igielkowe miedzy walkiem czynnym i biernym tez powinno oberwac
Jak jej nie rozbierze to się nie dowie :p

dorwales antyka z DFa i przelozyles bebechy do obudowy ?
Zgadza się :) (informacja dla wszystkich z FSO-Polonez Oryginał Klub: skrzynia była ostro sponiewierana z zewnątrz, jakiś rzeźnik pociął obudowę sprzęgła oraz wałek sprzęgłowy i główny diaksem) Poza tym w środku wydawała się być w bardzo dobrym stanie. Synchronizatory ładniejsze niż w poldkowej V którą wybebeszyłem, wałki i koła zębate oraz tuleje przesuwne bez śladów większego zużycia i ogólnie czysto w środku, Tylko widełki trochę wytarte. Co ciekawe wszystkie łożyska radzieckie i widać że ją ktoś kiedyś otwierał (a przynajmniej próbował patrząc po pokrywie łożyska głównego wałka głównego)
tam chyba nie ma w ogole wyjsc na walkach do V biegu
Ogólnie wałek pośredni jest krótszy, w PN przedłużyli go i dołożyli na niego tuleję z kołami zębatymi wstecznego i piątego biegu. Mam już nawet pomysł jak przerobić ten krótszy wałek tak aby dorzucić mu V bieg, ale najpierw muszę znaleźć IV-biegówkę z innymi przełożeniami i na niej poeksperymentować, tego naboju co mam teraz szkoda mi ryzać u tokarza.
Wałki główne faktycznie się różnią, w starej skrzyni po prostu nie ma podtoczenia na tuleję koła zębatego V biegu (na górze wałek ze 125p, dolny Polonez):

(https://images92.fotosik.pl/131/5020121f0d0ab9ebmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5020121f0d0ab9eb)

Ogólnie to oglądając obydwa te naboje rzuciła mi się w oczy jedna rzecz - grubość zębów na kołach zębatych. Stara skrzynia z modułem 2,5 miała je o wiele grubsze i solidniejsze ale w mniejszej ilości. (tak mi sie wydawały) Jak moduł zęba wpływa na wytrzymałość takiego elementu? Czy zachodzi może taka sytuacja że przy mniejszym module mam większa liczbę zębów o delikatniejszej konstrukcji, ale z racji tej dużej ilości nacisk jakoś rozkłada się na kilka?
Tutaj stara skrzynia z grubymi zębami:
(https://images89.fotosik.pl/130/d3022cfa47284d66med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d3022cfa47284d66)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 24, 2019, 20:02:45 pm
Jak moduł zęba wpływa na wytrzymałość takiego elementu? Czy zachodzi może taka sytuacja że przy mniejszym module mam większa liczbę zębów o delikatniejszej konstrukcji, ale z racji tej dużej ilości nacisk jakoś rozkłada się na kilka?
no prosze Cie, to sa podstawy - liczba przyporu liczona kilkukrotnie w (drugim?) projekcie PKM
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Luty 24, 2019, 20:09:57 pm
no prosze Cie, to sa podstawy - liczba przyporu liczona kilkukrotnie w (drugim?) projekcie PKM
KGB, takie zagadnienia to zupełnie nie moja branża zawodowa i kierunek wykształcenia :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 24, 2019, 20:22:48 pm
no prosze Cie, to sa podstawy - liczba przyporu liczona kilkukrotnie w (drugim?) projekcie PKM
KGB, takie zagadnienia to zupełnie nie moja branża zawodowa i kierunek wykształcenia :p
a to Ty nie na skuterach i moto-rowerach studiujesz ? to cos zle skojarzyłem ,
no ale odpowiedz na pytanie juz wlasciwie padla, mozna znalezc maksymalne wartosci wytrzymalosci dla zaleznosci wytrzymalosci pojedynczego zeba i liczby rownosczesnie zazebionych
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Luty 26, 2019, 08:24:22 am
Odebrałem felgi z malowania i nabyłem lotkę ze stopem do Caro na tylną klapę  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Luty 26, 2019, 12:12:53 pm
Felgi alu czy stal? Ile płaciłeś? Mi za renowacje stalowych 14 z fiata  500 powiedzieli 60zł sztuka.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Luty 26, 2019, 13:41:42 pm
Felgi alu czy stal? Ile płaciłeś? Mi za renowacje stalowych 14 z fiata  500 powiedzieli 60zł sztuka.
Alu 15 cali zapłaciłem 400 bo jedna do podspawania poszła. Za 14 stalową powiedzieli 60zł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Luty 26, 2019, 14:04:44 pm
Odebrałem felgi z malowania i nabyłem lotkę ze stopem do Caro na tylną klapę  <lol>

Ile płaciłeś?
Swego czasu w Intercarsie, koło roku 2011 kupiłem taką nową za 30 albo 50zł, produkcji FSO, późnej bo nalepka wskazywała że wyprodukowali ją kilka lat po zakończeniu produkcji Poloneza.
Parę miesięcy temu sprzedałem ją za 100zł, i okazuje się że kupił to sklep moto, ciekawe za ile puścili dalej...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Luty 26, 2019, 18:57:48 pm
Odebrałem felgi z malowania i nabyłem lotkę ze stopem do Caro na tylną klapę  <lol>

Ile płaciłeś?
Swego czasu w Intercarsie, koło roku 2011 kupiłem taką nową za 30 albo 50zł, produkcji FSO, późnej bo nalepka wskazywała że wyprodukowali ją kilka lat po zakończeniu produkcji Poloneza.
Parę miesięcy temu sprzedałem ją za 100zł, i okazuje się że kupił to sklep moto, ciekawe za ile puścili dalej...
Tylko czy myślimy o tej samej lotce? Ja kupiłem górną lotkę spoiler produkowany przez Fibra Studio ;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Paki68 w Luty 27, 2019, 18:03:56 pm
Dzisiaj wymieniłem ograniczniki w drzwiach i dałem nowy korek wlewu oleju
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Luty 27, 2019, 18:47:47 pm
Poskładałem corollę verso. Niestety, jak by nie kombinować, atrapa wychodzi mi nieco przekoszona. Dam zderzak do malowania zaprzyjaźnionemu blacharzowi, to może on coś przy okazji poradzi.

Wcale nie taki sam, bo teraz tylko do siebie mogę mieć pretensje, a sobie zawsze szybciej wybaczę. :-)
to akurat nic dziwnego w twoim przypadku,
ale np. ja mam zupelnie odwrotnie  <cwaniak2>

Znaczy, że wolisz, jak ktoś inny coś ci popsuje, bo wtedy masz komu źle życzyć?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 01, 2019, 21:11:49 pm
Zmieniłem oliwę w Clio, tradycyjnie zalany Lotos 5W40. Od ostatniej wymiany zrobione 9000 km, a na filtrze sporo syfu, znakiem Lotos wypłukał kilkunastoletnie nagary <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Marzec 01, 2019, 21:51:15 pm
na filtrze sporo syfu, znakiem Lotos wypłukał kilkunastoletnie nagary
Albo zfiltrowal olej który wlales ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 01, 2019, 22:10:03 pm
na filtrze sporo syfu, znakiem Lotos wypłukał kilkunastoletnie nagary
Albo zfiltrowal olej który wlales ;)
Gdyby tak było to nagary widoczne przez korek oleju by się utrzymywały albo nawet powiększały, tymczasem można powiedzieć, że zrobiło się całkiem czysto. To samo tyczy się bagnetu, który do niedawna był czarny jak smoła, a teraz wrócił prawie do fabrycznego koloru :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Marzec 01, 2019, 22:50:09 pm
Jeżeli to 8v to za jakiś czas, ale pewnie szybciej sprzedaż samochód, dowiesz się o co chodzi jak rozbierzesz silnik ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 02, 2019, 08:01:07 am
Wróciłem swoim skośnookim cudeńkiem z badania tachnicznego, i powiem tak: tarczobębny to największa porażka tego sprzęta. Nie wiem, po co ktoś wymyślił takie hamulce na tył - nie mogły być albo tarcze, albo bębny? Masakra jakaś - zawsze jest problem z tym gównem...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 02, 2019, 08:43:39 am
Co to za auto i jaki masz problem?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 02, 2019, 10:23:10 am
Jeżeli to 8v to za jakiś czas, ale pewnie szybciej sprzedaż samochód, dowiesz się o co chodzi jak rozbierzesz silnik ;)
No nie wiem... Matka ma je już 12 rok, prawdopodobnie przez 5 lat nie wymieniała oleju, dopiero od 5 lat zaczął być wymieniany regularnie, a od roku lata na lotosie. Biorąc pod uwagę, że do tej pory się nie rozsypał to już się raczej nie rozsypie ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 02, 2019, 11:35:24 am
Co to za auto i jaki masz problem?
Corolla verso. Lewy tył słabo łapie na ręcznym. Ogólnie auto jest super; nigdy mnie nie zawiodło, tylko te tarczobębny... Za każdym razem, kiedy przekładam koła, muszę się w tym babrać, bo ręczny jest do regulacji. Ostatnio robiłem prawy przód po przygodzie z sarną lub jeleniem (sam nie wiem, co to właściwie było), więc od razu zmieniłem koła na letnie i zrobiłem przegląd hamulcy, bo dolne prowadniki często się przycierają. Niestety, posiadanym przez siebie sprzętem nie mam możliwości podniesienia dwóch kół jednocześnie, a po zaciągnięciu awaryjnego, rękami wiszącego koła nie obrócę, więc myślałem, że będzie dobrze. Niby jest, ale nie do końca...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 02, 2019, 12:02:10 pm
Czym smarujesz prowadnice?

Ja uważam, że rozwiązanie tarczo-bębny jest dobre.Jak sobie przypomnę tylne hamulce tarczowe w Iveco Daily  (chociaż tam ogólnie hamulce są nieudane) albo zaciski grupy szmelcwagena tylne, to tym bardziej jestem za tarczobębnem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 02, 2019, 13:23:16 pm
Czym smarujesz prowadnice?
Różnie - ostatnio próbowałem miedziowym albo takim bezbarwnym do cylinderków, w małych tubkach. Już pomału zaczyna brakować mi pomysłów, chyba że coś dobrego podsuniesz.
Ja uważam, że rozwiązanie tarczo-bębny jest dobre.Jak sobie przypomnę tylne hamulce tarczowe w Iveco Daily  (chociaż tam ogólnie hamulce są nieudane) albo zaciski grupy szmelcwagena tylne, to tym bardziej jestem za tarczobębnem.
Czemu nie za bębnem, skoro już tarcze są do bani? Jak dla mnie - hamulce tylnej osi znacznie lepiej sobie radzą, kiedy roboczy i awaryjny współpracują ze sobą. Wtedy ręczny na bieżąco się podregulowuje, kiedy normalnie hamujesz. W tarczobębnach trzeba stale używać ręcznego, żeby szczęki nie zarosły, a samoregulacja w nich i tak jest kupa warta.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 02, 2019, 13:47:44 pm
Widzisz dla odmiany we wspomnianym Iveco praktycznie każda zmiana klocków z tyłu równa się regeneracji zacisków-tłoczek w 90% przypadków (no dobra nie liczyłem, ale prawie zawsze  <lol> ) stoi i nie daje się cofnąć, regeneracja tylko w zakładach specjalizujących się w regeneracji, ponieważ przeciętny warsztat nie chce rozbierać tych zacisków.Oczywiście w ślad za stojącym notorycznie tłoczkiem idzie bardzo mizerny hamulec zasadniczy.

Prowadnice stają na bieżąco, chociaż... raz założyłem zaciski po regeneracji z jarzmami, po skończeniu klocków żadna prowadnica nie stała, ale to akurat jak 6 w lotka, bo nikt nie chciał uwierzyć xD

Ogólnie tłoczki w wielu autach lubią sobie stanąć na amen i konieczna jest wtedy regeneracja zacisku.

W tarczobębnie ręczny wytrzymuje długo, dopóki nie zardzewieje kompletnie :P Co oczywiście też się zdarza.

Jakby nie patrzeć-wszystko ma swoje dobre i złe strony. Aha oczywiście budowa zacisku przy tarczobębnie jest łatwiejsza i można samemu go ogarnąć, dla ręcznego w opcji samej tarczy jest już bardziej skomplikowany.

Może spróbuj smar ceramiczny czy coś w ten deseń?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Marzec 02, 2019, 13:58:12 pm
a ustawiałeś luzy szczęk w bębnach? Wyciaga się korki z tarcz i trzeba wykasować luzy na szczękach. Tarczo-bębny to najlepszy system jaki jest na rynku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Marzec 02, 2019, 14:26:59 pm
Mam podobne zdanie,w dupowozie też mam tarczo bębny i w sumie lepszego hamulca na tyle sobie nie wyobrażam.Na jesień zmieniłem oryginalne jeszcze linki i szczęki na nowe i czuję że kolejne 25 lat nie będzie trzeba tam zaglądać   <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 02, 2019, 15:23:31 pm
a ustawiałeś luzy szczęk w bębnach? Wyciaga się korki z tarcz i trzeba wykasować luzy na szczękach.
Nie wiem, na czym polega "kasowanie luzu" przy pomocy gumowych korków, kiedy jest ono realizowane naciągiem linki i rozkręceniem rozpieraka.
Tarczo-bębny to najlepszy system jaki jest na rynku.
Kwestia gustu...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 02, 2019, 15:40:06 pm
Zapewne jest regulator w bębnie (czyli części odpowiedzialnej za "ręczny") i od tej regulacji się zaczyna.

Przy dźwigni ręcznego (zapewne od strony kabiny) ustawia się w drugiej kolejności.

No chyba, że japońce nie dały regulatora w bębnie, w co śmiem wątpić  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 02, 2019, 16:07:16 pm
Myślę, że w aucie jeżdżącym na co dzień hamulce są używane często więc "zastanie" z nieużywania im nie grozi :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 02, 2019, 19:20:01 pm
Chyba trochę się Pogubiłeś w postach :) Pisałem o stających tłoczkach i dotyczyło to układu tarczowego (zasadniczy i ręczny)

Nie powinny stanąć z powodu nieużywania, ponieważ, co oczywiste, auto jeżdżące na co dzień też hamuje, więc hamulce pracują :D

Chyba, że chodziło Ci o część bębna (czyli ręcznego) w tarczobębnu, no ale tam nie ma tłoczków (a w zasadzie cylinderków) jak w klasycznym bębnie.

Więc chyba się nie zrozumieliśmy :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 02, 2019, 20:28:21 pm
Ostatnio mam "szczęście" do zielonych pasków, więc przypadkiem nabyłem dziś komplet relaxów (a jakże) w zielone paski. Stan +3, mocno wypalone oparcia tylnej kanapy, gąbka w siedziskach też słaba, pełno mniejszych i większych rozdarć na przednich fotelach. Największy plus to to, że mają zagłówki na tylnej kanapie i mają sprawne pompki. A tak to do pełnej regeneracji, ale przynajmniej cena również była dość atrakcyjna :)

Zmieniłem linkę sprzęgła w Pedziocie. Przy okazji znalazłem rozwaloną osłonę przeciwpyłową przekładni kierowniczej i cieknącą chłodnicę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 02, 2019, 20:38:17 pm
Wypiaskowałem kupione felgi z Fiata 500, a wczoraj kupiłem używane opony Dębica Navigator 2 w rozmiarze 185/65R14. Mimo że nie jestem zwolennikiem kupowania używanych opon, ale trafiły się atrakcyjne opony w fajnym stanie więc wziąłem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 02, 2019, 23:21:38 pm
komplet relaxów

Ile walk turniejowych stoczyłeś w trakcie zakupu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Marzec 03, 2019, 01:03:48 am
rozkręceniem rozpieraka.
Pod korkami są rozpieraki właśnie.
Luzujesz linki i ustawiasz rozpieraki i dopiero wtedy się naciąga linki
Jeśli szczęki są stare i twarde to nie uzyskasz efektu. Dobra szczęka to taka, na której można paznokciem zostawić ślad. One pod wpływem temperatury potem troszkę twardnieją.
Podstawa to właściwy wymiar bębna i dobrze ustawione szczęki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 03, 2019, 06:44:40 am
Szczęki zmieniłem na nowe chyba trzy lata temu; twardości okładziny paznokciem jednak nie sprawdzałem...
Tak, jak piszę - rozpieraki rozkręcone na ok. sześć zwoi. Nie pamiętam dokładnie, ale z tego co sobie kojarzę, raczej nie za dużo zostało zapasu gwintu w nich. Linka natomiast - napięta już na max, tzn. nakrętka przy dźwigni już dalej nie "idzie".
Kurczę, nigdy nie wpadłem na pomysł obrócenia tarczo-bębna gumką do dołu, żeby dało się zkręcić rozpierak i zdjąć bęben bez użycia ciężkiego sprzętu pod postacią młotka... Dzięki za wskazówkę, tak przy okazji. ;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 03, 2019, 08:28:06 am
Podładowałem akumulator, dolałem z 10 litrów bęzyny. Odpaliłem po staniu od września zagadał za drugim razem. Wyciągnołem z garażu hamulce nie trzymały rozgrzał się i przejechałem z 30 km po czym schowałem do garażu. Jak będzie pogoda za tydzień umyje go  <lol> i może polecę w sobotę na przejażdżkę . Stwierdzam wibrację tylko nie mogę dojść czy dochodzą z wału czy z felg  <co> może po zmianie na felgi aluminiowe coś się wyjaśni bo tych kartofli co mam na 13 nie będe już wyrażał  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 03, 2019, 18:17:36 pm
komplet relaxów

Ile walk turniejowych stoczyłeś w trakcie zakupu?
O czym Ty do mnie piszesz?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 03, 2019, 20:54:08 pm
O tym ile osób musiałeś pokonać podczas bójki o prawo do zakupu Groków.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 03, 2019, 21:24:18 pm
Nikogo, kręcili się jacyś amatorzy polskiej motoryzacji, ale oblecieli wszystkie maluchy na placu i poszli w cholerę.
Najbardziej godne uwagi w owym Polonezie były w/w grocki, takie alufelgi:
(https://thumbs.img-sprzedajemy.pl/1000x901c/33/69/dc/felgi-aluminiowe-13-oryginal-polonez-atu-plus-5-kola-felgi-sosnowiec-492177195.jpg)
I prawdopodobnie oryginalny zbiornik paliwa (Caro minus, abisex), poza tym nic w nim specjalnie ciekawego nie było.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 04, 2019, 19:19:29 pm
Eee, to akurat najbrdzydsze alu, jakie widziałem na polonezie.

Ja natomiast drogą kupna zanabyłem dzisiaj harmonijkę/osłonę lewarka biegów do lublina. Sklepowy nie miał na stanie, więc puścił na lewo za 20 zł.
Teraz natomiast miałem ciekawszą akcję, bowiem wziąłem się w końcu za spawanie paki do truckła i jakież było moje zdziwienie, kiedy nowa podpora okazała się o centymetr wyższa niż oryginalne...
Już wspominałem, że zrobiłem się w "chu-chu", zamawiając ten złom
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=49861.msg796666#msg796666
ale nie spodziewałem się, że aż tak. Jakżeż mi to umknęło przez tyle czasu...  <olaboga>
Dobrze, że udało mi się nie ulec pokusie zamówienia od razu więcej szt.; jakbym przeczuwał, że to będzie jakaś mina. Niestety, te dwie połówki zdążyłem już "zlepić", więc za chwilę będę myślał, co dalej z tym robić... :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 05, 2019, 10:08:09 am
W ostatnim czasie:

- Polonez ma założone już kompletne wspomaganie ZF  <cwaniak2>
- Tavria dostała nowe ( używane ) opony, odwiedzony jeden z najstarszych łódzkich warsztatów wulkanizacyjnych, bo jako nieliczni mają nakładki do wyważania kół w tym aucie.
- Wczoraj uszczelka pod głowicą w Skodzie powiedziała ,,dość". Favoritka unieruchomiona, a jako, że Tavrią jeździ teraz kolega to pozostałem bez auta...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: sova w Marzec 05, 2019, 10:17:08 am
Kilka dni temu oglądałem w TV stary Polski film „Skradziona kolekcja”  taka fajna PRLowska komedia, ale są popisy Motorodeo gdyby kogoś interesowało i do tego klasycznie  przyspieszone  sceny pościgów DFa za podrasowanym  126p  :-) polecam
https://www.filmweb.pl/film/Skradziona+kolekcja-1979-9588

a co do Poldka, to założyłem na tył ATSy 8" z gumą 205, pięknie zamienia się w dym ;-D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 05, 2019, 15:51:16 pm
Zamówiłem części do naprawy Skody. Uszczelka pod głowice Reinza, pod kolektory jakieś randomowe, co było w hurtowni, nowy termostat Wahlera 88 stopni ( profilaktycznie ) i chyba domówię też profilaktycznie nowy czujnik termiczny włącznika wentylatora bo wczoraj się nie włączył jak silnik się prawie gotował  ;-| No i nowy olej - Total 5W40 Energy  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Marzec 05, 2019, 19:12:37 pm
zmierz ile wystają tuleje, bo inaczej to robota głupiego. Tam się reguluje tuleje podkładami . Z tego co pamiętam powinny wystawać 0,10 mm ponad blok.
Na przybyszewskiego w polmozbycie pewno maja dużo gratów do tego silnika.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 05, 2019, 20:24:35 pm
amówiłem części do naprawy Skody.
wyyybitny silnik, laczy cechy pogardzane w polskiej OHV z finezja rozwiazan roverka (czyli cechami pogardzanymi przeze mnie w roverku),
czyli 3 podpory z walkiem w bloku i tulejami w rozpadajacej sie i cieknacej aluminiowej puszce,

Łysy to lamus i teraz to jakis naciagacz na warsztacie - 2000pln za wymiane uszczelki w takim silniku :]
kto sie skusi obejrzec caly odcinek i wylapac najwieksza glupote o konstrukcji, jaka strzelil łysek, bo w necie nie doczytal (a o konstrukcji silnikow nie ma pojecia, wiec sie wypowiedzial)
https://www.youtube.com/watch?v=1TSVR1m9468&t=778s
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 05, 2019, 20:47:05 pm
https://www.youtube.com/watch?v=1TSVR1m9468&t=778s
Widzę dawniej się czaił ze "sponsorami odcinka", a teraz komercja wypływa z każdej sekundy nagrania...
kto sie skusi obejrzec caly odcinek i wylapac najwieksza glupote o konstrukcji, jaka strzelil łysek, bo w necie nie doczytal (a o konstrukcji silnikow nie ma pojecia, wiec sie wypowiedzial)
Najwyraźniej Ty to zrobiłeś, więc zamiast marnować cudzy czas podziel się tym sekretem ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 05, 2019, 21:20:13 pm
nie ma glupich, powiem wam i pozniej sam nie bede wiedzial ;]
zmarnowalem 25min zycia (ogladalem na 1.5x ) to inni niech zmarnuja swoj czas, jezeli chca sie czegos dowiedziec,
dam tylko wskazowke, ze to jest cos, co wydaje sie praktycznie niemozliwe w takim silniku i faktycznie tego nie ma, a łysek mysli, ze jest, bo zadnej OHV w zyciu nie widzial od srodka
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 05, 2019, 21:32:32 pm
Kilka dni temu oglądałem w TV stary Polski film „Skradziona kolekcja”  taka fajna PRLowska komedia, ale są popisy Motorodeo gdyby kogoś interesowało i do tego klasycznie  przyspieszone  sceny pościgów DFa za podrasowanym  126p  :-) polecam
https://www.filmweb.pl/film/Skradziona+kolekcja-1979-9588

Oglądałem jako dzieciak i śmiałem się już wtedy z superkleju pod kołami fiata i z przyśpieszonych ujęć. Zawsze mnie dziwi, jak filmowcom nie było głupio robić takie triki, to jest sztuczne jak cholera :D.

Dawid, co się stało ze skodą, bo chyba przegapiłem?

Mój wóz bojowy zrobił 300km przedwczoraj, jutro wymiana oleju, kolejny raz na specola 5W40. Wueska zeżarła tyle pieniędzy, że tym razem nie miałem nawet na nic droższego :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Marzec 05, 2019, 21:35:40 pm
Widzę dawniej się czaił ze "sponsorami odcinka", a teraz komercja wypływa z każdej sekundy nagrania...
Przecież jutub, to narzędzie do zarabiania (niemałej) kasy, a że on się akurat zajął takim tematem, to cóż. Można cwaniakować, jak nam sponsorzy za free dadzą wyposażenie i udawać mądrego.Ostatnio reklamował jakąś tam firmę, sprzedającą "uczciwie" samochody używane, "sprawdzone" a w komentarzach ludzie pisali coś innego.
Jutub w początkach kariery służył jako rozrywka, a że z czasem rozrósł się do tego, czym jest obecnie, to nie znaczy, że cała wiedza tajemna przekazywana tam przez różnych twórców jest prawdą i tylko prawdą.Każdy może założyć kanał i trzepać hajs, kwestia znalezienia odpowiedniej grupy "wyznawców". Znajdą się tam kanały o tematyce mechaniki bez zbędnego pierdole*ia, ale każdy ogląda to, co mu pasuje.Łysego też oglądam, choć nie namiętnie i raczej dla rozrywki.Niemam kwalifikacji, żeby to negować, lub wychwalać.On sobie po prostu zrobił fejm i trzepie teraz hajs, a jeśli ludzie są zadowoleni z jakości usługi i ceny za nią, to mi nic do tego.Nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 06, 2019, 10:37:29 am

Dawid, co się stało ze skodą, bo chyba przegapiłem?

Mój wóz bojowy zrobił 300km przedwczoraj, jutro wymiana oleju, kolejny raz na specola 5W40. Wueska zeżarła tyle pieniędzy, że tym razem nie miałem nawet na nic droższego :D

W Skodzie HGF. Moja mała tradycja, poza Roverem 25 i Daewoo Tico w każdym aucie które miałem robiłem uszczelkę pod głowicą  <lol2>  <rotfl2>

Czyli ze Specola 5W40 zadowolony jesteś.

Wczoraj, żeby mieć czym jeździć pożyczyłem od kolegi dobite Seicento 900 z niedziałającym wstecznym, dziś rano o tym zapomniałem i pod sklepem wypychałem go z miejsca parkingowego  :d dobrze, że lekki to lekko poszło ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 06, 2019, 19:24:38 pm
Warto tak? Nie lepiej już MPK?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 06, 2019, 19:44:06 pm
Od jutra do niedzieli rozpoczynam pracę w godzinach 3:30-4:30, nie lubię chodzić z buta o tej godzinie - ciemno, zimno i chce mi się spać ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 06, 2019, 21:29:57 pm
No cóż - jak się ma poloneza, coś jeżdżącego jednak potrafi się przydać. ;) Zwłaszcza w godzinach, w których komunikacja miejska dopiero wstaje.
A mnie ostatniej nocy śniło się, że kupiłem kolejnego poloneza (białe akwarium), który nagle mi się zdechł i nie dał się odpalić. Okazało się, że jest totalną padliną i nie ma czego ratować.
Mam nadzieję, że dzisiaj obejdzie się bez koszmarów, ale po tym ostatnim raczej nigdy już nie kupię poloneza. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 06, 2019, 21:38:39 pm
Przecież jutub, to narzędzie do zarabiania (niemałej) kasy, a że on się akurat zajął takim tematem, to cóż. Można cwaniakować, jak nam sponsorzy za free dadzą wyposażenie i udawać mądrego.Ostatnio reklamował jakąś tam firmę, sprzedającą "uczciwie" samochody używane, "sprawdzone" a w komentarzach ludzie pisali coś innego.
To nie o to chodzi. Kiedyś gdzieś w początkach tej farsy, jak się nim NEOTools zaczęło interesować napisałem komentarz pod jednym z tych filmików mniej więcej takiej treści "widać kto był sponsorem odcinka". On odpisał mi, że w żadnym wypadku, odcinek 100% bez sponsora. Teraz logo NEOTools i Febi dosłownie na każdym ujęciu...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Marzec 06, 2019, 22:09:22 pm
Teraz logo NEOTools i Febi dosłownie na każdym ujęciu...
No bo teraz się wyrobił (dorobił) i ma wywalone na wszystko i wszystkich.Ma stałą widownię, coraz więcej klientów i jakoś się to wszystko kręci. Co jakiś czas zrobi "auto dla widza" i karuzela się kręci. Ten jego kumpel od hamowni tez już się tu nie pokazuje.Padały podejrzenia, że o "coś" się pochapali. Co tu mówić, zaczął na jutubie kręcić filmiki i powolutku, powolutku zmienił profil działania i teraz zbija kapitał na warsztacie, a ludzie sami go namawiają na stworzenie "sieci" warsztatów.Skoro większość jest zadowolona, to chyba jest dobrze.A na jutubie, to wszyscy wszystko reklamują.To jest prawie jak telewizja, tylko nikt tego przyznać niechce. Tam gdzie reklamy, tam i pieniądze, więc zamiast wegetować w jakieś robocie, to siedzą i pier*ola farmazony, byle oglądalność była.Takie czasy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 07, 2019, 20:55:41 pm
Od jutra do niedzieli rozpoczynam pracę w godzinach 3:30-4:30, nie lubię chodzić z buta o tej godzinie - ciemno, zimno i chce mi się spać ;)
Co poniedziałek zaladunek TYRA o 3.00 budzik na 2.00 70 km do pracy opcja położenia się o 18.00 w Niedzielę nie realna 😎

W temacie nic nie robiłem przy aucie bo jeszcze jeżdze po kraju. Planowałem w Sobotę podziałać ale zapowiadają deszcz.... możę podzwonię o opony do alufelg :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 09, 2019, 00:43:24 am
Poszła zasłużona wymiana oleju, po telefonie z hurtowni, że specola im akurat zabrakło, wybrałem nie tracąc czasu na testy w tej samej cenie lotosa 5W40 (52zł/4L)  :] Zobaczymy, ile to jest warte.

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-03-09/269472.jpeg)

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-03-09/269473.jpeg)

BTW jestem miło zaskoczony spalaniem na autostradzie, w pewnym momencie się śpieszyłem, więc poszło jakieś licznikowe 140-150km/h przez 100km, myślałem, że zje jakieś 12-13L LPG,  a tu niespodzianka, 10L. Gryfno te sondy lambady i silniczki krokowe  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Marzec 09, 2019, 08:01:25 am
Myślę że w czasie zwykłej eksploatacji nie zauważysz różnicy pomiędzy tymi olejami, te pewnie dopiero by się ujawniły przy ostrym upalaniu. No i oprócz podglądu na ciśnienie oleju przydało by się wskazanie jego temperatury, wtedy już można wysnuć jakieś wnioski. U siebie we wszystkich dupowozach stosuję tego Lotosa i do zwyklej jazdy ok, żadnych niepokojących objawów nie było widać ani słychać ;) W OHV  z suszarką już jednak wydawało mi się że jednak jest już gorzej, ale to akurat podejrzewam był problem z przegrzewaniem się oleju i raczej żadna oliwa by nie pomogła. Tak czy siak w tym roku wlatuje chłodnica oleju :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 09, 2019, 10:39:30 am
O wskaźniku temperatury myślałem, faktycznie by się przydał. Lotos 5W40 w porównaniu do pozostałych faktycznie ma dobre opinie, więc myślę, że się sprawdzi. Co do wskaźnika, jednak też jest przydatny, największe ciśnienie pokazuje po porządnym rozgrzaniu silnika (czyli po rozgrzaniu oleju).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Marzec 09, 2019, 14:03:01 pm
A mój atusik właśnie dziś dostał nowy olejek lotos 5w40 i oczywiście nowy filter oleju. Tył hamulce wyregulowane bo na przeglądzie coś słabowate były. Samoregulatory chyba już nie działają.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: wolf1974 w Marzec 09, 2019, 20:42:53 pm
W moim zmęczonym Caro Plus udało się dziś wymienić uszczelniacz wału:))))) To wcale nie takie trudne <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 09, 2019, 21:05:27 pm
A mój atusik właśnie dziś dostał nowy olejek lotos 5w40 i oczywiście nowy filter oleju. Tył hamulce wyregulowane bo na przeglądzie coś słabowate były. Samoregulatory chyba już nie działają.

Samoregulatory za zwyczaj nie działają, bo załatwia je pył z okładzin i korozja.
U mnie nie działają, ale tył jest mocny. Najważniejsze to nieskorodowane cylinderki i tłoczki oraz duża ilość pasty na nich. A samoregulatory najlepiej raz na rok po prostu regulować ręcznie.

Poszła zasłużona wymiana oleju, po telefonie z hurtowni, że specola im akurat zabrakło, wybrałem nie tracąc czasu na testy w tej samej cenie lotosa 5W40 (52zł/4L)  :] Zobaczymy, ile to jest warte.

Dalej nie wiem jak można coś stwierdzić w czasie roku eksploatacji, no chyba że olej się spali albo hydroregulatory się zepsują.
Co do Specola, dalej nie jestem przekonany jak większa szopa która nie może nic rafinować itp. tylko kupuje półprodukty i konfekcjonuje (co gorsza ręcznie) może dostarczyć dobrej jakości olej w niskiej cenie. Jeżeli już, to Specola prawdopowodnie można stosować tak jak to sugerują na forach tuningowych, czyli jako bazę pod dodatki typu Archoil, gdzie fiolka dodatku kosztuje więcej niż 4 litry Specola.
Polak od testów potwierdza moje podejrzenia.
Jak w Pandzie zacząłem sam zmieniać olej to przeszedłem w efekcie z Mobila Super 2000 na Lotosa 5W40, bo uznałem że niższa lepkośc pomoże mu w zimie.
Ponieważ jednak F.I.R.E. to dobry silnik, a jak bym nie liczył to nie mogę dojść jak komuś może się opłacac kupno nowego auta (przynajmniej gdy stare jest proste jak cep) to niewykluczone że następnym razem Panda dostanie Liqui Moly Luftwaffe Most 2  :] żebym nie musiał zmieniać auta do emertury której nie będzie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Marzec 09, 2019, 21:40:58 pm
Samoregulatory za zwyczaj nie działają, bo załatwia je pył z okładzin i korozja.
U mnie nie działają, ale tył jest mocny. Najważniejsze to nieskorodowane cylinderki i tłoczki oraz duża ilość pasty na nich. A samoregulatory najlepiej raz na rok po prostu regulować ręcznie.

Chyba u Ciebie.........
od 1998 roku nie zaglądałem do przodu ( ori lucas zielone opakowanie), tył tak samo, co roku na przeglądzie  wszystkie strony po równo.
Widocznie masz już rzemiosło ( a występowało ori w zielonym pudełku sygnowanym pudełku ).
W 2003 roku założyłem ( tak sam miałem 19 lat ) do swojego z 1996 roku Poloneza i i był spokój na kolejne 10lat:)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Marzec 09, 2019, 22:14:11 pm
Poszła zasłużona wymiana oleju, po telefonie z hurtowni, że specola im akurat zabrakło, wybrałem nie tracąc czasu na testy w tej samej cenie lotosa 5W40 (52zł/4L)  :] Zobaczymy, ile to jest warte.

Dalej nie wiem jak można coś stwierdzić w czasie roku eksploatacji, no chyba że olej się spali albo hydroregulatory się zepsują.
Co do Specola, dalej nie jestem przekonany jak większa szopa która nie może nic rafinować itp. tylko kupuje półprodukty i konfekcjonuje (co gorsza ręcznie) może dostarczyć dobrej jakości olej w niskiej cenie. Jeżeli już, to Specola prawdopowodnie można stosować tak jak to sugerują na forach tuningowych, czyli jako bazę pod dodatki typu Archoil, gdzie fiolka dodatku kosztuje więcej niż 4 litry Specola.
Polak od testów potwierdza moje podejrzenia.
Jak w Pandzie zacząłem sam zmieniać olej to przeszedłem w efekcie z Mobila Super 2000 na Lotosa 5W40, bo uznałem że niższa lepkośc pomoże mu w zimie.
Ponieważ jednak F.I.R.E. to dobry silnik, a jak bym nie liczył to nie mogę dojść jak komuś może się opłacac kupno nowego auta (przynajmniej gdy stare jest proste jak cep) to niewykluczone że następnym razem Panda dostanie Liqui Moly Luftwaffe Most 2  :] żebym nie musiał zmieniać auta do emertury której nie będzie.
Znajomemu w civicu,po zrobieniu uszczelki pod głowicą zaczął silnik brać olej,a że auto od nowości jeździło na 10w60 gulf (który swoje kosztuje) to zamówiłem mu specola 10w60 i ostatnio po kilku miesiącach jazdy stwierdził ze zużycie oleju zmalało :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Marzec 09, 2019, 22:25:13 pm
Czyli zmieniłeś mu z semisyntetyku na semisyntetyk. Jak wiadomo w semisyntetyku oleju syntetycznego jest max 30% reszta to minerał. Być może w Specolu tego syntetycznego było mniej dużu mniej niż w Gulfie? A może więcej (w co wątpię).  Tak jak napisał baned Specol to manufaktura i nie wiadomo co leją do butelek.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Marzec 10, 2019, 00:03:41 am
Niech sobie leją co chcą w tej "manufakturze". Skoro w całej masie przypadków silników "biorących" olej zużycie jego się obniżyło to o co chodzi? Do tego mniejsza ilość masła pod korkiem. Tyle może stwierdzić zwykły użytkownik. Ja z mojej strony mogę jeszcze dodać, że po 140kkm na Specolu 5W40 silnik nadal się nie zatarł. Pracuje tak samo jak gdy miał 50kkm, później 200kkm, a teraz 440kkm.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 10, 2019, 12:46:00 pm
Można jeszcze stwierdzić cięższy rozruch silnika w zimie, czy nawet zamrozić sobie próbkę w zamrażarce i zobaczyć, jak bardzo będzie glutowaty, a to w sumie jest dla mnie najważniejsze, bo silnik najmocniej zużywa się podczas zimnego rozruchu/przez pierwsze kilka kilometrów jazdy w chłodne i zimne dni. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Marzec 10, 2019, 13:16:28 pm
Pomału, z powodu braku czasu i pogody działam z moimi alufelgami, dwie już wyczyściłem, jedna jest już w podkładzie, niestety przez ten wiatr nie  mogę ich pomalować do końca, jak tylko pogoda się poprawi działam nadal.
Myślałem że będzie gorzej, ale da się jednak odnowić felgi bez piaskowania.
(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/galad/2019-03-10/269803.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Marzec 10, 2019, 13:27:12 pm
Wszystko się da, kwestia chęci i czasu.Jaką metodą pozbyłeś się starego lakieru?
Nawiasem mówiąc, to chyba najbrzydszy wzór alufelg w polonezie.Chyba by mi się nie chciało tyle pracować nad takimi.Jak już je zrobisz, to raczej musisz trzymać, bo nikt Ci za Twoją pracę nie zapłaci, więc ewentualna odsprzedaż mija się z celem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Marzec 10, 2019, 15:56:36 pm
Felgi robię dla siebie, do usunięcia starego lakieru używam Zmywacza DC i małej szpachli z zaokrąglonymi rogami, oraz papieru ściernego. Praca jest żmudna, ale jak widać efekty są.
(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/galad/2019-03-10/269813.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Marzec 11, 2019, 13:28:22 pm
Po wczorajszej przygodzie w garażu koniecznie muszę sobie wydrukować kartki do rozklejenia gdzie się da: PAMIĘTAJ O SPALINACH
Nie pierwszy raz cholera... Tym razem w kanale trochę było... Drzwi nie chciałem otwierać bo wicher i śniegiem waliło, a silnik chodził chwilkę przecież  <uoee>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 11, 2019, 14:14:21 pm
Ale stalo Ci się coś?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 11, 2019, 14:20:02 pm
Wysatrczy odrobina spalin żeby odurzyć, w dodatku nie jest to tylko zaczadzenie ale otrucie, w tym substancjami szkodliwymi dla mózgu (!), a trzeba mieć na uwadze że w przeciwieństwie do innych komórek, organizm nigdy nie wymienia wszystkich neuronów. Część obumiera, część się rodzi w trakcie życia, ale pojedynczy neuron może żyć 80-120 lat! Duża część żyje z nami od urodzenia i od młodości do śmierci. Te komórki to nasze psychiczne my, od umiejętności po tożsamość, dlatego warto uważać.

Z tego samego powodu nie polecam wszelkich prac z rozpuszczalnikami, jak już to w masce z filtrami przeciwchemicznymi, a i lepiej żeby pomieszczenie było dobrze przewietrzane. Te wszyskie rozpuszczalniki są silnie neurotoksyczne, poza tym że osłabiają intelektualnie i przyspieszają śmierć, mogą się przyczynić do rozwoju chorób psychicznych oraz raka!

Ja tymczasem zamówiłem pełen pakiet olejów do wszystkiego, do skrzyni już mam 75W90, zaraz będę zmieniał, do mostu zamówiłem 85W140, do silnika 5W40.

Ponieważ wszystkie podzespoły wymagają właściwie remontu, ale jeszcze działają, a z tym silnikiem będę się rozstawał (chyba że wcześniej zdążę ewakuować się z kraju), tu przyoszczędziłem, do napędów pójdzie Revline, w silniku dałem się namówić na przetestowanie Specola Gold. Silnika za pół roku może nie być, a uszczelniacze zaworowe wymagają wymiany, to przynajmniej przeczyszczę motor z nagarów i się zobaczy co dalej. Przed zmianą poleci płukanka, po południu odbieram już długi filtr Filtrona P580/7.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Marzec 12, 2019, 09:45:24 am
Ale stalo Ci się coś?
Nie, tylko przymuliło, zawroty głowy, lekkie otępienie i serce się zaczęło telepać. Tylko zaskoczony jestem, jak łatwo mi się to zdarzyło, moment dosłownie.
Wysatrczy odrobina spalin żeby odurzyć, w dodatku nie jest to tylko zaczadzenie ale otrucie, w tym substancjami szkodliwymi dla mózgu (!), a trzeba mieć na uwadze że w przeciwieństwie do innych komórek, organizm nigdy nie wymienia wszystkich neuronów. Część obumiera, część się rodzi w trakcie życia, ale pojedynczy neuron może żyć 80-120 lat! Duża część żyje z nami od urodzenia i od młodości do śmierci. Te komórki to nasze psychiczne my, od umiejętności po tożsamość, dlatego warto uważać.

Z tego samego powodu nie polecam wszelkich prac z rozpuszczalnikami, jak już to w masce z filtrami przeciwchemicznymi, a i lepiej żeby pomieszczenie było dobrze przewietrzane. Te wszyskie rozpuszczalniki są silnie neurotoksyczne, poza tym że osłabiają intelektualnie i przyspieszają śmierć, mogą się przyczynić do rozwoju chorób psychicznych oraz raka!

Prawda,  o skutkach przekonuję się na co dzień w pracy, bo mam pacjentów z psychozą Korsakowa. Aczkolwiek w ich przypadku neurotoksyna dostępna jest w sklepach monopolowych, ew. robiona samodzielnie.

Myślałem nad czujką do zamontowania, ale w garażu zimno, więc i bateria zaraz padnie... . Chyba że zasilanie z sieci
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 12, 2019, 11:43:51 am
To jest fakt, lepiej z tym uważać. 2 dni temu odpalaliśmy ze znajomym w garażu volvo 142, a, że w pewnym momencie zaczęła się burza i grad zaczął walić do garażu, przymknęliśmy trochę drzwi. Wiatr zawiewał spaliny do garażu, i po pewnym czasie musiałem podejść do drzwi, bo w głowie już szumiało, nie potrzeba alkoholu  :] Trzeba pilnować dobrej wentylacji podczas pracy...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 12, 2019, 17:07:01 pm
Niejeden z garażu nie wyszedł...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: JanekEG w Marzec 14, 2019, 18:52:42 pm
Wyregulowałem luzy zaworowe, a zabierałem się do tego jak pies do jeża, koniec końców niezbyt skomplikowana operacja i więcej nerwów przy demontażu i montażu osprzętu by dostać się pod czapkę. Skodowskie OHV z Fav/Fel wciąż nie ma sobie równych. No i przy okazji wymieniony papierowo-aluminiowy przewód od filtra bo oczywiście musiałem uszkodzić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 14, 2019, 19:10:38 pm
Nabyłem opony do felg aluminiowych w sobotę jak będe w domu zaworzę do wulkanizatora by je pozakładał <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 14, 2019, 20:15:01 pm
Poszedłem zmienić olej, silnik ciepły, wcześniej wleciała płukanka Liqui Moly, i odkręcając korek spustowy zauważyłem że rozewało na dwie części lewą poduszkę silnika  :(
Zero objawów, jakbym nie zajrzał to bym się nie spostrzegł. Czym grozi jazda na czymś takim? Pracuję cały weekend, a przed poniedziałkiem mi tego nikt nie zrobi.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Paki68 w Marzec 15, 2019, 22:05:19 pm
Dzisiaj wymieniłem siłowniki klapy bagażnika
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 15, 2019, 22:21:08 pm
Zerwana lewa poducha w roverze to standard... normalnie jeżdżąc nic nie będzie. Zresztą czułeś że coś jest nie tak zanim wszedłeś pod auto.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Marzec 15, 2019, 22:38:31 pm
Zerwana lewa poducha w roverze to standard...
Pierwsze słyszę. Co Wy z tymi autami robicie? Nie spotkałem się z czymś takim i nie słyszałem nigdy od nikogo, kto miał ten silnik.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 16, 2019, 00:10:34 am
Co Wy z tymi autami robicie?

Prawie wszystko co robi się z samochodami rajdowymi, jedynie wysokość skoków jest ograniczona do kilkunastu cm.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Marzec 16, 2019, 00:59:54 am
Zerwana lewa poducha w roverze to standard...
Pierwsze słyszę. Co Wy z tymi autami robicie? Nie spotkałem się z czymś takim i nie słyszałem nigdy od nikogo, kto miał ten silnik.
Zazwyczaj zrywa lewą. Z 5 razy miałem taki przypadek.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 16, 2019, 01:03:07 am
bo lewa jest rozciagana, a prawa sciskana, gdy blok silnika probuje sie obrócić wzgledem blokowanego wału korbowego
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 16, 2019, 08:14:30 am
Znaczy, że niedoróba. Lewa powinna być wykonana z materiału o mniejszej twardości, żeby było optymalnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Marzec 16, 2019, 12:10:31 pm
Można poduszkę owinąć i stalową linką i zaprasować oczka .
Wtedy gry robimy "wiochę" część siły rozkłada się na stalowej lince i chroni poduszkę przed rozerwaniem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 17, 2019, 09:42:42 am
Udało mi się wczoraj rozwiązać problem krzywego paska alternatora w atutu. Winnym okazał się nadlew aluminiowy wspornika filtra oleju o który zapierało się tylne ucho alternatora z omegi. Trochę szlifowania i teraz pasek jest jak trzeba...
Tak poza tym próbowałem podregulować przekładnie jkc bo stuka jak się szarpie kierownicą. Niestety stokanie nie zmalało za to chyba trochę za ciasno teraz chodzi kierownica...

No i przykręciłem do końca hak. Jeszcze elektryka i diagnosta i można do wk zalegalizować.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 17, 2019, 12:27:36 pm
Zawiozłem felgi do wulkanizatora :-)
Opony 195/55 r15 z rantem zabezpieczającym  <spoko>
Może uda mi się jutro odebrać jak nie to dopiero za tydzień  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 18, 2019, 16:43:36 pm
Odebrałem od kolegi Tavrię. Przez najbliższe dwa tygodnie będzie moim dupowozem  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 18, 2019, 20:23:48 pm
Odebrałem dzisiaj felgi jestem mega zadowolony  <spoko>

Myślę nad zakupem dekielków i nakrętek na wentyle:

https://www.panrolnik.pl/towar/1294/polonez-fso-dekielki-kapselki-na-alufelgi-50-mm.html

https://allegro.pl/oferta/nakretki-na-wentylki-polonez-warszawa-syrena-fso-7450690497

Ktoś montował zamawiał? Jakieś opinie <co>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Marzec 18, 2019, 20:51:05 pm
Coś mnie ominęło? Skąd nagle nowe całe dekielki do alufelg? Do tej pory, to tylko naklejki się trafiały i to reprodukcje. Te dekielki, to pewnie tak samo, co? Ale brak widzę w ofercie dekielków do tip-topów z logo fso. Są tylko daewoo-fso.
Gdyby tak wszystko się dało dorobić jak w oryginale, to części by nie brakowało.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 18, 2019, 20:57:38 pm
W ofercie pan rolnik ma różne średnice dekielków 50 i 60 mm przejżyj dokładnie ofertę  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 18, 2019, 22:38:16 pm
Myślę nad zakupem dekielków i nakrętek na wentyle:

Heh, nie kupiłbym czegoś co można zgubić przypadkiem, albo przypadkowy dzieciak ukradnie bo fajne, błyszczące i niezabezpieczone.
Dekielki na piastę to jeszcze, już już mi dwa wulkanizator zniszczył.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w Marzec 18, 2019, 22:46:32 pm
Heh, nie kupiłbym czegoś co można zgubić przypadkiem, albo przypadkowy dzieciak ukradnie bo fajne, błyszczące i niezabezpieczone.
Dekielki na piastę to jeszcze, już już mi dwa wulkanizator zniszczył.

Musisz mieć strasznie ciężkie życie bez większości drobnych przedmiotów użytkowych, bo większość można łatwo zgubić, albo ktoś je może ukraść.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 19, 2019, 06:29:02 am
Myślę nad zakupem dekielków i nakrętek na wentyle:

Heh, nie kupiłbym czegoś co można zgubić przypadkiem, albo przypadkowy dzieciak ukradnie bo fajne, błyszczące i niezabezpieczone.
Dekielki na piastę to jeszcze, już już mi dwa wulkanizator zniszczył.
Auto w roku jeżdzi tylko na zloty spoty i spontaniczne wypady. W domu nawet Żonka pogodziła się z faktem iż nie ma miejsca garażowego :-)
30 zł to nie majątek a dekielki można podkleić klejem na gorąco ;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 19, 2019, 09:28:49 am
Musisz mieć strasznie ciężkie życie bez większości drobnych przedmiotów użytkowych, bo większość można łatwo zgubić, albo ktoś je może ukraść.

Większości nie zostawiam na chodniku...
I owszem, bywa ciężko. Ostatnio np. po zmroku jechałem rowerem bez oświetlenia, bo jak zostawiłem rower na łańcuchu przed sklepem, to zapomniałem zdemontować lampek i ktoś je ukradł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w Marzec 19, 2019, 15:47:23 pm
Musisz mieć strasznie ciężkie życie bez większości drobnych przedmiotów użytkowych, bo większość można łatwo zgubić, albo ktoś je może ukraść.

Większości nie zostawiam na chodniku...
I owszem, bywa ciężko. Ostatnio np. po zmroku jechałem rowerem bez oświetlenia, bo jak zostawiłem rower na łańcuchu przed sklepem, to zapomniałem zdemontować lampek i ktoś je ukradł.

Wspieramy Cię w walce z trudami dnia codziennego z całych sił.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 19, 2019, 23:23:26 pm
Dorobiłem elektrykę do haka. Nie ma to jak praca o 23 na świeżym powietrzu...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 20, 2019, 16:41:45 pm
I owszem, bywa ciężko. Ostatnio np. po zmroku jechałem rowerem bez oświetlenia, bo jak zostawiłem rower na łańcuchu przed sklepem, to zapomniałem zdemontować lampek i ktoś je ukradł.
<zdziwiony> myślałem, że te czasy już dawno minęły...

W temacie, zaobserwowałem ciekawą rzecz. Po zakupie, silnik Tavrii pracował na nieznanym 15W40 ( poprzedni właściciel kupował lany z beczki ). Na wolnych obrotach żarzyła się kontrolka ciśnienia oleju. Po zmianie na Elfa 10W40 problem znikł  <spoko> Kolejny argument na korzyść rzadszego oleju.

Sporo nią jeżdżę ostatnio. Znalazłem sporo nowych ognisk korozji, sporo dziur od rdzy o których nie wiedziałem  <lol2> <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 20, 2019, 16:44:57 pm
Jak się takim wynalazkiem jeździ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 20, 2019, 16:52:25 pm
Dziwnie, specyficznie,  ale fajnie, mnie się przynajmniej podoba, lubię dziwne samochody  :P Szkoda, że mam trupowaty egzemplarz, ale nawet odnalazłem pewien urok w tym wszystkim. Za dwa tygodnie jak będzie kolej kolegi na jej użytkowanie to może napiszę coś więcej na jej temat :) Ogólnie fajna rzecz jako zabawka, ale nie chciałbym być skazany na Tavrie jako jedyny samochód  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 20, 2019, 20:56:57 pm
Dawid bardziej nowoczesna w prowadzeniu od Poldka taka Tavria?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 20, 2019, 22:57:21 pm
Sam bym chciał pośmigać tym wynalazkiem. Koła wyważone?  :d Może na zimę sam poszukam tavrii w roli dupowozu, widziałem, że były wystawiane po 800zł w okolicy.

Nie ma czegoś takiego jak rzadszy olej, będę powtarzał do znudzenia, jest to olej o innej lepkości zimowej, a takiej samej letniej.  ]:->
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 21, 2019, 23:16:14 pm
;) wszystkim się dzielicie ??
Wszystkim co ma związek z Tavrią owszem  :P

Dawid bardziej nowoczesna w prowadzeniu od Poldka taka Tavria?
Prowadzi się gorzej, mniej pewnie. Ale jazda nią również sprawia mi przyjemność  :P

Sam bym chciał pośmigać tym wynalazkiem. Koła wyważone?  :d Może na zimę sam poszukam tavrii w roli dupowozu, widziałem, że były wystawiane po 800zł w okolicy.
I tak i nie, znalazłem speca co ma sprzęt do tych felg, ale i koła i opony i tak są liche ( inne używane nie sparciałe opony do niej dostałem za darmo  <ok> ) Do 100km/h wszystko jest ok ;) 800zł to dobra cena za ten samochód. Warto kupić, bo ciekawostka, warto kupić póki istnieje jakaś podaż na rynku i kosztują śmieszne pieniądze. Już teraz są ludzie którzy próbują krzyczeć za to autko 2500-3500zł ale nikt tyle nie daje bo koneserów gatunku którzy by to chcieli jest bardzo mało. Chociaż niektóre, tańsze egzemplarze znikają z ogłoszeń więc ktoś musi to kupować ;) Na zimę tym bardziej dobre, że ma bardzo dobre grzanie

Nie ma czegoś takiego jak rzadszy olej, będę powtarzał do znudzenia, jest to olej o innej lepkości zimowej, a takiej samej letniej.  ]:->
Ok, niech będzie, użyłem skrótu myślowego  :P niemniej, silnik w Tavrii po przejściu 15W40 --> 10W40 pracuje lepiej  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 22, 2019, 17:11:55 pm
super ;) najważniejsza jest męska przyjaźń :)

I wzajemne podpuszczanie się na różne głupie motoryzacyjne pomysły  :P <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 22, 2019, 19:14:32 pm
super ;) najważniejsza jest męska przyjaźń :)

I wzajemne podpuszczanie się na różne głupie motoryzacyjne pomysły  :P <lol2>

Przynajmniej każdy z Was ma na kogo pokazać palcem w razie krytyki z zewnątrz. Ja mam przejebane, bo sam się podpuszczam. <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Marzec 23, 2019, 19:53:56 pm
Zamienilem walek sprzęgłowy w skrzyni z rovera do ohv. Nie zmieniłem nic poza lozyskiem w walku. Podparcie skrzyni na tulejce z 22 na 14 i dalej hk1012. Polonez nauczył mnie kolejnej rzeczy :) tym razem budowa skrzyni
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 23, 2019, 19:57:36 pm
Dzisiaj z Kolegą Bartekcom ogarnailismy poddasze u mnie w garażu dzięki czemu Polonez został z niego wypchnięty odpalony i wjechał z powrotem  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Marzec 24, 2019, 14:13:45 pm
Kupiłem resory.
https://allegro.pl/oferta/resor-resory-fso-polonez-fiat-125p-2-piora-nowy-5488981976?snapshot=MjAxOS0wMi0yNVQwODo0MDoxMi4xMTBaO2J1eWVyOzZhZTdhZDAxYWM5NDE0ZWJlNWM0NTVhODAyZDUwNzIxZGU5NDJjNzZlNmE5ZDkzM2UzODIzMTVjYmFlNGY5ZDU%3D
Stwierdziłem, że nie będę na razie klepał starych, a lepiej wydać 300 na nowe, niż na rehabilitacje barku. Uznałem, że będą dobre, przecież zrobienie resora to nie jest technologia kosmiczna. Myliłem się.
Założyłem. Okazały się słabe i za długie, bo po założeniu wieszaki resorów (górna cześć) wychyliła się do przodu tak bardzo, że oparły się o krawędź wspornika/kolumienki.
Założyłem stare.
Weekend ma się ku końcowi.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Marzec 24, 2019, 16:58:44 pm
wymieniłem przełącznik otwierania szyby kierowcy- zmieniłem diode SMD na mocniejszą
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 24, 2019, 18:45:28 pm
Kupiłem resory.
https://allegro.pl/oferta/resor-resory-fso-polonez-fiat-125p-2-piora-nowy-5488981976?snapshot=MjAxOS0wMi0yNVQwODo0MDoxMi4xMTBaO2J1eWVyOzZhZTdhZDAxYWM5NDE0ZWJlNWM0NTVhODAyZDUwNzIxZGU5NDJjNzZlNmE5ZDkzM2UzODIzMTVjYmFlNGY5ZDU%3D
Stwierdziłem, że nie będę na razie klepał starych, a lepiej wydać 300 na nowe, niż na rehabilitacje barku. Uznałem, że będą dobre, przecież zrobienie resora to nie jest technologia kosmiczna. Myliłem się.
Założyłem. Okazały się słabe i za długie, bo po założeniu wieszaki resorów (górna cześć) wychyliła się do przodu tak bardzo, że oparły się o krawędź wspornika/kolumienki.
Założyłem stare.
Weekend ma się ku końcowi.

Oceń produkt na 1, bo jak na razie to mają 3 oceny na 5, a z tego co piszesz wynika że te resory nadają się tylko do oddania na złom.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Marzec 25, 2019, 08:41:27 am
ja sie pochwale ze w piatek kupilem skrzynie pod swapa wiec niedlugo beda podejmowane dzialania zeby wymienic 1,6 gle na cos wiekszego ;D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 25, 2019, 14:03:15 pm
Zamienilem walek sprzęgłowy w skrzyni z rovera do ohv. Nie zmieniłem nic poza lozyskiem w walku. Podparcie skrzyni na tulejce z 22 na 14 i dalej hk1012. Polonez nauczył mnie kolejnej rzeczy :) tym razem budowa skrzyni
a wez napisz to tak, zeby bylo wiadome z czego wyjales walek i do czego wlozyles oraz o jakie tuleki 22 i 14 chodzi

ja sie pochwale ze w piatek kupilem skrzynie pod swapa wiec niedlugo beda podejmowane dzialania zeby wymienic 1,6 gle na cos wiekszego ;D
na wieksze OHV ? moze 5.4 ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 25, 2019, 14:07:07 pm
Carol115 ovudzony ze snu zimowego. Dzielnie targał gruz całą sobotę.

W Atutu zalegalizowałem hak i skończył się krzyżak...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Marzec 25, 2019, 14:20:02 pm
Zamienilem walek sprzęgłowy w skrzyni z rovera do ohv. Nie zmieniłem nic poza lozyskiem w walku. Podparcie skrzyni na tulejce z 22 na 14 i dalej hk1012. Polonez nauczył mnie kolejnej rzeczy :) tym razem budowa skrzyni
a wez napisz to tak, zeby bylo wiadome z czego wyjales walek i do czego wlozyles oraz o jakie tuleki 22 i 14 chodzi


Tulejka żeby w wał Rovera (1.8 i 1.6 po 1998) z dużym otworem (22mm) zainstalować łożysko o średnicy zewnętrznej 14mm - HK1012.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 25, 2019, 15:07:03 pm
Zamienilem walek sprzęgłowy w skrzyni z rovera do ohv. Nie zmieniłem nic poza lozyskiem w walku. Podparcie skrzyni na tulejce z 22 na 14 i dalej hk1012. Polonez nauczył mnie kolejnej rzeczy :) tym razem budowa skrzyni
a wez napisz to tak, zeby bylo wiadome z czego wyjales walek i do czego wlozyles oraz o jakie tuleki 22 i 14 chodzi


Tulejka żeby w wał Rovera (1.8 i 1.6 po 1998) z dużym otworem (22mm) zainstalować łożysko o średnicy zewnętrznej 14mm - HK1012.
dzieki, tego sie domyslilem, chodzilo mi raczej o to, by autor wysilil sie i pisal bardziej po polsku ;>

w temacie, towczoraj wieczorem naprawilem centralny zamek w alfie - jak dobrze, ze sie otworzyl i nie zamknal (a nie odwrotnie), bo wkladka juz zapomniala, ze ma sie obracac pod wplywem kluczyka
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Marzec 25, 2019, 20:04:03 pm
na wieksze OHV ? moze 5.4 ;>
niestety zabrakło fantazji :( bedzie pospolite dohc
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Marzec 25, 2019, 21:09:38 pm
Po prawie 6 miesiącach postoju polonez zrobił dziś kilka km. Do czasu naprawy ojcowskiej omegi posłuży mu jako dailycar.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Marzec 26, 2019, 10:35:30 am
na wieksze OHV ? moze 5.4 ;>

moze taki? https://spidersweb.pl/autoblog/jak-to-dziala-ford-7-3-v8-ohv/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Marzec 26, 2019, 11:18:36 am
To już lepiej Moparowskie 6.4 Hemi z Challengera SRT8, też OHVka. Mam okazję sporo takim jeździć, idzie jak pociąg. :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 26, 2019, 11:31:55 am
Auto przeparkowane do nowego miejsca garażowania, wreszcie mam je pod nosem i mogę powrócić do jeżdżenia i dłubania :) Zimowy look ustępuje letniemu, może jutro wlecą koła letnie. Ale najpierw muszę wykonać od zera porządne oświetlenie w nowym garażu, bo aktualnie są żarówki na drucie :).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 26, 2019, 12:12:01 pm
Auto przeparkowane do nowego miejsca garażowania, wreszcie mam je pod nosem i mogę powrócić do jeżdżenia i dłubania :) Zimowy look ustępuje letniemu, może jutro wlecą koła letnie. Ale najpierw muszę wykonać od zera porządne oświetlenie w nowym garażu, bo aktualnie są żarówki na drucie :).
Wrzuć fotki garażu. :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Marzec 26, 2019, 12:56:27 pm

Ale najpierw muszę wykonać od zera porządne oświetlenie w nowym garażu, bo aktualnie są żarówki na drucie .

Co dajesz do oświetlenia? Jakieś BMK-s. BN a może BMK-z ;) Do tego  Philips Graphica albo na grubo KINOFLO !!  Balast magnetyczny czy elektronik z ciepłym startem?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 26, 2019, 14:16:11 pm
To będą solidne OKS predom-farel z lat 70, z mlecznymi kloszami, wczoraj zostałem uszczęśliwiony trzema sztukami na zasadzie "zabieraj mi to jak najszybciej"  :] Do tego współczesne świetlówki 865 z poprzedniego garażu i będzie jasno. Będą 2 oprawy na suficie, i jedna odpalana osobno na przedniej ścianie garażu, żeby dobrze się dłubało pod maską. Czy wrzucę elektronikę, jeszcze nie wiem, muszę ocenić stan zachowania oryginału, ale dla wygody byłoby sensowniej dać elektronikę. W tej chwili na suficie są 2 dziadowe kanałówki i dwie rozwalone, z żarówkami wiszącymi na drucie. Jutro będę miał założony prąd, także jak chcesz wrzucę fotkę, jak to wygląda, ale jest słabo :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 26, 2019, 17:26:37 pm
Ja mam zwykle oprawy z allegro ze świetlówkami Led. Taką oprawę można kupic już za 50zl. I uwazam ze jest to wystarczające, z tym że należy przyjąć zasadę 1 lampa na max 3m^2 powierzchni.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 26, 2019, 17:33:35 pm
Pod znakiem zapytania stoi niestety trwałość tych LEDów i jakość klosza (które robią się żółte po paru latach od UV w każdej chińskiej oprawie, po prostu w procesie produkcji nie dodają blokera UV). Stąd wolę zostać przy świetlówkach i starych oprawach z kloszami z poliwęglanu, mogą świecić kolejne 40 lat i nigdy nie żżółkną. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 26, 2019, 17:42:43 pm
Pewnie i masz racje. Mi przez półtora roku padla jedna z 18 świetlówek. Zaczela migac. Nowa kupilem za 10zl. W moim wątku mozesz zobaczyć jak świecą.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Marzec 26, 2019, 18:56:07 pm
I będą padać kolejne, substytut świetlówki w formie LED ma, a w zasadzie nie ma dobrego chłodzenia. Diody pracują w zbyt dużej temperaturze a to skraca drastycznie ich żywotność. Dobra świetlówka potrafi działać latami a kosztuje ok 10zł Mój rekord dla świetlówki to 10 lat używana po 12h w każdy dzień oprócz niedziel.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Marzec 26, 2019, 18:57:14 pm
Ja w garażu używam opraw ledowych i jestem z nich bardzo zadowolony  <spoko> modeli nie pamiętam ale mogę sprawdzić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Marzec 26, 2019, 20:06:48 pm
Dokładnie ... nie wiem o czym piszecie z tym chłodzeniem , jak cały pasek jest zazwyczaj naklejony na radiator aluminiowy . Wiadomo że te po 10 zł maja swoje ułomności ale takie po 20 zł działają u mnie już 2 lata po kilka godzin dziennie i wszystko jest ok.
A co do opraw, to np 2 potłukła mi prasa strzelającymi odłamkami łożysk.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 27, 2019, 11:30:27 am
Miałem wrzucić i wrzucam, takie oto lampy wlecą, przerobię je jedynie na elektroniczne stateczniki z ciepłym zapłonem, żeby co chwilę nie pożyczać drabiny od sąsiada i nie wymieniać starterów. Do tego nowe świetlówki 865 z piły, będzie jakieś 3350 lumenów x 4 = 13400 na 15m2. Jedna lampa zawiśnie na ścianie naprzeciw bramy wjazdowej, więc będzie jak sobie zażyczę 20000lm, myślę, że spokojnie wystarczy do dłubania  :] Rocznikowo zgadzają się z fiatem - 1976  ]:->

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-03-27/270245.jpeg)

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-03-27/270246.jpeg)

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-03-27/270248.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 27, 2019, 18:02:02 pm
Zamówiłem dzisiaj Polonez FSO dekielki kapselki na alufelgi 50 mm zobaczymy co przyjdzie :]
Dodatkowo zastanawiam się nad zakupem czarnych tablic rejstracyjnych żeby zakładać zamiast białych na zloty  ]:->
O takie coś:
https://allegro.pl/oferta/tablica-polska-czarna-biale-litery-okazjonalna-7604632249?reco_id=a0add174-50b1-11e9-b791-000af7f640d0&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Marzec 27, 2019, 18:31:05 pm
A ile masz znaków na swojej? Jak 3+4 to spoko wygląda, zwłaszcza pierwszy zasób białych powiatowych typu DBL A111 i inne. Jak masz DBL 12455 to już jest ciasno i wg mnie szkoda kasy na takie, lepiej zrobić jakieś odwzorowania.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 27, 2019, 18:32:25 pm
A ile masz znaków na swojej? Jak 3+4 to spoko wygląda, zwłaszcza pierwszy zasób białych powiatowych typu DBL A111 i inne. Jak masz DBL 12455 to już jest ciasno i wg mnie szkoda kasy na takie, lepiej zrobić jakieś odwzorowania.
Czyli lepiej PTK 1879 :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Marzec 27, 2019, 18:56:36 pm
Genialne!
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 27, 2019, 20:34:09 pm
potanialy te tablice, kilka lat temu placilem 30pln/szt,
moze tez bym wzial, bo moje czrne jakies takie nie za bardzo sa,bo na odblaskowej folii,
przy wiekszym zamowieniu koszty wysylki sie rozkladaja
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Marzec 27, 2019, 20:53:53 pm
Potaniały, albo i nie potaniały, bo patrząc na tą tablicę, to jest dość słaba. Czcionkę ma wąską jak na współczesnych białych, a i obrzeże dookoła nic wspólnego z ori czarnymi nie ma. Da się i dostać takie zgodne z oryginałem, ale chcą za nie 75zł / szt.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 27, 2019, 21:54:32 pm
no wiesz, byl okres,ze czarne blachy byly plastikowe w mazowieckim i chyba nikt takiej kopi nie pożąda,
tak samo jak tych klepanych ze stalowej blachy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 27, 2019, 21:56:42 pm
Był czas że w Wyszkowie obecnie WWY Był WPR <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Marzec 27, 2019, 22:20:14 pm
Racja, i te plastikowe były też w kilku innych województwach, np. Radomskim i Lubelskim. Plastikowe były w dwóch rodzajach - wytłoczone razem z napisem jako całość, i czarne tło + zamocowane białe wypukłe litery. Miałem takie na Maluchu (LLP). Chętni z całą pewnością by się znaleźli, ale wykonanie ich jest trudniejsze niż aluminiowej ;> A czcionka na tych tablicach była prawidłowa, taka sama jak na tych tłoczonych z blachy. I zdecydowanie inna, niż na tej z Allegro ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Marzec 27, 2019, 23:18:31 pm
Jak nie zależy Ci na konkretnym numerze to za 30-40 dostaniesz komplet oryginałów, może nawet utrafisz zgodne z rocznikiem Poloneza :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 28, 2019, 00:33:47 am
Też myślę, że nie ma sensu pakować się w te tablice. Lepiej dorwać oryginały z epoki, jest tego jeszcze mnóstwo na OLX/allegro :).

BTW... Widzę, że w kooońcu podjęto dość dobrą decyzję i śmieciowe posty wraz z pewnym profilem trafiły w odpowiednie miejsce. No no, jestem w pozytywnym szoku  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Marzec 28, 2019, 01:44:24 am
Był czas że w Wyszkowie obecnie WWY Był WPR <cwaniak2>
Wstyd się przyznać ale pare lat do tylu nie kupiłem poloneza przez to. Byłem pewny ze to jakiś przekręt z papierami.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 28, 2019, 06:26:03 am
no wiesz, byl okres,ze czarne blachy byly plastikowe w mazowieckim i chyba nikt takiej kopi nie pożąda,
W białostockim też kilka serii takich było w drugim zasobie, kiedy zaprzestano wydawać stalowe, a aluminiowych jeszcze nie zaczęto. Ten plastik sypał się strasznie, ale niektóre z tych tablic - o dziwo - trzymają się do dziś!

czarne tło + zamocowane białe wypukłe litery
...które potrafiły się zgubić. U mnie B na tylnej było domalowane:
(http://img03.platesmania.com/181101/o/12067101.jpg)
...a inni zostawiali jak jest...
(http://img03.platesmania.com/171230/o/10818400.jpg)

Widzę, że w kooońcu podjęto dość dobrą decyzję i śmieciowe posty wraz z pewnym profilem trafiły w odpowiednie miejsce. No no, jestem w pozytywnym szoku  :]
Ty, faktycznie - ale to już na pewno za większe przewinienia niż pisanie bzdur na forum. Nie moja sprawa - dla mnie liczy się efekt.  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 28, 2019, 22:11:10 pm
w kooońcu podjęto dość dobrą decyzję i śmieciowe posty wraz z pewnym profilem trafiły w odpowiednie miejsce
Zatem można wrócić na łono forum :)

W tym sezonie 14" wylądowało w kombi. Atu póki co czeka na papcie 15" co do rozmiaru opony jeszcze się namyślam.
Dziś pod koniec pracy miałem chwilę, więc wymieniłem oliwę w Kombi. Na jaki olej postawiłem chyba nie muszę wspominać :)
(https://naforum.zapodaj.net/images/4de82f8594fd.jpg)
Powoli przymierzam się do wymiany resorów w kombi na 2 pióra.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Marzec 28, 2019, 22:38:54 pm
mp79 Kiedyś już Ci to pisałem, ale napiszę jeszcze raz :) Zazdroszczę, że miałeś okazję jeździć Syreną w czasach, kiedy można było ją kupić za parę stów i było to auto, które jeszcze trafiało się w normalnej codziennej eksploatacji :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Marzec 28, 2019, 23:03:25 pm
Przywróciłem do życia gniazdo zapalniczki i wymieniłem żaróweczki w konsoli środkowej. Równowaga w przyrodzie musi być, w zamian zepsuło się co innego.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 28, 2019, 23:06:21 pm

Zatem można wrócić na łono forum :)

Doszedłem do ponownego wniosku, a myślałem, że już można spisać je na straty :)

Na jaki olej postawiłem chyba nie muszę wspominać :)

Zapewne lubro 20W50, żeby był taki fajny, gęściejszy, i lepiej doszczelnił silnik. :D

Ricky, co żeś zepsuł?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Marzec 28, 2019, 23:14:31 pm
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=15073.0
to co tutaj. jeździć można, ale upierdliwe
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 28, 2019, 23:25:55 pm
A nie masz czasem zamontowanego statima? Czy Kożuchów ze starości poszedł?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Marzec 28, 2019, 23:34:28 pm
Za mojej kadencji nie było wymieniane, hugo wie co tam siedzi.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 28, 2019, 23:47:46 pm
Może statim, w każdym wozie z tym gównosprzęgłem miałem takie objawy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Marzec 29, 2019, 08:53:47 am
Cytat: Gomulsky w Wczoraj o 22:11:10


    Zatem można wrócić na łono forum :)


Doszedłem do ponownego wniosku, a myślałem, że już można spisać je na straty :)

Zapraszamy do do klubu i aktywnego tworzenia forum i klubu, jak to ktoś napisał powyżej - równowaga w przyrodzie musi byc :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 29, 2019, 10:53:26 am
Zdecydowanie jestem tego samego zdania  <spoko> <spoko> <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 29, 2019, 11:02:06 am
Że tak zapytam :-)
O jaki klub chodzi? Jakie sa warunki przystąpienia do klubu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 29, 2019, 11:34:10 am
Że tak zapytam :-)
O jaki klub chodzi? Jakie sa warunki przystąpienia do klubu?
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=19420.0

Tales spokojnie zapoznaj się z tym wątkiem.
Przeczytaj od począdku do końca.

Dodatkowo:
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=26564.0

Gadzety są dostępne oraz niedługo będą nowe następne ;-)

A w temacie zamówiłem nakrętki na wentyle.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Marzec 29, 2019, 12:02:24 pm
Cytat: Gomulsky w Wczoraj o 22:11:10

    Zatem można wrócić na łono forum :)

Doszedłem do ponownego wniosku, a myślałem, że już można spisać je na straty :)

Zapraszamy do do klubu i aktywnego tworzenia forum i klubu, jak to ktoś napisał powyżej - równowaga w przyrodzie musi byc :)

Fajni ludzie powinni być w klubie a nie poza nim. <piwo>

Chłopacy - wysyłajcie, jak to się mówi - "aplikacje"!  <pisze>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 29, 2019, 13:02:01 pm
BTW... Widzę, że w kooońcu podjęto dość dobrą decyzję i śmieciowe posty wraz z pewnym profilem trafiły w odpowiednie miejsce. No no, jestem w pozytywnym szoku  :]
Ty, faktycznie - ale to już na pewno za większe przewinienia niż pisanie bzdur na forum. Nie moja sprawa - dla mnie liczy się efekt.  <spoko>
Zatem można wrócić na łono forum :)
z tego co sie dowiedzialem wynika, ze sam zazadal usuniecia konta i wszystkich postow, wiec nie macie czego swietowac,
zadne wygnanie, raczej wyprowadzka

nawiasem mowiac, zeby uzalezniac swoje uczestnictwo w forum od obecnosci innego usera nie majacego wplywu na ksztalt forum (nie bedacego administratorem ani moderatorem), a jedynie podszczypujacego danego delikwenta,
to trzeba byc smiesznym/nie powaznym/blaznowac lub byc glupim, przy czym jedno nie wyklucza drugiego,
a epatowanie takimi stwierdzeniami w kontekscie kogos, kto co prawda sie wypisal, jednak z innych (powazniejszych) powodow, to juz kabaret
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 29, 2019, 13:10:58 pm
Problem w tym, że główną wartością klubu jest forum, a członkostwo nie daje żadnych wymiernych korzyści poza nr klubowym o gadżetami. Gdyby klub miał osobowość prawną i jakieś rozbudowane struktury które robiły pewne rzeczy np. prowadziły sklep z częściami robionymi na zamówienie klubu np. sprężyny progresywne, wymiarowe resory, amortyzatory o określonych specyfikacjach (Krosno chciało robić takie zamówienia). Gdyby udało się stworzyć odpowiednio zaprojektowaną strukturę, to klub mógłby zająć się nawe ratowaniem aut, jak np. yo nadwozie linkowiska. Zrzutka np. po 100zł, stowarzyszenie klub PTK nabywa auto i po odratowaniu i odbudowaniu jest ono sprzedawane z certyfikatem klubu, następnie część zysku przeznaczana wg wyliczeń dla pracujących przy aucie wg. roboczogodzin, a część zwracana inwestorom lub przeznaczana na cele statutowe, a inwestor zyskiwałby zwolnienie ze składek wg. włożonej i % zarobionej kwoty.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 29, 2019, 13:39:38 pm
Problem w tym, że główną wartością klubu jest forum, a członkostwo nie daje żadnych wymiernych korzyści poza nr klubowym o gadżetami.
W pewnym sensie dotchnołeś meritu.
Z tym że dla niektórych to jest tylko a dla innych AŻ.
Przypomnę:
Forum zrzesza miłośników polskiej motoryzacji, pragnących zachować auta w nienagannym stanie technicznym a zarazem unowocześniać, modyfikować pod kątem zwiększania mocy, bezpieczeństwa i estetyki.

Do klubu nalezą miłośnicy marki FSO, lecz nie wszyscy posiadają auta rodzimej produkcji.
Osoby te dzielą się wiedzą, wzajemnie sobie pomagają.

Dodatkowo serwer i to forum jest opłacane ze składek klubowych uiszczanych przez Klubowiczy. Więc im więcej będzoe się działo tym dłużej będzie działało poprawnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 29, 2019, 15:39:37 pm
z tego co sie dowiedzialem wynika, ze sam zazadal usuniecia konta i wszystkich postow, wiec nie macie czego swietowac,
zadne wygnanie, raczej wyprowadzka

Wyprowadzka, czy wygnanie, wszystko jedno, liczy się efekt, że zacytuję mp79 :)

nawiasem mowiac, zeby uzalezniac swoje uczestnictwo w forum od obecnosci innego usera nie majacego wplywu na ksztalt forum (nie bedacego administratorem ani moderatorem), a jedynie podszczypujacego danego delikwenta,
to trzeba byc smiesznym/nie powaznym/blaznowac lub byc glupim, przy czym jedno nie wyklucza drugiego,
a epatowanie takimi stwierdzeniami w kontekscie kogos, kto co prawda sie wypisal, jednak z innych (powazniejszych) powodow, to juz kabaret

Wiesz, siedzenie w pomieszczeniu, w którym ktoś codziennie sra na środek dywanu nie ma sensu, nic dziwnego, że ludzie którym przeszkadza smród wynoszą się do innego pokoju, w innym wypadku byłby to masochizm :).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Marzec 29, 2019, 18:00:05 pm
ja w ostatnich dniach wyciagnalem silnik, skrzynie i reszte gratow od 1,6  :) jak by ktos chcial kupic silnik z osprzetem 1,6 na gazniku z 40k przebiegu to zapraszam :D mam tez wydech i wszystkie inne pierdoly :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Marzec 29, 2019, 19:12:48 pm
BTW... Widzę, że w kooońcu podjęto dość dobrą decyzję i śmieciowe posty wraz z pewnym profilem trafiły w odpowiednie miejsce. No no, jestem w pozytywnym szoku 
Znaczy się Grejfruta nie ma już w śród nas? Bardzo dobrze ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 29, 2019, 19:45:18 pm
Przyszły zamówione nakrędki na wętyle i prezentują się całkiem dobrze :-)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190329/0d23f92f1c5d4414f54aefaf13426e82.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190329/cc8958346aea268639f13223dbf79041.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Marzec 29, 2019, 19:56:24 pm
zeby uzalezniac swoje uczestnictwo w forum od obecnosci innego usera nie majacego wplywu na ksztalt forum (nie bedacego administratorem ani moderatorem), a jedynie podszczypujacego danego delikwenta,
to trzeba byc smiesznym/nie powaznym/blaznowac lub byc głupim
Próbujesz dorabiać sobie do tego jakieś ideologie,a rzeczywistość jest taka,że są przyjemniejsze rzeczy w życiu,niż czytanie gościa o wybujałym mniemaniu o sobie i ego większym niż tw. bolek. Tymbardziej,że raczej każdy tu zagląda nie z obowiązku,a z pasji i mało kto ma ochote czytać posty delikwenta,który leci w gierki słowne z losowymi osobami z internetu ;|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Marzec 29, 2019, 19:57:43 pm
Nie ma czegoś takiego jak nakrędki i wętyle. Poza tym całkiem fajnie wyglądają.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 29, 2019, 20:37:30 pm
NAKRĘTKI NA WENTYLKI  <spoko>
Słownik zmienił na kolanie pisałem  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 30, 2019, 05:24:10 am
Zazdroszczę, że miałeś okazję jeździć Syreną w czasach, kiedy można było ją kupić za parę stów i było to auto, które jeszcze trafiało się w normalnej codziennej eksploatacji :)
Oj, nie przypominam sobie, żeby wtedy ktoś jeszcze czymś takim na co dzień jeździł, a poza tym, nie masz czego zazdrościć - nie najeździłem się nią. Pół tysiąca może przejechałem. I same problemy były z tym samochodem - jak nie prawne, to techniczne.
Jedyny pozytywny aspekt to reakcje postronnych osób, więc można powiedzieć, że dzięki tej syrenie wróciła mi wiara w ludzi. Może dlatego, mimo wszystko, dobrze ją wspominam. :)

sam zazadal usuniecia konta i wszystkich postow
Oczywiście czysty przypadek, że chwilę po tym, jak dostał 60%? Prawdziwy bohater! ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mati_lecha w Marzec 30, 2019, 08:53:17 am
Jedyny pozytywny aspekt to reakcje postronnych osób, więc można powiedzieć, że dzięki tej syrenie wróciła mi wiara w ludzi. Może dlatego, mimo wszystko, dobrze ją wspominam.
Jakie np reakcje? Ty o może być ciekawe posłuchać. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: dzikson w Marzec 30, 2019, 13:03:49 pm
Wczoraj ściągnąłem bitex z progu i nadkola tylnego, teraz czeka na lakierownie epoksydem.
Tak przy okazji wiecie może z czego to fotele i ile to warte? Mam 2 sztuki praktycznie w takim samym stanie. Obstawiam mercedesa 123, 124 albo 201. Może ktoś miał styczność?
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2df7522f49e2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/2df7522f49e2.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c963bb370fb2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/c963bb370fb2.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f33f2f5cf26.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/4f33f2f5cf26.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/76be903f0187.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/76be903f0187.jpg.html)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: fenek w Marzec 30, 2019, 15:21:56 pm
Składam most ze zdobytych nowych części. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Marzec 30, 2019, 15:34:06 pm
Wczoraj ściągnąłem bitex z progu i nadkola tylnego, teraz czeka na lakierownie epoksydem.
Tak przy okazji wiecie może z czego to fotele i ile to warte? Mam 2 sztuki praktycznie w takim samym stanie. Obstawiam mercedesa 123, 124 albo 201. Może ktoś miał styczność?
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2df7522f49e2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/2df7522f49e2.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c963bb370fb2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/c963bb370fb2.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4f33f2f5cf26.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/4f33f2f5cf26.jpg.html)(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/76be903f0187.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/76be903f0187.jpg.html)


A nie jest to czasem stare e30/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 30, 2019, 15:56:44 pm
Składam most ze zdobytych nowych części. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Masz przyrządy czy na oko?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Marzec 30, 2019, 16:21:00 pm
Odpaliłem 125p po zimowym postoju. W końcu założyłem welurowe pokrowce Vera ZWO Łódź oraz dywaniki Stomil.
Jest klimat, doszły nowe ramki na włączniki nowe ( chromowane ze starych zapasów).

Poloneza jeszcze nie odpalałem brak czasu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 30, 2019, 17:31:33 pm
Jedyny pozytywny aspekt to reakcje postronnych osób, więc można powiedzieć, że dzięki tej syrenie wróciła mi wiara w ludzi. Może dlatego, mimo wszystko, dobrze ją wspominam.
Jakie np reakcje? Ty o może być ciekawe posłuchać. :)

Długo by opowiadać, a tutaj to by było nie bardzo na temat.  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: fenek w Marzec 30, 2019, 17:35:11 pm
Składam most ze zdobytych nowych części. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Masz przyrządy czy na oko?

Czujniki zegarowe wypożyczyłem na łikend. Przyrząd do rozciągnięcia muszli mostu zrobiłem sam. Podkładki regulacyjne udało się kupić, łącznie mam ich ok 60szt. Miesiąc studiowania internetów, książek, rozmowy z mechanikami- czuję się w gotowości przed tym wyzwaniem
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 30, 2019, 17:52:18 pm
Pokażesz przyrząd do rozciagania? Gdzie udalo Ci się kupić podkładki?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 30, 2019, 21:07:01 pm
W sworzniach w kombi zmieniłem "korki" na kalamitki, a następnie wtłoczyłem do nich trochę smaru. Przez przypadek chyba naprawiłem atu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 30, 2019, 22:38:20 pm
gdzies posialem kluczyki od poldolota, a ostatni raz odpalalem jakies poltora roku temu - dziwne, bo zawsze odkladalem w okreslone miejsce,
no to dzisiaj mialem walke ze stacyjka, jedna srubka poszla na zadzior, druga standardowo nie (tylko raz mi sie zdarzylo,ze obie sruby stacyjki dalo sie odkrecic) ,wiec w ruch poszedl brzeszczot ;]
za to odpalil za pierwszym razem, oczywiscie na gazie ;p

Oczywiście czysty przypadek, że chwilę po tym, jak dostał 60%? Prawdziwy bohater! ;)
a dlaczego mialby to byc przypadek ??
podejrzewam, ze to wlasnie bylo przyczyna, ale nie zrozumiesz, a wlasciwie juz nie zrozumiales
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Marzec 30, 2019, 23:18:12 pm
podejrzewam, ze to wlasnie bylo przyczyna, ale nie zrozumiesz, a wlasciwie juz nie zrozumiales
Cytując samego mistrza
mokre glowki zapalek mysla, ze ciagle plona,
Wyżej już mihals w punkt skwitował usprawiedliwianie Twojego koleżki także... :) :) :) Ptaki latają kluczem... <lol><lol><lol> Najciemniej pod latarnią... <lol2><lol2><lol2> ucho od śledzia... <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>  Taka sytuacja...  ;> ;> ;> Śledzie w oleju... ]:-> ... ... ... ... ...  <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 30, 2019, 23:26:22 pm
cos w cytowaniu pomieszales, bo nie przypominam sobie,bym pisal o zapalkach,
a kwinty w punkt za chwile nadrobie

Próbujesz dorabiać sobie do tego jakieś ideologie,a rzeczywistość jest taka,że są przyjemniejsze rzeczy w życiu,niż czytanie gościa o wybujałym mniemaniu o sobie i ego większym niż tw. bolek. Tymbardziej,że raczej każdy tu zagląda nie z obowiązku,a z pasji i mało kto ma ochote czytać posty delikwenta,który leci w gierki słowne z losowymi osobami z internetu ;|
sam dorabiasz ideologie do "slusznego pozbywania sie" kogos, kto nie uzywal nawet obrazliwych stwierdzen, a "zarzuty" ktore przytoczyles mozna przypisac kazdemu - i piszac kazdemu nie mam na mysli takiej oczywistej oczywistosci jak siebie, ale raczej zupelnie ci odleglego ciebie,

a rozwiazanie jest tak banalne, bo wystarczy po prostu ignorowac osoby nie zwracajace sie bezposrednio do zainteresowanego czytaniem tylko sobie rozpoznawalnych przesyconych szczesciem tresci,
nie potrafisz tego robic ? sorka,ale jakos tego nie kupuje, bo jakos nie widze twojej krytyki np. w strone naszego podlaskiego hejtera Polonezow - a naprawde trudno o idylle na forum Poloneza, gdy czytasz o pluciu i sraniu na Poloneza,
no chyba, ze jestes z tej samej bajki i na forum Poloneza przeszkadzaja ci tylko milosnicy Poloneza
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 30, 2019, 23:48:56 pm
Wyżej już mihals w punkt skwitował usprawiedliwianie Twojego koleżki także... :) :) :) Ptaki latają kluczem... <lol><lol><lol> Najciemniej pod latarnią... <lol2><lol2><lol2> ucho od śledzia... <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>  Taka sytuacja...  ;> ;> ;> Śledzie w oleju... ]:-> ... ... ... ... ...  <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>

Się aż uśmiechnąłem z tej parodii, ale brakuje jeszcze poniżej obowiązkowego filmu z klasycznym oklepem albo jakiegoś fragmentu z filmów gangsterskich. Scenę u Bolca, facet w łódce, te sprawy :) A po nim propozycji "męskiego rozwiązania forumowego problemu", nakręconego z powodu byle gówna.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Marzec 30, 2019, 23:57:01 pm
Wyżej już mihals w punkt skwitował usprawiedliwianie Twojego koleżki także... :) :) :) Ptaki latają kluczem... <lol><lol><lol> Najciemniej pod latarnią... <lol2><lol2><lol2> ucho od śledzia... <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>  Taka sytuacja...  ;> ;> ;> Śledzie w oleju... ]:-> ... ... ... ... ...  <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>

Się aż uśmiechnąłem z tej parodii, ale brakuje jeszcze poniżej obowiązkowego filmu z klasycznym oklepem albo jakiegoś fragmentu z filmów gangsterskich. Scenę u Bolca, facet w łódce, te sprawy :) A po nim propozycji "męskiego rozwiązania forumowego problemu", nakręconego z powodu byle gówna.


Sam wiesz że to krąg wzajemnej adoracji/......
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Marzec 31, 2019, 06:26:06 am
z innych (powazniejszych) powodow


Oczywiście czysty przypadek, że chwilę po tym, jak dostał 60%? Prawdziwy bohater! ;)
a dlaczego mialby to byc przypadek ??
podejrzewam, ze to wlasnie bylo przyczyna

Czyli powód jednak nie tak poważny, jak wcześniej sugerowałeś... Dobra, kończmy ten temat, chyba że przez to bicie piany chcesz pójść w ślady swojego pupila i pociągnąć za sobą innych użytkowników...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Marzec 31, 2019, 10:40:36 am
mruk1313 krąg klepaczy po ramieniu który zacieśnił się już do dwóch osób  <lol2>
Swoją drogą,dokończyłem montaż nowych cywilizowanych zacisków na tył.W przyszłym tygodniu montaż na auto i testy,jak się okazało siadła na to felga 13nastka więc zakres rozmiarów opon które v-ka może zeżreć zwiększył się  <spoko>
(https://images92.fotosik.pl/153/d3e10c139928befdgen.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/153/449c541c5ed8bc77gen.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: fenek w Marzec 31, 2019, 16:16:34 pm
Ludzie, dajcie sobie na luz. Jest tu nas dosłownie 15os. i nawet w takim gronie ciężko się wam zgodzić <co> ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 31, 2019, 19:59:07 pm
Morfina pokaż jak to siada na półosi. Z czego zaciski?
Ja walczę z alfą 147 ale pernamentny brak czasu nie pozwala dokończyć...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Marzec 31, 2019, 20:09:34 pm
Morfina to zaciski z VAG-a są?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Marzec 31, 2019, 20:18:01 pm
Nie dziś wczoraj: Zdemontowałem przednie amory w celu wymiany tulejek. Postawiłem Poloneza na kobyłkach. Umyłem zdjęte koła w celu sprzedaży opon.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Marzec 31, 2019, 20:56:25 pm
Nowy sezon, nowe zmiany, nowe rolki :]

OZ Superturismo GT 16. Opony 195/45R16 :) W przyszłym tygodniu będzie delikatnie obniżany.
(https://i.imgur.com/mbAwkv0.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Marzec 31, 2019, 20:59:11 pm
Super się prezentuje  <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Marzec 31, 2019, 21:16:52 pm
One są posadzone na całkowicie od zera zrobionych flanszach,żadnego cięcia czy kombinowania z ori flanszami nie było  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Marzec 31, 2019, 22:26:47 pm
To jak te ostatnie posty-podśmie"ch*"ki są niby "kręgiem klepaczy po ramieniu", to pochwalenie czyjegoś auta w jego temacie musiałoby być co najmniej waleniem gruchy.  <lol2>

Zakupiłem dwie świeższe opony na przód i teraz mam sensowne ogumienie letnie, trzeba przerzucić na felgi i zrzucić zimówki. A jutro zakładanie oświetlenia w garażu, jak starczy czasu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Marzec 31, 2019, 22:50:20 pm
Rozpocząłem poszukiwania części do Plusa:

HYBRYD Typ: H-176
12V
76759

(zielona kostka ze skrzynki bezpieczników).
Jak ktoś ma na zbyciu, to kupię.

Poza tym proszę żeby osoby które chciały mi sprzedać różne rzeczy się przypominały jeśli sprawa jest możliwa do dokończenia, bo teraz mam pieniądze i chwilowo jestem zdrowy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Marzec 31, 2019, 22:52:34 pm
(zielona kostka ze skrzynki bezpieczników).
Mam chyba nawet nowy, jutro sprawdzę i się odezwę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 01, 2019, 00:19:11 am
Czyli powód jednak nie tak poważny, jak wcześniej sugerowałeś... Dobra, kończmy ten temat, chyba że przez to bicie piany chcesz pójść w ślady swojego pupila i pociągnąć za sobą innych użytkowników...
raczej nie mamy wyboru i musimy skonczyc, skoro nie rozumiesz, ze taki powod w kategorii forum jest cholernie powazny, mimo ze w kategorii zycia nie ma zadnego znaczenia,
zeby nie bylo niedomowien, to powod wyglada tak : Placisz swoja kasa za klubowanie, co jest forma utrzymywania forum bez zadnych profitow dla siebie i dostajesz bana bez powodu, bez zlamania regulaminu, na czyste widzimisie moderatora/ow,
a nie jest tajemnica, ze moderatorzy tego forum albo nie znaja regulaminu, albo interpretuja go w dowolny sposob zawsze na swoja korzysc,
szacun dla kogos, kto sie nie plaszczy w takiej sytuacji, tylko zabiera swoje pieniadze i zrywa wspolprace,

dziwne,ze tego nie rozumiesz, przeciez jestes skąpy i czynnik finansowy powinien mocno przemowic,
jestes chyba tez stary, wiec dodatkowo powinienes zrozumiec to co mlodsi, czyli ci z dwojka z przodu moze dopiero kiedys zrozumieja,
ale nie rozumiesz to temat jest zakonczony droga naturalna i z czystym sumieniem mozna zajac sie czym innym

krąg klepaczy po ramieniu który zacieśnił się już do dwóch osób
za to rozszerza sie krag klepaczy po posladach, wiec stan populacji pozostaje nie zmieniony ;]
Ludzie, dajcie sobie na luz. Jest tu nas dosłownie 15os. i nawet w takim gronie ciężko się wam zgodzić
wyluzuj, to przeciez o tuzin za duzo do uzyskania zgody (nie mylic z jednomyslnoscia) wsrod Polakow
jak się okazało siadła na to felga 13nastka
przeciez to nie od zacisku zalezy, tylko od promienia na ktorym dziala ,wiec moglbys dodac jaka jest srednica tarczy
Opony 195/45R16 :) W przyszłym tygodniu będzie delikatnie obniżany.
no wlasnie gumy na felgach jakos malo i wysoko stoi - dziwne wrazenie, bo kola sa mniejsze niz seria,
przed obnizeniem zmierz przeswit do oslony miski, ciekawe ile tam teraz cm jest
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Kwiecień 01, 2019, 02:18:15 am
Czyli powód jednak nie tak poważny, jak wcześniej sugerowałeś... Dobra, kończmy ten temat, chyba że przez to bicie piany chcesz pójść w ślady swojego pupila i pociągnąć za sobą innych użytkowników...
raczej nie mamy wyboru i musimy skonczyc, skoro nie rozumiesz, ze taki powod w kategorii forum jest cholernie powazny, mimo ze w kategorii zycia nie ma zadnego znaczenia,
zeby nie bylo niedomowien, to powod wyglada tak : Placisz swoja kasa za klubowanie, co jest forma utrzymywania forum bez zadnych profitow dla siebie i dostajesz bana bez powodu, bez zlamania regulaminu, na czyste widzimisie moderatora/ow,
a nie jest tajemnica, ze moderatorzy tego forum albo nie znaja regulaminu, albo interpretuja go w dowolny sposob zawsze na swoja korzysc,
szacun dla kogos, kto sie nie plaszczy w takiej sytuacji, tylko zabiera swoje pieniadze i zrywa wspolprace,

Ten szacunek to taki więcej powierzchowny czy też poważny?
Jeśli poważny, to czy po którymś następnym "niesprawiedliwym <beksa>" ostrzeżeniu, pójdziesz w ślady swojego idola?
 <lol2>

Chyba nie. Nie masz czego zabierać; tyle razy "bez powodu <beksa>" dostawałeś niesprawiedliwe <beksa> ostrzeżenia i współpracy nie zerwałeś.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 01, 2019, 11:04:32 am

zeby nie bylo niedomowien, to powod wyglada tak : Placisz swoja kasa za klubowanie, co jest forma utrzymywania forum bez zadnych profitow dla siebie i dostajesz bana bez powodu, bez zlamania regulaminu, na czyste widzimisie moderatora/ow,
a nie jest tajemnica, ze moderatorzy tego forum albo nie znaja regulaminu, albo interpretuja go w dowolny sposob zawsze na swoja korzysc,
szacun dla kogos, kto sie nie plaszczy w takiej sytuacji, tylko zabiera swoje pieniadze i zrywa wspolprace,


Chyba dawno nie czytałeś regulaminu, bo stoi w nim wyraźnie że szefostwo klubu może wywalić kogo chce i kiedy chce, po drugie członkowie mogą wywalić kogo chcą w demokratycznym głosowaniu, po trzecie składka nie podlega zwrotowi.

Nie ma też w tym niczego oburzającego, regulamin nie zmienia się od lat, jest ogólnie dostępny, a jeżeli zadajesz się z kimś towarzysko to musisz się liczyć z tym, że temu komuś nie spodoba się Twój sposób bycia i więcej nie będzie chciał z Tobą rozmawiać, na imprezę nie zaprosi, do domu nie wpuści, a nawet z niego wyprosi. Jeżeli schowanie cukru nie pomoże, to patrzy się na zegar, jeżeli uwagi o tym że późno i ma się coś do zrobienia, też nie docierają, to nie ma innego wyjścia, gościa trzeba wyprosić.

Poza tym kasowanie postu na własne życzenie to sprawa wyglądająca zupełnie inaczej niż kasowanie ich z decyzji moderacji. Jeżeli ktoś domaga się skasowania czegoś tak nieistotnego jak anonimowe posty na forum, to wygląda to w najlepszym razie na śmieszny foch, w najgorszym na chęć usunięcia kompromitujących materiałów.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 01, 2019, 11:31:42 am
szacun dla kogos, kto sie nie plaszczy w takiej sytuacji, tylko zabiera swoje pieniadze i zrywa wspolprace
Jak to szedł ten jego tekst? " MAKE LOVE NOT FOCH" ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Kwiecień 01, 2019, 12:04:00 pm
Placisz swoja kasa za klubowanie, co jest forma utrzymywania forum bez zadnych profitow dla siebie

Całe szczęście, że nie musisz składek płacić a z forum czerpiesz garściami, no no a my tacy głupi płacimy na klub. Ja czuje dużo profitów z członkowstwa w klubie ale z takim podejściem jak Ty masz, to nawet będąc klubowiczem za darmo byś nie widział żadnego profitu. Jakbyśmy Ci płacili 10pln/ miesiąc to byłby dla Ciebie chyba jedyny profit. W grupie trzeba umieć żyć, współpracować i iść na kompromisy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Kwiecień 01, 2019, 12:40:38 pm
Krzysztofie zajmij się może robotą jakąś a nie pitolisz 3/3 wszędzie gdzie się da.

skoro nie rozumiesz, ze taki powod w kategorii forum jest cholernie powazny, mimo ze w kategorii zycia nie ma zadnego znaczenia,
Masz też ochotę spróbować, nie ma problemu - daj znać, wyciszę Cię.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Kwiecień 01, 2019, 15:22:03 pm
daniel22 trochę się nie zrozumieliśmy,chodziło mi o tych trzech a teraz już dwóch panów którzy swoim zachowaniem i włażeniem se w dupe nawzajem dawali znaki o swojej odmiennej orientacji  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 01, 2019, 15:38:20 pm
daniel22 trochę się nie zrozumieliśmy,chodziło mi o tych trzech a teraz już dwóch panów którzy swoim zachowaniem i włażeniem se w dupe nawzajem dawali znaki o swojej odmiennej orientacji  <lol2>

A to oki, mój błąd w interpretacji  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 01, 2019, 17:19:19 pm
W lublinie mam zaplombowany licznik, i źle chodzący zegarek (już przed zmianą czasu pokazywał byle co), ale pokrętło do ustawiania zegarka jest zwalone, bo ząbki są zjechane. Wyjąłem bezpiecznik w obwodzie zegarka i radia, by wsadzić go z powrotem o odpowiedniej godzinie.
Radio zgasło, zaś zegarek nadal tyka.  ;]

W ramach ciekawostki dodam, że jakieś dwa miesiące temu oddałem go do naprawy w firmie, w której kilkanaście lat temu został kupiony jako nowy. Liczyłem, że potraktują ten samochód jak przysłowiowe własne dziecko i przyłożą się do roboty, a klienta będą starali się nie skroić bardziej niż to konieczne.
Ciecie; samochód oddali dopiero po miesiącu i skasowali prawie pięć tysięcy, a lublin i tak nie do końca naprawiony. <lol2>
Nie jakiś rolls-royce. Zwykły lublin, z przebiegiem jedyne 70 tys.; jeżdżący, bezwypadkowy...
Okazało się, że nawet oleju nie sprawdzili, a tuż pod maską była etykieta, że zmieniany przy przebiegu 57 tys., i poziom był na min.
Normalnie brak mi słów. Z tak fatalnym potraktowaniem klienta chyba nie spotkałem się jeszcze, no może w Norauto, ale tam na szczęście była sprawa mniejszego kalibru. W dodatku, jakąś minutę po odpaleniu pracuje jak karabin maszynowy (wcześniej cykał jak zegareczek).
Byłem już z reklamacją, a i to coś czuję, że jeszcze nie do końca pożegnałem się z tymi "majstrami"... :/ W każdym razie nie dziwię się, że nie są już dilerem i nie mają autoryzacji na żadną markę. Nawet roweru do naprawienia bym im nie dał.

Zacząłem już zmiękczać swojego mechanika, żeby zajął się tym samochodem. Chłop cierpi na lublinowstręt, ale jakiś czas temu namówiłem go, by odkopał swoją smarownicę i dał smaru w kalamitki. Wszystkie przeguby ładnie przesmarowało, więc może pomału się przekona... Obiecałem, że ze zdemontowaniem skrzyni biegów osobiście mu pomogę. :)


Placisz swoja kasa za klubowanie, co jest forma utrzymywania forum bez zadnych profitow dla siebie i dostajesz bana bez powodu, bez zlamania regulaminu, na czyste widzimisie moderatora/ow,
Znaczy, że wystarczy opłacić składkę - i już możesz robić na forum taką trzodę, jak ci się żywnie podoba? Fajne masz podejście. <ok>

dostajesz bana bez powodu
Jesteś jak na razie jedyną osobą, która tak uważa, ale mało kto aż tak nie żałował ci wazeliny, więc masz po kim płakać. ;)

przeciez jestes skąpy i czynnik finansowy powinien mocno przemowic
Tee, panie hojny... Gówno wiem ale na wszelki wypadek się wypowiem, no nie? Może pochwal się, jaką inicjatywę wsparłeś w tym roku, choćby niewielką kwotą. Może kogoś zainspirujesz...  <marzyciel>

moderatorzy tego forum albo nie znaja regulaminu, albo interpretuja go w dowolny sposob zawsze na swoja korzysc
Widzę, że znalazłeś na nich haczyk. Muzułmanie Skandynawów urabiają w podobny sposób - robią rozpierduchę i krytykują władzę oraz służby porządkowe, a jak ktoś pogrozi im palcem, to się wielce bulwersują, że próbuje się ograniczyć ich podstawowe prawa.
Z całym szacunkiem dla twojej wiedzy technicznej - jesteś zwyczajnie nieznośny. Jak można mieć w sobie tyle jadu... Już przynajmniej nie wyśmiecałbyś się ze swoich urojeń, bo to naprawdę żałosne.
Gdyby to ode mnie zależało, dostałbyś szlaban na tydzień, za to, co tu odwalasz. Miałbyś czas, by chwilę się nad sobą zastanowić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Kwiecień 01, 2019, 21:55:59 pm
no wlasnie gumy na felgach jakos malo i wysoko stoi - dziwne wrazenie, bo kola sa mniejsze niz seria,
przed obnizeniem zmierz przeswit do oslony miski, ciekawe ile tam teraz cm jest
Za późno odczytałem twój post :P Diax motorsport wszedł do akcji jak tylko wróciłem z roboty <lol> Na tamtym zdjęciu i tak był -1 zwój, którego ciąłem jak dobrze pamiętam 5 lat temu (na seryjnej sprężynie).

Dziś uciąłem kolejny, więc sumarycznie -2 zwoje. Prześwit między sankami a asfaltem teraz jest 10cm.

(https://i.imgur.com/LIWt2vs.jpg) (https://i.imgur.com/Jylf8gB.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 01, 2019, 22:07:37 pm
Na tamtych felach lepiej wyglądał jak dla mnie  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 01, 2019, 23:11:02 pm
Już minus 1 i 1/3 jeździ się kijowo, więc tutaj to będzie masakra.

Auto siedzi na odboju więc jest twarde jak taczka, ale sprężyna jest za miękka żeby szybko reagować i jak wpadasz w dużą dziurę, zamiast wypchnąć koło w dół i zamortyzować, buda spada aż walnie w odbojnik i JEEEB.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 01, 2019, 23:28:08 pm
Dziś uciąłem kolejny, więc sumarycznie -2 zwoje. Prześwit między sankami a asfaltem teraz jest 10cm.
a silnik pod maska jest ? w seryjnym GSI na 13" jest 12cm, wiec przy obcietych 2 zwojach to masz wysoko, chociaz teraz kolo w nadkolu siedzi spoko
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 02, 2019, 00:58:14 am
Ten szacunek to taki więcej powierzchowny czy też poważny?
jeśli poważny, to czy po którymś następnym "niesprawiedliwym" ostrzeżeniu, pójdziesz w ślady swojego idola?
Chyba nie. Nie masz czego zabierać; tyle razy "bez powodu" dostawałeś niesprawiedliwe ostrzeżenia i współpracy nie zerwałeś.
wychodzacy z mojej strony szacunek nawet powierzchowny to juz jest konkret, cos czego zapewne nigdy nie uswiadczysz,
w podobnej sytuacji juz bylem, gdy ciebie na swiecie jeszcze nie bylo, ale z racji tego, ze jak zauwazyles, nie mam czego zabierac, to sprawe olalem,
byli tez uzytkownicy, w tym klubowicze, ktorzy namawiali mnie do zostania, a glowny prowider akcji zesral sie ze zlosci i sam sie ulotnil (nie na zawsze jak sie ostatnio okazalo),
ogolnie rzecz biorac wyszedles na niedoinformowanego, ale kilka lat minelo i o pewnych zdarzeniach pamietaja tylko zainteresowani,
mozna nabrac dystansu, zwlaszcza ze z kazda minuta przybywa ludzi, ktorzy moga pocalowac mnie w dupe - zapewne wiesz po ktorej stronie tej cienkiej linii jestes,
w zwiazku z tym moje decyzje i postepowanie jest zalezne od miejsca i sytuacji - teraz nie jestem w stanie odpowiedziec na twoje pytanie

Chyba dawno nie czytałeś regulaminu,
dawno nie czytalem, bo po co go czytac ?
nikt sie nim nie przejmuje i nikt go nie przestrzega (ani go piszacy, ani czytajacy), o czym mozesz sie przekonac nizej

Jak to szedł ten jego tekst? " MAKE LOVE NOT FOCH" ?
zapewne wiesz lepiej jak szedl, bo nie byl kierowany do mnie,
tylko nie wiem czy pasuje, bo FOCH to jest niechęć do zmierzenia sie z problemem i nie nalezy tego mylic z niemocą,
jednak problem z rozpoznaniem tych dwoch pojec moze zalezec od punktu siedzenia

Całe szczęście, że nie musisz składek płacić a z forum czerpiesz garściami
udal Ci sie dowcip na 1IV ,ale ten juz minal i jezeli wskazesz chociaz jedna rzecz, ktora zaczerpnalem garscia, jak to okresliles, to bedzie to wieksza moc niz dwanascie poprawnych odpowiedzi w milionerach (nagroda zamiast miliona jest talon na balon),
tylko bez zadnych bzdur prosze, bo nawet atencje na forum przyplacam negatywnymi reakcjami, a to nie jest bilans na zero
 
Ja czuje dużo profitów z członkowstwa w klubie
nie watpie, ze tak jest, ale nie mierz ludzi wlasna miara, bo sam w klubie nie jestes
z takim podejściem jak Ty masz, to nawet będąc klubowiczem za darmo byś nie widział żadnego profitu. Jakbyśmy Ci płacili 10pln/ miesiąc to byłby dla Ciebie chyba jedyny profit.
to juz jest bardzo nie na miejscu - lagodniej chyba juz sie nie da tego okreslic - i przekracza granice dobrego smaku nawet jak na 1IV,
chyba ze to mial byc taki mocny wkret na 180* ,cos ala Monty Python, ale wtedy wypadaloby jakos to zaznaczyc

Krzysztofie zajmij się może robotą jakąś a nie pitolisz 3/3 wszędzie gdzie się da.
Masz też ochotę spróbować, nie ma problemu - daj znać, wyciszę Cię.
Administratorze (bo to sprawa oficjalna), o ile wczesniej ktos mogl nie byc przekonany do moich twierdzen, to po twoim wpisie juz raczej nie powinien miec watpliwosci co do ich prawdziwosci,
ach ten 1IV, po prostu magiczny dzien - czy napisales to specjalnie korzystajac z niego, czy miales po prostu szczescie trafiajac na ta date - to juz pozostanie w sferze domyslow, a wiec dziala na twoja korzysc

a prywatnie Michale to ja Tobie roboty nie ustawiam, to i Ty do mojej sie nie wtracaj,
chyba ze jakas nakrecisz, wtedy zapewne sie dogadamy


1. Znaczy, że wystarczy opłacić składkę - i już możesz robić na forum taką trzodę, jak ci się żywnie podoba? Fajne masz podejście.
2. Jesteś jak na razie jedyną osobą, która tak uważa, ale mało kto aż tak nie żałował ci wazeliny, więc masz po kim płakać.
3. Tee, panie hojny... Gówno wiem ale na wszelki wypadek się wypowiem, no nie? Może pochwal się, jaką inicjatywę wsparłeś w tym roku, choćby niewielką kwotą. Może kogoś zainspirujesz...
4. Widzę, że znalazłeś na nich haczyk. Muzułmanie Skandynawów urabiają w podobny sposób.........
5. Gdyby to ode mnie zależało, dostałbyś szlaban na tydzień, za to, co tu odwalasz. Miałbyś czas, by chwilę się nad sobą zastanowić.
miales juz nie zabierac glosu, lamiesz wlasna obietnice, a co gorsza dalej kontynujesz polityke braku zrozumienia tekstu na ktory odpowiadasz,
1. to twoje podejscie, najwyrazniej glodnemu chleb na mysli - z mojej wypowiedzi w cytacie wynika cos innego
2. nie robilem ankiety na to co uwazaja uzytkownicy, raczej przeprowadzilem analize porownawcza - wynika z niej, ze nawet w tej dyskusji byly uzywane zaczepki tego samego typu, wlasciwie neutralne, skierowane w próżnie, a jednak niektorzy sie na nich zamotali,
i jakos nikt nie zostal zbanowany, nie dostal ostrzezenia czy nawet nikt autorowi nie zwrocil uwagi ergo nie to co gawiedz widziala bylo przyczyna bana,
a wiec nic nie wiesz, to niby skad wiesz ze slusznie ;>
3.no wlasnie gowno wiesz i sie wypowiadasz, a i jeszcze zapomnialem ze w myslach czystasz - zaslugujesz na swoj program w kurwizji,
wracajac jednak do tematu mojej hojnosci to co ona ma dorzeczy; stwierdzilem, ze to ty jestes skapy ,a nie ze to ja jestem hojny,
nie musze byc hojny, zeby rozpoznac skapca, moge byc skapy i jeszcze lepiej bede takich wykrywal,
w ogole znowu dalem sie nabrac by marnowac czas i dane na dyskusje o niczym
4.WTF , zal dupe sciska, nie dam sie nabrac i nie wejde w polemike z takim czyms,
odpowiem parafrazą lektora z "Miasta prywatnego" : "muslimy to "ch*" w w stosunku do tego co zostawili po sobie podlasiaki" - true story from Norway
5. to wystosuj petycje, najlepiej wstap do klubu, zeby miec wieksza sile przebicia, a noz sie uda
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 02, 2019, 06:04:11 am
miales juz nie zabierac glosu, lamiesz wlasna obietnice
Nikomu niczego nie obiecywałem, tylko zaproponowałem, ale dalej jątrzyłeś. Przykro mi, że nie zawsze ostatnie zdanie należy do ciebie. <bezradny>
Mądry głupiemu ustępuje? To chciałeś zasugerować? :) Dziwna sprawa... Myślałem, że lubisz takie dyskusje... Ale popatrz inaczej - masz kolejną okazję mnie zaorać, więc chyba dobrze, że jednak podejmuję temat, co?

stwierdzilem, ze to ty jestes skapy ,a nie ze to ja jestem hojny,
nie musze byc hojny, zeby rozpoznac skapca, moge byc skapy i jeszcze lepiej bede takich wykrywal,
Dlatego proponuję - porównajmy, ile i na co każdy z nas ostatnio bezinteresownie dobrowolnie przekazał. Skoro tak dobrze znasz ludzi, których... nie znasz :) a ja jestem taki skąpy, to będziesz mógł zadać sobie pytanie, jaki ty jesteś, i od razu na nie odpowiedzieć. :) Bo póki co sprawiasz wrażenie kogoś, kto gdyby dwuzłotówkę zobaczył wetkniętą w gówno, to wyciągnąłby ją choćby i zębami. I, jak widzę, nie jest to tylko i wyłącznie moje zdanie...
Jasne, że ja też świętym Franciszkiem nie jestem, ale ty akurat jesteś na szarym końcu listy osób, które mają moralne prawo mnie oceniać w tym zakresie.

nie robilem ankiety na to co uwazaja uzytkownicy
Wyszedłem z założenia, że twierdzą, co uważają. Chyba nikt nie pisze tutaj inaczej niż myśli...

a noz sie uda
A widelec się nie uda?  <rotfl> Zanim zaczniesz prawić ludziom morały, popracuj lepiej nad ortografią. Będziesz chociaż odrobinę bardziej wiarygodny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Kwiecień 02, 2019, 07:27:08 am
W lublinie mam zaplombowany licznik, i źle chodzący zegarek (już przed zmianą czasu pokazywał byle co), ale pokrętło do ustawiania zegarka jest zwalone, bo ząbki są zjechane. Wyjąłem bezpiecznik w obwodzie zegarka i radia, by wsadzić go z powrotem o odpowiedniej godzinie.
Radio zgasło, zaś zegarek nadal tyka.  ;]

A masz zegary pafalowskie czy mery? Bo powiem szczerze że w obydowu typach udało mi się wymienić wskaźnik bez zrywania plomby z linki prędkościomierza (chyba że chodzi Ci o plomby na wkrętach).
A zegarek będzie tykać bo ma dziwnie zrobione zasilanie, przez żarówkę podświetlenia, i robi się bypass i dalej sobie chodzi :) nie wiem jak to wytłumaczyć, jakbyś miał zegary wykręcone to byś zauważył :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 02, 2019, 10:46:00 am
Administratorze (bo to sprawa oficjalna), o ile wczesniej ktos mogl nie byc przekonany do moich twierdzen, to po twoim wpisie juz raczej nie powinien miec watpliwosci co do ich prawdziwosci,
ach ten 1IV, po prostu magiczny dzien - czy napisales to specjalnie korzystajac z niego, czy miales po prostu szczescie trafiajac na ta date - to juz pozostanie w sferze domyslow, a wiec dziala na twoja korzysc

KGB, daj sobie spokój. Przyczepiasz się do nieistotnych szczegółów które wszyscy mają tam gdzie ich miejsce, a wyrzucony dostał banicję bo wkurzał większość ludzi.
Forum to nie państwo tylko organizacja towarzyska, już Ci tłumaczyłem że jak kogoś nie lubisz to nie wpuszczasz go do domu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 02, 2019, 11:50:35 am
udało mi się wymienić wskaźnik bez zrywania plomby z linki prędkościomierza
Nie wiem, czy z zegarkiem byłoby równie łatwo, a raczej jest do wymiany, jeśli ma dobrze działać. Tryby chyba mu się posypały, bo czasami się przycina i zawiesza. Ja mam mery.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Kwiecień 02, 2019, 12:09:41 pm
Plomba jest tylko na prędkościomierzu, więc reszta wskaźników jak najbardziej da się wymienić bez odłączania linki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 02, 2019, 21:56:38 pm
Qwa jak macie coś do siebie to piszcie na PW. Najpierw narzekacie że to forum to szambo a potem obrzucacie się publicznie gównem... zdecydujcie się. O jakości tego forum decyduje każdy piszący. Jak komuś nie pasuje to niech zrobi w tył zwrot jak grej... i po temacie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Kwiecień 02, 2019, 22:14:07 pm
Qwa jak macie coś do siebie to piszcie na PW. Najpierw narzekacie że to forum to szambo a potem obrzucacie się publicznie gównem... zdecydujcie się. O jakości tego forum decyduje każdy piszący. Jak komuś nie pasuje to niech zrobi w tył zwrot jak grej... i po temacie.

hmmm wywalą  stąd jednego prowokatora za którego dostaję się bana niesłusznie ( bo wieje prawdą) to może będzie to płynnie działać.
ps. nudzące jest czytanie jego wypocin  głupio-mądrości w każdej dziedzinie  życia  i narzekanie że coś podrożało tyle i tyle.
A w temacie kupiłem sobie nowy oryginalny bak do Gsi.
Nawet nie przypuszczałem że dorwę coś takiego u siebie w okolicy.



Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: AUTOSAN w Kwiecień 03, 2019, 01:13:00 am
To uczucie, gdy masz więcej aut na placu niż przyjeżdża na spoty  <cwaniak2>
Dzięki daniel22 Trojan za dzisiaj
(https://zapodaj.net/images/8aec08e14f59d.jpg?fbclid=IwAR3adC2M7DplLHyvX2sz57G9S9DGW6ItcxeWfFWGZ8Dx-5wbuWGUbH0coBA)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 03, 2019, 01:25:28 am
Spoko, fajnie było znowu pojeździć na borkiem wąskim zawiasie  :] Choćby żeby sobie przypomnieć, jakim błogosławieństwem jest mniejszy promień skrętu i trzymanie szerokiego zawieszenia na drodze. Ale kanapowce są wygodniejsze, niż nowsze taborety, przynajmniej na krótkie trasy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: JanekEG w Kwiecień 03, 2019, 02:02:15 am
Potwierdzam, kanapowce są wygodniejsze w mieście, niestety nie miałem jeszcze okazji sprawdzić w dłuższej trasie, ale na taboretach, po których wszyscy tu jadą, nie było po prawdzie aż tak źle i 500km szło zrobić bez większego bólu dupy, w dosłownym znaczeniu. Ja tak naprawdę po przesiadce nie odczuwam większych różnic w jeździe wąskim i szerokim Polonezem, ale może brak mi na tę chwilę bezpośredniego porównania.

Co do tematu, w końcu wymieniłem płyn chłodniczy i dolny wąż, bo tego wymagał. Mokra robota, której nie lubię, o dziwo nie było dużo syfu w układzie. Miałem problem z rozruchem po dłuższym postoju - prawdopodobnie zawory w pompie paliwa - przyszła nowa pompa to jak na złość zaczął odpalać, ale pewnie krótkotrwała poprawa i niebawem sytuacja się powtórzy, wtedy wymienię.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 03, 2019, 02:09:21 am
mniejszy promień skrętu i trzymanie szerokiego zawieszenia na drodze
promien zawracania jest praktycznie taki sam, teoretycznie jest 20cm roznicy w wersjach bez wspomy dzieki przelozeniu zaciskow hamulcowych, ale roznicy w ogole nie czuc na drodze
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Kwiecień 03, 2019, 11:45:11 am
Dzisiaj przyszła przesyłka z dekielkami. Jak wrócę w Piątek do domu  będe sprawdzał czy wszystko pasuje
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190403/4eb4415da4f1d2543027600b8fd87e7c.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: fenek w Kwiecień 03, 2019, 19:13:52 pm
Misja regeneracji mostu zakończona niepowodzeniem. Co prawda zupełnie udało się wyeliminować wycie mostu natomiast pojawił się dziwny przydźwięk w postaci głośniego buczenia oraz przy odejmowaniu i dodawaniu gazu czuć zazębianie się mostu  <blee>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Kwiecień 03, 2019, 19:46:07 pm
Qwa jak macie coś do siebie to piszcie na PW. Najpierw narzekacie że to forum to szambo a potem obrzucacie się publicznie gównem... zdecydujcie się. O jakości tego forum decyduje każdy piszący. Jak komuś nie pasuje to niech zrobi w tył zwrot jak grej... i po temacie.

LUBIE TO !
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Kwiecień 03, 2019, 19:53:42 pm
Robiłeś zgodnie z instrukcją z książki?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 03, 2019, 20:30:18 pm
Co prawda zupełnie udało się wyeliminować wycie mostu natomiast pojawił się dziwny przydźwięk w postaci głośniego buczenia oraz przy odejmowaniu i dodawaniu gazu czuć zazębianie się mostu
to zes ostro spartolil, wycia nie slychac,bo zaglusza je buczenie ;p
ustawiles za duzy luz miedzyzebny, skoro czujesz/slyszysz stukniecia przy zmianie kierunku obciazenia,

co ciekawe mialem w DFie takiego jugola, ktory nie wyl i nie buczal mimo,ze mial duzy luz jalowy (kat obrotu na walku) - czyli tez musial miec duzy luz miedzyzebny,
ale jugole generalnie nie wyja
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 03, 2019, 21:17:12 pm
A satelity i swożeń. Na nich może być luz. U mnie wyje buczy i wibruje. Jak znajdę czas i siły to wymienię na inną "kinder fso niespodziankę"
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: JanekEG w Kwiecień 03, 2019, 21:19:57 pm
Nowe kapcie zastąpiły stare, choć jeszcze nie zajechane Dębice Frigo. Swoją drogą nie wiem który to już raz gdy kupuję auto z ogumieniem mającym lat naście. Ludzie chyba nie zdają sobie sprawy, że guma z czasem degraduje. Więcej, wystawiłem w ogłoszeniu za darmo komplet równie leciwych Kormoranów i jutro rano ktoś po to przyjedzie. Ważne, że nie będą zalegały w garażu.

Zdecydowałem się na całoroczne, na śniegu auta nie używam, ale czasem zdarza się wyjechać w niższych temperaturach, więc uznałem to za rozsądny wybór. W naszym rozmiarze niestety opon całorocznych jest niewiele, cenowo też nie za wesoło. Póki co za wcześnie na jakieś wrażenia, na pewno jest trochę ciszej niż na zimówkach.

(https://zapodaj.net/images/d6ab74061d636.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 03, 2019, 21:25:47 pm
Dziś zregenerowałem wał. Końcowy krzyżak made in france z kalamitką. Środkowy był ok ale musiałem zmienić podporę. Na szczęście udało się go wymontować i zamontować ze świeżą porcją smaru. Sama podpora to stara dobra guma z nowym japońskim łożyskiem. Ciekawe co będzie jak to zampnuję spowrotem na auto...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w Kwiecień 03, 2019, 21:45:55 pm
Nowe kapcie zastąpiły stare, choć jeszcze nie zajechane Dębice Frigo. Swoją drogą nie wiem który to już raz gdy kupuję auto z ogumieniem mającym lat naście. Ludzie chyba nie zdają sobie sprawy, że guma z czasem degraduje. Więcej, wystawiłem w ogłoszeniu za darmo komplet równie leciwych Kormoranów i jutro rano ktoś po to przyjedzie. Ważne, że nie będą zalegały w garażu.

Zdecydowałem się na całoroczne, na śniegu auta nie używam, ale czasem zdarza się wyjechać w niższych temperaturach, więc uznałem to za rozsądny wybór. W naszym rozmiarze niestety opon całorocznych jest niewiele, cenowo też nie za wesoło. Póki co za wcześnie na jakieś wrażenia, na pewno jest trochę ciszej niż na zimówkach.

(https://zapodaj.net/images/d6ab74061d636.jpg)


Czekam na wrażenia z letniej jak i zimowej jazdy. Też chciałbym zarzucić komplet nowych kapci całorocznych na wąszczaka i te vredesteiny to jedyna w miarę markowa opona całoroczna w polonezowym rozmiarze. Mało jeżdżę zimą, ale były 2 tygodnie akurat ze śniegiem kiedy musiałem używać tego samochodu i na letnich nie byłoby ciekawie. Ile dałeś za komplet?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: JanekEG w Kwiecień 03, 2019, 21:53:29 pm
Nowe kapcie zastąpiły stare, choć jeszcze nie zajechane Dębice Frigo. Swoją drogą nie wiem który to już raz gdy kupuję auto z ogumieniem mającym lat naście. Ludzie chyba nie zdają sobie sprawy, że guma z czasem degraduje. Więcej, wystawiłem w ogłoszeniu za darmo komplet równie leciwych Kormoranów i jutro rano ktoś po to przyjedzie. Ważne, że nie będą zalegały w garażu.

Zdecydowałem się na całoroczne, na śniegu auta nie używam, ale czasem zdarza się wyjechać w niższych temperaturach, więc uznałem to za rozsądny wybór. W naszym rozmiarze niestety opon całorocznych jest niewiele, cenowo też nie za wesoło. Póki co za wcześnie na jakieś wrażenia, na pewno jest trochę ciszej niż na zimówkach.

(https://zapodaj.net/images/d6ab74061d636.jpg)


Czekam na wrażenia z letniej jak i zimowej jazdy. Też chciałbym zarzucić komplet nowych kapci całorocznych na wąszczaka i te vredesteiny to jedyna w miarę markowa opona całoroczna w polonezowym rozmiarze. Mało jeżdżę zimą, ale były 2 tygodnie akurat ze śniegiem kiedy musiałem używać tego samochodu i na letnich nie byłoby ciekawie. Ile dałeś za komplet?
Niestety okrągły tysiąc w najpopularniejszym sklepie internetowym, ale jak patrzyłem ceny wahają się plus minus kilka złotych w zależności od sklepu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 03, 2019, 22:02:48 pm
W naszym rozmiarze niestety opon całorocznych jest niewiele, cenowo też nie za wesoło.
ogolnie jest kiepski wybor opon 185/70/13 ,tylko chinczyki trzymaja jeszcze jakis przyzwoity poziom cenowy,
te Vredestein'y to zapewne dobre opony, ale dokonales zlego wyboru, bo kosztuja 250pln/szt - taniej mialbys Debice Navigator2  185/65/14 i komplet felg od trucka nawet gdybys oddal je do piaskowania i pomalowal,
a na 14" zdecydowanie lepiej auto sie prowadzi
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: JanekEG w Kwiecień 03, 2019, 22:07:53 pm
W naszym rozmiarze niestety opon całorocznych jest niewiele, cenowo też nie za wesoło.
ogolnie jest kiepski wybor opon 185/70/13 ,tylko chinczyki trzymaja jeszcze jakis przyzwoity poziom cenowy,
te Vredestein'y to zapewne dobre opony, ale dokonales zlego wyboru, bo kosztuja 250pln/szt - taniej mialbys Debice Navigator2  185/65/14 i komplet felg od trucka nawet gdybys oddal je do piaskowania i pomalowal,
a na 14" zdecydowanie lepiej auto sie prowadzi

Docelowo (czyt. kiedyś tam w przypływie gotówki) do auta mają trafić dedykowane szprychowe OZ'y, więc siłą rzeczy pozostałem przy 13stkach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 03, 2019, 22:18:10 pm
dedykowane,czyli te 13" sprzedawane przez FSO, tak ? bo widzialem tez identyczne 15" :>
jezeli chcesz koniecznie isc w felgi 13" to faktycznie potrzebujesz opon, tylko kasy troche szkoda, jezeli zima wyjezdzasz sporadycznie,
w sumie to te caloroczne to i tak na snieg sie nie nadaja (w przeciwienstwie do Navigatora2) ,wiec rownie dobrze mogles kupic chinczyki po 120pln/szt - chinczyki i tak najczesciej sa miekkie i maja oznaczenia zimowe, na suchym zimnym asfalcie jakos sie trzymaja,
a po znalezieniu alusow kupilbys drugi komplet opon np. zimowek i mialbys dwa komplety opon w cenie jednego,
niestety, ale przez mala podaz tego rozmiaru ceny sa nieprzyzwoicie wysokie w stosunku do mozliwosci,

ale moge Cie pocieszyc, ze wszystkie Vredestein'y z jakimi mialem/mam do czynienia maja gume ponadprzecietnie odporna na starzenie, a wiec w sumie kupiles opony na 15lat jakby sie uprzec ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Kwiecień 04, 2019, 14:05:01 pm
Ostatnio nie bardzo miałem czas na prace przy autkach ale się pochwalę, że założyłem do mojego GSI profi kratkę z Kombi. Musiałem ją trochę dopasować ale teraz się czuję bezpiecznie wożąc różne ciężkie graty. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Kwiecień 04, 2019, 19:49:49 pm
dedykowane,czyli te 13" sprzedawane przez FSO, tak ? bo widzialem tez identyczne 15" :>
jezeli chcesz koniecznie isc w felgi 13" to faktycznie potrzebujesz opon, tylko kasy troche szkoda, jezeli zima wyjezdzasz sporadycznie,
w sumie to te caloroczne to i tak na snieg sie nie nadaja (w przeciwienstwie do Navigatora2) ,wiec rownie dobrze mogles kupic chinczyki po 120pln/szt - chinczyki i tak najczesciej sa miekkie i maja oznaczenia zimowe, na suchym zimnym asfalcie jakos sie trzymaja,

ten to jak zwykle :D nikt nie ma prawa do wlasnych wyborow :D tylko KGB wie co jest dobre ! :)

tak w temacie to ja dzis tylko poczytalem sobie jak zwykle rozne rozkminy na temat silnika i roznych swapow z tym silnikiem ktory wkladam do poldaska :) ciekawy jestem czy juz ktos w sumie probowal ten silnik w polonezie, 2,5 r5 z volvo :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Kwiecień 04, 2019, 20:47:55 pm
w sumie to te caloroczne to i tak na snieg sie nie nadaja (w przeciwienstwie do Navigatora2)
Potwierdzam. Navigator 2 to dla mnie opona idealna. W zasadzie boję sie kupować innych, z obawy że będą grosze. Nawet te z wyższej półki. Navigatory mam w Polonezie, Seicento i kupie je do Octavii.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 04, 2019, 20:54:03 pm
ciekawy jestem czy juz ktos w sumie probowal ten silnik w polonezie, 2,5 r5 z volvo
nie zmiesci, za dlugi i nawet za szeroki z podstawowymi kolektorami,
nawet z kolektorem dolotowym zawinietym do gory pozostaje problem wszystkich rolek i napinaczy na aluminiowym odlewie, brak skrzyni i mocowania rozrusznika - to jest silnik dostosowany to FWD i zeby go wsadzic w RWD pod ciasna maske to przydalby sie wiekszy brat 3.0 r6 na dawce osprzetu,
oprocz tego przerobka miski olejowej,a w przypadku Poloneza ciecie przedniej belki i dorabianie od nowa belki zawieszenia,
te silniki wypelniaja cala komore w łosiu 940 ,a w 960 po wlozeniu zamiast rozwalonego 3.0 r6 sa po prostu krotsze o jeden cylinder,
a taki 940/960 to maja pod maska ogrom miejsca i redblok wyglada tam, jakby ktos wlozyl silnik od kosiarki,
ten sam redblok pod maska PN wypelni cala komore,

porywasz sie z motyka na slonce 

w sumie to te caloroczne to i tak na snieg sie nie nadaja (w przeciwienstwie do Navigatora2)
Potwierdzam. Navigator 2 to dla mnie opona idealna. W zasadzie boję sie kupować innych, z obawy że będą grosze. Nawet te z wyższej półki. Navigatory mam w Polonezie, Seicento i kupie je do Octavii.
a w nowych wydaniach zmienili bieznik na jodelke (nie wiem,czy w kazdym rozmiarze) i nawet WRB moze skrecac w obu kierunkach tak samo przyczepnie ;p
no i wyglada podobnie do Frigo directional
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Kwiecień 04, 2019, 21:09:40 pm
a w nowych wydaniach zmienili bieznik na jodelke (nie wiem,czy w kazdym rozmiarze)
Od szerokości 185 w gore. Kupilem tetaz do Poloneza 185/65R14 i jest w jodełkę. Do Octavii 195/65R15 też będą w jodełkę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Kwiecień 04, 2019, 21:24:01 pm
Hahaha uwielbiam Twoje wywody :D pozwól że spróbuje:) na szerokość nie jest wiele szerszy od rovera to też dohc. Kolektor wydechowy wrzucam z wersji turbo bo jest malutki A jak nie będzie pasował to się zainwestuje :D z kolektora kolorowego będzie dobra rzeźba ale dzięki temu że jest Alu można stworzyć coś fajnego :D nie wiem o jakich rolkach i napinaczach piszesz :D skrzynia jest bardzo dobra do silnika wielkości podobnej do polonezowej ale jest krótsza o połowę:D miska olejowa do przerobienia ewentualnie ale najpierw go przymierze do komory :) No i wcale nie jest taki długi ten silnik. Moim zdaniem nie będzie za dużo rzeźby żeby się zmieścił... Ale co ja wiem
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 04, 2019, 23:22:41 pm
a ja uwielbiam ta pewnosc siebie swapowcow "egzotycznych" silnikow i pozniejsze konczenie aut na szrotach, bo czegos zabraklo,
łosiowe R5 juz dawno mialem na uwadze, poniewaz on ma kolektory z dobrej strony - nie podoba mi sie przerzucanie wydechu pod skrzynia (jak w roverku) ,wiec wszystkie silniki z wylotem po prawej stronie sa obiektem mojego zainteresowania,
silnik nie jest krotszy od fiatowskiego R5 ,a taki mam w garazu i mierzylem - jest za dlugi,
moje obserwacje potwierdza auto Bolima, gdzie jakas profi firma polegla przy wkladaniu R5 fiata, a juz zrobili belke pod silnik i obcieli przod ;]

wlozyc mozna wszystkow, kwestia tego ile pozostanie z budy i oczywiscie kwestia pieniedzy (choc mimo nie szczędzenia kasy firma zajmujaca sie glebokimi przerobkami jakos stracila wene przy atu Bolima), byly PN z silnikami R6 i vr6 ,tylko jakims dziwnym trafem 2.7 lezal ryjem na ziemi (2cm przeswitu od miski olejowej, mierzylem na czerniewicach), 2.5 tez jakis obnizony tak samo jak vr6,
sorka, ale tu zrobie podejscie psychologiczne : jezeli wlasciciel auta nie wie do czego sluzy zawieszenie, to nie wymagal bym od niego wykonania mocowania silnika lepszego niz utrzymanie sie jakos w komorze,

tak wiec po ogledzinach stwierdzilem, ze silnik R5, mimo swojej unikatowosci, nie jest oplacalnym swapem do PN, bo pochlonie zbyt duzo srodkow i przerobek komory, a w zamian nie zaoferuje jakiejs spektakularnej mocy, bo sa R4 wchodzace pod maske PN stosunkowo prosto dla ktorych ponad 200KM nie jest jakas magiczna wartoscia,

co do szerokosci, to chodzi mi o przod silnika, gdzie jest podczepiony osprzet - moze to zalezy od wersji w jakim nadwoziu byl montowany, ale widzialem cala plyte z rolkami na ktora miejsca nie ma, bo wychodzi to w przedniej belce,
a przedniej belki nie mozesz ciac w rogach, bo tam masz mocowania drazkow reakcyjnych,
chyba, ze polecisz ze zmiana calego zawiasu tzn. wystarczy zmienic dol przedniego zawieszenia,
jezeli masz wersje silnika z waskim przodem to ten problem odpada (pozostaje tylko rozjezdzanie sie mocowan drazka, co fabryka przecwiczyla w Plusie przycinajac belke o caly 1cm !! )

co do skrzyni to jaka masz skrzynie do tego silnika ? szukalem kiedys informacji, czy te aluminiowe puszki R5 i R6 spinaja sie ze starymi skrzyniami z zeliwnych R4 i nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi, czyli przyjalem ,ze dzwony nie maja takich samych mocowan,
a nawet glupi rozrusznik jest mocowany od strony skrzyni (w tym silniku,ktory widzialem) ,co w PN nie przejdzie, bo nie ma na to miejsca,

zycze Ci powodzenia, ale czarno widze pakowanie zbyt dlugiego silnika, w koncu te R6 i vr6 jakos byly,ale sie zmyly, a V6 mozna by rzec, ze przybywa, bo V6 wchodzi pod maske stosunkowo gladko, a i tak jest sporo problemow do rozwiazania,
z R5 bedziesz mial tych problemow ze trzy razy wiecej
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Kwiecień 05, 2019, 01:35:23 am
Uruchomiłem dzisiaj swoje Caro, pierwszy raz po zimowym postoju. Ostatnio jeździł pod koniec grudnia zeszłego roku.

Przegoniłem trochę po mieście i z ulgą stwierdzam, że auto hamuje. Problem zapowietrzających się hamulców psuł mi zabawę w zeszłym roku - otóż wygląda na to, że dokręcenie pompy hamulcowej (dzięki Brysiek#1957 :-)) usunęło usterkę.

Ktoś z forum przekonywał mnie, że zapowietrzanie się układu jest normalne, jeśli auto długo nie jeździ. Nie pamiętam już z kim rozmawiałem, ale nie miał racji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Kwiecień 05, 2019, 07:02:21 am
Skrzynia m90 od 3.0r6 pasuje do 5 i 4 cyl. Silników z tej rodziny :) nie wiem. Mam silnik praktycznie goły już ale jeszcze w dawcy i według moich pomiarów nie będzie trzeba robić ogromnej rzeźby:D ale co ja tam wiem :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Kwiecień 05, 2019, 07:42:54 am
Przemooo na tym tym forum niema się co chwalić przed,dopiero po i ucierać ryja cwaniaczkom  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 05, 2019, 09:12:37 am
No dobra, to kiedy ktoś zrobi z Poloneza Trucka wehikuł Pana Samochodzika, ze sprzętem obozowym na pace i tak 300KM pod maską?  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Kwiecień 05, 2019, 11:06:26 am
To moje kolejne marzenie zrobić przeprawowego trucka z camperem na pace :D tylko trzeba dorwać jakaś dobra stara terenowke na ramię z v8 :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 05, 2019, 18:16:13 pm
Skrzynia m90 od 3.0r6 pasuje do 5 i 4 cyl. Silników z tej rodziny
to wiem, bo to jedna rodzina modulowcow z aluminium,
wikipedia mowi o innym dzwonie pod redbloka i tu zaczyna sie problem, bo M90 byla montowana do wszystkiego, ale tylko do R6 w RWD,
z 3.0 byla montowana tylko do S90 przez jeden rok i takie cos w przyrodzie wystepuje rownie czesto jak biala pantera, bo S90 szly glownie z automatem,
z 2.5 (R6) byla montowana w 960 przez dwa lata ,przy czym 960 3.0 bylo tylko z automatem, a 2.5 z reczna lub automatem,
w ogole masz juz ta skrzynie ? bo teraz za dowolna skrzynie do 940/960 wolaja kwoty czterocyfrowe, samych 960 2.5 manual jest w ogloszeniach kilka np. jeden ladny za 9 klockow - troche slaba cena jak za auto na graty do swapa ;]
ale co ja tam wiem, moze odziedziczyles fortune, albo masz inne zrodlo wysokich dochodow - ja nie pisalem,ze to nie jest mozliwe, tylko ze nie jest oplacalne i chetnie zobacze, gdy bedzie jezdzilo


na tym tym forum niema się co chwalić przed,dopiero po i ucierać ryja cwaniaczkom
zapewne przewazajaca wiekszosc tak robi ... tzn. tak zaczyna ;]
tylko pozniej zapomina pochwalic sie na forum  ;-|
jednak efekt ucierania jest mocniejszy, gdy ktos sie pochwali wczesniej, zacznie i skonczy to co mial zamiar zrobic - tylko to nie jest bezpieczne, bo gdy sie nie uda, to samemu ma sie utartego ryja,
dlatego to najpowszechniejsza opcja
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Kwiecień 05, 2019, 19:46:44 pm
Skrzynie mam długo polowalem ale jest :D manual m90 od 3 litrowki :) nie trzeba odziedziczyc fortuny. Wystarczy być cierpliwym :D wszystko niestety swoje kosztuje ale czego się nie robi dla polonezika :D duży plus tego silnika jest taki że jest masa tanich części. A same silniki są bardzo wytrzymałe:) Jutro będę działał przy samochodach więc wrzucę jakieś foteczki:D  ps. Jak r5 będzie rzeczywiście bardzo kłopotliwe w swapie pod względem dlugosci to wsadze 1.9t 4 cyl. I tyle :D ale raczej będę kombinowal bo jednak dzwiek r5 jest ladniejszy i ten silnik ma większy potencjał. Choćby taki że wsadzali go do Focusa rs i seryjnie miał 350 kuca :D oczywiście wersja turbo. Ja narazie wsadzam NA ale docelowo i jakaś dmuchawka tam usiądzie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 05, 2019, 21:03:15 pm
Jak r5 będzie rzeczywiście bardzo kłopotliwe w swapie pod względem dlugosci to wsadze 1.9t 4 cyl.
jak skrzynie juz masz, to mozesz rzezbic rozne opcje ,bo zarowno R5 jak i R4 jest dostatek (chociaz R5 chyba wiecej na rynku)

ten silnik ma większy potencjał. Choćby taki że wsadzali go do Focusa rs i seryjnie miał 350 kuca :D oczywiście wersja turbo. Ja narazie wsadzam NA ale docelowo i jakaś dmuchawka tam usiądzie
ale nie ma co sie łudzić, ze to jest ten sam blok,
niestety to jest aluminium i zeby puscic ponad 300KM to musieli go wzmocnic pod wzgledem sztywnosci,
tak samo doladowane 2.3 mialy wzmocniony blok wzgledem wolnossacego 2.4 , wiec ten z focusa to pewnie kolejne stadium rozwojowe,

P.S.
ford chamsko nadal nazwe duratec do zapozyczonego silnika, wstydziliby sie dziady 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Przemooo w Kwiecień 05, 2019, 21:13:29 pm
nie no mam swiadomosc, nie planuje wsadzac turbo do tego silnika tylko raczej poszukam za jakis czas kompletnego silnika z turbo najlepiej od jakiejs wersji r albo chociaz t5 :P ale to jak juz bedzie polonez smigal i mi bedzie brakowalo mocy :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Kwiecień 05, 2019, 21:14:15 pm
Sprzedałem dzis opony Dębica Navigator 175/70R13. Kupił je pasjonat FSO z niedaleka do borka z 81roku. Twierdził że borki wychodziły na takich oponach. Wg mnie nie i nie chciałem go na siłę uświadamiać bo jeszcze by się rozmyslil z zakupu. :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Kwiecień 05, 2019, 21:23:59 pm
Borki wychodziły na 175, ale na 175/80R13 ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Kwiecień 05, 2019, 21:35:40 pm
No ja to wiem i tak też koledze powiedziałem ale on uważał inaczej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Kwiecień 05, 2019, 21:39:07 pm
Tak jak pisałem po powrocie do domu marsz do garażu:
Dekielki naprawdę super. Robią robotę. Wykonanie eleganckie i myślę że cena 21 zł za sztukę z przesyłką bardzo przyzwoita.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190405/e682a649cc14f16f540a05efe12137fc.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190405/7ac21b9a1b1b818e8a4024a12b380703.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 06, 2019, 07:05:24 am
na tym tym forum niema się co chwalić przed
A na którym jest? Ambitne zamiary to jeszcze żaden powód do dumy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Młody# w Kwiecień 06, 2019, 16:12:52 pm
Zaczeło się ciepło robić, to wziałem wkońcu wóz na porządne mycie, dzisiaj poleci na niego Soft99 Albo Poorboys Nattys a na koniec quickdetailer z Adbl. Na felgi autosol do odświeżenia rantów - jutro zlot w Będzinie wiec niech to jakoś wyglada :)

(https://lh3.googleusercontent.com/g99OH7NpE0MbF1nVGvCG9u1LV_Rg1cFhGKW2KeGB-pBDXrzovd5ZQ42_USPC2kGSZgK6BtBspg6AZTclWR2N2RHhIWJEITjhQlkuzHcIw1QbVbu41WN4FGQeTmegFO6IavfF9BJXOCr-g9FCSVtkR3ruNBOzTEad4PAebi77jiJ2MlJ2iR74l2IhfYWACOn6WItO6QMkYxEGF5m46Xe3rC_04GudXtKfOh0UwgSlBVwu8CVED0PDYuZsg6x7-4wX0vlsjsVk81o4vaKlSBl98XwWYBLHSc7T6vAfxagxJlIoLRdNYVUsHmhON153ixWoz208y-unWNc7gBES-ArKiksJ_I322qhM0IPglGb-tSbfXBmmUX3UMGhYXE4Jka2ehSGzbXxfshC2uWqB3Z5tZ4kM157KgDhTz-lMkLKWhtQeXWtfRCSXh-Kw67QOinR7M1ACfocSKo6J8ZcypbQIJueEC3aHGssBPEV4Gp0nrFnqPoSiRpCH32fS8aVQl07a5JyPx8WgxKynDcEfmFlWghGgTJ3H4p5QUUzICTigDJ9SdzO7DVeKr001iVBY_kT-0BDRNNy7bq0e_D5RPNLZln_Wvjh04Ht7pjdrcIhxYoIvCtoG0SQK3UFdbEG6H4c21ceBpeweTUA5yIu1r0QPLBmq2q6W4-Y=w1170-h657-no)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 06, 2019, 21:26:20 pm
Odebrałem głowicę do rovera ze sprawdzenia szczelności, ku mojemu zadowoleniu okazała się być szczelna.

W atu mniej więcej wyrównałem kąty pochylenia koła lewego i prawego, liczę że w poniedziałek uda mi się w pracy poprawić KWSZ i zbieżność. Przy okazji wykryłem luz na drążku środkowym, więc stwierdziłem, że nie ma się co zastanawiać tylko trzeba założyć nowy - mototechnikę z "najlepszych" lat produkcji, ciekawe ile wytrzyma <mysli> tak czy inaczej już rozglądam się za następnym na zapas.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 08, 2019, 13:48:45 pm
Poskładałem wał. przy okazji okazało się że łącznik elastyczny już ma duuużo za sobą. Pokleiłem jeszcze raz wlew w ATU. Poskładałem i auto jeździ. Czy wał nie wibruję okaże się jak ruszę w trasę. W mieście OK.

Natomiast mam nadal problem. Przy ok. 2000RPM bardzo mi wibruje silnik. Jest to dość nieprzyjemne że nawet na budzie coś wibruje w tym zakresie obrotów. Gdzie szukać przyczyn.

No i czujnik ciśnienia oleju puszcza soki... Rozszczelnił się skubany a zaciskanie na imadle nie pomogło.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Kwiecień 08, 2019, 17:55:22 pm
też mam wibracje ok 2000 obr. Widziałem ostatnio, że na podłodze mam odciśnięty kształt katalizatora więc może to jest dobry trop.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 08, 2019, 21:53:31 pm
W robocie poprawiłem sobie geometrię w Atu, auto jedzie jak po sznurku i wydaje mi się, że znacznie mniej słychać szum kuł. Zastanawiam się tylko, czy przyrządy pokazywały prawdę, ponieważ KWSZ wyszedł w kole prawym 8*, a w lewym 9* czy wgl możliwe jest uzyskanie takich wyników w tym zawieszeniu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 09, 2019, 00:30:54 am
nie bardzo cos takiego da sie nastawic na serii, trzeba by mocno drazki skrecic, ale wtedy kat pochylenia idzie w strone minusa,
gorne wahacze ruszales kiedys, czy fabryka ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 09, 2019, 09:09:56 am
Kiedyś robiłem tam taki mod jak Świety, ale później to zmieniłem na fabrykę, chociaż nie jestem pewny czy przypadkiem nie rozpiłowałem otworów w "miseczkach" górnych wahaczy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Kwiecień 09, 2019, 10:22:01 am
byłem na przeglądzie, wyszedł luz na piaście, najbardziej czuć na zacisku hamulcowym jak się rusza. łożysko czy przegub górny i dolny?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: AUTOSAN w Kwiecień 09, 2019, 10:41:55 am
byłem na przeglądzie, wyszedł luz na piaście, najbardziej czuć na zacisku hamulcowym jak się rusza. łożysko czy przegub górny i dolny?
A jak się ma luz piasty do luzu na zacisku?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 09, 2019, 11:10:33 am
trzeba by mocno drazki skrecic, ale wtedy kat pochylenia idzie w strone minusa,

Zbieżność też się wówczas zmienia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Kwiecień 09, 2019, 11:47:22 am
czyli przeguby.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 09, 2019, 12:04:42 pm
byłem na przeglądzie, wyszedł luz na piaście, najbardziej czuć na zacisku hamulcowym jak się rusza. łożysko czy przegub górny i dolny?
A jak się ma luz piasty do luzu na zacisku?
Zacisk jest na stałe ze zwrotnicą. Jak luz jest widoczny między tarczą a jażmem zacisku to piasta do sprawdzenia. Nie szumi łożysko? Szczególnie na zakrętach...

Luz piasty czy zwrotnicy ocenia się szarpiąc koło góra dół. Jeśli widać go jak wyżej na tarczy to piasta. Jeśli nie to trzeba pomacać swożnie to wyjdzie który. Obstawiam najczęściej dolny bo górne naprawę żadko padają.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 09, 2019, 13:07:51 pm
nie jestem pewny czy przypadkiem nie rozpiłowałem otworów w "miseczkach" górnych wahaczy.
to posprawdzaj, czy czegos nie sknociles,
chociaz bledny pomiar tez jest mozliwy
Zbieżność też się wówczas zmienia.
zbieznosc ma szeroki zakres regulacji, wiec ustawisz ja sobie jak chcesz, przy dowolnych nastawach zawieszenia,
nie jest zadnym odnosnikiem
byłem na przeglądzie, wyszedł luz na piaście, najbardziej czuć na zacisku hamulcowym jak się rusza. łożysko czy przegub górny i dolny?
to na czym ten luz badal, skoro nie okreslil miejsca wystepowania ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Kwiecień 09, 2019, 13:20:18 pm
na szarpakach na boki był wyczuwalny luz  na tarczy  i na zacisku, bardziej było czuć na zacisku jak pracuje na boki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 09, 2019, 14:29:53 pm
na szarpakach widac luz na wahaczu - na tulei lub/i dolnym przegubie,
jezeli tarcza rusza sie wzgledem jarzma i to widac od spodu na szarpakach ,to luz na lozysku masz tak duzy, ze starch jezdzic,
trzeba go ustawic na poczatek i jezeli lozysko bedzie wylo, to trzeba zmienic lozyska
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 09, 2019, 15:41:37 pm
[
Zbieżność też się wówczas zmienia.
zbieznosc ma szeroki zakres regulacji, wiec ustawisz ja sobie jak chcesz, przy dowolnych nastawach zawieszenia,
nie jest zadnym odnosnikiem
No ale przecież drążki kierownicze są przymocowane do zwrotnic poza płaszczyzną osi zwrotnic, więc podczas skręcania i rozkręcania ich, zmieniają się zarówno kąty pochylenia przednich kół, jak i zbieżność.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 09, 2019, 16:29:47 pm
[
Zbieżność też się wówczas zmienia.
zbieznosc ma szeroki zakres regulacji, wiec ustawisz ja sobie jak chcesz, przy dowolnych nastawach zawieszenia,
nie jest zadnym odnosnikiem
No ale przecież drążki kierownicze są przymocowane do zwrotnic poza płaszczyzną osi zwrotnic, więc podczas skręcania i rozkręcania ich, zmieniają się zarówno kąty pochylenia przednich kół, jak i zbieżność.
drazki kierownicze reguluja tylko zbieznosc - to co sobie wyobrazasz to jakas abstrakcja
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 09, 2019, 17:51:57 pm
No, to nie wiem. Najpierw napisałeś:
trzeba by mocno drazki skrecic, ale wtedy kat pochylenia idzie w strone minusa
a teraz już twierdzisz, że:
drazki kierownicze reguluja tylko zbieznosc

U siebie wymieniałem kilka elementów w przednim zawieszeniu i po robocie stwierdziłem rozbieganie się przednich kół. Manipulacja drążkami poprawiła sytuację, lecz koła stały się pochylone do środka, a przed całą robotą stały prosto. Inna sprawa, że samochód przez kilka miesięcy stał wtedy podłużnicami na cegłach. Do pionu ktoś na innym forum radził ustawić poprzez podkładanie podkładek pod górne wahacze, ale nie chciało mi się już.

W temacie - zmierzyłem kompresję. I powiem tak... No, igła to to nie jest. Wyszło po 9. Muszę poczytać o tzw. próbie olejowej i zmierzyć z "doszczelnionymi" pierścieniami, coby z grubsza oszacować straty.
Używałem najprostszego bodajże zestawu. O takiego o:
https://allegro.pl/oferta/tester-cisnienia-miernik-sprezania-benzyna-geko-7009982081?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_czescimaszyn_pla_akcesoria_narzedzia_i_sprzet_warsztatowy&ev_adgr=Narz%C4%99dzia+i+sprz%C4%99t+warsztatowy&gclid=EAIaIQobChMI9Nzmy6zD4QIVB853Ch3yMQPmEAYYBSABEgKsCPD_BwE
Powodów do świętowania tak czy inaczej nie należało oczekiwać, ale z drugiej strony, ciekawe, jaka wiarygodność tego sprzętu i jaki wynik pokazałby w benzyniaku, co do którego mam pewność, że stan techniczny jest bez zarzutu.


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Kwiecień 09, 2019, 18:17:42 pm
Powodów do świętowania tak czy inaczej nie należało oczekiwać, ale z drugiej strony, ciekawe, jaka wiarygodność tego sprzętu i jaki wynik pokazałby w benzyniaku, co do którego mam pewność, że stan techniczny jest bez zarzutu.
Mam taki sam, co prawda w innym zestawie i z większą ilością końcówek. Ale sam manometr identyczny, w VVC pokazał na sucho gdy silnik był na podłodze i bez osprzętu ponad 18 bar :d Uzbrojony i wsadzony pod maskę na ciepłym 16, weryfikowałem potem innym i pomiar był powtarzalny.

(https://i.imgur.com/m66Xbeg.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 09, 2019, 18:39:26 pm
Nieźle, nieźle... Ciekawe, co mi pokaże na VVT-i.
Tak nawiasem, u mnie polonezowego fatum ciąg dalszy - badanie przeprowadzałem przy wyłączonym zapłonie, rozrusznik podłączając bezpośrednio do akumulatora; a teraz brak jest jakiejkolwiek reakcji samochodu na przekręcenie klucza w stacyjce w pozycję "zapłon".
Nie mam pojęcia, co się znowu popieprzyło...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Kwiecień 09, 2019, 18:40:40 pm
Geko to szajs jakich mało. Osobiście unikam taj firmy. Już Yato sprawia wrażenie lepiej wykonanego. Gdybym mial teraz kupować miernik wybrałbym Jonnesway lub King Tony.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 09, 2019, 21:22:05 pm
Zepsuła mi się sprężyna w stacyjce, kluczyk nie odskakuje z pozycji startera. Początkowo tego nie zauważyłem i myślałem że rozrusznik mi się zblokował z silnikiem.

Ktoś wie jak to naprawić?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 09, 2019, 22:17:25 pm
No, to nie wiem. Najpierw napisałeś:
trzeba by mocno drazki skrecic, ale wtedy kat pochylenia idzie w strone minusa
a teraz już twierdzisz, że:
drazki kierownicze reguluja tylko zbieznosc
tylko ,ze ja pisalem o drazkach reakcyjnych ;-|
to te grube prety z jednej strony przykrecone do wahacza dolnego, a z drugiej do nadwozia przy udziale gumowych polkol
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 09, 2019, 22:51:53 pm
Zepsuła mi się sprężyna w stacyjce, kluczyk nie odskakuje z pozycji startera. Początkowo tego nie zauważyłem i myślałem że rozrusznik mi się zblokował z silnikiem.

Ktoś wie jak to naprawić?
na poczatek musisz rozebrac stacyjke i sprawdzic co sie stalo,
nie musisz jej odkrecac od kolumny, mozna wyjac sam wklad - ostatnio zlapalem wprawe w rozbieraniu i skladaniu stacyjki plusowej
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: fenek w Kwiecień 10, 2019, 10:31:52 am
Zepsuła mi się sprężyna w stacyjce, kluczyk nie odskakuje z pozycji startera. Początkowo tego nie zauważyłem i myślałem że rozrusznik mi się zblokował z silnikiem.

Ktoś wie jak to naprawić?
Bardzo prosty temat. Za powrót kluczyka i jego opór przy przekręcaniu odpowiada tylko i wyłącznie kostka stacyjki. Rozkręć obudowę kolumny kierowniczej i po lewej stronie, pod manetkami kierunkowskazów bedzie taka czarna kostka wpięta do stacyjki. Nowa ok 30zł. Wymiana 20sek.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 10, 2019, 16:24:44 pm
teraz brak jest jakiejkolwiek reakcji samochodu na przekręcenie klucza w stacyjce w pozycję "zapłon".
Nie mam pojęcia, co się znowu popieprzyło...
Ech... No i skończyło się remontem instalacji elektrycznej ...polegającym na... poruszaniu wiązką przy stacyjce. :d
Pompa nie działała, ponieważ jeden z bezpieczników okazał się być zjarany. Już kiedyś był zmieniany (nie wiem, czy nie przeze mnie) i różnił się od pozostałych. Te oryginalne bez wyjmowania widać, czy całe. Z tej perspektywy ten też jeszcze nieźle wyglądał. Podmieniłem na 10A (7,5A nie miałem już w zapasie); może nic się nie stanie...
Po dolaniu litra "95" do zbiornika, motorek zagadał po jakichś dwóch obrotach. Teraz trzeba będzie wszystko popodpinać, zalać silnik jakąś wodą i zrobić rundkę po okolicy, bo przymierzam się do zamontowania pospawanej już paki, i na tę chwilę najbardziej ciekawi mnie, co "powie" most, dopóki mam go praktycznie na wierzchu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 10, 2019, 16:29:33 pm
No, to nie wiem. Najpierw napisałeś:
trzeba by mocno drazki skrecic, ale wtedy kat pochylenia idzie w strone minusa
a teraz już twierdzisz, że:
drazki kierownicze reguluja tylko zbieznosc
tylko ,ze ja pisalem o drazkach reakcyjnych ;-|
to te grube prety z jednej strony przykrecone do wahacza dolnego, a z drugiej do nadwozia przy udziale gumowych polkol
Spoko, wiem, co to za jedne, tylko nie wziąłem ich pod uwagę. <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Kwiecień 11, 2019, 10:12:40 am
Pompa walbro AOA065 z rovera 200/400 o ciśnieniu roboczym 4.3bara mieści się w baku poloneza po małych modyfikacjach
(podwyższenie zamocowania pompy, jest dłuższa o kilkanaście mm od oryginalnej z 1.4):

1. skrócenie prostego kawałka rurki w koszu,
2. wymontowanie akumulatora ciśnienia (?) i zamiast tego kawałek przewodu paliwowego na opaskach,
3. usunięcie małych prowadnic z mocowania pompy do kosza, foto:

(https://images90.fotosik.pl/159/dc26203ebf05b43e.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/160/824201f35a526efb.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/160/7b3ee79052c08292.jpg)

zmieściło się nawet oryginalne sitko, (pompa ma jeszcze wbudowane dodatkowe metalowe sitko)

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Kwiecień 11, 2019, 11:35:23 am
2. wymontowanie akumulatora ciśnienia (?) i zamiast tego kawałek przewodu paliwowego na opaskach,
może być  problem z rozruchem po dłuższym postoju.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 11, 2019, 19:12:42 pm
2. wymontowanie akumulatora ciśnienia (?) i zamiast tego kawałek przewodu paliwowego na opaskach,
może być  problem z rozruchem po dłuższym postoju.
Czemu? Jakie zadanie ma tem akumulator.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Kwiecień 11, 2019, 19:37:04 pm
Tak jak nazwa mówi - utrzymywać ciśnienie w układzie. Bez niego spadnie do zera po postoju. I trzeba będzie podpompować ze dwa razy przed rozruchem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Kwiecień 11, 2019, 21:09:34 pm
akumulator ma przeciwdziałać nagłemu obniżeniu ciśnienia np przy zakrętach, albo dużym zapotrzebowaniu.
Na postoju to ciśnienia nie ma po 5-6 minutach wcale. Także chyba nigdy nie podłączaliście manometrów do aut.
Po to by auto odpalało, jest wstępne podanie paliwa przed rozruchem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Kwiecień 12, 2019, 07:47:15 am
wiem co mówię i nie muszę podłączać manometru. Miałem pompę z akumulatorem i bez więc wiem jak się zachowuje  silnik po dłuższym postoju. Potwierdzam że brak tego ustrojstwa ma również wpływ na to to co napisałeś w pierwszym zdaniu.
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/47f6998ed345.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/47f6998ed345.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/15ef979b0e0b.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/15ef979b0e0b.jpg.html)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 12, 2019, 14:51:20 pm
kupilem pare takich chinskich gum, zobacze jakie beda sprawialy wrazenie https://www.oponeo.pl/dane-opony/firemax-fm601-165-80-r13-83-t#243970107
rozmiar polonezowski,ale ida do dajhajsu, bo mamuś we wtorek przyjechala sobie beztrosko na kapciu, wiec opona nawet po malej dziurce nie nadawalaby sie do uzytku,
ale w sumie dziwnie sie rozszczelnila, bo w biezniku byl wbity wkret - od tego jak wiadomo powietrze szybko nie schodzi - ale puscil kord na brzegu bieznika, co tez nie powinno puscic powietrza,bo jest wewnetrzna warstwa gumy, ktora odpowiada za szczelnosc,
a to pekniecie moglo sie zrobic od jazdy na flaku,
tylko dlaczego powietrze ucieklo w ciagu kilku minut z dobrze wygladajacej opony ? bede szukal dziury w calym,

sytuacja troche podobna do Prezydenta Pękniętej Gumy, tylko obylo sie bez strat (oprocz opony),bez "wypadku" z drogi, bez afery i oponki trzeba kupic za swoje... czyli w sumie sytuacja diametralnie inna ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 12, 2019, 20:35:23 pm
Trochę bym się bał chińskich gum, miałem kiedyś goodride w fiacie 127 i wspominam je jako opony, dla których nie istniało pojęcie "przyczepności". Podobnie z wueski wywaliłem roczne opony awina na rzecz mitasów, widząc, jak były zniszczone 8-letnie awiny na ogarze 200, którego niedawno sprzedałem (wyglądały gorzej niż ponad 40-letnie stomile, były całe spękane i wytarte do drutów... włącznie z oponą przednią  ;-| )

Żeby nie było pustych przebiegów, doświetliłem i wyposażyłem nieco garaż w półki, żeby było gdzie trzymać GRATY.

Było:

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-04-08/270892.jpeg)

Jest:

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-04-10/271075.jpeg)

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-04-10/271074.jpeg)

Ze starej instalacji zostawiłem dwie kanałówki z tyłu, wkręciłem do nich 2x Led 14W

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-04-10/271068.jpeg)

No to teraz jeszcze dowiesić jedną szafkę po lewej, dokończyć porządki i można dłubać  :]


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Kwiecień 12, 2019, 21:18:20 pm
Masz dywan w garażu? :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Kwiecień 12, 2019, 22:09:59 pm
On ma dywan w garażu, a nasi bracia Rosjanie wieszają go na ścianach, jednak słowianie mają jakąś słabości do dywanów. Daniel powieś drugi na ścianie i odrazu w garażu zrobi się przytulniej ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 12, 2019, 23:18:52 pm
Masz dywan w garażu? :-)
a kto bogatemu zabroni ;>

Trochę bym się bał chińskich gum
ja sie nie boje, zastanawiam sie tylko, czy te parametry z etykiety sa prawdziwe ;>
juz dziesiec lat temu kupilem TRIANGLE i sa spoko, pozniej jeszcze ZETEX i tez uwazam je za dobry zakup,
oba modele sa wykonane bardzo dobrze jezeli chodzi o wyglad (lepiej niz np. BARUM), ale wywazaja sie troche gorzej niz uznane europejskie marki, jednak bez tragedii,
zobacze jak sie spisze Firemax

P.S.
zauwazyliscie, ze oponeo wygryzla badz wykupilo pozostale sklepy internetowe i jest monopolista ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 13, 2019, 02:08:35 am
Dywan na ścianie będzie obowiązkowo, miejsce zamieszkania zobowiązuje. Powieszenie dywanu na ścianie w Sosnowcu jest jak jedzenie bagietki w restauracji w Paryżu, w berecie z antenką na głowie i widokiem na centrum pompidou.

To patent poprzedniego właściciela na "kurzącą" podłogę, i chyba zostanie, dopóki nie wrzucę jakiegoś gumoleum, jeśli w ogóle - mam dość inwestowania w czyjś garaż, więc nie będę wymyślny.  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Kwiecień 13, 2019, 08:59:01 am
Ja mam pomalowana posadzke w garażu farba hq beton. Na razie sie sprawdza. Nie jest drogie, mogę polecić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 14, 2019, 10:44:26 am
Zmieniłem wczoraj łożysko w rolce prowadzącej paska klimy. Trochę silnik się wuciszył. Boję się tylko że chyba łożyso w sprzęgle kompresora albo przednie w samym kompresorze się kończy.

Warkot ok. 2000rpm trochę zmalał. Pytanie czy może on być spowodowany luźnym paskiem klimy bo przy tych obrotach odcinek koło pasowe silnika - kompresor wpada w duże drgania. Mocniejszy nacią poprawił nieco cytuację ale i kompresor stał się głośniejszy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 14, 2019, 20:27:44 pm
mocniejszy naciag paska to wieksza sila dzialajaca na lozysko
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Kwiecień 14, 2019, 22:04:01 pm
i panewki
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Kwiecień 15, 2019, 16:27:04 pm
dopóki nie wrzucę jakiegoś gumoleum,

Nie polecam w domu po prababci który remontuje to dziadostwo było na podłogach na parterze . Po zdjęciu tego badziewia wszędzie wilgoć i odparzony beton. dopiero po wywaleniu tego i wietrzeniu przez pół roku parteru przestało śmierdzieć i czuć wigloć . Wypieprz ten dywan bo też wilgoć zbiera . Wymieć ile się da garaż kup sobie gruby pędzel do malowania płotów grunt taki jak do malowania  ścian w domu i opierdziel tym podłogę a potem daj temu wyschnąć około 24 godz . Gwarantuje że pył nie będzie ci się wzbijał . A jak już chesz na wypaspie to kup sobie farbę chlorokauczukową/żywiczną i pomaluj tym podłogę (Oczywiśćie zagruntowaną) będziesz miał spokój na lata .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 15, 2019, 20:59:59 pm
przyszly opony, kitajce nie zawiedli dostarczajac towar o jakosci ... chinszczyzny,
jakies takie powykrecane i pozalowali gumy na bieznik, bo szerokosc ma sie nijak do 165, nawet od 155 wydaja sie byc wezsze bedac pomiedzy 145, a 155,
ale dam im szanse po zalozeniu na felge i napompowaniu, moze osiągną poziom 155,
moze to kwestia firmy, a moze kitajce bardziej sie staraja przy wiekszych rozmiarach

i panewki
panewki to tez lozyska  ;)

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 15, 2019, 21:40:06 pm
W kombi zmieniłem betony na resory dwupiórowe. Bez dwóch zdań komfort podróży wzrósł niebotycznie :) Po krótkiej przejażdżce zauważyłem, że auto zaczęło fajnie zachodzić w ciasnych zakrętach. W atu zmieniłem filtr powietrza.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 15, 2019, 23:12:24 pm
Właśnie przetestowałem dołożony tempomat w skodzie żony. Nawet działa ale od 100km/h. Trzeba zrobić podwajacz impulsu GALA.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Kwiecień 16, 2019, 07:49:15 am
Właśnie przetestowałem dołożony tempomat w skodzie żony. Nawet działa ale od 100km/h. Trzeba zrobić podwajacz impulsu GALA.
lepiej zamontuj speedlimiter ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 16, 2019, 09:55:45 am
Herlawe 1,6 8v 100km samo w sobie jest speedlimiterem. Moje gsi jest dynamiczniejsze i to nawet wg żony...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 16, 2019, 22:50:24 pm
Wyważyłem koła :) Przy okazji dowiedziałem się, że felgi z przodu są trochę krzywe i przez to mogę mieć lekkie bicie przy 120-130. A wczoraj wyczyściłem krokowca od wolnych obrotów, zawieszał się od czasu do czasu. Uzupełniam też warsztat pracy - kontroler AFR i lampa stroboskopowa do zabaw z przyśpieszaniem zapłonu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Kwiecień 17, 2019, 16:11:16 pm
kontroler AFR
Mógłbyś rozwinąć?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: AUTOSAN w Kwiecień 17, 2019, 16:28:22 pm
kontroler AFR
Mógłbyś rozwinąć?
Zestaw z szerokopasmową sondą lambda do prowadzenia pomiaru składu spalin i obliczeniowego wyznaczania współczynnika nadmiaru powietrza AFR. Pozwala to na uzyskanie optymalnego stechiometrycznego składu mieszanki <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 17, 2019, 18:07:00 pm
lampa stroboskopowa do zabaw z przyśpieszaniem zapłonu.
Na cholerę Ci to we wzorowo działającym polonezie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Kwiecień 17, 2019, 18:53:08 pm
Zestaw z szerokopasmową sondą lambda do prowadzenia pomiaru składu spalin i obliczeniowego wyznaczania współczynnika nadmiaru powietrza AFR. Pozwala to na uzyskanie optymalnego stechiometrycznego składu mieszanki <spoko>


Chyba chodzi o to, że normalnie taki zestaw kosztuje sporo $$$ a moze Daniel ma jakiś ciekawszy pomysł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Kwiecień 17, 2019, 20:11:15 pm
Dzięki Tomek. Czym jest AFR doskonale wiem i tym bardziej mnie interesuje co tam daniel22 zmajstrował biorąc pod uwagę że sonda szerokopasmowa + kontroler kosztuje 1/3 wartości dobrego Poloneza.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 17, 2019, 20:52:03 pm
Może ma na myśli pasek ledowy podpięty pod zwykłą sondę...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 17, 2019, 21:57:55 pm
lampa stroboskopowa do zabaw z przyśpieszaniem zapłonu.
Na cholerę Ci to we wzorowo działającym polonezie?

Bo chcę przyśpieszyć zapłon w abimexie i mieć nad tym kontrolę, poza tym, przyda się do fiata i wueski z zapłonem CDI :). 45zł za nówkę z epoki warto było dać.

Może ma na myśli pasek ledowy podpięty pod zwykłą sondę...

Takie coś mam w moim polonezie, zamiast zaślepki jednego z przełączników  <lol2> Ale miałem na myśli zestaw do badania AFR. Kontroler, sniffer i LSU 4.9. Za sondę dałem całe 15zł+wysyłka, sniffer wyspawał dzisiaj na szybko Łukasza190 z bratem, najdroższy był kontroler - idzie go wyrwać za ok. 300zł na allegro. Facet z Kwidzyna robi takie zestawy i cyklicznie wrzuca na alledrogo.

Coś niestety nie gra, prawdopodobnie ze snifferem. Żeby pokazał prawidłowy odczyt na wolnych, trzeba owinąć szczelnie rurę wydechową (choćby kocem/szmatami) wokół niego, inaczej pokazuje na wolnych 16-17, więc jakby łapał lewe powietrze. Sniffer znajomego gaziarza natomiast pokazywał prawidłowe odczyty na wolnych. Być może nieszczelności na spawach i oszlifowanie + pasta do wydechów załatwi sprawę. Będę o tym jutro myślał. Poza tym, muszę zmontować obudowę do kontrolera, żeby nie latało to wszystko luzem. Do tego jeszcze trzeba dospawać mocowania do przykręcenia do końcówki tłumika, ale nie wystarczyło dzisiaj czasu.

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-04-17/271344.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 17, 2019, 22:14:10 pm
jakbys pompke na koncu doczepil, to bylaby to sonda do analizatora spalin, ale jako sniffer to sie nie nadaje
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 17, 2019, 22:24:27 pm
jakbys pompke na koncu doczepil, to bylaby to sonda do analizatora spalin, ale jako sniffer to sie nie nadaje

Czemu? Sniffer gaziarza był podobny i pokazywał prawidłowe odczyty:

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-04-17/271345.jpeg)

Te stożki miałyby aż taki wpływ na wyniki pomiarów?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Kwiecień 17, 2019, 22:57:54 pm
Wolałbym ta szerokopasmowke normalnie wkręcić w rurę gdzieś przed katem. Wtedy możesz mówić o poprawnym odczycie z tej sondy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 17, 2019, 23:01:34 pm
Te stożki miałyby aż taki wpływ na wyniki pomiarów?
looo panie, toz to prawie strumienica z takimi stozkami,
moze srednice ma wieksza i spaliny chca nia leciec, trudno wyczuc
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 17, 2019, 23:04:40 pm
Te stożki miałyby aż taki wpływ na wyniki pomiarów?
looo panie, toz to prawie strumienica z takimi stozkami,
moze srednice ma wieksza i spaliny chca nia leciec, trudno wyczuc

No to jaki sniffer w takim razie byś polecił zamiast tego? Kopię innovate? Lub ewentualnie spróbować ten przerobić dospawując stożki? Tamten na pewno pokazywał poprawne pomiary - pokrywały się ze wskazaniami "pokładowej" wąskopasmowej sondy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 17, 2019, 23:42:42 pm
pod ta koncowke tlumika uniwersalne rurki nie bardzo  pasuja, wiec przydalaby sie dopasowana,
skoro tamten pokazywal dobrze, czyli tak jak waskopasmowa ... to uzywaj waskopasmowej - po co sobie utrudniac zycie, szerokopasmowa jest przereklamowana, potrzebna tylko przy strojeniu doladowanych silnikow gdy leje sie na bogato w celach chlodzenia,
ewentualnie w wolnossacych, gdy sie stroi na najwieksza moc,
a w abimexie nic nie stroisz - no wlasnie, nie napisales po co w ogole ta rzezba z AFR
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 18, 2019, 00:09:07 am
Przereklamowana czy nie - chcę, żeby też prawidłowo pokazywała na wolnych obrotach :) Potrzebne do wielu celów i wielu sprzętów. Spróbuję w takim razie poeksperymentować, żeby pokazywał poprawnie. Ty masz zdaje się zestaw ze staga? Jeśli tak, to pokazuje dobrze na wolnych? Podobno ta ich końcówka nie jest zbyt dobra - ale taką opinię słyszałem z ust osób używających przelotówek podobnych do mojej i kopii innovate. Ale może "każda pliszka swój ogonek chwali” i będę musiał sam dojść do poprawnego odczytu na wolnych...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 18, 2019, 00:53:55 am
jeszcze nie sprawdzalem auta ze szczelnym wydechem, wiec sie nie wypowiem co do pokazywania prawidlowych wartosci przez zestaw stagAFR ;>
najlepiej jest wkrecic szerokopasmowke w miejsce fabrycznej sondy i wtedy mozemy mowic o jakims punkcie odniesienia (w PN dostep jest dobry, jezeli sonda sie nie zintegrowala z kolektorem przez lata wspolnego rdzewienia, to do odkrecania mozna uzyc klucza plaskiego),
na koncu ukladu przy marnym przeplywie spalin na wolnych obrotach pomiar nie ma sensu, szkoda czasu, pradu i paliwa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 18, 2019, 01:34:32 am
Czy ja wiem - wskazania na w/w snifferze były poprawne. 14,7, wąskopasmówka w kolektorze lata od ubogiej do bogatej, więc się zgadza, chyba nie trafiłem jak w ruletce - widocznie mam szczelny wydech  :d Tutaj też się pokrywał wynik, tylko jak uszczelniłem jak tylko się dało połączenie między snifferem a wydechem.

Spróbuję poprawić aktualny, żeby pokazywał poprawne wyniki, jeśli to nic nie da, będę musiał myśleć nad kopią tego, rozwiązanie wydaje się sensowne, w sumie nie ma skąd zassać lewego powietrza. Ciekawe, jak radziłby sobie na wysokich obrotach z butem w podłodze:

https://allegro.pl/oferta/sonda-szerokopasmowa-bosch-lsu-4-9-plx-sniffer-7849149907?fbclid=IwAR3fxwQ5JYQDtuoJSfakNM4JCyUyZmHfTCCoFTYXrptseky4QsNtwl7sfqY

Jeszcze inne wykonanie:

(https://lpg-forum.pl/download/file.php?id=37852)

(https://lpg-forum.pl/download/file.php?id=37853)

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Kwiecień 19, 2019, 17:10:47 pm
U mnie wymienione amortyzatory na Duo Control z przodu i nowy zbiornik paliwa, ale...

Mam do was pytanie, pojawiło się całkiem duże huczenie/buczenie (niski ton) w przedziale 90-105 km/h, dobiega z tyłu samochodu. Nie jest to typowe "śpiewanie i wycie". Poniżej i powyżej tych wartości jest cicho. Jak zdejmę nogę z gazu buczenie ustaje.

Co to może być ??  Przebieg 64 tysiące km.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 19, 2019, 17:41:25 pm
To się nasila gdy trzymasz lekko pedał gazu? jeśli tak,to już krzyżak ci się na wale rozlatuje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Kwiecień 19, 2019, 19:48:58 pm
W taki sposób nie sprawdzałem, zobaczę. Hmm, raczej przy odejmowaniu delikatnie się ucisza, a po ujęciu gazu całkowicie, ustaje. Mocno buczy w tym przedziale aż nieprzyjemnie głowa boli po trasie. Trzeba jeździć 80 albo 110 i wyżej.

Czasami zauważyłem również, że gdy przyspieszę ( na niskich biegach się to objawia) i odpuszczę gaz (auto cały czas na biegu) to słychać takie charakterystyczne chrobotanie, terkot. Gdy zacznę znowu przyspieszać to ustaje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Kwiecień 19, 2019, 20:02:32 pm
Sprawdz cały układ napedowy krzyżaki podporę łącznik
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Kwiecień 19, 2019, 20:09:12 pm
winny jest krzyżak ten przy moście
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 19, 2019, 20:12:48 pm
Przeprowadziłem małą regenerację alternatora, polegającą na wymianie pierścienia ślizgowego, który od dłuższego czasu już na tę wymianę czekał.  Uff, bez młotka 2 kg się nie obeszło; ale po kolei...
W pierścieniu były już głębokie wyżłobienia od szczotek. Zakupiłem nowy, ale postanowiłem jeszcze poeksperymentować na starym... Dałem do przetoczenia i na przednią połówkę pierścienia, zbyt już cienką, by mogła normalnie działać, nacisnąłem plasterek aluminiowej rury, by sprawdzić, jak aluminium się spisze w zastępstwie miedzi. Niestety, jedna szczotka szczotkotrzymacza mi się obłamała. W pierwszym odruchu siarczyście bluzgnąłem, ale na spokojnie przykleiłem ją na klej cyjanoakrylowy i miernik nie pokazał jakichś znacznych różnic w oporności, w obliczu czego uznałem, iż będzie spoko. No, niestety, eksperyment zakończył się niepowodzeniem, w postaci braku ładowania. Jako pierwszego winnego wytypowałem oczywiście rzeźbiony pierścień. Po wymianie jednak nadal nie ładuje. Zamówiłem już w sklepie nowy szczotkotrzymacz i zapłaciłem za niego. A tymczasem... <werble> Właśnie olśniło mnie, że zapomniałem przylutować przewody do pierścienia. <fanfary> Przeszedłem sam siebie; teraz, znaczy w przyszłym tygodniu, znowu będę musiał wszystko rozbabrywać; ech... :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Kwiecień 19, 2019, 22:07:02 pm
winny jest krzyżak ten przy moście
Tak ale sprawdzić całości nie zaszkodzi ;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Kwiecień 19, 2019, 22:20:15 pm
To mnie trochę pocieszyliście, że to krzyżak (krzyżak na wale tak ? ), bo już myślałem, że może sam most. Na myśl przyszła mi jeszcze podpora wału a konkretnie łożysko które w niej się znajduję.

Po wymianie tego krzyżaka, albo podpory koniecznie trzeba wyważać ponownie wał ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 19, 2019, 23:11:28 pm
Krzyżaki jak włozysz w takim samym ustawieniu wału jak wcześniej to nie trzeba będzie,z podpora różnie bywa aczkolwiek u mnie w 2 polonezach po wymianie podpory,nie pojawiły się nawet najmniejsze wibracje :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Kwiecień 19, 2019, 23:29:30 pm
Ja jak wymieniałem kiedyś krzyżak i podporę to pojawiły się duże wibracje, więc... lepiej nastawić się na wyważanie, choćby dla spokoju :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 19, 2019, 23:56:07 pm
A to już można pisać całe opowiadania o tytułach "chciałem tylko wymienić krzyżak, a wylądowałem w Gdyni, w czwartym warsztacie wyważającym wały napędowe..."  <rotfl2>

Jak się zaczynają historie z krzyżakami, lepiej zainwestować w najlepsze dostępne (land rover?), wymienić dla spokoju łącznik elastyczny (kupić od łady), wyszukać podporę wału z miękką gumą, co nie jest proste, wywalić z niej chińskie łożysko i zamontować porządne, i dopiero jechać na wyważanie. Każda inna próba poradzenia sobie z wibracjami kończyła się w moim przypadku źle, w każdym aucie. Składać na znaki to sobie można, jak na rzemieślniczych krzyżakach każdy siada trochę inaczej i automatycznie zmienia się wyważenie :). Podobnie książka nakazuje wyważać wał po każdym rozmontowaniu. Cudów nie ma. Jak się cudem trafiło i nie ma wibracji, to gratulacje.

Odkurzyłem dzisiaj auto, pobawiłem się kontrolerem AFR w trasie(udało się dojść także do prawidłowych odczytów na wolnych obrotach - wystarczyło wydłużyć rurkę elastycznymi rurami karbowanymi do CO). Poprawiłem dzięki niemu trochę ustawienia gazu. Przyda się jeszcze nie raz. Wczoraj natomiast dorobiłem wieszak tłumika. Trzeba będzie się w tym roku zająć wgnieceniami na dachu, bo chwilowo nie ma co robić  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 20, 2019, 10:58:44 am
W 4 autach wymienialiśmy krzyżaki,tylko zawsze szły oryginały ZMC albo GKN i za każdym razem zero wibracji i cisza w każdym zakresie prędkości  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 20, 2019, 11:35:13 am
gdy wal zlozy sie w tej samej pozycji czesci wzgledem siebie, to bedzie tak samo wywazony jak przed rozlozeniem,
krzyzaki, nawet marnej jakosci, sa wykonane symetrycznie,a sposob montazu wymusza samocentrowanie sie elementu,
problem moze wystapic, jezeli ktos zastosowalby roznej grubosci pierscienie (zegery) na przeciwleglych miseczkach, ale zeby tak zrobic, to trzeba byc kompletnym partaczem i ignorantem,
w kilku walach wymienialem krzyzaki i nie bylo bicia, jezeli ktos mial inaczej tzn. ze zle zlozyl wal - w nowszym typie walu latwo sie pomylic przy podporze, bo jest wielowypust z trojkatnym przekrojem, mozna przekrecic o maly kąt i myslec,ze zmontowalo sie tak samo
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Kwiecień 20, 2019, 14:09:43 pm
Podsufitka S-line
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Kwiecień 20, 2019, 18:21:41 pm
I słusznie, jak zamontuje się wszystko z głową to ma być cicho i nie trzeba wyważać. Z tego co dało się zauważyć to wina leży po stronie krzyżaków lub złego złożenia . Bo któregoś razu po zakupie zobaczyłem , że pierścienie zabezpieczające są o wiele cieńsze, a krzyżaki miały ten sam wymiar, po założeniu nowych krzyżaków i nowych zabezpieczeń , krzyżaki miały luz chyba osiowy, po zmianie na stare zabezpieczenia, brak luzu i żadnych wibracji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Kwiecień 22, 2019, 11:56:30 am
Panowie dziś tak przegladałem oleje na allegro , tak zacząłem sie zastanawiać czy nie zmienić oleju z 10w40 motula na VALVOLINE VR1 RACING 5W50 . Cenowo wychodzi prawie tyle samo co przypadku motula .
Hydro popychacze pracują cicho ,  jakieś 20 tyś km zdejmowałem miskę oleju ale nie było żadnych śladów zużycia wałka , wyglądał jak nowy ...
Ktoś testował ten olej w ohv ?   
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 22, 2019, 12:09:20 pm
Kolega ma wlany do abimexa z przebiegiem 100kkm bez remontu, deczko się podniosło ciśnienie oleju po wymianie z LM 10W40. Generalnie lałbym ten olej, jeśli jeździsz dużo po autostradzie, w korkach w upalne dni i kręcisz na wysokich obrotach  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Kwiecień 22, 2019, 12:34:58 pm
To pewnie sie pokuszę się , bo do wymiany oleju dużo km nie mi nie pozostało bo jakieś 3-4tyś km ...
Moja ohv mam okolicach 100tyś przebiegu , jedynie co zauważyłem że delikatnie mi olej ubywa ale to jakieś nie duże ilości bo okolicach 100ml na 1tyś km ale może wzgledu na to że kręce ten silnik  tak do 4 tyś i użytkuje go czasami na krótkich dystansach po 5km . Zazwyczaj jak wyjadę na autostradę to nie schodzi mi z licznika 120-140km/h ale dość rzadko jeżdzę po autostradzie , chyba że jadę na jakiś zlot  ...
Wcześniej miałem zalany lotosa 10w40 ale po zmianie na motula 10w40 w gorące dni zauważyłem poprawę ciśnienia oleju . Nigdy na lotosie w gorące dni , na rozgrzanym nie gasła kontrolka ciśnienia oleju na rozruszniku ... 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 22, 2019, 13:19:05 pm
U mnie przy silniku FIRE się stała dziwna rzecz, mianowicie jak przeszedłem z 10W40 (napierw był Mobil, później Selenia), na Lotosa 5W40, to z silnika przestał cieknąć olej. Przedtem dolewałem około pół litra na rok bo uciekał olej przy uszczelce pod głowicą (tylko na zewnątrz) i misce olejowej, teraz już ponad rok od zmiany i zero dolewek, więc wychodzi na to ze olej syntetyczny mi uszczelnił (!) silnik  <rotfl2>

W temacie Poloneza, to ogarniam rdzę w Plusie bo w końcu zaczeła wychodzić, głównie na drzwiach które były najbardziej zgnite w 2011 i spodziewałem się że ruda z zawiniętej blachy wyjdzie znowu.
W międzyczasie jeżdżąc na rowerze znalazłem niezły placyk z twardego szutru, z dala od domów i w odległości od ulicy, zasłonięty krzakami i targowiskiem, więc po założeniu szmateksów będzie gdzie potrenować. Znalazłem na nim nawet kilka niskoprofilowych Michelinów w dobrym stanie, szkoda że nie mam felg 15 bo byłoby na czym upalać  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 22, 2019, 15:36:12 pm
Może po prostu za mocno upalałeś, i półsyntetyk robił się bardziej wodnisty w wysokiej temperaturze, a "syntetyk" jest mimo wszystko trochę stabilniejszy w temp. ponad 100 stopni  <lol2> Fakt faktem, w 125p żarzyła się prawie zawsze na mineralu i półsyntetyku castrola kontrolka oleju po rozgrzaniu silnika. Odkąd jest zalany specol 5w40 - nic się nie świeci, ani nie żarzy.  :] Nic się w dodatku nie zatkało, mimo, że ten silnik był potwornie zasyfiały po selektolach, czy innych olejach typu "extra 10u" z lat `70. Jedynie UPG dała ostatnio o sobie znać, ale to raczej kwestia zgnicia fabrycznej uszczelki pod głowicą, po 43 latach. W sumie tym lepiej, bo zamiast badziewia z oringami zamontuję od razu głowicę z poloneza z uszczelniaczami i po portingu.

Co do kontrolera nieco go poprawiłem i korzystając z wolnego władowany w obudowę, daje prawidłowe odczyty na wolnych obrotach na każdym aucie  :] mieszanka oscyluje w okolicach 14,6-14,8 w polonezie i czerwonym trupie. Okazało się w tym drugim, że jakimś cudem sonda lambda działa, mimo przepalania ogromnych ilości oleju  <lol2> Po świętach pobawię się w ustawienie składu mieszanki w paru gaźnikowcach, ciekawe, jak wyszła regulacja na ucho :D

Całą tajemnicą uzyskania prawidłowego odczytu było dołączenie do rury sniffera nakręcanej karbowanej przedłużki z nierdzewki.

(https://i.postimg.cc/y89yFkN2/1299.jpg)

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-04-22/271432.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Kwiecień 22, 2019, 16:48:33 pm
 daniel22 masz zdjecie jak wygladała pokrywa zaworów po tym selektolach ?   
Na moim silnik , poprzedni właściciel co jeździł nie dbał o wymiany oleju . To jak wymieniłem pierwszy raz olej to po 1tyś musiałem ponownie wymienić ...  przy drugiej wymianie to po 2tyś był czarny , dopiero po 3 trzeciej wymianie zalałem swój silnik motulem to olej dopiero ściemniał po 3,5tyś km .
Przepuszczam że okresie letnim jak mamy na zewnątrz +33 stopnie i złapie nas korek to ten olej spokojnie może złapać ponad 90 stopni .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 22, 2019, 18:12:54 pm
Daniel daj namiary na ten sterownik do afr. Też bym sobie sprawił...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 22, 2019, 18:36:58 pm
Bocian, PW.

OTRO, temperatura oleju jest najczęściej wyższa, niż temperatura cieczy. Zdjęcia niestety nie mam, bo syf spod pokrywy wydłubywałem jakoś w okolicach 2007 roku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Kwiecień 22, 2019, 19:49:48 pm
złapie nas korek to ten olej spokojnie może złapać ponad 90 stopni .
W korku olej raczej Ci nie złapie wysokiej temperatury. Na wolnych obrotach to on w zasadzie chłodzi się.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Kwiecień 22, 2019, 23:48:10 pm
Teraz tak z ciekawości wyszukałem sobie karty charakterystyki produktów i sobie zacząłem porównywać  produkty.
Głównie 2 dane lepkość kinetyczna w 40 stopniach , 100 stopniach
To motul 10w40 6100 : Lepkość w temperaturze 100°C ASTM D445 15,0 mm²/s  ,  Lepkość w temperaturze 40°C ASTM D445 102,5 mm²/s   
VALVOLINE VR1 RACING 5W50  : Lepkość w temperaturze 100°C ASTM D445 18,0 Lepkość w temperaturze 40°C ASTM D445 109 mm²/s   
Valvoline SynPower 5W40 Lepkość w temperaturze 100°C ASTM D445 13,9  mm²/s Lepkość w temperaturze 40°C ASTM D445 85 mm²/s   
To pomiędzy motulem 10w40 a olejem 5w50 nie mam aż takich wielkich różnic  <mysli> Chociaż nie dziwie się teraz czemu delikatnie wrosło ciśnienie oleju
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 23, 2019, 12:45:05 pm
Jest spora różnica, 15 a 18 mm²/s to jest dużo, porównaj sobie je teraz z olejami 5W30, 10W30. Z pamięci mogę ściągnąć jedynie lux10, (sae 30), którego lepkość w 100 stopniach oscylowała wokół 11-12 mm2/s (około, bo producent nie jest w stanie w stu procentach obiecać, że ten konkretny olej w jednej i drugiej butelce będzie miał tyle i tyle, najczęściej w rozbudowanych kartach charakterystyki sobie robi widełki, np. od 13,5 do 14,5). Stąd na testach laboratoryjnych wyniki czasem się trochę różnią od deklaracji producenta, ale nie należy się tym przejmować, dopóki z oleju xW40 nam nie wyjdzie xW30 :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Kwiecień 23, 2019, 14:06:49 pm
Jest spora różnica, 15 a 18 mm²/s to jest dużo, porównaj sobie je teraz z olejami 5W30, 10W30. Z pamięci mogę ściągnąć jedynie lux10, (sae 30), którego lepkość w 100 stopniach oscylowała wokół 11-12 mm2/s (około, bo producent nie jest w stanie w stu procentach obiecać, że ten konkretny olej w jednej i drugiej butelce będzie miał tyle i tyle, najczęściej w rozbudowanych kartach charakterystyki sobie robi widełki, np. od 13,5 do 14,5). Stąd na testach laboratoryjnych wyniki czasem się trochę różnią od deklaracji producenta, ale nie należy się tym przejmować, dopóki z oleju xW40 nam nie wyjdzie xW30 :P
Na lotosie 10w40  to zauważyłem te widełki 13,5 – 16,3  mm²/s w 100 stopniach , jak znalazłem lotosa 5w40 to już 100 stopniach nie znalazłem danych ...  jedynie przy 40 stopniach miał chyba 85  mm²/s .
Jak porównywałem oleje to starałem się patrzeć żeby była taka sama norma przeprowadzania badań na oleju , żeby warunki były zbliżone . Wiadomo że każdy pomiar jest obciążony jest błędem pomiarowym ...
Tak zastanawiam się , dlaczego fabryka nie zdecydowała się nad zmianą oleju na 5w40 do silników OHV ? Na rynku takich olejów nie było czy były takie drogie ze nie było sensu ?
Chociaż jak porównywałem oleje to byłem zaskoczony że bo myślałem że taki olej 5w50 mam wiekszy zakres pracy niż 10w40 ale tak to nie działa ...
Chyba najlepszym rozwiązaniem to zalać do tego silnika 5w40 .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Kwiecień 23, 2019, 17:52:56 pm
Teoretycznie ( z tego co mówi internet ) oleje syntetyczne zagościły na rynku w latach 70' XX wieku. Śmiem twierdzić, że do nas, za żelazną kurtynę dotarły później ( lub były bardzo ciężko dostępne lub drogie, albo jedno i drugie ). Niemniej, mało kto się tym interesował, ludzie lali to co było na rynku, oraz to co łatwo było dostać na stacji czy w najbliższym sklepie. Po 1989 roku nasze granice otworzyły się na produkty z zachodu, w tym także i na oleje. Pojawiły się produkty lepszej jakości, a syntetyki spopularyzowały się, nawet rodzimej produkcji. Kto wiedział o co chodzi i chciał dbać o samochód, to dbał. Ale większość wychodziła z założenia, że skoro lata lali do silników OHV same mineralne oleje, to znaczy, że nie ma potrzeby lać nic lepszego. Do tego bajki o dobroczynnym działaniu nagaru dla uszczelniania silnika  <lol2> ;-| Natomiast jest ziarnko prawdy w ,,rozszczelnianiu" silnika przez syntetyk, ale dotyczyły to tylko początkowych olejów syntetycznych które nie były przystosowane do współpracy ze starego typu uszczelkami. Dziś i oleje są inne i uszczelki więc nie ma takiego ryzyka. Argumenty o cenie kompletnie do mnie nie trafiają. Różnica w cenie to jest, ale między najtańszym 15W40 jakiejś budżetowej marki, a 5W40 z górnej półki. Olej wymienia się cyklicznie, różnica w cenie między 15W40 a 5W40 tej samej marki to kilkanaście lub dwadzieścia parę złotych. Co to za oszczędność, skoro nawet najtańsze 5W40 znacznie wydłużą żywotność silnika niż 15W40 z górnej półki. nie mówiąc o budżetowych minerałach. Ale to tylko moje zdanie... W każdym razie zauważyłem wśród znajomych posiadających starsze auta, odchodzenie od olejów 15W40 na rzecz albo 5W40 albo 10W40 ( który jako nazwijmy to ,,półśrodek" i tak jest lepszy od minerała ) <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 23, 2019, 18:52:39 pm
Alternator wymontowany i ponownie zamontowany. W międzyczasie dolutowałem przewody do pierścienia.
Nadal jednak słabo jest... Po odpaleniu, kontrolki świecą, a po przygazówie co prawda gasną, ale ta z bateryjką nadal świeci (wcześniej, tzn. przy braku komunikacji pierścienia z uzwojeniem, świeciła również ta od hamulca). Miernikiem nie sprawdzałem, bo wolę już dla porządku najpierw wymienić ten zasrany szczotkotrzymacz - którego nie miałem dzisiaj czasu odebrać ze sklepu.
...a może coś innego popieprzyłem...
Jeżeli wymiana szczotkotrzymacza nie rozwiąże problemu, to już naprawdę nie wiem... <bezradny>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Kwiecień 23, 2019, 19:15:01 pm
Ja dziś miałem cześć pierwszą porządkowania  garażu, ile gratów mam do poldka, głównie duperele, ale szkoda wyrzucić., Jutro druga część porządków.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Kwiecień 23, 2019, 21:47:23 pm
Wczoraj auto umytae i przejechane 80km. Dzisiaj przejechane 170 km a po drodze zaleciałem do kolegi z klubu MarCaro#1977 który użyczył mi dystanse i śruby na przymiarki.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190423/dff1fbd288d814cbc858ac3311772d4b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190423/a1c4e6b922d4c9bfb666111b0f09abac.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190423/c2a37bb1a22d48b114775dba2e7ea340.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 23, 2019, 22:39:46 pm
Teoretycznie ( z tego co mówi internet ) oleje syntetyczne zagościły na rynku w latach 70' XX wieku. Śmiem twierdzić, że do nas, za żelazną kurtynę dotarły później ( lub były bardzo ciężko dostępne lub drogie, albo jedno i drugie ). Niemniej, mało kto się tym interesował, ludzie lali to co było na rynku, oraz to co łatwo było dostać na stacji czy w najbliższym sklepie. Po 1989 roku nasze granice otworzyły się na produkty z zachodu, w tym także i na oleje. Pojawiły się produkty lepszej jakości, a syntetyki spopularyzowały się, nawet rodzimej produkcji. Kto wiedział o co chodzi i chciał dbać o samochód, to dbał. Ale większość wychodziła z założenia, że skoro lata lali do silników OHV same mineralne oleje, to znaczy, że nie ma potrzeby lać nic lepszego. Do tego bajki o dobroczynnym działaniu nagaru dla uszczelniania silnika  <lol2> ;-| Natomiast jest ziarnko prawdy w ,,rozszczelnianiu" silnika przez syntetyk, ale dotyczyły to tylko początkowych olejów syntetycznych które nie były przystosowane do współpracy ze starego typu uszczelkami. Dziś i oleje są inne i uszczelki więc nie ma takiego ryzyka. Argumenty o cenie kompletnie do mnie nie trafiają. Różnica w cenie to jest, ale między najtańszym 15W40 jakiejś budżetowej marki, a 5W40 z górnej półki. Olej wymienia się cyklicznie, różnica w cenie między 15W40 a 5W40 tej samej marki to kilkanaście lub dwadzieścia parę złotych. Co to za oszczędność, skoro nawet najtańsze 5W40 znacznie wydłużą żywotność silnika niż 15W40 z górnej półki. nie mówiąc o budżetowych minerałach. Ale to tylko moje zdanie... W każdym razie zauważyłem wśród znajomych posiadających starsze auta, odchodzenie od olejów 15W40 na rzecz albo 5W40 albo 10W40 ( który jako nazwijmy to ,,półśrodek" i tak jest lepszy od minerała ) <spoko>
Do mnie na warsztat ostatnio przyjechał jakiś dziadek seicento 900 z nalotem 55 tys. km, wieloletni mechanicy zalecili mu do tego silnika 15W40 i to w dodatku Castrola. Tacy "fachowcy" mają osobne miejsce w piekle, gdzie do wymiany mają tylko olej, tylko w "starych trupach" i tylko na 5W40...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 23, 2019, 23:09:16 pm
Ciekawe, czemu do seicento, pewnie zgodnie z zasadą: skoro auto ma już ponad 10 lat, to stare, jak stare, to nie ma uszczelniaczy, jak nie ma uszczelniaczy, to mineralny je uzupełni.  <lol2>

Fiat przewietrzony i umyty. Trzeba się za niego znowu zabrać od strony mechanicznej.

(https://i.postimg.cc/VNmJgpqX/20190329.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 24, 2019, 20:41:22 pm
Po długich podróżach przez internetowy bezkres udało mi się namierzyć sprężarkę klimatyzacji, która ma wyprowadzenia identyczne do tych stosowanych w PNie. Co prawda ma inne koło pasowe, ale bez problemów można je kupić na alledrogo i przełożyć, ja akurat koło pozyskałem ze starej sprężarki. Z punktu widzenia "bezpieczeństwa" całego układu największym problemem jest brak zaworu upustowego, mimo wszystko doświadczenie podpowiada, że najczęstszą awarią układu klimatyzacji jest jego rozszczelnienie, więc mam nadzieje, że nie będzie on potrzebny :)
(https://naforum.zapodaj.net/images/83d2ad3faf49.jpg)
(https://naforum.zapodaj.net/images/59df871daeb3.jpg)

Ciekawe, czemu do seicento, pewnie zgodnie z zasadą: skoro auto ma już ponad 10 lat, to stare, jak stare, to nie ma uszczelniaczy, jak nie ma uszczelniaczy, to mineralny je uzupełni. 
Oni po prostu myślą, że to na prawdę coś daje. Zabobon przekazywany z pokolenia na pokolenie absolwentów ZSZ, którzy mają uczulenie na wiedzę teoretyczną a przyswajają wiedzę "fachowców" co "30 lat tak robi i dobrze jest"...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Kwiecień 24, 2019, 21:00:17 pm
Mój kolega do niedawna miał Seicento 900, od nowości tylko 15W40, do tego kolega zmieniał co 20tyś, a przy sprzedaży olej miał już dobrze ponad 20.000km. Auto miało w momencie sprzedaży 140-coś przebiegu, w mojej opinii stan silnika był dyskusyjny  ;-|

W temacie olejów itp, wczoraj byłem puntem mamy na wymianie ( LM 5W40 ) i po wymianie zalałem LM Ceratec. Zobaczymy efekty ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 24, 2019, 21:02:20 pm
Po cholernych fachowcach mam w 40% przypadków robotę spartoloną albo nie wykonaną wcale.
W końcu namierzyłem ostatnio dobry warsztat który nie marudzi i na cztery zlecenia, wszystko dotąd wykonał pierwszorzędnie, a to chyba dlatego że jedna z nielicznych firm w tej imitacji cywilizowanego kraju, która istnieje nieprzerwanie od czasów przedwojennych.

Wziąłem się za Plusa i akurat jak miałem ciąć kawałek podłogi przy tym dziadostwie do lewarowania, padła mi szlifierka kątowa.
Niestety muszę też stwierdzić że jeżeli korozja będzie dalej czyniła takie postępy jak teraz to do 5 lat naprzód będę musiał wyspawać nowe progi, a za jakieś 20 będzie konieczna wymiana sporych części podłogi. Poza tym utleniła się lewa tylna burta, oraz doszło do poważnej infekcji bagażnika, zapewne dlatego że na skutek awarii uszczelki przez trzy miesiące był zalany wodą.
Poza tym stale nawraca problem korozji na styku lewego słupka A z dachem i nie jestem w stanie tej zarazy zatrzymać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: pjak1 w Kwiecień 26, 2019, 07:36:49 am
inne koło pasowe
Na mój gust, tak na oko to wygląda tak samo jak w moim poldonie.
A możesz zdradzic model czy jakies inne szczegóły identyfikujące tą nową sprężarkę??
T amija jeszcze działa, ale nigdy nie wiadomo kiedy się skończy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Paki68 w Kwiecień 28, 2019, 10:50:50 am
Wczoraj wygłuszyłem drzwi przednie
(https://images92.fotosik.pl/170/b28007fea49d4662med.jpg) (https://images92.fotosik.pl/170/b28007fea49d4662.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Kwiecień 28, 2019, 11:02:43 am
Działamy, działamy, Plus jeszcze nie wyprowadzony, zajmuje się odszczurzaniem 125p z ostatniego rocznika.....
szukam kpl foteli w materiale, bo moje nie wytrzymały próby czasu a samochód ma raptem przejechane 140 tyś km.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Kwiecień 28, 2019, 11:55:03 am
ciekawy jestem efektu. Ja założyłem folę pod boczki i już było ciszej.
Z moich obserwacji nawięcej hałasu dostaje się przez źle zespawane ramki drzwi pod lusterkami. U mnie widać światło z zewnątrz.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 28, 2019, 12:18:35 pm
Tez kiedyś wygłuszałem drzwi,zero efektu jesli chodzi o wyciszenie,jedynie głośnik minimalnie lepiej grał
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: MichalFSO w Kwiecień 28, 2019, 12:47:47 pm
Wygłuszenie drzwi dodaje sporego plusa do audio to trzeba przyznać i dźwięk przy zamykaniu przyjemniejszy :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: AUTOSAN w Kwiecień 28, 2019, 20:15:38 pm
Po długich podróżach przez internetowy bezkres udało mi się namierzyć sprężarkę klimatyzacji, która ma wyprowadzenia identyczne do tych stosowanych w PNie.
Podaj proszę jej oznaczenie, jest nas tak mało chyba warto sobie pomagać  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 28, 2019, 21:40:08 pm
Na mój gust, tak na oko to wygląda tak samo jak w moim poldonie.
Bo już zostało podmienione na to właściwe - polonezowe...

Podaj proszę jej oznaczenie, jest nas tak mało chyba warto sobie pomagać 
Nie chcę psuć rynku forumowym handlarzom i polmozbytowym poszukiwaczom larytasów :P Co by było jakby każdy mógł taką nową sprężarkę z nowym kołem pasowym i elektromagnesem ogarnąć za mniej jak 1000 zł? Chyba świat by się skończył, a tak można wołać ceny z dupy <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Kwiecień 29, 2019, 12:18:41 pm
Nie chcę psuć rynku forumowym handlarzom i polmozbytowym poszukiwaczom larytasów :P Co by było jakby każdy mógł taką nową sprężarkę z nowym kołem pasowym i elektromagnesem ogarnąć za mniej jak 1000 zł? Chyba świat by się skończył, a tak można wołać ceny z dupy <cwaniak2>
Mówiąc krótko zaliczasz się do ww grupy...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Kwiecień 29, 2019, 16:08:56 pm
Zaliczałby się do w/w grupy, gdyby wykupił wszystkie dostępne sztuki i zaczął tym handlować, wrzucając po jednej sztuce co pół roku z dopiskiem "Larytas OBRSO ostatnie sztuki" Już tu wielokrotnie bywało tak, że ktoś znalazł coś pasującego do FSO, potem się "pochwalił" a później rzucili się "spekulanci" i cena poszła w górę x3. Wtedy było ok, nie? Niby trzeba być człowiekiem i informować o takich rzeczach, bo jesteśmy jedną wielką szczęśliwą rodziną (ha ha ha) ale z drugiej strony, też trzeba nie być świnią i nie wykupić wszystkiego po to, żeby się nachapać na innych i tylko dlatego, że ktoś był szybszy i cwańszy od reszty. A tak to niestety wygląda, że jak ktoś chce być w porządku, to zaraz znajdą się hieny, które na tym żerują. Nie twierdzę, że tylko sami "nasi" ale wszyscy dobrze wiemy, jak to teraz wygląda. Tutaj też by się znaleźli zaradni, co by chcieli przyjanuszować na tym.Ale jak był poprzedni temat o zielonych szybach, to zaraz było, że tamci chcą zarobić na jeleniach, żeby im szybki wyszły za free.Tak to wygląda.Mówi się, że dzisiaj wszystko można dorobić, kwestia odpowiedniej ilości sztuk, ale już widzę, jakby się tutaj wszyscy dogadali, gdyby była możliwość wyprodukowania na zamówienie "paru" sztuk takich kompresorów. Na internecie jest bardzo dużo podobnych, ale albo inne mocowania, albo przyłącza. Chłopak pogrzebał, znalazł, a teraz hejt, że menda nie chce powiedzieć gdzie i za ile kupił. A to gnój  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 29, 2019, 16:25:56 pm
Ja znajdując informacje na temat dobrych części, od razu wrzucam na forum, chyba, że towar jest jakoś ultra deficytowy w dobrze zaopatrzonym sklepie, a nawałnica handlarzy mogłaby poprzewracać sprzedawcy w głowie i podniósłby ceny pięciokrotnie, wtedy się dzielę tylko z zaufanymi znajomymi  :P Ta sprężarka jest jakiś ultra rarytaśnym zapasem z epoki? Jeśli jest bez problemu dostępna na allegro i pasuje od innego wozu, to podzielenie się tajemnicą nie byłoby chyba tak straszne.

Wymieniłem filtr LPG po 15kkm. Jestem w pozytywnym szoku, jak zmieniła się na plus jakość gazu w Polsce :) Kiedyś wyjmowałem cały zabity szarym pyłem, a teraz jak widać, mógłby zrobić drugie tyle.  <cwaniak2> Tankowane na circle K i lukoilu.

(https://i.postimg.cc/3J14rn00/DSCN0002.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Kwiecień 29, 2019, 17:31:34 pm
Jakiś czas temu kilka osób prosiło mnie o szerszy opis samochodu ZAZ Tavria. Jako, że Tavria wróciła do kolegi z którym się na nią złożyłem, uległa awarii ( coś się stało, że biegi nie wchodzą, auto nie jedzie ) i jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania ( albo naprawa albo rozbiórka na części ) to napiszę co nieco o tym aucie + kilka zdjęć ( średniej jakości niestety )

Tavria to dziwny twór. Montowana w Damisie w Łodzi, wersja lux którą miałem okazję jeździć różni się od zwykłej: wspomaganiem hamulców, inną deską, inną kierownicą, innymi bogatszymi zegarami, welurową tapicerką i katalizatorem. Z zewnątrz każdy wie jak to wygląda :) szybka zegarów jest tak wyblakła, że zegary są ledwo czytelne.
(https://images92.fotosik.pl/171/b73e259dbd9bc42am.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/b73e259dbd9bc42a) (https://images92.fotosik.pl/171/cf37e6264ee6f046m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/cf37e6264ee6f046) (https://images89.fotosik.pl/170/ebb55c8fe8a736acm.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ebb55c8fe8a736ac) (https://images89.fotosik.pl/170/b29e94290e969bdcm.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/b29e94290e969bdc)
(https://images91.fotosik.pl/171/3b3d79b8974cdb2dm.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/3b3d79b8974cdb2d)
Ukraińcy sporo rzeczy zrobili ,,na odwrót niż inni" - skrzynia biegów 5 i wsteczny są zamienione miejscami względem normalnego auta - wsteczny do końca w prawo i do przodu a 5 do tyłu, dziwnie się z tym jeździ ale idzie się przyzwyczaić. Skrzynia biegów chodzi nieprecyzyjnie a biegi są długie, ale nie w sensie przełożeń tylko mają dość długi skok lewarka. Wnętrze jest zrobione z tragicznie złych materiałów. Welur na plus bo przyjemny ale plastiki tragiczne, twarde, łamliwe i niezwykle podatne na rysowanie, można je porysować palcem, do tego wszystko trzeszczy a pojęcie spasowania elementów dla zaporoskiej fabryki musiało być czymś obcym  ;-| Wszystko jest luźne i ma się wrażenie, że gdyby mocniej pociągnąć to by odpadło. Pozycja za kierownicą jest wygodna nawet dla wysokich osób, tutaj plus. Mimo tego, że egzemplarz ze zdjęć jest raczej trupem, to całkiem niezłe ogrzewanie. Na plus dla samochodu jest zawieszenie, w miarę zwarte, dobrze wybiera nierówności, mimo średnio złego stanu tegoż zawieszenia w tym egzemplarzu. Bardzo dziwne koła na 3 śruby:
(https://images89.fotosik.pl/170/aa9b0f8ab428f2d6m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/aa9b0f8ab428f2d6) (https://images89.fotosik.pl/170/1141cc94747c0847m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1141cc94747c0847)
Ciężko znaleźć wulkanizatora który ma specjalne nakładki do wyważania tego.
Największą obiektywną zaletą jest silnik Tavrii. Jednostka z Melitopola, ponoć autorskiej dzieło Ukraińców, ile w tym prawdy nie wiem. Ale silnik ochoczo wkręca się na obroty, chce mu się jechać i nawet w miarę mało pali jak auto wschodnie ( mnie wyszło w okolicach 7 litrów, ale jazda na krótkich dystansach i lubiłem nieraz dać jej ,,po garach" ) Z ciekawostek - aparat kręci się w drugą stronę.
(https://images89.fotosik.pl/170/2fbe9ddf0ae35f74m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/2fbe9ddf0ae35f74)
Pod maską powinno być kolo zapasowe, ale akurat nie ma ;)
Najgorszą stroną Tavrii jest jakość wykonania, w sumie brak jakiejkolwiek jakości, a także podatność na korozję. Tavria ze zdjęć, choć nie widać tego na zdjęciach, nie ma w sumie żadnego zdrowego elementu. Korozja jest wszędzie, zjedzona podłoga, progi ( były już robione ) podłużnice, wszystkie klapy a nawet rynienki przy dachu. Samochód podczas każdego mycia miał wilgoć w środku, bo po prostu jest nieszczelny. TO AUTO MA DOPIERO 72tyś przebiegu  ;-|

Nie ma sensu porównywać Tavrii do Poloneza, Favoritki czy Samary bo Tavria jest o półkę niżej od tych aut. Tavrie porównywać można z Maluchem czy Trabantem bo to własnie ta półka. No i z Tico ale ono było sporo droższe od Tavrii. Nie miałem do czynienia z Yugo Koral.

Podsumowując:
Jako klasyk/funcar/zabawka na chwilę - szczerze polecam, bo ,,egzotycznie", śmiechowe i bardzo klimatyczne autko które na szczęście nie jest ,,legendą PRL" i można je kupić za grosze, choć podaż jest śladowa.
Jako dupowóz, auto do normalnej jazdy - nie polecam, problematyczne, porównywalne z Maluchem czy Trabantem. Jeśli ktoś dobrze czuje się za kierownicą 126p albo Trabanta to w Tavrii również się odnajdzie. Tylko jeśli dupowóz ma nie być problematyczny to nie ma to sensu. Miałem przez krótki okres czasu Daewoo Tico jako auto na co dzień, i niestety, ale Daewoo Tico jest lepszym samochodem. Lepiej zrobionym, mniej problematycznym. Za to nudniejszym ;) Nie żałuję tego zakupu, bo zawsze chciałem chwilę pojeździć Tavrią i nawet lubiłem nią jeździć :)
Na koniec zdjęcie tylnej klapy, w całym aucie blacharka jest w takim stanie...
(https://images90.fotosik.pl/170/5a6020c17ef77167m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5a6020c17ef77167)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 29, 2019, 17:51:56 pm
TO AUTO MA DOPIERO 72tyś przebiegu
Jestem w stanie uwierzyć, że samochód może być trupem po takim przebiegu, zwłaszcza jeśli jeździł głównie po mieście i... zimą był garażowany w ciepłym. Zresztą, z tego co piszesz o plastikach, równie dobrze uszczelki mogą być już sparciałe i też nie do końca spełniać swoje zadanie.
zdjęcie tylnej klapy, w całym aucie blacharka jest w takim stanie...
(https://images90.fotosik.pl/170/5a6020c17ef77167m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5a6020c17ef77167)
Na usta aż ciśnie się pytanie, czy ktoś naprawdę podpisał się pod taką robotą, czy jakiś partacz chciał narobić koło dupy konkurencji. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Michał_Wawa w Kwiecień 29, 2019, 20:33:12 pm
Na samym początku  lat 90tych teściówie kolegi kupili Tavrię (bo większa niż  maluch a niezbyt droga). Psuła się ale nie jakoś dramatycznie. Jak miała dwa lata to stała spokojnie pod blokiem, na jedynce i bez ręcznego  (żeby się nie zapiekł :) ).
Nastąpiło jakieś zwarcie, auto samo odpaliło i przywaliło w blok :) Nie uwierzyłbym ale to szczera prawda :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Kwiecień 29, 2019, 21:58:39 pm
Fajnie, że opisałeś tą tavrię. Licznik faktycznie jest aż tak matowy, czy brudny od środka? Ciekawe co się stało skrzyni, jak odpaliliście i ruszyliście, też nie dało się wrzucić żadnego biegu?

Co do konserwacji, pewnie najlepsza możliwa: bitex tylko na podłogę i do przodu  ]:->
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: arek1995 w Kwiecień 30, 2019, 14:50:25 pm
Po długich podróżach przez internetowy bezkres udało mi się namierzyć sprężarkę klimatyzacji, która ma wyprowadzenia identyczne do tych stosowanych w PNie.
Podaj proszę jej oznaczenie, jest nas tak mało chyba warto sobie pomagać  <spoko>
Siemka, kiedyś szukałem informacji na temat kompresora do Poloneza i wyszło mi,że jest to kompresor Harrison V5  taki jak w linku https://www.compressor-express.pl/a-sprężarki-x-delphi-harrison-x-v5/citroen-peugeot-08-v5-pv6   Różni się tylko kołem pasowym.
Edit. znalazłem jeszcze na innej stronie :    http://www.klim-faf.pl/sklep/sprezarka-klimatyzacji-harrison-p-233.html
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Kwiecień 30, 2019, 15:31:12 pm
Po długich podróżach przez internetowy bezkres udało mi się namierzyć sprężarkę klimatyzacji, która ma wyprowadzenia identyczne do tych stosowanych w PNie.
Podaj proszę jej oznaczenie, jest nas tak mało chyba warto sobie pomagać  <spoko>
Siemka, kiedyś szukałem informacji na temat kompresora do Poloneza i wyszło mi,że jest to kompresor Harrison V5  taki jak w linku https://www.compressor-express.pl/a-sprężarki-x-delphi-harrison-x-v5/citroen-peugeot-08-v5-pv6   Różni się tylko kołem pasowym.
Edit. znalazłem jeszcze na innej stronie :    http://www.klim-faf.pl/sklep/sprezarka-klimatyzacji-harrison-p-233.html

No proszę kolega trafił nawet lepiej niż ja :)
Mój pochodzi z Xanti nr katalogowy TSP0155024. Ogólnie tak jak przeglądałem katalogi części już ustalonych wychodzi na to, że klima w Polonezie to zlepek produktów Delphiego z lat 90, więc przy dobrych lotach dałoby się kupić nowy skraplacz.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 30, 2019, 16:53:28 pm
klima w Polonezie to zlepek produktów Delphiego z lat 90
A jak my teraz składamy hamulce czy silniki z innych aut to jesteśmy druciarze... my tylko bierzemy przykład z fabryki ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Kwiecień 30, 2019, 20:07:16 pm
Cytat: Gomulsky w Dzisiaj o 15:31:12
klima w Polonezie to zlepek produktów Delphiego z lat 90
A jak my teraz składamy hamulce czy silniki z innych aut to jesteśmy druciarze... my tylko bierzemy przykład z fabryki
Perfekcyjnie podsumowane :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 01, 2019, 05:34:25 am
Jakiś 1000km temu wsadziłem skrzynię biegów z OHV z wałkiem z zajechanej skrzyni z rovera. Było i jest cicho i czasem tylko zazgrzyta "4", skrzynia nie hałasuje na wolnych
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 01, 2019, 20:17:28 pm
Pomierzyłem sobie AFR w fiacie z nudów w czasie pobytu w Puławach, i jednak taka zabawka przydaje się przy gaźniku:

Silnik 116c 1300, 1976 rocznik

3000rpm  jazda ze stałą prędkością 60km/h - 14,3
pełny gaz 3 bieg, wysokie obroty - 11,2 (!)
jazda ze stałą prędkością 80km/h 4 bieg 14,3-14,4

IV 80km/h gaz w podłodze - 10,9, na najwyższych obrotach rośnie do 11,4-11,5
100km/h gaz w podłodze 11,1

80 - 90km/h lekki gaz 14,5
do połowy gaz depnięty (tylko 1 przelot) 13,7 - 13,8

Na wolnych obrotach również był rozregulowany w stronę mieszanki bogatej. Podobnie jak wszystkie pomierzone u znajomych gaźniki :D

No to trzeba będzie chyba pożonglować dyszami paliwa, bo jak widać w baku jest wir na pełnym bucie, a wartość 10,9 to według uniwersalnych tabelek dla silników wolnossących zalewanie silnika i niby tego nie czuć, a moc leci w dół o kilkanaście procent, i zużycie paliwa bezsensownie rośnie. Chyba, że w końcu zdecyduję się na montaż gazu i mocniejsze ogarnięcie, bo zaczyna mnie nużyć trzymanie auta w garażu tyle lat tylko po to, żeby nim sobie zrobić 200km wokół komina w ciągu roku.

Pomierzyliśmy też borewicza na zapłonie elektronicznym z gaźnikiem 34DCMP1/300 z oszczędzaczem Olson. Po dziurze w obrotach wiedziałem, że coś nie gra, ale na pomiarach wyszło, że jest fatalnie - podczas jazdy ze stałą prędkością, po nagłym wciśnięciu pedału w podłogę AFR leciało na 18,5 (!), potem powoli wędrowało na wartość 13,7. Podczas spokojnej jazdy wartości leciały w okolice 16. Olsona trzeba będzie wyrzucić z auta...

Na wolnych obrotach lambda wynosiła ok, 0,82, czyli ok. 12,2-12,3, mocno za bogato. Ustawiliśmy wkrętem na eleganckie 14,7 i tą wartość później utrzymywał.

Dla mniej zorientowanych, żeby zobrazować, o co chodzi:

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170907/23d200c9da5a4b97f26a978dc6a531c8.jpg)

Ciekawe, jak wyjdą pomiary innych gaźników  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 01, 2019, 20:27:55 pm
Zmontowalem w reszcie kolektor dolotowy, który od roku leży i czeka na montaż. Trzeba nanieść niewielka poprawkę ale cała reszta zapowiada się obiecująco :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 01, 2019, 22:15:36 pm
Pomierzyłem sobie AFR w fiacie z nudów w czasie pobytu w Puławach....
czyli w calym zakresie jest mocno za bogato, bo podczas rownej jazdy z takimi predkosciami powinno byc 16-17 ,a podczas pelnego przyspieszania z otwarta druga przepustnica 13
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 01, 2019, 23:46:15 pm
Zgadza się, choć może przy stykowym zapłonie gaźnik miał trochę bogatsze nastawy, ale nie do tego stopnia. Może ktoś dyszę główną czyścił drutem... będę musiał podmienić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Maj 02, 2019, 16:20:08 pm
przepuszczam że nikt tych dysz nie wymieniał od nowości  <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 02, 2019, 22:44:12 pm
W gaźnikach szybko się wyrabiają dysze paliwa?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Maj 02, 2019, 23:56:39 pm
W gaźnikach szybko się wyrabiają dysze paliwa?
Nie tak szybko ale bez powodu by nie zalecali wymiany dysz po jakimś przebiegu km.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 03, 2019, 09:58:15 am
Pewnie z uwagi na wytrącające się osady z kiepskie jakości paliwa...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Maj 03, 2019, 21:08:17 pm
No proszę kolega trafił nawet lepiej niż ja :)
Mój pochodzi z Xanti nr katalogowy TSP0155024. Ogólnie tak jak przeglądałem katalogi części już ustalonych wychodzi na to, że klima w Polonezie to zlepek produktów Delphiego z lat 90, więc przy dobrych lotach dałoby się kupić nowy skraplacz.
Jeżeli chodzi o elementy wyposażenia dodatkowego takie jak klima,elektryka to podzespoły są w wielu przypadkach uniwersalne tak jak sprężarka klimy to delphi/harrison V5,mechanizmy lusterek holenderskie stosowane w większości samochodów,silniki szyb włoskie lub bosch nikt specjalnie tego do poloneza nie produkował.FSO brało i dostosowywało poloneza do tego co jest
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 03, 2019, 22:00:37 pm
FSO brało i dostosowywało poloneza do tego co jest
Czyli tak jak my...  :d <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Maj 04, 2019, 10:36:39 am
Cytat: AUTOSAN w Kwiecień 28, 2019, 20:15:38 pm
Podaj proszę jej oznaczenie, jest nas tak mało chyba warto sobie pomagać 
Nie chcę psuć rynku forumowym handlarzom i polmozbytowym poszukiwaczom larytasów  Co by było jakby każdy mógł taką nową sprężarkę z nowym kołem pasowym i elektromagnesem ogarnąć za mniej jak 1000 zł? Chyba świat by się skończył, a tak można wołać ceny z dupy

Za taki tekst to wg mnie powinno się Ciebie gomulsky wywalić z forum na zbity pysk. Ale regulamin tego nie przewiduje. Poczekamy aż będziesz miał pytanie do nas, przecież my też nie możemy psuć rynku mechaniorom spod budki z piwem, żeby mogli krzyczeć chore ceny za naprawy.. poczekamy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: slonik w Maj 04, 2019, 18:58:28 pm
Jak sobie powiększycie zdjęcie sprężarki kilka postów wyżej, zobaczycie jak kolega sprytnie zasłonił numer części w jakimś programie graficznym...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Maj 05, 2019, 11:17:52 am
Jak sobie powiększycie zdjęcie sprężarki kilka postów wyżej, zobaczycie jak kolega sprytnie zasłonił numer części w jakimś programie graficznym...
Nie części tylko kontroli jakości tego konkretnego egzemplarza...
możemy psuć rynku mechaniorom spod budki z piwem, żeby mogli krzyczeć chore ceny za naprawy.
Przykre, że przez tyle lat obecności na forum nie zauważyłeś, że "fachowcom" zlecam tylko to do czego sam nie mam zaplecza technicznego :(
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Maj 05, 2019, 12:04:05 pm
Mnie jeszcze czeka szarpanina z byłym ASO, gdzie bardzo chętnie wzięli na warsztat lublina którego kiedyś sami sprzedali ze swojego salonu. Tylko muszę nieco ochłonąć i lepsze opony dorwać na przednią oś. Okazali się nie mieć bladego pojęcia o naprawie takiego samochodu, i spieprzyli robotę. Bo cóż innego mogli zrobić bez wiedzy i specjalistycznych narzędzi... Towarzysz naczelnik zarzekał się, że wszystko zrobili tak, jak trzeba, mimo iż przyłapałem go na niewiedzy. Kurczę, przez ten miesiąc, który mój lublin u nich przebumelował, już sam bym zdążył tę pompę wtryskową wydłubać i ponownie zamontować. Podobnie ze skrzynią biegów. Ale chciałem nie porywać się z motyką na słońce i dać zarobić "fachowcom"... Q'rwa ich mać... :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 06, 2019, 23:15:51 pm
GTA 6: Oberschlesien City. Timmy Vermicelli ucieka do europy wschodniej i zostaje przywódcą gangu na Bytomskim Karbiu... CDN

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-05-06/272092.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 07, 2019, 01:25:35 am
Wnętrze jest zrobione z tragicznie złych materiałów. Welur na plus bo przyjemny ale plastiki tragiczne, twarde, łamliwe i niezwykle podatne na rysowanie, można je porysować palcem, do tego wszystko trzeszczy a pojęcie spasowania elementów dla zaporoskiej fabryki musiało być czymś obcym
przez chwile pomyslalem,ze rovera opisujesz ,ale ta zaporoska fabryka mi nie pasowala ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Maj 07, 2019, 15:49:50 pm
Kolejny raz wymontowałem alternator. Celem było sprawdzenie oporności szczotek, bo nie ładuje - a tymczasem co się okazało - ponownie zerwały się druty, łączące uzwojenie z pierścieniem ślizgowym.  <ściana> Nie wiem, jak to kurewstwo przylutować, bo lutownicą chyba się nie da...
Udało mi się dorwać dwa nowe odboje do maski na pas przedni.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Maj 07, 2019, 16:33:30 pm
lutownica do rynien da radę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Maj 07, 2019, 20:23:28 pm
"Nadejszła wiekopomna chwila"

24 godziny trzymania auta pod azotem nie wykazały nieszczelności w układzie. Zatem zapadła decyzja, że nabijamy układ czynnikiem, po napełnieniu nacisnąłem przycisk A/C i... silnik podniósł obroty, ale klima nie zagadała. Szybka weryfikacja ujawniła, że przekaźniki zastosowane w układzie nie są "te". W pierwszej chwili myślałem, że ich wymiana nie przyniosła oczekiwanego rezultatu bo pomimo wciskania przycisku A/C klima dalej nie gadała, jednak kiedy konsternacja zaczęła sięgać zenitu ktoś dodał gazu i klima ożyła, a z kratek zaczęło wiać chłodem  <spoko> Niestety na dzień dobry wiadomo, że trzeba wymienić łożysko w rolce prowadzącej, a miało być dobre, japońskie...
(https://naforum.zapodaj.net/images/c977ad8062b7.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Maj 07, 2019, 21:27:51 pm
lutownica do rynien da radę.
Posłużyłem się w międzyczasie użytym już wcześniej narzędziem:
(https://swiatnarzedzi.pl/userdata/gfx/c36fc179763466345c5dd9ec32c428bd.jpg)
...tylko jeszcze dłużej grzałem. Wcześniej zniechęciły mnie obawy dotyczące wpływu tego grzania na plastikowy środek pierścienia.
Gdy altek był już z powrotem w jednym kawałku, trudno mi było się powstrzymać od zamontowania go pod maską truckła i odpalenia, coby sprawdzić, jak sobie radzi. No i niestety, zawiódł mnie po raz kolejny. Po wymontowaniu okazało się, iż luty tym razem przetrwały, tzn. pomimo prawidłowo skomunikowanego pierścienia, nadal nie ładuje.
Echh, zawiozę tego grata do majstra, bo sam niczego już raczej nie wymyślę. Niech ktoś bardziej kumaty diagnozuje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 08, 2019, 07:34:01 am
wsadziłem przez majówkę wałki z TF135. Mój wniosek: jeśli w planach ktoś nie ma wsadzenia mems3 i prawilnego sterownika, to nie ma co ich kupować, szkoda tej kasy. Lepiej się kręci ale z uwagi na skrzynię i tak nie pałuję powyżej 5 tysięcy. Dupohamownia za wiele nie wykryła.
Wolne obroty OK, może uda się pojechać na hamownię przed zmianą elektryki żeby wiedzieć coś więcej.

Kompletuję więc dalej graty, (bo wyjścia nie mam) i spróbuję niedługo dorobić te parę kabelków :) 1.8turbo też chodziło na memsie3?

Najwyżej będzie łatwiej swapnąć kolejnego :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Maj 08, 2019, 09:06:59 am
Niestety na dzień dobry wiadomo, że trzeba wymienić łożysko w rolce prowadzącej, a miało być dobre, japońskie...
Od razu kup sobie dwa, bo Ci się przyda, i zawczasu smaru oczywiście dodaj :) Zresztą to oczywiste... .
Na szczęście wymiana to chwila
Ja zawiozłem skraplacz do spawania... Ciekawe co powiedzą na jego temat
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Maj 08, 2019, 09:08:51 am
wsadziłem przez majówkę wałki z TF135. Mój wniosek: jeśli w planach ktoś nie ma wsadzenia mems3 i prawilnego sterownika, to nie ma co ich kupować, szkoda tej kasy. Lepiej się kręci ale z uwagi na skrzynię i tak nie pałuję powyżej 5 tysięcy. Dupohamownia za wiele nie wykryła.
Wolne obroty OK, może uda się pojechać na hamownię przed zmianą elektryki żeby wiedzieć coś więcej.

Kompletuję więc dalej graty, (bo wyjścia nie mam) i spróbuję niedługo dorobić te parę kabelków :) 1.8turbo też chodziło na memsie3?

Najwyżej będzie łatwiej swapnąć kolejnego :)
Ale różnicę powinieneś poczuć właśnie powyżej 5tyś. bo tam te wałki dają przyrost mocy to raz ;) Dwa - ogarnij wydech, koniecznie. Hamowaliśmy ostatnio VVC 160 na oryginalnym wydechu poloneza, tylko kolektor wydechowy 4-2-1. Wyszło ~120 koni, wykres powyżej 5tyś zamiast rosnąć to spadał :) Silnik zdrowy, kompresja powyżej 14bar na każdym garnku.

1.8 Turbo też chodzi na Mems 3, ale ma inny czujnik położenia wału - trzeba rzeźbić skrzynię/dzwon.


W temacie, kompletuję graty do swapa hamulców. Zaciski wyczyszczone, pomalowane na kolor budy (23E) i zregenerowane. Czekam na tarcze i będzie można działać :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 08, 2019, 12:14:29 pm
Hamowaliśmy ostatnio VVC 160 na oryginalnym wydechu poloneza, tylko kolektor wydechowy 4-2-1. Wyszło ~120 koni, wykres powyżej 5tyś zamiast rosnąć to spadał  Silnik zdrowy, kompresja powyżej 14bar na każdym garnku.
Uu coś wiem o tym samochodzie. Co do wydechu przychylam się :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Maj 09, 2019, 00:42:05 am
Hamowaliśmy ostatnio VVC 160 na oryginalnym wydechu poloneza, tylko kolektor wydechowy 4-2-1. Wyszło ~120 koni, wykres powyżej 5tyś zamiast rosnąć to spadał  Silnik zdrowy, kompresja powyżej 14bar na każdym garnku.
Uu coś wiem o tym samochodzie. Co do wydechu przychylam się :)

Ja też costam wiem i tam nie tylko wydech był problemem, a totalnie spieprzony układ paliwowy w obrębie silnika.

W 1.8T jest czujnik Halla umieszczony poprzecznie do osi wału korbowego, a wieniec osadzony na dwumasie.
1.8T w Polonezie to tylko na SA.
A z walkami że 135 to mowiłem, że bez strojenia albo odpowiedniego ECU gówno z tego będzie....
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Maj 09, 2019, 01:21:23 am
Kupiłem sobie rułe z plecionką do kata oraz rułę łączącą kata z środkowym wydechem do szesnachy ;] Jeszcze środowy i końcowy wymienić i w końcu nie będzie nieszczelnośći ;]

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/59836159_1039515706244518_4045737799876345856_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=11169192411e1008571ce347e5143608&oe=5D589976)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/60335267_1039515712911184_7842740299745984512_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=b8076d523852487f6e922f8b9b49679c&oe=5D7671FE)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 09, 2019, 07:14:50 am
Ja też costam wiem i tam nie tylko wydech był problemem, a totalnie spieprzony układ paliwowy w obrębie silnika.
Na szczęście ja paliwa tam nie tykalem :)

Macfly, ja też zakładałem nowe rury. Ta środkowa trzeba bylo przespawac, bo nie trzymała kształtu a ta pierwsza pękła mi 2 razy na przestrzenii 5000km
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 09, 2019, 17:18:37 pm
A z walkami że 135 to mowiłem, że bez strojenia albo odpowiedniego ECU gówno z tego będzie....

Pisałeś też że warto iść w te wałki, tak czy inaczej taka opinia krążyła. W kwestii k-serii mocno biorę sobie Twoje słowa do serca i dlatego te wałki nabyłem. Uwolnię teraz wydech i potem ewentualnie hamownia albo jak nie zdąże to od razu wezmę się za wiązkę, może mnie to nie przerośnie. Komp już zamówiony w UK, z MGTF 135 na 100%

S/A to stand alone? czyli jakie koszta?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 09, 2019, 18:48:08 pm
S/A to stand alone? czyli jakie koszta?
Tak. Koszta, ok. 4000-5000zl
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 09, 2019, 23:05:06 pm
S/A to stand alone? czyli jakie koszta?
sterownik 850pln,
strojenie przy 4cyl.  ~1000pln
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 09, 2019, 23:52:01 pm
sterownik 850pln,
strojenie przy 4cyl.  ~1000pln
Hahahahahahha


Chcesz powiedziec że EMU za 850zl z gotowa wiązka? Ottomotive? Weź nie pier*ol, wez się przytul...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 10, 2019, 00:48:00 am
Chcesz powiedziec że EMU za 850zl z gotowa wiązka? Ottomotive?
tak, EasyECU Micro,
daja wtyczke - wymiana wtyczki w wiazce, albo zrobienie crosa przerasta twoje mozliwosci ?

Weź nie pier*ol, wez się przytul...
gdybym pierdolil, to bym tylkiem ruszal ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 00:53:04 am
Cytat: śledzik w Wczoraj o 23:52:01
Weź nie pier*ol, wez się przytul...
gdybym pierdolil, to bym tylkiem ruszal 
chyba właśnie to robisz :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 00:53:59 am
Cytat: śledzik w Wczoraj o 23:52:01
Chcesz powiedziec że EMU za 850zl z gotowa wiązka? Ottomotive?
tak, EasyECU Micro,
daja wtyczke - wymiana wtyczki w wiazce, albo zrobienie crosa przerasta twoje mozliwosci ?
Napewno nie :)
Już jeździłem na tym ograniczonym kosztami sprzęcie. Z tym, że to EMU czy też swinka, Rovera nie pociągnie tak łatwo. Chyba że chcemy na stykowym spalaniu tłoki pruć
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 10, 2019, 00:58:25 am
Uja tam się znacie.
fabryczne 1.4 napierdziela jak zły szatan - na piątym biegu do odcięcia.
https://www.youtube.com/watch?v=yvM4que75wk
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 00:59:10 am
Taa, rzeczywiście. Film nie dostępny :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Maj 10, 2019, 09:14:24 am
A z walkami że 135 to mowiłem, że bez strojenia albo odpowiedniego ECU gówno z tego będzie....

Pisałeś też że warto iść w te wałki, tak czy inaczej taka opinia krążyła. W kwestii k-serii mocno biorę sobie Twoje słowa do serca i dlatego te wałki nabyłem. Uwolnię teraz wydech i potem ewentualnie hamownia albo jak nie zdąże to od razu wezmę się za wiązkę, może mnie to nie przerośnie. Komp już zamówiony w UK, z MGTF 135 na 100%

S/A to stand alone? czyli jakie koszta?

No oczywiście, że warto. Cokolwiek co poprawi napełnienie w tym silniku jest warte wykonania, szczególnie, że drzemie w nim spory potencjał, jak na taki mały motorek. Tyle, że niestety wszystko wymaga także odpowiednich zmian w mapach paliwa/zapłonu. Niektóre sterowniki reagują dobrze, jak np. w ex Bolimowym 1.8, gdzie faktycznie góra była super, a niektóre niekoniecznie.
Instalację pomogę Ci zrobić, ewentualnie się dogadamy i mi ją przyślesz.


Już jeździłem na tym ograniczonym kosztami sprzęcie. Z tym, że to EMU czy też swinka, Rovera nie pociągnie tak łatwo. Chyba że chcemy na stykowym spalaniu tłoki pruć

EMU na stuku, niby czemu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 10, 2019, 10:43:45 am
Cytat: śledzik w Wczoraj o 23:52:01
Weź nie pier*ol, wez się przytul...
gdybym pierdolil, to bym tylkiem ruszal 
chyba właśnie to robisz :D
odpowiedzialbym tak, ze nawet Ty bys zrozumial, ale szkoda zachodu


Już jeździłem na tym ograniczonym kosztami sprzęcie. Z tym, że to EMU czy też swinka, Rovera nie pociągnie tak łatwo. Chyba że chcemy na stykowym spalaniu tłoki pruć
to zwykly prosty silnik, tylko uszczelke wyprowa czesto, wiec pojedzie na EMU jak kazdy inny,
a biorac pod uwage, ze sterownik ma wejscie do czujnika stukowego, to trzeba byc zdolniachą, zeby nie poradzic sobie ze zwalona mapa zaplonu, ktora sie przeciez samemu zrobilo ;]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 12:57:28 pm
Ottomotive nie ma triggera pod k
Cytat: śledzik w Dzisiaj o 00:53:59

Już jeździłem na tym ograniczonym kosztami sprzęcie. Z tym, że to EMU czy też swinka, Rovera nie pociągnie tak łatwo. Chyba że chcemy na stykowym spalaniu tłoki pruć

EMU na stuku, niby czemu?
Na emu było ok ale to nie był Rover. Bardziej chodziło mi o swinke. Ottomotive nie ma triggera do Rovera. Chyba że coś zmieniło się. W emu jeszcze nie grzebalem ale wszystko przede mną.

to zwykly prosty silnik, tylko uszczelke wyprowa czesto, wiec pojedzie na EMU jak kazdy inny,
a biorac pod uwage, ze sterownik ma wejscie do czujnika stukowego, to trzeba byc zdolniachą, zeby nie poradzic sobie ze zwalona mapa zaplonu, ktora sie przeciez samemu zrobilo
Akurat tak się składa że to nie ja robiłem mapę szanowny uczony
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Maj 10, 2019, 14:36:58 pm
W EMU nie ma problemu, nawet bez czujnika stuku. Trigger ogarnia bez problemu, co ostatnio udowodnił Duda w tefałen turbo. Ja do końca Maja bedę odpalać 1.8 KSerie Turbo na EMU.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 10, 2019, 14:43:38 pm
EasyECU pracuje na kolach 36-1 i 60-2 ,ale jaki to problem przy silniku, w ktorym i tak trzeba zmienic czesc osprzetu (w tym kolo zamachowe)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 15:08:21 pm
Czyli w roverku trzeba by też zmienić koło zamachowe stosując ottomotive. Lub dorobić wieniec w kolo
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 10, 2019, 16:03:06 pm
ten wieniec to przeciez z blachy jest na zwyklym kole, a skoro w fabrycznym turbo jest dwumasa, to i tak najlepiej ja wywalic,
EasyECU jest tanszy od EMU o ponad kloca, wiec raczej warto przystosowac silnik
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 18:35:55 pm
Wieniec od mems 1.9 i 3 nie jest z blachy. Jest w odlewie koła. Mówimy tutaj o k-serii N/A. Zamachu od turbo nie trzymałem w ręku więc nie wiem jak dokładnie on wygląda. Zamiast bawić się w dorabianie czegoś wolę dorzucić złotówki do kompa, który będzie współpracować z tym co mam
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 10, 2019, 19:31:49 pm
Co dzisiaj zrobiłem w/z nie moim autem. Świeży nabytek (nie mój).

(https://i.postimg.cc/mrVzfrsz/MG-5576.jpg)

Objawy: auto źle idzie, nie daje się ustawić. Zmierzona kompresja. Wyniki:

1: 9.75
2: 10
3: 9.75
4: 0 (słownie: zero). Świeca mokra, brak śladów spalania mieszanki.

A jutro trzeba tym dojechać pod czeską granicę, ponad 80 kilometrów.  <rotfl2> Będzie grubo. Ciekawe, jakie spalanie wyjdzie. Przebieg ponad 240 000km.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 10, 2019, 20:05:50 pm
Zamiast bawić się w dorabianie czegoś wolę dorzucić złotówki do kompa, który będzie współpracować z tym co mam
a kto bogatemu zabroni !!
jezeli chcesz wydac dwa razy wiecej zlotowek (w porywach do 3 razy wiecej) to droga wolna,
tylko dalej bedziesz mial problem ze spalaniem stukowym ;]

1: 9.75
2: 10
3: 9.75
4: 0 (słownie: zero). Świeca mokra, brak śladów spalania mieszanki.

A jutro trzeba tym dojechać pod czeską granicę, ponad 80 kilometrów.  <rotfl2> Będzie grubo. Ciekawe, jakie spalanie wyjdzie.
tu sie objawia przewaga MPI, bo mozna odlaczyc jeden wtryskiwacz, inaczej pompujesz mieszanke ,
tak czy inaczej, to silnik dostanie po dupsku tzn. wale korbowym, wiec jezeli ma byc kiedys naprawiony radze zmienic panewki - znam problem z autopsji,
jezeli nie zaskoczylo to was w drodze, macie do dyspozycji drugie auto to holujcie 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 20:25:37 pm
tylko dalej bedziesz mial problem ze spalaniem stukowym 
Po twoim strojeniu napewno będzie :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 10, 2019, 20:36:00 pm
tylko dalej bedziesz mial problem ze spalaniem stukowym 
Po twoim strojeniu napewno będzie :]
tego nie wiesz, za to juz wiemy, ze po twoim na pewno wystepuje 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 21:18:57 pm
A kto Ci powiedział, że to ja stroilem? Bo nie kojarzę abym mówił, że to po moim strojeniu. Widocznie źle interpretujesz moje posty co nie jest nowością :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Maj 10, 2019, 21:41:00 pm
Bendiks w kombi powiedział dobranoc. Wyciąganie rozrusznika to będzie sama radość <do bani>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 10, 2019, 21:44:47 pm
skoro widziales problem w tym, ze na EMU stuka, to nie wazne czy stroiles sam, wazne ze sobie z tym nie radzisz,
jak juz sie wczesniej tym pochwaliles, to proba insynuowania komus spalila na panewce

Wyciąganie rozrusznika to będzie sama radość
w OHV ? zebys wiedzial, ze to kaszka z mleczkiem,
jezeli widzisz to inaczej to polecam, dla uzyskania punktu odniesienia, pogrzebac w innych autach, najlepiej FWD
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Maj 10, 2019, 21:55:13 pm
Wyciąganie rozrusznika to będzie sama radość
w OHV ? zebys wiedzial, ze to kaszka z mleczkiem,
jezeli widzisz to inaczej to polecam, dla uzyskania punktu odniesienia, pogrzebac w innych autach, najlepiej FWD
Z klimą i bandażem na wydechu do rzeczywiście kaszka z mleczkiem :) W FWD to różnie bywa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 10, 2019, 21:57:16 pm
EMU na stuku, niby czemu?
Na emu było ok ale to nie był Rover. Bardziej chodziło mi o swinke. Ottomotive nie ma triggera do Rovera. Chyba że coś zmieniło się. W emu jeszcze nie grzebalem ale wszystko przede mną.
Nie doczytales. I wyjaśniam jeszxze raz, stuki byly na swince ottomotive bo panowie na Mazurach tak wystroili, co z rezultacie skończyło się wybuchem jadąc tym samochodem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 10, 2019, 22:57:44 pm
Nie mamy drugiego auta do holu. Trzeba zaryzykować, oby tylko wytrzymał. Przed chwilą go zatankowałem, gaśnice są. Trzymajcie kciuki  :d Swoją drogą, ciekaw jestem, co się stało. Dziura w tłoku od zbyt ubogiej mieszanki, czy pierścienie w częściach od przegrzania. 4 cylinder, najwyższa temperatura, więc pewnie po pierścieniach. Finalnie drugi silnik po remoncie wleci do tego auta, a aktualny jeśli do czegoś się będzie nadawał właściciel pewnie wyremontuje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 10, 2019, 23:00:58 pm
piszesz zdawkowo i rozbijasz drobne informacje na kilka postow,a sam wymagasz dokladnego ich studiowania, by polaczyc w calosc - a to nie nalezy do moich priorytetow,
pomijajac juz problemy komunikacyjne, to nadal nie widze zwiazku ze sprzetem w postaci swinki (lub sterownika programowalnego), a zaplonem stukowym powodowanym zle ustawionym oprogramowaniem,
wybuchajace silniki to tez jakas abstrakcja,

ale czekaj, nie napisales, ze silnik wybuchl, tylko ,ze cos wybuchlo... w nastepnych postach dowiemy sie, ze to byl wybuch w kolektorze dolotowym, albo ze kierowca napierdzial w fotel i odpalajac szluga upuscil zapalke,
czekamy wiec w napieciu na dalszy ciag historii

P.S.
wlasnie o takim pisaniu postow mowie, jakies skroty myslowe, ktorych wlasna interpretacje mozna pozniej odbijac kilkukrotnie

Nie mamy drugiego auta do holu. Trzeba zaryzykować, oby tylko wytrzymał. Przed chwilą go zatankowałem, gaśnice są. Trzymajcie kciuki  :d Swoją drogą, ciekaw jestem, co się stało. Dziura w tłoku od zbyt ubogiej mieszanki, czy pierścienie w częściach od przegrzania. 4 cylinder, najwyższa temperatura, więc pewnie po pierścieniach. Finalnie drugi silnik po remoncie wleci do tego auta, a aktualny jeśli do czegoś się będzie nadawał właściciel pewnie wyremontuje.
sprawdz,czy nie wywala calego oleju odmą, bo taki przypadek w OHV mialem, a to znacznie gorsza jazda niz tylko na 3 cylindrach,
co do braku sprezania, to w Alfie chomik odgryzl kawalek zaworu wydechowego, wiec moze byc roznie,

a jezeli padla UPG to macie przewalone, bo po kilkunastu km skonczycie z dwoma cylindrami i wtedy juz nie jest fajnie (zwlaszcza w lekko zaladowany trucku  :P )
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Maj 10, 2019, 23:22:34 pm
Objawy: auto źle idzie, nie daje się ustawić. Zmierzona kompresja. Wyniki:

1: 9.75
2: 10
3: 9.75
4: 0 (słownie: zero). Świeca mokra, brak śladów spalania mieszanki.

A jutro trzeba tym dojechać pod czeską granicę, ponad 80 kilometrów.  <rotfl2> Będzie grubo. Ciekawe, jakie spalanie wyjdzie. Przebieg ponad 240 000km.
Moje ex kakaowe caro miało podobne objawy, z tym że kompresja 0 na 3cim cylindrze. Od momentu wystąpienia usterki do naprawy silnika zrobił jeszcze jakieś 1000km, w tym trasę Radom-Gliwice-Radom ;) Kopcił, palił jak smok (15l lpg /100 km) ale dał radę :d

Dziura w tłoku cylindra 3. Remont kosztował całe 200zł, za komplet nominalnych tłoków z pierścieniami i sworzniami zapłaciłem chyba 80zł, no ale to był 2010/2011 rok :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 12, 2019, 13:37:53 pm
Przez ostatnie kilka dni zdemontowałem praktycznie całą tapicerkę. W tylnej części nadwozia została tylko wiązka elektryczna, przodu jeszcze nie pruję z racji tego, ze czekam na kable do "nowego" radia i chce je przetestować zanim wyciągnę tunel środkowy. :)
W przyszłym tygodniu zaczynam prucie i demontaż drzwi i błotników z przodu. Dziś na spokojnie w domu bawię się z poprawianiem boczków drzwiowych, zdemontowałem wszystkie, wyczyściłem z Plaka, plastiki wymyłem, zdemontowałem wszystkie spinki, naprawiłem pęknięcia sklejki przy kilku "wyrwanych" spinkach po czym założyłem wszędzie nowe.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: zimnylech w Maj 12, 2019, 22:54:04 pm
Nie tyle co ja zrobiłem z moim autem ale to co moje auto zrobiło dla mnie, kolejny raz ratuje tyłek. Tak po prostu stoi latami w garażu, jeżdżone okazjonalnie ale kiedy inni zawodzą on zawsze jest gotowy i zwarty, co za wóz :)
Eh w subaru zdobycie byle pierdoły to wyzwanie :P

(http://i67.tinypic.com/2dkm1h.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 13, 2019, 14:18:22 pm
szczerze mowiac to beznadziejny jest ten wydech, schodzi sie w jedna rure, zeby na koncu rozwidlic sie na dwa tlumiki
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 13, 2019, 19:27:51 pm
KGB, taki wydech nie jest od tego żeby był wydajny, tylko żeby wydajnie naciągał atechnicznych klientów w salonach na zakup  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 13, 2019, 19:49:42 pm
KGB, taki wydech nie jest od tego żeby był wydajny, tylko żeby wydajnie naciągał atechnicznych klientów w salonach na zakup  ;>

Fakt, w CCCP to przetrenowano

(https://i.postimg.cc/c6qQ7t8s/Bez-tytu-u-1.jpg)

:>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 13, 2019, 20:04:43 pm
Wiesz, skonstruowanie sensownego wydechu do silnika zainstalowanego z tyłu to nieco inny rodzaj trudności, np. w wielu autach o takim układzie puszczano rurę w poprzek auta żeby wydłużyć wydech dla poprawienia opróżniania cylindrów.

Poza tym Zaporożec to Vka, pewnie dali sobie dwa wydechy bo było po prostu prościej i taniej zrobić w ten sposób równe odległości przy silniku zamontowanym z tyłu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 13, 2019, 20:26:07 pm
Fakt, w CCCP to przetrenowano
tam masz silnik V4, wiec dwa tlumiki robia robote... chociazby taka, ze sa latwiejsze w aplikacji niz jeden z wejsciem z dwoch kolektorow i orurowaniem ala jelenie poroże,
nie mylic z zaporożem ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 13, 2019, 20:53:28 pm
Ależ rozumiem, wcale nie uważam, że wyprowadzenie dwóch tłumików z jednej rury ala tuning roku 2000 (wtedy to było bardzo modne, z tym, że u niektórych dym leciał tylko z jednej) da jakikolwiek przyrost mocy. Wrzuciłem zapka bardziej dla śmiechu, bynajmniej tam dwa tłumiki nie dodają mocy, ale za to jak rasowo to wygląda (i brzmi) :P. Była też teoria, że miały zapewnić wydajniejsze chłodzenie przegrzewającego się silnika.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 14, 2019, 23:53:30 pm
Dowiedziałem się dzisiaj bardzo ciekawych rzeczy o pomarańczowym Polonezie antyterrorystów z 07 Zgłoś się.  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 15, 2019, 01:16:07 am
Dowiedziałem się dzisiaj bardzo ciekawych rzeczy o pomarańczowym Polonezie antyterrorystów z 07 Zgłoś się.  :]

No to się podziel, czekamy :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 15, 2019, 10:18:56 am
Dowiedziałem się dzisiaj bardzo ciekawych rzeczy o pomarańczowym Polonezie antyterrorystów z 07 Zgłoś się. 

pomijając brak związku z tematem, to jaki jest sens umieszczania takiego wpisu?

Zmieniłem ostatnio oleje w skrzyni i moście na valvo heavy duty 80/90, GL4 do skrzyni i GL5 do mostu. Wyciszył skrzynię, szczególnie synchronizatory, most również trochę cichszy więc polecam a zarówno skrzynia jak i most lekko nie mają u mnie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 15, 2019, 10:51:22 am
Wymieniłem żarówki w "nowym" Pioneerze z 1997 roku. Co do auta - chciałbym działać przy nim dalej ale pogoda mi to niestety uniemożliwia - garaż mam niewielki a auto nie ma już części szyb. :/ Przyniosłem sobie część rzeczy (tzn różne pierdoły z wnętrza) do domu żeby je wymyć/poprawić.

BTW ma ktoś z Was pomysł czym usunąć dwustronną taśmę z gąbką Bolla?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 15, 2019, 11:04:01 am
Toffik na wiertarke i nie będzie sladu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 15, 2019, 11:12:20 am
Toffik na wiertarke i nie będzie sladu

Z lakieru, ale ja mam jeszcze na desce i w schowku po poprzednim właścicielu - obawiam się, że może porysować.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 15, 2019, 11:35:50 am
Dowiedziałem się dzisiaj bardzo ciekawych rzeczy o pomarańczowym Polonezie antyterrorystów z 07 Zgłoś się. 

pomijając brak związku z tematem, to jaki jest sens umieszczania takiego wpisu?

Próbuję bez tworzenia nowych wątków ustalić czy nikt nie pisze o tym bo i tak wszyscy wiedzą, czy nikt nie pisze bo nikt nie wie :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 15, 2019, 12:44:58 pm
Z lakieru,
Ja nigdy nie miałem z tym problemu a lakieru ani razu nie uszkodzilem
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 15, 2019, 13:02:35 pm
Ja nigdy nie miałem z tym problemu a lakieru ani razu nie uszkodzilem

Tak, o lakier się nie boję - boje się o deskę i plastik w schowku. :) Dlatego szukam też alternatywnej metody.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 15, 2019, 13:16:30 pm
Zmieniłem ostatnio oleje w skrzyni i moście na valvo heavy duty 80/90, GL4 do skrzyni i GL5 do mostu. Wyciszył skrzynię, szczególnie synchronizatory, most również trochę cichszy więc polecam a zarówno skrzynia jak i most lekko nie mają u mnie

Do skrzyni polonezowej można stosować GL-5, a jakbyś wymienił na 75/90, miałby jeszcze lżej :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 15, 2019, 13:33:04 pm
Po połączeniu skrzyni OHV i rovera wlałem na przepłukanie litr valvo (akurat miałem pod alfe) 75/90 GL5 do skrzyni (reszta z wymiany Elf) i zgrzytała mi 2 i często 4.

Po zmianie na 80/90 dwójka ucichła a czwórka zgrzytnie tylko powyżej 5k obrotów :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Maj 16, 2019, 17:38:50 pm
Wydłubałem to nieszczęsne łożysko podpierające wałek skrzyni (z bloku silnika), masakra, cięcie mini szlifierką dopiero pomogło ;/

Wydłubanie uszczelniacza przy tym to była przyjemność.

Nowe łożysko dawać na jakiś Loctite czy to bez sensu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 16, 2019, 20:49:45 pm
Po zmianie na 80/90 dwójka ucichła a czwórka zgrzytnie tylko powyżej 5k obrotów :)
jezeli czworka zgrzyta, to nie jest dobrze, bo IV to najmniej obciazajacy synchronizator bieg

Wydłubałem to nieszczęsne łożysko podpierające wałek skrzyni (z bloku silnika), masakra, cięcie mini szlifierką dopiero pomogło ;/

......
Nowe łożysko dawać na jakiś Loctite czy to bez sensu?
jestes masochistą, ze o to pytasz ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Maj 16, 2019, 20:54:28 pm
Myślę, że tego łożyska za często się nie wymienia, więc nie przewiduję następnej takiej zabawy ;p

Gdzieś mi się obiło chyba nawet na forum, że ktoś montował to łożysko na jakiś klej do gwintów, dlatego pytam :D

Chociaż w sumie po co miałbym to kleić  <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 16, 2019, 21:21:55 pm
koło zębate czwórki razem z wałkiem i synchronizatorem trafiło z innej skrzyni więc nie dziwi mnie że czasem zgrzytnie.

Chociaż w sumie po co miałbym to kleić

kleić tylko jak ma minimalny luz np 22mm w rover 1.8. Jak ciasno wchodzi i trzeba nabić to już wystarczy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Maj 16, 2019, 23:11:24 pm
Polonez dostał tylny zderzak, już z założoną dokładką.

Niewiele brakowało, a jutro z samego rana jechałbym do Lublina kupić dwusuwowego Wartburga, ale niestety się sprzedał :(
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 16, 2019, 23:28:27 pm
koło zębate czwórki razem z wałkiem i synchronizatorem trafiło z innej skrzyni więc nie dziwi mnie że czasem zgrzytnie.
IV nie ma kół zębatych, więc to kwestia pracy synchronizatora i pierścienia, jeżeli synchronizator jest parą z wałkiem, to zamontowałeś zużyte/uszkodzone 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 18, 2019, 10:13:14 am
Przez ostatnie kilka dni dokończyłem rozbiórkę. Wybebeszyłem praktycznie wszystko z wnętrza oprócz głównej wiązki (wywaliłem za to wszystkie dodatkowe wiązki od grzanych foteli, szyb itp). Została w zasadzie tylko szyba przednia i tylna. :) Naznosiłem masę pierdół do domu by sobie spokojnie nad nimi pracować w międzyczasie jak auta nie będzie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Maj 18, 2019, 10:54:08 am
Dowiedziałem się dzisiaj bardzo ciekawych rzeczy o pomarańczowym Polonezie antyterrorystów z 07 Zgłoś się. 

pomijając brak związku z tematem, to jaki jest sens umieszczania takiego wpisu?

Zmieniłem ostatnio oleje w skrzyni i moście na valvo heavy duty 80/90, GL4 do skrzyni i GL5 do mostu. Wyciszył skrzynię, szczególnie synchronizatory, most również trochę cichszy więc polecam a zarówno skrzynia jak i most lekko nie mają u mnie
A jak ci wchodzą biegi na zimnej skrzyni?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Paki68 w Maj 18, 2019, 13:22:31 pm
Dziś wymieniłem lusterka i nakleiłem nowe emblematy na klapę bo oryginalne były już wyblaknięte
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Maj 18, 2019, 21:07:54 pm
Udało się skompletować nowe, oryginalne części do rozrusznika z OHV <cwaniak2>
(https://naforum.zapodaj.net/images/ecfd0c9c16fb.jpg)
Mam nadzieję, że po tej naprawie zapomnę o rozruszniku na następne 100 tys. km :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 18, 2019, 21:58:54 pm
A jak ci wchodzą biegi na zimnej skrzyni?

na zimnej i ciepłej jest normalnie, cicho i bez zgrzytów, przyznaję się że coś mnie podkusiło i zmieniłem synchronizator tej czwórki przy żonglerce z wałkami.


Dzisiaj zrobiłem cały wydech, dzięki uprzejmości kolegi Maćko miałem gotowe pomysły żeby zastąpić tłumiki jeszcze z OHV.

Nie miałem okazji sprawdzić efektów, zagłębie tonie w deszczu i nie ma warunków
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 19, 2019, 09:57:16 am
U mnie jest zwykły 75W90 i wszystko chodzi idealnie, no, ale może naprawdę pałujesz tą skrzynię/jest w kiepskiej kondycji  :P W takim wypadku można było pójść w GL-5 heavy duty pro 75W90, no, ale to już drożyzna.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 20, 2019, 12:21:42 pm
Stwierdziłem dzisiaj rzecz dziwną, choć oczekiwaną, a zdaniem niektórych niemożliwą.

Otóż po 162 tys. km na półsyntetycznym Lotosie i 3 tys. na półsyntetycznym Castrolu, Rover trochę klepał. Nie bardzo, ale trochę klepał, zwłaszcza po odpaleniu. Przy 153 tys. jeszcze to klepanie po dłuższej jeździe znikało, ale ostatnio już zostawało, zwłaszcza po dolewkach z Orlena oraz awaryjnej małej dolewce mineralnego Lotosa, po odpaleniu klekot był naprawdę konkretny, i wyraźnie słyszalny zostawał przez cały czas.

Przy 165 tys. wlałem Specola Gold 5W40, początkowo nic w zachowaniu silnika się nie zmieniło, ale ostatnio stwierdziłem że dźwięk zaczyna się zmieniać, a dzisiaj przy odpaleniu, przy stanie licznika 168 456 km stwierdziłem że klepania praktycznie w ogóle nie słychać, gdzieś ledwo ledwo krótko po odpaleniu, a potem prawie wcale. Gdzieś po dwóch minutach od odpalenia chodzi już zupełnie gładko jak pszczółka  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 20, 2019, 13:54:59 pm
Poczekaj, niedługo wybuchnie Ci silnik od tych syntetyków  <lol2>

Wyregulowałem zawory. Luzy się zwiększyły od remontu silnika do 0,25mm-0,30mm na niektórych zaworach,, ustawiłem od nowa ciasne 0,15 i jest znów cicho. Do tego kupiłem te świece irydowe na próbę, bo po ISKRA chyba leci w kulki, przerwa przez niecałe 10kkm tak wypaliło elektrodę, że przerwa się zwiększyła z 0,6 do 0,9mm. Zobaczymy, jak będzie chodzić na irydówkach, i jak będzie z ich trwałością.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Maj 20, 2019, 17:41:42 pm
Mój Rover od nowości chodzi na 5W40. Rovery lubią 5W40  <spoko>

W temacie olejów itp. Minęło 1000km od zrobienia HGF w Favoritce, tym samym 1000km od przejścia na 5W40 i zalania LM Ceratec. Silnik chodzi sobie cicho, równo, jak szwajcarski zegarek. Byłem Skodą na przeglądzie, oczywiście przeszła. Diagnosta powiedział, że mamy już maj, a jest to pierwsza Favoritka w tym roku. Jako, że robię na tym aucie eksperymenty olejowe, korci mnie, żeby przy kolejnej wymianie zalać 5W50 i zobaczyć efekty.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 20, 2019, 20:59:26 pm
Jak nie pałujesz mocno tej favoritki, to przechodzenie na 5W50 średnio ma sens ;).

Zaczęła mi się upierdliwie zacinać linka gazu, tylko w korkach i po mocnym zagrzaniu silnika  ;-| Trzeba oryginalną wymienić, 100kkm wytrzymała, więc i tak nieźle.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Maj 20, 2019, 21:21:45 pm
Walczylem dzis z ukreconymi odpowetrznikami w tylnych zaciskach. Oczywiscie ukręciły sie na równo z zaciskiem tzn. nic nie wystawały. Najpierw rozwierdzilem je wiertlem fi 6,5 a następnie przegwontowalem je gwintownikim m8. Jeden wyszedł fajnie i powinien być szczelny, natomiast drugi mam wrazenie jest lekko przekoszony i w sumie może ciec.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Maj 20, 2019, 21:23:09 pm
Wczoraj odkurzyłem i umyłem wnętrza polonezów.

Dziś pozyskałem fanty do kombi. Nie sądzę, żeby to była krótka i łatwa modyfikacja, ale jak uda się to ogarnąć kombi będzie ociekać zajebistością  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Maj 20, 2019, 21:31:30 pm
Jak nie pałujesz mocno tej favoritki, to przechodzenie na 5W50 średnio ma sens ;).
Pałować nie pałuje, ale Skodowskie OHV mają tendencję do przegrzewania się. W ostatnich latach mamy solidne upały, a 5W50 ponoć ładnie odprowadza ciepło. Tak piszą w internecie, chętnie sprawdziłbym w praktyce ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 20, 2019, 21:41:02 pm
skodo
Pałować nie pałuje, ale Skodowskie OHV mają tendencję do przegrzewania się. W ostatnich latach mamy solidne upały, a 5W50 ponoć ładnie odprowadza ciepło. Tak piszą w internecie, chętnie sprawdziłbym w praktyce ;)
skodowskie OHV to silnik wybitny, laczy cechy gardzone w fsowkim OHV  z cechami obiektywnie slabymi w K16  :d
ale 5W50 mu nie pomoze na przegrzewanie, bo to nie ten rodzaj grzania
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 21, 2019, 06:46:21 am
A mi w carolu115 tym przepaliła się uszelka między pierwszym a drugim garem. Auto jak traktor dotoczyło się do celu. Ciekawe czy da radę tak jeszcze 60 km pojechać bo będę musiał go jakoś ściągnąć do domu a nie chce mi się holować...

Mam dwa motory rovera ( nie licząc tego z borkostworka...) więc ohłapka wyleci na 99%...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 21, 2019, 09:58:33 am
Przyszła paczka z UK

(https://images91.fotosik.pl/185/30fa7ea2eea75cb9.jpg)

Można na tym uruchomić samochód bez wywalania immo? Oprócz sterownika i pętli co jeszcze jest potrzebne? Pestka jest chyba w pilocie, mam jeszcze karte kodową MG

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 21, 2019, 10:19:56 am
Skończyłem rozbiórkę. Została przednia i tylna szyba. :)

Tak jak ktoś tu napisał wcześniej: zaskakująca jest ilość drobnicy w Polonezie jak na auto które kosztowało tak mało w porównaniu z konkurencją. Uszczeleczki, gąbeczki, rameczki itp itd. Wkurzające jest też to, że kleje/taśmy dwustronne przetrwały dobrze próbę czasu i wciąż są "klejące" a jednocześnie większość gąbek się dezintegruje ze starości. :/ Już się nie mogę doczekać drapania kleju z gąbek na nadkolach...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 21, 2019, 11:28:33 am
zaskakująca jest ilość drobnicy w Polonezie jak na auto które kosztowało tak mało w porównaniu z konkurencją

zależy o jakich latach mówicie, buda PN sie nie zmieniała się za bardzo a pkt odniesienia (konkurencja) wręcz przeciwnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Maj 21, 2019, 12:30:44 pm
Przyszła paczka z UK

(https://images91.fotosik.pl/185/30fa7ea2eea75cb9.jpg)

Można na tym uruchomić samochód bez wywalania immo? Oprócz sterownika i pętli co jeszcze jest potrzebne? Pestka jest chyba w pilocie, mam jeszcze karte kodową MG



Tylko sterownik silnika, moduł 5AS czyli to czarne po prawej na dole i pilot. Musisz się zaopatrzyć we wtyczkę do tego modułu. Wystarczy zasilanie, masa, plus po stacyjce i przewód sygnałowy do ECU do małej wtyczki pin 72 i wyciągnąć gdzieś wyżej przewód antenowy. I tyle. Ten moduł po prawej na górze nie jest potrzebny. Jest od elektrycznego wspomagania. ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Maj 22, 2019, 11:00:06 am
dzwoniłem do HEKO do pana Lasockiego który jest głównym technologiem w firmie . Pytałem o blendy do Atu + wersja 98-2000. Podobno były one jako jedyne galwanizowane. Reszta blend to jacyś rzemieślnicy Powiedział że musi zrobić rozeznanie gdzie te wszystkie matryce i wytłoczki są  jeśli udało by mu się odnaleźć to wszystko jest szansa żeby uruchomić partię bo ludzie o to ostatnio pytają. Ma  zadzwonić do mnie pod koniec tygodnia powiedzieć co i jak. O cenie nie rozmawiałem z prostych powodów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Paki68 w Maj 22, 2019, 11:28:41 am
Pomysł dobry, może coś z tego będzie. Bo jak pojawi się ładna używana to i tak trzeba dać za nią koło 200zł
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Maj 22, 2019, 12:34:49 pm
dzwoniłem do HEKO do pana Lasockiego który jest głównym technologiem w firmie . Pytałem o blendy do Atu + wersja 98-2000. Podobno były one jako jedyne galwanizowane. Reszta blend to jacyś rzemieślnicy Powiedział że musi zrobić rozeznanie gdzie te wszystkie matryce i wytłoczki są  jeśli udało by mu się odnaleźć to wszystko jest szansa żeby uruchomić partię bo ludzie o to ostatnio pytają. Ma  zadzwonić do mnie pod koniec tygodnia powiedzieć co i jak. O cenie nie rozmawiałem z prostych powodów.
Można rozważyć wyprodukowanie partii owiewek np.  w czerwonym koloże pytałem kiedyś o to ale chyba minimalna partia wynosila 20 kompletów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 22, 2019, 13:38:06 pm
dzwoniłem do HEKO do pana Lasockiego który jest głównym technologiem w firmie . Pytałem o blendy do Atu + wersja 98-2000. Podobno były one jako jedyne galwanizowane. Reszta blend to jacyś rzemieślnicy Powiedział że musi zrobić rozeznanie gdzie te wszystkie matryce i wytłoczki są  jeśli udało by mu się odnaleźć to wszystko jest szansa żeby uruchomić partię bo ludzie o to ostatnio pytają. Ma  zadzwonić do mnie pod koniec tygodnia powiedzieć co i jak. O cenie nie rozmawiałem z prostych powodów.
Można rozważyć wyprodukowanie partii owiewek np.  w czerwonym koloże pytałem kiedyś o to ale chyba minimalna partia wynosila 20 kompletów.

To dobry pomysł, patrząc po tym jak odwaliło ludziom z cenami to warto tego trochę naprodukować choćby na zapas, albo na własny użytek jakby coś się złamało w jakimś wypadku, albo na przyszłość do kolejnych aut.

Mariusz, mógłbyś zapytać o to skrzydło które w Caro było zakładane nad tylną szybę, to które trzymało strugę?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 22, 2019, 15:54:58 pm
Mariusz, mógłbyś zapytać o to skrzydło które w Caro było zakładane nad tylną szybę, to które trzymało strugę?

Jeśli mówisz o tej dużej owiewce (nie tej pod uszczelkę szyby tylko tej na osobnych zawiasach) to ja tylko chce uświadomić w jej temacie: ona działa zupełnie na odwrót niż Heko ją opisywało. Struga powietrza, która normalnie naturalnie leci wzdłuż nadwozia i odczepia się dopiero na wbudowanym w klapie "spoilerze" jest zaburzona, wiec cały syf z dachu (i woda podczas deszczu) zamiast omijać tylną szybę to ląduje na spoilerze a potem odbija się na szybę. Owiewka jest mega niepraktyczna również pod względem utrzymania góry klapy w czystości - żeby tam dobrze wyczyścić klapę trzeba ją po prostu zdemontować, co może nie jest problematyczne i zajmuje minutę, ale wymaga śrubokręta.

Owiewka ma tylko jedną zaletę przez którą jest pożądana przez tak wiele osób: wygląda super (choć to oczywiście subiektywna opinia każdego oglądającego) i jest mało popularna w porównaniu z owiewkami pod uszczelkę. :)

W temacie: odebrałem paczki z częściami i zdemontowałem wygłuszenie maski, bo zapominałem o nim cały czas.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: arek1995 w Maj 22, 2019, 16:27:33 pm
dzwoniłem do HEKO do pana Lasockiego który jest głównym technologiem w firmie . Pytałem o blendy do Atu + wersja 98-2000. Podobno były one jako jedyne galwanizowane. Reszta blend to jacyś rzemieślnicy Powiedział że musi zrobić rozeznanie gdzie te wszystkie matryce i wytłoczki są  jeśli udało by mu się odnaleźć to wszystko jest szansa żeby uruchomić partię bo ludzie o to ostatnio pytają. Ma  zadzwonić do mnie pod koniec tygodnia powiedzieć co i jak. O cenie nie rozmawiałem z prostych powodów.
Jeżeli udałoby się zamówić partię takich blend to byłbym chętny na jedną. Będzie w razie czego zakładany osobny temat?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Maj 22, 2019, 17:24:31 pm
Jeżeli mowimy o dorabianiu częsci na zamówienie pewnej grupy osób to może warto by pomyśleć o zderzakach i listwach plastikowych. Bo np przedni zderzak do minusa lub listwy progowe już za raczej nie do dostania jako nowe, a używane też sa w stanie mocno średnim.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Maj 22, 2019, 20:56:50 pm
Mariusz, mógłbyś zapytać o to skrzydło które w Caro było zakładane nad tylną szybę, to które trzymało strugę?
Jeśli mówisz o tej dużej owiewce (nie tej pod uszczelkę szyby tylko tej na osobnych zawiasach) to ja tylko chce uświadomić w jej temacie: ona działa zupełnie na odwrót niż Heko ją opisywało. Struga powietrza, która normalnie naturalnie leci wzdłuż nadwozia i odczepia się dopiero na wbudowanym w klapie "spoilerze" jest zaburzona, wiec cały syf z dachu (i woda podczas deszczu) zamiast omijać tylną szybę to ląduje na spoilerze a potem odbija się na szybę. Owiewka jest mega niepraktyczna również pod względem utrzymania góry klapy w czystości - żeby tam dobrze wyczyścić klapę trzeba ją po prostu zdemontować, co może nie jest problematyczne i zajmuje minutę, ale wymaga śrubokręta.
Dodam jeszcze dwa spostrzeżenia:
- po jej zamontowaniu klapa idzie 5mm do tyłu, nic z tym nie idzie zrobić, odstaje w części "pionowej", gdzie jest tablica;
- przy 120 dodaje huku, o takiego: "-huuuuuuuuuuuuuuuuuuu...".
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: hamish w Maj 22, 2019, 23:28:14 pm
Po kilku godzinach walki i rzeźbienia w końcu udało się wyrezać szyby w prądzie z tyłu (a przynajmniej póki co jedną). Trzeba przyznać, że jak na instalację bez przekaźników i na chińskim przełączniku szyba chodzi całkiem sprawnie <cwaniak2>
https://youtu.be/K7Y-0Vyg3vw
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 23, 2019, 08:06:43 am
Dodam jeszcze dwa spostrzeżenia:
- po jej zamontowaniu klapa idzie 5mm do tyłu, nic z tym nie idzie zrobić, odstaje w części "pionowej", gdzie jest tablica;
- przy 120 dodaje huku, o takiego: "-huuuuuuuuuuuuuuuuuuu...".

Co do regulacji klapy - trzeba mieć szczęście, u mnie podkładki regulacyjne fabrycznie były w takiej ilości, że owiewka nie zrobiła różnicy (po wywaleniu podkładek) i klapa jest równo z noskiem. Co do huku - ciekawe, u mnie sama owiewka nie powodowała żadnych hałasów do prędkości licznikowego 180km/h. Widocznie mam szczęście. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Maj 23, 2019, 08:27:15 am
Będzie w razie czego zakładany osobny temat?
będzie jeśli uda się skompletować matryce i określą cene oraz min liczbę. Dam znać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 23, 2019, 12:46:33 pm
Miałem dziś ogromny problem z odpaleniem Poldrovera, po całonocnym deszczu coś zamokło i nie chciał odpalić. Musiałem kręcić, z przerwami ze dwie minuty i dodawać gazu, żeby w końcu zaczął coś gadać, w końcu odpalił ale przed kilkanaście sekund chodził na jednym (!) cylindrze, z wydechu strzelał jak przedwojenny traktor, przez ten czas musiałem trzymać nogę na gazie żeby nie zgasł, potem było słychać jak stopniowo włączają się kolejne cylindry.

Zastanawiam się co może być przyczyną- rozdzielacz niby suchy, w pobliżu cewki w ogóle nie ma wody. Zauważyłem tylko że kiedyś jak silnik pracował i wylałem na przednią szybę wiadro wody, to silnik zgasł i potem nie chciał odpalić póki woda nie wyparowała. Ktoś wie gdzie to leci i co psuje?  <co>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Maj 23, 2019, 16:25:13 pm
Pęknięta obudowa kopułki,miałem kiedyś identyczny objaw  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Maj 23, 2019, 20:51:54 pm
Po dwie godziny dziennie rozbieram, czyszczę granatowego 125p z bebechów.
Szukam ramki drzwi od strony kierowcy bo niestety u mnie się poddała.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Maj 25, 2019, 21:33:31 pm
Skleiłem wlew paliwa w Atu, zatankowałem i przestało śmierdzieć benzyną, więc problem rozwiązany, poza tym wymieniłem pompę wody. Zakupiłem też końcówki drążka, tym razem RTS. Poprzednie Delphi nie wytrzymały nawet roku, jakieś 15 tys. km.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 25, 2019, 22:01:00 pm
Spakowałem samochód do wycieczki do blacharza. Przerobiłem wiązkę szyb elektrycznych na przekaźniki, czekam tylko na gniazda z Abimexa. Wykończyłem wewnątrz schowek niby-welurem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mr.D w Maj 25, 2019, 22:51:18 pm
Skleiłem wlew paliwa w Atu, zatankowałem i przestało śmierdzieć benzyną, więc problem rozwiązany
To tylko rozwiązanie tymczasowe co wiem z własnego doświadczenia, jedynym skutecznym sposobem jest całkowite usunięcie pochłaniacza par razem z tą puszką i przerobienie wlewu tak by benzyna leciała rurą bezpośrednio do zbiornika.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Maj 26, 2019, 00:13:42 am
Zastanawia mnie, czemu Atu ma inny wlew paliwa (obecność pochłaniacza i otwieranie ze środka) niż Caro, dlaczego zostawili ze szpetnym zamkiem na kluczyk, zamiast otwieraniem ze środka  <mysli>

Ja dziś posprzątałem nieco auto i... tyle, w sumie ruszyłem je po miesięcznej przerwie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 26, 2019, 00:40:15 am
A mnie zastanawia dlaczego z przodu nie ma McPhersona tylko zryty wahach i drążek reakcyjny
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 26, 2019, 03:02:54 am
Zastanawia mnie, czemu Atu ma inny wlew paliwa (obecność pochłaniacza i otwieranie ze środka) niż Caro, dlaczego zostawili ze szpetnym zamkiem na kluczyk, zamiast otwieraniem ze środka  <mysli>
z tego samego powodu, przez ktory wiele rzeczy mogacych byc poprawionymi nie zostalo zmienionych - bo zeby cos zmienic to trzeba chciec cos zrobic w tym kierunku

A mnie zastanawia dlaczego z przodu nie ma McPhersona tylko zryty wahach i drążek reakcyjny
przyczyna jest banalna : nie ma McPhersona ,bo sa dwa wahacze, a McPherson to rodzaj zawieszenia z jednym wahaczem,
zawieszenie wielowahaczowe jest lepsze od McPhersona
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Maj 26, 2019, 22:47:10 pm
Właśnie przywiozłem do domu weekendowe zakupy. Wracając z centrum handlowego, na S8, po kopnięciu w hamulec zapaliła się kontrolka płynu. Sprawdziłem pod blokiem - faktycznie, w tym większym zbiorniczku DOT-3 było, ale się zmyło.

A parę godzin wcześniej, obchodząc auto zauważyłem wgniotkę na drzwiach :/

I humor popsuty <zly>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 26, 2019, 22:49:10 pm
klekotem jechales ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Maj 27, 2019, 01:30:07 am
A jak! Klekleklekleklekle i rura xD

Dolałem R3, 200ml weszło. Lampki pogasły - można jeździć i udawać, że nic się nie stało :P

Płyn hamulcowy jest prawie tak drogi, jak gorzała - 15 ziko za pół litra. W TESCO. Na stacji benzynowej kosztowałby trzydzieści, tzn. gdyby na cepeenach sprzedawali jeszcze cokolwiek do samochodu, oprócz wódy i śmieciowego żarcia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 27, 2019, 08:45:43 am
Przyszła kolejna cześć żeby PN 1.6GLI zamienić w PN 1.8/TF135:

(https://images91.fotosik.pl/189/c0d5b171fc03ffa6gen.jpg)

Jak długą zrobić 2-rurkę w tym kolektorze żeby było najkorzystniej dla całego wydechu? cały wydech ma już 50mm

Wczoraj z danielem22 udało się poprawić pracę mojej 1.8 kserii na ostrych wałkach na LPG, wszystko dzięki AFR i wytrwałości :)

Wrzucę później filmik, może jakaś mądra głowa od sekwencji coś podpowie

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 27, 2019, 13:17:20 pm
Dolałem R3
dolales R3 do DOT3 powiadasz  <mysli>
tez dawno temu nie chcialo mi sie szukac odpowiedniego plynu i dolalem R3, bo byl pod reka,
w skrócie : zbieraj kase na latanie wyciekow

yn hamulcowy jest prawie tak drogi, jak gorzała - 15 ziko za pół litra
podla zmiana rosnie w sile, bedzie juz tylko drozej,
dwa lata temu za DOT4 w sklepie "branżowym" placilem 8.50pln za butelke
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Maj 27, 2019, 14:53:41 pm
Jak długą zrobić 2-rurkę w tym kolektorze żeby było najkorzystniej dla całego wydechu? cały wydech ma już 50mm
Jak najdłuższą :d Golden jak dobrze pamiętam ma długie 4-2-1 kończące się po drugiej stronie skrzyni biegów i wyszło mu ~190Nm :)
dwa lata temu za DOT4 w sklepie "branżowym" placilem 8.50pln za butelke
0,5 czy 1l? Jak swapowałem hamulce ostatnio to przy okazji wymieniłem płyn, za 0.5l DOT4 od K2  płaciłem 9zł.

W temacie: nic, kręcę kilometry. W sobotę pękło 10tyś km i 11 m-cy od swapa, w najbliższy weekend zmiana oleju i filtrów :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 27, 2019, 15:40:20 pm
0,5 czy 1l? Jak swapowałem hamulce ostatnio to przy okazji wymieniłem płyn, za 0.5l DOT4 od K2  płaciłem 9zł.
500g ;p (tak jest napisane na butelce, gdy bede mial pusta to sprawdze, czy to 0.5l ) firmy K2
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Maj 27, 2019, 21:19:00 pm
Wczoraj przegoniłem poldka po A4 jadąc po tajle na giełdę do Gliwic. Wszystko w aucie działa dobrze tylko coś rozrusznik nie domaga, jak auto jest po trasie to skubany nie kręci, przekaźnik "cyka" a bendiks ani drgnie, jak wystygnie to kręci normalnie. Muszę zainwestować w bandaż termiczny na wydech, albo sprawdzic dwa zapasowe rozruszniki czy jeszcze działają i podmienić tego dziada.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 27, 2019, 21:39:48 pm
Było wpaść od razu na regulację do mnie, ledwie parę km ;).

Co do rozrusznika: brak osłony termicznej, wypalone styki w elektromagnesie lub spadki napięcia na przewodzie do elektromagnesu. U mnie to było wszystko naraz, elektryk mi wymienił za parę zł styki w elektromagnesie i chodzi jak złoto już 2 rok. Podmienianie na inne rozruszniki to zabawa w nieskończoność, lepiej zrobić elektromagnes raz i porządnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 27, 2019, 22:29:38 pm
A co to za awaria, jak rozrusznik nie kręci tylko wytraca prąd na zero, a mija jak się na kilka sekund odłączy akumulator?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Paki68 w Maj 28, 2019, 07:15:15 am
Miałem to samo w tym roku z rozrusznikiem. Jak się rozgrzał to nie zawsze chciał kręcić a na zimnym bez problemu. Wymieniłem na nowy elektromagnes i problem znikł
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Maj 28, 2019, 16:04:31 pm
elektryk mi wymienił za parę zł styki w elektromagnesie i chodzi jak złoto już 2 rok. Podmienianie na inne rozruszniki to zabawa w nieskończoność, lepiej zrobić elektromagnes raz i porządnie.
x2 też to przechodziłem,najpierw zaczeło się od zamontowania osłony,wymiany rozrusznika,kilka razy czerwonego kabelka (co pomagało na chwile) aż w końcu zaprowadziłem do elektryka z 2 lata temu i rozrusznik chodzi do tej pory bez problemów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Maj 28, 2019, 18:54:55 pm
Mam dwa inne rozruszniki, ale nie che mi się ich montować, najpierw oplotę kolektor i dwururkę bandażem termicznym, bo i tak zamierzałem to zrobić i zobaczę czy pomogło. Jak nie to podmieniał będę rozruszniki. BTW obecnie poldek znów robi za dupowóz, bo w Omedze zmieniam przewody hamulcowe ( maszynka do zarabiania końcówek to jedna z lepszych pozycji w narzędziach, które kupiłem w ostatnim czasie  :d ).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 28, 2019, 19:16:48 pm
Nawet jeśli pomoże, to tylko na chwilę, potem problem znowu wyjdzie. Jak już i tak zdejmujesz kolektor, to można od razu wyciągnąć elektromagnes i rozrusznik, i zregenerować.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Maj 28, 2019, 20:51:28 pm
Pany czy wydech końcowy Polmostrów obleci jakościowo?Tylko takie na znanym portalu aukcyjnym widuję lub no-name.

Dziś tylko pojeździłem Poldkiem, wczoraj zmieniłem zaś olej w skrzyni :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Maj 28, 2019, 21:42:35 pm
Niezłe wydechy, możesz kupować. Robią nie tylko do FSO. Brodnica jest już chyba nieosiągalna.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Maj 28, 2019, 22:31:57 pm
Brodnica może być nieosiągalna ;)
https://www.youtube.com/watch?v=0ep7OAoeA7A
Polmo Ostrów najlepsze z tego co widziałem
Marix dno
EDEX po za tolerancją (dłuższy o 2-3cm)
W Polmo jest zazwyczaj źle wspawany wieszak boczny i za długie wąsy wieszaka obok tylnego pasa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Maj 29, 2019, 12:02:29 pm
w nawianiu do sprawy blend do poloneza A+, dostałem dziś telefon, niestety matryc nie ma , zostały  zutylizowane, pozostała jedynie dokumentacja techniczna, Odtworzenie ich jest nieekonomiczne,  temat jest  nieosiągalny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 29, 2019, 12:14:34 pm
w nawianiu do sprawy blend do poloneza A+, dostałem dziś telefon, niestety matryc nie ma , zostały  zutylizowane, pozostała jedynie dokumentacja techniczna, Odtworzenie ich jest nieekonomiczne,  temat jest  nieosiągalny.

Czyli 100 procent Polski w Polsce, typowe podejście każdej krajowej fabryki :D

Ostatnio kolega był w Lin-Mocie po linki sprzęgła. Oprócz tego, że na miejscu potraktowała go po chamsku wredna, stara baba, rzucając od progu, że linek do poloneza NIE MA i generalnie won, bo psem poszczuje, a za chwilę przyszedł pracownik z linkami w rękach (na złość babie), odparł, że linek do poloneza jest tylko kilka, i już ich nie będą więcej produkować, mimo, że jest zapotrzebowanie, bo ostatnio dużo osób po nie przyjeżdża. 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 29, 2019, 12:19:50 pm
Ciekaw jestem jaki był koszt magazynowania tej matrycy na przestrzeni lat. Podejrzewam, że po takim czasie przy zamówieniu zbiorowym stąd + zaoferowaniu tego w normalnej produkcji wszystkie te lata by im się zwróciły natychmiast i zaczęły generować jakieś zyski bardzo, bardzo szybko. Szczególnie, że Heko nie liczy wcale dużo za swoje wybory, a alternatywy nie ma żadnej - jeśli ktoś chce poprawić wygląd Atu to kupi nową, nie zniszczoną blendę.

W temacie: Zacząłem przygotowywać skórę na kierownicy do odnowy. Wczoraj cały wieczór spędziłem na odtłuszczaniu, później będę kontynuować temat i zapewne przyszlifuje ją delikatnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 29, 2019, 15:10:04 pm
koszt magazynowania takiej formy jest praktycznie zerowy, bo to nie jest zestaw tlocznikow do blach, ktory zajmuje duze pomieszczenie,
taka forme do cisnienowego odlewania plastiku mogliby polozyc nawet w pomieszczeniu socjalnym i zrobic z niej ławeczkę lub stolik
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Maj 29, 2019, 21:18:51 pm
Wymieniłem olej w moście i zamówiłem tłumik końcowy z uszczelkami, zobaczymy, o ile ciszej będzie  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Maj 29, 2019, 21:27:14 pm
Pany czy wydech końcowy Polmostrów obleci jakościowo?

Zależy jaki się trafi u mnie fabrycznie miał krzywo wspawana rurę która idzie za most i póki nie miałem orciari było spoko jak chciałem przyspawać końcówkę do wydechu wyszły schody :E i wymieniam na inną używkę fabryczną która miała mały przebieg z tego względu .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Maj 29, 2019, 21:33:43 pm
Zobaczymy, jak przyjdzie ;P

Zostanie jeszcze kwestia wibracji od wału, szarpnę się na oba krzyżaki, podporę i dopiero wyważanie na aucie.A i jeszcze wymienię łącznik elastyczny przy skrzyni, bo popękany jest.Właśnie-brać jakiejś konkretnej firmy, czy tani tez się sprawdzi?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 29, 2019, 21:41:36 pm
Nie sprawdzi się, u mnie wytrzymał zawrotne 2000km. Bierz łącznik od łady, fabryczny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Maj 29, 2019, 21:44:03 pm
U mnie chyba tez krzyżaki do wymiany bo oprócz huku przy danej prędkości, podczas toczenia się powoli słychać z tyłu cykliczne delikatne łomotanie.

A propos, blendy Atu+, ciekawi mnie dlaczego FSO zdecydowało się na inny model blendy niż ta w Caro +... W liftbacku nie ma problemu blaknięcia czy odpadania farby. W Caro + też jest malowana ta blenda na szaro czerwony, czy po prostu te szkło jest w tych kolorach ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Maj 29, 2019, 21:44:45 pm
z racji że na jakąkolwiek blende w dobrym stanie nie ma co liczyć .postanowiłem zregenerować swoja wyszyło to tak, na litery nie patrzeć bo to śmietnik.
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a9508e879376.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/a9508e879376.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0f60be973782.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/0f60be973782.jpg.html)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 29, 2019, 21:57:19 pm
A propos, blendy Atu+, ciekawi mnie dlaczego FSO zdecydowało się na inny model blendy niż ta w Caro +... W liftbacku nie ma problemu blaknięcia czy odpadania farby. W Caro + też jest malowana ta blenda na szaro czerwony, czy po prostu te szkło jest w tych kolorach ?
w A+ to jeden przezroczysty kawalek plastiku pomalowany od srodka,
w C+ jest to odlew analogiczny jak tylne lampy, czyli plastik bialy przezroczysty i czerwony przezroczysty, pod spodem komora pomalowana na srebrno - wiercisz otwory, wkladasz zarowki i masz lampe
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Maj 29, 2019, 22:02:20 pm
daniel urwał się po takim przebiegu czy coś? :)

Oryginał z Łady to idzie jakoś odróżnić na aukcji od podróbek?Czy tylko po tytule aukcji "oryginał"? :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Maj 29, 2019, 22:23:08 pm
Aha, w taki sposób,nie spodziewałem się. W takim razie można wkomponować 3 światło stop, np pasek led, tylko trzeba odpowiednio dobrać miejsce, wtedy ma szanse ciekawie i estetycznie wyglądać  <mysli>

Cieniacz, musi być w fabrycznym opakowaniu, OEM. Łatwo poznasz, napis i znaczek Lada, niebieskawe pudełko. Mufta elastyczna ta to sie nazywa po rosyjsku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 29, 2019, 22:27:11 pm
Co tej blendzie zrobiłeś? Też mam sfatygowaną.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Maj 29, 2019, 23:36:11 pm
daniel urwał się po takim przebiegu czy coś? :)

Oryginał z Łady to idzie jakoś odróżnić na aukcji od podróbek?Czy tylko po tytule aukcji "oryginał"? :P
To co jest na allegro jako opisane do lady i poloneza to szit najniższej jakości,na necie jest gdzieś sklep z czesciami do lady,poszukaj go w google bo mi się nie chce i tam sa oryginaly. Ewentualnie,jak znasz jakiegoś ukrainca to poproś,zeby przywiózł do polski takowy jak bedzie zjezdzał do domu. Ja tak załatwiłem dla siebie i znajomych łączniki z chevroleta nivy,oryginały po 60 zl :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w Maj 29, 2019, 23:49:47 pm
Ciekaw jestem jaki był koszt magazynowania tej matrycy na przestrzeni lat. Podejrzewam, że po takim czasie przy zamówieniu zbiorowym stąd + zaoferowaniu tego w normalnej produkcji wszystkie te lata by im się zwróciły natychmiast i zaczęły generować jakieś zyski bardzo, bardzo szybko. Szczególnie, że Heko nie liczy wcale dużo za swoje wybory, a alternatywy nie ma żadnej - jeśli ktoś chce poprawić wygląd Atu to kupi nową, nie

O jakich zyskach mówisz ? 30 blend w skali roku ? Bo tyle obstawiam by ich schodziło. Widziałem tu już kilka zakupów grupowych na rzeczy za drobne pieniądze i za parę stówek. Wszyscy stękają, że chcą, a potem jest marudzenie, że jednak nie, że trzeba poczekać na kolejną wypłatę. Normalny zakład nie trzyma takiego bezproduktywnego mienia latami. Ja im się nie dziwię, że się pozbyli. Obserwowałem to na własne oczy w sporym zakładzie z długą historią i tu też nawet pozornie bezkosztowe rzeczy się utylizuje. To jest miejsce, to są ludzie, to jest ewidencjonowanie tego.  Jeśli coś leży na półce 10 lat i nie przyniosło ani grosza, to zdecydowanie lepiej to zutylizować niż trzymać. Przedsiębiorstwa służą do generowania zysków na bieżąco, a nie leżakowania gratów i czekania, aż nabiorą mocy dla polonezowych świrów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Maj 29, 2019, 23:51:52 pm
załatwiłem dla siebie i znajomych łączniki z chevroleta nivy,oryginały po 60 zl
Z Chevroleta Nivy, czyli ten taki "kanciasty" trochę masywniejszy? Taki jak tu?
http://jakars.pl/przegub-elastyczny-walu-nt-wzmacniany-p-9474.html
Pasuje zamiast zwykłego z 2107 (taki sam jak fabryczny z PNa) p&p, czy były jakieś kombinacje?

A łączniki wału ori Ładowskie brałem od niwa77 z Allegro, to jest sklep z częściami od Łady gdzieś koło Przemyśla, inne części do Łady też jakars.pl
Ori przegub poza biało - szaro - niebieskim pudełkiem z napisem Łada, będzie miał też numer kończący się na BRT (Bałakowo Riezino Tiechnika, ori producent, obecnie pod marką Tadem). Podpory wału też robią  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 30, 2019, 01:33:10 am
O, i wkurwionego marudę Mariusza wpadającego od święta na petek tylko po to, aby ponarzekać uruchomiliście  <lol2> No patrz, jakoś szanujące się fabryki w Niemczech o dziwo mają dokumentację i po 30 latach potrafią uruchomić produkcję części. Czy to elektronika, czy samochody. U nas jest podejście "a weź to wypierpol", bo jako naród mamy w d... swoją historię, co widać po podejściu do architektury, motoryzacji, czy czegokolwiek.

CieniaczRider, rozpadł się na 3 kawałki. Co do oryginalności, Bonifacy wszystko wyjaśnił. Na pewno będzie lepszy od naszych podrób, miałem polfarmera w ręce, i wyglądał fatalnie a jest strasznie drogi, jak wszystko polfarmera. Ten mój "długodystansowiec" był jeszcze jakieś innej rzemieślniczej produkcji i guma była bardziej miękka, ale wytrzymałość jak widać...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 30, 2019, 01:50:26 am
Co tej blendzie zrobiłeś?
na moje oko to wyglada na oklejona z wierzchu okleiną odblaskową (taka jak znaki drogowe)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 30, 2019, 04:46:30 am
szanujące się fabryki w Niemczech o dziwo mają dokumentację i po 30 latach potrafią uruchomić produkcję części. Czy to elektronika, czy samochody
To może powinniśmy pomóc Adolfowi zamiast się z nim bić... jakoś nie wierzę że niemcom chce się od tak wznawiać produkcję 10 plastikowych nakładek do e21 bo ich o to poprosili fani tej marki... Chyba że się mylę i faktycznie tak robią. Tyle że uwierzę jak zobaczę to na konkretnym przykładzie.

Mam wrażenie że spora część obywateli ma kompleks niemiecki bo oni to bo oni tamto... ciekawe czy z naszą historią i położeniem też było by im tak łatwo...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Maj 30, 2019, 08:04:53 am
Ciekaw jestem jaki był koszt magazynowania tej matrycy na przestrzeni lat. Podejrzewam, że po takim czasie przy zamówieniu zbiorowym stąd + zaoferowaniu tego w normalnej produkcji wszystkie te lata by im się zwróciły natychmiast i zaczęły generować jakieś zyski bardzo, bardzo szybko. Szczególnie, że Heko nie liczy wcale dużo za swoje wybory, a alternatywy nie ma żadnej - jeśli ktoś chce poprawić wygląd Atu to kupi nową, nie

O jakich zyskach mówisz ? 30 blend w skali roku ? Bo tyle obstawiam by ich schodziło. Widziałem tu już kilka zakupów grupowych na rzeczy za drobne pieniądze i za parę stówek. Wszyscy stękają, że chcą, a potem jest marudzenie, że jednak nie, że trzeba poczekać na kolejną wypłatę. Normalny zakład nie trzyma takiego bezproduktywnego mienia latami. Ja im się nie dziwię, że się pozbyli. Obserwowałem to na własne oczy w sporym zakładzie z długą historią i tu też nawet pozornie bezkosztowe rzeczy się utylizuje. To jest miejsce, to są ludzie, to jest ewidencjonowanie tego.  Jeśli coś leży na półce 10 lat i nie przyniosło ani grosza, to zdecydowanie lepiej to zutylizować niż trzymać. Przedsiębiorstwa służą do generowania zysków na bieżąco, a nie leżakowania gratów i czekania, aż nabiorą mocy dla polonezowych świrów.


Zależy od podejścia władzy w danym zakładzie,w odlewni żeliwa w której pracuję do dziś trzyma się i własnymi ręcami dotykałem formy elementów do 126p,poloneza a nawet syreny
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Maj 30, 2019, 08:43:22 am
na moje oko to wyglada na oklejona z wierzchu okleiną odblaskową (taka jak znaki drogowe)
  <tak><ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 30, 2019, 10:01:25 am
To może powinniśmy pomóc Adolfowi zamiast się z nim bić... jakoś nie wierzę że niemcom chce się od tak wznawiać produkcję 10 plastikowych nakładek do e21 bo ich o to poprosili fani tej marki... Chyba że się mylę i faktycznie tak robią. Tyle że uwierzę jak zobaczę to na konkretnym przykładzie.

Mam wrażenie że spora część obywateli ma kompleks niemiecki bo oni to bo oni tamto... ciekawe czy z naszą historią i położeniem też było by im tak łatwo...

Myślę że są modele na tyle kultowe do których robią takie rzeczy, poza tym same marki zapewniają do niektórych modeli dostęp do "heritage parts".
W przypadku tak kultowego auta jak Mustang, to Ford kilka lat temu uruchomił nawet produkcję oryginalnych nadwozi do Mustanga I.

A skądinąd, czytałem ostatnio że Ford ma w ogóle zrezygnować z produkcji i sprzedaży aut osobowych, jedynymi wyjątkami od tej reguły mają być pick-upy i Ford Mustang.

W przypadku Poloneza, jest to auto głównie lokalne i spodziewano się jego całkowitego wyginięcia, a najdroższe borewicze nie przekraczają ceny totalnie zajechanego kompakta, więc rynek dla nas wygląda inaczej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 30, 2019, 10:46:21 am
https://allegro.pl/kategoria/czesci-samochodowe-620?stan=nowe&jakosc-czesci-zgodnie-z-gvo=O%20-%20oryginał%20z%20logo%20producenta%20samochodu%20(OE)&string=mercedes%20w124&bmatch=baseline-var-cl-n-dict4-sort-sqm-bp-aut-1-4-0528

https://allegro.pl/kategoria/czesci-samochodowe-620?stan=nowe&jakosc-czesci-zgodnie-z-gvo=O%20-%20oryginał%20z%20logo%20producenta%20samochodu%20(OE)&jakosc-czesci-zgodnie-z-gvo=Q%20-%20oryginał%20z%20logo%20producenta%20części%20(OEM%2C%20OES)&string=volvo%20940&bmatch=baseline-var-cl-n-dict4-sort-sqm-bp-aut-1-4-0528

https://pclab.pl/news45506.html inny biegun, nowy commodore 64, klepany ze starych form.

Jasne, że FSO to nie volvo czy mercedes, ale wystarczy spojrzeć na ilość części produkowanych przez kooperantów. Znajomy jeżdżący baleronem nie miał problemu ze zdobyciem czegokolwiek nowego, fabrycznej jakości, jak sobie zamarzył, niekoniecznie od samej fabryki, lecz u kooperanta, jak np. producenta lamp. Heko, Inter-Grolin czy Stako,  to ciągle istniejące firmy, które swój kapitał zbiły na produkcji części do poloneza, i rozbrajające jest podejście takiej firmy, która po prostu stwierdza, że dokumentami do produkcji np. fabrycznej butli LPG do poloneza napaliło w piecu. Papierami, które zajmowały cenną powierzchnię magazynową według niektórych  <rotfl2>

Janex-kompozyty ma natomiast w dupie teorie forumowych malkomtentów i ruszył na nowo z produkcją spojlerów do malucha, popularnych w latach 90. Olaboga, i się opłaca, i miejsce na magazynowanie form się znalazło!

https://www.facebook.com/janex.kompozyty/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 30, 2019, 14:55:41 pm
Papierami, które zajmowały cenną powierzchnię magazynową według niektórych  <rotfl2>

I pomyśleć że jak jeden kolega ze dwa lata temu szukał oryginalnej niebieskiej szyby do Poloneza, to mu ją w normalnej cenie sprzedali, sprowadziwszy wcześniej z magazynu we Włoszech gdzie leżała pewnie ze 30 lat :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Maj 30, 2019, 16:56:14 pm
https://pclab.pl/news45506.html inny biegun, nowy commodore 64, klepany ze starych form.

Zbliżony do starej wersji to jest jedynie kształt. Cała obudowa jest zupełnie nowa, choćby ze względu na układ klawiatury.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 30, 2019, 20:08:55 pm
W jednym z artykułów przed laty czytałem, że do produkcji zostały użyte oryginalne formy. Patrząc na wygląd, mogli zrobić w nich parę zmian, lub to był chwyt marketingowy. Poza drobnymi różnicami, obudowy są prawie identyczne.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Maj 30, 2019, 22:34:58 pm
Takie to drobne różnice, że wymagały zrobienia zupełnie nowej "formy". Zły przykład do tematu.

Dobry przykład to Mercedes. Rzeczywiście co jakiś czas uruchamiają produkcję części do starych modeli.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 30, 2019, 22:35:37 pm
W ten sposób to do tej pory można nabyć poszerzenia wykonane z oryginalnej formy obrso... jakby na to nie patrzeć to sami sobie jesteśmy winni. Skoro wszystko co zachodnie jest cacy a nasze to be. Nawet sporej części z nas Polaków łatwiej jest zmienić kraj na jakiś zachodni niż próbować zmienić masz na lepszy. Nie ma to jak iść na łatwiznę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 30, 2019, 22:38:20 pm
Dobry przykład to Mercedes. Rzeczywiście co jakiś czas uruchamiają produkcję części do starych modeli.
Tyle że fso nie ma już dobre 10 lat a najmłodsze polonezy niedługo będą pełnoletnie. A kooperanci fso skończyli jak przywołany ostatnio zakład produkujący tłumiki. W Siedlcach też mogę pokazać dziurę w ziemi gdzie produkowano przednie zawieszenia...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Maj 30, 2019, 22:57:53 pm
Dzisiaj mi przyszły dystanse <lol>
Jak dobrze pójdzie to w sobotę założę felgi 15  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 30, 2019, 23:02:19 pm
jakby na to nie patrzeć to sami sobie jesteśmy winni. Skoro wszystko co zachodnie jest cacy a nasze to be. Nawet sporej części z nas Polaków łatwiej jest zmienić kraj na jakiś zachodni niż próbować zmienić masz na lepszy. Nie ma to jak iść na łatwiznę.
Większość ludzi bierze przykład z Tuska. Spierdzielil do europarlamentu i ma gdzies prokuraturę itp itd. Nasi rodacy idą w jego ślady. Po co uprawiać pola i sady skoro można to sprzedać deweloperowi i wziąć kasę i żyć spokojnie nie martwiąc się o przyszłość swoich dzieci i nie biorąc pod uwagę jak bardzo będą mieli przekichane przez taka politykę i podejście do zycia
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Maj 30, 2019, 23:02:39 pm
Skoro wszystko co zachodnie jest cacy a nasze to be.

A ile aut na tym forum jeździ na Lotosie lub Specolu? Kto używa filtrów Sędziszowa i Filtrona?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Maj 30, 2019, 23:35:51 pm
Skoro wszystko co zachodnie jest cacy a nasze to be.
Tutaj chodzi o naszą mentalność,większość "fanatyków" fso woli kupić byle gówno na szrocie niż dopłacić parę zł i mieć nowe.Jakiś czas temu miałem głupi pomysł by spróbować załatwić odlanie partii lepszych jakościowo wałów korbowych do ohv i w sumie temat był by możliwy ale trzeba by wykonać minimum 100 sztuk a teraz znajdz zbyt na taką niewielką ilość skoro ilość osób remontujących te silniki można policzyć na palcach bo większość woli kupić na szrocie uprzednio zajechany w polu motor i wymieniać go dwa razy w sezonie  <do bani>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 30, 2019, 23:46:36 pm
Tutaj chodzi o naszą mentalność,większość "fanatyków" fso woli kupić byle gówno na szrocie niż dopłacić parę zł i mieć nowe.Jakiś czas temu miałem głupi pomysł by spróbować załatwić odlanie partii lepszych jakościowo wałów korbowych do ohv i w sumie temat był by możliwy ale trzeba by wykonać minimum 100 sztuk a teraz znajdz zbyt na taką niewielką ilość skoro ilość osób remontujących te silniki można policzyć na palcach bo większość woli kupić na szrocie uprzednio zajechany w polu motor i wymieniać go dwa razy w sezonie 

I to jest właśnie cały problem.

A w temacie: skończyłem renowację kierownicy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Maj 31, 2019, 00:14:53 am
Bo kompleksowy remont ohv to sztuka dla sztuki. Ile by kasy nie wpakowac w ten silnik to i tak będzie jeździł słabo.
Fajnie że ktos się podejmuje remontu, ale js osobiście na wladowanie 3 tys w ohv bym sie nie zdecydował.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Maj 31, 2019, 00:20:17 am
Bo nigdy nie jechałeś uczciwie zrobionym i wyważonym OHV,zrobiłem już tych silników kilka i nie jeden fan rovera mógł by mieć głupią minę z pod świateł  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 31, 2019, 00:20:36 am
Nawet sporej części z nas Polaków łatwiej jest zmienić kraj na jakiś zachodni niż próbować zmienić masz na lepszy. Nie ma to jak iść na łatwiznę.
każdy orze jak może (tzn. jak maksymalnie bylby w stanie) , a nie kazdy ma ten luksus, by w ojczyznie szukac perspektyw,
to oczywiscie sarkazm, w rzeczywistosci perspektywy maja wybrancy losu,
nie win ludzi za to, ze chca zaznac normalnego zycia - w sensie normalnego w krajach I swiata ,a nie normalnego w tym grajdolku (norme wyznacza wiekszosc),
powiedzmy,ze moglbys ich za to winic, gdybys sam byl ascetą , czyli inaczej niech pierwszy rzuci kamien, kto jest bez winy ;]
wychodzi na to, ze ja moge winic, ale ich bronie ...

co do proby zmiany na lepszy, to widac, ze jest opor kupy, kupy srajacej w swoje gniazdo za 500, a ostatnio juz nawet za 100 cebulionow,
skoro twardo stoja na kupie i nie daja tego posprzatac, to niby jak ich zmusisz ?
siedzenie daleko od smrodu ciagle jeszcze daje mozliwosc wplywania na zmiane tutaj - problem jest taki, ze mentalnosc Polaka nawet z odleglosci pozwala dosrac tutaj, zeby nie zmieniac kontrastu

 
Większość ludzi bierze przykład z Tuska. Spierdzielil do europarlamentu i ma gdzies prokuraturę itp itd. Nasi rodacy idą w jego ślady.
nie powiem, mam dylemat,ale zaczne najlagodniej jak tylko przychodzi mi na mysl :

Jak to jest wybudzić się po 5 latach w śpiączce ? Widzę, że miałeś koszmary, ale jak reszta aspektów życiowych ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Maj 31, 2019, 00:34:17 am
A ile aut na tym forum jeździ na Lotosie lub Specolu? Kto używa filtrów Sędziszowa i Filtrona?
Jeżdżę na lotosie 10W40, filtr z filtrona, nawet dzisiaj kupowałem ten mały filterek go lpg i też filtron się trafił. Akurat w sklepie mają filtrony. Swoją drogą, to przecież chyba tu zawsze polecano filtry MANN (czy jak to się tam pisze) a oleje, to też nie byle polskie szczyny, tylko zachodnie. Jak to w końcu jest?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Maj 31, 2019, 00:37:37 am
lepszych jakościowo wałów korbowych do ohv
Ja był bym chętny ...
Do tego zestaw waŁek + hydro ....
Kocham takie klimaty i właśnie przez rzemiosło i buble które robili oddałem 126p na złom.
Ps. Filtron nie jest Polski ...
A czerwona wersja Sędziszowa wydaje się spoko zrobiona.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 31, 2019, 00:45:01 am
Bo nigdy nie jechałeś uczciwie zrobionym i wyważonym OHV,zrobiłem już tych silników kilka i nie jeden fan rovera mógł by mieć głupią minę z pod świateł  <spoko>

+1. Pisanie, że ten silnik jeździ zawsze słabo to takie głupie gadanie poparte chyba jeżdżeniem trupami i słuchaniem "mądrych" na zlotach. Nawet niewyważony, ale prawidłowo wyregulowany i z dobrą kompresją jeździ w miarę sensownie. Zapraszam Cię kiedyś Tales na jazdę próbną moim, zmienisz zdanie :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Maj 31, 2019, 07:06:07 am
+1. Pisanie, że ten silnik jeździ zawsze słabo to takie głupie gadanie poparte chyba jeżdżeniem trupami i słuchaniem "mądrych" na zlotach. Nawet niewyważony, ale prawidłowo wyregulowany i z dobrą kompresją jeździ w miarę sensownie. Zapraszam Cię kiedyś Tales na jazdę próbną moim, zmienisz zdanie
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 00:47:41 wysłana przez daniel22 »
Może jak kiedyś będzie dane nam się poznac to chetnie skorzystam. :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 31, 2019, 07:26:57 am
Jak to jest wybudzić się po 5 latach w śpiączce ? Widzę, że miałeś koszmary, ale jak reszta aspektów życiowych ?
W śpiączce nie byłem, a reszta aspektow życiowych u mnie ma się lepiej niż u Ciebie szalony uczony
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 31, 2019, 07:39:42 am
O jakich zyskach mówisz ? 30 blend w skali roku ? Bo tyle obstawiam by ich schodziło.

No i jeśli sprzedali by 30 sztuk po np 100zł to myślę, że ten niemal zerowy koszt trzymania matrycy (która z racji gabarytów zapewne mogła by te lata za szafką w pomieszczeniu socjalnym) mógłby się im zwrócić. Szczególnie, że wystarczyło by raz w roku uruchomić produkcje tych kilkudziesięciu sztuk i wrzucić je do magazynu (blendy akurat składują się w dość kompaktowy sposób z racji prostych kształtów) i sprzedawać sobie. A widząc jak ludzie rzucają się na używane byle co na Allegro jak tylko coś wyskoczy to coś mi się wydaje, że nie było by tak źle z tą sprzedażą.

Tak trochę na offtopie - ciekawe czy matryce do osłon halogenów Heko również są już wyrzucone.

Bo kompleksowy remont ohv to sztuka dla sztuki. Ile by kasy nie wpakowac w ten silnik to i tak będzie jeździł słabo.
Fajnie że ktos się podejmuje remontu, ale js osobiście na wladowanie 3 tys w ohv bym sie nie zdecydował.

Tu nie chodzi o to, czy OHV to dobry silnik czy nie tylko o to, że 90% ludzi jeżdżących Polonezem tak traktuje wszystko w tym aucie. Przez lata wszyscy wszystko kupowali na szrotach bo taniej (bo po co naprawiać jak można kupić lepsze na szrocie i po co kupić nowe w sklepie skoro na szrocie za pół ceny jest używane ale sprawne), teraz po tych wszystkich latach każdy jest zdziwiony, że firmy, które produkowały części do Poloneza albo oferujące niektóre usługi przestały to robić bo im się nie opłacało. I ja rozumiem, że nie każdy zarabia dużo i niektórzy po prostu liczą pieniądze, ale bez przesady - posiadanie Poloneza to w obecnych czasach tylko i wyłącznie przyjemność, żaden obowiązek, jest sto innych modeli aut, które zaoferują więcej za połowę ceny zadbanego Poloneza. Więc jeśli kogoś nie stać to zdecydowanie nie powinien się pchać w ten temat.
I znów, nie zrozumcie mnie źle - nie mam na myśli wydawania pieniędzy na siłę "bo tak" żeby się pokazać, ale zasada jest prosta - jeśli sprzedaż danej części jest szczątkowa to wychodzi ona po prostu z produkcji bo się nie opłaca. Firmy nie są zarządzane przez pasjonatów tylko przez ludzi z kalkulatorem i tabelą zysków i strat przed nosem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Maj 31, 2019, 07:55:29 am
+1. Pisanie, że ten silnik jeździ zawsze słabo to takie głupie gadanie poparte chyba jeżdżeniem trupami i słuchaniem "mądrych" na zlotach. Nawet niewyważony, ale prawidłowo wyregulowany i z dobrą kompresją jeździ w miarę sensownie. Zapraszam Cię kiedyś Tales na jazdę próbną moim, zmienisz zdanie
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 00:47:41 wysłana przez daniel22 »
Może jak kiedyś będzie dane nam się poznac to chetnie skorzystam. :-)

Myślę że mogę wam w tym pomóc ;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Maj 31, 2019, 11:29:58 am
Miałem skomentować tekst kgb ale szkoda OT...

Ana lotosie pomyka wszystko co w tej chwili jeździ.

OHV też nie będę remontował bo garaż zawala mi nadmiar roverów... ale gdyby nie to, to kto wie...

No i potwierdzam że zdrowe ohv też daje radę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Maj 31, 2019, 12:34:07 pm
Tylko to OHV z tego co wiem brakuje już części dobrej jakości. No i irytujące jest podejście osób którym zlecisz obróbkę części, że to Poloneza to można zrobić byle jak.
Może się mylę ale wydaje mi się ze mniejszy problem jest ze zdobyciem części do Rovera. Choć może się mylę....
Kurde.... cięgle chodzi mi ten Rover po głowie....
Ale najpierw muszę przywrócić do życia swojego GLE. :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 31, 2019, 13:03:46 pm
Zależy na kogo trafisz. Ja z pracy szlifierza jestem akurat zadowolony, ale to fakt, że trzeba szukać fachowca, ale tak jest ze wszystkim. Jak ktoś pieprzy robotę, to najczęściej robi to we wszystkich autach. Co do części - trzeba się naszukać ale tragedii nie ma. Dostęp do tłoków np. teraz już jest, jak ja robiłem remont - nie było na rynku nic.

Co do gaźnikowca, najłatwiej go zamulić, szczególnie w benzynie. Bez gruntownego przeglądu, a najlepiej z AFR (dopiero po sprawdzeniu kilkunastu aut widzę, jak dobra to była inwestycja i jak dużo wozów jest fatalnie wyregulowanych, stąd nie idzie), pomiaru kompresji i ciśnienia oleju, w sumie się dowiesz niewiele, co autu dolega, a konsekwencją będzie zmulenie.

Plus oczywiste niby rzeczy, prawie nikt nie zwraca uwagi, w jakiej pozycji jest termostat powietrza. Z obserwacji na zlotach większość to zlewa i jeździ z rurą ciepłego powietrza, a termostat jest zablokowany na "gorąco", pomijając już ogólny fatalny stan OHV-ek na zlotach, ale te wizualnie zadbane też często są rozregulowane i chodzą paskudnie . I jak taki silnik ma nie mulić w 30-stopniowy upał, jak jeździ na zdławionym dolocie i nagrzanym od kolektora powietrzu? Dawniej takie tematy-poradniki były podwieszone i każdy je widział, w erze fejzbuka taka wiedza trafia do nielicznych, a większość powtarza, że silniki fiatowskie-polonezowskie to po prostu muły i prędkość maksymalna na poziomie 140km/h to norma. A potem szok, że po drobnej regulacji wóz zaczyna jechać :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Maj 31, 2019, 14:43:28 pm
Daniel22 a dasz rade wziąć graty do sprawdzania i regulacji ze sobą to może byś mojego przepatrzył <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 31, 2019, 23:02:11 pm
Mogę zapakować do auta, duże to nie jest :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Maj 31, 2019, 23:05:06 pm
Too super  <jupi>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 31, 2019, 23:14:11 pm
to jeszcze nie masz kolektora z GSI w tym GLE ? z rurowcem otwor na sonde jest gratis
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Maj 31, 2019, 23:17:22 pm
Daniel a jaki konkretnie masz ten sprzęt?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Maj 31, 2019, 23:33:06 pm
Było kilka stron temu w tym wątku, kontroler AFR z szerokopasmową sondą i zwykła lampa stroboskopowa :P. Bez kosmicznej technologii, ale przydatne informacje da się wyciągnąć :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Maj 31, 2019, 23:57:27 pm
to jeszcze nie masz kolektora z GSI w tym GLE ? z rurowcem otwor na sonde jest gratis
Nie łorginał :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 01, 2019, 16:11:12 pm
W śpiączce nie byłem, a reszta aspektow życiowych u mnie ma się lepiej niż u Ciebie szalony uczony
pomine juz fakt, ze zdanie nie ma sensu, bo nie masz materialu porownawczego, by wysunac takie stwierdzenie,
ale rozumiem, ze cieszysz sie ze zdrowia fizycznego - i bardzo dobrze, ciesz sie,
teraz mozesz zajac sie zdrowiem psychicznym, bo tu juz na pierwszy rzut oka sa braki - jeszcze nawet tydzien nie minął od wyborow, po ktorych wysylamy na wakacje w Brukseli (za 130.000 pln miesiecznie) stado macior i warchlakow ,a ty widzisz  tuska, ktory za chwile wroci z emigracji,
a skoro oczy masz zdrowe, to przyczyny trzeba szukac glebiej w czaszce ;]

to jeszcze nie masz kolektora z GSI w tym GLE ? z rurowcem otwor na sonde jest gratis
Nie łorginał :-)
to jest jeszcze dwururka od GLI ,tez bedzie oryginal, tylko z dziurką ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 01, 2019, 21:27:06 pm
Temat polityczno-szrotowy podjąłem tutaj:
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=50092.60

Wiem że raczej nikogo to nie interesuje, ale nie mogłem sobie darować "ulżenia", no a jeśli ktoś nie chce czytać to "niech Misiewicz będzie z Wami"  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Czerwiec 01, 2019, 21:49:26 pm
No i stało się... felgi wleciały do autka.
Opona Hankook 195/55R15
Dystans aluminiowy przód 1.5cm z przeniesieniem środka centrującego na 63.3
Dystans tył 2.5cm z przeniesieniem środka centrującego na 63.3
Dystanse przykręcone śrubami M8 twardości 10.9 na klucz ampulowy.
Komplet śrub pływających na klucz 17 twardości 10.9
Felgi po prostowaniu i lakierowaniu proszkowym.
Do felg kapselki z logiem FSO
Wentyle z chromowanymi nakładkami niestety jeszcze nie wpadły z braku czasu.
O kosztach nie wspominam bo cała operacja przewyższyła cene zakupu auta.
Licze na opinie :-) Mi się mega podobają :-)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Czerwiec 01, 2019, 21:50:17 pm
Kurde zdjęcie :-)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190601/7bdf287b6777140af260bb1c86d87cad.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 01, 2019, 22:08:49 pm
ladny wzor, tez kiedys podobne mialem,
ale żonkę masz za lekką i niedostatecznie obciaza zawieszenie - przydaloby sie tyl troche wyzej,albo przod nizej zrobic,
biorac pod uwage odsadzenie na takim dystansie to raczej tyl wyzej ;>

...M8 twardości 10.9 ...17 twardości 10.9...
to nie twardosc tylko klasa wytrzymalosci
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 01, 2019, 22:33:06 pm
Dłubię nowego fanta do kombi - prototyp prawie gotowy, utknąłem na starowaniu. Być może jeszcze w tym tygodniu uda się poczynić pierwsze próby "na sucho" :)

Poza tym przejechałem się kombiakiem na działkę, muszę stwierdzić iż pogłoski krążące na temat wysokiej wydajności klimy w PNie są nieco przesadzone. Owszem wydajna to ona jest, ale dopiero jak słońce schowa się za horyzontem, w innym przypadku jest co najwyżej "jako tako", bez dwóch zdań brak atermicznych szyb daje się we znaki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 02, 2019, 13:20:04 pm
Działam z granatowym 125p, ogrzewanie działa i to nawet bdb, ale brakuje mi kompletu osłon do tylnych tarcz.
Może ktoś poratuje?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 02, 2019, 15:10:08 pm
załatwiłem dla siebie i znajomych łączniki z chevroleta nivy,oryginały po 60 zl
Z Chevroleta Nivy, czyli ten taki "kanciasty" trochę masywniejszy? Taki jak tu?
http://jakars.pl/przegub-elastyczny-walu-nt-wzmacniany-p-9474.html
Pasuje zamiast zwykłego z 2107 (taki sam jak fabryczny z PNa) p&p, czy były jakieś kombinacje?
Tak to jest to samo,na pierwszy rzut oka powinien pasować,do auta nie przymierzałem,zrobię to gdy dopiero rozpadnie się przegub z omegi,który mam od 2 lat zamontowany,a sie na to nie zanosi :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 02, 2019, 19:19:02 pm
Domontowałem odboje do maski z wąskiego Caro do ATU oraz wymieniłem osłonę zasłaniająca napinacz passów .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 02, 2019, 20:00:23 pm
Cytat: śledzik w Maj 31, 2019, 07:26:57 am
W śpiączce nie byłem, a reszta aspektow życiowych u mnie ma się lepiej niż u Ciebie szalony uczony
pomine juz fakt, ze zdanie nie ma sensu, bo nie masz materialu porownawczego, by wysunac takie stwierdzenie
A ty masz? Chyba, że wierzysz swojemu koledze grejfrutowi. Ja bym na niego uważał na Twoim miejscu.



Uruchomiłem Poloneza po jakimś czasie postoju. Dotankowac, poprawić wydech i trochę nim pojezdzic
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 04, 2019, 12:34:47 pm
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/61760069_618578351988874_4986421060304896000_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=cfd7f541c0197188fb18086cfaf1bca1&oe=5D8D40A4)
 ATUwa po 5 latach bezproblemowo przeszła przegląd .Tak wiem blenda do wymiany mam nową ale mam jeszcze do wymiany siłowniki klapy i zawiasy więc na razie nie zmieniam żeby nowej nie uszkodzić przypadkiem .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomekk w Czerwiec 04, 2019, 18:02:15 pm

Poza tym przejechałem się kombiakiem na działkę, muszę stwierdzić iż pogłoski krążące na temat wysokiej wydajności klimy w PNie są nieco przesadzone. Owszem wydajna to ona jest, ale dopiero jak słońce schowa się za horyzontem, w innym przypadku jest co najwyżej "jako tako", bez dwóch zdań brak atermicznych szyb daje się we znaki.

To chyba oczywiste. Kto zamówił ten ma :)
Wczoraj jeździłem kolejnym Polonezem Caro do którego wleciała nowiutka klima i szyby i mimo blisko 30 stopniowego upału i podróży w dość sporym korku, do domu wróciłem o suchej koszuli. W Polonezie Atu gdzie jeszcze nie mam takich szyb, w pełnym słońcu jest szklarnia a działanie klimy w takim układzie uważam  bez sensu.
Powiem więcej - szyby wleciały także do jednego z minusów gdzie nie mam klimy i mimo dość ostrego słońca wnętrze wyraźnie mniej się nagrzewa. Szyby wg mnie są bardziej przydatne niż klima a w zestawie z nią jest full komfort i normalne warunki jazdy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 04, 2019, 20:08:00 pm
Dzisiaj stwierdziłem że właśnie już sama przednia atermiczna by dała, bo jak się długo jedzie pod letnie słońce to deska i szczyt kierownicy parzy i ogólnie robi się piekalnik, a przecież przez boczne w takim układzie światło podczerwone wpada w stopniu pomijalnym.

Problem tylnej szyby też łatwo załatwić, wystarczy na tylnej półce położyć matę odblaskową.

Przednia to największy problem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 04, 2019, 20:28:03 pm
Wsiadlem dziś do swojego po dłuższym postoju. Obok stoi drugi bez atermicznych szyb. Różnica temp w środku spora. Nie mierzylem ale czuć że atermiki dzialaja
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 04, 2019, 22:25:19 pm
klima bez szyb atermicznych jest cienka przede wszystkim dlatego,ze mozemy nabawic sie poparzen skóry nie czujac co nas czeka - chlodzenie powierzchni i jednoczesne opalanie gwarantuja mocny efekt "po" , tylko rasowe solary sa na to odporne,
natomiast same szyby daja tak małą roznice w nagrzewaniu wnetrza, ze nie odczuwalna, czyli w praktyce bez roznicy,
nie wierzcie tym, ktorzy czuja roznice wsiadajac do dwoch aut stojacych na sloncu z roznymi szybami, bo oni odczuwaja placebo i roznice widza (po kolorze) - nie zalicza ślepej próby 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 04, 2019, 23:01:39 pm
ktorzy czuja roznice wsiadajac do dwoch aut stojacych na sloncu z roznymi szybami, bo oni odczuwaja placebo i roznice widza (po kolorze) - nie zalicza ślepej próby 
śledzik,zapodaj termometr do samochodu,wtedy się okaże czy KGB jak zwykle musi wyrobić dzienny limit swojego pierdolenia czy ma akurat racje i odczuwasz placebo
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w Czerwiec 04, 2019, 23:10:26 pm
Kupiłem sobie niskoprzebiegowego wonszczaka.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Czerwiec 04, 2019, 23:35:22 pm
Po polerce chyba. Odnośnie szyb podobny efekt do atermicznych daje przyciemnienie folią. Można nawet przednią przyciemnić bardzo delikatnie z uwagi na fakt, że w Polonezie szyby nie są w ogóle przyciemnione fabrycznie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 05, 2019, 00:24:42 am
ktorzy czuja roznice wsiadajac do dwoch aut stojacych na sloncu z roznymi szybami, bo oni odczuwaja placebo i roznice widza (po kolorze) - nie zalicza ślepej próby 
śledzik,zapodaj termometr do samochodu,wtedy się okaże czy KGB jak zwykle musi wyrobić dzienny limit swojego pierdolenia czy ma akurat racje i odczuwasz placebo
gdybym pierdolil, to bym tyłkiem ruszał ;]
mysle, ze jako posiadacz roznych szyb, w tym tak nietuzinkowych jak wymiana w Kappie standardowych zielonych na opcjonalne niebieskie, mam w tej kwestii wiecej do powiedzenia niz przecietny zjadacz kartofli (..uj,ze teraz sa drozsze od pomaranczy, podla zmiana+ w natarciu)


Odnośnie szyb podobny efekt do atermicznych daje przyciemnienie folią. Można nawet przednią przyciemnić bardzo delikatnie z uwagi na fakt, że w Polonezie szyby nie są w ogóle przyciemnione fabrycznie.
sprzedawcy folii chwala sie na aukcjach, ze ich produkty maja filtr UV, wiec nawet jasna folia powinna pozwolic na bezpieczne opalanie ;>
sprawdzilbym, ale kupilem jasna 25% i ciemna 60% ,ale przyszly obie 60% - nie oplacalo sie odsylac na wymiane, bo przesylka podwaja koszt,
z przednia to jest jednak ryzyko, ze jakas psina jednak zobaczy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 05, 2019, 09:53:55 am
Świetny efekt jeżeli chodzi o obniżenie temperatury daje folia lustrzana odbijająca podczerwień. Nie jest też droga, wykleja się podobną boczne szyby w samochodach rajdowych. Mam taką na szybach w pokoju, działa fantastycznie. Widoczność z środka doskonała, tylko wszystko jest trochę bardziej niebieskawe.

 Niestety, jej zastosowanie na samochodzie jest rzecz jasna ograniczone przez przepisy. Jak mniemam, można by ją legalnie nakleić tylko na tylnych bocznych, tylnej i na dachu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 05, 2019, 10:18:49 am
śledzik,zapodaj termometr do samochodu,wtedy się okaże czy KGB jak zwykle musi wyrobić dzienny limit swojego pierdolenia czy ma akurat racje i odczuwasz placebo
Nie ma sensu. Nasz forumowy słynny pisarz artysta psychologiczne stwierdzi, że odczyty będą przeklamane bo dojdzie do wymuszonego wniosku, że nie potrafię odczytać wskazań na termometrze a sam kiedyś nie potrafił odczytać wykresu z hamownii. Szkoda się z nim zadawać, grejfrut już go dawno przegabacil, a swojego nagminnego pisania zapewne nie zaprzestanie. A temperaturę i tak sprawdzę z czystej ciekawosci
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 05, 2019, 10:19:43 am
Świetny efekt jeżeli chodzi o obniżenie temperatury daje folia lustrzana odbijająca podczerwień.
Jak mniemam, można by ją legalnie nakleić tylko na tylnych bocznych, tylnej i na dachu.
Z taką folia powodzenia na przeglądzie <ok> Wg obecnych przepisów szyby/folia nie może powodować odbijania światła w stopniu oślepiającym innych uczestników ruchu, więc folia typu lustro weneckie przynajmniej teoretycznie odpada.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 05, 2019, 10:46:36 am
Ciekawe mogą być te pomiary termometrem, mam nadzieję, że niebawem wyniki będą na forum, bo mnie zaintrygowaliście  ;>

BTW nie było mnie przez ostatnie parę dni, bo były zajęte głównie przez wueskę. Silnik po remoncie rozleciał się po przejechaniu 100 metrów. Praktycznie nowy wał duellsa, niby zachwalany na forach, przekręcił się na czopie (przy bardzo lekkim kole zamachowym od elektronicznego zapłonu, na wolnych obrotach, bez obciążenia!), dzięki czemu aktualne wyprzedzenie zapłonu jest o jakieś 40 stopni szybsze, niż tego wymaga instrukcja, a motor odpala głównie do tyłu, mam 3 wsteczne biegi i prędkość maksymalną 5km/h  <rotfl2> Wkurzony byłem przepotężnie, nie chcę sobie wyobrażać, co się czuje, jak świeżo po złożeniu OHV-ki ogoli np. kiepski wałek w plusie. Tutaj przynajmniej mogę silnik wyciągnąć sam w ciągu pół godziny i być może w jeden dzień uda się rozebrać go i złożyć z powrotem na zregenerowanym wale z epoki. Przy okazji popełniłem błąd, oddając silnik do mechanika, zamiast go robić jak kiedyś, choćby na balkonie i w wannie, nie do końca się znając wtedy na jego budowie. Z jakości jestem mocno średnio zadowolony, nie mówiąc o tym, że wiejskiemu majstrowi myliły się dziesiątki milimetrów z setkami i w sumie prowadziłem go za rękę, a udawał, że się zna.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 05, 2019, 11:08:48 am
nie potrafię odczytać wskazań na termometrze a sam kiedyś nie potrafił odczytać wykresu z hamownii.
w pierwszej sprawie to prawda, z czytaniem u ciebie slabo,
w drugiej sprawie zwyczajnie klamiesz, nigdy nie bylo takiej sytuacji z wykresem

A ty masz?
ja nie potrzebuje, bo nie pisze bezsensownych twierdzen
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 05, 2019, 12:00:45 pm
I widzicie użytkownicy forum. Nie ma się co z pajacem zadawać. Do sprawy z wykresem się nie przyznaje bo to pewno zszargaloby jego cenny czas spędzony na uczelniach, przez co teraz dowartosciowuje się poprzez szarże naukowa wylewajac to na to bezbronne forum
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Czerwiec 05, 2019, 12:33:39 pm
Kupiłem sobie niskoprzebiegowego wonszczaka.
Bardzo ładny, widzę, że konserwowany Noxudolem (y) miałbym prośbę, na PW ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 05, 2019, 13:15:03 pm
I widzicie użytkownicy forum. Nie ma się co z pajacem zadawać. Do sprawy z wykresem się nie przyznaje bo to pewno zszargaloby jego cenny czas spędzony na uczelniach, przez co teraz dowartosciowuje się poprzez szarże naukowa wylewajac to na to bezbronne forum
moze nie warto zadawac sie ze mna, ale to jednak z toba nikt nie zadaje sie - wiec kto tu jest pajacem  <mysli>

nie przyznaje sie do zdarzen, ktore nie mialy miejsca, ale zastanawiam sie skad wziela sie akurat taka konfabulacja z twojej strony,
biorac pod uwage, ze sam robilem wykresy parametrow silnika, to prawdopodobienstwo, ze nie odczytam innego jest nikłe,
za to pokazywalem swoje wykresy i musialem je tlumaczyc, wiec najpewniej to ty nie potrafiles odczytac tego wykresu, skuliles ogon, wyparles z pamieci ten fakt, a ze szczatkowych zapamietanych zadarzen ubzdurales sobie, ze to niby ja czegos nie zrozumialem, co dodatkowo podnioslo cie na duchu,

trzeba bylo to sobie zachowac, nie uzewnetrzniac, by mialo wlasciwosci terapeutyczne,
niestety podzieliles sie tymi marami ze swiatem i wyszlo na jaw, ze to tylko twoje konfabulacje, przez co stracily wlasciwosci terapeutyczne, a nawet gorzej, bo sie osmieszyles - cala terapia psu w dude,

oczywiscie nie potrafisz okreslic, kiedy to niby zdarzenie mialo miejsce i jakiego wykresu dotyczylo, co nie ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Czerwiec 05, 2019, 14:27:36 pm
[...] KGB jak zwykle musi wyrobić dzienny limit swojego pierdolenia[...]
[...] swojego nagminnego pisania zapewne nie zaprzestanie. [...]
Profil -> Modyfikuj Profil -> Lista znajomych/ignorowanych -> Edytuj listę ignorowanych -> Dodaj do listy ignorowanych -> w oknie wpisz trzy literki -> Dodaj

Niestety, nie działa to doskonale, kilka osób wciąż cytuje tego wypociny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 05, 2019, 17:33:04 pm
oczywiscie nie potrafisz okreslic, kiedy to niby zdarzenie mialo miejsce i jakiego wykresu dotyczylo, co nie ?
Spot w Arkadii, a chodziło o wykres Przemka 1.8 po zmianie walkow
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 05, 2019, 20:31:27 pm
same szyby daja tak małą roznice w nagrzewaniu wnetrza, ze nie odczuwalna, czyli w praktyce bez roznicy,
nie wierzcie tym, ktorzy czuja roznice wsiadajac do dwoch aut stojacych na sloncu z roznymi szybami, bo oni odczuwaja placebo i roznice widza (po kolorze) - nie zalicza ślepej próby
Ogólnie folie pod względem właściwości atermicznych nie ustępują szybom barwionym w masie, ale nie gadaj, bo w porównaniu z bezbarwną zawsze jest różnica! Miałbyś szansę jej nie poczuć, gdybyś miał do czynienia z szybą zespoloną, w której ciemniejsza strona jest od wewnątrz. Ale! Jak masz ciemniejszą od zewnątrz, albo w ogóle pojedynczą, jak w samochodzie, to nie gadaj, bo wewnątrz mniejsze nagrzewanie się od słońca naprawdę czuć - bez względu na to, czy szyba jest barwiona w masie, czy przyciemniona folią.

Z taką folia powodzenia na przeglądzie  Wg obecnych przepisów szyby/folia nie może powodować odbijania światła w stopniu oślepiającym innych uczestników ruchu, więc folia typu lustro weneckie przynajmniej teoretycznie odpada.
To prawda, ale szyby atermiczne też mają ograniczoną przepuszczalność światła. Wystarczy, że folia emituje 70 % widzialnego promieniowania (dla porównania - dla najmocniejszego lustra weneckiego jest to bodajże 5 %) - i możesz okleić nią cały przód. Tak nawiasem, leży u mnie gdzieś jeszcze kilka metrów takiej folii na rolce. <cwaniak2>
W ramach ciekawostki dodam, iż istnieje również dedykowana na szybę czołową folia znacznie ograniczająca emisję IR, bez jednoczesnego przyciemniania szyby. Nie wiem, jak to działa w praktyce, ale w porównaniu ze zwykłym przyciemnianiem koszty należy pomnożyć przez 3.

Niestety, nie działa to doskonale, kilka osób wciąż cytuje tego wypociny.
Niektórzy również w podpisach, więc, DF, wraz z każdą swoją wypowiedzią.  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 05, 2019, 21:12:50 pm
Po godzinie 18 wsadzilem dwa nowe jednakowe termometry w tak samo nasłonecznione miejsce. Samochody stoją w takiej samej pozycji. Pomiar po 20 minutach od momentu wsadzenia termometru:  przy atermicznych zielonych 38' przy oryginalnych 42'. Jutro odczytam temperatury w południe i ok godz 14-15. Według prognoz ma być u mnie chłodniej niż dziś. Jak będzie wyjdzie w praniu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 05, 2019, 22:10:36 pm
Ciekawe jak miody czy brązy ograniczają nagrzewanie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 05, 2019, 22:45:22 pm
Miałem miodowe, z tym że parę lat temu. Wtedy nie zwracałem na to uwagi :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 06, 2019, 13:26:24 pm
Ogólnie folie pod względem właściwości atermicznych nie ustępują szybom barwionym w masie, ale nie gadaj, bo w porównaniu z bezbarwną zawsze jest różnica! Miałbyś szansę jej nie poczuć, gdybyś miał do czynienia z szybą zespoloną, w której ciemniejsza strona jest od wewnątrz. Ale! Jak masz ciemniejszą od zewnątrz, albo w ogóle pojedynczą, jak w samochodzie, to nie gadaj, bo wewnątrz mniejsze nagrzewanie się od słońca naprawdę czuć - bez względu na to, czy szyba jest barwiona w masie, czy przyciemniona folią.
w samochodach, gdy nakleisz folie to masz "barwiona" od wewnatrz,
co do nagrzewania, to nie myl mocy z energią - mniejsze nagrzewanie mozesz sobie czuc, ale to nie zmniejszy nagrzania wnetrza pojazdu wyeksponowanego na pelne slonce w czasie istotnym z punktu widzenia uzytkownika,
moze przykladzik dla zrozumienia : do zagotowania 1L wody mozesz uzyc czajnika z grzalka 1800W i 1500W,
w pierwszym przypadku zajmie to 3min i 20s , w drugim 4min , efekt bedzie ten sam, czyli 100*C,
wiec jezeli samochod stoi godzine na sloncu, to moze bedzie roznica, ale jezeli stoi kilka godzin to twierdze, ze watpie (a wlasciwie to sprawdzilem, ze jest taka sama szklarnia)

jezeli chlodzisz wnetrze na biezaco, to teoretycznie uzyskasz lepszy efekt, ale praktycznie raczej nie bedzie to istotna roznica,
za to szyba atermiczna ma wazniejsza wlasciwosc w postaci duzego ograniczenia przenikania promieni UV, ktore grzeja nam tkanki pod skora,
wiec to wplyw bezposrednio na cialo jest istotny z punktu widzenia chlodzenia ciala ludzkiego,
kazda szyba odbija tez troche podczerwieni, im ciemniejsza tym wiecej odbija (a mniej przepuszcza), a to podczerwien grzeje wnetrze auta - to wlasnie ta roznica miedzy grzaleczkami w czajniku, zielona szyba jakas wyraznie ciemniejsza nie jest, wiec efekt dudy nie urywa

Wystarczy, że folia emituje 70 % widzialnego promieniowania (dla porównania - dla najmocniejszego lustra weneckiego jest to bodajże 5 %) - i możesz okleić nią cały przód.
folia nie emituje promieniowania, chodzi o przepuszczanie swiatla widzialnego,
70% przepuszczalnosci to musi miec szyba co najmniej, trzeba na poczatek sprawdzic ile ma biala bez powlok, czyli taka jak w PN, bo chyba o nim mowa,
na pewno nie ma 100%, wiec dopiero po pomiarach mozna dobrac jakas folie

 
Spot w Arkadii, a chodziło o wykres Przemka 1.8 po zmianie walkow
ale ja zadnego wykresu w Arkadii nie ogladalem ;]
wykres z różowego Atu widzialem na zlocie pod fabryka, a na nim bylo ponad 130KM w piku o szerokosci ~200rpm
i moje pytanie, gdzie jest linia mocy to byl sarkazm, ktorego moze nikt nie zalapal, bo nikt nie wiedzial o co chodzi w dziwnosci tego wykresu <hahaha>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 06, 2019, 16:09:07 pm
w samochodach, gdy nakleisz folie to masz "barwiona" od wewnatrz
Tak, ale w przypadku szyby pojedynczej, jest ona zewnętrzną przegrodą, co w zupełności wystarczy do uzyskania żądanego efektu termicznego. W przypadku szyby zespolon, jedyne rozwiązanie z folią, to klejenie od zewnątrz.
I mniejsza o teorię, bo praktyka jest nieubłagana. Prawdopodobnie folia część IR odbija, część pochłania i oddaje w obie strony, podczas gdy szkło bezbarwne większość IR wpuszcza do wnętrza i efekt cieplarniany powstaje znacznie chętniej. Każdy z doświadczenia powie, że ciemniejsze szyby to mniejsze nagrzewanie wnętrza przez słońce. Bez sensu próbujesz udowodnić, że jest inaczej.

folia nie emituje promieniowania, chodzi o przepuszczanie swiatla widzialnego,
Tutaj akurat mój błąd. Pisałem z głowy i pamiętałem tylko tyle, że producent użył jakiegoś określenia, które nie do końca mi pasowało. Miało być transmisja, a nie emisja. No ale my, jak by nie było, posługujemy się językiem polskim, więc, jak słusznie zauważyłeś, chodzi oczywiście o przepuszczalność.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 07, 2019, 13:41:27 pm
Z ciekawości sprawdziłem jaka jest przepuszczalność szyb w PNie. Atermiki 91,8% seryjne 93,8%, dla przykładu Renault Trafic  miał "tylko" ~72%.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Czerwiec 07, 2019, 13:53:34 pm
Ktoś serio wierzy w mit o tym że oklejanie szyb folią coś daje?W daily po oklejeniu szyb folią i 8 godzinnym postoju pod robotą mój dupotermometr nie odczuwa różnicy,mam wrażenie że nawet cieplej jest.Jedyna zaleta taka że ładnie to wygląda jeśli chodzi o całokształt i nikt nie widzi co mam w środku
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 07, 2019, 14:45:34 pm
Wczorajszy odczyt temperatur. Przy seryjnych 47 stopni C, przy zielonych z glaspo 42 stopnie. Otwierając drzwi czuć różnice tych 5 stopni. Dziś u mnie jest chłodniej za to nie mam jak porównać. Jutro jestem cały dzień w domu, będę częściej spoglądał na termometr, zobaczę dokładniej jak to wygląda. Dodam tylko, że ten co ma oryginalne szyby jest kolorze ciemno niebieskim a mój gdzie są szyby z glaspo jest biały.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 07, 2019, 16:41:51 pm
gdzie są szyby z glaspo jest biały.

No to ze 3/4 roboty to lakier.
Dlatego nadal myślę o naklejaniu lustra na dach, na lato.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 07, 2019, 17:57:25 pm
Wątpię że 3/4 roboty robi lakier. Dla porównania jutro sprawdze temp. W srebrnym Accordzie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 07, 2019, 18:28:34 pm
Dla porównania jutro sprawdze temp. W srebrnym Accordzie

Też wybitnie odbijający lakier, nie wiem co chcesz porównywać.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 07, 2019, 18:59:26 pm
Z ciekawości sprawdziłem jaka jest przepuszczalność szyb w PNie. Atermiki 91,8% seryjne 93,8%, dla przykładu Renault Trafic  miał "tylko" ~72%.
Ale co konkretnie mierzyłeś - IR, UV, czy światło?
Ktoś serio wierzy w mit o tym że oklejanie szyb folią coś daje?
A czemu mam nie wierzyć, skoro nawet w obrębie jednej kabiny pasażerskiej, przy oklejonych szybach wnętrze nagrzewa się zauważalnie mniej, niż przy nieoklejonych? I proszę mi tu nie przywoływać grzania przez szybę czołową, bo jak słońce świeci w bok, też czuć tę różnicę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 07, 2019, 20:16:49 pm
Z ciekawości sprawdziłem jaka jest przepuszczalność szyb w PNie. Atermiki 91,8% seryjne 93,8%, dla przykładu Renault Trafic  miał "tylko" ~72%.
Ale co konkretnie mierzyłeś - IR, UV, czy światło?
To co pozwala zmierzyć ten przyrząd: https://allegro.pl/oferta/przyrzad-do-pomiaru-przepuszczalnosci-swiatla-egm1-7314345328 , czyli światło. Otwartą kwestią pozostaje przepuszczalność promieni UV i IR.
Ktoś serio wierzy w mit o tym że oklejanie szyb folią coś daje?
KGB już napisał o co chodzi w szybach atermicznych. To że samochód stojąc na pełnym słońcu prędzej czy później nagrzeje się do tych kilkudziesięciu stopni nie ma znaczenia. Liczy się to, że w czasie schładzania wnętrza za pomocą klimatyzacji przez szyby dostaje się mniej promieniowania podgrzewającego elementy wnętrza i nas samych.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 07, 2019, 20:28:52 pm
Liczy się to, że w czasie schładzania wnętrza za pomocą klimatyzacji przez szyby dostaje się mniej promieniowania podgrzewającego elementy wnętrza i nas samych.

Czyli jeżeli dojazd z jednego miejsca do drugiego, zajmuje powiedzmy 20 minut, a auto parkujemy w cieniu lub w garażu, to te szyby coś jednak dadzą.
Co do schładzania na dłuższej trasie- bardzo by pomogło gdyby dodać spryskiwacze zalewające podszybie wodą- po dłuższej jeździe w słońcu powietrze docierające nawiewem robi się mocno ciepłe bo to czarne podszybie się nagrzewa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 07, 2019, 20:29:59 pm
Potrzebuję kupić do Plusa lusterko kierowcy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Czerwiec 07, 2019, 22:52:51 pm
Nie wyobrażam sobie nie mieć w aucie szyb atermicznych + przyciemnienie wszystkiego co tylko da się, zgodnie z prawem. Ktoś kto twierdzi że nie ma różnicy, nie użytkuje chyba auta w słoneczne dni.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Czerwiec 08, 2019, 08:39:45 am
co do różnic temp
http://www.dachy.info.pl/technika/wplyw-pokryc-dachowych-o-wysokiej-refleksyjnosci-na-zuzycie-energii-w-budynku/
Kolor dachu ma ogromny wpływ na temp w środku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Czerwiec 08, 2019, 12:15:41 pm
Dzisiaj odpaliłem Polneza podpiołem przyczepkę i trochę popracował <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 08, 2019, 17:03:28 pm
BMW 7 F01 z podwójnymi szybami. Oklejone też i przednie boczne. Przednia szyba "solar" fioletowa. Różnica między oklejona, a ori solarem jest odczuwalna mocno. Dłoń na kierownicy grzeje dosyć mocno, a łokieć przez boczną zdecydowanie mniej.

Powoli kompletuje fanty do składania czerwonego. Nowy rozrusznik do Roverka, nowa wiązka budy, fabryczna linka sprzęgła i gazu itd.... ;)

W 1.8 Turbo czekam na turbosprężarkę, bo pojechała do regeneracji. Odebrałem downpipe z tulejka pod EGT i jutro montaż wiązki. Odpalenie bez turbo. A jak już wróci to strojonko. Będzie grubas. :D

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 08, 2019, 19:05:32 pm
Wymieniłem halogeny przeciwmgielne na nowe w ATU

Stare były w takim stanie ...

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/62250904_371325846853482_8081229431282073600_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=28d650efad82923a75c8bd62112c6192&oe=5D92B417)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/62476928_1058922557637166_5893244602458046464_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=a4687b4a40fa63e07b0596e00055a2fa&oe=5D7E07E1)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/61980026_1058922470970508_2526130335637307392_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=a63547525f521af40b9f71478a5812b4&oe=5D8D3A2D)

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/62179824_1058922487637173_2048324093064773632_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=e4cc08ae534bc543201e4d0b4dcf7ef6&oe=5D5225CD).

Zatankowałem poloneza do Pełna Benzyny na BP . W trakcie powrotu do domu zaczął chodzić na 3 gary ... Znów się spieprzył układ paliowy . Już powoli mam dość tych cyrków 3 rok się z tym bawię i co chwilę jest akcja że padają wtryskiwacze benzynowe ... Filtr nowy ,bak płukany , wtryski były czyszczone , wymieniona pompa na tak wydajną że kumpel na takiej samej jeździł swapowanym VVC ... Po ostatniej takiej samej akcji z wtryskiwaczami auto zrobiło 300 KM podbiłem przegląd po czym kilka dni później padł wtryskiwacz po zatankowaniu tego cholerstwa do pełna benzyną ...Wymieniłem na jakiś co miałem w gratach zaczął na 4 gary chodzić ale na wyższych obrotach przerywa jak mam ja dość benzyny w tym aucie ... Na gazie kręci się do odciny bez szarpania i skakania obrotomierza na wyższych obrotach... Ehh ręce mi opadają ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 08, 2019, 19:16:33 pm
Rozwiązanie jest proste. Nie jeździj na benzynie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 08, 2019, 19:54:51 pm
Jak było fabrycznie to ma działać . Chodź fakt na Gazie mam auto cichsze bo wtryskiwacze od gazu nie cykają tak jak benzynowe :P . Ogólnie jak się wk*rwie to kupię nowy bak  i wymienie wszystkie przewody do zasilania paliwa . Szkoda mi mojego bo jest fabryczny FSO ale kurde skądś się to dziadostwo musi robić . Raz miałem akcje że parafina mi się wytrąciła z paliwa ale cały bak był wypłukany wtryski wyczyszczone i zmienione po czym to ustało ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 08, 2019, 23:02:56 pm
Każdy z doświadczenia powie, że ciemniejsze szyby to mniejsze nagrzewanie wnętrza przez słońce. Bez sensu próbujesz udowodnić, że jest inaczej.
bez sensu jest mi sugerowac cos, czego nie robie,
napisalem wyraznie o co mi chodzi, nie polegam na czyims doswiadczeniu, bo zdobylem swoje majac jednoczesnie na podworku rozne auta :
z szybami bialymi, z szybami atermicznymi lekka zieleń/błękit, z szybami mocniejsza zieleń i mocny błękit, z szybami mocniejsza zieleń i tył oklejony niebieską folią tak mocną, że wydaje się być czarna, czyli nie mniej niż przyciemnienie 80%

No to ze 3/4 roboty to lakier.
moze nie 3/4 ,ale roznica jest zasadnicza,
wystarczy zmierzyć temp. lakieru ciemnego i jasnego, by zdac sobie sprawe, ktory izoluje od nagrzewania, aktory izoluje od wychladzania sie wnetrza,
srebrny wyeksonowany na slonce da sie dotknac reka, granataowy ... kazdy moze sam sprobowac ;p
Atermiki 91,8% seryjne 93,8%
bardzo mala roznica, na zdjeciach wydawalo sie, ze te szyby maja jakis kolor,
przy takiej roznicy w przepuszczalnosci to efekt grzania przez IR bedzie praktycznie taki sam, czyli tak jak pisalem na poczatku

Nie wyobrażam sobie nie mieć w aucie szyb atermicznych + przyciemnienie wszystkiego co tylko da się, zgodnie z prawem. Ktoś kto twierdzi że nie ma różnicy, nie użytkuje chyba auta w słoneczne dni.
a brak klimy sobie wyobrazasz ? Bez klimy to otwierasz sobie szybe w drzwiach i juz cale spektrum promieniowania wpada do srodka,
najskuteczniejszy jest krem z filtrem UV - dziala nawet gdy wysiadziesz z auta ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Czerwiec 09, 2019, 10:06:04 am
Kupiłem https://www.boll.pl/srodki-konserwujace-1/boll-neutralizator-rdzy-spray-237 https://www.boll.pl/lakiery-akrylowe-i-ochronne-2/boll-podklad-epoksydowy-194 Ponadto wczoraj rozwiercałem odpowietrznik w tylnym zacisku, nagwintowałem otwór na M10x1,5 muszę kupić jeszcze odpowietrznik i ciekawe czy okaże sie zacisk szczelny, jak będzie ok rozwiercam odpowietrznik w drugim. A po przeglądzie zrzucam most i bak i czeka mnie spawanie ( podłużnica i mocowanie baku bo obecnie trzyma się na jednym pasie)  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Czerwiec 09, 2019, 10:46:49 am
Nie wyobrażam sobie nie mieć w aucie szyb atermicznych + przyciemnienie wszystkiego co tylko da się, zgodnie z prawem. Ktoś kto twierdzi że nie ma różnicy, nie użytkuje chyba auta w słoneczne dni.
a brak klimy sobie wyobrazasz ? Bez klimy to otwierasz sobie szybe w drzwiach i juz cale spektrum promieniowania wpada do srodka,
najskuteczniejszy jest krem z filtrem UV - dziala nawet gdy wysiadziesz z auta ;>

Standardowo, zmiana tematu w Twoim wykonaniu. Jak zawsze gdy odpowiedzi nie po Twej myśli.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 09, 2019, 11:58:50 am
Nie wyobrażam sobie nie mieć w aucie szyb atermicznych + przyciemnienie wszystkiego co tylko da się, zgodnie z prawem. Ktoś kto twierdzi że nie ma różnicy, nie użytkuje chyba auta w słoneczne dni.
a brak klimy sobie wyobrazasz ? Bez klimy to otwierasz sobie szybe w drzwiach i juz cale spektrum promieniowania wpada do srodka,
najskuteczniejszy jest krem z filtrem UV - dziala nawet gdy wysiadziesz z auta ;>

Standardowo, zmiana tematu w Twoim wykonaniu. Jak zawsze gdy odpowiedzi nie po Twej myśli.
nie zmieniam tematu, to caly czas ten sam - podtrzymuje zdanie o nagrzaniu sie wnetrza w stojacym aucie, a wiec nie jest ono spojne z twoja radykalna opinia
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Czerwiec 09, 2019, 13:08:45 pm
Tak, stojącym aucie jak zauważyłeś. Zapewne za chwilę dodasz swój post że może również stać w korku z odpalonym silnikiem i włączoną klimą. Ale to na razie nie o tym. Za chwilę będziemy w temacie schładzania auta w wersji z szybami atermicznymi, przyciemnionymi itd. Będziesz zmógł się rozwinąć w zakresie wydajności klimatyzacji, objętości wnętrza auta, zastosowanych materiałów do jego wykończenia, itd. Później będzie o szkodliwości stosowanych czynników klimatyzacji, wysokości cen oraz możliwości zastąpienia ich LPG. W międzyczasie kilka razy wspomnisz, że klima tak naprawdę w aucie jest bez sensu, a Ty inaczej rozwiązujesz problem schłodzenia wnętrza auta.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Czerwiec 09, 2019, 13:15:59 pm
Dojdzie jeszcze pewnie stwierdzenie że można taniej i wszystko,nawet to że pada deszcz jest winą parti rządzącej i tym sposobem wrócimy do punktu wyjścia  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 09, 2019, 13:39:34 pm
...
czyzby zmiana tematu, gdy brak argumentow ;]
Dojdzie jeszcze pewnie stwierdzenie że można taniej i wszystko,nawet to że pada deszcz jest winą parti rządzącej i tym sposobem wrócimy do punktu wyjścia 
z tego co widze wyzej, to zgadzales sie z moim zdaniem, a teraz juz sie odmienilo - hipokryzja, schizofrenia czy zwykle nierozumienie tekstu czytanego, a moze jestes kobietą (ktora jak wiadomo, zmienną jest)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 09, 2019, 20:25:09 pm
Poldek przepalony 40 KM zrobione gazu dotankowane do tego "wstąpiłem" do Teamu Heko :P . BTW tak wiem  mam usufione felgi  i auto .

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/62082776_679936262459205_5709828354794848256_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=7a917867720ecab12e603f8f1bca0f06&oe=5D516EB4)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 09, 2019, 20:31:50 pm
Hhehehehehhe produkcja współczesna naklejki czy leżak?
Czy konkretnie masz firmę co podejmie się zrobienia czegoś takiego?.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Czerwiec 09, 2019, 20:39:10 pm
A zaślepkę do przedniej dokładki, to planujesz kiedyś założyć? To jest tak prosty element, że można to dorobić bez problemu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 09, 2019, 20:43:49 pm
Mam zdjęcią bo będę dorabiał lakier  do pomalowania klapki od wlewu bo mam w innym kolorze niż auto ;)

Naklejka współczesna : http://fabryka-naklejek.com/pasy-blendy-na-szybe/574-pas-team-heko-polonez.html
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 09, 2019, 21:31:57 pm
W atu pękło 160 tys. km i tym samym 25 tys. km w moich rękach. Caroroverem przez rok machnąłem 13k km, a w atu zajęło mi to aż 5 lat.
Poza tym zauważyłem, że zaczęła mi się w nim pocić głowica na łączeniu z pokrywą wałków rozrządu, w miejscu gdzie ta druga wcześniej była pęknięta i spawana :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 09, 2019, 22:46:59 pm
Mam zdjęcią bo będę dorabiał lakier  do pomalowania klapki od wlewu bo mam w innym kolorze niż auto ;)

Naklejka współczesna : http://fabryka-naklejek.com/pasy-blendy-na-szybe/574-pas-team-heko-polonez.html

Cytuj (zaznaczone)
Naklejka cięta po obrysie, przyklejana na zewnętrznej stronie szyby. Naklejka nie jest przezroczysta!

Takie pasy są paskudne, i nie mają nic wspólnego z pasami z epoki klejonymi od wewnątrz i przejrzystymi, nie mówiąc już o tym, że niszczą się podczas mycia i pod wpływem warunków atmosferycznych  <do bani> Ja będę naklejał pas Camel na szybę, ale od wewnątrz i przezroczysty.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 10, 2019, 15:28:18 pm
Traf taki heko oryginalny życzę powodzenia raz tylko taki na aucie widziałem ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 10, 2019, 18:53:16 pm
Ja wiem, że jest o nie ciężko, mówię tylko, że ta naklejka będzie wyglądała paskudnie. Szkoda, że nikt nie chce się do tego przyłożyć i zrobić ich porządnie, nawet drożej, tylko wciskają ludziom taki bubel.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 10, 2019, 19:38:44 pm
nie mają nic wspólnego z pasami z epoki

Ja będę naklejał pas Camel na szybę

Też nie bardzo pasujący epokowo do Twojego sprzęta  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 10, 2019, 19:45:00 pm
O przepraszam, widziałem co najmniej kilka caro z takimi pasami za dzieciaka.  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 11, 2019, 09:17:32 am
Wszystkie azotowania, utwardzania, nowe popychacze, olej 5w40 505.01 z dodatkiem Mos2 można sobie w 4 litery schować, skoro silnik po 40 tyś zaczął klepać pod deklem rozrządu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 11, 2019, 09:41:25 am
Nie przypominam sobie żeby komuś udało się wyremontować silnik na hydro z niefabrycznymi szklankami lub wałkiem i to nie poszło się walić po niewielkim przebiegu.

Po prostu do tego silnika nie ma części o odpowiedniej budowie i jakości.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 11, 2019, 09:57:28 am
Dokładnie, jestem takiego samego zdania. Ohv to silnik w który nie warto w inwestować.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Czerwiec 11, 2019, 10:29:30 am
A może po prostu wywalić hydro ? Swoją drogą, przy obecnej ilości fanów Poloneza i coraz większej liczbie osób ,,bawiących się" w OHV, może by zrobić jak z szybami, napisać do jakiegoś producenta, zapłacić sowicie i mieć części dobrej jakości ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Czerwiec 11, 2019, 11:16:17 am
Dokładnie, jestem takiego samego zdania. Ohv to silnik w który nie warto w inwestować.

W ohv na klasycznych szklankach warto bo części są i to dobre jakościowo,tutaj mowa o ohv z plusa do którego niema wałków i hydropopychaczy ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 11, 2019, 13:01:54 pm
Kuuurdę... ja bardzo lubię tę jednostkę napędową, znam na wylot, tylko to utwardzenie wałka, zresztą jeszcze nie wiem, czy poleciał wałek... Azotowałem w Tarnowie, może przed zabiegiem trzeba zmatowić krzywki nowego wałka, może w firmie Platom spróbować... Albo u Świątka
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Czerwiec 11, 2019, 13:50:54 pm
światek na słowo GSI odkłada słuchawkę ;)
Szklanek do GSI nie ma, a przerobienie na wersję bez hydrauliki jest trudne, bo jest inna średnica gniazd.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Czerwiec 11, 2019, 14:36:08 pm
Najlepszym rozwiązaniem jest dół na zwykłych szklankach i na to posadzona głowica gsi poskładana na sprężynach z silnika bez hydro.Innego zbyt racjonalnego wyjścia niema
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 11, 2019, 16:37:55 pm
Dokładnie, jestem takiego samego zdania. Ohv to silnik w który nie warto w inwestować.
samochod to wydatek,a nie inwestycja,
jednak twoje biadolenie na OHV nie ma nic wspolnego z bledem jezykowym, a z tym, ze nie potrafisz ogarnac swojego silnika,
tylko to nie jest wina OHV i nie mam dobrych wiesci, bo skoro nie potrafisz ogarnac takiego silnika, to w bardziej zlozonym konstrukcyjnie bladzil jak dziecko we mgle,
chyba juz czas bys "zainwestowal" w K16 i wyrazil swoje zdanie na temat tego cuda techniki ;>

A może po prostu wywalić hydro ?
kto bogatemu zabroni ?? ;>


przerobienie na wersję bez hydrauliki jest trudne, bo jest inna średnica gniazd.
jezeli chcesz to zrobic wiertarka reczna to jest bardzo trudne,
ale tak w ogole to jest latwe, bo oddajesz blok do ślusarza i on na frezarce rozwierca gniazda z 20mm na 22mm i wykanczakiem nadaje wymiar z odpowiednim pasowaniem,
to nawet nie powinno zbyt drogo kosztowac,
caly ambaras polega na tym,ze w czasie remontu to nie stanowi problemu, a bez remontu trzeba rozebrac caly silnik
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 11, 2019, 16:59:20 pm
Zgodzę się z KGB. Takie gadanie, że nie warto robić OHV na podstawie własnego nieogarniętego egzemplarza, czy słynnej trwałości wałków GSI jest przesadą. Trzeba po prostu wiedzieć, co omijać w tych silnikach i mieć je w dobrej kondycji :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 11, 2019, 18:31:56 pm
Mój "wydatek: przez ostatnie 2 lata przejechał pode mną 50 tyś, GSI jest ok, tylko wałki...  . Klepie któryś ssący, ale słabszy niby nie jest, nie strzela, na zimnym jest cichutki. Bez częściowej choćby rozbiórki silnika nic się nie stwierdzi. Może regulacja się odkontrowała, dźwigienka wyrabała... Zaraz wyślę kolejny wałek do azotowania, krzywki wypolerowałem papierkiem, może to coś da. Wałek jest nówka, nie nasycony żadnym olejem.
Jeszcze dziś oddałem do przespawania skraplacz do klimy, więc nie ma sensownej alternatywy dla GSI.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 11, 2019, 18:55:06 pm
klepiacy zawor to oznaka zlego dzialania popychacza, a nie wytartego walka,
skok krzywek mozna sprawdzic bez wyciagania walka, tylko przydaja sie dodatkowe rece do pomocy np. do krecenia walem
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Czerwiec 11, 2019, 19:11:42 pm
Najlepszym rozwiązaniem jest dół na zwykłych szklankach i na to posadzona głowica gsi poskładana na sprężynach z silnika bez hydro.Innego zbyt racjonalnego wyjścia niema
Mam tak i silnik znacznie chętniej kręci się na obroty.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 11, 2019, 19:23:27 pm
klepiacy zawor to oznaka zlego dzialania popychacza, a nie wytartego walka,
skok krzywek mozna sprawdzic bez wyciagania walka, tylko przydaja sie dodatkowe rece do pomocy np. do krecenia walem

Generalnie tak, klepie wtedy, gdy już ubyło nawet popychacza, może w weekend zdejmnę pokrywę i pooglądam, czujnik zegarowy odnajdę..
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 11, 2019, 20:21:07 pm
Zgodzę się z KGB. Takie gadanie, że nie warto robić OHV na podstawie własnego nieogarniętego egzemplarza, czy słynnej trwałości wałków GSI jest przesadą. Trzeba po prostu wiedzieć, co omijać w tych silnikach i mieć je w dobrej kondycji
Chyba m.in. o mnie Kolego mówisz więc sie wypowiem. Pare - paręnaście lat temu gdy Polonez 1.6GLE służył mi do jazdy na codzień podjąłem walkę aby doprowadzić ten silnik do jak najlepszego stanu. Wowczas silnik bardzo klepal zaworami, regulacja nie dawała kompletnie żadnych efektow. Do wymiany poszedl walek rozdzadu, nowe popychacze, sprawdzone laski i klawiatura, obrobiona głowica. Przy okazji zostały wymienione pierscienie i panewki na nominalne. Efekt byl dobry, a nawet bardzo dobry. Tyle tylko ze po ok 10tys silnik znow zaczął niemiłosiernie klepac zaworami i znow regulacja nic nie pomaga. Z tamtego czasu została mi jedynie fajna, dobra kompresja oraz dobre cisnienie oleju. Znow by trzeba ściągnąć głowicę, zobaczyc w jakim stanie jest walek, szklanki. Tyle tylko ze do znow pewnie starczyloby na 10tys.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 12, 2019, 03:13:15 am
To żeby wyprostować parę nieporozumień:

OHV, zarówno w wersji bez hydro jak i z hydro może działać bardzo długo i bezawaryjnie, jeżeli jest spełnionych kilka warunków, jak dobra jakoś montażu w fabryce, wałek bez wady i prawidłowa obsługa, w tym stosowanie odpowiedniego oleju.

Problem polega na tym, że jak komuś skosiło wałek albo ktoś zniszczył hydropopychacze złym olejem, to nie ma tego czym zastąpić, bo części o parametrach odpowiednich nie ma. Właściwie żeby naprawić zepsute hydro z plusa, należałoby kolekcjonować hydra ze złomu, tylko że na to jest o kilka lat za późno.

To że coś zamówimy, też nie daje żadnej gwarancji. Nie ma takiej części której wytwórca nie potrafiłby spierdolić, przynajmniej w Polsce.

A do tego dochodzi jeszcze jeden problem:

Żeby mieć pewność że mechanik wykona jakąś robotę dobrze, trzeba by mu postawić za plecami pluton egzekucyjny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 12, 2019, 11:33:33 am
Zgodzę się z KGB. Takie gadanie, że nie warto robić OHV na podstawie własnego nieogarniętego egzemplarza, czy słynnej trwałości wałków GSI jest przesadą. Trzeba po prostu wiedzieć, co omijać w tych silnikach i mieć je w dobrej kondycji
Chyba m.in. o mnie Kolego mówisz więc sie wypowiem. Pare - paręnaście lat temu gdy Polonez 1.6GLE służył mi do jazdy na codzień podjąłem walkę aby doprowadzić ten silnik do jak najlepszego stanu. Wowczas silnik bardzo klepal zaworami, regulacja nie dawała kompletnie żadnych efektow. Do wymiany poszedl walek rozdzadu, nowe popychacze, sprawdzone laski i klawiatura, obrobiona głowica. Przy okazji zostały wymienione pierscienie i panewki na nominalne. Efekt byl dobry, a nawet bardzo dobry. Tyle tylko ze po ok 10tys silnik znow zaczął niemiłosiernie klepac zaworami i znow regulacja nic nie pomaga. Z tamtego czasu została mi jedynie fajna, dobra kompresja oraz dobre cisnienie oleju. Znow by trzeba ściągnąć głowicę, zobaczyc w jakim stanie jest walek, szklanki. Tyle tylko ze do znow pewnie starczyloby na 10tys.


Zrobiłem już grubo ponad 10kkm po remoncie, w którym udział wzięły: stara klawiatura z nowymi konikami, nowy wałek rozrządu, stare laski popychaczy, nowe szklanki. Jeżdżę tym autem na co dzień, z wyłączeniem zimy, choć czasem się zdarza ruszyć auto na śnieg, zdecydowanie jeżdżąc po drugim stronie bieguna od dziadkowej jazdy. Po 10kkm zawory ustawiłem od nowa i jest cisza (luzy ciasne 0,15), prawie wcale ich nie słychać, jak na hydro. Ustawiałem kolegom zawory w używanych polonezach z różnymi przebiegami, i po 200 tysiącach, bez żadnych remontów i była cisza po ustawieniu. Czary czy co? Błądzisz chyba z regulacją, to nie jest wina silnika ani fabryki. Albo coś jest źle złożone.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Czerwiec 12, 2019, 11:48:28 am
Tutaj niedaleko mnie jest sklep motoryzacyjny, którego właściciel Polonezem zrobił 250 000 km do pierwszego remontu, a po nim kolejnych 200 000. Przejściówką. Jak się odpowiednio zadba to wszystko można. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 12, 2019, 12:27:54 pm
Tutaj niedaleko mnie jest sklep motoryzacyjny, którego właściciel Polonezem zrobił 250 000 km do pierwszego remontu, a po nim kolejnych 200 000. Przejściówką. Jak się odpowiednio zadba to wszystko można. :)

Znamy Polonezy które bez remontu zrobiły ponad 500k na OHVce. Czy znamy choć jednego Rovera który zrobił taki przebieg? Z tego co pamiętam to przy 300k klękają panewki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 12, 2019, 12:28:05 pm
Zrobiłem już grubo ponad 10kkm po remoncie, w którym udział wzięły: stara klawiatura z nowymi konikami, nowy wałek rozrządu, stare laski popychaczy, nowe szklanki. Jeżdżę tym autem na co dzień, z wyłączeniem zimy, choć czasem się zdarza ruszyć auto na śnieg, zdecydowanie jeżdżąc po drugim stronie bieguna od dziadkowej jazdy. Po 10kkm zawory ustawiłem od nowa i jest cisza (luzy ciasne 0,15), prawie wcale ich nie słychać, jak na hydro. Ustawiałem kolegom zawory w używanych polonezach z różnymi przebiegami, i po 200 tysiącach, bez żadnych remontów i była cisza po ustawieniu. Czary czy co? Błądzisz chyba z regulacją, to nie jest wina silnika ani fabryki. Albo coś jest źle złożone.
Pewnie chodzi o to że remont zrobiłeś z jak największą starannością, na jak najlepszych częściach. Jak jak robiłem swój w czasach kiedy nie miałem jeszcze internetu, a części kupowałem w sklepie gdzie niby sprzedawali części "fabryczne, oryginalne". Dodatkowo remont robił mechanik, kolega kolegi. Niby ma dobrą opinię ale wiadomo jak jest. Ja mu tylko dostarczałem części.
Zawory reguluję wg instrukcji. Jak mijają się na 4 cylindrze to reguluję na 1, obrót o 180 stopni i reguluję na 3 itd.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 12, 2019, 12:29:21 pm
A luzy jakie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 12, 2019, 12:30:20 pm
0,17 mm
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 12, 2019, 12:38:33 pm
Gdzie dorwałeś szczelinomierz z listkiem 0,17mm?

Można spokojnie ustawiać 0,15, koniki i tak domyślam się masz wybite, więc w praktyce wychodzi większy luz. Jak na 0,15 będą klepać, to albo coś mylisz, albo coś jest źle poskładane. Przy ustawianiu luzu na ssących trzeba się nieźle powyginać, a po ustawieniu sprawdzić ruszając dźwigienką zaworu, czy nie klepie, jak klepie, to ustawiamy dany zawór jeszcze raz, aż będzie cicho pukał, nie walił metalicznie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 12, 2019, 12:40:17 pm
moze na czujnik zegarowy ustawial  ;>



taaa, na pewno  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 12, 2019, 12:52:07 pm
Gdzie dorwałeś szczelinomierz z listkiem 0,17mm?

Można spokojnie ustawiać 0,15, koniki i tak domyślam się masz wybite, więc w praktyce wychodzi większy luz. Jak na 0,15 będą klepać, to albo coś mylisz, albo coś jest źle poskładane. Przy ustawianiu luzu na ssących trzeba się nieźle powyginać, a po ustawieniu sprawdzić ruszając dźwigienką zaworu, czy nie klepie, jak klepie, to ustawiamy dany zawór jeszcze raz, aż będzie cicho pukał, nie walił metalicznie.
Taki szczellinomierz kupilem parę lat specjalnie w tym celu.
Koniki nie sa wyklepane. Chętnie bym zobaczyl jak wyglada walek i szklanki w tym silniku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 12, 2019, 13:47:23 pm
Sprowokowałem dyskusje gorącą jak widać moim klepaniem w GSI... . Na razie jezdżę Carusiem GSI, Atuś odpoczywa. Dźwięk jakoś mi wygląda na padnięty popychacz, po Bożym Ciele pewnie będę to rozbierał, jak ostygnie wałek po utwardzaniu  <lol> aby mieć komplet części do naprawy.
Caruś ma Duet i stare popychacze, składane po tym, jak szlifierz za ciasno spasował nowy wałek i silnik na ciepło się zacierał. Więc aby mieć mobilne Caro zrobiłem jak mogłem z innym silnikiem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 12, 2019, 14:09:27 pm
Już naprawdę bez przesady, to nie jest tavria (ani GSi ze swoimi twardymi sprężynami i wałkami z plasteliny), na mineralnym oleju nawet te wałki nie padają jak muchy, nie mogłeś przejechać 10 tysięcy i wytrzeć wałka, chyba, że kupiłeś wałek marki Zdzisław z plasteliny i złożyłeś na wytartych szklankach. Prędzej coś jest źle poskładane.

W temacie: wymieniłem linkę gazu na linkę firmy auto-linka. Gaz się przestał w końcu blokować, obroty spadają z 2 tysięcy elegancko na 850, po rozbiórce wyszło, co się stało: teflonowa osłona linki wyszła z pancerza i chodziła sobie razem z nią. Mimo, że pozornie wszystko grało, po nagrzaniu silnika zaczynała się blokować. Mam na tą chwilę wszystko ogarnięte i mogę zająć się motorem  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Czerwiec 12, 2019, 14:54:20 pm
Na allegro jest niby pełno wałków do hydro podających się za oryginały. Montował ktoś u siebie ?

Daniel i jak chodzi ta autolinka, podobnie jak fabryczna ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 12, 2019, 15:32:29 pm
No właśnie fajnie, jakby jej nie było. Pytanie, jak z wytrzymałością. Ledwo dałem radę ją zamontować. Za cholerę ta guma do mocowania od strony pedałów nie chciała wejść na swoje miejsce. Ani nasmarowanie jej, ani wciskanie, ani modlitwy nie pomogły. Wkurzony obciąłem część tej gumy i dopiero z trudem wskoczyła na swoje miejsce. Zajęło mi to "tylko" 2 godziny. Sporą część tego czasu przeznaczyłem na ubijanie komarów :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 12, 2019, 17:41:51 pm
Na allegro jest niby pełno wałków do hydro podających się za oryginały. Montował ktoś u siebie ?
A jak sądzisz. co mam w silniku? Nieutwardzony na nowych szklankach 60 tyś i ma wżery, chociaż niby ma też i rozmiar
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 12, 2019, 23:45:41 pm
Czy znamy choć jednego Rovera który zrobił taki przebieg? Z tego co pamiętam to przy 300k klękają panewki
A to ci dopiero. W k-serii tylko jeden raz na prawie 16 lat spotkałem się z obrocona panewka. W 1.4 gdzie auto od rannego startu cisnieto na maxa. Tłoki, owszem, w 1.8. Ale panewki? Widzę coraz większe grono osob, które są wielce oczytane a nie doświadczone :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 13, 2019, 13:07:30 pm
Znamy Polonezy które bez remontu zrobiły ponad 500k na OHVce. Czy znamy choć jednego Rovera który zrobił taki przebieg? Z tego co pamiętam to przy 300k klękają panewki.
dol K16 jest raczej trwaly, ma dobre smarowanie, wiec normalnie eksploatowany nie powinien miec problemow z panewkami,
gorzej z gora tego silnika, ktora nie przetrwa takiego przebiegu bez niejednokrotnej awarii
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 13, 2019, 16:01:57 pm
Właśnie mi coś nawaliło w K16.
Momentami chodzi jakby na trzy gary, wolne obroty równe, w zakresie 2200-2500 kompletnie zdławiony, na wyższych obrotach szary dym z wydechu.
Dzieje się tak od czasu kiedy zgasł podczas przejazdu przez zalaną drogę i przez jakieś 20 minut nie chciał odpalić póki nie podsechł. Jakby problemów było mało, ECU przestał chcieć gadać z MEMSem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 13, 2019, 16:07:25 pm
ECU przestał chcieć gadać z MEMSem.
Masło maślane. Pewno zalales połowę wiązki, a silnik polknal wodę i skrzywiles korbe
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 13, 2019, 16:24:26 pm
Miałem na myśli program MEMS diag.
a silnik polknal wodę i skrzywiles korbe

To nie była rzeka, tylko kałuża, praktycznie nierealne żeby do filtra dostała się choć odrobina wody.
Myślę że to padły jakieś czujniki albo komputer został uszkodzony od jakiegoś zwarcia. Albo w ogóle zbiegnięcie się w czasie awarii z tym przejazdem to przypadek i pojawiło się jakieś przebicie na zapłonie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 14, 2019, 20:57:53 pm
Ostatnio coś mi pukało z tyłu w atu, dziś wjechałem na szarpaki i okazało się, że flansza blokująca łożysko półosi i tarcza kotwiczna szczęk rusza się względem pochwy mostu. W domu rozebrałem, sprawdziłem dokręcenie śrub - wszystkie były dokręcone naprawdę dobrze. Przy okazji spostrzegłem, że nieopacznie szczęki bez dźwigienki ręcznego założyłem na odwrót (lewa na prawą stronę, prawa na lewą) i że jeden cylinderek zaczął delikatnie się pocić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 15, 2019, 09:54:34 am
Odświeżyłem lakier na raidzie bo stary już był w takim stanie że łapa się przyklejała do kierownicy . Po wyschnięciu lakier niestety nie wyszedł taki czarny jak był wcześniej (widać różnice na zaślepce)
Nie polecam brania lakierów do skóry firmy Colourlock. Po daniu 5 warstw jak lakier był mokry był spoko czarny po wyschnięciu i zaimpregnowaniu wpada w szarość trochę :

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/62483687_1063569403839148_5709141580934283264_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=8038e743f7cb5e3eca599c7c42600de0&oe=5D815BD0)

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 15, 2019, 11:27:22 am
flansza blokująca łożysko półosi i tarcza kotwiczna szczęk rusza się względem pochwy mostu. W domu rozebrałem, sprawdziłem dokręcenie śrub - wszystkie były dokręcone naprawdę dobrze.
jak to mozliwe, przeciez jedno wyklucza drugie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 15, 2019, 16:51:37 pm
Odświeżyłem lakier na raidzie bo stary już był w takim stanie że łapa się przyklejała do kierownicy . Po wyschnięciu lakier niestety nie wyszedł taki czarny jak był wcześniej (widać różnice na zaślepce)
Nie polecam brania lakierów do skóry firmy Colourlock. Po daniu 5 warstw jak lakier był mokry był spoko czarny po wyschnięciu i zaimpregnowaniu wpada w szarość trochę :

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/62483687_1063569403839148_5709141580934283264_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=8038e743f7cb5e3eca599c7c42600de0&oe=5D815BD0)




Skóry gładkie z reguły są lekko szarawe, a nie typowo czarne. A colourlock to właściwie niemalże najlepsze farby do skór na rynku. Tylko trzeba umieć ich używać.
Kierownice to i tak bym obszył na nowo, zamiast bawić się w malowanie. Za 200zł wrzucić w nową czarną nappe i po kłopocie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 15, 2019, 17:57:55 pm
flansza blokująca łożysko półosi i tarcza kotwiczna szczęk rusza się względem pochwy mostu. W domu rozebrałem, sprawdziłem dokręcenie śrub - wszystkie były dokręcone naprawdę dobrze.
jak to mozliwe, przeciez jedno wyklucza drugie

Oto jest pytanie, śruby dokręciłem z momentem 70 Nm, a mimo to pukanie dalej pozostało. Może w poniedziałek będę w pracy autem to się jeszcze raz właduję na szarpaki celem dalszej diagnozy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 15, 2019, 22:29:31 pm
Skóry gładkie z reguły są lekko szarawe, a nie typowo czarne.
Moja była chyba lakierowana pistoletem fabrycznie bo była śliska i czarna tak samo jak dekielek od kiery . Myślalem że uzyskam taki sam kolor przy  użyciu tych środków i nie uzyskałem ;/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Czerwiec 16, 2019, 10:47:40 am
100tyś km , fabryczny wałek , fabryczne popychacze ... 


(https://i.ibb.co/vZf05s8/IMG-20190615-174605226.jpg) (https://ibb.co/XS6cByT)
(https://i.ibb.co/yYt5Dj6/IMG-20190611-173358591.jpg) (https://ibb.co/D8hkN29)
(https://i.ibb.co/rdPTK2L/IMG-20190611-173334807.jpg) (https://ibb.co/phDG6js)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 16, 2019, 13:48:21 pm
Papierowy rover,przejeździł 2 lata na zbierającym się oleju w zbiorniczku,aż w końcu wypuścił płyn z boku silnika  :d sądze że przy dziadkowej jeździe pojeździł by jeszcze sporo,jednak k16 nie takie złe jak go malują .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 16, 2019, 13:50:12 pm
100tyś km , fabryczny wałek , fabryczne popychacze ...
ten silnik nie nadaje sie do remontu, trzeba go zlozyc i przejechac kolejne 100kkm ;d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Czerwiec 16, 2019, 19:08:38 pm
Pojeździłem Polonezem. Tak po prostu, zrobiłem sobie 10km bez celu dla nacieszenia się autem ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Czerwiec 16, 2019, 19:30:49 pm
dobrze. Może ktoś przy okazji ucieszył oczy !
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Czerwiec 16, 2019, 19:34:04 pm
A powiem Ci, że mimo, że to ,,tylko Polonez Caro" to ludzie się za nim oglądają  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Czerwiec 16, 2019, 19:56:26 pm
sam się oglądam ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 16, 2019, 22:23:03 pm
A będą jeszcze bardziej. Na codzień jak zobaczę jednego poloneza dziennie to już dużo...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Czerwiec 16, 2019, 22:52:58 pm
100tyś km , fabryczny wałek , fabryczne popychacze ...
ten silnik nie nadaje sie do remontu, trzeba go zlozyc i przejechac kolejne 100kkm ;d
Tylko popychacze , wałek do wymiany ,pierścienie ale no cóż ...   założę nowy wałek i popychacze to daleko pewnie nie zajadę .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 17, 2019, 00:19:43 am
Mnie zagadują o Plusa, więc co wy tam gadacie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 17, 2019, 00:47:58 am
a mnie o Trucka ,wiec wygrywam licytacje ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 17, 2019, 10:10:26 am
A będą jeszcze bardziej. Na codzień jak zobaczę jednego poloneza dziennie to już dużo...

E na krakowie jeszcze widać ale 95% to plusy  i to OHVKi. Co prawda w większości to grzybowozy już zostały a szesnach w Krakowie już tyle co pies napłakał ;/ Z starej gwardii nic prawie nie zostało jedynie Żuczek i wąskie kremowe caro przerobione na plusa z 2.0 .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 17, 2019, 16:01:25 pm
E na krakowie jeszcze widać ale 95% to plusy  i to OHVKi. Co prawda w większości to grzybowozy już zostały a szesnach w Krakowie już tyle co pies napłakał ;/ Z starej gwardii nic prawie nie zostało jedynie Żuczek i wąskie kremowe caro przerobione na plusa z 2.0 .

A kojarzysz bordowego Plusa w bardzo ładnym stanie który na takiej przyjemnej ulicy stoi nieużywany, pod grubą warstwą kurzu i bez powietrza w jednym kole?
Spotakałem go rok temu, nie pomnę w tej chwili nazwy ulicy (pisałem na forum) ale zaraz po drugiej stronie kwadratu stał borewicz który sądząc po dodatkach, należał do jakiegoś entuzjasty który z kolei był w trakcie prac nad nim.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 18, 2019, 11:54:30 am
Coś mi odbiło i kupiłem dziś policyjnego Caro Plusa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 18, 2019, 12:22:15 pm
Pochwal się, bo to dość rzadko się trafia w dzisiejszych czasach, żeby znaleźć popolicyjne caro, większość tego poszła do zmielenia lub na części bez dokumentów :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 18, 2019, 21:25:25 pm
Coś mi odbiło i kupiłem dziś policyjnego Caro Plusa.
Współczuję.

PS. Po moim mieście jeździ taki - granatowy z białymi drzwiami. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 18, 2019, 21:56:29 pm
Coś mi odbiło i kupiłem dziś policyjnego Caro Plusa.

Nie zazdroszczę, wręcz się dziwie jak można taki syf zajeżdzony kupić-chyba że za darmo to co innego. Przecież o to nikt w Policji nie dbał tylko tłukł ile fabryka dała......

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Czerwiec 18, 2019, 22:52:18 pm
To, że dobijali, to jeszcze pół biedy. Gorzej, jak "osadzony" nawalił klocka na kanapę, lub naszczał, a jeśli wierzyć opowieściom pewnej osoby, to takie przypadki również miały miejsce. To prawie tak, jak kupić wypachnione auto po powodzi. Przypomina mi się temat "słynnej" skajowej kanapy z policyjnego poldka, którą to ktoś tu kiedyś nabył i bardzo się cieszył. Wtedy padały właśnie komentarze w tym typie, że  ta kanapa, to może być "jajko niespodzianka". Ja tam zawsze każdego poldka po zakupie rozbierałem i myłem cały środek, łącznie z fotelami, bo jakoś nie podniecała mnie wizja wylegiwania się w czyichś pierdach. Wolę własne  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Czerwiec 18, 2019, 22:58:53 pm
Pochwal się zdjęciami :) Auto na pewno ciekawe, że zmęczone to prawie pewne, ale jak cena była dobra to warto brać
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 18, 2019, 23:05:30 pm
o, że dobijali, to jeszcze pół biedy. Gorzej, jak "osadzony" nawalił klocka na kanapę, lub naszczał, a jeśli wierzyć opowieściom pewnej osoby, to takie przypadki również miały miejsce. To prawie tak, jak kupić wypachnione auto po powodzi. Przypomina mi się temat "słynnej" skajowej kanapy z policyjnego poldka, którą to ktoś tu kiedyś nabył i bardzo się cieszył. Wtedy padały właśnie komentarze w tym typie, że  ta kanapa, to może być "jajko niespodzianka". Ja tam zawsze każdego poldka po zakupie rozbierałem i myłem cały środek, łącznie z fotelami, bo jakoś nie podniecała mnie wizja wylegiwania się w czyichś pierdach. Wolę własne 
W zeszlym roku kupiłem od pewnego dziadka octavie 2 z 2011r. Auto w środku wyglądało jakby bylo budą dla psa. Sierść, plamy, smrod itp. Chyba nigdy nie bylo w nim sprzątane. Pojechałem do zakladu gdzie przerowadzaja prodesjonalne czyszczenie samochodów. Auto wyglądało w środku dosłownie jak nowe. Fakt, 500zl poszło ale usługa była warta tej ceny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 19, 2019, 00:33:44 am
Nie zazdroszczę, wręcz się dziwie jak można taki syf zajeżdzony kupić-chyba że za darmo to co innego.

No, był bardzo tani.

Auto na pewno ciekawe, że zmęczone to prawie pewne

Nie ma nawet silnika, za to karoseria w bardzo dobrym stanie.

Gorzej, jak "osadzony" nawalił klocka na kanapę, lub naszczał, a jeśli wierzyć opowieściom pewnej osoby, to takie przypadki również miały miejsce.

No, nie, do tego akurat nikt nie srał ;p





(https://images91.fotosik.pl/203/b5b49c5ce33c9006gen.jpg)


Przyda mi się do zdjęć próbnych do filmu "BÓLITĆ"

(https://images91.fotosik.pl/203/90d0b184b1a92f1egen.jpg)

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 19, 2019, 00:51:29 am
Coś mi odbiło i kupiłem dziś policyjnego Caro Plusa.
Współczuję.
wyjasnilo sie, ze mechanicznie to w stanie jak twoj truck, a blacha duzo lepsza <hahaha>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 19, 2019, 05:19:30 am
Ha, ha, ha... Panie jajogłowy, oświecę cię, że mój truck przynajmniej odpala. <spadówa> Poza tym, to jest odlew, a nie blacha. Piszę, bo najwyraźniej nie wiedziałeś. Chciałeś być zabawny, a wyszło jak zwykle.
Tak nawiasem, nieźle dałem się wkręcić. Jak mogło do głowy mi nie przyjść, że chodzi o takiego "resoraka"...  <idiota>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Czerwiec 19, 2019, 07:45:39 am
Dobre troche humoru nie zaszkodzi  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Czerwiec 19, 2019, 15:22:53 pm
Takie kombo ostatnich tygodni. Od swapa minął rok i lekko ponad 10tyś zrobionych kilometrów, silnik i napęd sprawują się (jeszcze) bez zarzutów :d

- wymieniony olej Motul 6100 10W40
- wymieniony filtr oleju, filtr powietrza, filtry gazu
- wymienione wkładki zamków drzwi na nowe oryginalne
- oklejone tylne ramki drzwi folią 3M Czarny Mat
- wywalony termostat

Jestem w trakcie przerejestrowywania ATU na siebie, w tym roku OC tylko na mnie wyszło o 100zł mniej (470zł) niż na współwłasność z ojcem. Termostat wywaliłem, bo w te upały na trasie przy prędkościach powyżej 120km/h prawie ciągle pracował wentylator. Po wywaleniu jest trochę lepiej ale nadal wskazówka o grubość kreski ponad 90 :/ Chyba trzeba pomyśleć o jakiejś customwej chłodnicy bo wychodzi na to, że szeroka miedziana nie daje rady przy VVC :(
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 19, 2019, 16:09:39 pm
Nieskromnie pochwalę się, że w dniu dzisiejszym, w pierwszym podejściu zdałem część teoretyczną egzaminu TDT <lol><lol><lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 19, 2019, 16:21:55 pm
Gratuluję, a co to za egzamin?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 19, 2019, 18:14:06 pm
Nieskromnie pochwalę się, że w dniu dzisiejszym, w pierwszym podejściu zdałem część teoretyczną egzaminu TDT
Chciałbym pogratulować skromności, lecz jak sam zauważyłeś... ;)
No to teraz możesz sobie sam na własną odpowiedzialność podklepywać przeglądy, czy musi być pośrednictwo SKP? Jak to działa w praktyce?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Czerwiec 19, 2019, 19:30:09 pm
A ja zabrałem Poloneza na przejażdżkę.

(https://images91.fotosik.pl/203/144792eabcd450bfmed.jpg) (https://images91.fotosik.pl/203/144792eabcd450bf.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 19, 2019, 20:00:00 pm
No to teraz możesz sobie sam na własną odpowiedzialność podklepywać przeglądy, czy musi być pośrednictwo SKP? Jak to działa w praktyce?
przeciez napisal, ze zaliczyl część teoretyczna, wiec nie moze
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 19, 2019, 20:00:50 pm
Nieskromnie pochwalę się, że w dniu dzisiejszym, w pierwszym podejściu zdałem część teoretyczną egzaminu TDT
Chciałbym pogratulować skromności, lecz jak sam zauważyłeś... ;)
No to teraz możesz sobie sam na własną odpowiedzialność podklepywać przeglądy, czy musi być pośrednictwo SKP? Jak to działa w praktyce?
Niestety jeszcze nie, przede mną jeszcze egzamin praktyczny. W kwestii OBT własnego samochodu, musi w tym uczestniczyć SKP tyle dobrze, że póki co można podbijać swój samochód samemu, ale docelowo ma nie być takiej możliwości :(
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 19, 2019, 23:40:04 pm
Chyba trzeba pomyśleć o jakiejś customwej chłodnicy bo wychodzi na to, że szeroka miedziana nie daje rady przy VVC :(


Daje radę. U mnie nie było takich problemów.
Przyjadę z kompem na dniach to zobaczymy odczyty temperatury podczas jazdy żeby porównać ze wskaźnikiem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 20, 2019, 00:52:32 am
Zrobiłem szybki wypad do Myszkowa po łożyska i uszczelniacze. Zdążyłem 3 minuty przed zamknięciem hurtowni  :d

(https://i.postimg.cc/9Qc6ZMJH/285.jpg)

Jak myślicie, że części i wykonanie poloneza są słabej jakości, na wyleczenie kupcie sobie WSK. Polecam. Wtedy dopiero nauczycie się, że nawet część za kilkaset złotych (w tym przypadku wał korbowy) może być wykonana z plasteliny i rozlecieć się po stu metrach od montażu. Władowałem kupę pieniędzy, a nawet nie pojeździłem, i pewnie prędko nie pojeżdżę  <do bani>

Sfotografowałem kontener na RUPIECIE, a w tle jakieś samochody. W dodatku konkurent lepiej zaparkował. Jak widać, kolor ten sam  :jezyk2:

(https://i.postimg.cc/G2zrTDnN/281.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Czerwiec 20, 2019, 01:46:37 am

Jak myślicie, że części i wykonanie poloneza są słabej jakości, na wyleczenie kupcie sobie WSK. Polecam. Wtedy dopiero nauczycie się, że nawet część za kilkaset złotych (w tym przypadku wał korbowy) może być wykonana z plasteliny i rozlecieć się po stu metrach od montażu. Władowałem kupę pieniędzy, a nawet nie pojeździłem, i pewnie prędko nie pojeżdżę  <do bani>

Marzy mi się motocykl, i coraz części chodzi mi po głowie. Ale między innymi jakość zamienników, a także awaryjność sprawiają, że akurat w przypadku jednośladu nawet nie patrzę na rodzimą produkcję...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 20, 2019, 11:01:47 am
No ja powróciłem do motóra wierząc, że jakość części jest lepsza i remonty będą łatwiejsze, niż kiedy ostatnio jeździłem, czyli kilka lat temu. Owszem, pojawiły się niektóre dobre części, jak np. tulejki z brązu, jak fabryczne, zamiast mosiężnych wycierających się po kilkuset kilometrach, dobre anodowane tłoki z lepszego materiału niż fabryka. Ale reszta dalej jest fatalnej jakości (włącznie z wałami duells) i tak samo jak 5 lat temu trzeba szukać oryginałów. Różnica tylko jest taka, że wtedy silnik-niespodziankę kupowało się za 100-200zł, a teraz za S-01 po wiejskich remontach w stanie "gruz" trzeba dać 400-500zł. A będzie tylko gorzej, bo części nie przybywa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 20, 2019, 11:31:54 am
Marzy mi się motocykl, i coraz części chodzi mi po głowie. Ale między innymi jakość zamienników, a także awaryjność sprawiają, że akurat w przypadku jednośladu nawet nie patrzę na rodzimą produkcję...
No to każdego demoluda odpuść,chociaż w przypadku simsona i MZ poprawiło się bardzo dużo w stosunku do tego jakie gówno było oferowane jeszcze 4-5 lat temu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 20, 2019, 11:33:42 am
Składam 125p wał,most skrzynia, silnik=trup mechaniczny ale 91r i L-47 i raptem tylko 40.000km przebiegu z plombami.
Jak można było zajeździć przy takim przebiegu.
Ale blacha ideał tylko spolerować i konserwować:).
Osobiście polecam do kat. B Suzuki GN125.
Osiągi lepsze jak wsk i dostępność części mnoga, wdzięczny motor i fajnie się jeździ.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 20, 2019, 11:45:54 am
MZ faktycznie czytałem, że części są znacznie lepszej jakości i da się tym jeździć. Żeby jeszcze nie były tak strasznie brzydkie, to bym kupił, ale wizualnie mnie odpychają. Niemcy mieli dobre podejście do mechaniki, ale designerów chyba brali z łapanki na ulicy :jezyk2:

Co do motorów, jakby silnik wieśkowy jakoś strasznie mnie wkurzył i rozpadał się na trasie, wolałbym do tego motoru wstawić jakiś bardziej niezawodny, ale koniecznie dwusuwowy silnik, nowszy konstrukcyjnie, bo dziadostwem fabrycznego (choćby jakości wykonania karterów) jestem już zmęczony. Pytanie, co by siadło w tej ramie.

Mruk, zajeździć ten silnik bardzo łatwo i wcale mnie to nie dziwi. 2 lata temu w Stegnie jechałem dużym fiatem na taksówce. Była tam jakaś mega promocja, 3zł/kurs w dowolne miejsce w mieście. Fiat był jak nowy, właśnie kilkadziesiąt kkm przejechane od nowości. Właściciel całkiem fajny gość, ale jeździł okrutnie. Zmiana biegów przy 1500-2000 obrotów. Aż czuć było, jak ten silnik się trzęsie. Do tego zawory rąbały, ale to był najmniejszy problem, bo wibracje budy i szarpanie silnika przy takich obrotach najbardziej potęgowały wrażenia z jazdy. Przy takim traktowaniu, dodając oleje mineralne, przebieg kilkadziesiąt kkm do remontu to nic dziwnego. Współczesne auto benzynowe też by się poddało po jakimś czasie. Poczekajmy, aż będzie wysyp silników do remontu w prawie nowych samochodach po eco-drajverach szkolonych według nowych, kretyńskich zasad na kursach prawa jazdy.

Ej, nawet kolor się zgadza, rocznik chyba też. To czasem nie to auto wypluło panewy?  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 20, 2019, 12:20:17 pm
Ej, nawet kolor się zgadza, rocznik chyba też. To czasem nie to auto wypluło panewy? 

Hmmmm ja kupiłem go w kwietniu 10km od mojego miejsca zamieszkania.
Co do wsk 125 jest u mnie od nowości moja rówieśnica 84 rok z kwadratową lampa tył oraz bocznymi odblaskami kwadratowymi.
w 2017roku ojciec zrobił jej szlif ogólnie generalkę.
Szczerze gorzej chodziła na współczesnych częściach niż przed remontem.
Dosłownie plastelina.
Mz to inna kultura wykonania, miałem w simsona s51enduro po przesiadce z komara na niego to tak jak bym przesiadł się z malucha na mercedesa.


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 20, 2019, 12:23:16 pm
Współczesne auto benzynowe też by się poddało po jakimś czasie. Poczekajmy, aż będzie wysyp silników do remontu w prawie nowych samochodach po eco-drajverach szkolonych według nowych, kretyńskich zasad na kursach prawa jazdy.
Mam Octavię II 1.4TSI z 6-biegową skrzynią. Biegi zmienia się przy max 2000obrotów. Jedziesz np 70km/h na 6 biegu i masz chyba z 1400obrotow. Nic sie nie trzęsie, silnik pracuje cichutko. Zbiornik paliwa ma 55litow i nie jest wielkim wyczynem przejechać na zbiorniku 1000km. Świat poszedl jednak trochę do przedu w tej kwestii.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 20, 2019, 12:45:06 pm
Współczesne auto benzynowe też by się poddało po jakimś czasie. Poczekajmy, aż będzie wysyp silników do remontu w prawie nowych samochodach po eco-drajverach szkolonych według nowych, kretyńskich zasad na kursach prawa jazdy.
Mam Octavię II 1.4TSI z 6-biegową skrzynią. Biegi zmienia się przy max 2000obrotów. Jedziesz np 70km/h na 6 biegu i masz chyba z 1400obrotow. Nic sie nie trzęsie, silnik pracuje cichutko. Zbiornik paliwa ma 55litow i nie jest wielkim wyczynem przejechać na zbiorniku 1000km. Świat poszedl jednak trochę do przedu w tej kwestii.


No zobaczymy kiedy strzeli łańcuszek hahahahahah
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 20, 2019, 12:47:06 pm
Współczesne auto benzynowe też by się poddało po jakimś czasie. Poczekajmy, aż będzie wysyp silników do remontu w prawie nowych samochodach po eco-drajverach szkolonych według nowych, kretyńskich zasad na kursach prawa jazdy.
Mam Octavię II 1.4TSI z 6-biegową skrzynią. Biegi zmienia się przy max 2000obrotów. Jedziesz np 70km/h na 6 biegu i masz chyba z 1400obrotow. Nic sie nie trzęsie, silnik pracuje cichutko. Zbiornik paliwa ma 55litow i nie jest wielkim wyczynem przejechać na zbiorniku 1000km. Świat poszedl jednak trochę do przedu w tej kwestii.


No zobaczymy kiedy strzeli łańcuszek hahahahahah


Dokładnie, chyba, że pierwszy umrze dół.  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 20, 2019, 12:55:32 pm
Mocarny sprzęt. 750i F01 po programie na 850Nm też zmienia biegi przy 2000 na D i trybie Comfort. 🤣
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 20, 2019, 12:56:34 pm
Właściciel całkiem fajny gość, ale jeździł okrutnie. Zmiana biegów przy 1500-2000 obrotów. Aż czuć było, jak ten silnik się trzęsie. Do tego zawory rąbały, ale to był najmniejszy problem, bo wibracje budy i szarpanie silnika przy takich obrotach najbardziej potęgowały wrażenia z jazdy. Przy takim traktowaniu, dodając oleje mineralne
Daniel,jak bedziesz kiedyś w naszych okolicach to będziesz miał okazje posłuchac i zobaczyć jak miękko i cichutko chodzi gsi,po takim traktowaniu i przebiegu 240 tys,160 łapie na zawołanie,a objechać go ma problem mój rover :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 20, 2019, 13:21:49 pm
Cytat: mruk1313 w Dzisiaj o 12:45:06

    Cytat: Tales w Dzisiaj o 12:23:16

        Cytat: daniel22 w Dzisiaj o 11:45:54

            Współczesne auto benzynowe też by się poddało po jakimś czasie. Poczekajmy, aż będzie wysyp silników do remontu w prawie nowych samochodach po eco-drajverach szkolonych według nowych, kretyńskich zasad na kursach prawa jazdy.

        Mam Octavię II 1.4TSI z 6-biegową skrzynią. Biegi zmienia się przy max 2000obrotów. Jedziesz np 70km/h na 6 biegu i masz chyba z 1400obrotow. Nic sie nie trzęsie, silnik pracuje cichutko. Zbiornik paliwa ma 55litow i nie jest wielkim wyczynem przejechać na zbiorniku 1000km. Świat poszedl jednak trochę do przedu w tej kwestii.


    No zobaczymy kiedy strzeli łańcuszek hahahahahah


Dokładnie, chyba, że pierwszy umrze dół.  :P
Rozrząd wymieniony. Auto serwisuje w ASO. Dają dwa lata gwarancji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 20, 2019, 13:49:35 pm
Właściciel całkiem fajny gość, ale jeździł okrutnie. Zmiana biegów przy 1500-2000 obrotów. Aż czuć było, jak ten silnik się trzęsie. Do tego zawory rąbały, ale to był najmniejszy problem, bo wibracje budy i szarpanie silnika przy takich obrotach najbardziej potęgowały wrażenia z jazdy. Przy takim traktowaniu, dodając oleje mineralne
Daniel,jak bedziesz kiedyś w naszych okolicach to będziesz miał okazje posłuchac i zobaczyć jak miękko i cichutko chodzi gsi,po takim traktowaniu i przebiegu 240 tys,160 łapie na zawołanie,a objechać go ma problem mój rover :)

No to aż dziwne, chętnie zobaczę, ale prędzej obrotomierz zaniża, niż faktycznie są takie obroty. Jedno pytanie: jaki jest sens tak jeździć? Ten wóz wtedy więcej pali i w ogóle nie idzie. Jazda nie jest komfortowa. W jakim celu? <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Czerwiec 20, 2019, 14:01:52 pm
No ja powróciłem do motóra wierząc, że jakość części jest lepsza i remonty będą łatwiejsze, niż kiedy ostatnio jeździłem, czyli kilka lat temu. Owszem, pojawiły się niektóre dobre części, jak np. tulejki z brązu, jak fabryczne, zamiast mosiężnych wycierających się po kilkuset kilometrach, dobre anodowane tłoki z lepszego materiału niż fabryka. Ale reszta dalej jest fatalnej jakości (włącznie z wałami duells) i tak samo jak 5 lat temu trzeba szukać oryginałów. Różnica tylko jest taka, że wtedy silnik-niespodziankę kupowało się za 100-200zł, a teraz za S-01 po wiejskich remontach w stanie "gruz" trzeba dać 400-500zł. A będzie tylko gorzej, bo części nie przybywa.

Marzy mi się motocykl, i coraz części chodzi mi po głowie. Ale między innymi jakość zamienników, a także awaryjność sprawiają, że akurat w przypadku jednośladu nawet nie patrzę na rodzimą produkcję...
No to każdego demoluda odpuść,chociaż w przypadku simsona i MZ poprawiło się bardzo dużo w stosunku do tego jakie gówno było oferowane jeszcze 4-5 lat temu

Kolega, doświadczony motocyklista powiedział mi, że jeśli chce jeździć na motocyklu a nie go non stop naprawiać to tylko japońskie motocykle. Podoba mi się Honda CB 750K
https://www.olx.pl/oferta/honda-cb-750k-klasyk-1979-CID5-IDzcXVp.html#d67ef3aeb5
Moim zdaniem bardzo ładny i dobry motocykl. Gdybym już miał brać coś ,,wschodniego" z naszych klimatów to najbardziej mnie ciągnie do rusków np Iż Planeta.

Składam 125p wał,most skrzynia, silnik=trup mechaniczny ale 91r i L-47 i raptem tylko 40.000km przebiegu z plombami.
Jak można było zajeździć przy takim przebiegu.
Pewnie jazda regularnie poniżej 2000 obrotów + olej mineralny zmieniany co kilka lat  ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 20, 2019, 19:32:26 pm
w koncu wyciagnalem tego dziada z komory i moge zrzucac glowice,
mam szybkie pytanko do rowerkowcow, bo nie pamietam : sruba kola pasowego na wale ma prawy czy lewy gwint ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 20, 2019, 19:38:23 pm
No to aż dziwne, chętnie zobaczę, ale prędzej obrotomierz zaniża, niż faktycznie są takie obroty. Jedno pytanie: jaki jest sens tak jeździć? Ten wóz wtedy więcej pali i w ogóle nie idzie. Jazda nie jest komfortowa. W jakim celu?
No to to już jest pytanie do prlowskiej szkoły drajverów   :P Przy jeżdzeniu na piątym biegu przy 50-60 km/h,to raczej niema opcji żeby obrotomierz zaniżał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Czerwiec 20, 2019, 20:56:29 pm
sruba kola pasowego na wale ma prawy czy lewy gwint ?
Prawy.
A co Ty za rovera masz?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Czerwiec 20, 2019, 21:05:26 pm
sruba kola pasowego na wale ma prawy czy lewy gwint ?
Prawy.
A co Ty za rovera masz?

wigry3, ewentualnie jubilata
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 20, 2019, 21:47:17 pm
sruba kola pasowego na wale ma prawy czy lewy gwint ?
Prawy.
A co Ty za rovera masz?
niestety,
i w dodatku ulozonego w poprzek komory
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Czerwiec 21, 2019, 15:22:26 pm
Autko przeszło przegląd bez zastrzeżeń. Na liczniku nieco ponad 57000km.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190621/569562b0bb640bb2002998717f376ea6.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 21, 2019, 18:17:04 pm
Przejechałem się do Rybnika, żeby zobaczyć bosza montowanego do Żiguli  ;>

(https://i.postimg.cc/Yq8z4PZh/317.jpg)

(https://i.postimg.cc/T2NPpqQT/311.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Czerwiec 21, 2019, 19:04:25 pm
Pytanie tylko, po co? Nie lepiej Ładowskie 1.7i z Nivy ? Większa pojemność silnika który był tam fabrycznie a lepsza dostępność części, lepszy silnik i też na boschu z tego co wiem
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 21, 2019, 19:05:49 pm
Bosch był po prostu pod ręką, a w porównaniu do fabrycznego mulastego 1.2 będzie miał i tak odejście :).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Czerwiec 21, 2019, 20:48:02 pm
W moim F125p założyłem BOSCH a i jestem zadowolony.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Czerwiec 21, 2019, 22:09:26 pm
W moim F125p założyłem BOSCH a i jestem zadowolony.
Kurcze pochwal się nim widzę zrobiony na tip top :P 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 21, 2019, 22:34:54 pm
No właśnie brakuje na forum tematów z takimi autami. Jak ktoś robi coś ciekawego, najczęściej się z tym ukrywa, i widzą tylko znajomi lub ludzie na zlocie. Zamiast pisać, to większość chowa i robi z tego tajemnicę, albo boi się krytyki :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 21, 2019, 23:03:43 pm
Pytanie tylko, po co? Nie lepiej Ładowskie 1.7i z Nivy ? Większa pojemność silnika który był tam fabrycznie a lepsza dostępność części, lepszy silnik i też na boschu z tego co wiem
gdzie i za ile sprzedasz mi 1.7 lady ?
moze tu tkwi problem, ze dobre OHV bylo latwo dostepne, a ladowskie silniki 1.6 i 1.7 przeciwnie - watpie, zeby komus chcialo sie bawic w swapy silnika innej marki, jezeli mialby dostep do silnika pasujacego bez przerobek

bosch jest spoko, prosty i trwaly wtrysk na porzadnym silniku - jeszcze jeden dzien katorgi to chyba sam wypierdole roverowy szmelc i wstawie OHV,
dzisiaj w trzech chlopa nie udalo sie odkrecic sruby na kole pasowym w tym goownie, na koniec ustawilem klucz na 210Nm, zeby miec punkt odniesienia do tych niby 200Nm i nawet nie zblizylem sie do sily, ktora dzialalem na klucz przy odkrecaniu,
chcialbym wiedziec czym jakis pojeb tak dojebal ta srube,
jutro sprobuje strzala z rozusznika, ale nie mam zbyt duzych nadziei
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Czerwiec 21, 2019, 23:05:30 pm
kundel
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Czerwiec 21, 2019, 23:11:38 pm

dzisiaj w trzech chlopa nie udalo sie odkrecic sruby na kole pasowym w tym goownie, na koniec ustawilem klucz na 210Nm, zeby miec punkt odniesienia do tych niby 200Nm i nawet nie zblizylem sie do sily, ktora dzialalem na klucz przy odkrecaniu,
chcialbym wiedziec czym jakis pojeb tak dojebal ta srube,
Jak ktoś przy zmianie rozrządu wjebał ją na czerwonym kleju to nawet jak całą rodziną się na kluczu powiesicie to i tak nic nie da,podgrzać ją palnikiem by klej puścił i dopiero odkręcać.Miałem kiedyś tak jak robiłem rozrząd w octavii,skończyło się na urwanej śrubie w wale
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 21, 2019, 23:33:44 pm
tez mi przeszlo przez mysl, ze paprak przy wymianie rozrzadu przykleil srube,
bo strzynela przy odkrecaniu i przy dokrecaniu (zwatpilem i postanowilem sprawdzic, czy gwint nie jest jednak lewy), a wiec glowka sie ruszyla, co zazwyczaj skutkuje dalszym przesunieciem przy kolejnej probie, a tu duda,

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Czerwiec 22, 2019, 00:00:22 am
Ja OHV delikatnie dokręciłem koło pasowe na walę , teraz nie mogłem odkręcić  <lol2> 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 22, 2019, 00:23:36 am
Mi się nie chce bawić i odkręcam zawsze rozrusznikiem :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Czerwiec 22, 2019, 01:47:25 am
dokładnie, rura, mocny klucz i strzał z rozrusznika.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 22, 2019, 08:32:47 am
Klucz trudno dobrać, wbrew pozorom, bo tam jest mało miejsca. Ja pożyczam od zaprzyjaźnionego mechanika nasadkę trzydziestkę ósemkę z dospawaną rurą. Mówił, że specjalnie do polonezów coś takiego kiedyś zmajstrował i też tylko rozrusznikiem zawsze odkręcał tę śrubę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 22, 2019, 10:56:38 am
A tam trudno dobrać. Jakoś zwykły płasko-oczkowy 38 pasuje, pod klucz szmata, żeby nam nie porysował grodzi, i po problemie. Fakt, że kosztował koło 60zł, ale kupujesz raz, i masz.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 22, 2019, 11:39:24 am
W Roverze jest 22mm. Ogólnie w FWD to najlepiej wyjąć rozrusznik i porządnie zablokować zamach. Na klucz przedłużka np. profil kwadratowy lub rura ok 1.5-2m i nie ma opcji, że nie pójdzie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 22, 2019, 12:08:17 pm
W moim F125p założyłem BOSCH a


Miałem w ATU fabrycznie mimo że silnik był zdrowy muł jak cholera za nic bym się tego nie podjąl . Do swojego Fiata mam Abimexa którego będę wkładał wraz z wtryskiem ale musi trochę odczekać na swoją kolej . Wymieniłem amortyzatory od zawiasów oraz całe zawiasy . Niestety przy odkręcaniu urwałem jedną szpilkę i trzeba coś wymyślić a miałem już nową blendę na auto zakładać ;/ poza tym w ATU kumpel wczoraj wymienił mi cały wydech od rury z lambdą oraz plecionką aż do końcowego wleciała też leżakowa końcowa michaela z lat 90tych -2000 mam nadzieje że będzie gwizdać jak była szesnacha kumpla która miała taką końcówkę . Jeszcze nie jeździłem ATUwą  na wyższych obrotach to nie wiem do tego ATU zostało przerejestrowane ;]


(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/64914146_692292184564852_3409247092835614720_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=6aaaf55453151dfd67d16578fab388d9&oe=5D90CC46)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65502804_1070419699820785_7856451677895786496_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=c899a5d17e488d0569a8ed0e683dc060&oe=5DC08CB6)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 22, 2019, 12:15:11 pm
Ciekawe, czy nie będziesz miał problemów za te tablice, bo to jest jedyna sensowna alternatywa dla czarnych w starych wozach, jeśli będziemy musieli je stracić, żeby było estetycznie. Gdybym mi "zabrali" moje, zrobiłbym tak samo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 22, 2019, 12:33:10 pm
Mandat z tego co się orientuje 300 zł a białe w bagażniku wożę jak coś ;) Jak usuniesz usterkę na miejscu w 15 minut nie mogą zabrać dowodu ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Czerwiec 22, 2019, 13:20:26 pm
Mi w OHV rozrusznikiem śruba nie chciała pójść, pomogło zablokowanie zamachu... kluczem do wiertarki, o dziwo wytrzymał, do tego jakaś długa rura i poszło.

Dzisiaj zmieniłem olej, doszła delikatna płukanka-nowy filtr, jakieś 2 czy 3 litry różnych olejów do silnika i reszta olej napędowy.Pochodził 10 minut, zlałem-zleciała breja.Wlałem Valvoline 5w-40.

Zauważyłem również, że na oleju 75W-140 ucichł most.Nie jest bezszelestny, ale jest zauważalnie ciszej.

I na razie pożegnałem problemy z szarpaniem silnika-wpiszę w stosownym temacie, co podziałałem :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 22, 2019, 15:33:00 pm
Krzywki na wałku w Atusiu są... Podejrzany jest miękkawy popychacz na ssaniu 1-go cylindra.
W poniedziałek dostanę nowy wałek po "utwardzeniu", więc będzie do zapaśnego silnika.
Pod wspornikiem sprężarki oczywiście wyciek chłodziwa, kolektor wydechowy lekko nadpęknięty na spawie, ale nie ma śladu okopcenia. Da się to pospawać migomatem w osłonie CO2?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 22, 2019, 18:56:57 pm
Jakoś zwykły płasko-oczkowy 38 pasuje
Wiesz, nie pamiętam. Może faktycznie wyolbrzymiłem problem, bo nie chciało mi się inwestować w jednozadaniowe narzędzie, używane raz na kilka lat. Jedyny substytut, jakim dysponuję, to nastawny irwinowski, ale nie dało się dobrze chwycić, no i był za krótki. Nie wiem, czy w przypadku standardowego płasko-oczkowego też długość nie była jakąś tam barierą. W każdym bądź razie, ten drutowany od mechanika oparł się aż o podłużnicę. <ok>
Pod wspornikiem sprężarki oczywiście wyciek chłodziwa, kolektor wydechowy lekko nadpęknięty na spawie, ale nie ma śladu okopcenia. Da się to pospawać migomatem w osłonie CO2?
Nie bardzo, bo to żeliwo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 22, 2019, 22:10:13 pm
Pod wspornikiem sprężarki oczywiście wyciek chłodziwa, kolektor wydechowy lekko nadpęknięty na spawie, ale nie ma śladu okopcenia. Da się to pospawać migomatem w osłonie CO2?
Nie bardzo, bo to żeliwo.
Stal nierdzewna - kolektor rurowy GSI
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 22, 2019, 22:29:33 pm
jakas stopowa tak, ale do nierdzewnej to jej troche brakuje ;p

dzis strzelalem z rozrusznika, pierwszy klucz sie polamal, drugi wytrzymal i za piatym strzalem sruba sie odkrecila,
kleju na gwincie nie ma

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 23, 2019, 10:15:48 am
jakas stopowa tak, ale do nierdzewnej to jej troche brakuje ;p

W porównaniu z pozostałościami peloponeza - nierdzewna :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Czerwiec 23, 2019, 14:31:35 pm
jakas stopowa tak, ale do nierdzewnej to jej troche brakuje ;p

W porównaniu z pozostałościami peloponeza - nierdzewna :P
On rdzewieje , najbardziej przy łączeniu do reszty układu wydechowego ale trudno taki znaleźć    <lol2>
Orientuje się ktoś jaki klucz dynamometryczny polecacie do złożenia ohv ?  przeglądam allegro ale nie wiadomo co wybrać ... 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 23, 2019, 19:25:55 pm
Orientuje się ktoś jaki klucz dynamometryczny polecacie do złożenia ohv ?  przeglądam allegro ale nie wiadomo co wybrać ...
Z moich obserwacji wynika, że klucz "ze wskazówką" ma najlepszy stosunek ceny do dokładności wskazań :) Tylko wymaga pewnej wprawy jeśli idzie o dokręcanie bo w przeciwieństwie do tego nastawnego nie "kliknie". Inną sprawą jest to, że przy niskich momentach dokręcania kluczem nastawnym też czasem ciężko wyczuć to "kliknięcie".

W temacie, wymieniłem filtry od gazu w Atu. Muszę przyznać, że lokalni gaziarze mają zajebiste ceny tj. 20 zł za filtr fazy lotnej i 6 zł za fazę ciekłą  (bez oringów) :/ Jak to ładnie ujął kolega z pracy, "tu jest miasto, tu musi być drogo"...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 23, 2019, 21:32:19 pm
Ja mam klucz Yato (Yato z dobrych czasów) 19-110Nm i w większości przypadków jest dla mnie wystarczajacy. Fakt że z kalibracja może juz byc na bakier. Jakbym teraz mial kupowac to wzialbym King Tony lub Jonnesway.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Czerwiec 23, 2019, 21:51:43 pm
Parę lat temu kupiłem jonneswaya do ohv 40-210. Użyłem pare razy, potem skladalem jeszcze rovera ze dwa razy tym i innym mniejszym jonneswayem. Po tym wszystkim miałem okazje sprawdzić klucze w izbie pomiarowej i bdb trzymają parametry więc polecam
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 23, 2019, 22:00:06 pm
Orientuje się ktoś jaki klucz dynamometryczny polecacie do złożenia ohv ?
nie orientuję się co polecamy  ;-|
mam dwa klucze do duzych momentow, KRAFT&DELE i HONITON,
pierwszy ma podana tolerancje chyba +/-4Nm , drugi ma swiadectwo kalibracji z podanymi wartosciami dla nastawow i podpisem pracownika, ktory to sprawdzal,
pierwszy kosztowal stówę , drugi kosztował trzy stówy - HONITON ma ladniej wykonana rękojeść i wygodniej jest w nim nastawiac wartosc,
sprawdzalem oba wzgledem siebie na kilku momentach (na śrubach) i w praktyce dokrecaja na te same wartosci - KRAFT w zupelnosci wystarczy i sprawdzi sie przy skladaniu silnika,

kiedys mialem wychylny TOPEX za 20pln i byl dobry, mam do dzis,ale tarcza ze skala odpadla od drgan,
musze kupic taki sam, bo klucz wychylny ma sporo zalet i daje swietna imersje, chociaz jest mniej wygodny przy dokrecaniu momentem ~100Nm i wiekszymi,
do jednorazowego zlozenia silnika sprawdzi sie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Czerwiec 23, 2019, 22:53:57 pm
Nie chce jakiegoś mega drogiego kupować bo po prostu to będzie leżeć x czasu . Teraz mi jest potrzebny złożyć jeden silnik i może drugi w wolnej chwili bo lezy 115C do złożenia ... 
Raz pożyczyłem od znajomego , miał jakiś z tych tańszych kluczy ale teraz jak padła UPG to dziwnie mi się głowica odkręcała . Jedna śruba lżej druga nie ...   A pamiętam że ustawiłem na kluczu 100Nm .
Zastanawiałem się czy nie kupić kluczu w zakresie 20-110 Nm do złożenia silnika tylko nie wiem czy on wytrzyma , bo będzie pracował na maks wartościach ? 
Planowałem tak wydać z 150zł  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 23, 2019, 23:26:06 pm
Wymieniłem 3 filtr paliwa filtrona który się rozwalił w środku na Championa mam nadzieje że wytrzyma więcej niż 200 KM tak jak ostatni filtron do tego wsadziłem kolejny komplet sprawnych wtrysków póki co auto odżyło na benzynie jak dalej będzie zobaczymy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 24, 2019, 02:37:14 am
Zastanawiałem się czy nie kupić kluczu w zakresie 20-110 Nm
dziwny zakres, moje maja 20-210Nm i 20-200Nm - takie zakresy sa najpopularniejsze, nie ma co sie rozdrabniac
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Czerwiec 24, 2019, 15:40:12 pm
dziwny zakres, moje maja 20-210Nm i 20-200Nm - takie zakresy sa najpopularniejsze, nie ma co sie rozdrabniac
Większość markowych kluczy maja zakresy takie że maksymalny równa się minimalny razy 5. Klucze z takim zakresem nie maja problemów z kalibracja. Wiele kluczy o zakresach np takich jak podales nie daje sie skalibrowac. Nie bez przyczyny markowe klucze maja zakresy: 5-25; 20-110; 40-200; 70-350 itp.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 24, 2019, 19:58:26 pm
dziwny zakres, moje maja 20-210Nm i 20-200Nm - takie zakresy sa najpopularniejsze, nie ma co sie rozdrabniac
Większość markowych kluczy maja zakresy takie że maksymalny równa się minimalny razy 5. Klucze z takim zakresem nie maja problemów z kalibracja. Wiele kluczy o zakresach np takich jak podales nie daje sie skalibrowac. Nie bez przyczyny markowe klucze maja zakresy: 5-25; 20-110; 40-200; 70-350 itp.
nie wiem, czy moj HONITON jest markowy, nie chce mi sie sprawdzac, czy sprzedawca na alledrogo ma na imie Marek ;]
zakres dzialania nie zalezy od zalozonej teoretycznej liczby 5 ,tylko od budowy mechanizmu,
moj klucz ma deklaracje kalibracji przy 40Nm, 120Nm i 200Nm ,najgorszy z serii pomiarow nie dobija roznica do 3%  (dla 200Nm rozrzut od 0.7% do 3%) , najlepsze wyniki od 0% do 0.7% dla 120Nm , od 1% do 1.7 % dla 40Nm ,wiec nie ma z czego zdejmowac - jezeli wierzysz ,ze jakis dwa razy drozszy klucz (czyli taki za 600pln) bedzie dokladniejszy, to jestes czlowiekiem glebokiej wiary,
klucz "klikacz" nie jest i nigdy nie bedzie wzorcem, co wynika ze sposobu jego uzycia,
a waskie zakresy sa na reke producentowi, bo wtedy moze sprzedac wieksza liczbe swoich produktow,

kupowanie klucza z zakresem do 110Nm nie ma sensu, jezeli ktos chce go uzywac do naprawy auta, bo czesto potrzebne sa wieksze wartosci,
trzeba brac cos w okolicach 200Nm ,a czy bedzie sie zaczynalo od 20, 40 czy 28 to malo istotne (chociaz lepiej gdy jest dwójka z przodu, to mozna sobie bezstresowo swiece wkrecic lub zaczac przed katowym skrecaniem)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 24, 2019, 22:08:48 pm
To jak jutro dokręcę miskę, przesmaruję rozrusznik i silnik osadzę na poduszkach, to i klawiaturę dokręcę  momentem 20Nm moim 40letnim kluczem ze wskazówką  <jupi> Ha, niemal rówieśnik <uoee>
Kolejny utwardzony wałek mam w domu, wałek po 30 tyś wygląda dobrze z tego com widział... Popychacz się rozklepał
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Czerwiec 25, 2019, 18:44:56 pm
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=51395.msg804985#new

Znowu strajkuje, coś temperatura mu nie służy :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 25, 2019, 20:13:07 pm
Wczoraj przepatrzyłem przednie heble w Atówce, pojawiły się pierwsze pęknięcia w osłonkach tłoczków co oznacza, że powoli trzeba będzie pomyśleć o swapie hamulców na te wzmocnione :)

Dziś podrychtowałem Uno do przeglądu tj. wymieniłem pękniętą osłonę przegubu i zużyte poduszki tylnych amortyzatorów. Przy okazji powalczyłem z problemem nieprawidłowej kolejności blokowania się kół, jest lepiej ale do tego co ma być wciąż trochę brakuje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Czerwiec 25, 2019, 21:54:35 pm
U mnie w Uno podłoga poleciała, mam dylemat, czy naprawiać, czy złom, auto zupełnie bez zarzutu śmiga  <mysli>

U Ciebie jak blacharsko?

I co tam masz z hamulcami?Ja z przodu wrzuciłem z Palio i są normalne, bo ten system oryginalny to szkoda gadać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 25, 2019, 23:58:21 pm
jakie macie hamulce w tych uniaczach, takie jak bendix z jednym slizgiem i prowadnica ze sruba z drugiej strony ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 26, 2019, 09:55:52 am
U Ciebie jak blacharsko?
Nie jest dobrze, co prawda nie jest też dobrze ogólnie można powiedzieć, że jest średnio. Auto parę lat temu przeszło w miarę gruntowną blachareke, wiadomo nie jakieś cuda, ale o tyle o ile jest połatane, a że od tego czasu zrobiło ~14 kkm to jeszcze nie zdążyli dobrze zgnić. Największym jego mankamentem jest to, że ma dwa kolory, ale gdzieś mam trochę lakieru z remontu Peugeota więc może prysne go na sztukę, żeby tak nie straszył ;)

jakie macie hamulce w tych uniaczach, takie jak bendix z jednym slizgiem i prowadnica ze sruba z drugiej strony ?

Niestety nie coś a'la 125p z nieco innym jarzmem. Z resztą wujek Google najlepiej wyjaśni co i jak :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Czerwiec 26, 2019, 12:23:00 pm
 w ramach OT :potrzebuje wymienić pompę paliwa w sceniolu II 2.0 benzyna , co sadzicie o pompach  Magnetti Marelli. brać czy iść w oryginał o 100 %droższy od marelli
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 26, 2019, 12:33:14 pm
Często w pudełkach MM jest Walbro. Może warto zaryzykować.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Czerwiec 26, 2019, 13:37:01 pm
u mnie pompa MM wytrzymała rok...jazdy na LPG z ~połową baku benzyny. Kosztowała ~100
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Czerwiec 26, 2019, 13:44:57 pm
Skoro inne wyroby tej marki to szmelc, to należy się domyślać, że pompa też będzie "na chwilę" ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Czerwiec 26, 2019, 17:06:27 pm
Ja kupiłem właśnie ze dwa trzy miechy temu taką pompę. Dałem 8 dych i póki co, niby chodzi. Zrobiłem odcięcie pompy na lpg, żeby jej szlag nie trafił i jeżdżę. Ale i tak mam wrażenie, że pomimo tych zabezpieczeń, ta pompa nie chodzi już tak, jak w pierwszych dniach po montażu. Ale nic, za późno sobie przypomniałem dobre rady z forum, żeby tej firmy unikać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 26, 2019, 17:21:01 pm
Ja odpaliłem dzisiaj sprzęta, żeby sobie trochę po dłuższej przerwie popierdział na wolnych obrotach. Cd. w dziale technicznym... ;]

PS. Osy założyły gniazdo w podszybiu.  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Czerwiec 26, 2019, 17:31:38 pm
U nas w garażu Volvo dostało tuleje poliuretanowe na drążek panharda i wahacze wleczone z tyłu. Ciekaw jest efektu, bo wcześniej dupa zmieniała pas tak, jakby to była przyczepa dwuosiowa :/

Zna ktoś jakiegoś speca od skrzyń automatycznych (AISIN) w okolicach warszawy? Potrzebowałbym się poradzić, ew zlecić naprawę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Czerwiec 26, 2019, 22:35:43 pm
W tych skrzyniach to tylko elektrozawory robiły problemy o ile o dobrym modelu mówię
https://www.youtube.com/watch?v=lwlkGImaBYg
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Czerwiec 27, 2019, 09:38:39 am
Akurat chodzi o inny model http://www.prnd.pl/tf-80sc-automatyczna-skrzynia-biegow-aisin-inaczej-takze-zwana-af40,4,36.html

Objawy podobne jak w ostatnim akapicie. Chyba trzeba iść w używkę, ehh
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 27, 2019, 16:19:50 pm
Zmotywowałem się i założyłem nową Blendę Heko do ATUwy . Oczywiście nie obyło się bez kombinacji bo przy montażu wyszło że owa blenda to odrzut i miała źle trochę wywiercone otwory na rączkę oraz wkręty do tablicy ale chwilką dremelkiem i działa założone ;) Cóż osoba od której ją kupowałem mowiła że na magazynie było tego więcej  parę lat temu więc opcja że to po prostu był odżut który nie poszedł na "straty" ;)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65692946_1074315359431219_8759280470966927360_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_eui2=AeHRsaRkSRALZxK0j42fUADSdh4bT6NvSJ0js3LTS8NPUSc5vtFLIk3AdFK9OBO6BU5v-E_Nm5p1VNG51OcwwOJ4N0USGE3nw3cGqY9eO4RWEg&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=3a07b16b310eff95064315e0fbb4f4de&oe=5D83A038)

Teraz mam cholibka problem z lampami bo odcieniem nie pasują do nowej blendy będę musiał coś z tym podziałać  <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 27, 2019, 17:06:19 pm
Folia ciemna o największej przepuszczalności,albo lampy z nowszego atu plusa,które mają inny odcień.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 27, 2019, 17:48:10 pm
Folia ciemna o największej przepuszczalności,albo lampy z nowszego atu plusa,które mają inny odcień.
czerwony plastik byl taki sam, tylko bialy sie roznil - albo ta blenda jest za ciemna, albo tak wyszlo na zdjeciu przez mocne naslonecznienie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 27, 2019, 20:11:28 pm
Po sprawdzeniu skoku krzywek, wkręceniu po 1/2 obrotu na każdym ssącym, złożeniu silnika, uruchomieniu, wszystko ok do kiedy się nie rozgrzał. Hałas dobiegał z dołu silnika, z tylnej panewki  <co>. Już zacząłem obmyślać nowy silnik, gdy przypadkiem zaczepiłem o pedał sprzęgła podnosząc go nieco do góry  <lol>
Sprawa doraźnie rozwiązana za pomocą sprężyny odciągającej łapę sprzęgła <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 27, 2019, 22:21:03 pm
zerwony plastik byl taki sam, tylko bialy sie roznil - albo ta blenda jest za ciemna, albo tak wyszlo na zdjeciu przez mocne naslonecznienie

Nie przez zdjęcia taka jest ta blenda jest fabrycznie nowa niestety no na pewno to jest odpad z produkcji Heko bo za nic te otwory do tablicy ani do rączki się nie zgadzały . Zobaczę te ciemniejsze lampy jak dalej będzie lipa to jak nie lubię to je trzeba będzie przyciemnić . Możliwe też że za ciemną ją zrobili fabrycznie no nie wiem .

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65189167_1074468546082567_6353463701277769728_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=56d6665e1369b7d3dfacc1793ce16a2e&oe=5D8A9686)

Foto z wieczora  jak wystawiłem auto bo sprzątałem w Garażu . Tak że to nie jest że przez słońce tak wyszła taki ma odcień ciemny .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 27, 2019, 23:19:03 pm
Postoi troche na sloncu,to zrobi się ta czerwień taka jak na lampach :p ja np. na pierwszy rzut oka nie zauważyłem,innego odcienia czerwieni,tylko myślałem, że ci chodzi o odcień wstecznego i kierunków.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 27, 2019, 23:24:39 pm
taka blenda jest cala z bialego (przezroczystego) plastiku, a kolory zawdziecza farbie, jakby to nazwac ... "lustrzaną", wiec od slonca raczej nie zblednie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 27, 2019, 23:40:28 pm
Patrz stu plusy, większość wyblaknieta ma.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 28, 2019, 00:28:02 am
Ja zauważyłem że w C+ przezroczysta część kloszy lamp w jednych egzemplarzach zostaje srebrna tylko ew. ciemnieje, a część wpada w odcień różowy.
I to nie jest kwestia oświetlenia, bo mam dwa takie różne klosze na swoim aucie. Mam też klosz na podmianę żeby oba wpadały w srebrny jak blenda, tylko nie chce mi się wymienić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 28, 2019, 00:32:19 am
Patrz stu plusy, większość wyblaknieta ma.
w sumie widzialem takie blade blendy, gdzie czerwony byl juz różowo-pomarańczowy ,ale one i srodkowy pasek maja jakis malo srebrny,
łorewer, atusowa blenda to porazka stylistyczna i konstrukcyjna, ja bym tego nie zakladal, a w plusie bym zdjal i zastanawial sie co zrobic z tylnym zderzakiem (bo rejestracja musi byc na klapie)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 28, 2019, 00:35:39 am
Ja zauważyłem że w C+ przezroczysta część kloszy lamp w jednych egzemplarzach zostaje srebrna tylko ew. ciemnieje, a część wpada w odcień różowy.
I to nie jest kwestia oświetlenia, bo mam dwa takie różne klosze na swoim aucie. Mam też klosz na podmianę żeby oba wpadały w srebrny jak blenda, tylko nie chce mi się wymienić.
jakos w polowie 1997 zmienili kolor plastiku przezroczystego w lampach : starsze lampy w Atu i C+ (oraz blenda C+) bialy maja w odcieniu rozowym, a nowsze w odcieniu szarym
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Czerwiec 28, 2019, 07:41:03 am
atusowa blenda to porazka stylistyczna i konstrukcyjna,
popieram
mogli już przynajmniej zmienić dla plusa tłoczenie tylnej klapy  i nie dawać tego gówna, pewnie to jakiś tandeciarz Koreaniec wymyślił . Teraz tylko jest z tym problem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 28, 2019, 09:32:01 am
Chodziło właśnie o to, żeby nie wydawać pieniędzy na wytłoczki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Czerwiec 28, 2019, 10:39:30 am
 to wydali na kawałek szajsowatego plastiku- cała mądra polityka FSO gdzie trzeba jeszcze być uzależnionym od produkcji i dostawy partnera a tak można by mieć gotową wytłoczkę na miejscu. O przezbrojeniu linii nie ma mowy bo podczas gdy produkowali plusa  wcześniejsze atu już nie schodziło z linii , więc klapy musieli bić na prasach tak czy inaczej pod plusa. Więc komuś nie chciało się poprostu ruszyć dupy i to zmienić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 28, 2019, 11:15:02 am
atusowa blenda to porazka stylistyczna

Mi tam się podoba ;)


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 28, 2019, 12:02:20 pm
Inżynieria wsteczna. Dzięki niej zdecydowana większość części pasuje z plusa do borka... Jeśli fabryka była jedynym dostawcą blach to musieliby mieć po dwie prasy do tylnych klap caro i atu... a to wynika z zapewnienia dostępu do części nawet 10 lat po zakończeniu produkcji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Czerwiec 28, 2019, 17:57:25 pm
pewnie to jakiś tandeciarz Koreaniec wymyślił
Polscy styliści odpowiadają za wygląd i wnętrze plusa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Czerwiec 28, 2019, 20:54:16 pm
Z całego tygodnia: okleiłem do końca ramki szyb, odświeżyłem obudowy tweeterów, pomalowałem listwy progowe i materiał na boczkach - Wazzup byłby dumny :d Położony nowy wosk Soft 99 Fusso Coat i ogólne poprawki wizualne. Dziś zaprowadziłem auto do Kielc na DUB IT! i Classic & Youngtimer Show, jak ktoś ma blisko i nie ma planów na weekend to zapraszamy, Targi Kielce Hala A :P

(https://i.imgur.com/BbFIFxK.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 28, 2019, 21:26:29 pm
to wydali na kawałek szajsowatego plastiku- cała mądra polityka FSO gdzie trzeba jeszcze być uzależnionym od produkcji i dostawy partnera a tak można by mieć gotową wytłoczkę na miejscu. O przezbrojeniu linii nie ma mowy bo podczas gdy produkowali plusa  wcześniejsze atu już nie schodziło z linii , więc klapy musieli bić na prasach tak czy inaczej pod plusa. Więc komuś nie chciało się poprostu ruszyć dupy i to zmienić.

Przecież jedyna zmiana elementów tłoczonych między plusem a minusem to te dokręcane noski.
Klapy są takie jak były, tylko z nawierconymi dziurami pod plastik.

Produkcja blend najwyraźniej była tańsza niż zmiana wytłoczek klap.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: krisstof34 w Czerwiec 29, 2019, 14:26:34 pm
MAĆKO
Czym oklejasz ramki szyb?
Ja okleilem zwykłym szkotem i po dwóch latach to odłazi razem z resztkami farby
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Czerwiec 29, 2019, 17:05:08 pm
Podkleiłem w paru miejscach blendę bo jednak fabryczna taśma już nie była taka mocna i się w paru miejscach odklejała po chwili , Założyłem wskaźnik gazu na butli jeszcze muszę przewody polutować to tego bo wcześniej na gazie jeździłem z wielką nie wiadomą ile mam w butli .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Czerwiec 29, 2019, 22:04:59 pm
Po ładnych paru miesiącach znalazłem chwilę na zajęcie się maluszkiem. Zrobiłem 2 łatki i wena mnie opuściła, cóż lepiej wolniej i dokładniej niż szybko i byle jak ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Czerwiec 30, 2019, 12:34:58 pm
Klima chłodzi na skraplaczu z Xantii  <jupi>, żona mi podziękowała  <lol>
Czasem pojawia się objaw pracy na 3 gary ze strzelaniem w wydechu - pewnie któryś kabel WN nie kontaktuje cholera  <uoee>
Tłumik środkowy sie rozpada, a chciałem na urlop pojechać, czyli blaszkarstwo dzisiaj odstawię :P

A jeszcze z innej kwestii: czy ktoś korzystał z karty PZMot jako Assistance?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Czerwiec 30, 2019, 16:35:10 pm
Wracając do blendy w atu, a konkretnie plusie. Jak się chce, to można. To auto swego czasu było chyba na forum, więc pozwolę sobie wkleić zdjęcie.

(https://images92.fotosik.pl/210/4c5603f5217075ecmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/4c5603f5217075ec)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Czerwiec 30, 2019, 16:52:52 pm
Można było pójść o krok dalej i zrobić zderzak na gładko, zaś klapę z wnęką, najlepiej na dwurzędówkę, jak w ikarusie albo C15. Z daleka trudno by było obczaić, że to polonez w ogóle. Bardziej kojarzyłby się z audi A4 w wersji SZ.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Czerwiec 30, 2019, 18:55:11 pm
Jak się chce, to można.
i o tym właśnie mówię. wystarczyło tylko nie bić dla plusa przetłoczenia pod tablice rej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Czerwiec 30, 2019, 21:29:57 pm
I wydać kupę kasy na nową przetłoczkę, której nie ma w budżecie na modernizację :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Czerwiec 30, 2019, 21:38:59 pm
Mieli kasę na robienie innych zawiasów w tylnych drzwiach do Atu i innych zaczepów zamków, to i na przetloczke by się znalazło. Zaoszczedziliby na blendach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Czerwiec 30, 2019, 22:33:31 pm
Byłby wilk syty i owca cała, gdyby zrobili blendę w technologi jak w caro plusie. Tyle że tam, to było niejako uzupełnienie "różnicy poziomów" wynikające z zamontowania nakładki na klapie. Ale i w atu by sobie z tym poradzili, gdyby chcieli.Wystarczyło by dać taką nakładkę imitującą lekko zadarty do góry tył klapy i jednocześnie wystającą do tyłu, żeby później zrównać to blendą. I oczywiście,  lampy odpowiednio wysunięte do tyłu. W caro tworzy to ładną całość, to i tu by się udało.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 30, 2019, 23:40:08 pm
Ale i w atu by sobie z tym poradzili, gdyby chcieli.
nie poradziliby sobie, bo nie ma na to miejsca, a by takie miejsce zrobic to musieliby zrobic nowa wytloczke do blachy, znacznie rozniaca sie od wczesniejszej


I wydać kupę kasy na nową przetłoczkę, której nie ma w budżecie na modernizację :]
wystarczyloby zmodyfikowac stemple przez pozbycie sie malego garba i wypelnic zaglebienie w matrycy, bo to zaglebienie na tablice nie ma zadnego powiazania z reszta ksztaltu wytloczki,
przy odrobinie finezji, to mozna zrobic matryce i stempel z dolaczanymi elementami wytlaczania tablicy i klepac na tym samy sprzecie oba rodzaje klap w zaleznosci od potrzeby
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Czerwiec 30, 2019, 23:42:49 pm
Najlepiej, to gdyby zostali przy wersji z pierwszych prototypów, z lampami z caro. Moim zdaniem, to była najładniejsza wersja.
(https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTnhJeQ-_TgA_2xFQDf297o94t3phvyr8zaG6p-vJoNgjaO1ZVq)
(http://www.motorstown.com/images/fso-polonez-atu-08.jpg)

Nigdy nie podobały mi się lampy z atu "dociągnięte" do zderzaka. Może gdyby pozostała metalowa listwa, byłoby lepiej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 01, 2019, 04:33:19 am
To była walka o wysokość progu załadunku i szerokość otworu szczególnie, że w rwd bagażnik nigdy nie będzie imponujący...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 01, 2019, 07:26:39 am
rozgrzebałem kolejna porażkę fabryki w postaci pochłaniacza.  Okazalao się ze króciec  na przewód,  w zaworze siedzącym w pochłaniaczu się złamał. Chyba lata powodują że plastik się kruszy bo od czego mógł się złamać?.
wymieniłem sworznie góra dól - strona lewa i prawa, skasowałem min. luz na łożysku , zamówieniem nowe opony , stare od stania dostały placków.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Lipiec 01, 2019, 08:49:07 am
MAĆKO
Czym oklejasz ramki szyb?
Ja okleilem zwykłym szkotem i po dwóch latach to odłazi razem z resztkami farby

Folia 3M M12 1080 Czarny Mat.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 01, 2019, 10:56:42 am
rozgrzebałem kolejna porażkę fabryki w postaci pochłaniacza.
pochlaniacz to dzielo producenta wtrysku lub jego firmy u ktorej zamowil ten element


Moim zdaniem, to była najładniejsza wersja.
a moim zdaniem stylistycznie to porazka,
inne swiatla do sedana jak najbardziej tak, ale nie te od Caro
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 01, 2019, 11:36:10 am
Gaźnikowe caro `93 chiptuning in progress  ;>

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-07-01/273719.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 01, 2019, 13:06:33 pm
zmieniasz mapy w gaźniku?  <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 01, 2019, 15:05:00 pm
zmieniasz mapy w gaźniku?  <rotfl2>
a slyszales o dyszach z silnikiem krokowym ??  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 01, 2019, 22:04:48 pm
Jedyne co mi przychodzi do glowy to zmiana ustawien dla Lpg.. W benzyna raczej nic nie zmieni.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 02, 2019, 11:39:15 am
Bawiliśmy się w strojenie staga XL w silniku po remoncie. :) Niestety z doborem miksera, żeby było idealnie, jest ciężka sprawa. Zachowanie instalacji na mikserze 2x28mm od rybackiego było fatalne. Na palnikowym 2x25 jest trochę lepiej, ale dalej daleko od ideału. W każdym razie, przecieramy szlak i będzie można niedługo napisać coś więcej :).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Lipiec 02, 2019, 14:16:18 pm
Jesteście dumni z zepsucia klasyka?  <mysli>
W tym roczniku tylko d124,wąska chłodnica i gaz na śrubie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 03, 2019, 01:56:01 am
 <ok> <ok> <ok>
 <spoko> Tak jest!

Udało się. Niebawem podzielimy się efektami i sposobem na wystrojenie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Lipiec 03, 2019, 21:06:31 pm
Dziś razem z bratem walczyliśmy z hamulcem ręcznym, chyba się nam udało bo samochodu nie da się ruszyć przy zaciągniętym ręcznym, ale czy jest taki jaki być powinien to się zobaczy na przeglądzie ( jestwm spóźniony z przeglądem ponad miesiąc). Dziś też opłaciłem oc na wąskiego 360zł na rok (auto jest na ojca). Naprawiłem też przełacznik od halogenów bo nie świecił się piktogram. Z rzeczy nagłych odlepiła mi się szyba od prowadnicy, mam co prawda dwie zapasowe, ale są trochę poryspwane. Jakieś pomysły jak przylepić szybę tak aby nie odpadła znów od prowadnicy?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 03, 2019, 22:19:10 pm
Od kilku dni trwa akcja uwolnić skrzynię 2 w octavce... jest trochę zabawy z tym. Jednak w rwd jest łatwiej... może do soboty wyleci to się zrobi sekcję... olej nie uciekł więc dziury nie ma za to bardzo się mienił. Czy 75w90 może być tak rzadki ja przepracowany silnikowy bo bardzo ochoczo się wylewał nawet ma zimnej skrzyni.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Lipiec 03, 2019, 23:08:42 pm
Jaki masz problem ze skrzynią? Nity puściły?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 03, 2019, 23:12:36 pm
Pewnie tak. Nagle zaczęła miałczeć jakieś 25 km temu...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 03, 2019, 23:56:53 pm
ednak w rwd jest łatwiej
nie w kazdym ;>
ale przynajmniej w PN to jest bajeczka na dobranoc  :d

ja czyszcze powierzchnie bloku i glowicy - robie to gabeczka do talerzy, bo roverek jest miekki jak plastelina,
przy okazji zapytam jak to jest z tym wystawaniem tulei , 0.1mm to maja wystawac jak sa na swiezo wkladane w blok i pozniej siadaja ?
bo moje po zdjeciu glowicy sa na rowno z blokiem, wiec ich przeciez nie wyciagne
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Lipiec 04, 2019, 07:38:46 am
0.05-0.11mm mają wystawać. Książkowo. Ale jeśli są na równo z blokiem to też pojeździ, grunt by nie założyć MLSa, a uszczelkę elastomerową np. Elringa, która ma grube pierścienie ogniowe.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 04, 2019, 11:42:10 am
mam uszczelke z silikonem, wczesniej tez taka siedziala, prawdopodobnie fabryczna ( PAYEN ),
nie widac, zeby pierscienie puscily, za to silikon wyglada nieciekawie, plyn w oleju, jednak wokol kanalow olejowych silikon w dobrym stanie,
silikon od strony wydechu prawie rozpuszczony, ale wycieku na zewnatrz nie bylo,
silikon wokol srub rozmiekczony - srubami moze wcisnac duza ilosc plynu do miski olejowej ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 04, 2019, 14:10:42 pm
W Plusie wygiąłem podłużnicę :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Lipiec 04, 2019, 18:01:09 pm
Bocian w której Octavii jest "trochę zabawy" z wyjęciem skrzyni?W jedynce?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Lipiec 04, 2019, 18:30:33 pm
W Plusie wygiąłem podłużnicę :/
W tym policyjnym? <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Lipiec 04, 2019, 21:29:29 pm
silikon wokol srub rozmiekczony - srubami moze wcisnac duza ilosc plynu do miski olejowej ?
Jak najbardziej.

Wymieniłem krzyżaki na wale na nowe oryginalne oraz łącznik elastyczny wału, też oryginał. Stary poległ od nadmiaru mocy pod maską :P

(https://i.imgur.com/kO7g7M3.jpg)

Przed demontażem oczywiście wszystko odpowiedni oznaczone, nic nie wibruje i nie wydaje dziwnych dźwięków po wymianie ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 04, 2019, 22:40:09 pm
ten nowy na zdjeciu to nie oryginal
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Lipiec 04, 2019, 22:54:32 pm
To przegub od Trucka, kupiony razem z wałem i podporą: https://allegro.pl/oferta/wal-napedowy-fso-polonez-oryginal-fabryczny-nowy-7003554683

Wiem, że nie ma tych metalowych końcówek wchodzących w wał i zabierak skrzyni, ale wszystkie numery i oznaczenia są takie same i w tym samym miejscu co na oryginalnym zdjętym z auta. Nie wygląda na rzemiosło, które miałem już kiedyś w rękach ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 04, 2019, 23:00:04 pm
W tym policyjnym? <lol2>

Nie. W GTI podlewarowałem przód za podłużnicę i się wgięła.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 04, 2019, 23:27:51 pm
To przegub od Trucka, kupiony razem z wałem i podporą: https://allegro.pl/oferta/wal-napedowy-fso-polonez-oryginal-fabryczny-nowy-7003554683

Wiem, że nie ma tych metalowych końcówek wchodzących w wał i zabierak skrzyni, ale wszystkie numery i oznaczenia są takie same i w tym samym miejscu co na oryginalnym zdjętym z auta. Nie wygląda na rzemiosło, które miałem już kiedyś w rękach ;p
no widzisz, czy masz juzdwa przeslania ku temu, ze sprzeglo nie jest oryginalne, bo
1. nie ma wypustek, ktore sa kluczowym elementem w tym modelu
2. ma takie same oznaczenia na odlewach gumowych, a skoro nie ma wypustek to powinien miec inne

mozliwe, ze producent tego sprzegla przejal za grosze forme do odlewu i klepie takie sprzegla na sprzedaz,
ale skoro pozbyl sie wypustek, to i sklad mieszanki gumowy mogl "uproscic",
nie ma co liczyc, ze to pelnowartosciowy towar, juz od dawna trzeba szukac jakiejs porzadnej alternatywy

W GTI podlewarowałem przód za podłużnicę i się wgięła.
w ktorym miejscu to zrobiles ?

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 04, 2019, 23:33:56 pm
Bocian w której Octavii jest "trochę zabawy" z wyjęciem skrzyni?W jedynce?
Domyślam się że im nowsza tym gorzej. Ale mają 1-2 h wieczorami na dworzu leżąc pod autem trochę się schodzi. Szczególnie tak jak dzisiaj co nic nie zrobiłem bo dopiero przed 20 zjechałem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Lipiec 04, 2019, 23:39:50 pm
przejal za grosze forme do odlewu i klepie takie sprzegla na sprzedaz,
Wątpie,bo wszystki szit co jest dostępny w sprzedaży jest bez napisów. Alternatywa już dawno jest wymyślona,plug &play pasuje od forda sierry i łady,a przy chwili pomyślunku podpasuje też od innych aut.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w Lipiec 04, 2019, 23:56:21 pm
To przegub od Trucka, kupiony razem z wałem i podporą: https://allegro.pl/oferta/wal-napedowy-fso-polonez-oryginal-fabryczny-nowy-7003554683

Wiem, że nie ma tych metalowych końcówek wchodzących w wał i zabierak skrzyni, ale wszystkie numery i oznaczenia są takie same i w tym samym miejscu co na oryginalnym zdjętym z auta. Nie wygląda na rzemiosło, które miałem już kiedyś w rękach ;p

Kupiłeś to? Wiem, że na Żeraniu odchodziła fuszera, ale przecież cały ten "wał" jest upaćkany farbą łącznie z każdym elementem gumowym - czy to podpora, czy łącznik. Czegoś takiego nie widziałem na żadnym aucie. Odpacykowany rupieć.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 05, 2019, 00:14:31 am
Alternatywa już dawno jest wymyślona,plug &play pasuje od forda sierry i łady,a przy chwili pomyślunku podpasuje też od innych aut.
chodzi mi o cos bardziej wytrzymalego np. sprzeglo w metalowej obudowie jak w bmw M5
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 05, 2019, 00:35:16 am
w ktorym miejscu to zrobiles ?

Dokładnie obok ostatniej poprzecznicy, na przedzie kabiny pasażerskiej, dokładnie obok miejsca gdzie idzie w górę do komory silnikowej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Lipiec 05, 2019, 08:23:34 am
Ja zawsze podnośnik lub kobylki podstawian w miejscach przy progach, tam gdzie sa przyspawane wzmocnienia do podłogi, właśnie w celu podniesienia pojazdu. Jak podnoszę cały przod to podnisnik podatawiamw miejscu mocowania ucha do ciagniecia. Nigdy nie mialem żadnych problemów, że auto niestabilnie stalo itp. Jedynie co sie dzieje to gdy samochód stoi na podnośniku lub koblykach to drzwi kierowcy ciężej sie zamykaja.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Lipiec 05, 2019, 08:26:01 am
Kupiłeś to? Wiem, że na Żeraniu odchodziła fuszera, ale przecież cały ten "wał" jest upaćkany farbą łącznie z każdym elementem gumowym - czy to podpora, czy łącznik. Czegoś takiego nie widziałem na żadnym aucie. Odpacykowany rupieć.
Tak.

Cały jest pokryty lakierem, ale nie takim zwykłym, wygląda to na jakieś zabezpieczenie na czas magazynowania. Na wale była naklejka kontroli jakości FSO, może to jakiś ostatni wypust z okresu produkcji ostatnich trucków w ZSD. Przegub wału na pewno nie jest żadną współczesną produkcją.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Lipiec 05, 2019, 09:27:27 am
w ktorym miejscu to zrobiles ?

Dokładnie obok ostatniej poprzecznicy, na przedzie kabiny pasażerskiej, dokładnie obok miejsca gdzie idzie w górę do komory silnikowej.
Mój zgniłek stał chyba z miesiąc oparty tym miejscem o cegły, kiedy przednie zawieszenie było robione. Chciałem w ogóle postawić go progami na tych cegłach, lecz te - progi, nie cegły :) - okazały się tak spróchniałe, że zachowywały się, jakby były zrobione z dykty.
U Ciebie to odkształcenie bezpośrednio jest widoczne, czy dopiero po postawieniu na koła widać, że samochód jakoś dziwnie stoi?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 05, 2019, 13:23:35 pm
Jak podłużnica ma kształt litery U, to ten dolny fragment litery U się wgiął do środka. Zapewne dlatego że podnośnik w czasie lewarowania zmienił położenie łapki, a nie było tam żadnego klocka tylko złożona na pół wycieraczka i podłużnica dostała obciążenie punktowe.

Niemniej zdziwiło mnie że tak się stało. Myślałem że ta blacha jest grubsza i lewarowanie ćwiartki nie powinno zrobić na niej wrażenia. Jak kiedyś wycinałem przegnity kawałek tylnej podłużnicy na na wysokości bagażnika, to tam blacha była cholernie gruba, praktycznie jak pancerz co poniektórych dawnych czołgów lekkich.

Jak podnoszę cały przod to podnisnik podatawiamw miejscu mocowania ucha do ciagniecia.

W Plusie akurat ucho do ciągnięcia jest na takiej puszcze z blachy tak cienkiej że wygina się palcem. Natomiast można bez strat podlewarować za punkt mocowania sanek, tylko trzeba podłożyć drewniany kwadraciak.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 05, 2019, 20:13:34 pm
W Plusie akurat ucho do ciągnięcia jest na takiej puszcze z blachy tak cienkiej że wygina się palcem.
w zadnym nie powinno sie podnosic auta w tym mejscu

Myślałem że ta blacha jest grubsza i lewarowanie ćwiartki nie powinno zrobić na niej wrażenia.
tam jest laczenie blach i sam profil jest wygiety do gory ,a Ty przylozyles punktowe obciazenie, wiec nic dziwnego,ze sie wgielo,
gdybys podlozyl wycinek deski o grubosci 15mm, to obciazenie rozlozyloby sie na brzegi,

inna sprawa, ze to nie jest miejsce do podstawiania podnosnika
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 05, 2019, 20:22:50 pm
zmieniłem opony na funkiel nówka nie śmigane,   niestety  bicie  na kierownicy pozostalo, jest mniejsze  jak na starych ale przy 130 najbardziej odczuwalne. jutro zdejmę tarcze może coś pomiędzy tarczą a piastą siedzi.
czy pamięta ktoś jak jest mocowana tarcza do piasty, szpilka i śruba z płaskim łbem czy sama szpilka? moż emój tuning w postaci 2 szpilek powoduje te klocki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 05, 2019, 21:05:36 pm
wibracje czasami powodują luzy w drążkach kierowniczych i sworzniach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 05, 2019, 21:17:14 pm
wymienione
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Lipiec 05, 2019, 22:39:56 pm
W Plusie akurat ucho do ciągnięcia jest na takiej puszcze z blachy tak cienkiej że wygina się palcem.

Nic się nie wygina. Wielokrotnie podnosiłem różne plusy za ten wspornik.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Lipiec 05, 2019, 23:00:28 pm
Może źle się wyraziłem. Ja podnoszę przód właśnie w miejscu gdzie jest mocowana oslona miski. Tak jest napisane w Morawskim. Jak ponosze tyl to podnośnik podkladam pod obudowe przekladni głównej a kobylki pod most. Btw. Gdzie podstawiacie kobylki gdy demontujecie most?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Lipiec 05, 2019, 23:12:12 pm

zmieniłem opony na funkiel nówka nie śmigane,   niestety  bicie  na kierownicy pozostalo, jest mniejsze  jak na starych ale przy 130 najbardziej odczuwalne. jutro zdejmę tarcze może coś pomiędzy tarczą a piastą siedzi.
czy pamięta ktoś jak jest mocowana tarcza do piasty, szpilka i śruba z płaskim łbem czy sama szpilka? moż emój tuning w postaci 2 szpilek powoduje te klocki.
[/quote]
Jeszcze raz sprawdz wyważenie na innych maszynach
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 05, 2019, 23:51:26 pm
Zaatakowałem szlifierką korozję po prawej stronie, przy progu od strony podłogi. Widząc jak głęboko się doryłem nie usunąwszy rdzy, z płata blachy który jest między przednim mocowaniem resora, a progiem, postanowiłem go usunąć. Wyczuwając poziom zadania, zacząłęm ręcznie i gołą ręką urwałem kilkunastocentymetrowy kawał blachy który wydawał się być zgrzany do nadwozia tylko przy miejscu gdzie schodzą się różne wartwy progu. Dopiero pod tym pokazał się zewnętrzny płaszcz progu.

Zastanawia mnie, po co tam w ogóle był element zamontowany tak słabo, że ktoś tak słaby fizycznie jak ja, mógł go urwać jedną ręką.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Lipiec 07, 2019, 07:04:12 am
w zadnym nie powinno sie podnosic auta w tym mejscu
W kombi van nawet instrukcja mówi o podnoszeniu w tym miejscu za pomocą dołączonego podnośnika hydraulicznego.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 07, 2019, 09:26:54 am
Blacha przedniego pasa jest papierowa ale pod samym elementem do holowania jest wzmocnienie. Jak to zdejmowałem do malowania to czuć było jak poszycie pasa od niego odstaje i się rusza... pewnie cała siła przenosi się na półkę pod chłodnicą a to już wygląda solidniej...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 08, 2019, 21:29:45 pm
założyłem dziś org. felgi z trucka  żeby wykluczyć bicie na felgach aluminiowych i niestety nadal przy 130 kiera drży. Jutro jadę na inną wulkanizacje niech zobaczą te felgi bo może u mnie ch..jowo wyważają. Sam już nie wiem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Lipiec 08, 2019, 22:06:15 pm
założyłem dziś org. felgi z trucka  żeby wykluczyć bicie na felgach aluminiowych i niestety nadal przy 130 kiera drży. Jutro jadę na inną wulkanizacje niech zobaczą te felgi bo może u mnie ch..jowo wyważają. Sam już nie wiem.
Walka z wiatrakami, u mnie też potrafi drżeć w przedziale 120-140km/h niezależnie od felg i opon. U Sebka w sreberku też to kiedyś zauważyłem, ale nie pamiętam czy też przy tej prędkości czy ciut wyżej.

Ale próbuj, jak rozwiążesz problem to daj znać :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 08, 2019, 22:20:55 pm
Dzisiaj zrobiłem sekcję zwłok skrzyni szkodzy. Mechaników należałoby rozstrzeliwać za to co zastałem wewnątrz... śruby zamiast dedykowanych 9mm o twardości 12,9 wsadzone m10 w klasie 10,9 i do tego oszlifowane coby do otworu 9mm pasowały. Jedna była zerwana. Ze dwie luźne a przy rozlieraniu tylko 3 z 8 się nie urwały.

 Normalnie ręce mi opadły. Oryginały w aso na zamówienie z dojczlandu 750 około. Na aledrogo 100 za zestaw dedykowany. To co zostało wsadzone nie wiem czy było warte z 20 zł.

A i wyspawałem sobie stelaż pod fotel kierowcy z alfy.wstępna przymiarka i zapowiada się ciekawie. Fotel to taki odpowiednik ig standard z siedziskiem relaxa. Coś jak szersza wersja akupresury. Tyle że mam wsadzoną nową gąbkę oparcia to mi trochę żebra uciska ale to się dopasuje... i nawet nie dotykam głową do starej podsufitki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 09, 2019, 21:25:35 pm
Ale dziś Polonezem jechałem, klękajcie narody !! Jeszcze tak rozwalonych panewek w OHVce nie słyszałem. Przy 2000 obr./min. wydawało się, że silnik się rozleci, wyżej było tylko ciekawiej <lol> GLE co nigdy gazu nie widział, a dziura w obrotach niczym wyschnięty Bajkał. Wibracje wału czuć mocniej niż u mnie w Kombi... Auto niby "igiełka", a aż pęka od grzybopatentów, blacha w stanie takim sobie. Później przewiózł mnie jeszcze właściciel tego "cacka" ruszanie z 2/3ki, palenie sprzęgła i jazda na IV biegu 40 km/h to standard. Na koniec stwierdził, że będzie go sprzedawał, chce za niego 7k zł i nawet kupiec się znalazł, ale daje 5k zł i nie wie czy jest sens sprzedać go za tę cenę  <rotfl2> Jakby nie patrzeć zarobiłby ze 2,5 raza tego co to auto jest warte.

A poza tym, przyszło wznowienie na OC do kombi. PZU za OC w 2 ratach proponuje 711 zł, MTU za ten sam pakiet woła 670 zł, a Warta 820 zł, w obliczu tak małych różnic w cenie chyba nie będzie mi się chciało chodzić za innymi ofertami.
W Atu buntuje się kostka stacyjki, testował ktoś może takiego cusia? https://allegro.pl/oferta/stacyjka-fiat-126p-fl-el-polonez-magneti-marelli-6956970657
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 09, 2019, 21:29:31 pm
ATU + czy - ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Lipiec 09, 2019, 21:32:24 pm
A poza tym, przyszło wznowienie na OC do kombi. PZU za OC w 2 ratach proponuje 711 zł, MTU za ten sam pakiet woła 670 zł, a Warta 820 zł, w obliczu tak małych różnic w cenie chyba nie będzie mi się chciało chodzić za innymi ofertami.
Idź i szukaj, mi udało się zejść z proponowanych przez PZU 780zł na 470 w Warcie ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 09, 2019, 21:55:40 pm
A poza tym, przyszło wznowienie na OC do kombi. PZU za OC w 2 ratach proponuje 711 zł, MTU za ten sam pakiet woła 670 zł, a Warta 820 zł, w obliczu tak małych różnic w cenie chyba nie będzie mi się chciało chodzić za innymi ofertami.
Idź i szukaj, mi udało się zejść z proponowanych przez PZU 780zł na 470 w Warcie ;)
Już byłem się pytać i tak jak napisałem różnice są rzędu 40-60 zł. Czyli w skali roku właściwie nie odczuwalne. Z "tanich" firm to PZU i MTU wychodziło najlepiej - przy płatności jednorazowej PZU za jakiś promocyjny pakiet wołało 630 zł (OC+OZ+NNW), a MTU za OC+NNW - bo też jakaś promocja - 595 zł.
ATU + czy - ?
Minus.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Lipiec 09, 2019, 22:38:14 pm
Ale dziś Polonezem jechałem, klękajcie narody  Jeszcze tak rozwalonych panewek w OHVce nie słyszałem. Przy 2000 obr./min. wydawało się, że silnik się rozleci, wyżej było tylko ciekawiej  GLE co nigdy gazu nie widział, a dziura w obrotach niczym wyschnięty Bajkał. Wibracje wału czuć mocniej niż u mnie w Kombi...
To to jeszcze nic. W moim egzmeplarzu tak wyje most, że jadąc 100km/h z otwartym do oporu oknem nie słyszę szumu wiatru tylko wyjacy most.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 09, 2019, 22:44:56 pm
Ale dziś Polonezem jechałem, klękajcie narody  Jeszcze tak rozwalonych panewek w OHVce nie słyszałem. Przy 2000 obr./min. wydawało się, że silnik się rozleci, wyżej było tylko ciekawiej  GLE co nigdy gazu nie widział, a dziura w obrotach niczym wyschnięty Bajkał. Wibracje wału czuć mocniej niż u mnie w Kombi...
To to jeszcze nic. W moim egzmeplarzu tak wyje most, że jadąc 100km/h z otwartym do oporu oknem nie słyszę szumu wiatru tylko wyjacy most.

Odegnij zabezpieczenia na nakrętce wałka atakującego, żeby dawała się odkręcać, a potem dowal jej 200N. Czasem to pomaga.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Lipiec 09, 2019, 23:09:05 pm
Podejrzewam że główny problem to padnięte do reszty łożyska odbudowy mechanizmu roznicowego. Jak auto jest podniesione i obracam kołem to słychać chrobotanie. Kiedys tak bylo tylko z lewej strony, teraz już z obu. Łożyska półosi wymienione ale nic to nie pomogło.
Będę zmieniał przelozenie na 4.1 to wszystkie łożyska dam nowe.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 09, 2019, 23:55:00 pm
Minus.
za dwie stowy to kupisz stacyjke od plusa, a nie jakas podrobe do malucha,
wymien sama kostke, w minusowych przeciez tez jest wyjmowana kostka
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Lipiec 10, 2019, 19:43:41 pm
OC i NNW na 150tys 338zł w AXA 870zł to za dwa samochody nawet nie zapłaciłem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Lipiec 10, 2019, 22:59:34 pm
Pierwszy raz od października przejechałem się swoim Atu, miało być 8km , a zrobiłem ponad 90 😁
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Lipiec 10, 2019, 23:08:31 pm
Compensa, 237zł ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Lipiec 11, 2019, 04:47:19 am
Z kartą PZM?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Lipiec 11, 2019, 10:27:13 am
Compensa bez karty za 125p z 1991 roku 205 zł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Lipiec 11, 2019, 11:41:59 am
Polonez Caro plus 2000r wiec żaden zabytek.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 11, 2019, 13:45:21 pm
dziś kolejny dzień walki z latającą kierownicą, okazało się ze felgi  które były roztaczane na przedniej piaście mają za duży luz, prawdopodobnie nie są osadzone na  jej grubszej części tylko na tej cieńszej, lub są za dużo roztoczone. Pozostaje  dać pierścień centrujący i roztoczyć  do średnicy pierścienia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 11, 2019, 21:23:01 pm
Wczoraj walczyłem z wsadzeniem skrzyni do szkody. Musiałem kupić drugą (a właściwie trzecią) bo moja obecna miała jednak pękniętą obudowę i 5ty bieg miał rozwalone łożysko... doliczając śruby zastępujące nity i kilka innych detali skończyło się kolejnym zakupem. Tym razem trafiłem na regeberowaną ale chyba lepiej jak poprzednia. Obudowa posoawana i przemalowana. Do tego świerzy olej bez opiłków. Nie rozbierałem i zaryzykowałem oceniając jej ogólny stan. Może tym razem wytrzyma dłużej niż rok...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 11, 2019, 22:33:33 pm
Wróciliśmy po wyprawie autem Bonifacego. Poszło chyba grubo ponad 2000km. Chorób wieku dziecięcego było tyle, że nie chce mi się spisywać wszystkiego, może sam wrzuci jak zrobi kolejne kilkaset km do Bydgoszczy jutro :P. W każdym razie trasa ta zaowocowała tutorialem na temat montażu II generacji w gaźniku. Chodzi tak niesamowicie liniowo i kulturalnie, że sam się zdziwiłem, a odejście ma co najmniej takie samo, jak mój, lub jeszcze lepsze. Wolne obroty trzyma teraz w każdej sytuacji, przy dojeździe do świateł, czy wrzuceniu na luz przy 100km/h. A dolot jest udrożniony, zaślepiony na zimne powietrze i z wywalonym termostatem, jak u mnie  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Lipiec 11, 2019, 23:00:27 pm
Z kartą PZM?
Z kartą byłoby jeszcze mniej ;)
W końcu spiąłem dupę i przetransportowałem poloneza do aktualnego miejsca zamieszkania. W jeden dzień przejechałem nim więcej niż przez ostatnie trzy lata razem wzięte. :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 11, 2019, 23:21:03 pm
Aż nie wierzę :D Znalazłeś garaż?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Lipiec 12, 2019, 00:13:05 am
Jeszcze nie poruszałem tematu, ale z zorganizowaniem kawałka podłogi na terenie FSO raczej nie będę miał problemu. ;) Minus taki, że daleko i nie będę miał dostępu na każde życzenie, póki ciepło i chcę nim jeździć stoi pod chmurą. Patologia na osiedlu mniejsza niż w centrum Tarnobyla, nie boję się tak o uwastacje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 12, 2019, 00:41:43 am
Można się też obawiać niedodbania  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Lipiec 12, 2019, 11:36:34 am
W końcu do Favoritki trafiło Radio. Pioneer 670SDK. W Polonezie mam Pionnera DEH 880RDS. Powiem Wam, że różnica między Pioneerami z lat 90' które są ,,Made in Japan", a współczesnymi ,,Made in China" jest kolosalna  <wow> Na korzyść tych starszych oczywiście. Jakość wykonania oraz odbioru i dźwięku jest nieporównywalna.

Poza tym, Polonezem zawiozłem do ślubu  <spoko>

W Favoritce sprawdziłem dziś olej. Dzielnie trzepie kolejne kilometry na 5W40, a oleju w ogóle nie ubywa  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Lipiec 12, 2019, 14:33:15 pm
Polonez zaliczył przegląd, od zeszłego roku auto zrobiło 660 km. Teraz auto czeka na rozbiórkę i spawanie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 12, 2019, 15:24:03 pm
W Pandzie chyba poszła uszczelka pod głowicą. Niby brak innych objawów, ale ostatnio musiałem dolać dwa litry płynu chłodniczego, a teraz jak wyjąłem korek oleju to wyglądało jakby ktoś tam nasrał.
1.1 FIRE 136 tys. przebiegu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 15, 2019, 20:13:04 pm
Opłaciłem haracz za Kombi.

Bawiąc się w OBT trzeci raz od swapa na 1,8 zagotowałem Atu :/ Nie wiem co to za dziwne auto, w Caro wentylator włączał się grubość wskazówki za 90*C i wyłączał się równo na 90*C. W Atu od zmiany na rovera cały czas problemy z chłodzeniem, na wolnych obrotach wentylator nie włączy się za nic w świecie, dopiero po lekkiej przegazówce i to w okolicach 100-110*C, a wyłącza się grubość wskazówki przed 90*C. Dla odmiany w czasie jazdy trzyma mniej więcej 85*C...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Lipiec 15, 2019, 21:30:03 pm
Przed południem pojechałem w okolice Chełma. Trochę tam pojeździłem tu i ówdzie, zjadłem obiad i wróciłem. W sumie przejechałem ok. 600km przez osiem godzin.

Ludzie piszą w internetach, że po ośmiu godzinach w Polonezie można zwariować. Nie potwierdzam. Czuję się zupełnie normalnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Lipiec 15, 2019, 21:49:01 pm
Ludzie piszą w internetach, że po ośmiu godzinach w Polonezie można zwariować. Nie potwierdzam. Czuję się zupełnie normalnie.
W zeszłym tygodniu zrobiłem 1500 km Polonezem na raz. Zajęło to 15 godzin. Po przyjeździe do domu też czułem się normalnie  <spoko>. Najwięcej w tych kwestiach mają zawsze do powiedzenia osoby, które nigdy Polonezem nie jeździły.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Lipiec 15, 2019, 22:29:22 pm
Trafiły się ciemniejsze lampy to zamotowałem

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66814546_1085828424946579_7763238475117101056_o.jpg?_nc_cat=110&_nc_oc=AQk8qx3rO7bAzo4DtpkH5Tnyzc1X4VUwH107Z-pvbKYwOFSr-pNwzZOBh_C0dUttZcI&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=5a3cea7a3b6e7c9bfac25e48deaa8201&oe=5DB43391)

Pobawiłem się też trochę w CA

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66020341_1078635328999222_8878335229245259776_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQmRjwnLNL4YHDDwxVvKY1-u95FXADQIOVpJKr8eyJ64M2Bgrbl6gQh5EVfbMKQmQaw&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=fcb457d55447d21ecbc9484850cb8dc9&oe=5DA0F717)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65702784_1078635362332552_6642708656078979072_o.jpg?_nc_cat=111&_nc_oc=AQm6iiDz4ZBP1CrMOcDu4tet1BOsP4Ld1TBBmuljZ-Tw-Brqrc0QNKyVAJqQ2nqCJcI&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=023c0d620d19a0fbd0dd6ec8439dd70b&oe=5DB5D7EE)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66040704_1078635372332551_3672030767011069952_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQkKsWEzw3Jx_pFqyQM42KE4rr_BmowTaRAv7geDCIa6nyGaE2AJMwgBtC3Rywjg-hU&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=83320fd47ab62bf4461012e710a05506&oe=5DA5EAAD)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66163750_1079349992261089_1012857840785686528_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQkUe7ohb59TJBtk28nGBLgGTk8HxuUQFx40fgmpp0gHOjbKF-3cOGtnwVFVV-pm-Lg&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=248c911e60b1d1708d103d54f5d36df0&oe=5DBE26A1)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66585500_1085828238279931_1433623911190233088_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQl_NV7IL-FRbvJdOcQnRY9iZSbdgMymog47A4PiVWv0GvrpR8E5KLF9-LikR81D09M&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=3440ad450817ebf2f38373a14f08f647&oe=5DACAC2A)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66990831_1085828364946585_3651170020660084736_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQm2zElVLv6-MwKSxGWEfemNAIWizA48m3bOfQWczIfEtEeUOeb7qZezyJ17hOc3DPQ&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=8f7e63cc854194f996cc23011628d03d&oe=5DB1034D)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67117455_1085828271613261_5236628103870021632_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQlZZ4UtWm3pk_ktZ2OCF6wOs6cbt7UOwdR5wIi-XAm59fgbiWdgrWplKzoSgHvDfhk&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=03fb6fc2965e85375dac0d9ea43dda0c&oe=5DAAFED9)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67055237_1085828181613270_3540134945575927808_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_oc=AQlpxyM-dGFdrv6Y7gLH48l_M-6GcUSHyiP2rcM8quaS_HAJJr1QNbzKQ9ThMbmDywU&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=d370dd88ceebe085ceca44f0d3038a95&oe=5DC376D4)

(http://Trafiły się ciemniejsze lampy to zamotowałem[img width=400 height=300]https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66814546_1085828424946579_7763238475117101056_o.jpg?_nc_cat=110&_nc_oc=AQk8qx3rO7bAzo4DtpkH5Tnyzc1X4VUwH107Z-pvbKYwOFSr-pNwzZOBh_C0dUttZcI&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=5a3cea7a3b6e7c9bfac25e48deaa8201&oe=5DB43391)


(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/65508827_336106064001377_1406829087699238912_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQnRS9zWXruDGO2vqm1ycb7lur_fFKlDz1hxzm2Bt6HBFBPebqCVpJVY9Mrt4kW4c9o&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=262620ec71ee436789f5a4c12b989272&oe=5DA52207)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/65645331_585018325357537_8823193716089946112_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQmIvQTUi58XCKbBYWRzkMYQ5Gg_z__Dcao-ZZoUx-FLHv8Nvjjr-_yfoh5N_JRM0mg&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=a19b4580ffe0ed835cb7e67c2f94a6b5&oe=5DEC0445)

(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/65827714_332397667676033_7734860900342956032_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQloOui6ESOBeJreiRSQ-LGIH6AE9NNPIOuBVUE4e-s22fbBdRm7pRxSF8HTyhX8KaA&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=30b09ecd366145c25c68196d1fff5542&oe=5DB5988D)


(https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67222476_1085828291613259_1129416896647528448_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQmnxe6D6Yhclzt6M0GPN9_8m7QwNZq1fTnbvb-4vWrPqIu8Z_hWgo3mCjeGXurawmg&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=cf0dfc6dae2cfd3aee5bb8fd06902986&oe=5DB914E3)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 16, 2019, 17:30:59 pm
Kupiłem przepustnicę z opla vectry A (44mm), pasuje do reszty wtrysku abimexowego. Teraz tylko rozwiercić kolektor ssący i wrzucić większy mikser LPG  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 18, 2019, 12:36:44 pm
Wstępnie zapytam, czy ktoś by chciał niskoprzebiegowe akwarium po konserwacji, w bardzo dobrym stanie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 19, 2019, 07:37:05 am
Rozstanie z FSO?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 19, 2019, 09:45:15 am
Bardziej stawiam na emigrację. Kiedy planujesz jego sprzedaż?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 19, 2019, 11:12:15 am
Rozstanie z FSO?

Jeżeli do tego dojdzie, to raczej z motoryzacją na kilka lat.

Kiedy planujesz jego sprzedaż?

Myślę że w sierpniu. Muszę go wpierw odkurzyć, sprawdzić heble, załatwić przegląd i chyba jakieś OC. Jeszcze mi z garażu magazyn zrobili i nawet nie mam jak z niego wyjechać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 19, 2019, 20:51:03 pm
Myślę że w sierpniu. Muszę go wpierw odkurzyć, sprawdzić heble, załatwić przegląd i chyba jakieś OC. Jeszcze mi z garażu magazyn zrobili i nawet nie mam jak z niego wyjechać.
Za wcześnie, na przełomie października i listopada może bym się skusił, o ile wcześniej nie przytuliłbym jakiegoś 125p :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 22, 2019, 22:08:10 pm
Dzięki za zlot  :] Ja dopiero dzisiaj przed chwilą wróciłem, trochę się przedłużył  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 24, 2019, 22:08:19 pm
zdjąłem wał rozebrałem i złożyłem na nowych podzespołach, podpora, łożysko krzyżaki, bez prasy się nie obyło. teraz tylko wyważyć i jazda.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Lipiec 24, 2019, 22:34:10 pm
Jaką podporę zastosowałeś ? Polfarmera, ZMC czy inną ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Lipiec 24, 2019, 22:48:51 pm
teraz tylko wyważyć i jazda.

Żebyś się nie zdziwił . Szczerze u jeszcze nie trafiłem na wał po regeneracji który nie bił nawet po wyważeniu ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 24, 2019, 22:51:00 pm
Ostatnio swoją drogą miałem w rękach podporę z łady i wyglądała bardzo fajnie. Guma miękka, dawała się wyginać lepiej, niż fabryczna ZMC ze starych zapasów (starość nie radość, guma twardnieje). Jedynie trzeba zrobić fasolki w fabrycznej poprzeczce. Jak będę robił kiedyś wał, to na pewno taką zamontuję. Jedynie łożysko wymienię na C3, bo te ruskie mają złą opinię i są bez C3.

Zdecydowanie za to odradzam kupowanie podpory na poliuretanie do innych zastosowań niż rajdowe. W rajdówkach może się sprawdzać i pewnie warto ją montować, bo wytrzyma więcej, niż fabryczna. Natomiast w cywilu miałem okazję przejechać się na podporze zregenerowanej na poliuretanie i niestety wibracje są, masaż pleców jak nie wiem, przy prędkości 40km/h oraz 80-90km/h mimo wyważenia wału  w porządnym zakładzie. Zanikają dopiero przy 100-110km/h.

Żebyś się nie zdziwił . Szczerze u jeszcze nie trafiłem na wał po regeneracji który nie bił nawet po wyważeniu ...

Może właśnie przez za twardą gumę w podporze? Kurczę, aż boję się ruszać swój wał na fabrycznych krzyżakach i podporze, wibracji brak mimo 105kkm  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Lipiec 25, 2019, 00:41:55 am
Zmieniłem końcówki drążków z lewej strony (krótkie Lemforder, długie stare Krosno z dużymi główkami), a z prawej wspornik drążków (teraz jest ze starych zapasów na łożyskach kulkowych). Jutro jeszcze końcówki z prawej i geometria.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 25, 2019, 01:11:15 am
nie było wsporników na łożyskach to jakiś mit. Była inna obudowa z dodatkowymi uszczelnieniami. Też się dałem nabrać ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 25, 2019, 07:22:45 am
podpora Milanówek, jestem umówiony z gościem z Ząbek, waży wały na aucie. Zobaczymy co z tego wyjdzie . Ktoś to  kiedyś robił że było dobrze więc może wkońcu się uda. Wał złożyłem z najlepszą starannością bez walenia młotkiem Nawet go nie użyłem) Wszystko robione  na prasie,
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Lipiec 25, 2019, 07:40:38 am
nie było wsporników na łożyskach to jakiś mit. Była inna obudowa z dodatkowymi uszczelnieniami. Też się dałem nabrać ;)
Były na łożyskach na 100%, później wrzucę foty. Łącznie były 4 rodzaje:
- zwykły na tulejkach plastikowych
- na łożyskach
- na dużych gumowych tulejach (a w nich stalowe), obudowa jak w tym na łożyskach
- z olejem z borewicza i Fiata 132

Foty wspornika na łożyskach:
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5d8dddc5fca.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/c5d8dddc5fca.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/339268ae8cb8.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/339268ae8cb8.jpg.html)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 25, 2019, 09:15:03 am
Mam dokładnie taki samo odlew i w środku są zwykłe tulejki jak z oryginału FSO.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Lipiec 25, 2019, 11:57:56 am
Ostatnio myślałem aby zrobić właśnie ten wspornik na łożyskach. Idzie gdzieś kupić takowy co by nie tracić czasu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Lipiec 25, 2019, 15:46:04 pm
Za jakiś czas będę testował to:
(https://images92.fotosik.pl/223/7f57cf7e1b007ec8gen.jpg)
Jak testy przejdą pomyślnie to możliwe że kilka takich zestawów zrobię na sprzedanie,pasuje to na zasadzie p&p z możliwością powrotu do ori w każdej chwili
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 25, 2019, 15:59:40 pm
Z czegóż to. Pod ohv czy rojwera?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Lipiec 25, 2019, 16:06:36 pm
Pod rovera,ale ohv też powinno na tym zagrać  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 25, 2019, 17:19:25 pm
Zmnieniłem wczoraj CPWK, początkowo nie chciał odpalić, ale potem zagadał i wydawało się że ok.
Dzisiaj zrobiłem jazdę próbną i jest gorzej niż było.
Na wolnych obrotach nim trzepie, gaśnie, obrotomierz skacze nawet bardziej niż skakał, a sądząc po dźwięku i braku mocy silnik chodzi jakby na trzy gary.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Lipiec 25, 2019, 17:25:09 pm
Ostatnio myślałem aby zrobić właśnie ten wspornik na łożyskach. Idzie gdzieś kupić takowy co by nie tracić czasu?

Taki typowo na łożyskach to ciężko, bo to raczej prehistoria rzemiosła z lat 70. - 80., ale czasem zdarzają się takie jak pisał diodalodz, obudowę mają odpowiednią, by tam zapakować łożyska, więc można by było taki na łożyskach sobie zrobić samemu (dobrać łożyska, zamontować i dotoczyć odpowiednią ośkę)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 25, 2019, 18:23:59 pm
To gaśnięcie i trzepanie na wolnych, było kwestią węża od map sensora który się zsunął. Poprawiłem i problem zniknął, ale problemy które były wcześniej, pozostały.
Bardzo proszę o pomoc, bo już nie mam pomysłu co robić:

http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=51465.msg805715#new
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Lipiec 25, 2019, 19:36:31 pm
Morfina czy dawca tej części to tajemnica?  <lol>

Wygląda interesująco, czekam na efekty :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 25, 2019, 19:55:13 pm
chętnie zakupię taki magiel do OHV. Może po 40 latach będziesz tą osobą co ucywilizuje ten sprzęt ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Lipiec 25, 2019, 20:31:21 pm
- na dużych gumowych tulejach (a w nich stalowe), obudowa jak w tym na łożyskach
Bonifacy, podrzuciłbyś oznaczenia łożysk jakie tam masz? Też mi się wala taki masywny na grubych gumowych tulejach i własnie myślałem o wymianie tego na łożyska ale jakoś nie mogłem niczego dobrać (czyt. spędziłem jedno popołudnie na wertowaniu katalogu łożysk, a później zeszło to na dalszy plan).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Lipiec 25, 2019, 21:20:56 pm
Tajemnica,puki testów drogowych nie było nie zdradzam szczegółów.Pierwsze wrażenie jest obiecujące,zobaczymy w boju jak to będzie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Lipiec 25, 2019, 21:39:05 pm
Za jakiś czas będę testował to:
(https://images92.fotosik.pl/223/7f57cf7e1b007ec8gen.jpg)
Jak testy przejdą pomyślnie to możliwe że kilka takich zestawów zrobię na sprzedanie,pasuje to na zasadzie p&p z możliwością powrotu do ori w każdej chwili

To by było świetne ale coroczne badania techniczne zaczynają mieć znaczenie w użytkowaniu...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Lipiec 25, 2019, 21:57:20 pm
Za jakiś czas będę testował to:
(https://images92.fotosik.pl/223/7f57cf7e1b007ec8gen.jpg)
Jak testy przejdą pomyślnie to możliwe że kilka takich zestawów zrobię na sprzedanie,pasuje to na zasadzie p&p z możliwością powrotu do ori w każdej chwili

To by było świetne ale coroczne badania techniczne zaczynają mieć znaczenie w użytkowaniu...
U nas w Radomiu jeździ taka jedna wydmuszka zrobiona z ATU, typowo pod KJS, rajdy i upalanie na torze. Klatka, szyby z poliwęglanu, OHV zrobione na około 100km i właśnie magiel chyba z e30. Auto jeździ normalnie po drogach, przeglądy przechodzi :d

W temacie: poprawiłem kable w kostce ISO od radia, miałem zamieniony przód-tył :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 25, 2019, 22:06:36 pm
Auto jeździ normalnie po drogach, przeglądy przechodzi :d
Tylko widzisz, auto typu "rajdówka" jest zwolnione z homologacji, więc jeśli ma odstępstwo to przegląd może przechodzić. Co innego jak nie ma, ale to już temat dla płokułatuły :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Lipiec 25, 2019, 22:41:49 pm
Za jakiś czas będę testował to:

Jak testy przejdą pomyślnie to możliwe że kilka takich zestawów zrobię na sprzedanie,pasuje to na zasadzie p&p z możliwością powrotu do ori w każdej chwi
Ten magiel wygląda znajomo. Raczej kierunek Niemcy :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 25, 2019, 22:58:00 pm
nione z homologacji, więc jeśli ma o

Niby od kiedy u nas jest osobna rejestracja dla samochodu rajdowego? I na jakiej podstawie, bo ten Polonez to raczej w żadnym dokumencie FIA nie jest opisany.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Lipiec 26, 2019, 01:22:30 am
Za jakiś czas będę testował to:
(https://images92.fotosik.pl/223/7f57cf7e1b007ec8gen.jpg)
Jak testy przejdą pomyślnie to możliwe że kilka takich zestawów zrobię na sprzedanie,pasuje to na zasadzie p&p z możliwością powrotu do ori w każdej chwili

To by było świetne ale coroczne badania techniczne zaczynają mieć znaczenie w użytkowaniu...
U nas w Radomiu jeździ taka jedna wydmuszka zrobiona z ATU, typowo pod KJS, rajdy i upalanie na torze. Klatka, szyby z poliwęglanu, OHV zrobione na około 100km i właśnie magiel chyba z e30. Auto jeździ normalnie po drogach, przeglądy przechodzi :d

W temacie: poprawiłem kable w kostce ISO od radia, miałem zamieniony przód-tył :]

Magiel z E46 anglika.
Zresztą ten że zdjęcia powyżej też.... ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 26, 2019, 08:10:41 am
nione z homologacji, więc jeśli ma o

Niby od kiedy u nas jest osobna rejestracja dla samochodu rajdowego? I na jakiej podstawie, bo ten Polonez to raczej w żadnym dokumencie FIA nie jest opisany.
Nie mieszaj pojęć homo FIA to co innego niż warunki homologacji dla pojazdów cywilnych poruszajacych się po drogach. To o czym napisałem jest w którejś dyrektywie, której numeru teraz nie pamiętam, ale na pierwszej stronie było, że jej przepisów nie stosuje się do pojazdów rajdowych, wyścigowych itp.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 26, 2019, 10:11:17 am
Pytanie tylko czy taki rajdowy wóz może się poruszać po drogach publicznych. Jeśli to driftowóz jeżdżący na lawecie z placu na plac to nie musi spełniać żadnych norm. To czy po ewentualnym wupadku z udziałem materii ożywionej będzie odszkodowanie to zależy od ubezpieczenia sportowego...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Lipiec 26, 2019, 10:24:54 am
Ogólnie w przypadku auta pod którego stworzyłem ten magiel to czy przejdzie z nim przegląd czy nie jest moim najmniejszym problemem,jak Bocian wyżej napisał wóz będzie jednym z tych co jeżdżą na lawecie z placu na plac.Ostatecznie jeśli mnie najdzie na przegląd to odkręcam kilka śrub i w każdej chwili wrzucam na ten moment  ori układ  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 26, 2019, 14:56:18 pm
Nie mieszaj pojęć homo FIA to co innego niż warunki homologacji dla pojazdów cywilnych poruszajacych się po drogach. To o czym napisałem jest w którejś dyrektywie, której numeru teraz nie pamiętam, ale na pierwszej stronie było, że jej przepisów nie stosuje się do pojazdów rajdowych, wyścigowych itp.

Nie mieszam pojeć, pamiętam doskonale, że jeszcze kilka lat temu przewodniczący GKSS Andrzej Górski mówił bardziej parlamentarnymi słowami, że z legalnego punktu widzenia samochody rajdowe są w doopie, bo od lat nie są w stanie w Sejmie załatwić przepisów pozwalających na rejestrację samochodu jako rajdowego, i to że samochody rajdowe z klatką i naklejkami zamiast tablic rejestracyjnych nie są na odcinkach dojazdowych masowo zatrzymywane przez policję, jest wyłącznie kwestią dobrej woli lokalnych posterunków i przymykania oczu.

Pytanie tylko czy taki rajdowy wóz może się poruszać po drogach publicznych.

Samochód rajdowy z definicji musi być zarejestrowany i spełniać te same wymagania co samochody dopuszczone do ruchu ulicznego, bo duża część rajdu rozgrywa się na odcinkach dojazdowych w normalnym ruchu ulicznym.
Co innego samochód wyścigowy, lub driftowóz, bo takowe na zawodach po drogach poruszać się nie muszą.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 26, 2019, 15:06:22 pm
Mam do rozwiązania problem teoretyczny:
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=51466.msg805741#msg805741

(https://d1u4oo4rb13yy8.cloudfront.net/article-tqcnwjtvbo-1459321787.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 26, 2019, 20:34:20 pm
Nie mieszam pojeć, pamiętam doskonale, że jeszcze kilka lat temu przewodniczący GKSS Andrzej Górski mówił bardziej parlamentarnymi słowami, że z legalnego punktu widzenia samochody rajdowe są w doopie, bo od lat nie są w stanie w Sejmie załatwić przepisów pozwalających na rejestrację samochodu jako rajdowego, i to że samochody rajdowe z klatką i naklejkami zamiast tablic rejestracyjnych nie są na odcinkach dojazdowych masowo zatrzymywane przez policję, jest wyłącznie kwestią dobrej woli lokalnych posterunków i przymykania oczu.
Są odstępstwa od warunków technicznych i jeśli taka rajdówka w DR ma całą litanie odstępstw to nawet najbardziej upierdliwy służbista może sobie tylko popatrzeć. Oczywiście odstępstwa coś tam kosztują, więc stać na nie tylko te profesjonalne ekipy no a cała reszta to wiadomo jak w Polsce, do pierwszego ała jakoś to będzie ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 26, 2019, 21:58:03 pm
Są odstępstwa od warunków technicznych i jeśli taka rajdówka w DR ma całą litanie odstępstw to nawet najbardziej upierdliwy służbista może sobie tylko popatrzeć.

To kto w takim razie stwierdza że te odstępstwa mogą występować, i jak to jest ujęte w dowodzie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 26, 2019, 22:36:00 pm
Jak testy przejdą pomyślnie to możliwe że kilka takich zestawów zrobię na sprzedanie,pasuje to na zasadzie p&p z możliwością powrotu do ori w każdej chwili
silnika nie widac, ale jakos nisko to siedzi - z roverem wysoko sie nie da,
ale to nie dobrze,ze przekladnia kierownica jest praktycznie najnizszym punktem przeswitu,
chociaz ma to swoje plusy, bo jest do niej doskonaly dostep i latwo wymontowac,
niestety wszelkie przeszkody terenowe tez maja dobry dostep ;>

nie za bardzo widze sens takich modyfikacji, ale przy coraz gorszej dostepnosci drazkow srodkowych to kto wie, moze bedzie to oplacalne 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 28, 2019, 12:09:31 pm
Są odstępstwa od warunków technicznych i jeśli taka rajdówka w DR ma całą litanie odstępstw to nawet najbardziej upierdliwy służbista może sobie tylko popatrzeć.

To kto w takim razie stwierdza że te odstępstwa mogą występować, i jak to jest ujęte w dowodzie?
Właściwy minister, w tym wypadku infrastruktury. W DR jest adnotacja "odstępstwo od warunków technicznych:" i wymienione z czego jest zwolniony dany pojazd.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Lipiec 28, 2019, 13:05:57 pm
Reanimuje listwy do 125p może się komuś ostały na tył?
ogólnie składam i reanimuje i przerabiam według mojego uznania.


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Lipiec 28, 2019, 20:07:35 pm
Kupiłem 2fotele bimarco z pasami schroth za 100zl będą do błękita zamiast groclinów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 28, 2019, 20:14:22 pm
Właściwy minister, w tym wypadku infrastruktury. W DR jest adnotacja "odstępstwo od warunków technicznych:" i wymienione z czego jest zwolniony dany pojazd.

Nie o to pytam. Przecież nie idziesz do ministra żeby obejrzał auto i wydał dokument że można dać adnotację do dowodu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 28, 2019, 22:29:15 pm
Albo właściciel albo WK sporządza taki wniosek. Trzebaby popatrzyć w necie jak wygląda procedura.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Lipiec 29, 2019, 16:12:39 pm
Kupiłem 2fotele bimarco z pasami schroth za 100zl będą do błękita zamiast groclinów.
Do dejli jazdy? Coś czuję że szybko zrezygnujesz i wrócisz do Groków :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Lipiec 29, 2019, 23:12:40 pm
Kupiłem 2fotele bimarco z pasami schroth za 100zl będą do błękita zamiast groclinów.
Do dejli jazdy? Coś czuję że szybko zrezygnujesz i wrócisz do Groków :p

Błękitny już jest tylko dla mnie autem pokazowym więc tam już za bardzo niemusi być wygodnie tam już jest wymagane to aby wyglądało na codzień mam e30 z fotelami sportsize i pomimo tego że niby to są kubły jak w polonezie groki std to siedzenie w sportsize jest jak siedzenie w jakimś wygodnym mercedesie a groki w polonezie w tym momencie jak bym na taczce siedział więc dużo gorzej być już chyba niemoże :P. Ehhh a pomyśleć że jeszcze troche ponad rok temu polonezem z grokami jezdziłem codziennie i uważałem że niema chyba już bardziej wygodnych foteli widać co robi ta beznadziejna niemiecka motoryzacja z człowiekiem  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Lipiec 30, 2019, 16:24:57 pm
Groki to akurat fajne, solidne, sztywne półkubły które w połączeniu z pasami szelkowymi robią świetną robotę. Ale z wygodą to one nie mają nic wspólnego i nie wiem skąd tu na forum takie przeświadczenie że te fotele są komfortowe. Co do wyglądu to jak dla mnie będzie to raczej komiczne, jeszcze jakbyś wywalił wnętrze i faktycznie śmigał po torze to spoko, ale tylko jako pokazówka to takie sobie - widzę to po swoim gdzie też mam szelki i mimo że główne zadanie tego auta to upalanie i kółka po torze to na mieście nadal wygląda to śmiesznie w takim zestawie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 30, 2019, 16:52:53 pm
Też się zastanawiam, co większość widzi w tych grokach. W jakim modelu bym nie siedział, miałem wrażenie, jakbym siadał tuż nad podłogą, w dodatku wcale jakoś wygodne nie są i z ulgą wracałem do fabrycznych "taboretów" :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Lipiec 30, 2019, 17:05:00 pm
Grok grokowi nierówny,mam groki takie z których wysiada się połamanym (mimo że nie są wysiedziane) i takie,na których siedzi się komfortowo jak w fotelu u babci przy piecu. Rożnica tkwi w siedzisku,są na pasach jak i nowsze na spręzynach takich jak w zwykłych taboretach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 30, 2019, 17:29:45 pm
To które są lepsze. Na pasach czy sprężynach?

Ostatnio uskuteczniam fotele z alfy 156. Oparcie całkiem spoko ale siedzisko jakoś tak słabo trzyma na boki. Ale przynajmniej rama fotela nie wgniata mi się w biodra...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Lipiec 30, 2019, 18:17:40 pm
Też się zastanawiam, co większość widzi w tych grokach. W jakim modelu bym nie siedział, miałem wrażenie, jakbym siadał tuż nad podłogą, w dodatku wcale jakoś wygodne nie są i z ulgą wracałem do fabrycznych "taboretów" :P.
A co dopiero jak przesiadasz się do kanapowca '93 lub wcześniejszego ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 30, 2019, 18:52:38 pm
dokładnie przed 93 to było coś. Ogólnie wszystkie modyfikacje FSO były na minus. Za co się nie zabrali to kończyło się tragicznie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Lipiec 30, 2019, 19:00:48 pm
Największym błędem było to szerokie zawieszenie. Wąskie tak fajnie buja, jak hamak albo łajba na morzu. A na szerokim to jakbym volkswagenem jechał, a nie polskim dodżem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 30, 2019, 19:12:01 pm
największe dno to Plus ;) Klamki, wnętrze... jedynie nagrzewnica jest spoko, ale oni jej nie projektowali ;)
Nawet kolektor ssący w GSi zrobiony z jednego kawałka, a mieli wzór z rovera jak trzeba to zrobić.
Szeroki zawias dał trochę stabilności, ale fakt że urwał komfort.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Lipiec 30, 2019, 19:22:48 pm
dokładnie przed 93 to było coś. Ogólnie wszystkie modyfikacje FSO były na minus. Za co się nie zabrali to kończyło się tragicznie.
Wyczuwam ironię, czyżby to za zamieszczenie zdjęć wspornika drążków na łożyskach, który według Ciebie miał nie istnieć  ;> ?

Zmiany MR93 w postaci np. szerokiego zawieszenia, czy nowej instalacji elektrycznej (wycieraczki!) uważam zdecydowanie za coś bardzo dobrego, podobnie późniejsze hamulce Lucasa, a w moim '93 mam np. altek i koła rozrządu z Plusa, i chłodnicę z diesla, większość zmian było bardzo pozytywnych, ale jeśli chodzi o fotele, to to jest moim zdaniem tragedia - na "taboretach" uderzam głową w podusfitkę, lub zostaje mi tam z 1cm miejsca nad głową. W przeciwieństwie do kanapowców, na których mogę przejechać choćby 600km w jeden dzień i nie będę w ogóle zmęczony - idealne są, i nie ma moim zdaniem nic lepszego od nich <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 30, 2019, 22:41:12 pm
Szeroki zawias dał trochę stabilności, ale fakt że urwał komfort.

Natychmiast odebranej z nawiązką przez poszerzone opony w których felga lata sobie na boki jak chce i auto powyżej 100km/h losowo wybiera kierunek jazdy.

W przeciwieństwie do kanapowców, na których mogę przejechać choćby 600km w jeden dzień i nie będę w ogóle zmęczony - idealne są, i nie ma moim zdaniem nic lepszego od nich

I nawet lepiej trzymają na boki, bo się w nich trochę zapadasz.
Fotele z MR93 to tragedia pod względem trzymania bocznego. Jakiekolwiek szybsze pokonanie zakrętu jest niemożliwe, głównie dlatego że kierowca po prostu wypada z fotela.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 31, 2019, 01:16:44 am
moj zielony STD z pękniętym gumowym pasem siedziska jest najwygodniejszym ze wszystkich foteli w jakich siedzialem,
w nowkach STD tez jest spoko, chciaz podparcie ledzwiowe lepiej lezy w moim dzieki glebszemu siedzeniu,
wygoda w fotelu to bardzo subiektywne odczucie, ale nie da sie ukryc, ze STD jest bardzo wygodny dla kogos o odpowiedniej posturze - pewnie ktos wyzszy niz 180cm ma na co narzekac, zbyt duza szerokosc niezaleznie od wzrostu sie nie miesci,
jednak zarowno wsiadanie, jak i wysiadania z STD jest niewygodne niezaleznie od gabarytow ciala

Ostatnio uskuteczniam fotele z alfy 156. Oparcie całkiem spoko ale siedzisko jakoś tak słabo trzyma na boki.
te fotele nie maja startu do STD - to sa zwykle miekkie fotele, ktore wygladaja bardzo dobrze, ale siedzi sie w nich jak w normalnym kanapowcu bez podparcia ledzwiowego,
po kilkuset km nie czuje roznicy miedzy 156, Kappa lub Laguna , w MR91 jest jeszcze bardziej miekko
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 31, 2019, 02:37:38 am
za silnik wycieraczek (plastikowe podszybie ) i alternator faktycznie brawo . Głównie chodziło mi o konwersję z caro na plusa.  Faktycznie zmiany MR 93 w postaci lucasów były spoko. Tyle, że np założenie bębnów z tyłu wyeliminowało blokadę przed wyjechaniem półosi. Głównie chodzi o to, że robili modyfikacje, które miały wady i nikt ich nie poprawiał. Instalacja w Plusie też jest oszczędzona i miga cały licznik w takt kierunkowskazów. Mikroklocek który często żyje swoim życiem (wypala styk szyby) czy wypalone nogi kontrolera świateł. Odpadające odbłyśniki lamp w Caro (świecenie na plus, trwałość na minus). I tak w koło co się polepszy to się spieprzy. Nawet kontrast deski w plusie został wymontowany. Wyciszenie bagażnika też wyleciało a w zamian jakiś kretyn zrobił dywan który jest wzmocniony tekturą i pęka gdy cokolwiek leży w bagażniku i chcesz coś wyjąć z koła zapasowego. Zderzaki które zawsze odstawały na bokach od karoserii. Z silnikiem też, pojawiła się hydraulika, kultura na plus, trwałość na minus. Do tego kolektor na minus. W Boschu wszystko na minus w porównaniu z Abimexem. Dwa rodzaje zbiorników paliwa produkowane równolegle, też nie wiadomo po co. W plusie to tylko kołpaki się udały, bo były zrobione z dobrego tworzywa i nie pukały. W Atu wlew nowej generacji z plastiku, który się rozklejał. W Caro zbiorniczek wyrównawczy od chłodnicy, w którym pęka przegroda. Każdy nowy element miał jakąś wadę. Zbiornik wyrównawczy z przed MR93 był wieczny. 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 31, 2019, 05:26:05 am
Po raz kolejny FSO wyprzdziło epokę zwiększając usterkowość aut i podnosząc stopień zaangarzowania serwisu posprzedażowego. Tyle że mało kto jeździł do ASO z polonezem...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Lipiec 31, 2019, 07:25:38 am
niewiem po co ta dyskusja, temat jest o innym tytule, to co zrobiło FSO i co spaprało jest powszechnie znane i oklepane od 19 lat.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Lipiec 31, 2019, 09:07:20 am
Jak by nie patrzeć gdyby nie groki to ptk starter pack był by niekompletny  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 31, 2019, 09:55:43 am
Morfina ;) Ty ten magiel testuj ;) Jesteś jedyną nadzieją FSO na krok w dobrą stronę ... Jak będzie ok to ja dorzucę swoje 3 grosze i dobuduję elektroniczną regulację twardości.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 31, 2019, 10:30:01 am
elektroniczną regulację twardości.
od kiedy twardosc mozna regulowac elektronicznie, co to za material ??

miga cały licznik w takt kierunkowskazów.
jezeli ktos sie przesiadl z bmw to mu nie miga ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 31, 2019, 11:04:42 am
od kiedy twardosc mozna regulowac elektronicznie, co to za material
Regulacja siły wspomagania jeśli to poprawi ci dzień ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 31, 2019, 11:16:06 am
od kiedy twardosc mozna regulowac elektronicznie, co to za material
Regulacja siły wspomagania jeśli to poprawi ci dzień ;)
to jest przynajmniej po polsku,
chociaz za metal zwiekszajacy swoja twardosc pod wplywem przeplywu pradu bym sie nie obrazil,
zagadka pozostaje, jak chcesz elektronicznie regulowac sile wspomagania w przekladni hydraulicznej - sadze, ze moze ci sie to nie udac
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Lipiec 31, 2019, 19:35:41 pm
sądze że jest to w wielu samochodach ;) Musisz zgłębić temat. Reguluje się ciśnienie na przekładni elektrozaworem. Wszystko sterowane PWMem.
Korea i Japonia miała to po 2000 roku na porządku dziennym. Infiniti FX prawie każdy, kia (np Sorento, Opirus) z tego co wiem to BMW też to stosowało.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Lipiec 31, 2019, 20:51:53 pm
Pospawawszy nieco pakę, nałożyłem ją w ramach przymiarki na ramę.

...i jedna rzecz mnie zdumiała...
...ale po kolei...
Na pierwszej poprzecznicy za kabiną są takie jakby dwa haczyki, jakby przednia podpora paki miała być za nie zaczepiona. Pierwotnie nie była, lecz leżała na nich, ale postanowiłem je wykorzystać po pospawaniu paki. Przy prawym haczyku był "przyrośnięty" kawałeczek blachy, który wziąłem za pozostałość oryginalnej paki. Wziąłem młotek i dłuto - i dawaj skuwać ...a tu nagle jakieś syczenie, jakbym przekłuł jakiś zbiornik z gazem pod ciśnieniem.  <co> Nie mam pojęcia, co to był za gaz i co on tam robił, ale zdziwko niezłe mnie dopadło... ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Lipiec 31, 2019, 22:12:39 pm
Tak trochę na temat zamontowalem dziś te bimarco i dużo gorzej mi się w nich nie siedzi niż w grokach teraz je wymontowac i dac do obszycia w dany wzór
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Lipiec 31, 2019, 23:01:48 pm
Ostatnie parę dni spędziłem z żabojadami. W 106 zmieniłem osłonę przekładni kierowniczej, dosłownie bajka, bez pośpiechu wymiana zajęła około godzinki  <spoko> Natomiast z Clio zeszło się trochę dłużej, przede wszystkim przez czas oczekiwania na części. Wymieniłem przednie hamulce i osłony półosi. Przy okazji wyjęcia półosi po blisko 200 kkm wymieniłem olej w skrzyni i delikatnie zaczęła wyć :| No i chyba największa herezja, wymieniłem płyn hamulcowy !!
Reasumując, francuziki nie takie złe :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 31, 2019, 23:37:09 pm
Gratuluję cierpliwości, mnie szlag jasny trafia jak coś robię przy aucie. Do tego stopnia, że odkładam naprawy o dni, a nawet tygodnie, i przesiadam się na rower, choćbym miał nim jeździć na mrozie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Sierpień 01, 2019, 17:06:52 pm
Gratuluję cierpliwości, mnie szlag jasny trafia jak coś robię przy aucie. Do tego stopnia, że odkładam naprawy o dni, a nawet tygodnie
Może w takim wypadku warto zlecić komuś i mieć zrobione szybciej :) ?

W temacie, we wtorek kupiłem na spółę z kolegą Wartburga 1.3 z 1990 :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 01, 2019, 21:08:13 pm

Może w takim wypadku warto zlecić komuś i mieć zrobione szybciej :) ?



Jedna z podstawowych zadad ekonomicznego gospodariwania, zarówno w życiu prywatnym, biznesowym jak i państwowym, mówi że nie należy tracić czasu na rzeczy w których jest się do bani.

Kłopot w tym, że ja we wszystkim jestem do bani, więc nie stać mnie na mechaników.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Sierpień 02, 2019, 09:46:51 am

Może w takim wypadku warto zlecić komuś i mieć zrobione szybciej :) ?



Jedna z podstawowych zadad ekonomicznego gospodariwania, zarówno w życiu prywatnym, biznesowym jak i państwowym, mówi że nie należy tracić czasu na rzeczy w których jest się do bani.

Kłopot w tym, że ja we wszystkim jestem do bani, więc nie stać mnie na mechaników.

Ale nie mylmy niskiej samooceny wynikającej z syndromu wypalenia zawodowego etc. z realną oceną możliwości... . :P
Mnie też trzęsie, jak widzę w TV program w stylu 101 Napraw... .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 02, 2019, 12:32:43 pm
W temacie, we wtorek kupiłem na spółę z kolegą Wartburga 1.3 z 1990 :)

Chętnie się przejadę :) W jakim stanie?


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Sierpień 02, 2019, 16:17:45 pm
W temacie, we wtorek kupiłem na spółę z kolegą Wartburga 1.3 z 1990
To dobry pocisk jest. Licznik zamyka bez problemu. Skrzynia 4 czy 5?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Sierpień 02, 2019, 16:36:22 pm
Wartburg nie miał skrzyń 5 z tego co wiem, chyba, że ktoś coś rzeźbił :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Sierpień 02, 2019, 21:54:20 pm
Wiem dlatego się pytam bo miałem kiedyś takiego :)  na skrzyni 4 zamykalem licznik bez żadnego problemu :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 03, 2019, 15:52:16 pm
Przegoniłem Plusorovera po wysokich obrotach- ewidentnie nie trafia w zapłon, albo go czasem nie ma na którymś cylindrze, bo między 5-6 tysm obrotów mieszanka detonuje w wydechu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 03, 2019, 18:36:53 pm
A nie zalewa go czasem? Sonda pracuje prawidłowo, świece w jakim kolorze? Ewentualnie zapłon mocno za późny, przestawiony rozrząd?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 03, 2019, 22:16:13 pm
poskladalem to herbaciane badziewie, ale meczy mnie jedna sprawa :
wczesniej jakis paprak zamienil kolejnosc kroccow od chlodnicy tzn. do takiego wniosku doszedlem zakladajac,ze pompa wodna zawsze zasysa ciecz swoim kroccem i tloczy na blok,
ale nie wzialem pod uwage, ze herbatniki potrafia spierdolic totlnie kazda konstrukcje, bo cos dziwnie mi wygla ciagle przelewanie sie wody przez maly krociec w zbiorniczku - on jest podlaczony do rury malego obiegu wchodzacej miedzy pompe a termostat,
ciagly przelew to mi raczej z pompowanien sie kojarzy,a nie zasysaniem,
czy ta pompa w koncu zasysa ciecz przez termostat, czy tloczy ciecz w strone termostatu ?

w kazdym razie zmierzajac do brzegu,
mam prosbe do roverkowcow, zeby powiedzieli jak w Polonezie jest podlaczony ten silnik do chlodnicy,
jest wyjscie z glowicy po stronie kolektora wydechowego, na zdjeciu widze rure, ktora idzie do gornego krocca chlodnicy - czy ta rura jest przykrecona do glowicy za czwartym cylindrem ?
czy moze ta rura zawija sie z tylu silnika i idzie na przod do pompy wodnej ?
gdzie jest podlaczony dolny krociec chlodnicy, do termostatu->pompy ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Sierpień 03, 2019, 22:38:20 pm

Chętnie się przejadę :) W jakim stanie?

Ogólnie niezłym, trochę zastany. 48tyś przebiegu i raczej tyle ma. Niestety dziadek lał 15W40, ostatni raz zmieniany 5 lat temu ;-| Mobil i to w jakiejś szacie graficznej której długo nie widziałem  :d Poza tym naprawdę fajnie to chodzi. Bardzo dobrze się czuje za jego kierownicą, bardzo mi ,,leży" to auto. Dziś przejeździłem nim cały dzień. Do ogarnięcia do stanu BDB niskim kosztem.

To dobry pocisk jest. Licznik zamyka bez problemu. Skrzynia 4 czy 5?
Skrzynia 4 :)

Dziś Wartburga umyłem, poodkurzałem, naprawiłem usterkę :D nie włączał się wiatrak chłodnicy. Spadał kabelek. Wystarczyło wyczyścić, podoginać wsuwki. Chodzi  <spoko> zrobiłem dziś Wartburgiem jakieś 70km przez cały dzień. Nie wiem co jest ze mną nie tak, ale za kierownicą Wartburga czuję się świetnie  <cwaniak2> Długo już nie czułem się tak dobrze i swojsko za fajerą jakiegoś ,,obcego" dla mnie auta :)

W ciągu ostatnich kilku dni pożyczyłem Skodę mamie, ponieważ jej auto stoi w warsztacie, natomiast do roli dupowozu zaprzęgłem Poloneza. Daje radę, super się nim jeździ. Postawiłem go pod robotą na słońcu, kiedy wróciłem z kilku miejsc wypływał rozgrzany Mike Sanders  <spoko> <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Sierpień 03, 2019, 23:34:13 pm
KGB, w poldku wyjście z głowicy jest połączone wężami i taką grubą rurą z górnym króćcem w chłodnicy, a dolny króciec chłodnicy, jest połączony grubą, zawiniętą rurą z obudową termostatu. Górna metalowa rura jest przykręcona do głowicy przy pierwszym cylindrze. Na tym śmiesznym trójniku nad kolektorem wydechowym, idzie jeszcze cienki wężyk, a dalej rura, stanowiący mały obieg. Po drodze zasila jeszcze nagrzewnicę i podgrzewanie przepustnicy, a finalnie, wpada do obudowy termostatu, z lewej strony. Póki termostat jest zamknięty, to płyn cały czas krąży tylko w małym obiegu, tym wężykiem, a jak się otworzy, to zaciąga tym grubym, z dołu chłodnicy. Bardzo gówniany układ i jak coś gdzieś się uwali, to mamy hgf. Dlatego trzeba zawsze pilnować drożności zaworka odpowietrzającego w głowicy, do którego jest podłączony ten cienki wężyk, idący do zbiorniczka wyrównawczego. Nie wiem dokładnie, jak to wygląda w anglikach, ale to pewnie wsio to samo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Sierpień 04, 2019, 00:58:09 am
Taa też coś z GM lałem (kumpel przynosił z pracy) w progi i inne elementy, kapało co nieco na glebę :P

Dawid jak to powiedział zaprzyjaźniony mi mechanik "jednemu Fordy podchodzą, innemu Hondy, innemu VW, żeby sobie wybrać"-ot, jednemu Wartburg i Poldas pasuje ( mi Poldek też), inny się Passatem podnieci albo Golfem, aczkolwiek od Golfa to każde auto chyba ciekawsze jest :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 04, 2019, 04:07:48 am
mam prosbe do roverkowcow, zeby powiedzieli jak w Polonezie jest podlaczony ten silnik do chlodnicy,

Chcesz to Ci obfotografuję ten system dokładnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 04, 2019, 13:28:38 pm
Chcesz to Ci obfotografuję ten system dokładnie.
nie, chce tylko, by ktos sprawdzil i na pewniaka napisal - chodzi tylko o grube rury idace do chlodnicy, czyli dwa miejsca polaczenia z silnikiem


KGB, w poldku wyjście z głowicy jest połączone wężami i taką grubą rurą z górnym króćcem w chłodnicy, a dolny króciec chłodnicy, jest połączony grubą, zawiniętą rurą z obudową termostatu.
chodzi wlasnie o te grube rury, reszta cienkich i jeszcze cienszych wezykow mnie nie interesuje, bo tam jest taka platanina,ze w ogole dziwne, ze woda przez nagrzewnice plynie,

czyli potwierdzasz, ze gruba rura z gornego krocca chlodnicy (lewa strona) idzie nad kolektorem wydechowym i wchodzi w glowice za/nad czwartym cylindrem ?  (a nie zawija sie gdzies z tylu silnika i idzie do termostatu)
oraz ze gruba rura z dolnego krocca chlodnicy (prawa strona) zawija sie np. w półokrąg i idzie do gory do obudowy termostatu pod kolektorem ssacym (a termostat jest polaczony z pompa woddy) ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 04, 2019, 14:19:02 pm
Rover oryginalny:
Wyjście grubego węża z głowicy idzie na górę chłodnicy. Dół z chłodnicy tranzytem nad skrzynią idzie na wprost do termostatu. Od cieńszego wyjścia z głowicy do cieńszego wejścia termostatu jest mały obieg...

Ps. Plontanina... to ty skody pod maską nie widziałeś. Szczególnie jak dochodzi gaz i webasto...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 04, 2019, 15:15:57 pm
czyli jest tak jak myslalem i dobrze podlaczylem poprawiajac po paprakach - pompa zasysa przez termostat wode z dolnego krocca chlodnicy, a glowica oddaje wode do gornego krocca chlodnicy,

co do plataniny, to mozna dalej komplikowac podlaczajac urzadzenia, ale jak na uklad bez urzadzen to wieksza komplikacje trudno mi sobie wyobrazic - maly uklad chodzi na dodatkowej rurce zewnetrznej wpietej miedzy pompe a termostat ,a z drugiej strony zakonczonej wyjsciem do nagrzewnicy (z zaworkiem) ,wyjsciem do wyjscia z glowicy (z ktorej tez podlaczona jest nagrzewnica) i wyjsciem do zbiorniczka na tym samym wezu, gdzie jest jeszcze jakies odpowietrzenie przy kolektorze dolotowym,
duzo tych wyjsc, jak na rure ... wejsciowa,
wszystko dziala na slowo honoru, czyli na roznice cis. w przewezeniach tych wyjsc/wejsc,
nic dziwnego, ze wystarczy lekki spadek poziomu plynu, zeby przestalo plynac
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 04, 2019, 16:28:02 pm
Skoro w silniku jest nieco ponad litr to czego oczekiwałeś...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 04, 2019, 16:30:58 pm
W silniku, bo cały układ ma koło 5 litrów.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 04, 2019, 21:38:44 pm
No może nie z autem, ale... nabiłem tyle w miesiąc  :d

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-08-04/276354.jpeg)

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-08-04/276355.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 05, 2019, 15:58:02 pm
W polonezach w końcu dorobiłem się tekstylnych dywaników <cwaniak2> Przednie leżą praktycznie idealnie, za to tylne są tak małe, że nawet w maluchu mogłyby być niewystarczające, słowem kupno dywaników w stonce to raczej średnia opcja :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Sierpień 05, 2019, 18:30:46 pm
Odebrałem listwy z piaskowania i malowania proszkowego do 125p.
Jestem pod wrażeniem ich wyglądu a wyglądały jak kapcie.
Do pełni szczęścia brakuje mi kilku zakończeń i kończę składania i rejestracja na żółte.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 05, 2019, 19:09:03 pm
Pokażesz w końcu jakieś zdjęcie, czy ciągle będziesz uskuteczniać takie pierdu-pierdu? ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Sierpień 05, 2019, 19:15:58 pm
Pokażesz w końcu jakieś zdjęcie, czy ciągle będziesz uskuteczniać takie pierdu-pierdu? ;)

Po co? aby była gówno burza i teoretyzacja?
Więc wole pierdu-pierdu.
Zresztą jest avatar i możesz się nim nasycić do woli.



Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 05, 2019, 20:46:51 pm
Po co? aby była gówno burza i teoretyzacja?
Dżizas... Naprawdę wierzysz, że ludzie tylko po to to robią?
Więc wole pierdu-pierdu.
Tylko że ono nie jest interesujące. :)
Zresztą jest avatar i możesz się nim nasycić do woli.
Mój jest fajniejszy i w lepszej rozdzielczości. :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Sierpień 05, 2019, 22:17:23 pm
Tylko że ono nie jest interesujące.

Nie każe Ci nikt czytać, zawsze możesz wrzucić w ignorancję.
amen.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Sierpień 05, 2019, 22:39:13 pm
HURRR DUURRR JAK ŚMIAŁEŚ MOJOM DUME NARUSZYĆ!!!
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 06, 2019, 10:51:05 am
Nie wiem, jak bardzo trzeba być dziwnie uprzedzonym do świata, żeby bać się wrzucać zdjęcia na forum internetowe, które zresztą do tego służy.  :d No faktycznie, jak wywoła dyskusję, to będzie amba fatima i koniec świata.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Sierpień 06, 2019, 10:56:26 am
No może nie z autem, ale... nabiłem tyle w miesiąc  :d

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-08-04/276354.jpeg)

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-08-04/276355.jpeg)
Fajny sprzęt :) To tutaj narzekałeś na jakość nowych zamienników ?

W polonezach w końcu dorobiłem się tekstylnych dywaników <cwaniak2> Przednie leżą praktycznie idealnie, za to tylne są tak małe, że nawet w maluchu mogłyby być niewystarczające, słowem kupno dywaników w stonce to raczej średnia opcja :)
Póki co jedynie w Roverze 25 miałem tekstylne dywaniki. Powiem szczerze, nie chce tego więcej. Zbyt dużo problemów z utrzymaniem czystości, dodatkowo od spodu dywanik jest ,,wygumowany" taką chropowatą gumą która po bardzo krótkim czasie zaczyna się kruszyć i robić dodatkowy syf w aucie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 06, 2019, 18:12:18 pm
Tak, prawie wszystkie współczesne części są fatalne (oprócz korbowodów i tłoków z materiału AK20 lepszych niż fabryka). Współczesny wał za 400zł (niby najlepszy z dostępnych) nie dość, że wibrował, to przestawił się na czopie na wolnych obrotach pierwszego dnia po złożeniu silnika.  :d Inne części też po kolei się psuły. Generalnie jakość części z PRL kilkukrotnie przewyższa zamienniki. Kolega kupił nowy chiński gaźnik, nie dość, że motoru nie da się wyregulować, to jeszcze leje się z niego benzyna z każdej strony, bo chińczycy składają je na uszczelkach nie odpornych na benzynę, więc wytrzymują +- 200km. To samo kraniki, wszystkie uszczelni nie odporne na benzynę, więc ciekną po tygodniu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Sierpień 06, 2019, 20:16:45 pm
Odnośnie pierdopędów i części do nich,mistrzostwem świata są wężyki godmar milejewo i dumny napis na nich "do benzyny i oleju" po kilku dniach po kontakcie z benzyną zmieniają kolor z niebieskiego na żółty,następnie robią się mleczne,a w końcowej fazie robią się tak twarde,że pękają same z siebie :D Jak im nie wstyd takie gówno robić  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 06, 2019, 20:47:10 pm
To jest ten słynny igielit, który przy próbie ściągnięcia z pomp paliwa w maluchu wychodzi razem z mosiężnym króćcem :D. Wstydziliby się takie gówno robić, to fakt. Ten PRL-owski chociaż wytrzymywał te 15-20 lat, współczesne radzą sobie dzielnie tyle, ile napisałeś.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 06, 2019, 21:36:22 pm
igielit jest znacznie bardziej trwaly, beznyne trzymal dobre 5 lat, na gazie tez dopiero po takim czasie pękł na polaczeniu elementow ruszajacych sie wzgledem siebie,
dokladniej to igielitowe bezbarwne weze CELLFASTa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Sierpień 06, 2019, 21:46:50 pm
Z tego co kojarzę to problem z gumowymi wężami do paliwa jest z powodu biododatków czyli przede wszystkim alkoholu na który nie są one odporne.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 06, 2019, 22:25:25 pm
Borkostworek w weekend wylądował na boku. Wieczorami odbywa się skrobanka... oj duży rachunek za prąd będzie. Po godzinie pracy z opalarką w garażu robi się gorąco. Ale idzie jak złoto...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 06, 2019, 22:41:38 pm
Nabyłem komplet atermicznych szyb do Uno plus sporo listewek i innego tałatajstwa we fiacie dumnie nazywanego "wyposażeniem dodatkowym". Jeszcze prysnąć w jeden kolor i do kręcenia się w koło komina będzie jak znalazł :)

Póki co jedynie w Roverze 25 miałem tekstylne dywaniki. Powiem szczerze, nie chce tego więcej. Zbyt dużo problemów z utrzymaniem czystości, dodatkowo od spodu dywanik jest ,,wygumowany" taką chropowatą gumą która po bardzo krótkim czasie zaczyna się kruszyć i robić dodatkowy syf w aucie
Samochody sprzątam w porywie 4 razy w roku, więc trochę syfu więcej nie będzie mi przeszkadzało :) Tekstylne dywaniki są o tyle dobre, że nawet wysłużone nie mają tendencji to wchodzenia pod pedały, a z gumowymi miałem z tym non stop problem, co jak wiadomo kończy się albo niepełnym rozłączeniem sprzęgła, albo problemami z wciśnięciem gazu do podłogi.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 06, 2019, 22:49:09 pm
albo problemami z wciśnięciem gazu do podłogi.

W Cinquecento, ani w Pandzie, ani w Plusie nie miałem tego problemu z fabrycznymi dywanikami. Z obecnymi akcesoryjnymi gumowymi z Kauflandu też nie mam problemu, siedzą w miejscu.
Natomiast takie grube szare które mam w Akwarium (fabryczne?), to tragedia. Przejechałem tym autem może 200km, a trzy razy gaz mi się zablokował w pozycji na maks, trzy razy przez to gasiłem silnik podczas jazdy, w obawie że zaraz mi go przekręci.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Sierpień 07, 2019, 21:17:16 pm
albo problemami z wciśnięciem gazu do podłogi.

W Cinquecento, ani w Pandzie, ani w Plusie nie miałem tego problemu z fabrycznymi dywanikami. Z obecnymi akcesoryjnymi gumowymi z Kauflandu też nie mam problemu, siedzą w miejscu.
Natomiast takie grube szare które mam w Akwarium (fabryczne?), to tragedia. Przejechałem tym autem może 200km, a trzy razy gaz mi się zablokował w pozycji na maks, trzy razy przez to gasiłem silnik podczas jazdy, w obawie że zaraz mi go przekręci.

Och jej a może to zwykłe podłe rzemiosło, które nie jest przystosowane do Fso i może czas linkę gazu wymienić lub nasmarować??

Czytam to zacznę forum (polityczne), tyle politologów, ekonomistów i spekulantów to jeszcze nie widziałem w swoim życiu jak tu...........
a  w temacie ( tak tak bez foto, zdjęć itp) umyłem sobie na myjce za 5zł rower pt. jubilat 2 bo mnie naszło na przejażdżkę:).


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 07, 2019, 21:32:38 pm
Och jej a może to zwykłe podłe rzemiosło, które nie jest przystosowane do Fso i może czas linkę gazu wymienić lub nasmarować??

Czytam to zacznę forum (polityczne), tyle politologów, ekonomistów i spekulantów to jeszcze nie widziałem w swoim życiu jak tu...........
a  w temacie ( tak tak bez foto, zdjęć itp) umyłem sobie na myjce za 5zł rower pt. jubilat 2 bo mnie naszło na przejażdżkę:).

Nie każdego stać na szyte na miarę dywaniki za 500zł :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Sierpień 07, 2019, 22:51:03 pm
Nie każdego stać na szyte na miarę dywaniki za 500zł :]
Stary,gdzie ty żyjesz? Ja w tym roku zapłaciłem 60 zł za tekstylne dywaniki uszyte na miare,na podstawie orginalnych gumowych.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 07, 2019, 23:05:49 pm
W przyszłości :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 07, 2019, 23:14:05 pm
Chodzące pasmo nieszczęść i tragedii.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 08, 2019, 00:05:18 am
 <lol2> No po prostu boska ta dyskusja powyżej...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 08, 2019, 05:32:40 am
Może on już wyprowadził się do DE lub UK i tamtejsze ceny przeliczył na złotówki...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 08, 2019, 05:52:04 am
Czytam to zacznę forum (polityczne), tyle politologów, ekonomistów i spekulantów to jeszcze nie widziałem w swoim życiu jak tu...........
Wyraźnie uważasz się za kogoś lepszego niż reszta użytkowników - tylko na jakiej podstawie? Czy wniosłeś tu cokolwiek, co można określić jako mądre, interesujące, zabawne? Twoja obecność tutaj to na chwilę obecną 3140 postów o niczym. A pewnie będzie jeszcze więcej - też o niczym - smęty i przechwałki. Więcej się nie spodziewam.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Sierpień 08, 2019, 12:06:07 pm
Może on już wyprowadził się do DE lub UK i tamtejsze ceny przeliczył na złotówki...

 <ok>

 <lol> <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 08, 2019, 12:58:47 pm
Raczej byłem złośliwy nt. polskiej polityki fiskalnej, socjalnej i ich przyszłych konsekwencji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 08, 2019, 17:05:36 pm
Idziemy na zachód. A tam robocizna jest bardzo w cenie więc żarty żartami ale za kilka lat to kto wie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 08, 2019, 23:15:55 pm
Ceny ani wynagrodzenia w Polsce nie sięgną poziomu Zachodniego przez najbliższe 50, a przy kontynuacji tej polityki jaka jest prowadzona od czasów dymisji Jaruzelskiego, a zwłaszcza ostatnio, nie stanie się to nigdy (chyba że to Zachód zrówna się do nas). Choć ceny niektórych artykułów mogą zacząć się zbliżać do mocno do Zachodnich, bo póki co pensje rosną, głównie na skutek załamywania się podaży siły roboczej, więc trzeba to jakoś skompensować, a jak zacznie się załamywać rynek wewnętrzny, to producenci niektórych produktów mogą w ogóle się przestawić na rynki zagraniczne i będą sprzedawać w Polsce tylko po cenach Zachodnich, albo z góry założą że 100% produkcji idzie na eksport i nie będą marnować kasy na obsługę sprzedaży w kraju.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 08, 2019, 23:34:13 pm
Stary,gdzie ty żyjesz? Ja w tym roku zapłaciłem 60 zł za tekstylne dywaniki uszyte na miare,na podstawie orginalnych gumowych.
chyba wyciales je z wykladziny i dales do obszycia babci - dlaczego nie zapytasz go,czy ma babcie <lol2>
trzeba miec umiar, jezeli dalej twierdzisz, ze masz producenta dywanikow na miare po 15pln/szt to biore 10 kompletow i ratuje twoj honor ;]

Czytam to zacznę forum...
co za czasy... dwóch się naliczyłem w jednym zdaniu - polska jezyk baldzo trudna jezyk
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 09, 2019, 20:28:15 pm
W Unie w końcu rozkminiłem przyczynę za mocnego hamulca na tylnej osi, +10 do bezpieczeństwa hamowania :)

Co to się na tym forum wyczynia? Tematy znikają, działy znikają...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Sierpień 09, 2019, 20:37:50 pm
Co tam było w Uniaczu z hamulcem?

+10 to jest po wymianie tej żałosnej konstrukcji z przodu z klinami zamiast ślizgów xD
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 09, 2019, 22:29:42 pm
Korektor siły hamowania był podpięty na odwrót, taka drobnostka a przez bez mała 7 lat nikt nie mogło/nie chciał tego znaleźć. Co do hebli to ja im nic nie mogę zarzucić, przez tyle czasu nie ruszane, a wciąż działają sprawnie :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 09, 2019, 23:23:36 pm
po wymianie tej żałosnej konstrukcji z przodu z klinami zamiast ślizgów
wymiana na Bendixa ? w nim są ślizgi,
klinow nigdzie nie widzialem, chyba ze chodzi o tylne bebny w pastuchu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 10, 2019, 06:44:35 am
Dobra skończcie z tymi folioszybami. Temat był mój a że narobiliście tam niezłej GB to wolałem wysłać go w kosmos znając "zawziętość" niektórych userów. A potem zdziwienie że na PTK tylko GB są.

KAŻDY  z tu obecnych odpowiada za jakość forum czy mu się podoba czy nie. Żądasz kultury zachowaj ją sam.

Za kontynuowanie GB okołofoliowej będą nagrody.

A wracając do tematu. Już prawie cała podłoga w borku zeskrobana. Czeka mnie zrobienie paru łatek i porządne obspawanie podłogi od dołu.

Ktoś z was testował te super środki ochronne poliuretanowe typu Raptor czy Cobra ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 10, 2019, 10:23:46 am
Co do PU - u mnie wszystkie łączenia blach zabezpieczone tym badziewiem, po jego usunięciu okazały się pokryte rdzą, więc nie potrafię kulturalnie wypowiedzieć się na jego temat. Może byłaby to zaniedbana fabrycznie kwestia pomalowania przegrzanych miejscowo elementów dodatkową warstwą zabezpieczającą przed nałożeniem PU. Tak czy inaczej, ten widok mnie przeraził i sam na pewno takich środków nie zastosuję. U siebie podłogę zalałem czymś  takim lepkim i śmierdzącym, co też było błędem, ponieważ środek ten długo schnie i warto w międzyczasie trochę pojeździć, żeby nałapał kurzu, który zniweluje skurcz wynikający z przesychania. U mnie sprzęt na wiecznym postoju i w warstwie zabezpieczającej po kilku miesiącach pojawiły się rozstępy, więc natrysk będę musiał powtórzyć, ale pewnie zastosuję ten sam środek, bo zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Jak będę w firmie, sprawdzę, co to za produkt, bo puszkę po nim chyba jeszcze mam.
PS. Używasz autokołyski?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mr.D w Sierpień 10, 2019, 10:37:28 am
Może warto byłoby przed takim zabezpieczaniem pomalować podłogę jeszcze podkładem epoksydowym?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 10, 2019, 10:48:09 am
Z tego co się orientuję to PU kładzie się wyłącznie w charakterze pancerza chroniącego przed kamieniami lakier na podłodze.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 10, 2019, 12:37:38 pm
No właśnie PU ma być na koniec...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 12, 2019, 21:39:43 pm
Powoli farbuję uno na "jeden" kolor.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 12, 2019, 21:42:05 pm
odebrałem kwity diagnosty, i trza będzie te wszystkie trupy do ruchu dopuszczać <do bani>

Nie chwaliłbym się tym publicznie na forum, bo będziesz miał jutro zapapraną skrzynkę PW, ale za to szybko wypełnisz pusty barek  <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 12, 2019, 22:16:53 pm
W sumie racja :) Był tu taki jeden co sam namawiał, żeby przysyłać mu dowody, to on przegląd "ogarnie"... Czy ktoś z tego skorzystał i czy dalej robi przeglądy trudno powiedzieć, natomiast znam kilku, którym do OBT sam dowód wystarczył i albo z zawodem się pożegnali, albo niewiele im do tego brakło.
Nawiasem mówiąc to na forum ostatnio modniejsza jest jazda bez przeglądu, znaczy takie usługi są już mało popularnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 13, 2019, 00:07:03 am
Ten problem ma dwie strony.

Mnie ostatnio Plus, swieżo po remoncie pasa przedniego nie przeszedł przeglądu "z powodu korozji nadwozia". Zastanawiam się k..., gdzie tam jest korozja?
Owszem, trochę plamek powierzchownych na podłodze się pokazało, już zlikwidowanych, i owszem, przygniła podłoga przy tych profilach pod lewarek, ale progów to nie ruszyło. Doszedłem do wniosku że to się musiało diagnoście nie spodobać i w sumie spoko, tylko że zagrożenia poważnego to nie stwarzało (co najwyżej odrobinę bardziej bym oberwał gdybym przywalił bokiem w drzewo- Daewoo Tico to powinno fabrycznie nie być dopuszczone do ruchu na tej zasadzie), i gdybym przed przeglądem położył na rudą laminat i upaćkał to Blachogumem to by nawet nie wiedział że coś jest źle.

Żeby było zabawniej, to mógł był mnie uwalić nie za dziurę w podłodze, tylko za brak tylnej kanapy i pasów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 13, 2019, 00:23:13 am
Nawiasem mówiąc to na forum ostatnio modniejsza jest jazda bez przeglądu, znaczy takie usługi są już mało popularnie.
jezeli zaliczenie tego testu zalezy od humoru kogos, kto zna sie na tym gorzej niz ja sam, a ja przeciez tez moge miec humory...
ale w sumie juz czas, by decydowac o innych, tylko wtedy moje sumienie nie pozwoli mi miec humorow - pewnie bede mial kilka pytan natury formalnej, bo juz rok na PKD 45.20.Z minal, wiec przydaloby sie to przekuc w cos, co przynosi zyski przy zachowaniu rak w czystosci
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 13, 2019, 05:41:00 am
U mnie master już chyba pół roku jeździ bez tzw. przeglądu, którego nie przeszedł z powodu odprysku na szybie. Najśmieszniejsze, że ten odprysk już był, wyglądał tak samo w chwili zakupu i przez sześć lat i nigdy nikomu nie przeszkadzał; dopiero w tym roku jeden gnojek-służbista się przyczepił.

W sumie racja
W takim razie po co zmieniasz własną wypowiedź, skoro już i tak zostałeś zacytowany?

trochę plamek powierzchownych na podłodze się pokazało, już zlikwidowanych, i owszem, przygniła podłoga przy tych profilach pod lewarek, ale progów to nie ruszyło. Doszedłem do wniosku że to się musiało diagnoście nie spodobać i w sumie spoko, tylko że zagrożenia poważnego to nie stwarzało (co najwyżej odrobinę bardziej bym oberwał gdybym przywalił bokiem w drzewo- Daewoo Tico to powinno fabrycznie nie być dopuszczone do ruchu na tej zasadzie), i gdybym przed przeglądem położył na rudą laminat i upaćkał to Blachogumem to by nawet nie wiedział że coś jest źle.
Mnie raz wprost powiedział, jak zajechałem nubirą z dziurą w progu, żeby przynajmniej zalepić - żeby przynajmniej wyglądało.

jezeli zaliczenie tego testu zalezy od humoru kogos, kto zna sie na tym gorzej niz ja sam
Też często tak myślę. Tył w lublinie hamował za słabo dla "pana diagnosty" - i na nic tłumaczenia, że jest korektor siły hamowania, zamontowany fabrycznie. Na nic tłumaczenia, że po dociążeniu tyłu hamowanie będzie mocniejsze. "Pan diagnosta" wie lepiej - koła tylne mają się blokować jak przednie - i już!
A co najlepsze - przy resorach piórowych, sprawności amortyzatorów oni też nie zweryfikują. Już kiedyś pisałem, że wbili mi pieczątkę w dowodzie samochodu, którym nie dało się jeździć z powodu zużytego amortyzatora. Teraz termin badania znowu się zbliża i zastanawiam się, czy jechać, tracić czas i pieniądze bez gwarancji, że dopełnią formalności zgodnie z moją wolą. Jak trzeba było płacić na koniec, to po kilka razy jeździłem, aż w końcu nie było się do czego przyczepić. Teraz to całe badanie traktuję jako niepotrzebny stres, bo wiem, że chodzi tylko o zdarcie kasy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Sierpień 13, 2019, 06:04:59 am
Ja ostatnio pojechałem Caro plusem na przegląd to gość nawet nr na zbiorniku lpg sprawdzał mimo że to kolejny przegląd u nich. Po 30 min szukania dziury w całym już mi na nerwy zaczął działać. Oczywiście pozytyw bo wszystko ok ale teksty że to Polonez i trzeba wszystko sprawdzić są wyjątkowo wkurzajace tym bardziej że miesiąc wcześniej musiałem nalegac żeby wszystko dokładnie  sprawdził no ale to nie był polonez.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Sierpień 13, 2019, 06:07:40 am
Wczoraj umyłem Poloneza.... dzisiaj jade nim do pracy ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 13, 2019, 06:53:02 am
W takim razie po co zmieniasz własną wypowiedź, skoro już i tak zostałeś zacytowany?
Też się on tym pomyślałem, się jak chciałem wrócić do wersji pierwotnej to możliwość modyfikacji wygasła.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Sierpień 13, 2019, 07:40:35 am
Aplikacja mobywatel pokazuje że kombi od 2016 nie ma przeglądu a od tego czasu były 3 do których zresztą mam wydruki że stacji. Super to wszystko działa. O tym że jakaś tempa dzida wpisała mi przy przerejestrowaniu samochodu zamiast 0 to O nawet mi się mówić nie chce. Oczywiście do tego też się diagnosta przypieprzyl ale w adnotacjąch ładnie wpisał błąd urzędnika ;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 13, 2019, 19:12:37 pm
I dziwić się, że "O" nie występuje na tablicach rejestracyjnych w wyróżniku pojazdu, a i w wyróżniku powiatu też bardzo rzadko...
W moim mieście jeździ żuk jeszcze na czarnych tablicach z serii BKO, który przez wiele lat figurował w UFG jako nieubezpieczony, ponieważ jego numer rejestracyjny był tam wpisany jako BK0.
Swoją drogą, w VIN też się chyba nie spotkałem nigdy z tą literą... Czyli nierozróżnianie tych dwóch znaków to chyba jednak nie tylko polska przypadłość.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 13, 2019, 19:57:03 pm
Ja ostatnio pojechałem Caro plusem na przegląd to gość nawet nr na zbiorniku lpg sprawdzał mimo że to kolejny przegląd u nich. Po 30 min szukania dziury w całym już mi na nerwy zaczął działać. Oczywiście pozytyw bo wszystko ok ale teksty że to Polonez i trzeba wszystko sprawdzić są wyjątkowo wkurzajace tym bardziej że miesiąc wcześniej musiałem nalegac żeby wszystko dokładnie  sprawdził no ale to nie był polonez.

Może bał się że jak patrol policji zobaczy Poloneza na drodze, to zaraz zatrzyma do kontroli i jak coś znajdą to zaraz przyjdą do niego...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 13, 2019, 22:13:02 pm
A może po prostu pamiętał klienta, który nalegał, żeby dokładnie wszystko sprawdzać jak mu się niespecjalnie chciało, i żeby mu teraz nie marudził przetrzepał auto aż zbyt dokładnie z własnej woli...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Sierpień 13, 2019, 22:15:12 pm
Poloneza na drodze, to zaraz zatrzyma do kontroli i jak coś znajdą to zaraz przyjdą do niego...
Nigdy nie zatrzymali mnie żeby sprawdzać stan techniczny to raz a dwa i tak nic nie znajdą.Nie, widziałem go pierwszy raz na oczy zawsze robi dwóch innych.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 13, 2019, 22:33:17 pm
Walczylśmy z bratem ze sprzęgłem w omedze, wynik omega 1:0 ukręciła się śruba z docisku. Co za debilny Goebels wymyślił aby docisk montować na śrubach 8.8  M7x1. Teraz muszę rozwiercić w kole zamachowym pozostałość śruby i nagwitować. Trzeba jeszcze zdobyć śrubę, ale coś mi się.wydaje że w skodach były wszędzie m7?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Sierpień 13, 2019, 22:35:16 pm
Jak auto ie jest jeżdżącym złomem, który trzyma się tylko na rdzy i szpachli, to nikt tam nic nie bedzie sprawdzał. Musiałby mieć niebieski albo wyjątkowo zły dzień, bo mu żona nie dała i chce odreagować, albo po prostu być niezłym kutafonem, co to chce pokazać, że władzę ma. Mnie, nawet jak zatrzymali, jak żukiem jechałem, to tylko standardowo, papierkologia i dmuchanko i "szerokiej drogi, panie kierowco" Gorzej by mogło byc z krokodylami, bo tamci, to wyjątkowe cwaniaki, ale jak się nic nie odwali na drodze i auto już na oko nie przeładowane, to też nie zatrzymują. No i też zależy, gdzie kto mieszka i po jakich trasach jeździ.Diagnosta, to może mieć ciepło, jak dojdzie do wypadku i jakiś tłuk stwierdzi, że coś było niesprawne. Może to nawet być jego widzimisię.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Sierpień 14, 2019, 08:38:08 am
Teraz muszę rozwiercić w kole zamachowym pozostałość śruby i nagwitować.

polecam wykrętaki
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 14, 2019, 09:30:32 am
Rover też ma m7...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Sierpień 14, 2019, 09:34:18 am
Co w tym debilnego? Jak jakiś kretyn przykręcił wcześniej za mocno to jest problem. Jeśli używa się odpowiedniego klucza i wcześniej było dokręcone zgodnie ze specyfikacja fabryczna to nie ma prawa być problemu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Sierpień 14, 2019, 14:43:06 pm
Fakt gwint m7 sprawia problem ale z dostępem śrub pod ten gwint.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 14, 2019, 14:48:27 pm
Co w tym debilnego?
glownie to, ze dostep do gwintownikow M7 i M9 jest bardzo ograniczony, a dostepnosc srub praktycznie zerowa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 14, 2019, 15:07:06 pm
ASO z chęcią ci je sprzeda a najlepiej wykona całą robotę... Od kiedy fabryki kapnęły się że lepszą kasę robi się na serwisach niż na sprzedaży nowych aut to zaczęły się kwiatki ze "specjalnymi" kluczami czy "typowymi" śrubami...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Sierpień 14, 2019, 16:13:49 pm
a dostepnosc srub praktycznie zerowa
Kupowałem rok temu przy składaniu roverka w hurtowni art. metalowych od ręki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 14, 2019, 17:15:28 pm
Omega poskładana, rozwiercone i nagwintowane na M8. Teraz tylko zobaczyć czy wszystko dobrze działa. W starym sprzęgle grzechotały sprężyny z tarczy, natomiast nowa ( używana ) tarcza sprzęgła z zapasów jest pozbawiona sprężyn ciekawe czy będzie jalaś różnica pod stopą przy wysprzęglaniu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 14, 2019, 20:46:42 pm
a dostepnosc srub praktycznie zerowa
Kupowałem rok temu przy składaniu roverka w hurtowni art. metalowych od ręki.
jakbym prowadzil sklep z metalurgia i dwoch ludzi pytaloby o konkretne srubki, to bym zamowil ich wieksza ilosc, zeby miec od reki,
w sklepach, wktorych jak kupuje, najwyrazniej nikt nie pytal o taki,
tak samo jak od reki nie maja weza do ukladu chlodzenia fi35,fi38 i fi40 ,ale moga sprowadzic w ciagu 3dni
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Sierpień 14, 2019, 21:01:17 pm
Maćko pod Wawą w jednej z większych hurtowni śrub i reszty szmelcu o M7 nie chcą za bardzo rozmawiać.

W jednym zakątku Wawy jest sklepik, co oferuje ten rozmiar, podobno przez kilka lat nie może pudełeczka nakrętek M7 sprzedać, więc skoro mało chętnych, to nikt nie sprowadza.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Sierpień 14, 2019, 22:01:32 pm
tarcza sprzęgła z zapasów jest pozbawiona sprężyn ciekawe czy będzie jalaś różnica pod stopą przy wysprzęglaniu?

Przy wysprzęglaniu na pewno nie, za to ciekaw jestem jak się jeździ bez tego tłumika drgań skrętnych. To nie tarcza od jakiejś dwumasy?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 14, 2019, 23:01:09 pm
 Dostałem tarczę z dociskiem z rozbieranej na części omegi b 2.0 16v, a że posiadam taką to części się przydadzą. Ojciec ma omegę a z 2L silnikiem c20ne, a ja ma z 2L x20xev, wszystko wskazuje że skrzynie biegów są te same i bloki silnika też, różnica jest tylko w głowicy. Jedyne co zaobserwowałem to docisk z omegi b jest inny i chowa się w kole zamachowm, natomiast w omedze a jest docisk na kole zamachowym. Więc zrobiłem mix doscisk z omegi a, tarcza  bez tłumika z b i auto jeździ normalnie, jedynie pedał sprzęgła jest miększy, i pomimo gróbszej tarczy o 1 mm musiałem bardziej podciągnąć linkę na łapie aby dobrze brało sprzęgło.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 14, 2019, 23:24:36 pm
albo po prostu być niezłym kutafonem, co to chce pokazać, że władzę ma.
Dziś siedzę na diagnostyce i pytam się typa "Pan w jakiej sprawie?", a ch*j mi na to "a co cię to obchodzi?". Cwaniak ma już pewne, że bez USZ u mnie żadnym samochodem z przeglądu nie wyjedzie. Także warto żyć w zgodzie z diagnostom :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 14, 2019, 23:46:03 pm
a ch*j mi na to "a co cię to obchodzi?". Cwaniak

Nie znam sytuacji, ale tak z tekstu wynika że raczej nie cwaniak, a wręcz psychiczny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 14, 2019, 23:52:47 pm
albo po prostu być niezłym kutafonem, co to chce pokazać, że władzę ma.
Dziś siedzę na diagnostyce i pytam się typa "Pan w jakiej sprawie?", a ch*j mi na to "a co cię to obchodzi?". Cwaniak ma już pewne, że bez USZ u mnie żadnym samochodem z przeglądu nie wyjedzie. Także warto żyć w zgodzie z diagnostom :)
no i co, zaczales budowac tablice ze zdjeciami : "tych klientow nie obslugujemy !" ?
nie szkoda sobie pamiec zajmowac wizerunkiem mordy delikwenta ? trzeba bylo od razu mu odpowiedziec "bo pilnuje dobytku, a ty wygladasz na takiego, co chce cos zapierdolic"

ale rozumiem, ze wzial cie z zaskoczenia, a wtedy trudno o sensowna riposte - z czasem i doswiadczeniem bedzie latwiej
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 15, 2019, 00:04:33 am
Powiem Ci tak, cwaniak czy psychiczny, życie w "wielkim mieście" oduczyło mnie ustępowania takim "wiejskim fafarafa", zapominającym że nie on jeden jest na świecie. Dodatkowo moją drugą pasją poza motoryzacją jest broń, i jako osoba mająca w planach wyrobienie sobie pozwolenie na "kolekcjonerkę" nie mam zamiaru mijać się z prawdą jeśli chodzi o OBT, więc "poświadczenie nieprawdy" w moim przypadku raczej nie wchodzi w grę. A jak ktoś mnie podku*wa takimi tekstami to ma pewne, że przegląd wykonam najdokładniej jak się tylko da :) (i ch*j mnie boli opinia szefa, bo on i tak w razie "hallo" powie, że "o całym procederze nic nie wiedział"...)
z czasem i doswiadczeniem bedzie latwiej
Otóż to Krzchu, otóż to :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 15, 2019, 00:24:09 am
Powiem Ci tak, cwaniak czy psychiczny, życie w "wielkim mieście" oduczyło mnie ustępowania takim "wiejskim fafarafa"

Tego nie neguję. Na mnie takie zachowanie działa jak płachta na byka, a poza tym uważam że chamstwo trzeba tępić, więc też bym mu nie popuścił. Zrobienie bardzo dokładnego przeglądu to najlepsza opcja, bo najbardziej zaboli, a przy tym do Ciebie nikt się o nic nie może przyczepić bo tylko wykonywałeś sumiennie swoje obowiązki :)

Mnie diagności przymykali oko, na zasadzie polecenia żeby to czy to zrobić, ale ja jestem uprzejmy, a poza tym oni mnie znają, i wiedzą że jak powiedzą żeby coś naprawić to będzie to naprawione tak szybko jak to tylko możliwe.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 15, 2019, 00:45:56 am
to najlepsza opcja, bo najbardziej zaboli, a przy tym do Ciebie nikt się o nic nie może przyczepić bo tylko wykonywałeś sumiennie swoje obowiązki
Wglądam na 10 lat więcej niż mam w rzeczywistości, także typ może mi co najwyżej uprawnienia cmokać, ja go do ruchu nie dopuszczę... <cwaniak2> Może u kolegi coś załatwi, ale kolega jak zobaczy litanie na 15-25 wierszy to też odpuści, zwłaszcza że sam ma sprawę karną...  ]:->

Ps. ja niekoniecznie jestem sprawiedliwy, ale kurewsko pamiętliwy, więc jak raz ktoś sobie u mnie przewali to ma pod górkę do końca...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Sierpień 15, 2019, 09:07:29 am
Ale żeście porobili przy autach w ostatnich postach.... uuuuuu <do bani>

W temacie auto pod Magazynem stało 2 dni i się zakużyło :(
Im więcej jeżdzę tym lepiej chodzi, dzięki jeszcze raz Daniel22 za modyfikacje. Coraz częściej rozważam wymiane mostu bo ten przy prędkościch 100-120 (czyli takich jakimi najczęściej jeżdzę) jest głośny <smutny>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 15, 2019, 09:53:43 am
A o czym tu pisać. Od tygodnia tylko kszesze iskty na podwoziu borka. Ostatnie wstawki prawie skończone w piątek czy sobotę plamuję zamalować całą podłogę. Potem powrót do poziomu i początek prac nad błotnikami...

Globalny plan ogarnąć blachę do końca roku... a do wiosny poskładać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 15, 2019, 10:14:50 am
albo po prostu być niezłym kutafonem, co to chce pokazać, że władzę ma.
Dziś siedzę na diagnostyce i pytam się typa "Pan w jakiej sprawie?", a ch*j mi na to "a co cię to obchodzi?". Cwaniak ma już pewne, że bez USZ u mnie żadnym samochodem z przeglądu nie wyjedzie. Także warto żyć w zgodzie z diagnostom :)

Ale dlaczego od razu ch*j?

Człowiek przyjechał na przegląd do znajomej stacji, a tu nowa twarz. Był zaskoczony.

A teraz druga sprawa. Przeglądy to niestety biznes jak każdy inny. Nie ma klientów, nie ma pieniążków.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 15, 2019, 10:57:58 am
Ale dlaczego od razu ch*j?

Człowiek przyjechał na przegląd do znajomej stacji, a tu nowa twarz. Był zaskoczony.
No bez przesady - chamstwo należy nazwać po imieniu; na grzeczne pytanie odparsknął jak do gówniarza, który pyta o jakieś intymne sprawy.  ;-|

A teraz druga sprawa. Przeglądy to niestety biznes jak każdy inny. Nie ma klientów, nie ma pieniążków.
Coś w tym jest. Na SKP, na której jeden diagnosta uwalił mi jeden samochód za odprysk na szybie, inny diagnosta przepuścił mi inny samochód z ręcznym słabym na jednym kole. Nie muszę chyba dodawać, że o ile jeszcze tam pojadę, to na widok tego pierwszego od razu zrobię w tył zwrot i badanie pojadę robić gdzie indziej (albo kiedy indziej). No cóż, klient też ma prawo być pamiętliwy.  <bezradny>
Pytanie, który diagnosta przynosi większe zyski swojemu pracodawcy - ten bardziej skrupulatny, czy ten bardziej liberalny - pod rozwagę wszystkim służbistom.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Sierpień 15, 2019, 11:00:19 am
To taki sam biznes, jak badania psychotechniczne.Swego czasu było głośno o tym, że puszczają każdego jak leci, bo hajs się musi zgadzać.  I wszyscy oczywiście wielce oburzeni. Nie mowie tu, żeby puszczać kompletny złom,  ale przesadne czepianie się, zawsze kończy się tak samo, czyli odpływem klientów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 15, 2019, 11:56:05 am
Czaro: polecam się na przyszłość  :] Następnym razem jak będzie okazja go poustawiamy.

Co do tego mostu, to w dziwnych prędkościach wyje, to na pewno most, a nie łożyska lub coś innego?

W temacie w sumie nie mam co pisać, bo tylko jeżdżę, niedługo będę wymieniał głośniki i robił właśnie przegląd. Po prostu nic się nie psuje. Dobre, bezawaryjne auto przy którym nie trzeba nic robić, niczym jakaś meganka czy mercedesy  <lol2> Od paru miesięcy grzebię w sumie tylko przy motorze, bo dla odmiany w nim trzeba dłubać co parę dni, a chcę dojść do etapu, w którym nie będzie potrzebować tak częstych napraw. W tej chwili jestem na etapie strojenia gaźnika, a w tym przypadku to dopiero jest męczarnia, z kilkunastoma rozmiarami iglic, dysz wolnych obrotów i głównych we współczesnym gaźniku, dostosowanym do trochę wyższej pojemności. Najpierw robiłem na ślepo, teraz w końcu zamontowałem zasilanie do analizatora i będę już ustawiał na przyrządach, bo na ślepo po kolorze świecy to by trwało i trwało. Przy takiej dłubaninie ustawianie instalacji gazowej czy gaźnika w samochodzie to czysta przyjemność, dużo mniej roboty.

Inna sprawa, że kupiłem złą wersję gaźnika przez przypadek, on w tym wykonaniu jest produkowany przez kilkunastu producentów i kilku wersjach, gdybym od razu trafił prawidłową, byłoby mniej roboty.

(http://fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2019-08-15/277400.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Sierpień 15, 2019, 12:57:29 pm
Na razie nie mam możliwości wejścia pod niego bo kanał zastawiony i ogólnie auto stoi na innej hali ;-|
W razie czego drugi most mam na stanie tylko na bębnach a tu mam tarcze ale to nie problem bo serwo i tak mam już Lucasa <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 15, 2019, 15:10:36 pm
Jeśli idzie o odstraszanie klientów to mój szef ma dość osobliwą politykę w tym względzie, tzn. na skp chciałby żeby przepuszczać absolutnie wszystko, ale za prace wykonane na warsztacie nie raz woła takie ceny, że klient nie wraca nigdy albo tylko w ostateczności gdy konkurencja nie podoła. Np.  niedawno za wymianę przełącznika szyby pasażera skasował gościa na prawie 3 stówy, gdzie diagnoza i naprawa zajęła maks 1,5 roboczogodziny, czyli powinno wyjść ok. 150 zł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Sierpień 15, 2019, 16:21:26 pm
Mechanicy samochodowi to chyba najbardziej oszukańcza grupa zawodowa. Z usług zwykłych warsztatów zrezygnowałem bo zawsze było cos nie tak. Poloneza naprawiam samemu, a auto ze tak powiem reprezentacyjne serwisuje w aso.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 15, 2019, 17:31:19 pm
ASO to jeszcze większy naciągacz niż Mietek.

Ja każde auto serwisuję we własnym zakresie, a w ASO zamawiam ewentualnie części które są trudno/lub niedostępne na "wolnym rynku".

Ewentualne wizyta w znajomym warsztacie wygląda tak, że trzeba zrobić to i tamto, w bagażniku są części. Przy odbiorze stare części są w bagażniku, w schowku jest faktura.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 15, 2019, 17:34:40 pm
W temacie co zrobiłem z moim autem, zmieniłem pompę paliwa. Nie pomogło.
Niemniej coś było na rzeczy, bo stopiła się obudowa bezpiecznika pompy i spaliła izolacja na kablu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 15, 2019, 17:40:20 pm
Pomalowałem listwy przy progach, bo po latach zlazł z nich lakier.
Co do napraw samochodów, sam robię co tylko się da, a nie wymaga specjalistycznych narzędzi (szlif wału, obróbka bloku silnika etc). A przy obecnych cenach co roku staram się wzbogacać swój "warsztat" o narzędzia których mi brakowało. Był problem z ciśnieniem oleju w jednym z aut, kupiłem miernik ciśnienia, wymieniałem przewody hamulcowe, w cenie fabrycznych przewodów, mam przewód na metry i kupiony zestaw do zarabiania końcówek, a przyda się przy innych naprawach w kolejnych samochodach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Sierpień 15, 2019, 18:35:40 pm
ASO to jeszcze większy naciągacz niż Mietek.

Ja każde auto serwisuję we własnym zakresie, a w ASO zamawiam ewentualnie części które są trudno/lub niedostępne na "wolnym rynku".

Ewentualne wizyta w znajomym warsztacie wygląda tak, że trzeba zrobić to i tamto, w bagażniku są części. Przy odbiorze stare części są w bagażniku, w schowku jest faktura.
Nie czuje ze aso mnie niaciaga. Fakt jest drożej ale zawsze praca jest wykonana tak jak ma być. I przyjemniej obsługa klienta jest na wyższym poziomie. Który Mietek da mi za darmo nowe auto zastepcze?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 15, 2019, 19:10:56 pm
Nie czuje ze aso mnie niaciaga. Fakt jest drożej ale zawsze praca jest wykonana tak jak ma być. I przyjemniej obsługa klienta jest na wyższym poziomie. Który Mietek da mi za darmo nowe auto zastepcze?

Aso mi raz z premedytacją uszkodziło lakier, raz tak dokręciło śruby do kół że przy odkręcaniu główki się ukręciły i odpadły i upierali się że auto ma dobrą zbieżność, chociaż nie miało. W końcu wyszło na moje, że zbieżność wali się podczas skręcania, bo był krzywy drążek.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 15, 2019, 19:18:51 pm
Z tego co się orientuje, to chyba korzystasz z ASO Skody. Mój ojciec korzystał od 2000 roku. Ale tylko przegląd okresowy, ze względu na 12 letnia gwarancję na nadwozie.  Serwis chyba najgorszy z możliwych i nieproporcjonalnie drogi w stosunku do np VW. Jakaś dziwna polityka. Ja z Superbem byłem tylko dwa razy. Po tym jak oczywiście nie uznano gwarancji na "zużycie oleju" olałem ich. Za zaoszczędzone pieniądze, chłopaki zrobili remoncik i problem olejowy jak się okazuje, daje się rozwiązać. To tyle odnośnie ASO. Pozytywnie jednak jestem zaskoczony serwisem FORDa i Peugeota. W Fordzie dobre ceny, a w Peugeocie przed zakończeniem gwarancji wymienili wszystkie możliwe czujniki, które mogłyby się ewentualnie zepsuć. To na plus. Minus taki, ze 2 miesiące po gwarancji i tak spalił się komputer, kilka metrów wiązki i kilka pierdołek za 12kzł. Wiadomo że olali.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 15, 2019, 19:56:04 pm
Peugeocie przed zakończeniem gwarancji wymienili wszystkie możliwe czujniki, które mogłyby się ewentualnie zepsuć. To na plus. Minus taki, ze 2 miesiące po gwarancji i tak spalił się komputer, kilka metrów wiązki i kilka pierdołek za 12kzł. Wiadomo że olali.

Może wymieniając czujniki, zamontowali taką elektroniczną bombę
 ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 15, 2019, 20:58:13 pm
Prawda jest taka, że na prawdę dobrzy fachowcy najczęściej robią na swoim i czas oczekiwania do nich to kilka tygodni. A we wszystkich komercyjnych warsztatach czy ASO mistrza w swoim fachu można ze świecą szukać. ASO na Mietkiem ma jednak tą przewagę, że ma dostęp do instrukcji serwisowych, więc w ten sposób mogą szybciej rozwiązać jakiś problem nawet przy mniej zdolnych kadrach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Sierpień 15, 2019, 21:22:43 pm
Czytam te wasze posty na temat aso i mogę wam odpowiedzieć że zdarza się coś się niestety zepsuje uszkodzi, akurat chyba jestem jedną z nielicznych lub jedyną osobą która może tu na ten temat prawdę powiedzieć bo pracuje jako mechanik w aso ale opla. Jak już coś na tyle się zepsuje że nieda się tego zakamuflować no niestety idzie się mówi o całej sprawie i tyle. Co do cen to wszystko zależy od serwisu u nas jedna roboczo godzina kosztuje 270zl. Niepowiem jak kiedyś w innym warsztacie pracowałem i mi właściciel tego warsztatu mówił tu to się dużo nauczysz bo w serwisach to są sami wymieniacze, i powiem wam tak niejest w aso się nietylko oleje z filrtami czy klocki wymienia ale remonty skrzyń czy silników akurat jeśli chodzi o opla to praktycznie codzienność :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 15, 2019, 23:33:34 pm
Jak już coś na tyle się zepsuje że nieda się tego zakamuflować no niestety idzie się mówi o całej sprawie i tyle.

Ale jak auto wyjedzie jeszcze o własnych siłach, tylko pracuje na mieszance jak dwusów? <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Sierpień 15, 2019, 23:36:02 pm
Pojeździliśmy z bratem, podregulowaliśmy trochę zapłon i ciśnienie doładowania w OHV("-TEC", turbina zaczęła pluć olejem i chyba szykuje się wymiana rdzenia :/). MBC ewidentnie się zepsuło więc zawór wastegate ustawiony klasycznie sztangą na jakieś 0.6 bar. Jest fajnie ale na IV biegu by 4k RPM sprzęgło już nie wyrabia :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 15, 2019, 23:47:29 pm
Mechanicy samochodowi to chyba najbardziej oszukańcza grupa zawodowa.
znam kilka innych zawodow, ktore sa znacznie bardziej "oszukancze"  nie sa to branże, kotrych nazw trzeba szukac w slownikach,
zeby daleko nie szukac wystarczy wspomniec o budowlancach i robotach okolobudowlanych

Który Mietek da mi za darmo nowe auto zastepcze?
zapewne kazdy, u ktorego za taka usluge zaplacisz - nikt nie daje za darmo samochodu zastepczego, baa nawet roweru lub hulajnogi nie dostaniesz
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 16, 2019, 06:10:07 am
Mechanicy samochodowi to chyba najbardziej oszukańcza grupa zawodowa.
znam kilka innych zawodow, ktore sa znacznie bardziej "oszukancze"  nie sa to branże, kotrych nazw trzeba szukac w slownikach,
zeby daleko nie szukac wystarczy wspomniec o budowlancach i robotach okolobudowlanych


Zapomnieliście chyba o handlarzach, sprzedawcach używanych samochodów.  :) Wątpię, by ktoś ich przebił w dziedzinie oszukaństwa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 16, 2019, 07:16:48 am
Po co się ograniczać? Nie od dziś wiadomo, że w tym kraju każdy każdego chce zrobić w bambuko bez mydła :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 16, 2019, 07:53:32 am
Jak do wszystkiego tak i do usługodawców też podchodzimy stereotypowo. Prawda jest taka że w każdej branży są ci dobrzy i partacze. Im bardziej zaawansowana technologia tym jest lepiej ale i wśród wysokiej klasy specjalistów potrafi się jakiś tłuk znaleźć. Że o zmanieroeaniu z wiekiem i starzem nie wspomnę.

Ale to temat do hp a nie tu...

A wracając do rzeczywistości FSOwskiej to czy gąbka siedziska taboretu Mr93podpasuje do fotela z plusa...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 16, 2019, 14:22:07 pm
A wracając do rzeczywistości FSOwskiej to czy gąbka siedziska taboretu Mr93podpasuje do fotela z plusa...
fotele sa takie same, wiec czemu mialaby nie pasowac
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mlody w Sierpień 16, 2019, 19:18:20 pm
No nie takich rzeczy to się u nas nieprzerabia niepowiem może ten serwis opla nieszczyci się najlepszą opinią Ale mamy swój honor i zasady.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 16, 2019, 23:48:49 pm
A wracając do rzeczywistości FSOwskiej to czy gąbka siedziska taboretu Mr93podpasuje do fotela z plusa...
fotele sa takie same, wiec czemu mialaby nie pasowac
Na pewno mają inaczej rozwiązane mechanizmy blokady przesuwu. Ale gąbki faktycznie mogą być te same...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Sierpień 17, 2019, 10:00:12 am
Polonez robi okazjonalne przejażdżki. Zbliżam się do 2tyś km od wyjechania po remoncie.

Favoritkę umówiłem na początek września do blacharza na tylne nadkola + malutką dziurkę w podłodze

Wartburgiem jeździ kolega bo jego czas użytkowania

Tavria krąży po facebookowych grupach na części. Uszkodzony mechanizm w skrzyni biegów w połączeniu z całościowym złym stanem auta skreśla jakąkolwiek jej przyszłość w całości  ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 17, 2019, 19:54:57 pm
Właśnie miałem pytać, co z tą tavrią. Szkoda sprzęta, ale taka naturalna kolej rzeczy - wszystkiego się nie uratuje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 18, 2019, 07:20:19 am
Niestety życie zweryfikowało moje ambitne plany. Podłoga wyspawana i oszlifowana. Cały tydzień czyszczenia i może przyszła sobota malowanko. Odrazu i komorę przygotuję do pryśnięcia...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Sierpień 18, 2019, 21:59:45 pm
W zeszlym tygodniu kupiłem kolejnego poldka.
Kolejna szesnacha w kolekcji, tym razem 1.8 :) wrażenia z powrotu z Warszawy bezcenne :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Sierpień 19, 2019, 18:56:18 pm
To już wiadomo czemu polonez siary tak szybko zniknął 😛
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Sierpień 19, 2019, 19:02:08 pm
To już wiadomo czemu polonez siary tak szybko zniknął 😛

Ma się świetnie i denerwuje ludzi we Wrocławiu i nie tylko :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 19, 2019, 19:39:40 pm
No właśnie miałeś opisać wrażenia z jazdy wersus borek...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Sierpień 19, 2019, 20:00:13 pm
To już wiadomo czemu polonez siary tak szybko zniknął 😛

Ma się świetnie i denerwuje ludzi we Wrocławiu i nie tylko :)
Dobrze że trafił di Ciebie :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Sierpień 19, 2019, 21:02:08 pm
Znowu wysrał się tylny uszczelniacz na wale. Nie mam już siły, jutro jadę po poxipol
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 19, 2019, 21:08:35 pm
Znowu wysrał się tylny uszczelniacz na wale. Nie mam już siły, jutro jadę po poxipol

Efekt montowania simmeringów NBR, to gówno co w sklepach sprzedają "do poloneza" jest wykonane najczęściej z takiego materiału. W kontakcie z olejem zamieniają się w skałę. Najprościej zadzwonić do firmy dorabiającej simmeringi i spytać, czy mają w takim wymiarze, a jak nie, to dorobią. Fabryka dawała czerwone z MVQ (silikon-kauczuk) z tego, co się zorientowałem.

Tu jest np. z ACM: https://allegro.pl/oferta/uszczelniacz-simering-46x78x10-corteco-12011462-6210274726
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 19, 2019, 21:20:13 pm
Wziąłem się za naprawę czołowej szyby mastera. Podobnym zestawem, jakim Miłośnik usuwał odprysk w jakimś innym rzęchu, i wg jego instrukcji (oczywiście przekombinowanej przeze mnie, bo nie byłbym sobą, gdybym czegoś nie ulepszył).
Groźnie wyglądający odprysk takim pierdółkowym zestawikiem, o dziwo, udało się zlikwidować, ale był też pajączek, a właściwie krzyżyk - i na nim ta metoda nie zrobiła niestety jakiegokolwiek wrażenia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Sierpień 19, 2019, 22:09:29 pm
Znowu wysrał się tylny uszczelniacz na wale. Nie mam już siły, jutro jadę po poxipol
Tylny wału akurat jest dostępny z MVQ
https://aparts.pl/partscatalogue/546-941-elring-pierscien-uszczelniajacy-walu-wal-korbowy-simmering,11-546~9941-0010-00572--546~9941~2ELR.aspx

A skoro tak co chwilę lecą, to ciekawe, czy może na wale zrobił już się rowek od współpracy ze stwardniałym simmerem z NBR, w Maluchach np. często na kole pasowym ten rowek jest już wypiłowany, więc uszczelnić się to nie daje, miałem tak w moim - kolejne wymiany nic nie dawały, a tu się okazało, że jest wypiłowany rowek na kole pasowym.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Sierpień 19, 2019, 23:13:10 pm
Fso to taki gównolit,że wytarte rowki na flanszy w moście,to normalna sprawa przy niedużych przebiegach,aczkolwiek da się założyć tak uszczelniacz, żeby nie był w tym samym miejscu co poprzednio,lecz obok wytartych rowków. W sumie to jeszcze nigdy nie spotkałem się z innym uszczelniaczem do mostu niż corteco.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Sierpień 19, 2019, 23:17:53 pm
To już wiadomo czemu polonez siary tak szybko zniknął 😛

Ma się świetnie i denerwuje ludzi we Wrocławiu i nie tylko :)
Dobrze że trafił di Ciebie :-)

Będą grubsze plany na to auto :)
Póki co zrobiło ze mną 800 km, wrażenia z jazdy i miny wszystkich lamusow bezcenne.
Spotkanie z mundurowymi bez zarzutu.
Ale aktualnie wal idzie do roboty, opony do wymiany i trzeba pomyśleć o moście czy przypadkiem nie wjedzie tam 4,1
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 19, 2019, 23:34:27 pm
A co teraz jest.  Czy też powyżej 5500 Rpm zaczyna słabnąć???
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 19, 2019, 23:55:57 pm
Fso to taki gównolit,że wytarte rowki na flanszy w moście,to normalna sprawa przy niedużych przebiegach,aczkolwiek da się założyć tak uszczelniacz, żeby nie był w tym samym miejscu co poprzednio,lecz obok wytartych rowków. W sumie to jeszcze nigdy nie spotkałem się z innym uszczelniaczem do mostu niż corteco.

Corteco to nie jest zła firma, bo nie firma jest tu istotna, tylko materiał z jakiego zrobiony jest uszczelniacz, zamówienia na sklepy idą wiadomo z jakim priorytetem - cena. Stąd linex, sentech i inne badziewie wypełnia półki.

Sporo uszczelniaczy do poloneza (i nie tylko) jest robionych z materiału NBR, a to jest dobre do pralek, nie do samochodu. Zakres temperatur pracy NBR - do 100 stopni celsjusza, a to normalna temperatura oleju podczas jazdy... . Szybko zamieniają się w kamień i piłują materiał, choć już mając w ręku simmering NBR i FPM daje się wyczuć, że FPM jest bardziej miękki. Simmering wykonany z porządnych materiałów, które nie reagują z olejami zawierającymi dodatki (czyli każdy olej oprócz badziewia typu LUX-10, który nie zawiera żadnych dodatków), z porządnej mieszanki o szerokim zakresie temperatur pracy będzie parę złotych droższy, ale przynajmniej zrobimy naprawę raz i zapomnimy. Simmering wymieniałem świeżo po kupnie auta i od tamtego czasu żadnych wycieków, nie pamiętam, co kupiłem, ale z tego, co pamiętam, był czerwony, czyli pewnie MVQ. NBR jest koloru czarnego, FPM brązowy, MVQ czerwony.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Sierpień 20, 2019, 06:23:36 am
To już wiadomo czemu polonez siary tak szybko zniknął 😛

Ma się świetnie i denerwuje ludzi we Wrocławiu i nie tylko :)
Dobrze że trafił di Ciebie :-)

Będą grubsze plany na to auto :)
Póki co zrobiło ze mną 800 km, wrażenia z jazdy i miny wszystkich lamusow bezcenne.
Spotkanie z mundurowymi bez zarzutu.
Ale aktualnie wal idzie do roboty, opony do wymiany i trzeba pomyśleć o moście czy przypadkiem nie wjedzie tam 4,1
Zkaładaj temat o aucie w odpowiednim dziale :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Sierpień 20, 2019, 06:24:51 am
A co teraz jest.  Czy też powyżej 5500 Rpm zaczyna słabnąć???
Podejżewam że chce zejść di 8 sekund na 100 co by wkużać ludzi na mieście ;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Sierpień 20, 2019, 16:06:59 pm
To już wiadomo czemu polonez siary tak szybko zniknął 😛

Ma się świetnie i denerwuje ludzi we Wrocławiu i nie tylko :)
Dobrze że trafił di Ciebie :-)

Będą grubsze plany na to auto :)
Póki co zrobiło ze mną 800 km, wrażenia z jazdy i miny wszystkich lamusow bezcenne.
Spotkanie z mundurowymi bez zarzutu.
Ale aktualnie wal idzie do roboty, opony do wymiany i trzeba pomyśleć o moście czy przypadkiem nie wjedzie tam 4,1
Zkaładaj temat o aucie w odpowiednim dziale :-)

Przyjdzie czas na ten temat :)

A co teraz jest.  Czy też powyżej 5500 Rpm zaczyna słabnąć???
Podejżewam że chce zejść di 8 sekund na 100 co by wkużać ludzi na mieście ;-)

Jest ambitny plan na 150 KM, ale to już mój kolega Rafał który był na zlocie ma ogarnąć...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 21, 2019, 21:17:40 pm
Przekonałem się na drugim aucie, że wymiana oleju w to nie efekt placebo a faktycznie pomaga. Dzisiaj wymieniłem w moim Passacie B4, przejechałem się i jak ręką odjął. 75-85% zgrzytów zniknęło, biegi wreszcie wchodzą precyzyjnie. W Polonezie zrobiłem to samo aczkolwiek skrzynia w nim przed wymianą również pracowała wzorowo także efekt tam był nie aż tak kolosalny jak w Pastuchu.
 :-)
Oczywiście wiem, że nie odkryłem Ameryki aczkolwiek jeszcze wiele osób dzisiaj robi wielkie oczy jak usłyszy o wymianie oleju w skrzyni biegów jak chociażby sąsiad z garażu obok pod blokiem.  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 21, 2019, 22:25:37 pm
Kultura techniczna w Polsce.  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 21, 2019, 23:45:50 pm
Przekonałem się na drugim aucie, że wymiana oleju w to nie efekt placebo a faktycznie pomaga. Dzisiaj wymieniłem w moim Passacie B4, przejechałem się i jak ręką odjął. 75-85% zgrzytów zniknęło, biegi wreszcie wchodzą precyzyjnie. W Polonezie zrobiłem to samo aczkolwiek skrzynia w nim przed wymianą również pracowała wzorowo także efekt tam był nie aż tak kolosalny jak w Pastuchu.
 :-)
Oczywiście wiem, że nie odkryłem Ameryki aczkolwiek jeszcze wiele osób dzisiaj robi wielkie oczy jak usłyszy o wymianie oleju w skrzyni biegów jak chociażby sąsiad z garażu obok pod blokiem.  :P

Heh, ja to już myślałem że poszło kilka synchronizatorów, aż wymiełem olej w skrzyni, na świerzy 75W90 i problemy zniknęły, a i drążek zaczął chodzić lżej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 22, 2019, 00:01:18 am
Kultura techniczna w Polsce.  ;p

To chyba nie kwestia kultury, a błędnych informacji. Np wg ASO Peugeota, też nie wymienia się oleju w skrzyni biegów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 22, 2019, 00:06:45 am
Odnośnie nowszych aut - tak, dezinformacja. Odnośnie starszych - głupota właścicieli. Czyli jakby producenci dostosowywali się do poziomu większości odbiorców.  <lol2>  Skoro ludzie uwierzyli w oleje long-life 30kkm, to czemu mają nie uwierzyć, że jeden olej wystarczy na całe życie dyfra czy skrzyni?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 22, 2019, 05:37:48 am
A weź zmień olej w N9 forda jak tam nawet korka spustowego nie ma :d. Do tego skrzynia lata na ATF jak automaty...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Sierpień 22, 2019, 09:04:25 am
A weź zmień olej w N9 forda jak tam nawet korka spustowego nie ma :d. Do tego skrzynia lata na ATF jak automaty...
Kulturalny użytkownik założyłby korek spustowy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 22, 2019, 12:30:50 pm
No jak producent zakłada, że mamy zajeździć skrzynię i nic nam do tego, tylko grzecznie oddać na złom i kupić nowe auto, to pozostaje tak zrobić, lub jak się komuś chce, zrobić tak jak Lesor napisał :P. Swoją drogą, w jakim modelu jest montowana ta N9 forda?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 22, 2019, 12:56:51 pm
Z tego co pamiętam to Sierra i Poldoford.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 22, 2019, 13:03:13 pm
Scorpio transit...

Generalnie fordy tak mają. W nowszych chyba też z tego co pamiętam opowiadania z wymianą półosi we fieście.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 22, 2019, 16:45:02 pm
No to grubo, myślałem, że tego typu zabiegi to wymysł producentów z ostatnich lat.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 22, 2019, 17:49:01 pm
Nie trzeba szukać u obcych - w daewoo nubira też nie było tego korka.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 22, 2019, 18:51:33 pm
Jest ambitny plan na 150 KM,
jezeli to nie bedzie glowica od WC, albo dmuchawka, to chyba zbyt ambitny ;>

A weź zmień olej w N9 forda jak tam nawet korka spustowego nie ma
ale wlewowy pewnie ma ... do wyciagniecia oleju sluzy odsysarka
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 23, 2019, 00:18:04 am
Polatałem trochę bokiem GTI po gładkim szuterku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Sierpień 23, 2019, 01:02:18 am
Pozwoliłem sobie trochę dziś "pobuczeć" 1.8 po mieście, odreagować zły dzień :(
I powiem Wam, że warto mieć poldorovera...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 23, 2019, 12:43:32 pm
Korzystając z wolnego dnia, idę pracować przy Polonezach.
Szczęście w nieszczęściu że z Plusem są problemy nie przez zapłon, bo jak tak dalej pójdzie to będę musiał uruchomić kolegę prawnika i iść na wojnę z THE LEADER.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Sierpień 23, 2019, 22:19:13 pm
Dzisiaj doznałem błędu w matriksie,zamiast młodego człowieka zafascynowanego odcinką rovera,zastałem gościa mocno po 60 roku życia,który chciał odkupić mojego poldorovera,20 minut czekał pod marketem,żeby zapytać  :P

Pozatym oglądałem,caro rovera od pierwszego właściciela w kolorze laguna metalic z 94 roku,o którego gościa urabiałem ponad 2 lata,aczkolwiek cena 8200 ( bo na internecie po tyle chodzą) rozchodząca się podłużnica (mimo zdrowiutkiej podłogi) i dziura w dachu zniechęcają  <smutny>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 23, 2019, 22:46:32 pm
laguna metalik to L121 czy L117 ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Sierpień 23, 2019, 22:51:48 pm
117 to capri metalik czyli taki ładny zielono/turkusowy metalik
121 to laguna metalik czyli błękitny kolor
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 23, 2019, 23:18:48 pm
wiem jak wyglada L117 i L121, ale nie pamietam jak tam sobie ludziska je nazywaja,
L117 to zielen morska ,a L121 to jasny blekit jak woda na brzegu rajskiej plazy - wiec oba sa morskie, czyli oba moga byc brane za lagune,
L121 to chyba wszystkie wyprodukowane w 1994, jak pamiecia siegam to chyba tylko jedna sztuke z 1995 kojarze,
szkoda, ze jest ich tak malo, bo to najlepszy kolor w minusie (oczywiscie rzecz gustu, bo jest sporo fajnych )
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Sierpień 24, 2019, 00:01:01 am
Ostatnim czasem przygotowałem bardzo dużo elementów wnętrza pod montaż - podsufitkę, materiał na słupki, plastiki wnętrza itp. Odnowiłem ramki na drzwi, kupiłem brakujące spinki do wnętrza i próbuje rozkminić jak obszyć daszki przeciwsłoneczne samemu w domu żeby to miało ręce i nogi a żeby nie wydać kroci na tapicera (chociaż pewnie tak się to skończy). :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 24, 2019, 01:09:15 am
L121 kojarzy mi się z najbardziej korodującymi Polonezami. Mam takie wspomnienia, że już kilkuletnie egzemplarze nadawały się na złom.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Sierpień 24, 2019, 16:02:42 pm
Przenieśliśmy dziś chłodnicę oleju z nadkola przed chłodnicę wody. Działa wreszcie znakomicie.
(https://images89.fotosik.pl/237/f9c217b90a8582femed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f9c217b90a8582fe)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 24, 2019, 22:12:14 pm
Uno w końcu nabrało "jednego" koloru, tzn. dalej ma dwa kolory, ale jasny bordowy na ciemnym bordowym znacznie mniej kontrastuje niż czerwony na ciemno bordowym :)
Poza tym umyłem polonezy ręcznie, zamiast jak to zwykle myjką ciśnieniową, różnica kolosalna <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 25, 2019, 11:29:28 am
Polatałem trochę bokiem GTI po gładkim szuterku.
Mam nadzieję, że nie po publicznej drodze, bo często obserwuję skutki takiej jazdy po gładkim szuterku. Ludzi w okolicy niby tyle, co kot napłakał, a gmina nie nadąża z naprawianiem - tylko równiarka raz przejedzie, a za chwilę znajdzie się jakiś mądry inaczej "mistrz kierownicy"...
L121 to chyba wszystkie wyprodukowane w 1994, jak pamiecia siegam to chyba tylko jedna sztuke z 1995 kojarze
Z 1993 też jeden mi mignął. Był wstawiany gdzieś tutaj przez kogoś z naszych grzecznościowo za jakieś śmieszne pieniądze, bo w razie niesprzedania się miał iść na złom (i pewnie poszedł).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Sierpień 25, 2019, 12:25:10 pm
Sławek#1978 z czego chłodnica?Bo szukam jakiejś alternatywy dla tej z opla
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 25, 2019, 18:15:27 pm
Czyjego pomarańczowego Borka widziałem dzisiaj na zlocie pojazdów z okresu PRL/XXV lecie zakończenia produkcji Nysy w Opolu ? No chyba, że ktoś ramki pod tablicę sobie od nas kupił.  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 25, 2019, 22:32:32 pm
Mam nadzieję, że nie po publicznej drodze, bo często obserwuję skutki takiej jazdy po gładkim szuterku. Ludzi w okolicy niby tyle, co kot napłakał, a gmina nie nadąża z naprawianiem - tylko równiarka raz przejedzie, a za chwilę znajdzie się jakiś mądry inaczej "mistrz kierownicy"...

Żeby rozorać utwardzoną szutrową drogę samochodem, trzeba by po tym jeździć w kółko chyba cały dzień, jak nie więcej. Więcej szkód zrobi deszcz.

Ale nie, to nie było na publicznej drodze.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 25, 2019, 22:57:56 pm
Zdemontowałem tylny zderzak, wyjąlem butlę lpg, całe wygłuszenie bagażnika odkręcone, jutro wylatuje bak i hak holowniczy, wkońcu zabieram się za spawanie tyłu auta.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Sierpień 25, 2019, 23:00:02 pm
Sławek#1978 z czego chłodnica?Bo szukam jakiejś alternatywy dla tej z opla
Uniwersalna 13-rzędowa + adapter bez termostatu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Sierpień 26, 2019, 09:45:59 am
Na FMICu jest spory wybór.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Sierpień 26, 2019, 09:49:28 am
Przenieśliśmy dziś chłodnicę oleju z nadkola przed chłodnicę wody. Działa wreszcie znakomicie.
(https://images89.fotosik.pl/237/f9c217b90a8582femed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f9c217b90a8582fe)
Jak ohv znosi turbo ? bo widzę że robione z głową bo jest chłodnica oleju to chociaż dbasz o panewki .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 26, 2019, 11:23:22 am
Powinienem napisać poradnik jak zapomnieć profilaktycznie wymienić cześć za 4,5zł i zepsuć przez to nowo wyremontowany silnik...

W ferworze składania po pracy silnika do mojego GSI wyleciało mi z głowy kompletnie aby wymienić klinek (inna sprawa, że nie wyglądał też źle) wału korbowego. Efekt ? Po 440km od złożenia na odcinku 800 metrów (teraz w Google maps sprawdzałem dokładną odległość) ścięło klinek, zapłon zaczął przeskakiwać i kolektor wydechowy do czerwoności się rozgrzał aż zaczęło mi topić plasticzki w komorze i piankowe osłony przewodów od klimy.

Cóż nauka kosztuje... zanim zaczną się tutaj mądrzyć osoby "trzeba było od razu zjechać" itd zaznaczę, że tego dnia był duży ruch i nie miałem gdzie zjechać a objawy były podobne do palenia na dwa gary co w przypadku poprzedniego silnika nie było niczym dziwnym.

Wymienie klinek na nowy i zobaczę co się stanie, choć jak przypomnę sobie czerwony kolektor wydechowy to raczej nie do końca chce mi się wierzyć, że odpali i będzie normalnie jeździć.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 26, 2019, 12:06:19 pm
ten "klinek" sluzy bardziej do pozycjonowania kol niz do przenoszenia momentu, wiec nie on jest winny,tylko zle dokrecenie kola,
druga sprawa,ze przez 800m nic by sie nie stalo, wiec problem wystapil znacznie wczesniej
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 26, 2019, 12:26:24 pm
Nie wiem, był ścięty klinek. Dalej nie rozbierałem bo nie miałem już chęci. Możesz wierzyć lub nie, ale tak na odległości 800 metrów to nastąpiło. Po wyjeździe z zakupów zaczął kuleć więc stwierdziłem, ze pojade do garażu do garażu mam 1100 metrów od sklepu po 800 metrach zatrzymałem na stacji bo wskazówka temperatury poszybowała w momencie do góry.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 26, 2019, 12:55:41 pm
W momencie, gdy koło będzie słabo dokręcone klin przenosi cały moment, więc nic dziwnego, że go ścięło. W WSK niedokręcone magneto ścięło mi klin na trasie, więc nie ma się co dziwić, że u Ciebie się to stało. Swoją drogą zagotowanie silnika na takim dystansie i kontynuowanie jazdy... słaby pomysł, niezależnie od tego, czy blokowałbyś ruch, czy nie <mysli> "A może dojedzie" niestety często się tak kończy...

Ja miałem to szczęście, że niedokręcone koło pasowe z uszkodzony rowkiem na klin świeżo po remoncie nie ścięło mi "starego" klina, przy czym było tylko lekko niedokręcone przez dodatkową podkładkę, której tam nie powinno być.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 26, 2019, 16:08:49 pm
Żeby rozorać utwardzoną szutrową drogę samochodem, trzeba by po tym jeździć w kółko chyba cały dzień, jak nie więcej.
Ale żeby zrobić z niej "tarkę", wystarczy kilkakrotnie dobrze się na niej rozpędzić. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji. Nawet dzisiaj jechałem szutrówką, i "schodki" były tylko na prostych odcinkach.
Co ciekawe, na tych, którymi tylko rolnicy ciągnikami dojeżdżają do pól, a więc nieistotnych z komunikacyjnego punktu widzenia, powyższe zjawisko nie występuje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 26, 2019, 20:18:43 pm
Kolejny dzień rozbiórki poloneza, zdemontowałem bak i hak holowniczy. Wyczyściłem balachy dzięki którym był hak przyręcony do auta i pomalowałem epoksydem. Jutro cięcie i spawanie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 26, 2019, 22:18:00 pm
Żeby rozorać utwardzoną szutrową drogę samochodem, trzeba by po tym jeździć w kółko chyba cały dzień, jak nie więcej.
Ale żeby zrobić z niej "tarkę", wystarczy kilkakrotnie dobrze się na niej rozpędzić. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji. Nawet dzisiaj jechałem szutrówką, i "schodki" były tylko na prostych odcinkach.
Co ciekawe, na tych, którymi tylko rolnicy ciągnikami dojeżdżają do pól, a więc nieistotnych z komunikacyjnego punktu widzenia, powyższe zjawisko nie występuje.

Niestety nie mam dostępu do takiej szutrowej drogi na której dałoby się przekroczyć 50km/h
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Nikita w Sierpień 27, 2019, 09:09:31 am
Ja dzisiaj dolalem olej i płyn w chłodnicy  <lol> < <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 27, 2019, 15:24:31 pm
Ciężko mi stwierdzić czy śruba była dokręcona czy nie. Mam klucz 38 z długim ramieniem przez co ogólnie łatwo się odkręca śrubę koła pasowego. Być może faktycznie była niedokręcona. Co ciekawe (sam do teraz nie wierzę), zmieniłem mu klinek, dokręciłem koło pasowe, zalałem układ chłodzenia i... odpalił. Jakim cudem on przeżył a zwłaszcza głowica przegrzanie kolektora wydechowego do czerwoności to do teraz jest zagadka. Ale nie narzekam, lepiej jak działa niż jakby pieniądze włożone w remont miały pójść w błoto.  :P Wydaje mi się, że ma ciut mniej mocy aniżeli zaraz po złożeniu, ale nawet jakby głowica była do roboty to z dwojga złego wolę to niż cały silnik do rozbiórki. Nauka kosztuje...  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Sierpień 27, 2019, 15:56:48 pm
przegrzanie kolektora wydechowego do czerwoności
3 lata temu cały sezon przelataliśmy z EGT oscylującym w okolicach 900 st C (czasami przekraczało 1000) i nic się specjalnego nie działo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 27, 2019, 17:45:19 pm
Kolejny dzień przy blacharce poldka, bagażnik prawie skończony, czas na podłużnice :(
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 27, 2019, 21:22:41 pm
Wyjąłem dzisiaj pasek klinowy wielorowkowy z corolli verso. Strasznie zgrzybiał. Nie wiem, czy kiedykolwiek w ciągu minionych 14 lat (324 Mm) był wymieniany i nie zdziwię się, jeśli po jego wymianie alternator (który też nie był nigdy robiony) przestanie płatać figle z ładowaniem, a klimatyzacja będzie działać również podczas upałów.
Takie samochody to ja moge naprawiać! <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 27, 2019, 22:17:41 pm
dzisiaj odebralem amory kupione do sprawdzenia - wydalem stowe, czyli uzylem stowy, zeby zrobic dobrze spolecznosci PTK,
gazowe od merivy,zafiry,combo,
generalnie nie pasuja :
- srednice oczek na sruby za duze, ale to akurat zaden problem
- szerokosc tulei mocujacych zbyt duza, na dole to nie przeszkadza ,na gorze trzeba sporo obciac, w tym gume tulejki,ale da sie to zrobic
- dlugosc maks o 8cm krotsza niz amor od Trucka - taki mialem pod reka i pasuje do Plusa, wiec bedzie odnosnikiem
- dlugosc min o 4cm krotsza niz amor Trucka
- wynikowo skok 14cm ,a Truck 18cm

Wniosek : prawdopodobnie da sie zalozyc do Plusa, chociaz raczej nie do podwyzszanych wersji   ;>

Takie samochody to ja moge naprawiać! <lol2>
raczej takie usterki <hahaha>
ale nie mow hop, bo i to moze cie przerosnac ;>

Możesz wierzyć lub nie, ale tak na odległości 800 metrów to nastąpiło.
jadac 60km/h jeden km przejezdzasz w ciagu jednej minuty,
gdybys palowal silnik do odcinki, to w 1 min nie rozgrzejesz kolektora do czerwonosci ,a palujac silnik 800m przejedziesz raczej szybciej niz w 1min,
wiec fizycznie nie ejst mozliwe, zeby te wszystkie przetopienia nastapily na odcinku 800m,
dodatkowo piszesz teraz o przegrzaniu silnika, czyli gotowaniu cieczy chlodzacej ,ale to sprawa niezwiazana z grzaniem kolektora - nie generowales z silnika 300KM ani 200KM, zeby chlodzenie mialo niewyrabiac,
sprawdz pompe wody i termostat , a w sprawie grzania kolektora sprawdz droznosc wylotu w tym katalizator
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 27, 2019, 23:39:11 pm
jadac 60km/h jeden km przejezdzasz w ciagu jednej minuty,
gdybys palowal silnik do odcinki, to w 1 min nie rozgrzejesz kolektora do czerwonosci ,a palujac silnik 800m przejedziesz raczej szybciej niz w 1min,
wiec fizycznie nie ejst mozliwe, zeby te wszystkie przetopienia nastapily na odcinku 800m,
dodatkowo piszesz teraz o przegrzaniu silnika, czyli gotowaniu cieczy chlodzacej ,ale to sprawa niezwiazana z grzaniem kolektora - nie generowales z silnika 300KM ani 200KM, zeby chlodzenie mialo niewyrabiac,
sprawdz pompe wody i termostat , a w sprawie grzania kolektora sprawdz droznosc wylotu w tym katalizator

To nawet nie była prędkość 60km/h a raczej mozolna droga, zwłaszcza, że na tym odcinku jest rondo i światła przez co spory ruch jak na taką mieścinkę w godzinach szczytu.
Pompa wody była prawie nowa. Termostat wsadziłem nowy tydzień wcześniej Stahlera (dzięki Danielowi jak dobrze pamiętam, który udostępnił link), chłodnica na dwa wiatraki. Generalnie wychodzi na to, że krzywdy mu nie zrobiłem, albo przynajmniej minimalną. Rozgrzał się do czerwoności ale jak dzisiaj pisałem wczoraj odpalił i jeździ (dzisiaj z resztą też). Troszeczkę z dołu jest zamulony takie mam odczucia. Co do kata to został zastąpiony tłumikiem z GLE. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 28, 2019, 05:39:28 am
raczej takie usterki
ale nie mow hop, bo i to moze cie przerosnac 
Na jedno wychodzi, bo usterkowość przekłada się na szeroko rozumianą jakość. W autach, którymi jeżdżę, zdarzało mi się usuwać usterki, których usunięcia fachowcy nie chcieli się podjąć, więc chyba jednak nie jestem aż tak ograniczony umysłowo, jak niektórzy próbują mi zasugerować... Nabijanie się z innych też zresztą nie świadczy o inteligencji...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 28, 2019, 13:10:20 pm
Na jedno wychodzi, bo usterkowość przekłada się na szeroko rozumianą jakość.
na jedno wychodzi jedynie w twoim przypadku, czyli nieudolnego naprawiacza, bo gdy corolla zlapie inna usterke, to musi sie nia zajac ktos inny,

osobna kwestia jest sam pasek - watpie,zeby pasek wytrzymal tak duzy przebieg, skoro nie posiadasz go (paska, bo samochod nie ma tu za wiele do powiedzenia) od nowosci to twoje pzypuszczenia wynikaja prawdopdoobnie  z duzej dawki endorfiny i jeszcze wiekszej dawki niewiedzy

Nabijanie się z innych też zresztą nie świadczy o inteligencji...
:d
racja, nie swiadczy o inteligencji, czyli nie swiadczy ani o niskiej, ani o wysokiej inteligencji,
ergo, nie swiadczy w zaden sposob o inteligencji, a samo zdanie (stwierdzenie) jest zapchajdziurą, ktore jednak swiadczy o intencjach jego autora  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 28, 2019, 17:10:17 pm
Ależ skąd. Ten pasek był tam od nowości na 100 procent. Zachodnia mieszanka gumowa jest na pewno lepsza od tego, co jest u nas na rynku, a jakości OEM to już w ogóle, chrum kwii chrum  :d

Panie, lepiej włóż ten pasek tam z powrotem, bo jak wsadzisz nowy to się jeszcze zepsuje. Może spod grzyba da się dojrzeć, czy to oryginalny pasek toyota, broń boże bym nie wymieniał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 28, 2019, 17:13:55 pm
na jedno wychodzi jedynie w twoim przypadku, czyli nieudolnego naprawiacza, bo gdy corolla zlapie inna usterke, to musi sie nia zajac ktos inny
Różnie, różnie... ;] Ale nie rozwijajmy tematu, bo zaraz znowu wyjdzie na to, że szkaluję "jedyną słuszną markę". Aha, i wolałbym, żebyś mnie jednak nie podsumowywał; trzymajmy jakiś poziom dyskusji; nie każ mi się degradować.
dawki niewiedzy
A cóż to takiego? Naczytałeś się dowcipów o zającu ("pół kilo nica")? <lol>
racja, nie swiadczy o inteligencji, czyli nie swiadczy ani o niskiej, ani o wysokiej inteligencji,
Miałem na myśli jej posiadanie w ogóle. Ci o wyższym ilorazie, załapali... ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 28, 2019, 17:25:08 pm
włóż ten pasek tam z powrotem, bo jak wsadzisz nowy to się jeszcze zepsuje. Może spod grzyba da się dojrzeć, czy to oryginalny pasek toyota, broń boże bym nie wymieniał.
Jutro zamierzam nabyć gatesa za 45 zł. Dzisiaj już nie zdążyłem do hurtowni. Na tym, który mam, nie widać już jakichkolwiek oznaczeń, bieżnię ma potrzaskaną w sieczkę, a w rowkach połyskują, już wyszlifowane, kawałki metalu. W innym sklepie mają rzekomo japoński, jaki szedł na pierwszy montaż, za 90 zł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 28, 2019, 18:13:51 pm
Octavia mojego ojca, lat 19, 540kkm na liczniku, pasek oryginał, a nowy na wymianę od kilku lat jeździ w bagażniku. Ten z bagażnika zaraz będzie wymagał wymiany bo parcieje.

W Polonezie tylko raz wymieniłem pasek, gdy spalił się na zatartym alternatorze.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 28, 2019, 19:30:47 pm
Zrzuciłem most, odkręciłem mocowania resorów od podłużnicy i o ile jedno jeszcze jakoś da radę, to drugie skorodowało na tyle że nie ma nawet jak go ratować. Jeżeli ktoś ma do sprzedania komplet tych mocowań to chętnie kupię. Jak co to na pw.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 28, 2019, 19:34:37 pm
U mnie jednak nie oryginał. Znaczy, poniekąd oryginał, bo wymieniany w ASO 9 lat (~200 tys. km) temu. Nowy taki kosztuje 120 zł i zdecydowanie warto tyle zainwestować, ale tym razem zadowolę się choćby szajsem, bo jutro będę potrzebował na już. ASO dopiero od 10:00 i odcięta od świata, bo drogi naokoło akurat robią.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 28, 2019, 19:41:12 pm
Zrzuciłem most, odkręciłem mocowania resorów od podłużnicy i o ile jedno jeszcze jakoś da radę, to drugie skorodowało na tyle że nie ma nawet jak go ratować. Jeżeli ktoś ma do sprzedania komplet tych mocowań to chętnie kupię. Jak co to na pw.


Zaznacz dokładnie element, którego potrzebujesz. Bede za niedługo ciąć bude C+ i jak będzie to zdrowę to moge Ci wyciąć. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 28, 2019, 20:41:00 pm
Miałem na myśli jej posiadanie w ogóle. Ci o wyższym ilorazie, załapali... ;)
ale nie zalapales, ze w ten sposob poprawiam twoj blad skladniowy, bo domyslilem sie co chciales napisac, mimo zlego zapisu,
wiec kto załapuje ten załapuje ;>

co do paska, to polemizowalbym czy warto wydac 120pln na 120kkm ;>
ja za swoje bosche zaplacilem 12 i 13pln poltora dekady temu i zrobily juz ~90kkm i na emeryture sie nie wybieraja,
przy czym ten od wspomy musialem wymienic,bo poprzedni przecialem na trasie, gdy jakis badziew na altku/pompie rozpadl sie po miesiacu i musialem zalozyc stary,
badziew z niebieska etykieta kosztowal 9pln, unikac jak ognia
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 28, 2019, 20:44:42 pm
Problem w tym że te wsporniki potrzebuję  w zasadzie na już, auto chcę ogarnąć  do przyszłego tygodnia, bo teraz nie mam gl jak ruszyć a blokuje kanał. A w kolejce są jeszcze dwa auto które wymagają pilnej naprawy. Gdybym wiedział że te wsporniki to takie próchno to bym sobie za wczasu kupił zapasowe. No cóż wszystkiego przewidzieć się nie da.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 29, 2019, 00:08:59 am
Z Katowic do Cieszyna jest godzinka drogi, ale okej. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 29, 2019, 11:22:36 am
Pytanko, czy ten przełącznik pasuje P&P do Plusa ? Czy się ciut różni (strukturą, wymiarami itd) ? Chce drugi wiatrak mieć sterowany z wnętrza a chłodnica nie ma wejścia na drugi czujnik. Owszem mogę spiąć jeden z drugim, ale chce przy okazji zapełnić lukę gdzie mam zaślepki.  ;p

https://allegro.pl/oferta/wylacznik-przelacznik-wentylatora-fso-polonez-7218018088
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 29, 2019, 11:36:43 am
Lepszy będzie przełącznik jednopozycyjny, np. z żuka. Tylko po przekaźniku oczywiście :P.

Jakbyś spiął oba wiatraki razem, to na włączonych światłach alternator by nie wyrabiał, sprawdziłem u siebie. Jeden na czujniku, drugi na włączniku jest idealnym rozwiązaniem :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Sierpień 29, 2019, 11:46:08 am
Wymiarami pasuje, strukturą różni się od plusowych no i nie ma podświetlenia.

W temacie: wysłałem Poloneza na emeryturę - w końcu kupiłem dupowóz :] ATU przed zasłużonym odpoczynkiem zawiózł mnie jeszcze na wakacje na mazurach, robiąc łącznie 1500km. Średnie spalanie 9.8l LPG/100km, całkiem nieźle jak na VVC i most 4.3 :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 29, 2019, 11:47:48 am
Mam altek CA1223 100A, więc nie powinno mu braknąć mocy (pomijając padnięty regulator napięcia) :D
Czy przycisk z Żuka ma taką samą strukture jak Polonezowski ? Nie chcę aby wyglądał jak z innej parafii.
Sam sobie dorobiłeś sterowanie z wnętrza czy zleciłeś to elektrykowi ? Jeżeli sam to będę prosić o wskazówki (z elektryki jestem słabiutki) :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 29, 2019, 12:06:53 pm
Czy się ciut różni (strukturą, wymiarami itd) ?
od razu widac,ze sie rozni,bo jest gladki i bez podswietlenia,
ten sprzedawca ma jeszcze inny za 22pln, ktory jest podswietlany na zielono - wyglada jak do plusa, ale w plusie nigdy nie wystepowal,
bedzie pasowal idealnie, chociaz nie wiem od czego jest - w opisie do Poloneza, ale w waskich nie bylo podswietlanych,a w szerokim nie bylo 3 pozycyjnych, a podswietlenie bylo pomaranczowe,
jakas hybryda z wygladem jak w plusie i funkcjonalnoscia waskiego minusa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 29, 2019, 12:50:44 pm
Dzięki Wam a w szczególności KGB (nie patrzyłem na inne oferty i nie widziałem wcześniej tego przełącznika). Ostatnia sztuka zamówiona.  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Sierpień 29, 2019, 12:55:43 pm
Mi się raz trafił przełącznik podświetlany (chyba na zielono) z ideogramem wentylatora, ale nie 4-ro stopniowy, ani nie płynny, jak w caro, tylko po prostu normalny, włącz-wyłącz. Tylko nie pamiętam, czy to z plusa wyjąłęm, czy z minusa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Nikita w Sierpień 29, 2019, 15:21:54 pm
Zrobić to dopiero będę robiła ale niech się zdjęcie samo wypowie.  <rotfl2> <rotfl2>

(https://images89.fotosik.pl/239/161477438b853fa6m.jpg) (https://images89.fotosik.pl/239/161477438b853fa6.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 29, 2019, 16:28:46 pm
Odkryłem w Plusie luz na drążkach kierowniczych z prawej strony, a zmieniane może 7 tys. km temu- jakość Mototechniki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 29, 2019, 17:02:21 pm
Mam altek CA1223 100A, więc nie powinno mu braknąć mocy (pomijając padnięty regulator napięcia) :D
Czy przycisk z Żuka ma taką samą strukture jak Polonezowski ? Nie chcę aby wyglądał jak z innej parafii.
Sam sobie dorobiłeś sterowanie z wnętrza czy zleciłeś to elektrykowi ? Jeżeli sam to będę prosić o wskazówki (z elektryki jestem słabiutki) :P

Niezłe macie problemy. Te przełączniki w serii były każdy z innej parafii, przynajmniej w niektórych rocznikach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Sierpień 29, 2019, 17:11:15 pm
mototechnika u mnie wytrzymywała max 5 tyś km jazdy miejskiej. Zawsze rozwalało wewnętrzne końcówki .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Sierpień 29, 2019, 18:04:01 pm
Nikita Sądząc po termostacie verneta,który jest na 82 st. późną jesienią bedziesz pisał post "czemu mój polonez się niedogrzewa" :p

Te przełączniki w serii były każdy z innej parafii, przynajmniej w niektórych rocznikach.
Chyba u ciebie,jak se poprzekładałeś.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Sierpień 29, 2019, 18:57:29 pm
Pytanko, czy ten przełącznik pasuje P&P do Plusa ? Czy się ciut różni (strukturą, wymiarami itd) ? Chce drugi wiatrak mieć sterowany z wnętrza a chłodnica nie ma wejścia na drugi czujnik. Owszem mogę spiąć jeden z drugim, ale chce przy okazji zapełnić lukę gdzie mam zaślepki.  ;p

https://allegro.pl/oferta/wylacznik-przelacznik-wentylatora-fso-polonez-7218018088

Najpewniej to jest przełącznik z Zetora.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Sierpień 29, 2019, 19:09:52 pm
Niezłe macie problemy. Te przełączniki w serii były każdy z innej parafii, przynajmniej w niektórych rocznikach.

Na pare Plusów w których siedziałem wszystkie miały takie same, ale może za mało widziałem...

Najpewniej to jest przełącznik z Zetora.

Już zamówiłem od tego faceta przełącznik, ale ten o którym pisał KGB. :)

Nie pamiętam czy miałem Mototechnikę czy Delphi, ale też bardzo szybko pojawiły się luzy. Po niecałych 10k km już był gumowy układ kierowniczy.
Dzisiaj pomogłem sąsiadowi z bolączkami jego Malucha przed przeglądem, wymieniliśmy altek a w swoim Maluchatti rozebrałem silnik celem umycia i oddania wału do szlifu bo patrząc po czopach i panewkach korbowodowych to jest kwadratowy.  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 29, 2019, 19:16:54 pm
W Plusach morze tak, ale w akwarze są różnie wyblaknięte, a nie było raczej powodu żeby ktoś je ruszał, bo auto mało jeździło.

Choć mam wątpliwości czy ktoś nie podmienił w nim mostu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Sierpień 29, 2019, 19:22:01 pm
Auto ma ponad 30 lat,a ty myślisz że ktoś czegoś nie ruszał,przez tyle lat. Różne przypadki mogły się wydarzyć,które nawet do głowy by nie przyszły
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 29, 2019, 19:30:45 pm
Dalszy ciąg walki z rudą szmatą, powiem krótko, miałem załamkę i w pewnym momencie była myśl czy nie złomować. Ale jakoś się pozbierałem w sobie, otarłem łzy tzn pot z twarzy i działam dalej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 29, 2019, 20:41:45 pm
Wspawałem z powrotem katalizatory do Una i Pedziota. W Unie poza brakiem zapachu niedopalonej benzyny nic się nie zmieniło, za to pedziot wyraźnie ucichł więc wyszło na plus <ok> Ponad to w Unie zabarwiłem progi na czarno, póki co myślę, że zrobiłem wszystko to co chciałem i w najbliższym czasie zrobię sobie w nim przegląd, a co! :)
Oddałem 14stki z trucka do piaskowania.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 29, 2019, 20:45:21 pm
Oddałem 14stki z trucka do piaskowania.
jaka cena takiej uslugi ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 29, 2019, 20:45:48 pm
Dalszy ciąg walki z rudą szmatą, powiem krótko, miałem załamkę i w pewnym momencie była myśl czy nie złomować. Ale jakoś się pozbierałem w sobie, otarłem łzy tzn pot z twarzy i działam dalej.

Aż tak? Co tam się dzieje? Odrywają się podłużnice jak w zielonym, czy chociaż trochę lepiej?

Takie posty mobilizują mnie do sprawdzenia konserwacji po 2 latach i ewentualne dolania...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 29, 2019, 20:51:05 pm
Oddałem 14stki z trucka do piaskowania.
jaka cena takiej uslugi ?
Tam gdzie oddałem 50 złotych za 4 sztuki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Sierpień 29, 2019, 20:56:35 pm
No to jak za darmo. Ty masz widzę szczęście do takich promocji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 29, 2019, 22:28:19 pm
Oddałem 14stki z trucka do piaskowania.
jaka cena takiej uslugi ?
Tam gdzie oddałem 50 złotych za 4 sztuki.
tanioszka, zobaczymy jaki bedzie efekt, czy normalny tak jak trzeba, czy adekwatny do ceny,
gdybym mial taka mozliwosc u siebie, to juz bym pakowal felgi na pake
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 30, 2019, 07:25:00 am
Poprzednie wyszly im średnio, ale były bardzo słabym stanie, także to może ich usprawiedliwiać. Zobaczymy dziś mam je odebrać, więc zamieszczę fotorelację :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Sierpień 30, 2019, 09:53:41 am
Wymieniłem płyny życiowe i filtry. Nowe świece i przewody wn. No właśnie, przewody wn. Kupiłem nowe od Sentecha i zaczął mi losowo tracić zapłony . . .  szarpać delikatnie. Wymieniłem na jakieś optima kupione w sklepie motoryzacyjnym i chodzi gładziutko. Chyba trafiłem bubel na marce którą wszyscy zachwalają. Nowy bak i przewody paliwowe czekają na zakładanie. Tak samo w końcu nadszedł ten czas kiedy wymieniem dyfer :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 30, 2019, 11:10:52 am
Kolega ostatnio narzekał, że abimex mu szarpie. Podjechał do mnie i zerknęliśmy na jego sentechy po przebiegu 5000km - takich luzów na fajce jeszcze w życiu nie widziałem, można było obracać ją dookoła świecy  <rotfl2> Nie mówiąc o tym, że iskry latały po całych przewodach. Sentech się strasznie zepsuł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Sierpień 30, 2019, 13:21:02 pm
gdybym mial taka mozliwosc u siebie, to juz bym pakowal felgi na pake
Kup puszkę farby i pomaluj sam - będzie jeszcze taniej. ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Sierpień 30, 2019, 14:44:21 pm
A kto felgi maluje i po co. Kołpaki w tesco się kupuje po 25zł i zakryją rdzę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 30, 2019, 16:27:01 pm
gdybym mial taka mozliwosc u siebie, to juz bym pakowal felgi na pake
Kup puszkę farby i pomaluj sam - będzie jeszcze taniej. ;)


Nawet nieźle się to sprawdza, zwłaszcza po pokryciu takiego lakieru woskiem w sprayu, ale przedtem srogo trzeba się namęczyć drutem na wiertarce żeby to wytrzymało więcej niż tydzień.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 30, 2019, 16:53:26 pm
Muszę skorygować swojego posta z wczoraj.
Drążki mototechniki wytrzymały mi nie 7, a 15 tys. km.

Jesus, *urwa, ja p***dolę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 30, 2019, 20:35:11 pm
Odebrałem felgi. Na dwóch nie ma śladów po starej farbie, a na dwóch trochę starej farby zostało ;/ Poniżej zdjęcie felgi, która wyszła im najgorzej.
(https://naforum.zapodaj.net/images/dc60e6378698.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Sierpień 30, 2019, 22:08:23 pm
Za 50zł to chyba grzech grymasić, jak za 4szt a ta najgorsza  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 30, 2019, 23:44:45 pm
Poniżej zdjęcie felgi, która wyszła im najgorzej.
jest spoko, ciekawe jeszcze jak gruba ta farba byla, bo fabryczna to cieniutka warstwa niczym ocynk,
ale mam trzy sztuki, ktore ktos pędzlem malowal i mysle,czy tego nie potraktowac palnikiem ;>


Kup puszkę farby i pomaluj sam - będzie jeszcze taniej. ;)
tak bym zrobil, ale musza byc wypiaskowane ze stare powloki, a tego juz sam nie zrobie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 31, 2019, 15:28:16 pm
Odebrałem felgi. Na dwóch nie ma śladów po starej farbie, a na dwóch trochę starej farby zostało ;/ Poniżej zdjęcie felgi, która wyszła im najgorzej.
(https://naforum.zapodaj.net/images/dc60e6378698.jpg)

To to potraktować rozcieńczonym kwasem fosforym i jak potem dobrze całość polakierujesz, to wytrzymają lata bez wyprysków.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Sierpień 31, 2019, 18:49:06 pm
Dziś nic nie spawałem, czyściłem tylko z rdzy i szukałem na podłużnicach nowych dziur. Ze spawanie na razie muszę przystopować bo prześwietliłem oko, naprawa niestety przeciągnie się w czasie :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Sierpień 31, 2019, 21:54:59 pm
To to potraktować rozcieńczonym kwasem fosforym i jak potem dobrze całość polakierujesz, to wytrzymają lata bez wyprysków.
Tak się właśnie zastanawiam czy na pierwszy ogień nie potraktować tego ruststopem, tylko nie wiem jak sprawdziłby się on na felgach.
Miałem się nimi zająć dzisiaj, ale na głowę zwalił się znajomy na wymianę wtrysków i sterownika LPG i tak się jakoś spełzło prawie cały dzień :/ Najwyraźniej będę się musiał nimi zająć w tygodniu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 01, 2019, 11:13:55 am
Ja tam traktuję felgi technologiami przewidzianymi dla karoserii i sprawdza się to całkiem dobrze.

Nie musisz tam ruststopu dawać, wytrawić te ciemne miejsce kwasem i zmyć, żeby ruda nie chrupała sobie pod nowym lakierem i tyle.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Wrzesień 01, 2019, 11:50:30 am
Mieć taką małą pierdołkę, to można by te niedociągnięcia spokojnie doczyścić.
https://www.leroymerlin.pl/warsztat/kompresory-i-urzadzenia-pneumatyczne/pistolety-do-piaskowania-i-ropowania/pistolet-pneumatyczny-do-piaskowania-10885266-dexter,p380962,l2486.html
Jak na 5 dych za wszystkie felgi, to i tak, bym powiedział, że aż za dobrze Ci zrobili. Spodziewałem się kaszany.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Wrzesień 01, 2019, 11:56:40 am
Ocynkować i cześć,za kompletny przedni zawias plus tylne kolumienki zapłaciłem 50zł i spokój na lata bez zabawy w żadne podkłady itp tyle co opierdolić w kolor  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 01, 2019, 12:25:13 pm
Ocynkować i cześć,za kompletny przedni zawias plus tylne kolumienki zapłaciłem 50zł i spokój na lata bez zabawy w żadne podkłady itp tyle co opierdolić w kolor  <spoko>
no wlasnie ja bym najchetniej ocynkowal i tak zostawil,
ewentualnie bezbarwny, zeby zachowac polysk
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Wrzesień 01, 2019, 14:21:01 pm
Ostatnio byłem na przeglądzie i stary doświadczony gość powiedział, że najlepszą ocheroną jest popsiukanie podwozia starym przepalonym olejem 2 razy w roku na wiosna i na jesień bo reszte tych suiwaksów  to tylko pic n wodę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 01, 2019, 17:35:58 pm
Tak, szczególnie, jak stary przepalony olej zatracił swoje właściwości antykorozyjne... To już więcej sensu ma wymieszanie smaru ze świeżym olejem i użycie takiej mieszaniny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Wrzesień 01, 2019, 18:08:45 pm
Ostatnio byłem na przeglądzie i stary doświadczony gość powiedział, że najlepszą ocheroną jest popsiukanie podwozia starym przepalonym olejem 2 razy w roku na wiosna i na jesień bo reszte tych suiwaksów  to tylko pic n wodę.

Tacy ludzie są w jakiś sposób odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 01, 2019, 18:20:25 pm
Dwa razy do roku jak czymkolwiek wysmarujesz to auto będzie wieczne... głównym grzechem jest zaniechanie regularnej konserwacji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 01, 2019, 18:21:16 pm
Jak już to rozgrzanym smarem- przynajmniej zostaje na karoserii zamiast wywoływać wypadki drogowe
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 01, 2019, 20:16:05 pm
Ostatnio byłem na przeglądzie i stary doświadczony gość powiedział, że najlepszą ocheroną jest popsiukanie podwozia starym przepalonym olejem 2 razy w roku na wiosna i na jesień bo reszte tych suiwaksów  to tylko pic n wodę.
Stary, doświadczony we wciskaniu ludziom kitu. Mam własne doświadczenia z tą metodą konserwacji, i mogę napisać coś od serca i z głowy.
W początkowej fazie - trzeba przyznać, że konserwacja owa wygląda naprawdę profesjonalnie, zwłaszcza naniesiona pistoletem. :d Olej nie ma jednak tej lepkości i choć w czasie jazdy przyklejają się do niego co drobniejsze frakcje, które w jakiś sposób stabilizują tę warstwę oleju, to po kilku miesiącach, zwłaszcza zimowych, ta olejowo-pyłowa skorupa zwyczajnie odpada od zabezpieczonej powierzchni. I nie muszę chyba dodawać o korozji, która się pod tą skorupą rozwija, zwłaszcza jeśli istniała tam już wcześniej. Na lakierowanych i dobrze zabezpieczonych powierzchniach może i się sprawdza, ale jak już trzeba koniecznie je syfić, to lepiej czymś porządnym. Przepał nie nadaje się nawet do konserwacji drewna. Miałem kilka desek na placu i zabezpieczyłem je w ten sposób, żeby nie zbutwiały - a po niecałym roku grzyb i tak się wdał. Zauważam natomiast dość ciekawą właściwość - spaw wychłodzony olejem przepracowanym jest bardziej odporny na korozję (jak niektórzy pewnie wiedzą, profesjonaliści stal hartują właśnie w oleju). Co do bardziej długofalowych skutków przy wyeksponowaniu na warunki atmosferyczno-drogowe, nie jestem jednak w stanie się wypowiedzieć.

...a żeby było coś na temat - co prawda nie dzisiaj, ale w tym tygodniu w corolli verso, za 44 zł naprawiłem alternator i klimatyzację  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 01, 2019, 20:45:22 pm
Jeśli założyłeś pasek Gatesa to nie wróżę długiej kariery tej naprawy :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 01, 2019, 20:56:00 pm
A co byś proponował? W najgorszym przypadku, ten wydatek potraktuję jako koszt diagnozy, bo alternator już chciałem wyszarpać do regeneracji; powstrzymała mnie ciekawość efektów samej wymiany paska. Na klimatyzacji już cztery lata temu postawiłem krzyżyk, bo sąsiad, który zawodowo montuje i serwisuje klimę, nie znalazł żadnych usterek i jedyne, co potrafił zasugerować, to wymiana chłodnicy... wody, ponieważ najprawdopodobniej, jak stwierdził, jest stara i zamulona, i wentylator nie wyrabia z obsługą dwu na raz.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 01, 2019, 21:21:40 pm
Najlepiej oryginał, potem są jacyś bardziej renomowani producenci np. Dayco, a w najgorszym razie Bosche lub Contitecha.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Wrzesień 01, 2019, 21:27:29 pm
Gates robi bardzo dobre paski, Dayco również.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: AUTOSAN w Wrzesień 02, 2019, 00:35:19 am
w najgorszym razie  Contitecha.
Rozmawiałem z wieloma branżowymi ekspertami i każdy zgodnie twierdził, że Contitech to absolutnie najlepsze co można kupić.. no ale oczywiście na forum FSO...  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Wrzesień 02, 2019, 01:28:54 am
Producent aut sam sobie pasków nie produkuje. Korzysta z dostawców. A tymi dostawcami są...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Wrzesień 02, 2019, 02:16:02 am
Najlepsze to jest Bando i Mitsuboshi . Szkoda, że w PL są problemy z dostępnością niektórych rozmiarów.
Zdejmowałem kilkanaście pasków tych firm po przebiegach 300 tyś km. Z jednej toyoty udało mi się zdjąć taki pasek PK po przebiegu 500 tyś km. Gdyby nie łożyska alternatora to latał by dalej.
Część europejskich marek robi takie paski które po roku i 30 tyś km są całe spękane. Tak samo np osłony przegubów. Była seria Pascala, która potrafiła popękać po 5 tyś km.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 02, 2019, 06:41:42 am
Najlepsze to jest Bando i Mitsuboshi . Szkoda, że w PL są problemy z dostępnością niektórych rozmiarów.
Zdejmowałem kilkanaście pasków tych firm po przebiegach 300 tyś km. Z jednej toyoty udało mi się zdjąć taki pasek PK po przebiegu 500 tyś km. Gdyby nie łożyska alternatora to latał by dalej.
ASO proponuje mitsuboshi, ale jeżeli taki właśnie założyli poprzednim razem, to jakość tej marki nie jest aż tak rewelacyjna jak piszesz.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Wrzesień 02, 2019, 17:52:35 pm
Trochę dziś pospawałem, ale żeby nie było zbyt wesoło to szlifierka kątowa odmówiła posłuszeństwa, wymieniłem szczotki na nowe ( w tym roku to już drugi raz, coś szybko je zjada ) i działa, ale jakoś dziwnie, czyżby wirnik miał jakieś zwarcie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Wrzesień 03, 2019, 12:00:07 pm
jakby wirnik miał zwarcie to by nie działała, poprostu akie szczotki, są miększe i twardsze więc w zależności co montujesz, a ramach walki z  nudą zdemontowałem drabinkę i oddałem do pomalowania irytował mnie mały srtup i kilka obić od kamieni.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Wrzesień 03, 2019, 13:10:21 pm
Polonez chyba się obraził za zakup nowego dupowozu <lol2> Chciałem wczoraj się nim przejechać ATU psikus, lewa lampa świeci jakoś strasznie dziwnie - spinki odbłyśnika się rozleciały. Mam z zapasie, muszę tylko kupić jakiś klej do szyb żeby było czym skleić reflektor ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Wrzesień 03, 2019, 13:17:08 pm
Chcesz następnym razem tłuc szkło i skrobać klej ? :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Wrzesień 03, 2019, 13:38:08 pm
Chcesz następnym razem tłuc szkło i skrobać klej ? :D
Poprzednio też była sklejona na klej do szyb :d Rozkleiłem wczoraj bez problemu, a z kleju zrobiła się taka fajna jednoczęściowa uszczelka :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 03, 2019, 21:52:01 pm
Dziś potraktowałem omawiane w temacie felgi polrustem. Co prawda nie do końca zgodnie ze sztuką, gdyż producent zaleca nakładanie preparatu pędzlem, a ja przekornie zrobiłem to pistoletem :P Niemniej felgi ewidentnie pociemniały, więc chyba środek działa prawidłowo. Mam nadzieję, że jutro uda się potraktować je choć z jednej strony podkładem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 03, 2019, 23:36:42 pm

niepotrzebnie uzyles polrusta, bo on sluzy do wiazania rdzy, a po piaskowaniu masz czysty metal,
polrust to juz jest podklad, mozesz malowac kolorem
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Wrzesień 04, 2019, 09:47:28 am
Klej do szyb bez podkładu po czasie sam odpadnie przy użyciu rąk.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 04, 2019, 12:10:31 pm
Przegląd zaliczony bez żadnego "ale"  <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Wrzesień 04, 2019, 18:49:53 pm
Kolejny dzień spawania. Ale pomału do przodu, z tym że jakoś opornie mi to idzie. Dzięki koledze Chińczyk z Cieszyna część jego PN plusa będzię w moim minusie a dokładnie wieszak resoru.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 04, 2019, 20:09:10 pm
Ciężko, żeby spawanie takiego elementu jak podłużnice szło szybko, ale ważne, że idzie do przodu :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 04, 2019, 20:26:24 pm
No i super... Pracuje czasem na 3 cylindry.
Bowiem gdy zastanawiałem się nad zakupem nowego paska od klimy, bo stary się wyciągnął (???!!), zainteresowała mnie pewna ruchomość całego mocowania kompresora. Szpilka w głowicy mocująca kolektor i tył wspornika kompresora pewnie jest gdzieś w Polsce, a ja zamontowałem śrubę odpychającą tył wspornika zapierając ją o rurę kolektora, aby jakoś dotrwać do końca sezonu klimowego.
Tylko uszczelnienie obudowy termostatu uległo dezintegracji i mam nadzieję, że to właśnie płyn w gnieździe świecy powodował okresową pracę na 3 cylindry  <mysli> Może...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 04, 2019, 21:13:14 pm
Przegląd zaliczony bez żadnego "ale"  <ok>
Mnie w lublinie już dwa tygodnie temu wyszedł. Aj... Nie chce się robić tych śmiesznych badań; wokół przysłowiowego komina całkiem dobrze się jeździ bez tego wydatku. Rzetelne badanie tego samochodu przerasta możliwości diagnostów. Może dla samej pieczątki, gdyby przebiegi jakieś nie wiadomo jak duże robił, a to przez ostatnie pół roku niecałe 2 tys. nastukał, z czego ponad połowę - podczas jednej trasy. <lol2>

Jeżeli chodzi o truckło, to dzisiaj dopasowałem pakę... Dosyć czasochłonny temat. Pospawanie jej na odpierdol zajęło mi mnóstwo cennych chwil, a teraz jeszcze to... Gdybym wiedział, że tak będzie, pozbijałbym z legarów. <lol2> Jeszcze wyszło, że gródź kabiny jest nierównoległa do poprzecznic (ok. pół centymetra pomiędzy prawą a lewą stroną) - a ciągle coś mi nie pasowało. Ja pier...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Wrzesień 04, 2019, 23:14:24 pm
Wymieniłem olej w skrzyni,zlałem wodnistą pieniacą się,ciecz,a zalałem tutela 80w90. Skrzynia jak szumiała tak dalej szumi,ale biegi zaczeły lżej wchodzić i znikło minimalne zgrzytanie przy redukcji na 4 bieg.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 05, 2019, 09:35:33 am
No i super... Pracuje czasem na 3 cylindry.
 i mam nadzieję, że to właśnie płyn w gnieździe świecy powodował okresową pracę na 3 cylindry  <mysli> Może...
To luźny kabel WNP na 2gim cylindrze jak się zagrzeje.
Szkoda że cylinder zawsze przestaje pracować w trakcie wyprzedzania na górskiej drodze.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 05, 2019, 10:48:11 am
No i super... Pracuje czasem na 3 cylindry.
 i mam nadzieję, że to właśnie płyn w gnieździe świecy powodował okresową pracę na 3 cylindry  <mysli> Może...
To luźny kabel WNP na 2gim cylindrze jak się zagrzeje.
Szkoda że cylinder zawsze przestaje pracować w trakcie wyprzedzania na górskiej drodze.
bo przy wiekszym obciazeniu silnika opor miedzy elektrodami jest wiekszy,
wymien przewod, zeby sprawdzic, czy to na pewno jego wina
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 05, 2019, 17:12:37 pm
No i felgi pokolorowane :) Wyszły całkiem fajnie. Jeszcze tylko 2 tygodnie leżakowania aby lakier w pełni się utwardził i można zakładać na nie kapcie. W końcu będę miał grafitowe koła  <jupi>
(https://naforum.zapodaj.net/images/8635775190d4.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 05, 2019, 18:07:00 pm
Nawet ładnie ten kolor się prezentuje. Wrzuć zdjęcie jak już będą na aucie   :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 05, 2019, 21:23:51 pm
W końcu będę miał grafitowe koła 
lepsze carbonowe, wolniej sie scieraja ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 05, 2019, 21:36:09 pm
W końcu będę miał grafitowe koła 
lepsze carbonowe, wolniej sie scieraja ;p
Już był taki jeden co miał karbonowe kubełki i na razie na tym poprzestańmy :P Chodziło o felgi koloru grafitowego.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 06, 2019, 20:48:29 pm
Zainspirowany użytkownikiem Łukaszem190 i jego bratem Arkiem przeprosiłem szlifierkę i spawarkę i po prawie roku przerwy wróciłem do dłubania przy blacharce mojego Maluchatti. Zacząłem przypasowywać nowe podszybia (przednie i tylne). Pomijając fakt, że są tak fatalnej jakości, że musiałem je poprawiać na przetłoczeniach to odkryłem jedną ciekawą rzecz w oryginalnym podszybiu przednim... Rurka odprowadzająca wodę z przedniego podszybia została poprowadzona do... progu  <rotfl2> Jednak nie tylko FSO potrafi spartolić najprostsze rzeczy  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 06, 2019, 22:39:11 pm
Rurka odprowadzająca wodę z przedniego podszybia została poprowadzona do... progu
Ojtaaam :p Nie tylko u nas się to zdarza, patrz np. takie T4  :P
(https://jaktozrobilemwgarazu.pl/wp-content/uploads/2016/08/odplyw-01.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 06, 2019, 22:44:45 pm
Chodziło o felgi koloru grafitowego.
ooo tego to nie wiedzialem,
myslalem, ze odlales sobie felgi z grafitu, rozlozysz na betonowym boisku jebitną kartke papieru i bedziesz szkicowal sztuke nowoczesna jezdzac po kartce ;]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 06, 2019, 22:48:14 pm
Ojtaaam :p Nie tylko u nas się to zdarza, patrz np. takie T4  :P
(https://jaktozrobilemwgarazu.pl/wp-content/uploads/2016/08/odplyw-01.jpg)

Idealna ściółka pod grzyby  <lol2> A mówili, że nie ma kariery bez T4  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Wrzesień 06, 2019, 22:56:49 pm
Każde jedno auto z grupy VAGa ma tak samo debilnie zrobione odprowadzenie syfu z podszybia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 07, 2019, 00:38:31 am
Przecież jest dobrze, auto szybciej gnije=szybciej trzeba kupić nowe, i nikt niewtajemniczony o tym nie wie, tylko księgowy. Sposób idealny  <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 07, 2019, 04:52:26 am
Już był taki jeden co miał karbonowe kubełki i na razie na tym poprzestańmy :P Chodziło o felgi koloru grafitowego.
Może wtedy też chodziło o kolor...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Wrzesień 09, 2019, 08:49:52 am
Walka trwa:
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ffa19ff51320.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/ffa19ff51320.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8acf4460d4f5.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/8acf4460d4f5.jpg.html)
Na wielu frontach:
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/665cde184743.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/665cde184743.jpg.html)
Tej wojny:
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f14725a6b03e.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/f14725a6b03e.jpg.html)
Może kiedyś wygramy:
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f5d073dec9b.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/3f5d073dec9b.jpg.html)
:)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Wrzesień 09, 2019, 10:45:35 am
nie wygrasz bo zrobiłeś ocynk galwaniczny na zgrzewane warstwy blach. To jeden z najgorszych pomysłów jakie można mieć.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Wrzesień 09, 2019, 10:57:14 am
Rzemieślniczy bak, ze źle wyprofilowaną rurą, będą problemy z montażem. Jeśli jeszcze Ci się chce to odetnij starą rurę od starego zbiornika i spawaj do nowego
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 09, 2019, 11:38:34 am
Rzemieślniczy bak, ze źle wyprofilowaną rurą, będą problemy z montażem. Jeśli jeszcze Ci się chce to odetnij starą rurę od starego zbiornika i spawaj do nowego

Zgadza się, montaż tego badziewia mija się z celem, jeśli jakimś cudem uda Ci się naciągnąć gumę na ten komin, to może się okazać, że będzie ciekło.

Oczywiście przed montażem bak trzeba pomalować na nowo/zapaćkać grubą warstwą smaru i konserwacji, bo będzie po roku-dwóch zgnity, a "lakier" z niego schodzi jak podrapiesz paznokciem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Wrzesień 09, 2019, 12:21:24 pm
Rurę wlewową uda się naciągnąć ale bez tej gumowej osłony w błotniku. Pasuje ledwo, ledwo. Przetłoczenia na opaski (płaskowniki mocujące) też pewnie nie będą się zgadzać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Wrzesień 09, 2019, 12:25:16 pm
Co do cynkowania, pasy montażowe do baku najpierw oglądał znajomy który pracuje w galwanizerni 20 lat . . . dużo takich elementów pokrywa i nic się z warstwą nie dzieje, pod warunkiem że jest zabezpieczona farbą. Zresztą usługa za free, więc spróbować warto. Zastanawiam czy ktoś to już robił, tych konkretnych elementów, czy same teoretyzowanie.

Co do baku, poprzedni rzemieślniczy wytrzymał 5 lat (od 2014). Auto jeździ zima nie zima, śnieg, deszcz, sól i inne całoroczne atrakcje. Poprzednim razem pod czas montażu wymieniłem po prostu gumę na dłuższą i elastyczniejszą. Poprzedniego baku nie miałem czasu nawet malować, więc wylądował w aucie w tym cienkim, czarnym i spływającym lakierze, pod którym już była rdza. Potrzebowałem na już więc nie miałem czasu się bawić. Teraz dostał warstwę chlorokauczuku a na do po montażu przyjdzie konserwacja.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Wrzesień 09, 2019, 12:28:49 pm
Poprzednim razem pod czas montażu wymieniłem po prostu gumę na dłuższą i elastyczniejszą.
A gdzie taką znalazłeś?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Wrzesień 09, 2019, 12:33:59 pm
Zastanawiam czy ktoś to już robił, tych konkretnych elementów, czy same teoretyzowanie
Znaczy się, że znajomy nie zna praw fizyki i chemii .
Po 1 miedzy blachami zostaje kwas z procesu, nie da się go wyjąć. On rozpocznie korozję, jak tylko dostanie wilgoci. Po 2 między blachami nie ma różnicy potencjałów więc ocynk galwaniczny nie chce tam wnikać. Pasy robi się z blach cynkowanych w hucie a potem zgrzewa. W twoim wypadku można było je oddać do ocynku ogniowego i były by wieczne.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Wrzesień 09, 2019, 12:34:39 pm
Kupiłem w sklepie dla aut ciężarowych/sprzętu rolniczego na metry o potrzebnej średnicy. Do aut ciężarowych często się stosuje. Guma benzyno- ropo- płyno- odporna.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Wrzesień 09, 2019, 12:40:41 pm
Znaczy się, że znajomy nie zna praw fizyki i chemii .
Po 1 miedzy blachami zostaje kwas z procesu, nie da się go wyjąć. On rozpocznie korozję, jak tylko dostanie wilgoci. Po 2 między blachami nie ma różnicy potencjałów więc ocynk galwaniczny nie chce tam wnikać.

Nie wiem, nie znam się osobiście. Biorąc pod uwagę to że siedzi w branży długo, nie ma reklamacji, więc w tej kwestii skłaniam się do jego opinii. Zresztą, części oglądał wcześniej, i gdyby metoda którą stosuje nic by nie dała, to by nie brał pasów do cynkowania. Swoją drogą, gdyby to była sztuki dla sztuki, to za darmo by się nie bawił w rzeźbę w tym.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Wrzesień 09, 2019, 14:20:21 pm
Ja mam pasy na zbiornik z blachy 0.6 czy tam 0.8 nierdzewnej i mam problem z banii na długo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Wrzesień 09, 2019, 20:45:27 pm
Ja miałem kawał ocynkowanej blachy z uj wie czego, ale ocynk ładny i sobie powycinałem kilka takich pasków na zapas.Produkcja blachy, chyba jeszcze z PRL, więc powinna być ok.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 09, 2019, 22:25:47 pm
Zdjąłem w moim GSI'ku czapeczkę. Co prawda przegrzanie przeżył, ale szybciej łapał temperaturę i miał ciut mniej mocy, więc profilaktycznie ją oddam na test szczelności a potem do kolegi Morfiny na porting. Na dniach targanie Ohłapa aby rozbrokować wał, wyczyścić go i z pomocą Morfiny posprawdzać czy nic nie ucierpiało. W Maluchu z kolei zabezpieczyłem antykorozyjnie reperaturkę podszybia przedniego a profile wewnętrzne w błotnikach wyszlifowałem, wytępiłem rdzę i zabezpieczyłem. Może w tym tygodniu wspawam podszybie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 09, 2019, 23:06:16 pm
Ja też trochę popocierałem papierem borkostworka ale niestety żaden dzin FSO  nie wyskoczył... trzeba będzie dalej robić samemu. Tylko kiedy jak za miesiąc zaczynam szkołę...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 09, 2019, 23:44:16 pm
Co do cynkowania, pasy montażowe do baku najpierw oglądał znajomy który pracuje w galwanizerni 20 lat . . . dużo takich elementów pokrywa i nic się z warstwą nie dzieje, pod warunkiem że jest zabezpieczona farbą. Zresztą usługa za free, więc spróbować warto. Zastanawiam czy ktoś to już robił, tych konkretnych elementów, czy same teoretyzowanie.

Co do baku, poprzedni rzemieślniczy wytrzymał 5 lat (od 2014). Auto jeździ zima nie zima, śnieg, deszcz, sól i inne całoroczne atrakcje. Poprzednim razem pod czas montażu wymieniłem po prostu gumę na dłuższą i elastyczniejszą. Poprzedniego baku nie miałem czasu nawet malować, więc wylądował w aucie w tym cienkim, czarnym i spływającym lakierze, pod którym już była rdza. Potrzebowałem na już więc nie miałem czasu się bawić. Teraz dostał warstwę chlorokauczuku a na do po montażu przyjdzie konserwacja.

To rdzewieje od środka, nawet w benzynie!
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Wrzesień 10, 2019, 23:11:42 pm
Od 1,5 miesiąca poldorover po mocnym nagrzaniu i pod obciążeniem poszarpywał coraz to bardziej,wczoraj wyeliminowałem to wymieniając czujnik wału,a dzisiaj rano jadąc do pracy zonk,odpalił dopiero po dobrych dwudziestu sekundach kręcenia rozrusznikiem,nietrzymając przy tym wolnych obrotów,wieczorem podpiałem mems-diaga-brak wskazań czujnika temperatury. Okazało się że jakimś cudem wypieła się kostka czujnika.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Wrzesień 10, 2019, 23:33:36 pm
Tylko kiedy jak za miesiąc zaczynam szkołę...
To chyba uniwersytet trzeciego wieku Bocian :P Co Ci odbiło na stare lata ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Wrzesień 11, 2019, 08:04:27 am
Tylko kiedy jak za miesiąc zaczynam szkołę...
To chyba uniwersytet trzeciego wieku Bocian :P Co Ci odbiło na stare lata ;)
Bocian rozpościera skrzydła ;-) :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Wrzesień 11, 2019, 10:52:06 am
zaraz zaraz a bociany o teraz nie odlatują do ciepłych krajów:)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 11, 2019, 12:11:27 pm
Tylko kiedy jak za miesiąc zaczynam szkołę...
mature w tym roku atakujesz ;>
pamietaj, ze nie matura, lecz chec szczera zrobi z ciebie oficera
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 11, 2019, 12:33:31 pm
Kgb w moim przypadku to raczej inżyniera;).

Na południe teżnie. Raczej na zachód - tam musi być jakaś cywilizacja...

Jak firma stawia to się nie marudzi...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 11, 2019, 20:56:58 pm
Kgb w moim przypadku to raczej inżyniera;).
a to juz potrzebna jest matura... na razie, bo po nastepnej deformie edukacji moze byc zbedna,
kto wie, moze warto poczekac miesiac ;>

Jak firma stawia to się nie marudzi...
przeciez marudzisz, ze czasu dla Borostwora (czy tam po nowemu Sopolota),
a to raptem dwa weekendy w miesiacu odpadaja, a i to nie zawsze ;)


Na południe teżnie.
no ale tam to cywilizacja smierci, wiec strach  <hahaha>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 11, 2019, 21:10:12 pm
Żeby nie zaśmiecać gdzie indziej to zapytam tutaj, czy Polonezy (a zwłaszcza Borewicze) składaki miały w numerze nadwozia prefiks "SUP"?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Wrzesień 11, 2019, 21:22:11 pm
78-79: FSO-B01xxx00******
80-81: B01xxx00******
81-94: SUPB01xxx00******
W nadwoziach przeznaczonych na części zamienne pola xxx będą puste - oznaczenia silnika i przełożenia dobijano ręcznie na końcówce montażu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 11, 2019, 21:37:12 pm
tak jak pisze Szymon, kazda fabryczna buda ma wybity VIN z trzema polami pustymi i w skladakach najczesciej przyjmowano ten VIN do rejestracji,
indywidualny VIN tez mozna miec, ale to nie kwestia skladaka, tylko zniszczonego oryginalnego VINu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 11, 2019, 21:37:34 pm
Czyli wszystko by się zgadzało :) Miałem dziś na przeglądzie Borka z 1980/1 roku i właśnie się trochę zdziwiłem brakiem SUP na początku. Z ciekawostek był zegarek, a nie było obrotomierza i gruby wał napędowy a'la Fiat 132, poza tym kolor kanarkowy. O reszcie szkoda się rozwodzić bo jak na ten przebieg cudów nie było...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 11, 2019, 21:53:58 pm
Kgb podstawówkę mam bo czytać i pisać umiem ale ze zrozumieniem twoich niektórych tekstów mam problem. Zatem wynika że niepełne...

Gdyby tylko borek zajmował mi czas to bym nie marudził ale mam rodzinę i dużo szersze plany... a i wykaz mówi o 3 zjazdach miesięcznie...

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 12, 2019, 19:57:27 pm
Mam nieodparte wrażenie, że ominęła mnie jakaś nieciekawa dyskusja, która słusznie wyleciała w niebyt i powyższy post jest jej niesłuszną pozostałością. Skoro już mowa o pisaniu, to niektórzy mogliby popracować nad pisaniem poprawnie po polsku, niektórzy mogliby popracować nad interpunkcją... Do każdego można się o coś przyczepić, ale od tego są chyba inne tematy. A skoro już mowa na temat pisania na temat, to zrzuciłem dziś tylny zderzak z corolli verso. Jeszcze, jak to mówią przy obiedzie, nasrałem sobie w kaszę, bo przeciąłem przewody od czujników parkowania (co było niestety konieczne), a okazało się, że są jakby ekranowane, żyła w żyle...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 12, 2019, 20:48:52 pm
Mi z kolei dzisiaj przyszła książka Trzeciaka na którą długo polowałem i wywierciłem otwory w suficie, zamocowałem kotwy i będzie można za niedługo wreszcie po ludzku wyjąć silnik z Poloneza. Z kolei Pastuch B4 dostał prezent w postaci kierownicy i mieszka obszytego skórą i solidną dawkę piany na myjni.  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mr.D w Wrzesień 12, 2019, 20:58:42 pm
Dzięki cudom dzisiejszej techniki  rozwiązałem problem z brakującą zaślepką podłużnicy projektując ją sobie i drukując na drukarce 3D. Wystarczy poświęcić jeden dzień na naukę podstaw na Youtubie, pięknych czasów doczekaliśmy :)
(https://images.tinypic.pl/i/00988/4qw5rsqlsx72_t.jpg) (https://pics.tinypic.pl/i/00988/m6jo2yk3b77j.jpg) (https://pics.tinypic.pl/i/00988/g4bhgqy3v4ak.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 12, 2019, 21:34:13 pm
Dzięki cudom dzisiejszej techniki  rozwiązałem problem z brakującą zaślepką podłużnicy projektując ją sobie i drukując na drukarce 3D. Wystarczy poświęcić jeden dzień na naukę podstaw na Youtubie, pięknych czasów doczekaliśmy :)
(https://images.tinypic.pl/i/00988/4qw5rsqlsx72_t.jpg) (https://pics.tinypic.pl/i/00988/m6jo2yk3b77j.jpg) (https://pics.tinypic.pl/i/00988/g4bhgqy3v4ak.jpg)

Skoro tak ładnie Ci to wyszło to składam zamówienie na zaślepki podłużnic do Dacii Sandero bo nie idzie ich nigdzie dostać  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Wrzesień 13, 2019, 01:04:15 am
też potrzebuję 2 sztuk chyba ... do Poloneza żeby nie było wątpliwości.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Wrzesień 13, 2019, 15:01:40 pm
Panowie lubicie otwarte drzwi wyważać ;)
https://allegro.pl/oferta/zaslepka-uszczelka-progu-korek-gumowy-odboj-55mm-5729778625
Oto zaślepki podłużnic, całe 3zł. Ale doceniam wkład pracy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Wrzesień 13, 2019, 19:49:10 pm
dzięki :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 15, 2019, 12:47:41 pm
Panowie, czy to możliwe żeby regulator ciśnienia rozpuścił się od środka?

Sprawdziłem W roverze wszystko: palec, kopułkę, cewkę, zmieniłem filtr paliwa, sprawdziłem przewody paliwowe, założyłem pompę 4.3 bara z Rovera turbo i nic nie pomogło. Dopiero zablokowanie powrotu paliwa pomogło, ale pali jak smok no i to jednak nie ten but co był.

Więc pomyślałem że to regulator i przed chwilą jeszcze postanowiłem sprawdzić czy przypadkiem ta gumowa rurka prowadząca podciśnienie z kolektora do regulatora jest drożna:
Zdjąłem, dmuchnąłem nią i wyleciał z niej gęsty białawy płyn!
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 15, 2019, 12:52:00 pm
membrana w regulatorze jest z "gumy" ,wiec moze sparciec (z jednej strony jest powietrze) ,peknac , "rozpuscic sie" lub stwardniec i rozwarstwic sie na zgieciach
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Wrzesień 15, 2019, 13:35:18 pm
podłącz manometr to się dowiesz. Mam chyba jeszcze jakieś szczątki mogę ci dać w prezencie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Wrzesień 15, 2019, 17:47:55 pm
Prawie poskładałem poloneza po spawaniu tyłu nadwozia, w zasadzie została tylko butla lpg do zamontowania.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Wrzesień 15, 2019, 18:38:10 pm
https://www.facebook.com/skarb.narodu/posts/2718462004854426

437434km. I to by było na tyle. Żegnaj, było fajnie. Nigdy na lince. Dobre auto...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Wrzesień 15, 2019, 20:09:48 pm
Czemu dalej go nie Użytkujesz? Dobrze, że nie pojechał do huty  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Wrzesień 15, 2019, 20:19:44 pm
Szacunek za taki przebieg, czyli mój z 251k km to przy nim niskoprzebiegowiec ;]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Wrzesień 15, 2019, 21:07:10 pm
Czemu dalej go nie Użytkujesz? Dobrze, że nie pojechał do huty  <spoko>

Mam 5 samochodów... trochę za dużo. A ten Polonez jeździł w sumie mało od kilku lat, w dodatku blacha podupadła dość mocno; nie miałem już sił na walkę z tym... sprzedać szkoda, by ktoś całkiem zajeździł, oddać na złom też. Padło na oddanie do muzeum. To chyba najlepsze rozwiązanie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Wrzesień 15, 2019, 21:19:39 pm
Zdecydowanie najlepsze :)

Ładna kolekcja 5 aut heh.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 15, 2019, 23:12:00 pm
I dokonało się "nowe" fele już na samochodzie. O dziwo zakup na szrocie okazał się złotym strzałem albowiem felgi mimo, że nie były w najlepszym stanie wizualnym są praktycznie proste.
Tak się prezentują:
(https://naforum.zapodaj.net/images/56a4916e0cfe.jpg)
Mając na uwadze ostatnie zmiany w przepisach o wywozie śmieci postanowiłem wytargać z szopy poniższego gałgana. Cel na ten czas przerejestrować, a potem to już raczej pełna renowacja.
(https://naforum.zapodaj.net/images/36072a6ee933.jpg)
Na dzień dzisiejszy rozebrałem i przeczyściłem gaźnik. Poza tym trzeba ustawić zapłon i doprowadzić do ładu przednie oświetlenie.

Podłubałem nieco przy maluchu, niewiele ale zawsze do przodu.

Ps. Kiedyś była na forum rozkmina nt wykonania resorów progresywnych do PNa, a dziś przypadkiem widziałem 125p, w którym ktoś zamiast rozkminiać przeszedł do działania :) I jak widać wyszło mu to całkiem przyzwoicie <ok>
(https://naforum.zapodaj.net/images/8b66e685f615.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Wrzesień 16, 2019, 07:44:38 am
Zdecydowanie najlepsze :)

Ładna kolekcja 5 aut heh.

No już cztery;). Został mi jeszcze jeden Polonez, ale jak na Poloneza z klimatyzacją przystało, padł mu alternator kilka miesięcy temu i stoi w garażu. Reszta jeździ, ale to już "normalne" auta;).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Wrzesień 16, 2019, 08:15:53 am
W trakcie:
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5db100114842.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/5db100114842.jpg.html)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/823f73fe03e2.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/823f73fe03e2.jpg.html)

I po:
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/56cb78286bb1.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/56cb78286bb1.jpg.html)

Pozdrawiam malkontentów którym nic nie pasuje :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 16, 2019, 08:21:19 am
I dokonało się "nowe" fele już na samochodzie. O dziwo zakup na szrocie okazał się złotym strzałem albowiem felgi mimo, że nie były w najlepszym stanie wizualnym są praktycznie proste.
Tak się prezentują:

Na tych ciemnych felgach wygląda jak typowy wóz budowlańca który dawno rozwalił wszystkie kołpaki. Do pełnego obrazu brakuje tylko paru obcierek i rudej nadjadającej drzwi.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 16, 2019, 09:02:02 am
Do pełnego obrazu brakuje tylko paru obcierek i rudej nadjadającej drzwi.
To też jest :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 16, 2019, 10:13:27 am
To nie widziałeś obcierek u mnie.  ;p
Nie dość że poprzedni właściciel zaliczył wszystkie kanty, to u mnie są ślady po obcierkach przy 30-60 km/h o dwa drzewa i przejechanie się bo boku Mondeo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 16, 2019, 22:45:35 pm
Kolejne ponad 700km poszło. Wóz wrócił na Śląsk :). Fajnie, że gaz nie przekracza bariery 2zł, z tej okazji nadrobiłem nieco drogi i zjechałem trochę z trasy (rozkopana siódemka nie zachęca do częstych przejazdów) jadąc przez bardziej malowniczą trasę przez Sandomierz i Kraków  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Wrzesień 17, 2019, 00:54:57 am
DK79? Jeśli tak, to jechałeś obok mnie.
A jak już piszę, to dopiero dzisiaj zauważyłem, że GSI mi przekroczyło 100 000km.Nawet nie zauważyłem tego momentu, a tu już dzisiaj ponad 101 000. A żeby zobrazować, jak mało tym jeżdżę, to od zeszłorocznej zmiany oleju, zrobiłem zawrotne 4500km. Jeździ się, gdzie wypadnie, ale jednak przebiegów autostradowych nie robię. Dalekie trasy mi nie wypadają, więc i licznik nie bije. Gdybym kupił nowe auto, to 100 000 bym robił chyba z 15 lat.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Wrzesień 17, 2019, 07:19:29 am
Wczoraj nabyłem swapa na 1.4 odwiedziłem Kraków i zrobiłem ponad 700 z przyczepką. Jeszcze raz wielkie dzięki dla kolegi MarCaro za pomoc :-)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190917/9bc7bf80d6c16a02567ceae5242cdfa8.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190917/a508e9bb60a2704a71bf0790c7db1ff6.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 17, 2019, 07:45:03 am
Ciekawe "opakowanie" :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Wrzesień 17, 2019, 08:06:45 am
 po pomalowaniu zaciapałem wczoraj  od dołu przedni nosek bitexem  żeby nie gnił na połączeniu ze zderzakiem , dziś może złoże do kupy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 17, 2019, 10:57:03 am
po pomalowaniu zaciapałem wczoraj  od dołu przedni nosek bitexem  żeby nie gnił na połączeniu ze zderzakiem , dziś może złoże do kupy

No właśnie bitex pomoże mu zgnić :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Wrzesień 17, 2019, 15:52:50 pm
Dzisiaj odebrałem nową podporę ZMC. Bardzo ładna, guma mięciutka. Jakość wykonania bez porównania do produkcji współczesnej. Chyba nawet zostawię łożysko.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 17, 2019, 16:50:42 pm
Wczoraj nabyłem swapa na 1.4
w dzisiejszych czasch zmieniac GLE na 1.4 ? patologia !! mocne kadzidlo w tym korytasie tego roku musialo byc <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 18, 2019, 01:13:02 am
Nie no, domyślam się, że nie chce pakować tego badziewia zamiast niskoprzebiegowego 1.6, bo to naprawdę by było słabe, pewnie silnik jest potrzebny komuś/do czego innego :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 18, 2019, 13:06:34 pm
Przeglądając dzisiaj stare tłoki z GSI zauważyłem, że 9 szt. ma selekcje B a 3 szt. selekcje A czym wnioskuje, że jeden z trzech silników miał dwie różne grupy selekcyjne (nie patrzyłem podczas rozbiórki silnika na grupy selekcyjne na tłokach). Czy to możliwe, że fabryka taki drut robiła czy raczej ktoś podczas eksploatacji dorzucił nominalny tłok z innej parafii ? Wszystkie są pozmianowe tłoki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 18, 2019, 13:30:21 pm
Chyba troszeczkę pomieszałeś pojęcia, bo czym innym jest wymiar bazowy tłoka, a co innego grupa selekcyjna. Mogło się jak najbardziej zdarzyć że w silniku były dwie lub nawet trzy grupy selekcyjne i nie jest to żaden drut. Grupy selekcyjne dotyczyły tylko tłoków nominalnych i nadwymiaru 0.1.
Mam teraz na przykład dwa bloki ogołocone i mają wybite dwie grupy selekcyjne, w jednym BAAB, a w drugim BBBA
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 18, 2019, 13:56:54 pm
Myślałem, że wszystkie tłoki muszą mieć tą samą grupę selekcyjną, dzięki za doprecyzowanie.  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 18, 2019, 15:13:14 pm
grupa selekcyjna jest po to, zeby lepiej dobrac pasowanie - cylinder jest otworem obrabianym i po jego obrobce okreslana jest grupa na jaki wymiar sie zalapal,
wtedy nalezy dobrac tlok,
oczywiscie przy remontach silnika mamy pod gorke, bo sprzedawane zestawy tlokow zawieraja komplet jednej grupy selekcyjnej, wiec nalezy poswiecic duzo wiecej czasu i srodkow, by dostosowac wymiar cylindrow do wymiaru tlokow
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 18, 2019, 15:37:07 pm
grupa selekcyjna jest po to, zeby lepiej dobrac pasowanie - cylinder jest otworem obrabianym i po jego obrobce okreslana jest grupa na jaki wymiar sie zalapal,
wtedy nalezy dobrac tlok,
oczywiscie przy remontach silnika mamy pod gorke, bo sprzedawane zestawy tlokow zawieraja komplet jednej grupy selekcyjnej, wiec nalezy poswiecic duzo wiecej czasu i srodkow, by dostosowac wymiar cylindrow do wymiaru tlokow

Uf, wreszcie już wiem po co jest ta grupa selekcyjna, dzięki !  :]
Na samym początku myślałem, że to jest jakość wykonania tłoka a przynajmniej tak słyszałem.
Swoją drogą, czy inne marki poza FSO mają grupe selekcyjną czy tylko FSO miało problem zrobić identyczne otwory ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 18, 2019, 21:57:18 pm
Na samym początku myślałem, że to jest jakość wykonania tłoka a przynajmniej tak słyszałem.
MotoBiedaUmyslowa  - czerpanie wiedzy od ludzi nie majacych pojecia o czym mowia prowadzi do ciekawych zjawisk np. ostatnio modny zrownowazony budzet przy bilionowym dlugu ;]

Swoją drogą, czy inne marki poza FSO mają grupe selekcyjną czy tylko FSO miało problem zrobić identyczne otwory ?
w technice nie ma czegos takiego jak identyczne otwory, wszytko, w tym otwory, maja tolerancje ich wykonania,
jezeli ktos jest swiadomy tego zjawiska, to moze przeciwdzialac jego skutkom poprzez m.in. rozbicie na grupy selekcyjne,
pozostali nie widzą problemu, bo nie sa swiadomi jego istnienia,
ciekawe sa super wykonane japonskie silniki, tam nie ma grup selekcyjnych, bo po co przy tak dokladnym wykonaniu,
zapomnieli tylko powiedziec olejowi, ze cylindry sa mega dokladnie wykonane - olej o tym nie wie i spieprza litrami do komory spalania ;]

co do samej technologii wykonania to FSO moglo ja odziedziczyc po licencjach FIATa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 18, 2019, 23:01:04 pm
MotoBiedaUmyslowa  - czerpanie wiedzy od ludzi nie majacych pojecia o czym mowia prowadzi do ciekawych zjawisk np. ostatnio modny zrownowazony budzet przy bilionowym dlugu ;]

Ciężko mieć wiedzę teoretyczną i praktyczną jak się nie ma szkoły w tym kierunku... Ale jak widzę większość tutaj jest co najmniej po studiach w tym kierunku a ja jedyny chce się czegoś dowiedzieć i dostaję po łapach... Dlatego dla zaspokojenia mojej ciekawości pytam ludzi, którzy wydaje mi się, że mają wiedzę a to czy powie mi prawdę czy bajkę to nie mam jak zweryfikować z powodu innego wykształcenia/zaległości w wiedzy względem osoby, która tym się na co dzień zajmuje lub ma większa styczność.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 18, 2019, 23:11:12 pm
Ciężko mieć wiedzę teoretyczną i praktyczną jak się nie ma szkoły w tym kierunku... Ale jak widzę większość tutaj jest co najmniej po studiach w tym kierunku a ja jedyny chce się czegoś dowiedzieć i dostaję po łapach...
Ależ po co ten bulwers, ja np. z wykształcenia oraz zawodu jestem przyrodnikiem i jakoś z tego powodu nie czuję się gorzej w temacie :p Na początek polecam lekturę dwóch podstawowych książek - instrukcje napraw Morawskiego i Trzeciaka :-) To nie jest wiedza tajemna i wiele można się dowiedzieć ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Wrzesień 18, 2019, 23:29:15 pm
Licznik w przejściówce zamiast zegarka będzie pokazywał napięcie ładowania.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 18, 2019, 23:30:00 pm
Na początek polecam lekturę dwóch podstawowych książek - instrukcje napraw Morawskiego i Trzeciaka :-) To nie jest wiedza tajemna i wiele można się dowiedzieć ;)

Jedną i druga co jakiś czas "studiuje", ale są czasem tam takie pojęcia, że trzeba kogoś bardziej doświadczonego dopytać. ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 18, 2019, 23:35:34 pm
Dlatego dla zaspokojenia mojej ciekawości pytam ludzi, którzy wydaje mi się, że mają wiedzę
serio myslisz, ze jotubowe śmieszki maja jakakolwiek wiedze techniczna o motoryzacji ? taki MotoBiedaUmyslowa lub inny Zlomnik to blazny, a zadaniem blazna jest rozsmieszanie publiki,
jeden jest mistrzem we wladaniu przeklenstwami, a drugi w wyszukiwaniu informacji na temat miesca i czasu produkcji jakiegos pazdzierza, ktory nikogo nie interesuje,
obaj to totalne zera techniczne, co nie przeszkadza im wypowiadac swoich opinii, ktore sa oczywiscie goowno warte,
nie wiem dlaczego doszli do wniosku,ze najlepiej jakies glupoty wymyslac na temat FSO, moze dlatego ze przeciez nie dostana od FSO zadnego samochodu na testy, ani balonika lub breloczka do kluczy, nie dostana tez pozwu za szkalowanie marki,
Zlomnik w ostatnim filmiku o  Kappie nie potrafi nawet odczytac liczb z zegarow, on nawet jezdzic nie umie autem z reczna skrzynia, bo chwalis ie,ze wrzuca V przy 65km/h,
nie czerp wiedzy od takich ludzi, bo daleko nie zajedziesz
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 18, 2019, 23:52:51 pm
Gdzie napisałem, że czerpię wiedzę od takich osób ?  <lol2>
Owszem, raz podparłem się kanałem M4K, ale to wszystko z mojej strony jak dobrze pamiętam, więc nie musisz mnie szufladkować, że wiedzę czerpię z YT.  :P Mimo to, że ja nie gardzę wulgaryzmami tak nie potrafię w większości Motobiedy oglądać - chamstwo i prostactwo wylewa się z monitora a jak już oglądam to bardziej z nudów, do kawy aby zobaczyć jak idzie "lepienie" Dużego Fiata i cięcie kolejnego Poloneza.    ;p
 
Co do grupy selekcyjnej i tego co zasłyszałem kiedyś (zapewne pomyślałeś, że na YT tego się dowiedziałem stąd wywód o Motobiedzie i Złomniku) to jak dobrze pamiętam mówił mi to sąsiad-"mechanik"(w cudzysłów bo weekendowo tym się zajmował), no ale już sobie wyjaśniliśmy tą kwestię.  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Wrzesień 19, 2019, 07:04:32 am
Licznik w przejściówce zamiast zegarka będzie pokazywał napięcie ładowania.

Jakiś Lublin I został w tym celu złożony na czarnej mszy jako ofiara? ;P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Wrzesień 19, 2019, 07:06:07 am
nie dostana tez pozwu za szkalowanie marki,

No właśnie ktoś tam prawa do marki ma, i mógłby na tym zarobić. Ale nie wiem czy to świeże informacje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 19, 2019, 08:45:42 am
FSO zarabia na licencjach na samochodziki i zegarki. Dziwi mnie że nie sprzedają odzierzy. Od Moto biedy nic by nie wyciągnęli.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 19, 2019, 17:45:48 pm
Mimo to, że ja nie gardzę wulgaryzmami tak nie potrafię w większości Motobiedy oglądać - chamstwo i prostactwo wylewa się z monitora a jak już oglądam to bardziej z nudów, do kawy aby zobaczyć jak idzie "lepienie" Dużego Fiata i cięcie kolejnego Poloneza.    ;p

Ja do tego mogę dodać, zniechęcenie w moim wypadku zbyt dużej ilości wulgaryzmów, kręcenie filmów z zasobem słównictwa pijanego Seby z zaszczanej bramy skutecznie zniechęca mnie nawet do oglądania "słynnych" filmów z DF-em na jego kanale :P. Są na YT znacznie ciekawsze kanały i filmy, np. odpalanie moskwiczy po 40 latach w szopie czy autobusów porzuconych w rowach. Motobieda umysłowa jest mocno wypozycjonowana i częściowo "reklamowana" przez Złomnika, i znęca się nad krajowymi wyrobami a to jest zawsze modne, stąd pewnie popularność  :jezyk2:

Co do grupy selekcyjnej to koledzy wyżej wszystko ładnie opisali. Z ciekawostek, mój blok był prawie cały na selekcję "C", także mieli widocznie kiepski dzień podczas obróbki  :] Według szlifierza, im bliżej wymiaru "A", tym większa szansa, że blok uda się wyprowadzić na pierwszy szlif przy remoncie. U mnie wymagany był drugi (+0,40).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 19, 2019, 18:01:28 pm
Złomnik i prawdopodobnie Motobieda będą "testować" Plusa od Strowgera. Oj gdyby ten samochód i jego właściciel wiedział co go czeka na zasłużonej emeryturze to by korbę za młodu bokiem wyrzucił.  <lol2>

Choć może już zejdźmy z chłopa bo będzie w swoich filmach po nas się wozić jak nasz naczelny reżyser.  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Wrzesień 19, 2019, 18:27:13 pm
Podłączyłem dziś wlew gazu, oraz odebrałem paczkę z Noxudolem 750, w najbliższych daniach konserwacja, a jak to będzie ogarnięte to może jakiś spocik przed zimą by się przydał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 19, 2019, 20:18:07 pm
Podłączyłem dziś wlew gazu, oraz odebrałem paczkę z Noxudolem 750, w najbliższych daniach konserwacja, a jak to będzie ogarnięte to może jakiś spocik przed zimą by się przydał.

Jest plan na następny weekend, może zdążycie? :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Wrzesień 19, 2019, 23:13:01 pm
Nabyłem swapa na 1.4 odwiedziłem Kraków

Hmm można spytać od kogo  z czystej ciekawości bo z krakowa kojarzę tylko 1 osobę która miałą swapa na 1.4 do sprzedania :P .

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/70761409_1155945544599857_994365240617467904_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_oc=AQn4lS-Kr56kyIFaZFTLoyp6hFisbQ35PADy1Rz5dIaMj4jLa3yfi_3xt-jjd7YAxOc&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=81509e8cadeb1c9ccb464f7d2b86dd0a&oe=5DF11610)

Odgruzowałem przydomowy garaż który mój Ojczulek zagracał dziadostwem od 2014 roku bo się kiedyś przyda i tak się przydało że poleciało w śmieci... . Tydzień wywalania. Jeszcze nie jest do końca tak jak chciałbym ale no Kaszlak już wlazł do środka . Tak że wszystko w końcu zagarażowane  i nic pod chmurką nie stoi .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Wrzesień 20, 2019, 09:51:48 am
Kupiłem elektryczne lusterka i centralny Mera - nowe, nieużywane, zapakowane w folie. Chociaż troszkę poczułem się jak Tomekk. :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Wrzesień 20, 2019, 12:33:09 pm
Kupiłem elektryczne lusterka i centralny Mera - nowe, nieużywane, zapakowane w folie. Chociaż troszkę poczułem się jak Tomekk. :D
Mam takie nawet mere do kombi;)Do kompletu jeszcze nowych elektrycznych szyb brakuje.Kupowanie jak kupowanie ale montaż tego to czysta przyjemność, składasz jak klocki wszystko pasuje.W merze polecam zmienić od razu siłowniki tylnych drzwi na mocniejsze.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Wrzesień 20, 2019, 13:51:00 pm
W merze polecam zmienić od razu siłowniki tylnych drzwi na mocniejsze.

Ostatnie 6 lat jeżdżę z oryginalnymi, które kupiłem jako używki i nie narzekam. Akurat to mogę w każdej chwili w przyszłości wymienić, więc to nie problem. :)

montaż tego to czysta przyjemność, składasz jak klocki wszystko pasuje

No to był właśnie główny powód dla którego nie chciałem "dziadować" pomimo tego, że mogłem sztukować wszystko, dorabiać wiązkę itp.

Do kompletu jeszcze nowych elektrycznych szyb brakuje.

Niby tak, ale nowe nie są mi aż tak potrzebne - w swoich starych przerobiłem wiązkę pod przekaźniki, same podnośniki działają w porządku i oprócz gumowych peszli wyglądają też dobrze, same peszle wymienię na czerwone i powinno być gitara. ;) Jeśli trafiły by się w dobrej cenie to może.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Wrzesień 20, 2019, 13:54:24 pm
Cytat: Czaroo#1879 w Wrzesień 17, 2019, 07:19:29 am
Nabyłem swapa na 1.4 odwiedziłem Kraków

Hmm można spytać od kogo  z czystej ciekawości bo z krakowa kojarzę tylko 1 osobę która miałą swapa na 1.4 do sprzedania  .
Za Wieliczką od Grzegorza.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 20, 2019, 19:44:40 pm
Taki mały mod na dziś:

(https://images91.fotosik.pl/253/ce289018d30f3dc2med.jpg) (https://images91.fotosik.pl/253/ce289018d30f3dc2.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 20, 2019, 21:07:31 pm
Wyjąłem dzisiaj po raz kolejny OHV z Poldka celem weryfikacji czy nic nie ucierpiało od przegrzania. Przy okazji jak jest na wierzchu to wyczyści się kanały w wale i broki zmieni, ale to już kolega Morfina będzie robić.  :P

Swoją drogą czy pierścienie podczas pracy mogą nieznacznie zmienić swoje położenie ? Jak Morfina wkładał mi tłoki do bloku to pamiętam, że ustawił pierścienie co 120° a dzisiaj jak je wyjmowałem to na jednym tłoku wszystkie trzy pierścienie prawie w tym samym miejscu miały zamki (jeden pod drugim).  <mysli>

Co prawda partyzanckie wyjmowanie silnika w moim wykonaniu, ale w garażu przy blokach o pow. 18-20m² to chyba jedyne sensowne rozwiązanie... <lol2>

(https://images89.fotosik.pl/253/c75d38c5ea50476b.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 20, 2019, 21:17:27 pm
Taki mały mod na dziś:

(https://images91.fotosik.pl/253/ce289018d30f3dc2med.jpg) (https://images91.fotosik.pl/253/ce289018d30f3dc2.jpg)

Przepustnica z vectry :) Mam w planach to samo, do tego rozwiercony pod nią kolektor + mikser LPG 38mm czeka na montaż.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 21, 2019, 00:18:39 am
Zmieniłem regulator ciśnienia paliwa. Silnik dalej chodzi do d... ledwie pod górkę wjeżdża, a pierdzi jakby korbę wystrzelił. Po zablokowaniu powrotu paliwa, brak takich objawów, tyle że przy odpalaniu strzela z wydechu jak wóz Powolniaka i pali 15 litrów na setkę.

Jedyne czego nie zmieniłem w układzie paliwowym do tej pory, to przewody i wtryski.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Wrzesień 21, 2019, 00:59:07 am
Rover ? Jak tak to sprawdź filtr paliwa jeśli masz Filtrona wywal to dziadostwo w cholerę miałem podobne efekty zatykało wtryskiwacze syfem bo filtr się rozwalił i przepuszczał wszystko (3 filtry pod rząd szlag trafił ... )
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 21, 2019, 01:07:19 am
Już zmieniłem filtr, ale nie wtryski...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 21, 2019, 08:26:09 am
do tego rozwiercony pod nią kolektor + mikser LPG 38mm czeka na montaż.
Też o tym pomyślałem po przymiarkach. Może udało by się zabrać ze 4mm. Ale to raczej przy okazji jak silnik będę miał wyjęty. My akurat już jeździmy na mikserze 38 mm (przy przepustnicy 38 mm), ale przy regulacji nadal sprawia wrażenie jakby był za mały :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 22, 2019, 16:44:27 pm
Choć może już zejdźmy z chłopa bo będzie w swoich filmach po nas się wozić jak nasz naczelny reżyser.
oni nie czytaja forum, bo gdyby czytali, to pewnie wielu nie pieprzyliby takich glupot (bo by sie czegos nauczyli),
w sumie to ich rozumiem, nie maja czasu na fora tematyczne, bo w tym czasie wydaja hajs z yotuba,
nie chodzi im o to,zeby cos wiedziec i przekazac to dalej - chodzi im o robienie show, a w tym aspekcie najlepiej sprzedaja sie bzdury i potwierdzanie stereorypów , tak by goownowiedzaca gawiedz mogla sie poczuc madra w temacie


Taki mały mod na dziś:
jaka srednice ma ta przepustnica ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 22, 2019, 19:14:41 pm
jaka srednice ma ta przepustnica ?
44 mm, ale jakoś szału nie robi. Ale jak się rozwierci kolektor, obrobi głowicę i założy szeroki wałek, może być chyba dobrym uzupełnieniem tych modów :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Wrzesień 22, 2019, 19:39:35 pm
Mimo to, że ja nie gardzę wulgaryzmami tak nie potrafię w większości Motobiedy oglądać - chamstwo i prostactwo wylewa się z monitora a jak już oglądam to bardziej z nudów, do kawy aby zobaczyć jak idzie "lepienie" Dużego Fiata i cięcie kolejnego Poloneza.    ;p

Ja do tego mogę dodać, zniechęcenie w moim wypadku zbyt dużej ilości wulgaryzmów, kręcenie filmów z zasobem słównictwa pijanego Seby z zaszczanej bramy skutecznie zniechęca mnie nawet do oglądania "słynnych" filmów z DF-em na jego kanale :P. Są na YT znacznie ciekawsze kanały i filmy, np. odpalanie moskwiczy po 40 latach w szopie czy autobusów porzuconych w rowach. Motobieda umysłowa jest mocno wypozycjonowana i częściowo "reklamowana" przez Złomnika, i znęca się nad krajowymi wyrobami a to jest zawsze modne, stąd pewnie popularność  :jezyk2:

Co do grupy selekcyjnej to koledzy wyżej wszystko ładnie opisali. Z ciekawostek, mój blok był prawie cały na selekcję "C", także mieli widocznie kiepski dzień podczas obróbki  :] Według szlifierza, im bliżej wymiaru "A", tym większa szansa, że blok uda się wyprowadzić na pierwszy szlif przy remoncie. U mnie wymagany był drugi (+0,40).

Przecież to są pajace, słuchanie ich piepr........ jest gorsze jak czytanie grupy na facebuku.......na dodatek skomercjalizowane...
Ogólnie obydwa reprezentują sobą dno, motobieda jest spaczony umysłowo i wulgaryzmami myśli że jest fajny.
A w realu jest tylko" rudym brudasem"z przetłuszczonymi kudłami.....
A coś  w temacie to  skończyłem 125p granatowe......( oczywiście bez foto), zielone zegary, zielony zegarek plus pomarańczowe podświetlenie klawiszy robi robotę, jedyny minus jaki spierdo.... to założyłem plastikowe wesemy z przodu ( niestety nie stać mnie na chromy zelmotu)..........

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 22, 2019, 20:01:50 pm
A w realu jest tylko" rudym brudasem"z przetłuszczonymi kudłami.....

Z ciekawości to miałeś okazje go spotkać czy to takie przypuszczenia ?

Swoją drogą jak oglądałem jego film ze Złombolu to trafił swój na swojego, bo jego Kobieta również ma bogaty słownik wulgaryzmów.  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Wrzesień 22, 2019, 20:30:33 pm
Z ciekawości to miałeś okazje go spotkać czy to takie przypuszczenia ?

no pokazał się na youtube.pl i jakoś mi nie przypadł do gustu............. niestety jest jak jest
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Wrzesień 22, 2019, 20:34:32 pm
Kumpla muszę zapytać co o motobiedzie myśli, bo akurat jego zna, złomnika już nie.

W temacie: pojeździłem i nic więcej nie zrobiłem  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 22, 2019, 22:28:17 pm
Wszystko wskazuje na to, że akumulator w Kombi się skończył albowiem po kilku dniach postoju rozrusznik zrobił pół obrotu wałem i wszystkie kontrolki zgasły :/

Po długich i ciężkich odpaliłem WSKę na dłużej niż minutę. Najpierw walczyłem z zapłonem. Po wymianie większości układu zapłonowego doszedłem do tego, że platynki w przerywaczu po x latach utleniły się do tego stopnia, że iskra zanikła/pojawiała się w losowych momentach, jednak po ich oczyszczeniu okazało się, że właściwie nie można ustawić prawidłowej przerwy na przerywaczu... No nic i tak planowałem zapłon bezstykowy jako ten "pewniejszy". Jak już ogarnąłem zapłon i udało się odpalić silnik przyszedł czas na regulację wolnych obrotów co jak się okazało było dramatem większym niż walka z zapłonem, ostatecznie udało się po japońsku "jako tako" czyli średnio.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Wrzesień 22, 2019, 22:34:56 pm
Wyjmij go z auta, sprawdź poziom elektrolitu i naładuj na full. Potem zostaw na dzień, dwa i zmierz napięcie. Może w aucie ci coś zaczęło żreć prąd? Ja właśnie ładuję swój, bo było to samo, ale to ewidentnie musi być konkretny pobór prądu w samochodzie. Coś się gdzieś zwaliło, bo do tej pory było ok. i po długim postoju napięcie normalnie było. Aku po wyjęciu z auta i dwudniowym postoju, napięcie miał ok. więc wiadomo, co jest. Dodatkowo, pierdo*i mi się ten słynny alternator 80A i tak sobie myślę, czy czasem on nie jest przyczyną problemów? Ale gdyby robił jakieś zwarcie, to by się fajczyło, nie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 22, 2019, 22:57:20 pm
Obawiam się, że to jednak może być koniec akumulatora bo już te 8-9 lat ma na pewno. Jak chodzi o zjadacz prądu do podejrzewam radio, najwyraźniej nie bez powodu w samochodach z fabryczną kostką ISO stale zasilane jest podtrzymanie pamięci, a zasilanie zasadnicze jest podłączane dopiero po stacyjce.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Wrzesień 22, 2019, 23:01:11 pm
Radio mam podłączone tak, że tylko pamięć jest na stałe, a główne zasilanie jest przez przełącznik, więc wyłączam na postoju. Ale fakt, że radio żre dosyć sporo, bo nawet sprawdzałem swego czasu. Okaże się, jak włożę aku i sprawdzę miernikiem, co i ile pobiera. A twój, jak ma tyle lat, to nic dziwnego. A zresztą, teraz jest dobry czas na wymianę aku, bo powolutku chłody nastają.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Wrzesień 23, 2019, 17:51:42 pm
Poskładałem halogeny Orciari. Nie wyszły może perfekcyjnie, ale że "na bezrybiu i rak ryba" to IMO są akceptowalne.

(https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/71685974_3202018933174156_9078475650062352384_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQlkHC5BH4HkQhQtTnoFzRNtBkT5zTJb4mw3YEono3GXUW5DKi7GyW-wnlyp0SOG9Dc&_nc_ht=scontent.fwaw3-1.fna&oh=6cdd244ceb12ba60deb4dec6abe817fa&oe=5DF406EC)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Wrzesień 23, 2019, 21:37:28 pm
Wczoraj mierzyłem się z 1.6 gsi,które idzie łeb w łeb z moim roverem (kręci setke w około 12 sekund),silnik 230 tys nalotu,całe życie na najtańszym oleju i do tego męczony jazdą typu 50km/h na piatym biegu,zanim został odmulony odmuleniem miał problem żeby objechać CC 700. Ehh ta powtarzalna jakość w fso  :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Wrzesień 23, 2019, 21:43:27 pm
Ta relacja aż przypomina historię z OBRu o tym jak zrobili wolnossącą OHVkę która wypluła 150KM i nikt nie wiedział dlaczego  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Wrzesień 23, 2019, 21:50:52 pm
Mam jeszcze ziomka,który ma gle przerobione na abimexa,auto zrobione na typowego gruza,94 rok,rdza się wogóle go nie chwyta,zamiata dupą na suchym bez problemu,setke też kręci w okolicach 11-12 sekund,auto kupione za 1200 zł na olxie,przez pół roku go nikt nie chciał  <lol> Reszta poleneziarzy z ohvkami,których znam posiada już egzemplarze zgodne ze standardami fso,czyli mimo zdrowego silnika przyspieszenie liczy się kalendarzem  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 23, 2019, 21:57:15 pm
OHVkę która wypluła 150KM
Profesor na mojej byłej uczelni jako temat pracy magisterskiej miał tuning OHVki (AB zdaje się) i wyszło mu coś koło 130 KM, także jak się chce, to się da się :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Wrzesień 23, 2019, 22:00:30 pm
setke też kręci w okolicach 11-12 sekund
Zalatuje krótkim mostem :-P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Wrzesień 23, 2019, 22:22:51 pm
Ta relacja aż przypomina historię z OBRu o tym jak zrobili wolnossącą OHVkę która wypluła 150KM i nikt nie wiedział dlaczego  :P

Wątpię w taki wynik, ale zasadniczo wynika to z przepływu przez głowice.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 23, 2019, 22:25:46 pm
setke też kręci w okolicach 11-12 sekund
Zalatuje krótkim mostem :-P
raczej dlugim stoperem ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 23, 2019, 22:32:17 pm
Dzięki pomocy WRB, diodalodz i Sławka wybiłem broki i wyczyściłem wał. Jutro spróbuje nowe zamontować, może nie zepsuje.  <lol2>
Odwiozłem również blok do szlifierza i stwierdził, że zużycie jest na tyle małe, że tłoki na półszlif spokojnie wejdą. Zostawiłem im Trzeciaka z zaznaczonymi luzami montażowymi, mam nadzieję, że będzie dobrze, bo co poniektórzy mnie tutaj postraszyli, że szlifierze nie przykładają się.  :P
Uszczeleczki i różne pierdoły dzisiaj zamówiłem na zakończenie dnia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 24, 2019, 00:27:19 am
Silnik po 270kkm zrobi się na półszlif? Jeśli to prawda, to trafiłeś na naprawdę dobry blok.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Wrzesień 24, 2019, 09:20:33 am
Profesor na mojej byłej uczelni jako temat pracy magisterskiej miał tuning OHVki (AB zdaje się) i wyszło mu coś koło 130 KM, także jak się chce, to się da się
Pytanie tylko jaki koszt takiej modyfikacji i jaka żywotność silnika...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 24, 2019, 10:02:44 am
Silnik po 270kkm zrobi się na półszlif? Jeśli to prawda, to trafiłeś na naprawdę dobry blok.

Jak już kiedyś pisałem ten silnik przeważnie latał trasy. Całe życie wg. książki serwisowej na olejach 10w40, 5w40 i raz na 0w40. Gdyby nie pierścienie oporowe w misce to bym go zapewne wsadził do mojego.

Na cztery rozebrane OHV'ki ta paradoksalnie miała najmniejsze zużycie organoleptycznie (paneweczki srebrne, brak progu na cylindrach, wałek jako taki i czyściutko w środku) mimo to, że pozostałe trzy silniki miały teoretycznie dwa razy mniejszy przebieg.

Jak wczoraj przyszedłem do szlifierza z blokiem i usłyszał przebieg to od razu nawet nie oglądając silnika stwierdził "II szlif jak ma 270k km"... Dopiero jak pomierzył to stwierdził, że zużycie jest tak małe, że siądzie półszlif (już nie pamiętam czy zostało 3 setne materiału do zebrania na półszlif czy taki był ubytek względem nominału). Stwierdził, że nóż jest na tyle mało dokładny, że może nie zebrać tego tak dokładnie i tylko przelecą wszystkie cylindry honownicą.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 24, 2019, 10:39:46 am
Profesor na mojej byłej uczelni jako temat pracy magisterskiej miał tuning OHVki (AB zdaje się) i wyszło mu coś koło 130 KM, także jak się chce, to się da się
Pytanie tylko jaki koszt takiej modyfikacji i jaka żywotność silnika...

Ile kosztowało nie mam pojęcia i myślę że to miało drugorzędne znaczenie. Co do trwałości w normalnych warunkach eksploatacji to nikt tego nie sprawdzał bo silnik był zmontowany na hamowni i nie dało się go zamontować do samochodu głównie przez długi i pokrecony jak spagetti kolektor wydechowy. Nie pamiętam dokładnie co się z nim stało, ale na tej hamowni też długo nie gościł. W każdym razie mogło nie być tak źle jak się wydaje skoro są ohv z suszarką, które mają ok. 150 KM i wytrzymują więcej niż 1 wymiana oleju oleju :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 24, 2019, 19:41:16 pm
Usunąłem jedno gniazdo os, to w słupku A, i to lewym, jakby od pasażera nie mogły zrobić... Wczoraj jeszcze kilka samic mieszkało; dzisiaj gniazdo już całkiem puste, więc wyjąłem je całkiem. Wcześniej spadło podczas otwierania/zamykania drzwi i leżało na dolnym zawiasie. Osy jednak jakoś specjalnie to nie miały mi tego za złe, a przynajmniej tego nie okazywały, więc żyliśmy w zgodzie. To z podszybia chciałem też wydłubać, ale dwie dość zdeterminowane osobniczki go strzegą, więc ograniczyłem się do wymontowania podszybia, co stanowi preludium do uporania się z korozją. Szyba czołowa była bowiem kiedyś wymieniana, i wymieniono ją w taki sposób, by dach, jak najszybciej zaczął gnić. Chcę mieć ten etap już za sobą, bo będę mógł uzbroić wnętrze, a póki co, wszędzie poniewierają mi się elementy jego wyposażenia oraz mocowania do nich. Przy okazji, coś czuję, będzie można podliczyć straty, chociaż na pierwszy rzut oka, o dziwo, nie widać, by czegoś brakowało.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 25, 2019, 18:27:49 pm
Wydłubałem gniazdo spod osi lewej wycieraczki, ale okazało się, że jedna klecanka rdzaworożna wciąż tam rezyduje, więc gniazdo wróciło na swoje miejsce. :) Jakoś wyjątkowo nieagresywne te osy, nic nie mają do człowieka. Jak gmerałem pod maską, latały jak najdalej ode mnie, tak, jakby nie chciały mi przeszkadzać. I bardzo trudno je wkurzyć. Nie wiem, czemu ludzie tak je tępią.
Wracając jednak do samego Truckła... Wyjąłem szybę czołową wraz z uszczelką, zeszczotkowałem burchle wcześniej częściowo tą uszczelką przykryte, zaspawałem dziury, które się w ten sposób uwidoczniły, zeszlifowałem i zapaćkałem podkładem antykorozyjnym.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 25, 2019, 19:39:03 pm
Usunąłem jedno gniazdo os

Jaki masz kolor ? Jak 69E to standard bo u siebie też miałem wiele takich gniazd (cztery co najmniej; stał długo).  ;p
Przyznam Ci rację, do czasu aż nie musiałem robić czegoś przy ich gnieździe to były nad wyraz spokojne.

Miałem telefon ze szlifierni - blok jest już gotowy. Tłoki dzięki koledze wypolerowaliśmy prawie na lustro. Hydro opróżniłem ze starego oleju przed włożeniem do zrobionego bloku. Zamontowałem broki wału uprzednio je mrożąc w zamrażalniku parę dni (czy coś pomogło to nie wiem) i zaklepując aby nie wypadły. Powinny nie wypaść skoro tak ciężko wchodziły.  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 25, 2019, 20:26:51 pm
Jaki masz kolor ? Jak 69E to standard
Podobny tylko z symbolu, bo L-69. Raczej czas postoju, a nie kolor, jest tu decydujący. Wyczuwają wrosta. ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 25, 2019, 20:50:14 pm
Raczej czas postoju, a nie kolor, jest tu decydujący. Wyczuwają wrosta. ;)

Myślałem, że załapiesz żart. ;)

Swoją drogą u mnie zrobiły sobie gniazdo nawet w tylnych błotnikach i podczas cięcia całej budy na złom ochoczo sobie zaczęły ze słupków C (a zasadniczo D jak uwzględnić trzecie okienko) wychodzić w trybie przyspieszonym.  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 26, 2019, 21:35:32 pm
Dzisiaj się obijałem przy Polonezie i poza pościemnianiem nic konkretnego nie zrobiłem.  <lol2> Poprzychodziły dzisiaj paczuszki z uszczelkami, filtrami, klinem wału korbowego, olejem i płynem chłodniczym. Odebrałem również głowicę po portingu od Morfiny - wygląda rewelacyjnie.  <lol>

Czy głowica ma jakiś punkt graniczny gdzie wiadomo ile można ją jeszcze zeszlifować ? Za mojej kadencji ta głowica była szlifowana trzy razy, pytanie jak za poprzedniego właściciela (przelot głowicy 270k km). Płaszczyzna głowicy jest prawie na równo z zaworami ssącymi. Zaznaczone miejsce również jest prawie na równo. Czyżby to był jakiś punkt graniczny czy pozostałość po odlewie ?

(https://images90.fotosik.pl/256/05c14aae3e49540a.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 26, 2019, 21:58:54 pm
co to znaczy prawie na rowno z zaworami ? widze, ze zawory nie zostaly drasniete przy planowaniu, ale mozliwe, ze ktos planowal bez zaworow,
nie widac jednak,czy zawor wystaje ponad plaszczyzne glowicy - przyloz linijke i sprawdz
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 26, 2019, 22:06:15 pm
co to znaczy prawie na rowno z zaworami ? widze, ze zawory nie zostaly drasniete przy planowaniu, ale mozliwe, ze ktos planowal bez zaworow,
nie widac jednak,czy zawor wystaje ponad plaszczyzne glowicy - przyloz linijke i sprawdz

Morfina oczywiście całą głowicę rozbierał do portingu. Przyłożyłem i nie są na równo, tak jak pisałem są prawo (zawór jest jeszcze lekko schowany). Aczkolwiek czy ten punkt zaznaczony może pełnić tą funkcje ? Dziwnym trafem wysokość płaszczyzny to zaworu jest bardzo podobna jak płaszczyzny do tego punktu stąd pytanie.  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 26, 2019, 22:50:17 pm
ten punkt nie pelni zadnego zadania informacyjnego, nie spotkalem sie z takimi informacjami,
pewnie jest podfrezowany, zeby nie stykac sie z uszczelka bez potrzeby,

jezeli zawory nie wystaja, to mozesz jeszcze planowac w razie potrzeby
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Wrzesień 26, 2019, 23:14:06 pm
jezeli zawory nie wystaja, to mozesz jeszcze planowac w razie potrzeby

Uff... to mnie uspokoiłeś. Choć mam nadzieję, że szybko to już nie nastąpi.  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 27, 2019, 19:44:36 pm
Zmieniony olej w skrzyni - tym razem na Fuchs 75W90 GL-5  :] Biegi trochę lżej wchodzą, stary był przepracowany po tych ponad 30kkm (jakoś świeżo po kupnie auta wymieniałem na mannola 75w90).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 27, 2019, 21:56:37 pm
A mi się na amen zacięła stacyjka w Atu. Tak się zastanawiam czy stacyjka padła na amen czy po prostu wytarł się dorobiony kluczyk <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 28, 2019, 06:41:03 am
W starym lublinie kiedyś mi się zacinała, bo klucz za głęboko wchodził. Wystarczyło nie wsadzać go na max albo cofnąć o milimetr - i normalnie się przekręcał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Wrzesień 28, 2019, 19:07:29 pm
Konserwacja w toku, ale nie jest tak jakbym chciał bo znalazłem dziurę w podłodze i znów muszę spawać, z dobrych wiadomości podłużnie przód i te przy tunelu środkowym jak dzwon zdrowiutkie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Wrzesień 28, 2019, 22:55:29 pm
Może nie przy aucie ale w garażu zmodernizowałem system ogrzewania na zime.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190928/bcdfa6e1690211bae4a583f75f29644d.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190928/25bac04d554817f7d985ded3ceed9f52.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 28, 2019, 23:08:44 pm
to ktory jest po modernicacji ?
bo wydajniejszy jest ten na pierwszym zdjeciu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 28, 2019, 23:27:02 pm
Dzisiaj zrobiłem parę km i zobaczyłem wyciek oleju pod autem. Okazało się, że filtr oleju się odkręcił  <lol2> Jednak muszę go mocniej dociągać, bo zawsze wychodzę z zasady, że lepiej niedokręcić, niż ukręcić, ale tym razem trochę przesadziłem. Mam osłonę miski z plusa, więc teraz mam małe jeziorko pod nim. A ja się zdziwiłem, co mi nagle oleju ubyło  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Wrzesień 29, 2019, 06:48:48 am
to ktory jest po modernicacji ?
bo wydajniejszy jest ten na pierwszym zdjeciu
Zdjęcia odwrotnie się wkleiły.... pierwsze po modernizacji;-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 29, 2019, 11:03:40 am
No i zaciera się łożysko oporowe sprzęgła w Atusiu... Wczoraj stanęło dwa razy. Trzeba wymienić , dopokąd jeszcze względne ciepło, czyli zabawa z wyjmnieciem silnika, bo i głowica do podmiany przez urwane mocowanie kompresora, i rozrusznik hałasuje bendixem, i miska się jednak trochę moczy...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Wrzesień 29, 2019, 11:28:35 am
Wyciągasz ze skrzynią, czy odkręcasz? Ja miałem tę "przyjemność" być pierwszym człowiekiem po fabryce, który grzebał przy moim GSI, jak mi łapa sprzęgła pękła i muszę powiedzieć, że do przyjemności to nie należało. Śruby mocujące skrzynię, były tak kurew*ko dowalone, że musiałem użyć kilku przedłużek, żeby wyprowadzić ramię klucza w okolice podwieszki wału, a później metrowa rura i ogień. Czym oni to tak dowalili? No i poza tym, ten nieszczęsny kolektor, opiera się o plastikowe korytko podszybia, skutecznie uniemożliwiając dalsze opuszczenie silnika. Dodatkowo, musiałem walczyć z wygłuszeniem grodzi, które się po prostu stopiło i spłynęło sobie na dół, pomiędzy dzwon skrzyni, a tunel. Ale zdecydowałem wtedy o wyjęciu silnika i uszczelnieniu go, wiec w sumie, tyle pracy nie poszło na marne. Ale jednak miło wspominam wszelakie prace przy roverze, choć niby sam silnik jest dosyć upchany, ze względu na rozbudowany osprzęt, to jednak kolektor ssący ma dzielony, co jest wielkim plusem, a rozrusznik ma przy skrzyni, choć dostęp tylko z kanału.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Wrzesień 29, 2019, 14:15:00 pm
Kupiłem se trucka w gnoju,po pobawieniu się ustawieniami na pompie nawet toto chce podawać bokiem  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 29, 2019, 14:56:51 pm
Kupiłem se trucka w gnoju
Zazdroszczę, od dłuższego czasu chodzi mi truck po głowie, ale już mam problem z miejscem na samochody, a co dopiero jakby doszły kolejne :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Wrzesień 29, 2019, 16:47:13 pm
Wczoraj Wartburg dostał nową linkę sprzęgła.

Skoda odebrana od blacharza, żeby w Listopadzie znów powrócić. Wyszło, że podłużnica lewa przednia do roboty, ale nie starczyło już czasu więc musi miesiąc poczekać.

Polonez cały czas robi za daily, wczoraj go umyłem i poodkurzałem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 29, 2019, 17:37:53 pm
Ja też chorowałem na trucka ale skończyło się przyczepką... przeważyły dwa argumenty. Dożywotni przegląd i oc na poziomie 50zł...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Wrzesień 29, 2019, 17:52:46 pm
Ja to kupiłem tylko i wyłącznie do latania w zimie żeby oszczędzić cegły.Potem znając życie potne to w pizdu i rozsprzedam o ile sam się wcześniej nie rozpadnie  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Wrzesień 29, 2019, 19:42:33 pm
Dzisiaj zrobiłem parę km i zobaczyłem wyciek oleju pod autem. Okazało się, że filtr oleju się odkręcił  <lol2> Jednak muszę go mocniej dociągać, bo zawsze wychodzę z zasady, że lepiej niedokręcić, niż ukręcić, ale tym razem trochę przesadziłem. Mam osłonę miski z plusa, więc teraz mam małe jeziorko pod nim. A ja się zdziwiłem, co mi nagle oleju ubyło  <lol>
Jak filtr oleju ? ja założyłem zleżały bo sklepie był to można było go kilka razy dokręcać i tak sie luzował ...
Dopiero drugi założyłem i pomogło . Co dokręcenia to jak tak dokręciłem koło pasowe i po pewnym czasie słyszę jak zaczęło stukać  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Wrzesień 29, 2019, 19:52:21 pm
Kupiłem se trucka w gnoju,po pobawieniu się ustawieniami na pompie nawet toto chce podawać bokiem  <lol2>
Coś więcej na jego temat? Rocznik? Wersja? Może jakieś foto, zanim zakończy swój żywot? :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 29, 2019, 19:53:04 pm
Dawid, jak się jeździ tym 1.3? :)

Filtr PZL sędziszów, daty produkcji nie sprawdzałem. I tak będzie wylatywał w ciągu miesiąca, bo zbliża się termin wymiany oleju :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 29, 2019, 19:53:30 pm
Wyciągasz ze skrzynią, czy odkręcasz?
Zdejmuję głowicę i wyciągam sam blok odkręcony do klimy i wspomagania - wkładam blok i dokręcam resztę. Robię tak, bo jestem w stanie sam to zrobić bez pomocy - szczególnie zespolić silnik ze skrzynią. Niewątpliwie pierwsze odkręcenie silnika od skrzyni jest dość trudne... ale jak nie ma głowicy to jest łatwiej. Wyciągnięcie wraz ze skrzynią to spory ciężar i sam bym się bał takiego zagrania, zwłaszcza, że na haku jest spora masa, a trzeba pod zespołem napędowym przepchnąć samochód do tyłu. Raz w ten sposób demontowałem, ale też bez głowicy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 29, 2019, 19:55:34 pm
Dożywotni przegląd
Chodzą słuchy, że ma się to skończyć i co x lat trzeba będzie się meldować z czyczepką na OBT, ale pożyjemy zobaczymy.

A w temacie, to wczoraj w Unie wymieniłem uszczelkę pokrywy zaworów i olej na Lotosa 5W-40 muszę przyznać, że tak radykalnej zmiany w pracy silnika się na spodziewałem. Od kiedy sięgam pamięcią to przy pierwszym rozruchu po nocy silnik przez kilka sekund pracował jakby się rozlatywał, teraz ten efekt jest znacznie mniej odczuwalny, tzn. pracuje głośniej przez ~2 sekundy i nastaje cisza <ok>
Dziś z kolei umysłem w Unie silnik i będę obserwował czy nie zmarnowałem 12 zł kupując nową uszczelkę. Przy okazji umyłem też silnik w kombi.
Stacyjka w Atu się odblokowała dopiero po użyciu fabrycznego kluczyka, ale i tak się przycina co drugie/trzecie użycie, także kminie czy lepiej kupić "nową" stacyjkę na złomie, czy tą przerobić tak aby auto dało się odpalić każdym, pasującym w dziurkę kluczykiem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Wrzesień 29, 2019, 20:14:10 pm
Też cały czas auto lata na lotosie 5W40 i jestem z tego oleju zadowolony. Dużo znajomych teraz to leje do aut i nie narzeka, bardzo fajnie sobie radzi w niskich temperaturach. W sumie to chyba najtańszy olej, który można bez kompleksów lać do auta, tylko renomę psuje lotosowi badziewny 15w40 "city", o którym słyszałem same fatalne opinie, głównie od użytkowników maluchów, ale powiedzmy sobie szczerze, kto teraz i po co miałby się przykładać do produkcji prostych, mineralnych olejów...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 29, 2019, 20:49:08 pm
Stacyjka w Atu się odblokowała dopiero po użyciu fabrycznego kluczyka, ale i tak się przycina co drugie/trzecie użycie, także kminie czy lepiej kupić "nową" stacyjkę na złomie, czy tą przerobić tak aby auto dało się odpalić każdym, pasującym w dziurkę kluczykiem.
przerabialem juz temat z blokujaca sie stacyjka w trucku,
wygladzenie krawedzi blaszek "czytajacych" kluczyk niewiele pomoglo, bo kluczowym elementem blokujacym obrot jest ten przedni dyndzel, ktory przesuwa sie przy wkladaniu kluczyka,
to on, gdy sie wyrobi nie pozwala na przesuniecie wkladu po osi i w ten sposob blokuje sie obrot,
po wywaleniu go problem z obrotem ustal,
wczesniej musialem uderzac (np. mlotkiem) we wklad, zeby odpuscil (pewnie ten dzyndzel) i moc obrocic kluczyk - odblokowywal sie do momentu wyjecia kluczyka
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Wrzesień 29, 2019, 21:24:41 pm
Gomulsky jaki masz silnik w Uno?

Szlifowałeś lekko "stopki" przez które przechodzą śruby pokrywy zaworów?Kiedyś walczyłem z wyciekami i przeszlifowanie ich zakończyło temat  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Wrzesień 29, 2019, 21:43:08 pm
900tka, niestety potliwość spod pokrywy zaworów to przypadłość tych silników i wymiana uszczelki pomaga tylko na jakiś czas. Co do szlifowania stopek to nie bardzo podoba mi się taki pomysł, raz że zalatuje drutem, a dwa że pokrywa i tak już opierała się o mocowania klawiatury. Do tego dochodziły by problemy z płaszczyzną "kolektora" ssącego, zdecydowanie lepiej raz na kilka lat kupić uszczelkę i wymienić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Wrzesień 29, 2019, 21:54:14 pm
To nie dziwne że tak ucichł po zmianie oleju, pamiętam te popychacze, jak w CC ten silnik miałem  <lol>

Nie zbierasz dużo, tylko minimalną ilość-jak tak zrobiłem, to do momentu złomowania auta problem nie wystąpił.W Uno 1.0 też skrobnąłem i też spokój.

Czy drutowanie to nie mnie oceniać-nie zagraża na drodze a z moich doświadczeń pomaga, więc... No jak uważasz.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Wrzesień 30, 2019, 08:27:38 am
Zdejmuję głowicę i wyciągam sam blok odkręcony do klimy i wspomagania - wkładam blok i dokręcam resztę. Robię tak, bo jestem w stanie sam to zrobić bez pomocy - szczególnie zespolić silnik ze skrzynią. Niewątpliwie pierwsze odkręcenie silnika od skrzyni jest dość trudne... ale jak nie ma głowicy to jest łatwiej. Wyciągnięcie wraz ze skrzynią to spory ciężar i sam bym się bał takiego zagrania, zwłaszcza, że na haku jest spora masa, a trzeba pod zespołem napędowym przepchnąć samochód do tyłu. Raz w ten sposób demontowałem, ale też bez głowicy.
Jeśli coś się dzieje z silnikiem i masz potrzebę zrzucić czapkę to spoko, ale jeśli robisz to tylko po to żeby wyjąć skrzynię to wg. mnie całkowicie pozbawione sensu. Bo po co psuć sprawny silnik?

Sam wyciągnąłem skrzynię ze swojego rovera i sam ją potem założyłem. Bez kanału i bez podnośnika, jedynie dwie kobyłki i cegły pod przednie koła dla bezpieczeństwa. A w OHVce jest łatwiej bo drążek środkowy nie przeszkadza :] Dla ułatwienia można sobie wyjąć wał, ale da się i bez tego :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Wrzesień 30, 2019, 13:37:46 pm
Zdejmuję głowicę i wyciągam sam blok odkręcony do klimy i wspomagania - wkładam blok i dokręcam resztę. Robię tak, bo jestem w stanie sam to zrobić bez pomocy - szczególnie zespolić silnik ze skrzynią. Niewątpliwie pierwsze odkręcenie silnika od skrzyni jest dość trudne... ale jak nie ma głowicy to jest łatwiej. Wyciągnięcie wraz ze skrzynią to spory ciężar i sam bym się bał takiego zagrania, zwłaszcza, że na haku jest spora masa, a trzeba pod zespołem napędowym przepchnąć samochód do tyłu. Raz w ten sposób demontowałem, ale też bez głowicy.
Jeśli coś się dzieje z silnikiem i masz potrzebę zrzucić czapkę to spoko, ale jeśli robisz to tylko po to żeby wyjąć skrzynię to wg. mnie całkowicie pozbawione sensu. Bo po co psuć sprawny silnik?

Sam wyciągnąłem skrzynię ze swojego rovera i sam ją potem założyłem. Bez kanału i bez podnośnika, jedynie dwie kobyłki i cegły pod przednie koła dla bezpieczeństwa. A w OHVce jest łatwiej bo drążek środkowy nie przeszkadza :] Dla ułatwienia można sobie wyjąć wał, ale da się i bez tego :P
Zrobię po to, aby wymienić głowicę, wymienić łożysko oporowe, wymienić chichoczący rozrusznik, uszczelnić miskę olejowa na 100%. Ty wolisz sam wyciągać skrzynię. Ja wole sam z pomocą kołowrotka wyciągać silnik, niż rypać się ze skrzynią, której wyciągać dla samej skrzyni nie muszę i nie mam ochoty, skoro od 3 lat leczę prawy bark, co go czasem nie mogę podnieść do góry.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 01, 2019, 20:11:05 pm
Dawid, jak się jeździ tym 1.3? :)

Bardzo fajnie :) Auto mega miękkie i takie kanapowe, lubię takie samochody, wiec jeździ mi się nim bardzo fajnie. Silniczek cichutki i odpowiednio dynamiczny do normalnej jazdy bez szaleństw. Bardzo przypasował mi Wartburg jako auto. Wczoraj dostał wymianę oleju ( Valvoline 10W40 ) i filtrów. Zanim ktoś mi napisze, że mogłem od razu lać 5W40, dodam, że wymieniłem mu olej tylko dlatego, że ostatni raz było to robione 4 lub 5 lat temu i nie miałem serca katować tego niskoprzebiegowego silnika, plan jest taki, żeby sprzedać go do końca tego roku.

Polonez miewa fochy z ładowaniem, więc Wartburgiem jeżdżę teraz do pracy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Październik 01, 2019, 20:24:40 pm
Jak to hamuje?Bo chyba ma bębny tylko?

Dużo bardziej archaiczny w prowadzeniu od Poldka czy niekoniecznie?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 01, 2019, 20:43:16 pm
Polonez miewa fochy z ładowaniem
I weź to inwestuj w regenerowany alternator, no nie? ;)

Z rana brat mnie pytał, kiedy wreszcie oddam tego trupa na złom.
Po południu wjechałem na halę, by kontynuować przygotowywanie pod zaprawki wokół szyby czołowej. Przy okazji wynikł fragment do poprawki na błotniku. Na masce również wyłażą "kwiatki", ale nie zamierzam się z nią cackać. Każdy normalny na moim miejscu by ją wymienił, więc i ja pewnie za jakiś czas tak uczynię.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 02, 2019, 14:14:53 pm
Jak to hamuje?Bo chyba ma bębny tylko?

Dużo bardziej archaiczny w prowadzeniu od Poldka czy niekoniecznie?

Przód tarcze tył bębny. Za to do końca szły bez serwa, więc wspomagania hamulców brak. Przy spokojnej jeździe nie odczuwam tego, ale znacznie mocniej trzeba wciskać hamulec, ktoś nieobeznany z motoryzacją z przed dekad może być w szoku bo po ,,muśnięciu" hamulca właściwie nic się nie dzieje  :P

Co do prowadzenia, to jeździ się nim inaczej niż wszystkimi wyrobami odFiatowymi ( Polonez, 125p, Łada ) Inna pozycja za kierownicą, jak to trafnie ujął Złomnik taka ,,enerdowska"  <lol2> ale mnie subiektywnie jeździ się Wartburgiem... SUPER. Miękko, komfortowo, kanapowo. Taki krążownik szos trochę. Szybko się nagrzewa, w miarę wydajne ogrzewanie, przynajmniej na jesienną aurę. Całość auta sprawia wrażenie... takiego solidnego kawału żelaza do jazdy. Jeśli moderatorzy nie będą mieli nic przeciwko temu ( wszak to forum Poloneza ) to mogę zrobić opis podobny jak zrobiłem w przypadku Tavrii

I weź to inwestuj w regenerowany alternator, no nie? ;)

Nie był ruszany odkąd mam to auto  :d oby tylko dał radę do końca roku, bo na wiosnę wlatuje klima i mocniejszy alternator
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Październik 02, 2019, 18:04:24 pm
Zaspawałem dziurę w podłodze, wszelkie rdzawe naloty oszlifowane w sobotę i potraktowane wtedy neutralizatorem  rdzy dziś potraktowałem epoksydem, jak przeschnie, czyli jutro kładę baranka.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 02, 2019, 18:42:45 pm
Popryskałem farbą wokół szyby i na progach. Tym samym, skończył mi się lakier. Niepotrzebnie zdecydowałem się poprawić również drzwi pasażera, bo przez to znowu są do poprawki - ale to już nie w najbliższym czasie, w którym zamierzam zamontować podszybie oraz szybę z powrotem na swoje miejsce i zająć się uzbrajaniem wnętrza.
Pytanie do malarzy, ew. lakierników, jeśli czytają...
Utwardzacz, przechowywany przez kilka miesięcy, tężeje sam w sobie, przy czym na wierzchu pozostaje warstwa cieczy. Czy tę ciecz można traktować jako nieutwardzony jeszcze utwardzacz, czy po prostu jest ona rozcieńczalnikiem, i dlatego nie stężała?

Nie był ruszany odkąd mam to auto
Kurczę; a mógłbym przysiąc, że jakieś dwa czy trzy lata temu wklejałeś łącze z allego.pl do regenerowanego alternatora do poloneza wraz z informacją, że go kupiłeś. Widocznie coś przekręciłem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Październik 02, 2019, 18:57:59 pm
Przez ostatnie kilka dni zrobiłem masę drobnicy w stylu smarowanie nowych zamków czekających na montaż, w końcu zrobiłem w miarę przyjemnie wyglądającą zaślepkę cięgna ssania i umieściłem tam diodę od Patrola.
Zrobiłem ostatnie porządki w wiązkach, które będę montować przy składaniu auta (wiązkę szyb, centralnego, alarmu, grzania foteli) i zostawiłem tylko rzeczy, których zapomniałem zmierzyć, by dokończyć to już na aucie. Marzy mi się bezproblemowe składanie, ale nawet się nie oszukuje, że tak będzie... :)
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to Polonez wróci do mnie w przyszłym tygodniu - zabiorę się zarówno za składanie jak i mierzenie wszystkiego żeby wiedzieć ile m2 wygłuszenia kupić do wnętrza.

A w dupowozie ostatnio pękło 300kkm.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 02, 2019, 21:59:27 pm
Kurczę; a mógłbym przysiąc, że jakieś dwa czy trzy lata temu wklejałeś łącze z allego.pl do regenerowanego alternatora do poloneza wraz z informacją, że go kupiłeś. Widocznie coś przekręciłem.

Tak było, tylko pomyliłeś auta ;) Kupowałem dwa lata temu regenerowany altek do wąskiego 1.9 GLD który wtedy jeździłem na co dzień, a którego sprzedałem na początku zeszłego roku.

A w dupowozie ostatnio pękło 300kkm.
Aż się prosi nakleić z tyłu naklejkę od Złomnika ,,ledwo dotart" ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Październik 02, 2019, 22:03:03 pm
Aż się prosi nakleić z tyłu naklejkę od Złomnika ,,ledwo dotart"

Nawet ją mam i czekałem z jej naklejeniem, ale gdzieś mi ją wcięło - chyba muszę kupić drugą.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 03, 2019, 17:16:24 pm
Wjechałem na halę.
Trzeba będzie wstawić szybę z powrotem i zacząć uzbrajać kabinę. Coś czuję, że najwięcej czasu zleci na szukaniu części, a zwłaszcza mocowań, chociaż starałem się je grupować. Tak więc może ograniczę się dziś do naazwanai tego pierwszym etapem przygotowań do uzbrajania kabiny.

Tak na marginesie, dziwna sytuacja zawsze przy odpalaniu - rozrusznik "na krótko" kręci normalnie; przez stacyjkę zaś - jedynie tyka i nie chce załapać.  <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Październik 03, 2019, 18:14:03 pm
Położyłem baranka i jeszcze raz potraktowałem podłużnice woskiem. Pozatykałem korki i jednego mi brakuje :/ Jutro ew w sobotę składam częściowo rozebrane wnętrze i wciskam wosk w progi.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 03, 2019, 20:21:34 pm
Tak na marginesie, dziwna sytuacja zawsze przy odpalaniu - rozrusznik "na krótko" kręci normalnie; przez stacyjkę zaś - jedynie tyka i nie chce załapać.
na krotko tzn. ze zakladasz na konektor bendiksa osobny kabel, ktorym laczysz go z klema + ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 03, 2019, 21:51:41 pm
Tak.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 03, 2019, 23:37:07 pm
to szukaj problemu w przewodzie, na poczatek pusc luzem przewod od stacyjki do rozrusznika i zobacz czy to pomoze,
mialem tylko jeden przypadek PN, w ktorym ten i kilka innych ukladow zachowywalo sie nielogicznie, wiec masz duza szanse wykrycia i naprawienia tej niesprawnosci
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Serocki w Październik 04, 2019, 09:37:04 am
Tak na marginesie, dziwna sytuacja zawsze przy odpalaniu - rozrusznik "na krótko" kręci normalnie; przez stacyjkę zaś - jedynie tyka i nie chce załapać.
Polecam dołożyć przekaźnik. Miałem taki problemy przejściówce. Od 8 lat mam spokój.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 04, 2019, 09:38:31 am
Potrzebne oznaczenia łożysk przednich kół i wymiar uszczelniacza.Pacjent pn lucas,ktoś coś?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Kleofas w Październik 04, 2019, 11:05:32 am
CBK 087, CBK 088, 45x59,13x10 mm

Nie tak trudno znaleźć czy na forum czy w sieci ;)
Chcesz raz a dobrze to poszukaj tych łożysk w hurtowniach łożysk. O obecnie dostępnych zestawach margo lub optimal dedykowanych do poloneza ludzie wypowiadali się raczej chłodno.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 04, 2019, 11:25:53 am
Właśnie dlatego pytam o oznaczenia by dokupić coś cywilizowanego tym bardziej że łatwo nie będą miały, margo założyłem raz i mi wystarczy  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 04, 2019, 11:28:42 am
Bez problemu dostaniesz od ręki łożyska z FŁT, lub koyo :) No i do tego simmer oczywiście.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 04, 2019, 12:19:12 pm
Pozbieram te wszystkie śmieci do reszty to wpadniesz na składanie, podrutujesz wspólnie z nami  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 05, 2019, 01:17:39 am
Wpadnę wpadnę, trzeba w końcu ten kolektor z przepustnicą +10KM zamontować, i koło pasowe, bo nic się nie działo przy aucie już ze 2 miesiące  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 05, 2019, 05:00:51 am
to szukaj problemu w przewodzie, na poczatek pusc luzem przewod od stacyjki do rozrusznika i zobacz czy to pomoze
Nie wiem, czy przypadkiem już w ten sposób nie kombinowałem, ale spróbuję. W ogóle od dawna coś było na rzeczy, bo już w chwili nabycia tego złoma przeze mnie, elektromagnes nosił niezliczone ślady uderzeń młotka, a bolce kostki stacyjki były zdeformowane, jakby ktoś próbował je rozciągać. <lol2>
Polecam dołożyć przekaźnik.
Jak mu zasilanie podajesz? Bezpośrednio z akumulatora?
Wpadnę
Przy okazji zdobądź jakieś informacje o trucku, bo właściciel strasznie enigmatyczny w tym temacie. ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Październik 05, 2019, 14:08:51 pm
Jak mu zasilanie podajesz? Bezpośrednio z akumulatora?
Tak. Bezpośrednio z akumulatora.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Październik 05, 2019, 14:49:46 pm
 (https://i.imgur.com/68W1BjC.jpg)
Zabiłem alternator w ATU  <jupi> do tego też rozwaliłem wał napędowy od 80 zaczyna bić  ;-| Ehh ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 05, 2019, 19:47:15 pm
A ja mam coś na poprawę humoru dla tych, którzy uważają, że polonez jest lepszy niż corolla verso...
No i jednak, q'rwa, przesłodziłem - dzisiaj trzecia świeca wystrzeliła mi z głowicy i wbiła się w cewkę. Wiem to, ponieważ cewkę wyjąłem razem ze świecą i chyba mają się ku sobie, bo tak się do siebie przyssały, że nie udało mi się ich rozdzielić. <lol2>
Nie udało się jeszcze podliczyć strat; mechanik, który dla mnie naprawia, będzie dysponowany dopiero po niedzieli, ale świece dość głęboko siedzą, więc bez zrzucania "czapki" w rzeczonym przypadku raczej się nie obejdzie. <do bani>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 05, 2019, 20:01:39 pm
No i "lepsza" corolla będzie teraz wymagała kosztownej naprawy  <rotfl2> Cóż za cios dla zachodniej motoryzacji, poloneza naprawisz drutem i trytką za 100zł, a tu olaboga, mechanika trzeba  <rotfl2>

A tak na poważnie jednak stwierdzę to, co uważam od dawna.To nie wina jakichkolwiek samochodów, nie obraź się, tylko dwóch lewych rąk osób, które próbują przy nich mechanikować... Jestem pewien, że siedząc na forum mercedesa narzekałbyś, że beczka by Ci się non toper rozlatuje, czytając te przygody rodem z sąsiadów.. Zdarzają się czasem ludzie, którzy potrafią zepsuć nawet metalową kulkę. Miałem kiedyś takiego niezbyt rozgarniętego kolegę z Krakowa. Też mu wystrzeliła świeca podczas jazdy, i to w aucie z połową kompresji. Po prostu dowalił ją tak mocno, że część izolatora oddzieliła się od korpusu po jakimś tygodniu od wymiany i znalazła się w masce.

Pytanie - kto ostatni dokręcał świece... :D

To nie wina jakichkolwiek samochodów, nie obraź się, tylko dwóch lewych rąk osób, które próbują przy nich mechanikować... Jestem pewien, że siedząc na forum mercedesa narzekałbyś, że beczka by Ci się non toper rozlatuje, czytając te przygody rodem z sąsiadów.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 05, 2019, 20:10:10 pm
Nie udało się jeszcze podliczyć strat; mechanik, który dla mnie naprawia, będzie dysponowany dopiero po niedzieli, ale świece dość głęboko siedzą, więc bez zrzucania "czapki" w rzeczonym przypadku raczej się nie obejdzie.
jezeli trzeba cos nawiercic i nagwintowac, a ma to kontak z komora spalania, to nie sposob tego zrobic, bez sciagania glowicy tak, by wiory nie wpadly do komory,
chociaz sa ludzie, ktorzy twierdza,ze maja "swoje patenty" i nie stanowi to dla nich problemu - popytaj wsrod gaziarzy-druciarzy, nagwintuja co co zechcesz i nie maja problemu z wiorami,
moim zdaniem nie maja problemu z wiorami, bo to nie sa ich silniki, ale co ja tam wiem o ludziach i mechanice ;]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 05, 2019, 20:26:00 pm

jezeli trzeba cos nawiercic i nagwintowac, a ma to kontak z komora spalania, to nie sposob tego zrobic, bez sciagania glowicy tak, by wiory nie wpadly do komory,
chociaz sa ludzie, ktorzy twierdza,ze maja "swoje patenty" i nie stanowi to dla nich problemu - popytaj wsrod gaziarzy-druciarzy, nagwintuja co co zechcesz i nie maja problemu z wiorami,
moim zdaniem nie maja problemu z wiorami, bo to nie sa ich silniki, ale co ja tam wiem o ludziach i mechanice ;]

A gdyby zdjąć któryś kolektor, ustawić silnik z zaworem otwartym po stronie tegoż, i w trakcie gwintowania mieć tam przyczepiony wąż włączonego odkurzacza przemysłowego?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 05, 2019, 20:34:57 pm
No i "lepsza" corolla będzie teraz wymagała kosztownej naprawy   Cóż za cios dla zachodniej motoryzacji, poloneza naprawisz drutem i trytką za 100zł, a tu olaboga, mechanika trzeba   
Ja mu nawet wymianę oleju w tym samochodzie zlecam. Nie dlatego, że jest aż tak skomplikowany. Po prostu nie mam czasu babrać się całe życie w smarach, bo mam również inne sprawy i często zależy mi na czasie. Jeżeli chodzi o mój warsztat, to nie dysponuję nawet podnośnikiem ani kanałem, więc sam rozumiesz... :p
To nie wina jakichkolwiek samochodów, nie obraź się, tylko dwóch lewych rąk osób, które próbują przy nich mechanikować... Jestem pewien, że siedząc na forum mercedesa narzekałbyś, że beczka by Ci się non toper rozlatuje, czytając te przygody rodem z sąsiadów.
Gościu, ja już nie pamiętam, kiedy ostatni raz tam do świec lazłem, a już na pewno nie było to w tym ani w tamtym roku. Można mnie posądzić o ignorancję, ale świecę dokręcić potrafię. Jedna cewka już kilka lat temu mi padła, tylko że wtedy sama z siebie, a nie z powodu świecy. Ty pewnie masz na to teorię, że jak gamoń siedzi za kierownicą, to wszystko padnie i aż dziw, że gumy przy tym nie złapałem. Mam sporo dystansu do siebie, ale Tobie w tym momencie trochę jednak brakuje obiektywizmu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 05, 2019, 20:49:47 pm
Cytuj (zaznaczone)
Gościu

No elo, mordeczko

No właśnie nie wiem, czy ten dystans jest, kiedy wszystkie auta Ci się psują z niespotykaną częstotliwością, i to w sposób, który u innych nie występuje  ;p A może to nie samochody gówniane, a polskie druciarstwo, kosmiczny pech, albo dwie lewe ręce...

Cytuj (zaznaczone)
jak gamoń siedzi za kierownicą, to wszystko padnie i aż dziw, że gumy przy tym nie złapałem

Znałem parę takich osób ze "środowiska", które jak wspomniałem, zepsuły by nawet metalową kulkę, i zawsze to auto było winne, nigdy oni. Podczas gdy inni po prostu jeździli, im się psuło dosłownie wszystko, w nawet najbardziej zadbanych egzemplarzach. Obserwując, jak często na forum występuje Twój post zaczynający się od "dziś w [tu wstaw markę, model] zepsuło się to i to", mam podejrzenia, że jednak coś jest na rzeczy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 05, 2019, 21:07:10 pm
Ostatnie kilka dni pomykałem do pracy Atu, po przyzwyczajeniu się do Una przesiadka do 3x mocniejszego wozu na prawdę maluje uśmiech na ustach <lol> No i można posłuchać muzyki <ok>
Tymczasowo rozwiązałem problem blokującej się stacyjki przez dorobienie nowego kluczyka, ale ponieważ wciąż się co jakiś czas zacina prewencyjnie zaopatrzyłem się w zapasową stacyjkę, o dziwo była z dwoma kluczykami, chyba jakaś z niskoprzebiegowego poloneza bo kluczyk główny prawie nie zużyty, a zapasowy chyba nigdy nie był używany.
Znów nieco zakręciłem się z diaxem koło malucha, kolejne kawałki próchna wyciąłem, natomiast na wycięcie i dopasowanie łaty zabrakło chęci.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 05, 2019, 21:29:19 pm
No właśnie nie wiem, czy ten dystans jest, kiedy wszystkie auta świata Ci się psują z niespotykaną częstotliwością, i to w sposób, który u innych nie występuje   A może to nie samochody gówniane, a polskie druciarstwo, kosmiczny pech, albo dwie lewe ręce...
Ostatniej zimy odjechałem masterem (tym nowszym, sprawdzanym wcześniej w ASO) do klienta pół kilometra od firmy. Dojechał normalnie, lecz z powrotem już nie odpalił; mechanik zholował go do siebie. Jeden pin od pompy paliwa okazał się przyśniedziały i pompa się nie włączała. Oprócz polskiego druciarstwa i dwóch lewych rąk, istnieją również prawa fizyki, którym samochody jednak podlegają. ;]
Znałem parę takich osób ze "środowiska", które jak wspomniałem, zepsuły by nawet metalową kulkę, i zawsze to auto było winne, nigdy oni. Podczas gdy inni po prostu jeździli, im się psuło dosłownie wszystko, w nawet najbardziej zadbanych egzemplarzach. Obserwując, jak często na forum występuje Twój post zaczynający się od "dziś w [tu wstaw markę, model] zepsuło się to i to", mam podejrzenia, że jednak coś jest na rzeczy.
No ale chyba trudno powiedzieć, żebyś znał mnie, i powyższa wypowiedź jest tego potwierdzeniem. To po pierwsze. A po drugie - chciałem się tylko wyżalić, bo m.in. od tego jest ten wątek, a może ktoś, kto miał zły dzień, przeczyta i z ulgą pomyśli, że jednak byli tacy, którzy mieli dzisiaj jeszcze gorszy dzień. :) Twoje "podejrzenia" absolutnie niczego tutaj nie wnoszą. O co Ci chodzi? Próbujesz mi zasugerować, żebym raz na zawsze dał sobie siana z samochodami przesiadł się na komunikację? Myślisz, że jesteś kimś lepszym, bo masz więcej szczęścia?  <marzyciel>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 05, 2019, 21:42:02 pm
Próbujesz mi zasugerować, żebym raz na zawsze dał sobie siana z samochodami przesiadł się na komunikację? Myślisz, że jesteś kimś lepszym, bo masz więcej szczęścia? 
Tak mi się skojarzyło: https://youtu.be/ySlpSrtGZmM?t=44  <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 05, 2019, 22:23:25 pm
mp79, chłopaki może trochę za bardzo śmieszkują, ale Ty naprawdę masz niesamowitego pecha do tych samochodów. Już nawet nie pamiętam, kiedy pierwszy raz pisałeś o jakimś psującym się samochodzie.Czasem po prostu tak jest, złośliwość rzeczy martwych. Najlepiej przestać o tym wspominać i będzie milej. Nie będą Cię chłopaki pouczać, szczególnie jeden jegomość, który Cię chyba wyjątkowo lubi, zresztą, on lubi wszystkich.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 05, 2019, 23:15:17 pm
W własnego doświadczenia wiem że są na tym świecie istoty tak zdolne że choćby nie wiadomo ile kasy coś kosztowało i choćby to składali na gratach z najwyższej półki, jak coś da się spierdolić to to spierdolą i żadna siła ich przed tym nie powstrzyma  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Październik 06, 2019, 01:01:33 am
A ja mam coś na poprawę humoru dla tych, którzy uważają, że polonez jest lepszy niż corolla verso...
No i jednak, q'rwa, przesłodziłem - dzisiaj trzecia świeca wystrzeliła mi z głowicy i wbiła się w cewkę. Wiem to, ponieważ cewkę wyjąłem razem ze świecą i chyba mają się ku sobie, bo tak się do siebie przyssały, że nie udało mi się ich rozdzielić.
Nie udało się jeszcze podliczyć strat; mechanik, który dla mnie naprawia, będzie dysponowany dopiero po niedzieli, ale świece dość głęboko siedzą, więc bez zrzucania "czapki" w rzeczonym przypadku raczej się nie obejdzie.

Na pocieszenie to ci powiem tylko że jechałem kiedyś ze znajomym złomować jego jednego podlka po strzale jechaliśmy jego 2 szesnachą  . Podczas powrotu coś dupło pod maską i samochód zaczął chodzić jak traktor okazało się że wystrzeliło z głowicy świecę wystrzeliła tak że wyrwało plastik zasłaniający przewody WN i zrobiło też na środku w nim dziurę a świeca wisiała na przewodzie WN opartym o kolektor wydechowy . 10 KM na 3 garach z samochodem który się nie rozpędza i chodzi jak traktor super uczucie  ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Październik 06, 2019, 02:39:42 am
Też mi coś. Ja z rodzicami 15 lat temu wracałem 1.5GLE z wypalona uszczelka między dwoma cylindrami do Radomia z Zabrza. Strzeliła właściwie zaraz po wyjeździe.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 06, 2019, 11:07:09 am
Myślisz, że jesteś kimś lepszym, bo masz więcej szczęścia? 

To nie jest kwestia szczęścia i uważania się za kogoś lepszego... Jak grałbym na harfie i wychodziłby z tego jazgot, darowałbym sobie i przyznał przed sobą, że nie umiem grać, a nie narzekał, że harfa jest do d..., oświetlenie marne, a publiczność robi wredne miny. Każdy na początku mechanikowania robił błędy, ale jeśli z biegiem lat nic się nie zmienia i zmierza w kierunku wylewania frustracji na forum, to coś jest nie tak i trzeba spojrzeć sobie na ręce, czy aby na pewno wszystko robię jak należy.

W własnego doświadczenia wiem że są na tym świecie istoty tak zdolne że choćby nie wiadomo ile kasy coś kosztowało i choćby to składali na gratach z najwyższej półki, jak coś da się spierdolić to to spierdolą i żadna siła ich przed tym nie powstrzyma  <lol2>

Otóż to :P.

mp79, chłopaki może trochę za bardzo śmieszkują, ale Ty naprawdę masz niesamowitego pecha do tych samochodów. Już nawet nie pamiętam, kiedy pierwszy raz pisałeś o jakimś psującym się samochodzie.Czasem po prostu tak jest, złośliwość rzeczy martwych. Najlepiej przestać o tym wspominać i będzie milej. Nie będą Cię chłopaki pouczać, szczególnie jeden jegomość, który Cię chyba wyjątkowo lubi, zresztą, on lubi wszystkich.

Pierwszy raz to chyba było jeszcze na FPM... Te złe auta się bez przerwy złośliwie psują na dziesiątki sposobów odkąd pamiętam. Też jestem zdania, że najlepiej przestać o tym wspominać, bo nie budzi się współczucia, a naraża na śmieszność.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 06, 2019, 13:31:05 pm
To nie jest kwestia szczęścia i uważania się za kogoś lepszego...
Nie!? To dlaczego piszesz jak ktoś, kto zawsze "wie najlepiej"?  Bo wiesz, że takich najbardziej lubię? ;)

Jak grałbym na harfie i wychodziłby z tego jazgot, darowałbym sobie i przyznał przed sobą, że nie umiem grać, a nie narzekał, że harfa jest do d..., oświetlenie marne, a publiczność robi wredne miny. Każdy na początku mechanikowania robił błędy, ale jeśli z biegiem lat nic się nie zmienia i zmierza w kierunku wylewania frustracji na forum, to coś jest nie tak i trzeba spojrzeć sobie na ręce, czy aby na pewno wszystko robię jak należy.
No i ile znasz osób, które grają na harfie, a ile - które jeżdżą samochodem? Porównywałeś to w ogóle? Normalnie jakbym głową w ścianę walił... Zadaj sobie, chłopie, odrobinę trudu i przeczytaj ze zrozumieniem. To, że nie jestem taksówkarzem ani mechanikiem, nie znaczy, że nie muszę siadać za kierownicą samochodu. No, przepraszam, panie Wszystko-Najlepiej-Wiedzący, ale Twoje argumenty jakoś nie przekonały mnie do rezygnacji z jeżdżenia.

jestem zdania, że najlepiej przestać o tym wspominać, bo nie budzi się współczucia, a naraża na śmieszność.
No widzisz; to Twój punkt widzenia; ja akurat raczej sympatyzuję z kimś, kogo spotkało coś przykrego. Może dlatego sam też czuję jakąś tam potrzebę dzielenia się takimi przeżyciami. I z tego co widzę, większość kolegów z forum podziela takie podejście do sprawy, a Ty wcale nie musiałeś się do tego odnosić.
Wybacz, że jeszcze Cię zanudzam, ale kiedyś zimowym wieczorem, w szczerym polu, przy -23°C, pieprznął mi w nubirze rozrząd; 50 tys. km od wymiany. (Wymieniałem nie ja, lecz chłopaki z Polmozbytu, ale dla Ciebie, to jak widzę, bez znaczenia; w końcu "wiesz lepiej".) I z całym szacunkiem za wsparcie techniczne, jakiego udzielasz czasami na forum - cieszę się, że to nie na Tobie musiałem wtedy polegać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Październik 06, 2019, 13:56:23 pm
Panowie bez spiny, czasem każdy musi ponarzekać, a nie oszukujmy się każdy samochód ma swoje wady niezależnie od marki. Mp79 rozumiem twoją frustrację jak coś ciągle się psuje i narzekasz na to, twierdzisz że polonez to shit, ale mimo wszystko darzysz ten samochód sympatia, bo inaczej byś go zezłomował. Ja wychodzę z założenia że metodą małych kroków da się wszystko ogarnąć, a z każdą zdiagnozowaną i naprawioną usterką poziom wiedzy i merytorycznej i praktycznej rośnie. Mp nie poddawaj się i grzeb przy aucie.

Daniel nie każdy wszytko musi wiedzieć, a narzekactwo (jego poziom) to indywidualna sprawa jednostki, to tak samo jak z przekleństwami, jeden rzuca mięsem co drugie zdanie, a inny nie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 06, 2019, 15:05:11 pm
Nie będą Cię chłopaki pouczać, szczególnie jeden jegomość, który Cię chyba wyjątkowo lubi, zresztą, on lubi wszystkich.
chodzi o Jezusa ? on lubi wszystkich i lubi pouczac/nauczac

Tak mi się skojarzyło: https://youtu.be/ySlpSrtGZmM?t=44
w sumie swietnie sie wstrzeliles


No i ile znasz osób, które grają na harfie, a ile - które jeżdżą samochodem? Porównywałeś to w ogóle?
zbyt wielu jezdzi samochodem, wiekszosc z nich powinna jednak sprobowac harfy, bo moze im z tym lepiej wychodzic,
ale to tak na marginesie,
sedno problemu jest takie, ze jestes na forum Ploneza i plujesz na niego jadem na wiele sposobow, w tym przez porownanie do zajebistych japoncow, ale wymagasz wspolczucia, kdy cos sie popsuje,
czyli najpierw wqrwiasz ludzi, a pozniej oczekujesz od nich wspolczucia i zapominasz o tym,ze nie jestes w Norwegii lub Szwecji, gdzie moze szczerego wspolczucia bys nie otrzymal, ale przynajmniej udawane owszem, bo tak wypada,
jestes w PL na forum PN, wiec dostajesz szczera reakcje od kogos, kogos samochod nazywales wczesniej goownem,
w dodatku robisz to bezpodstawnie, bo sie na tym nie znasz,
jezeli zestawimy ze soba twoj brak kwalifikacji i nieumiejetnosc wykonywania napraw z wyrazaniem opinii skrajnie negatywnych (o czym,czego nie potrafisz naprawic) to otrzymujemy wlasnie taka mieszanke kogos, kto tylko wqrwia,
a gdy komus takiemu psuje sie jego niezniszczalny japoniec, to wchodzisz zjawisko "dobrze mu tak" i im ciekawsza usterka, tym wiekszy polew,
to jednak nie oznacza, ze ktos cie nienawidzi - mysle,ze gdyby ta swieca wytrzelila i trafila cie w ryło, to jednak wszyscy by wspolczuli

10 KM na 3 garach z samochodem który się nie rozpędza i chodzi jak traktor super uczucie
a co to za roznica, skoro na 4cyl mialbys 13KM ?
tak czy siak mozna 50km/h jechac

Też mi coś. Ja z rodzicami 15 lat temu wracałem 1.5GLE z wypalona uszczelka między dwoma cylindrami do Radomia z Zabrza. Strzeliła właściwie zaraz po wyjeździe.
no wlasnie, a na 2cyl jedzie sie znacznie gorzej niz na 3
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 06, 2019, 16:51:42 pm
sedno problemu jest takie, ze jestes na forum Ploneza i plujesz na niego jadem na wiele sposobow
A może takie, że niektórzy są przewrażliwieni na pewnych punktach? Na innym forum raz jednemu handlarzowi, który nabijał się z innego sprzedającego, wytknąłem nieuczciwość, to zarzygał mnie jadem, po czym na zawsze zaczął mnie ignorować.  Ty w tym momencie też zachowujesz się tak, jakby prawda cię ubodła - bo jak inaczej rozumieć, że choć już nie pamiętam, kiedy negatywnie się wypowiedziałem o jakości poloneza, ty ciągle masz z tym jakiś problem.
wymagasz wspolczucia, kdy cos sie popsuje,
Ja niczego nie wymagam, a już na pewno nie takiego mędrkowania z szukaniem we wszystkim mojej winy. Nie po to lojalnie (wszak forum poloneza podobno, jak zauważyłeś) przyznałem, że moje brandzlowanie się japońcem było przedwczesne, żeby jakiś mądrala tutaj sugerował, że mój sposób trzymania kierownicy spowodował wyrwanie świecy z silnika, bo w tym momencie chce ośmieszyć mnie, a tak naprawdę sam siebie ośmiesza. Jak ktoś nie ma nic do napisania, niech nie próbuje ubrać tego w słowa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 06, 2019, 17:23:49 pm
Ty w tym momencie też zachowujesz się tak, jakby prawda cię ubodła - bo jak inaczej rozumieć, że choć już nie pamiętam, kiedy negatywnie się wypowiedziałem o jakości poloneza, ty ciągle masz z tym jakiś problem.
jaka prawda ? prawda jest taka, ze sie na tym nie znasz, a wypowiadasz sie w tonie pogardy,
to jest zrodlo problemu, bo robisz smrod w towarzystwie i pytasz sie,kto sie zesral - wiec albo robisz to specjalnie, albo nie wiesz ze popusciles,
najwyrazniej zabierajacy glos uznali, ze to drugie i ktos postanowil poinformowac, ze sam sie zesrales,
reakcja byla do przewidzenia, ze uznasz to jako zniewage, a nie informacje - ale dlaczego, nie masz dystansu do siebie, jakis przewrazliwiony jestes ;]
gdybys nie sugerowal, ze to inni smrodza, to pewnie zostalbys potraktowany lagodniej, ale coz, sam obrales taka droge,
czas leczy rany i mozesz z tej sytuacji wyniesc nauczke i zmienic swoje postepowanie, to twoi adwersarze tez zapomna i zmienia stosunek do Ciebie

porownanie mnie do handlarzyn jest do dudy, bo ja nie zbijam kapitalu na stosunku do PN i nie jest to opinia/zniewaga kierowana w strone mojej osoby,
ja po prostu lubie, gdy sprawy sa postawione uczciwie, a ze nie wstrzelilem sie w odpowiedni swiat rownolegly, to nie znaczy, ze mam obok tego przechodzic obojetnie,

to wlasciwie tyle ode mnie, mi juz by nie chcialo sie tworzyc elaboratow ganiacych wlascicieli wystrzelonych swiec ("mechanikow" tak dokrecajacych swiece to bym jednak pohejtowal), ale sa mlodsi - mlode wilki sa pelne energii i swojego swiatopogladu, to robia jak uwazaja za sluszne,
moglbym na ten temat wyrazic swoje zdanie, ale w sumie tez mi sie nie chce

"A co zrobisz, gdy sztuka będzie grała się sama ?
Zarządzę wakacje. "
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 06, 2019, 18:10:41 pm
To nie jest kwestia szczęścia i uważania się za kogoś lepszego...
Bo wiesz, że takich najbardziej lubię? ;)

Ja nie lubię bezsensownego biadolenia, a z takim zawsze Cię kojarzyłem - i m.in na tym forum, po tylu latach czytania, takie coś już męczy z perspektywy czasu. Rok, dwa, trzy, coś takiego jeszcze nie nudzi. Ale 12 lat?

Myślisz, że innym nie zdarzają się usterki w trasie? Sylwester 2014 - w moim świeżo kupionym roverze wyrwało z podłogi podporę wału razem z fragmentem podłogi. Zima, noc, święto, wszystko pozamykane, 230km od celu. Zagotowany płyn chłodniczy w zimie, w drodze na egzamin na studiach. Ilość nieprzyjemnych awarii w Szwecji pominę, bo można by napisać o tym wiele linijek. W końcu w ostatnich miesiącach również się zdarzały nieco nieprzyjemne sytuacje, jak nagłe zniknięcie sprzęgła, w jednym z PN-ów, jak już wszyscy byli zmęczeni. Ale nie wchodziłem po każdej przygodzie na forum, żeby się wyżalić  i ponarzekać na "ch*"owość tego auta.

Cytuj (zaznaczone)
I z całym szacunkiem za wsparcie techniczne, jakiego udzielasz czasami na forum - cieszę się, że to nie na Tobie musiałem wtedy polegać.

I vice versa, bo skoro na forum tak się produkujesz "po awariach", w rzeczywistości musi być ciekawie... Nie martw się - nie poznamy się prawdopodobnie nigdy, bo na zlotach nie bywasz z tego, co wiem.

Dla osób, które mnie irytują bezsensownym pierdoleniem (m.in w punktach o których wspomniał KGB, plucie na markę na forum miłośników modelu jest odbierane źle - no ciekawe czemu :lol: można jednak mieć przypuszczenia, ze w wyniku braku kwalifikacji pamiętając jakość niektórych napraw i ich sposób), mogę być opryskliwy i wredny, taki już mam charakter. Amen :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Październik 06, 2019, 21:11:10 pm
Wczoraj przywiozłem - w końcu - auto do domu, dziś założyłem kilka rzeczy, które mogłem zrobić przed konserwacją. Muszę czekać na lepszą pogodę ze składaniem reszty, bo w garażu niestety troszkę za wąsko, by komfortowo pracować.

Dla odmiany - mój Polonez po 5 miesiącach przerwy nie przywitał mnie żadnymi usterkami, jedynym objawem postoju były lekko poklepujące hydro, które się uspokoiły po złapaniu temperatury. 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Październik 06, 2019, 21:34:59 pm

A gdyby zdjąć któryś kolektor, ustawić silnik z zaworem otwartym po stronie tegoż, i w trakcie gwintowania mieć tam przyczepiony wąż włączonego odkurzacza przemysłowego?
Lepiej już ustawić zdemontowany silnik, miska olejowa do góry 😅 wtedy wszystkie wióry będą leciały do rękawa osoby gwintujacej :) a po za tym urwana świeca nie zawsze oznacza, że wyrwało ja z gwintu. Istnieje mozliwosc, że wyrwało porcelanę, a część z gwintem została na swoim miejscu. Znam to z doświadczenia. W szczególności świece Denso. Nie polecam ich kazdemu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 07, 2019, 05:09:34 am
prawda jest taka, ze sie na tym nie znasz, a wypowiadasz sie w tonie pogardy,
to jest zrodlo problemu, bo robisz smrod w towarzystwie i pytasz sie,kto sie zesral - wiec albo robisz to specjalnie, albo nie wiesz ze popusciles,
najwyrazniej zabierajacy glos uznali, ze to drugie i ktos postanowil poinformowac, ze sam sie zesrales,
reakcja byla do przewidzenia, ze uznasz to jako zniewage, a nie informacje - ale dlaczego, nie masz dystansu do siebie, jakis przewrazliwiony jestes 
gdybys nie sugerowal, ze to inni smrodza, to pewnie zostalbys potraktowany lagodniej, ale coz, sam obrales taka droge,
czas leczy rany i mozesz z tej sytuacji wyniesc nauczke i zmienic swoje postepowanie, to twoi adwersarze tez zapomna i zmienia stosunek do Ciebie

porownanie mnie do handlarzyn jest do dudy, bo ja nie zbijam kapitalu na stosunku do PN i nie jest to opinia/zniewaga kierowana w strone mojej osoby,
ja po prostu lubie, gdy sprawy sa postawione uczciwie, a ze nie wstrzelilem sie w odpowiedni swiat rownolegly, to nie znaczy, ze mam obok tego przechodzic obojetnie,
Po pierwsze, to jest forum tuningu poloneza, a nie forum koniobijców poloneza. Po drugie, kolejny raz tłumaczę, że nie mogę chwalić samochodu, którym nie jeżdżę. To, że ogarniam trucka, jest ripostą samą w sobie na twoje oskarżanie mnie o rzekomą nienawiść do marki. Niestety, niektórzy żyją w równoległym świecie, gdzie polonezy są wyłącznie chwalone. Niewiele do nich dociera; każdy inny głos traktują tak, jakby ktoś obrażał ich matkę. Po trzecie, ja tylko napisałem, co się dzisiaj stało z moim autem, a ktoś, kto danego samochodu na oczy nie widział, jest chyba ostatnią osobą do ustalania, kto, kiedy i z jakim momentem ostatni świece dokręcał, kiedy ja sam nie potrafię zagwarantować, że przez ostatnie dwa czy trzy lata ktoś przy nich nie majstrował, ponieważ za pierwszym razem cewka była wymieniana przez mechanika, a świece wymieniałem jeszcze wcześniej. No i włączył się kolejny... Obrońca uciśnionych polonezów... Temat wałkowany był wielokrotnie, więc szkoda klawiatury na rozpisywanie się ciągle o tym samym. Tyle ode mnie w tej gównoburzy. Nie pamiętam tu zresztą ani jednej, w której nie brałeś udziału, co też o czymś świadczy.
Ja nie lubię bezsensownego biadolenia, a z takim zawsze Cię kojarzyłem - i m.in na tym forum, po tylu latach czytania, takie coś już męczy z perspektywy czasu. Rok, dwa, trzy, coś takiego jeszcze nie nudzi. Ale 12 lat?
12 to może nie ;) ale 11 to też dużo :) i nie ukrywam, że trochę mnie zaskoczyłeś, bo dopiero odkąd poważniej za trucka się wziąłem, zacząłem tak pitolić. Mogłeś mnie z kimś pomylić, chociaż może i faktycznie tak mnie postrzegano na tych forach; w sumie nie moja sprawa.
nie wchodziłem po każdej przygodzie na forum, żeby się wyżalić  i ponarzekać na "ch*"owość tego auta.
Ależ ja wcale nie narzekam po każdej awarii; po prostu tutaj wcześniej zachwalałem wyższość innego auta nad polonezem i po ludzku uznałem za stosowne nieco stonować swoje wcześniejsze peany na cześć tego, co polonezem nie jest. Dziwne, że tego nie zrozumiałeś.
skoro na forum tak się produkujesz "po awariach", w rzeczywistości musi być ciekawie...
Trochę już przeżyłem i wbrew temu, co sobie tam myślisz, w rzeczywistości jakoś niespecjalnie się przejąłem, bo takie jest życie. Na forum też tak naprawdę mogło skończyć się na jednej wypowiedzi, lecz ta okazała się nawozem dla Twojej pieprzonej dumy. No cóż - widocznie akurat potrzebowałeś się w ten sposób dowartościować, a mnie zabrakło wyrozumiałości...
można jednak mieć przypuszczenia
Ja też mogę niejedno przypuszczać i pewnie nie przyznasz, bo pieprzona duma Ci nie pozwala, ale niektóre przypuszczenia lepiej jednak zachować dla siebie.
...no i nie wypowiadać się na forum pod byle pretekstem - ja również postaram się zapamiętać... Wchodzę tu dla rozrywki, ale nie chcę, żeby ktoś cierpiał bądź czuł jakiś dyskomfort z powodu moich wypowiedzi, więc choć cały czas wydaje mi się, że nie robię tutaj nic szkodliwego, postaram się je ograniczyć. <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 07, 2019, 05:20:35 am
Lepiej już ustawić zdemontowany silnik, miska olejowa do góry 😅 wtedy wszystkie wióry będą leciały do rękawa osoby gwintujacej
urwana świeca nie zawsze oznacza, że wyrwało ja z gwintu. Istnieje mozliwosc, że wyrwało porcelanę, a część z gwintem została na swoim miejscu. Znam to z doświadczenia. W szczególności świece Denso.
No, u mnie jest właśnie denso i choć porcelana się rusza, świecę wyrwało w całości. Bez wkręcania wchodzi razem z gwintem, więc jasna sprawa. Gwintowanie gwintowaniem, ale gwint z głowicy też się gdzieś przecież podział... No nic, temat na inną dyskusję.  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 07, 2019, 12:10:49 pm
Cytuj (zaznaczone)
Po pierwsze, to jest forum tuningu poloneza, a nie forum koniobijców poloneza.

No to co Ty robisz na forum tuningu poloneza? Stuningowałeś go walcząc z wkręceniem sondy lambda, czy regenerując pompę hamulcową w wątpliwy sposób?  :d A ja po lekturze postów, myślałem, forum że druciarzy i przymusowych, nieszczęśliwych posiadaczy-masochistów złomu mających bardzo wiele do powiedzenia. Pomijając to, że głupiego argumentu użyłeś, bo upadek wszystkich pozostałych forów praktycznie zdezaktualizował jego pierwotną funkcję, i pewnie dlatego m.in się tutaj znalazłeś."Równoległy świat chwalonych polonezów" chyba istnieje tylko w Twojej wyobraźni, a na pewno nie na tym forum :P. Ciekawe, że na forum malucha, wartburga, daewoo nie ma takich dyżurnych obrzydzaczy marki z kompleksami, jak na forach i w środowisku FSO, gdzie zawsze trzeba regularnie naprostować obraz modelu na umiarkowanie gówniany. A przynajmniej nie zauważyłem takiej prawidłowości; jak ktoś jeździ tico, to się godzi na jego wady i zalety, a nawet ośmiela się je chwalić na swoim forum, że dojechał nim cało na drugi koniec kraju, mimo, że ładując zbyt wiele zakupów może wypaść razem z nim i skorodowanymi kawałkami na jezdnię.

Pominę te głupoty o urażonej dumie <lol2>, bo nie chce mi się czekać na kolejny elaborat-tłumaczenie. Chyba wszyscy powiedzieli, co mieli sobie powiedzieć i wystarczy. I tak nie sądzę, że cokolwiek się zmieni, a ciągnąc to kolejna strona odpłynie w oparach bezsensownej dyskusji. Kończmy więc, jak musisz mieć ostatnie zdanie, to wal i wystarczy  :]

----------------------------------------------------------------------

Sławek mnie oświecił, że nie muszę rzeźbić sobie podstawek do czujnika temperatury oleju, bo coś takiego pasującego do poloneza można kupić na allegro:

https://allegro.pl/oferta/podstawka-podkladka-pod-filtr-filtra-oleju-mocal-8517243460?item=8517243460

Więc zacząłem sobie powoli montować elektroniczny czujnik temperatury oleju, czujnik ciśnienia co prawda fajnie pokazuje, kiedy olej się dobrze rozgrzeje, ale z czystej ciekawości chcę monitorować temperaturę, no i z zamiłowania do bajerów w środku. Do tego celu pewnie wykorzystam czujnik termopary i wyświetlacz LED 0-800 stopni, żeby się komponował z woltomierzem pod kierownicą. Pytanie tylko, czy długość przewodów czujnika termopary nie wpłynie na jego odczyty, bo trzeba będzie je mocno przedłużyć. Do tego celu potrzeba podobno specjalnych przewodów, najdłuższe mają odcinek 2 metry, a tyle chyba nie wystarczy od podstawy filtra do okolic stacyjki, więc i tak trzeba będzie lutować.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Październik 07, 2019, 13:33:35 pm
jedynym objawem postoju były lekko poklepujące hydro, które się uspokoiły po złapaniu temperatury. 

Bo to dobry motor z "Szatana" ;) Dość mocny był jak na 1.4 ;]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Październik 07, 2019, 13:47:16 pm
Chciałem napisać co robiłem w aucie, ale czytanie tej gówno-burzy całkowicie mnie pochłonęło, nie ma to jak dobra lektura do kawy :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 07, 2019, 13:52:41 pm
Cytat: daniel22
Więc zacząłem sobie powoli montować elektroniczny czujnik temperatury oleju, czujnik ciśnienia co prawda fajnie pokazuje, kiedy olej się dobrze rozgrzeje, ale z czystej ciekawości chcę monitorować temperaturę, no i z zamiłowania do bajerów w środku. Do tego celu pewnie wykorzystam czujnik termopary i wyświetlacz LED 0-800 stopni, żeby się komponował z woltomierzem pod kierownicą. Pytanie tylko, czy długość przewodów czujnika termopary nie wpłynie na jego odczyty, bo trzeba będzie je mocno przedłużyć. Do tego celu potrzeba podobno specjalnych przewodów, najdłuższe mają odcinek 2 metry, a tyle chyba nie wystarczy od podstawy filtra do okolic stacyjki, więc i tak trzeba będzie lutować.

cena zachecajaca, tylko po co pchac dodatkowe elementy, skoro w podstawce filtra OHV jest miejsce, w ktorym mozna wywiercic i nagwintowac otwor,
a z taka przedluzka to wymiana oleju bedzie znacznie przyjemniejsza niz dotychczas ;]

co do termopary, to przewody powinny byc odpowiednio grube, zeby nie stawarzac duzego oporu - tylko nie grube jakod akumulatora, tylko grube jak na czujniki ,czyli powiedzmy 0.5mm^2  beda spoko,
dobrze by bylo, gdyby termometr mial mozliwosc kalibracji, ale jesli nie ma to i tak sprawdz, czy/jakie ma przeklamania
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 07, 2019, 14:06:38 pm
Co do podstawki, myślałem o odwracalnej przeróbce, stąd chcę właśnie wziąć adapter :)

Sprzedawca twierdzi, że potrzebny będzie przewód kompensacyjny tego typu, czyli stop oporowy na bazie niklu:

https://allegro.pl/oferta/przewod-kompensacyjny-zielony-nicr-ni-k-2x1-5-iec-7896948744

Termoparę mam zamiar wziąć stąd: https://pl.aliexpress.com/item/32885750557.html, lub dopłacając stąd: https://allegro.pl/oferta/cyfrowy-termometr-12v-czujnik-temperatury-termopar-7772014983?item=7772014983
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 07, 2019, 20:30:22 pm
Umyłem Poloneza. Co prawda myłem go nie tak dawno, ale pogoda taka, że znów się ubrudził ;)

Patrząc z okna na Poloneza, mega mi się podoba owiewka heko tylnej szyby, ta wciskana pod uszczelkę. Wszedłem na stronę Heko, żeby sprawdzić czy do Favoritki też robią taką. Robią  :d dziś zamontowałem :) Poza tym nowe siłowniki tylnej klapy dostała dziś Favo, bo na zimnie nie trzymały. Oglądam poprawki blacharsko lakiernicze i średnio jestem zadowolony z efektu...

Wartburgowi porobiłem zdjęcia i wysłałem potencjalnemu chętnemu na jego zakup :) Trochę też nim dziś pojeździłem. Powiem Wam, że gdybym miał możliwości na trzecie auto na dłuższą metę, to bym go nie sprzedawał. Mega fajnie ten sprzęt chodzi
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Październik 07, 2019, 20:53:35 pm
Przewodów od termopary się nie przedłuża, do nich są przewody kompensacyjne. Sprzedawca ma rację.
Imho do temp. Oleju bez sensu jest używanie termopary, bo przy tym zakresie temperatur śmiało wystarczy termistor w metalowej obudowie + zegar.
A jeśli chcesz koniecznie termoparę to szukaj tego samego typu żeby była kompatybilna z zegarem / kontrolerem z dłuższym przewodem żeby nie cudować.

Edit. 2 metry powinno wystarczyć. W poldoroverze turbo, którego robiłem termopara EGT była wkręcona w downpipe koło pompy hamulcowej, a sterownik umieszczony jest na belce nad schowkiem. I nadal została spora pętla, a wydaje mi się, że przewód nie miał 2m. Maks 1.5.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 07, 2019, 21:36:00 pm
Chodzi mi o to, żeby zestaw był wizualnie dopasowany do woltomierza - w tej samej obudowie i tego samego typu woltomierz mam pod deską. Jak 2 metry wystarczą, to super :) Zamówiłem zestaw z aliexpress za 14zł z przesyłką. Mam nadzieję, że wszystko będzie grało. Dzięki :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 08, 2019, 00:42:10 am
Przewodów od termopary się nie przedłuża, do nich są przewody kompensacyjne. Sprzedawca ma rację.
jak sie nie wie po co i jak to zrobic to sie nie przedluza,
jezeli mierzysz 600*C  to musisz uzyc przewodu do tego przeznaczonego, bo sam przewod tez sie grzeje,
ale jezeli mierzysz w porywach do 150*C to mozesz przedluzyc przewody (tylko nie lutowac dwoch stopow ze soba) i narazisz sie przy tym na straszne bledy w postaci +/- 1*C
a jak sam zauwazyles
do temp. Oleju bez sensu jest używanie termopary, bo przy tym zakresie temperatur śmiało wystarczy termistor w metalowej obudowie + zegar.
nie bedzie tam temperatur, ktore sklaniaja do uzycia termopary,
zdecydowanie sklania do tego cena 14pln, chociaz gdyby poszukac na alibabie termometrow z termistorem (latwy montaz,bo mozna zastosowac termistor do parownika) lub dioda ,a moze nawet z cyfrowym DS to cena moglaby byc rownie zachecajaca

Zamówiłem zestaw z aliexpress za 14zł z przesyłką.
nie ma to jak jechac na podniecie <lol>
naprawde nie pomyslales,zeby zamowic co najmniej  3szt ? raz, ze moze sie przydac, ewentualnie komus odsprzedasz, a dwa ze jezeli sie spiepszy, to gwarancja tak daleko,ze az strach
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 08, 2019, 01:14:11 am
A tam, zdanie oznajmujące i od razu podnieta  :P

naprawde nie pomyslales,zeby zamowic co najmniej  3szt ? raz, ze moze sie przydac, ewentualnie komus odsprzedasz, a dwa ze jezeli sie spiepszy, to gwarancja tak daleko,ze az strach

W razie awarii wyślę na reklamację gołębiem pocztowym, a w razie braku gołębi, kaczką długodystansową :)

Termoparę wybrałem ze względu na cenę i zakres temperatur, poza tym, zakres termometrów LED dostępnych w handlu waha się zazwyczaj w okolicach do +100 lub 120 stopni, a ja chcę mieć szerszy, jak mam mieć w cenie, to czemu nie?. No i jak napisałem, w identycznej obudowie jak woltomierz, będzie najmniej rzeźby i siądzie wizualnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 08, 2019, 01:59:22 am
DS18B20 max temp 125 st C
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 08, 2019, 02:30:11 am
DS18B20 max temp 125 st C
w tym zastosowaniu nie zobaczylby 110*C, a dodatkowo DS musialby byc w dodatkowej obudowie, co zwiekszyloby bezwladnosc cieplna,
chociaz tutaj zdecydowanie lepiej zastosowac termistor lub diode, bo sa wytrzymlasze i prostsze,
DS to fajny wynalazek, gdy na jednym kablu jest podlaczone szeregowo kilka czujnikow i kazdy mozna odczytac jednym wskaznikiem/czytnikiem
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 08, 2019, 13:38:20 pm
Pytanie, jaka jest dokładność pomiaru pod koniec zakresu. Nic, zobaczymy jak przyjdzie, najpierw pobawię się sprawdzając dokładność pomiaru w domu. Potem zamontuję cały zestaw w aucie. Przy okazji dowiem się, jak na temperaturę oleju wpływa w zimie osłona miski olejowej z plusa, którą mam zamontowaną.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Październik 08, 2019, 14:04:04 pm
[...] zacząłem sobie powoli montować elektroniczny czujnik temperatury oleju, czujnik ciśnienia co prawda fajnie pokazuje, kiedy olej się dobrze rozgrzeje, ale z czystej ciekawości chcę monitorować temperaturę, no i z zamiłowania do bajerów w środku. Do tego celu pewnie wykorzystam czujnik termopary i wyświetlacz LED 0-800 stopni, żeby się komponował z woltomierzem pod kierownicą. Pytanie tylko, czy długość przewodów czujnika termopary nie wpłynie na jego odczyty, bo trzeba będzie je mocno przedłużyć. Do tego celu potrzeba podobno specjalnych przewodów, najdłuższe mają odcinek 2 metry, a tyle chyba nie wystarczy od podstawy filtra do okolic stacyjki, więc i tak trzeba będzie lutować.
Elektronika srika.
Montuj analogowy. Wskazania niezależne od akumulatora.
(https://i.imged.pl/wskaznik-temperatury-oleju-mechaniczny-bizon-4276578648.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 08, 2019, 15:15:45 pm
Możesz się śmiać,  ale miałem taki zamontowany w Żuku.  Pokazuje bardzo dokładnie. Oczywiście był włożony w ładną obudowę i podświetlany.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 08, 2019, 16:27:02 pm
Bardzo chętnie swoją drogą bym taki analogowy zegar zamontował. Tylko gdzie ja go włożę bez wiercenia w desce? Jedyna sensowna lokalizacja to tunel środkowy, wraz z dwoma innymi wskaźnikami, w miejscu radia. Musiałbym tylko podwieszać radio w innym miejscu w takim wypadku. Stąd najmniej inwazyjnie wyjdzie raczej elektroniczny podwieszony pod woltomierzem, po prawej stronie od stacyjki. Jedyna wada będzie taka, że kierownica będzie go częściowo przesłaniać.

Z czego jest ten wskaźnik? Bizon? Czysto mechaniczny? Gabaryty pewnie słuszne :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 08, 2019, 17:55:11 pm
Mechanicy przeważnie mnie denerwują. Chyba zacznę serwisować Poloneza w jakimś zakładzie tuningu ekstremalnego, bo ilekroć ,chcę zlecić jaką pierdołę w "normalnym" miejscu, to słyszę "nie da się" albo "skąd my to weźmiemy".
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Październik 08, 2019, 18:11:39 pm
Poszukaj warsztatu, który działa dłużej niż 20 lat,  wtedy nie powinni kręcić nosem na Poloneza
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 08, 2019, 18:17:20 pm
Banned, jak chcesz, to podeślę Ci na PW adresy trzech warsztatów w Katowicach, które serwisują polonezy bez marudzenia...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 08, 2019, 19:00:49 pm
Mechanicy przeważnie mnie denerwują. Chyba zacznę serwisować Poloneza w jakimś zakładzie tuningu ekstremalnego, bo ilekroć ,chcę zlecić jaką pierdołę w "normalnym" miejscu, to słyszę "nie da się" albo "skąd my to weźmiemy".


Są dwie opcje. Albo tak źle trafiasz, albo Ty denerwujesz mechaników jako osoba po prostu  :P
Ja od lat serwisuje swoje samochody po kolegach, więc tego problemu nie mam. Ale jak sięgnę pamięcią wstecz, do początków przygody z FSO, to nigdy nie odmawiali usług, tylko usługa została na ogół wykonane źle, po najmniejszej linii oporu, tudzież w sposób nietrwały...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Październik 08, 2019, 19:30:39 pm
Kupiłem poduszki i przegub wzmocniony od Łady
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Październik 08, 2019, 19:38:14 pm
Ja też miałem "szczęście" trafiać na mechaników - partaczy - cwaniaków dlatego Poloneza serwisuje sam a Octavię której być może sam bym nie ogarnął oddaję tylko i wyłącznie do aso. Tam zawsze usługa jest wykonana jak należy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Październik 08, 2019, 20:06:24 pm
Przyszedł mi panel sterowania nawiewów z włącznikiem AC z Espero.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Październik 08, 2019, 20:13:27 pm
tylko i wyłącznie do aso. Tam zawsze usługa jest wykonana jak należy.


Chyba masz po prostu dużo szczęścia.....
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 08, 2019, 20:23:52 pm
tylko i wyłącznie do aso. Tam zawsze usługa jest wykonana jak należy.


Chyba masz po prostu dużo szczęścia.....
Popieram. Moja mama do momentu skończenia gwarancji jeździła do ASO Fiata w Łodzi i miałem pewne wątpliwości co do jakości niektórych usług. Nieraz kilka dni po odebraniu auto wracało na to samo. Obecnie jeździ tam tylko na regulacje LPG, bo nikt nie chce się podjąć regulacji Tartarini... Wszystko inne jest serwisowane w zaprzyjaźnionym serwisie 3 ulice dalej. Robi tak samo jak ASO albo i lepiej, ale bierze 1/2 tej kasy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 08, 2019, 20:31:44 pm
Bardzo chętnie swoją drogą bym taki analogowy zegar zamontował. Tylko gdzie ja go włożę bez wiercenia w desce? Jedyna sensowna lokalizacja to tunel środkowy, wraz z dwoma innymi wskaźnikami, w miejscu radia. Musiałbym tylko podwieszać radio w innym miejscu w takim wypadku. Stąd najmniej inwazyjnie wyjdzie raczej elektroniczny podwieszony pod woltomierzem, po prawej stronie od stacyjki. Jedyna wada będzie taka, że kierownica będzie go częściowo przesłaniać.

Z czego jest ten wskaźnik? Bizon? Czysto mechaniczny? Gabaryty pewnie słuszne :d

Rynienka pod ręcznym?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 08, 2019, 20:32:38 pm
Poszukaj warsztatu, który działa dłużej niż 20 lat,  wtedy nie powinni kręcić nosem na Poloneza

Znalazłem taki co działa od przed wojny :]

Banned, jak chcesz, to podeślę Ci na PW adresy trzech warsztatów w Katowicach, które serwisują polonezy bez marudzenia...

A umieją dorobić kawałek przewodu, czy też twierdzą że to niewykonalne? :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 08, 2019, 20:38:07 pm
aso. Tam zawsze usługa jest wykonana jak należy.

Lakier z rantu maski zerwany szlifierką żeby zaczęła rdzewieć, źle zamontowany kierunkowskaz, niewykrycie zgięcia drążka kierowniczego, dowalenie śrub do kół tak mocno że główki poodpadały. Takie tam, wysokiej jakości usługi aso.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 08, 2019, 20:43:28 pm
Z czego jest ten wskaźnik? Bizon? Czysto mechaniczny? Gabaryty pewnie słuszne
Były montowane w bizonach, zanim weszły elektroniczne, ale ponoć również w ... czołgach. Przewód można sobie dobrać, jaki się chce. Strasznie podrożały widzę.
http://www.manometry24.pl/pl/katalog/Termometry_gazowe/TP-TO_termometr_gazowy#close
Tu jeszcze lepiej
https://hurtowniarolnicza.pl/wyposazenie-pojazdow/akcesoria-samochodowe/pozostale/wskaznik-temperatury-gazowy-dl-6mb.html
Lata temu, były na alledrogo po 100pln. Teraz niby firma KFM, to Wika Polska, więc pewnie stąd taki wzrost cen. Ale można bezproblemowo znaleźć jeszcze mechaniczne wskaźniki z różnych maszyn/ciągników, o wiele ładniej wykonane i podświetlane.
Tu masz bardzo ładny wskaźnik do ciśnienia oleju, mechaniczny, zapewne z podświetlaniem.
http://ajga.pl/sklep/3755-wskaznik-cisnienia-oleju-jelcz-m39cmc1m27.html
A tu do temperatury
https://allegro.pl/oferta/zegar-temperatury-zetor-25-k-a-oldtimer-8176420297
Tutaj niby pisze, że ma 180 cm przewodu z kapilarą
http://archiwumalle.pl/wska%C5%BAnik_temperatury_cieczy_zetor_25_k25_25a_zegar-1_2362163096.html
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 08, 2019, 21:12:01 pm
A umieją dorobić kawałek przewodu, czy też twierdzą że to niewykonalne? :]

Dorobią... A co to za przewód, że trzeba prowadzić auto do mechanika? Masz na PW adresy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 09, 2019, 06:20:27 am
Chodzi raczej o to, że już mieszkańcy Mohendżo Daro stosowali specjalizację, żeby nie marnować czasu na robienie rzeczy które im nie wychodzą albo nie mają do nich narzędzi.

Poza tym ja po jednej pracy idę do drugiej, potem ogarniam dom, a potem się uczę żeby zmienić obie prace i tego jest już trochę za dużo żebym jedzcze sam wszystko naprawiał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Październik 09, 2019, 12:10:00 pm
Ja też robię na 2 etaty, obie prace zgodne z wykształceniem i nie mam problemu z własnymi 5 autami. Wystarczy nie brać na siebie zbyt dużo obowiązków, czas na naukę pewno już za tobą, sądząc po stylu postów pewno parę wiosenek już za Tobą 😉
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Październik 09, 2019, 12:33:02 pm
czas na naukę pewno już za tobą, sądząc po stylu postów pewno parę wiosenek już za Tobą 😉

Jak to mówią - albo się rozwijasz, albo się zwijasz. W żadnym wieku nie jest za późno na naukę a jak dobrze pamiętam to Banned coś o wyjeździe za granicę wspominał jak mnie pamięć nie myli.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 09, 2019, 14:49:09 pm
czas na naukę pewno już za tobą,
Też tak myślałem przez ostatnie 15 lat po czym znowu zasiadłem w lawce...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 09, 2019, 23:28:28 pm
Uważam że zawsze jest czas na naukę, póki tylko mózg jeszcze ma zasoby do rozwoju (a ma je bardzo długo, zwłaszcza jeśli o siebie dbasz) i póki nie musisz tyrać do ostatka sił żeby utrzymać rodzinę.
Czasem trzeba się cofnąć, żeby rozwinąć kontrnatarcie...
A zresztą, nawet jeżeli bym nie miał racji, to trzeba żyć w zgodzie ze sobą. Jeżeli dana sytuacja Cię nie zadowala i nie potrafisz się z nią pogodzić, to ten stan Cię wyniszczy, prędzej czy później, w ten czy inny sposób.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Październik 10, 2019, 10:42:51 am
Bardzo chętnie swoją drogą bym taki analogowy zegar zamontował. Tylko gdzie ja go włożę bez wiercenia w desce? Jedyna sensowna lokalizacja to tunel środkowy, wraz z dwoma innymi wskaźnikami, w miejscu radia. Musiałbym tylko podwieszać radio w innym miejscu w takim wypadku. Stąd najmniej inwazyjnie wyjdzie raczej elektroniczny podwieszony pod woltomierzem, po prawej stronie od stacyjki. Jedyna wada będzie taka, że kierownica będzie go częściowo przesłaniać.

One nie mają podświetlenia. Miałem takie Lumele w motorówce ale jakis debil przeciął przewód myśląc, że to elektryczny. Zmieniłem na vdo na termistorach.
Gdzie zamontować? Wyciągnij kratki, zrób daszek.
(http://www.cool-wheels.com/shop/wp-content/uploads/2016/04/226498.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 10, 2019, 12:20:04 pm
trzeba żyć w zgodzie ze sobą. Jeżeli dana sytuacja Cię nie zadowala i nie potrafisz się z nią pogodzić, to ten stan Cię wyniszczy, prędzej czy później, w ten czy inny sposób.

Bardzo mądrze ujęte. Sam przez pewien czas zmieniałem pracę co chwila, nie mogąc odnaleźć tego czego szukam, aż w końcu znalazłem robotę dla siebie. Co prawda niezgodną z wykształceniem ani trochę, ale za to bardzo zadowalającą mnie pod kątem pracy samej w sobie ( doszło do tego, że z reguły idę do pracy uśmiechnięty i uśmiechnięty z niej wychodzę ) jak i finansowym ;) Czego i Tobie i każdemu życzę ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 10, 2019, 19:53:24 pm
Uważam że zawsze jest czas na naukę, póki tylko mózg jeszcze ma zasoby do rozwoju
Ważne, żeby stale uczyć się czegoś nowego, nawet niekoniecznie związanego ze szkołą czy pracą. Mózg to lubi. :)

A żeby było na temat - odebrałem dzisiaj japońca po "kosztownej naprawie", która wyniosła mnie całe 250 zł. :) Biednemu zawsze wiatr w oczy. ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 14, 2019, 17:38:22 pm
Byłem dziś Wartburgiem na przeglądzie. Zaliczył  <spoko> Dzwonią o niego same marudy, którzy naprawdę oczekują od 29 letniego Wartburga za 2500 do negocjacji, że ten samochód będzie w stanie idealnym, nie wymagającym żadnego wkładu finansowego  ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Październik 14, 2019, 18:46:30 pm
Byłem dziś Wartburgiem na przeglądzie. Zaliczył  <spoko> Dzwonią o niego same marudy, którzy naprawdę oczekują od 29 letniego Wartburga za 2500 do negocjacji, że ten samochód będzie w stanie idealnym, nie wymagającym żadnego wkładu finansowego  ;-|
Podnieś cenę to odsiejesz januszy biznesu (celowo z małej) którzy szukają łatwego zarobku na "klasyku" ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 14, 2019, 20:28:04 pm
Po dwóch latach i zrobieniu w między czasie 3 swapów komuś w końcu zaczynam składać swoje auto  <lol2>
(https://images92.fotosik.pl/266/ea2220302ddbccaagen.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 14, 2019, 21:49:54 pm
Kupiłem nowy akumulator marki Topla do Kombi. Ciekawa ciekawostka jest taka, że ma to być akumulator o pojemności 60 Ah, natomiast gabarytowo jest mniejszy niż dotychczas zamontowana Centra Plus 55 Ah :| A zła wiadomość jest taka, że akumulator najpewniej padł nie tylko ze starości, ale także od nadmiernego ładowania; napięcie ładowania mieści się w granicach 14,45-14,62V <do bani> Także znów szykuje się bardzo "przyjemna" robota w sąsiedztwie obandażowanego kolektora...

Powoli zacząłem ogarniać Atu przed przeglądem, gdyż już czas najwyższy na zmianę pojemności silnika w papierach.
Dziś pochyliłem się nad tematem stukotania w lewym tylnym kole. Potraktowałem gwintownikiem gwinty w pochwie mostu i skręciłem półoś na nowych podkładkach sprężystych. Póki co na szarpakach nic nie wyszło i oby tak zostało :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 14, 2019, 22:17:02 pm
Po dwóch latach i zrobieniu w między czasie 3 swapów komuś w końcu zaczynam składać swoje auto
W pierwszej chwili nie rozpoznałem, co mam przed oczami.  :-) Ciekawy dobór koloru. Tego chyba jeszcze nie grali. Wygląda ładnie, póki co. Zapewne proszkowo? Jakoś mnie to nigdy nie przekonywało, bo wszystko, co widziałem, sypało się po jakimś czasie.
Gomulsky a ten przegląd, to sam sobie będziesz robił? Czy to nie jest coś w rodzaju konfliktu interesów?  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 14, 2019, 22:51:09 pm
Gomulsky a ten przegląd, to sam sobie będziesz robił? Czy to nie jest coś w rodzaju konfliktu interesów? 
a dlaczego mialby to byc konflikt interesow ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 14, 2019, 22:54:39 pm
A zła wiadomość jest taka, że akumulator najpewniej padł nie tylko ze starości, ale także od nadmiernego ładowania; napięcie ładowania mieści się w granicach 14,45-14,62V <do bani> Także znów szykuje się bardzo "przyjemna" robota w sąsiedztwie obandażowanego kolektora...

Od kilku lat mam celowo ustawione takie napięcie ładowania i akumulator mam w stanie BDB (też topla). Także to nie to, chyba, że masz ładowanie 14,6 nawet na włączonych światłach, lub skacze jeszcze wyżej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 14, 2019, 23:47:44 pm
a dlaczego mialby to byc konflikt interesow ?
A dlaczego Ty się zawsze musisz odzywać nieproszony? Nie wyczułeś żartu? Jeszcze emotkę wstawiłem. Akurat Gomulskyego znam osobiście i mogłem sobie pozwolić na taki tekst. On się raczej nie obrazi, bo i niema o co.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 14, 2019, 23:57:52 pm
a dlaczego mialby to byc konflikt interesow ?
A dlaczego Ty się zawsze musisz odzywać nieproszony? Nie wyczułeś żartu? Jeszcze emotkę wstawiłem. Akurat Gomulskyego znam osobiście i mogłem sobie pozwolić na taki tekst. On się raczej nie obrazi, bo i niema o co.
ale moze ja sie obraze za insynuowanie powiazan tam gdzie ich nie ma,
a jestem pod tym wzgledem lekko przeczulony, zbyt duzo bylo sytuacji, gdy wisniakowi nie podoba sie przebieg "miedzy" nim a sasiadem i on sie nie zgadza, on wezmie swojego geodete   <lol2>


dzisiaj przejechalem srebrnym szkieletem z jednego garazu do drugiego (robie roszade w garazach przed zima) i dalem mu popracowac, zeby zaznal pelnych temp. pracy,
w sumie to 15min silnik pracowal (wlasciwie to nie bylo sumy,bo raz odpalilem i raz zgasilem)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 15, 2019, 00:18:07 am
wisniakowi
Czyżbyś miał na myśli jakieś inne słowo? Bo takiego nie znam. Pisz wprost, a nie czaruj i nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, bo to nieładnie  :-) Ludzie są różni i nie brakuje wśród nich głąbów, niezależnie od miejsca zamieszkania. W miastach jeszcze lepsze cyrki odchodzą, niż kłócenie się o przysłowiową miedzę. Gomulskyemu nic nie insynuowałem, bo to było w żartach. Czasem lepiej nie być przewrażliwionym.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 15, 2019, 07:43:56 am
Gomulsky a ten przegląd, to sam sobie będziesz robił? Czy to nie jest coś w rodzaju konfliktu interesów?
Mógłbym, jakbym pracował na okręgówce, a że robię na podstawówce to na badanie poszerzone muszę jechać do konkurencji. No i jest jeszcze pytanie czy by mi biurwiszon w okienku nie zakwestionował by samodzielnego badania, bo zakazu niby nie ma, ale wiadomo jak trafi się na beton to nie przeskoczysz.

A zła wiadomość jest taka, że akumulator najpewniej padł nie tylko ze starości, ale także od nadmiernego ładowania; napięcie ładowania mieści się w granicach 14,45-14,62V <do bani> Także znów szykuje się bardzo "przyjemna" robota w sąsiedztwie obandażowanego kolektora...

Od kilku lat mam celowo ustawione takie napięcie ładowania i akumulator mam w stanie BDB (też topla). Także to nie to, chyba, że masz ładowanie 14,6 nawet na włączonych światłach, lub skacze jeszcze wyżej.
Z tego co pamiętam to analogowy woltomierz pokazywał trochę mniej niż cyfrowy, więc skuteczne chyba będzie niższe, ale jeszcze to sprawdzę.
Czy nowe akumulatory są bardziej odporne na działanie napięcia ładowania? Mnie uczono, że już 14,5V potrafi wykrzykiwać płyty w akumulatorkach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 15, 2019, 10:20:00 am
Buźka ocynk i 3 warstwy chlorokauczuku  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 15, 2019, 12:56:29 pm
Gomulsky a ten przegląd, to sam sobie będziesz robił? Czy to nie jest coś w rodzaju konfliktu interesów?
Mógłbym, jakbym pracował na okręgówce, a że robię na podstawówce to na badanie poszerzone muszę jechać do konkurencji. No i jest jeszcze pytanie czy by mi biurwiszon w okienku nie zakwestionował by samodzielnego badania, bo zakazu niby nie ma, ale wiadomo jak trafi się na beton to nie przeskoczysz.

A zła wiadomość jest taka, że akumulator najpewniej padł nie tylko ze starości, ale także od nadmiernego ładowania; napięcie ładowania mieści się w granicach 14,45-14,62V <do bani> Także znów szykuje się bardzo "przyjemna" robota w sąsiedztwie obandażowanego kolektora...

Od kilku lat mam celowo ustawione takie napięcie ładowania i akumulator mam w stanie BDB (też topla). Także to nie to, chyba, że masz ładowanie 14,6 nawet na włączonych światłach, lub skacze jeszcze wyżej.
Z tego co pamiętam to analogowy woltomierz pokazywał trochę mniej niż cyfrowy, więc skuteczne chyba będzie niższe, ale jeszcze to sprawdzę.
Czy nowe akumulatory są bardziej odporne na działanie napięcia ładowania? Mnie uczono, że już 14,5V potrafi wykrzykiwać płyty w akumulatorkach.

Najważniejsza sprawa: kiedy masz te 14,6V, z obciążeniem, czy bez obciążenia, czy skacze, czy jest stabilne, czy zmniejsza się pod obciążeniem. Przy uszkodzonym regulatorze może nawet rosnąć po włączeniu obciążenia. Akumulator od 14,5-14,6V nie powinien się uszkodzić (na przykładzie mojej topli nawet chwilowe (kilkanaście minut pracy) 14,7V nie jest w stanie go uszkodzić), napięcie ładowania zależy też od temperatury, przy -10 stopniach napięcie ładowania może wynieść i 14,9V i nic się nie stanie. Dlatego regulatory mają regulację termiczną i w lecie napięcie ładowania jest najczęściej wyższe (chyba, że regulator jest blisko kolektora wydechowego i się nagrzeje od niego), niż w zimie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 15, 2019, 14:38:22 pm
Po robocie zająłem się tym na spokojnie i jest tak:
Prawie pełne obciążenie: długie, wentylator nagrzewnicy, klima, grzanie szyby, przeciwmgłowe - 14,3V przy ok. 2.5k RPM.
Przy średnim obciążeniu: światła i dmuchawa - 14,45V też przy ~2,5k RPM.
Bez obciążenia - 14,62V tutaj już niezależnie od obrotów trzyma tak samo.
Także widać wszystko wróciło w miarę do normy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Październik 15, 2019, 15:27:57 pm
proszkowo? Jakoś mnie to nigdy nie przekonywało, bo wszystko, co widziałem, sypało się po jakimś czasie.


Jak robią to ludzie bez pojęcia albo na odwal się to tak jest.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 15, 2019, 16:49:54 pm
Po robocie zająłem się tym na spokojnie i jest tak:
Prawie pełne obciążenie: długie, wentylator nagrzewnicy, klima, grzanie szyby, przeciwmgłowe - 14,3V przy ok. 2.5k RPM.
Przy średnim obciążeniu: światła i dmuchawa - 14,45V też przy ~2,5k RPM.
Bez obciążenia - 14,62V tutaj już niezależnie od obrotów trzyma tak samo.
Także widać wszystko wróciło w miarę do normy.

Na światłach jeździmy w tym momencie cały rok, zazwyczaj inne odbiorniki ma się też włączone, typu radio i tym podobne, więc jeśli napięcia jakoś mocno się nie wahają i są stabilne, to nic bym nie zmieniał, a jaki alternator i regulator tam masz?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 15, 2019, 19:23:55 pm
Delco 100A z jakiegoś opla, chyba Zafira ale głowy nie dam.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 15, 2019, 21:14:01 pm
Po południu miałem chwilę czasu, więc chciałem porobić coś przy Trupie, ale padło na corollę verso - w końcu wymieniłem szczotkotrzymacz. Przy okazji - również świece. Świeżo wykręcone stare denso K16, które niejeden silnik już widziały, tym razem pożyczone z Trupa, miały z powrotem do niego trafić, ale dedykowane (trzy iskry i jedna NGK), które walały mi się w magazynie i posłużyły przez kilka dni jako zaślepki trupkowych cylindrów, ku mojemu zaskoczeniu okazały się sprawne, więc dostały szansę od losu. Odpalić na nich Trupiszcza się jednak nie udało, ponieważ akumulator nie dał rady zakręcić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 15, 2019, 21:54:44 pm
Delco 100A z jakiegoś opla, chyba Zafira ale głowy nie dam.

A sobie uciąć dasz?  :-)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 15, 2019, 22:00:34 pm
Po południu miałem chwilę czasu, więc chciałem porobić coś przy Trupie, ale padło na corollę verso - w końcu wymieniłem szczotkotrzymacz. Przy okazji - również świece. Świeżo wykręcone stare denso K16, które niejeden silnik już widziały, tym razem pożyczone z Trupa, miały z powrotem do niego trafić, ale dedykowane (trzy iskry i jedna NGK), które walały mi się w magazynie i posłużyły przez kilka dni jako zaślepki trupkowych cylindrów, ku mojemu zaskoczeniu okazały się sprawne, więc dostały szansę od losu. Odpalić na nich Trupiszcza się jednak nie udało, ponieważ akumulator nie dał rady zakręcić.

No widzicie, wbrew wszelkim przeciwnościom, mp po którym tak jedziecie, chce ratować Trucka w strasznym stanie. O czym to świadczy? Albo ten człowiek ma w sobie mnóstwo samozaparcia, czego wielu ludziom brakuje, albo naprawdę kocha ten samochód. I choć jest mu ciężko, jest przemęczony pracą (co dobrze rozumiem, bo odczułem na własnej skórze) i wieloma innymi obowiązkami i problemami, nie zezłomował auta które dla wielu jest bez żadnej wartości, tylko pomału je ratuje. Nie wiem czy to charakter, czy jakieś przekonanie, czy próba utrzymania przy życiu starego przyjaciela, czy specyficzne, techniczne hobby. Każdą z tych opcji szanuję, bo to w jakiś sposób, przysłuża się innym ludziom i uszlachetnia człowieka.  <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 17, 2019, 04:02:07 am
Nie chcę w tym temacie tworzyć osobnego wątku, bo temat tego trucka jest raczej na inną dyskusję. :)
I nie jest mi aż tak źle, jak być może niektórym się wydaje, ale dzięki za dobre słowo. <piwo> Pięknie to ująłeś. <ok>

Co prawda już nie dzisiaj, bo jeszcze przed zapadnięciem zmroku, ale zamontowałem szybę czołową oraz wycieraczki.
Odpaliłem chwasta, i kontrolka ładowania znowu zaczęła świecić po odpaleniu, dopóki nie przygazuję. Chyba niemożliwe, że coś popsułem, podłączając akumulator przy stacyjce w pozycji "zapłon"?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Październik 17, 2019, 09:19:25 am
Nabyłem krzyżak wału <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 17, 2019, 21:14:44 pm
Parę dni temu pedziot zaczął wydawać dziwne dźwięki po wciśnięciu sprzęgła. Dziś zrzuciłem skrzynie biegów okazało się iż łożysko wyciskowe dosłownie się rozpłynęło, do tego poleciał docisk, a tarcza lada moment zryłaby nitami koło zamachowe. Mało tego coś niepokojącego stało się że skrzynią, gdyż olej po ok. 20k km ma w sobie pełno opiłków...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 17, 2019, 21:58:32 pm
Swego czasu Peugeoty były znane ze słabych skrzyń.
Jak jeszcze był Puchar 206XS, to doświadczeni zawodnicy mówili że nie ważne jak szybko chce się jechać, biegi trzeba zmieniać powoli i delikatnie w stylu dziadka jadącego na zakupy, bo inaczej skrzynia padnie bardzo szybko.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Październik 17, 2019, 22:21:37 pm
Dziś miałem wolną chwile i w końcu wymieniłem panel suwaków w 125p.
Nie przypuszczałem że po 86 były dwa rodzaje prętów i gumowych guzików.
No ale już ogarnięte, do tego ori zapalniczka która nie robi zwarcia i można jechać na rocznicę pod FSO.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 17, 2019, 22:58:17 pm
Z prostej wymiany lusterka w mr93 koreańcy zrobili mega skomplikowane zadanie. Boczek zasłania dolne śruby mocujące. Ktoś już z tym walczył bo już ich nie było... zamiast zmienić dwa lusterka w 10 minut walczyłem godzinę próbując jakoś złapać dolne śruby. Może gdyby nie była to 22:00 i nie świeciłbym tylko telefonem robota byłaby prostrza...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 18, 2019, 02:03:06 am
w plusowych boczkach to robiłem i płaskim kluczem da się dojść bez zdejmowania. U mnie lusterka się same odkręciły po 20 latach ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 18, 2019, 15:36:05 pm
Za dnia to nie problem. Zabawa zaczyna się jak wyłączą światło...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Październik 18, 2019, 16:29:14 pm
Faktycznie, to wina koreańczyków, że Robiłeś to przy mizernym świetle  <spoko>

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Październik 18, 2019, 19:02:55 pm
A zdjęcie boczka z zamkniętymi oczami to 1.5 minuty roboty :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 18, 2019, 21:23:38 pm
ale tylko jak są elektryczne szyby. zdjąć korbę od szyb bez oczu ... nie wykonalne (prawie).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 18, 2019, 23:19:20 pm
Faktycznie, to wina koreańczyków, że Robiłeś to przy mizernym świetle  <spoko>


W mr93 faktycznie zrobiłbym to w totalnych ciemnościach... no dobra przy księżycu bo akurat w latarnii obok bramy zepsuła się "wieczna" lampa ledowa. Akurat jedna na całej ulicy...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Październik 20, 2019, 09:53:31 am
Wczoraj w peugeot 307 wymieniłem filtr kabinowy i filtr powietrza <spoko>
Śmiem zauważyć że pomysłowość projektantów samochodów jest nieskończona.... filtr powietrza zamontowano za silnikiem i do jego wymiany najlepiej zdemontować podszybie <co>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 20, 2019, 12:46:56 pm
Wczoraj poskładałem Pedziota, nowe sprzęgło, nowy "syntetyczny" olej w skrzyni, nowy olej w silniku. Pomijając samodzielne włożenie skrzyni wszystko szło gładko, fajnie i ładnie :)
Przy okazji sprawdziłem luzy zaworowe i wyszło na jaw, że "mechanik" robiący uszczelkę pod głowicą chyba ustawiał je na pałę, po poprawieniu silnik odżył <spoko> Po zastosowaniu nowego oleju w skrzyni nie stwierdza się poprawy załączania biegów :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: deser w Październik 21, 2019, 10:49:02 am
Wymieniłem akumulator w dupolocie. Padł całkiem. Oryginał fabryka jak to mówią. Dał radę 6 lat i 17 000km przebiegu. Citroen.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Październik 21, 2019, 10:53:34 am
ale tylko jak są elektryczne szyby. zdjąć korbę od szyb bez oczu ... nie wykonalne (prawie).
Wykonalne. Mały płaski śrubokręt wystarczy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 21, 2019, 18:31:29 pm
wykonalne tylko kawałkiem szmatki . Śrubokrętem z zamkniętymi oczami nie trafisz za bardzo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 21, 2019, 19:30:39 pm
U mnie dzisiaj pozakładano filcowe boczki wokół bocznych fixów. Wcześniej były przyłapane na jakiś klej, ale na razie same uszczelki trzymają je na sucho.
Podsufitka wróciła na swoje miejsce.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 21, 2019, 20:17:23 pm
zmieniłem gumę wlewu paliwa. Poszło całkiem sprawnie. 15 min i zrobione. Zaraz jadę zalać za 70 i zobaczymy czy kapie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Październik 21, 2019, 21:16:25 pm
Wymieniłem akumulator w dupolocie. Padł całkiem. Oryginał fabryka jak to mówią. Dał radę 6 lat i 17 000km przebiegu. Citroen.

Mało, miałem Vw golfa IV wytrzymał 10 lat, w V golfie 8 lat, jetta a6 hmm 2015 rok trzyma nadal, oczywiście TDI.
Wszystkie sygnowane oe Varta.
Podpiąłem antenę, ale nie wierciłem w podszybiu a zrobiłem blaszany wspornik i przykręciłem do śruby zderzaka tylnego.
Bezinwazyjnie.
Tylko teraz gdzie radio zamontować bo szkoda psuć ramki w 125p.

.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Październik 21, 2019, 22:07:05 pm
wykonalne tylko kawałkiem szmatki . Śrubokrętem z zamkniętymi oczami nie trafisz za bardzo.
Trafi
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 22, 2019, 11:09:15 am
Wczoraj mi stuknęło 10.000km w Favoritce pod moją nogą. Póki co obok Poloneza 1.9, moje najbardziej bezawaryjne i bezproblemowe auto  <spoko>

Kilka dni temu sprzedałem Wartburga :) Gdyby nie zrobiony specjalnie przegląd, prawdopodobnie by stał dalej, bo dla każdego największą wadą był brak badania technicznego, nie rozumiem tych ludzi  ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 22, 2019, 11:15:08 am
a po co ci wartburg bez przeglądu ? Jeśli sprzedający nie chce go zrobić, to w PL oznacza to problemy prawne, bądź techniczne (trudne do obejścia)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Październik 22, 2019, 12:12:20 pm
Jeżdżenie bez przeglądu to dla mnie głupota do kwadratu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 22, 2019, 12:59:31 pm
A dla mnie to tylko pieczątka w dr i nic więcej. Lubię auta bez przeglądu kupować bo sa tańsze. W piątek jadę po takie auto to się pochwalę ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 22, 2019, 13:10:52 pm
Jeżdżenie bez przeglądu to dla mnie głupota do kwadratu.
I co ma niby ten przegląd dać? Skoro 75% diagnostyków (celowo takie określenie) ma totalnie gdzieś rzeczywisty stan samochodu pod którym się podbijają, najważniejsze żeby był na stanowisku, a z reszty się jakoś wykopią w razie draki. Pozostałe 25% jest unikane przez klientelę jak ogień "bo jeszcze mi coś znajdzie i trzeba będzie do starego trupa dokładać"... Tak to niestety w ten bantustan działa  <blee>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 22, 2019, 13:24:44 pm
Ale bez przeglądu nie zarejestrujesz i tu jest ból. Tak wiem po co rejestrować. Można śmigać z książeczką umów...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 22, 2019, 13:40:28 pm
Od 1 stycznia zmieniają się przepisy i patenty z umowami, jazdą z zapełnionym dowodem, a przeglądem na kartce itd., już tak łatwo nie przejdą, trzeba będzie odwiedzić w odpowiednim czasie WK bo inaczej 1k PLN na rzecz skarbu państwa. Podejrzewam, że policja wybitnie upatrzy sobie na cel kontroli auta z czarnymi blachami, a jak się okaże, że kontrolowany ma stos umów k-s zwyczajnie zatrzymają DR za brak zgodności danych ze stanem faktycznym, więc wizyta w WK i tak nikogo nie ominie. I wtedy 200zł mandat, 180 zł rejestracja i 1000 zł kary, więc bardziej opłaca się zgubić czarne blachy i jednak to auto przerejestrować, jeszcze bez konsekwencji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 22, 2019, 16:04:05 pm
na pewno sobie upatrzą czarne blachy ... Zostało ich może z 5 % na drogach i to też poruszają się nimi głównie dziadki. W mojej najbliższej okolicy jest 1 punto 1 z czarnym kwitem LWD i to by było na tyle.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Październik 22, 2019, 17:20:11 pm
jazdą z zapełnionym dowodem, a przeglądem na kartce i
SKoro nie trzeba mieć dowodu w trakcie kontroli, a przegląd jest w CEPIK, to jak z tym dowodem? Czy informacja, że nie ma gdzie wbic kolejnego przeglądu jest w sieci policyjnej?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 22, 2019, 17:40:42 pm
Dla mnie to też jest niejasne - dowodu wozić podobno nie trzeba; aktualny kwit z SKP mam w schowku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Październik 22, 2019, 20:01:37 pm
jazdą z zapełnionym dowodem, a przeglądem na kartce i
SKoro nie trzeba mieć dowodu w trakcie kontroli, a przegląd jest w CEPIK, to jak z tym dowodem? Czy informacja, że nie ma gdzie wbic kolejnego przeglądu jest w sieci policyjnej?
Nie ma.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 22, 2019, 20:27:42 pm
Parę dni temu zatrzymali mnie w Polonezie za przekroczenie prędkości, nie miałem żadnych dokumentów poza prawem jazdy i policjanci nie widzieli w tym problemu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 22, 2019, 20:52:41 pm
To jest wszystko właśnie nieco popierdo*one, bo z jednej strony, niby w systemie są wszystkie dane, przegląd też, a nadal trzeba te zasrane dowody podbijać i zmieniać, w razie braku miejsca na pieczątki. Wątpię, żeby coś się zmieniło, bo to przecież parę groszy wpada, za wydanie nowego dowodu itd. Zrobili tylko udogodnienie, że nie trzeba tego mieć przy sobie, ale w szerszej perspektywie, to nic na tym nie oszczędziliśmy. Mi osobiście nie przeszkadzało wożenie papierów, a nawet było lepiej, bo za brak dokumentu było -50 pln i całuj w dupę, a teraz wszystko jest w systemie i niema zmiłuj. Brak przeglądu, to zatrzymują "wirtualnie" i pa pa. A to i tak wszystko powoli sprowadza się do tego, żeby wykasować "stare" auta z dróg. Z tego, co słyszałem, to strasznie ostatnio nasilają się kontrole i policja robi z siebie diagnostów, a nawet gorzej, bo diagnosta za takie pierdoły nie uwala. Za chwilę już mają przebieg na liczniku sprawdzać w trakcie kontroli (podobno) Do tego spaliny, pierdoły itd. Mało kogo stać na nówkę, a i takie 3-5 letnie też coś kosztuje, zależnie od marki. I żeby to chociaż jeszcze dobre było. Panów posłów stać, to co im to. Zresztą, wożą się za nasze.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 22, 2019, 20:53:27 pm
jazdą z zapełnionym dowodem, a przeglądem na kartce i
SKoro nie trzeba mieć dowodu w trakcie kontroli, a przegląd jest w CEPIK, to jak z tym dowodem? Czy informacja, że nie ma gdzie wbic kolejnego przeglądu jest w sieci policyjnej?
Nie ma.
Taka informacja widnieje na wydruku ze stacji, jeśli w dowodzie nie było miejsca na pieczątkę, ale nie sądzę, by ktokolwiek się do tego przypieprzył.
Parę dni temu zatrzymali mnie w Polonezie za przekroczenie prędkości, nie miałem żadnych dokumentów poza prawem jazdy i policjanci nie widzieli w tym problemu.
No to jacyś wyjątkowo normalni. Mnie zawsze trzymają i sprawdzają wszystkie dokumenty, nawet jeżeli mandatu nie chcą wlepić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Październik 22, 2019, 21:13:03 pm
A ja już nie pamiętam kiedy Policja mnie zatrzymała. Nie dają rady niestety :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 22, 2019, 22:22:37 pm
Jeżdżenie bez przeglądu to dla mnie głupota do kwadratu.

Bo? Akurat na tym forum większość użytkowników chyba powinna umieć samodzielnie ocenić stan techniczny swojego samochodu? :) Ja akurat mam zrobiony, ale jak się mi zapomniało i miesiąc pojeździłem bez, to się świat nie zawalił. Trzeba jedynie w razie kontroli być przygotowanym na konsekwencje za brak magicznej pieczątki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 22, 2019, 22:40:12 pm
jazdą z zapełnionym dowodem, a przeglądem na kartce i
SKoro nie trzeba mieć dowodu w trakcie kontroli, a przegląd jest w CEPIK, to jak z tym dowodem? Czy informacja, że nie ma gdzie wbic kolejnego przeglądu jest w sieci policyjnej?
Nie ma.
Co do możliwości sprawdzenia przez policję to:
Cytuj (zaznaczone)
Art. 100k. 1. Dane zgromadzone w ewidencji udostępnia się, o ile jest to
niezbędne do realizacji ich ustawowych zadań, następującym podmiotom:
1) Policji;
...
3. Minister właściwy do spraw informatyzacji może wyrazić zgodę, w drodze
decyzji, na udostępnienie danych zgromadzonych w ewidencji podmiotom, o których
mowa w ust. 1, albo ich jednostkom organizacyjnym, za pomocą urządzeń
teletransmisji danych, bez konieczności składania pisemnego wniosku, jeżeli spełniają
łącznie następujące warunki:
1) posiadają urządzenia umożliwiające odnotowanie w systemie, kto, kiedy,
w jakim celu oraz jakie dane uzyskał;...
Czyli zasadniczo policjant mając odpowiednie urządzenie może wrzucić na bęben dany samochód i dowiedzieć się o nim wszystko, łącznie z usterkami stwierdzonymi podczas ostatniego badania.
Nie wiem jak w innych programach, ale w Patronacie jest takie okienko do zaznaczenia: "wpis do DR", czyli już w CEP jest przechowywana informacja mówiąca o tym, czy było miejsce na pieczątkę czy nie. Druga sprawa, to w zaświadczeniu umieszcza się w uwagach adnotację następującej treści: "brak miejsca na wpis w dowodzie rejestracyjnym" i to jest druga przesłanka mogąca mówić policji, że dowód rejestracyjny się skończył.
I po trzecie, niekoniecznie przegląd na kartce musi wyjść na jaw przy kontroli policji, równie dobrze może to wyjść przy dopisaniu współwłaściciela lub przy jego wykreśleniu, wpisie o haku, LPG, swawpie itp. Generalnie zapis w noweli, która wprowadzała kary mówi o "danych zawartych w dowodzie rejestracyjnym", a tych wbrew pozorom jest sporo. W sumie to patrząc na ilość "zapominalskich" np. o wpisaniu haka to jakiś motywator jest potrzebny, albo w ogóle wprowadzić system, w którym byłby brak jakiegokolwiek nadzoru nad stanem technicznym tego co porusza się po drogach.

Z tego, co słyszałem, to strasznie ostatnio nasilają się kontrole i policja robi z siebie diagnostów, a nawet gorzej, bo diagnosta za takie pierdoły nie uwala. Za chwilę już mają przebieg na liczniku sprawdzać w trakcie kontroli (podobno) Do tego spaliny, pierdoły itd. Mało kogo stać na nówkę, a i takie 3-5 letnie też coś kosztuje, zależnie od marki. I żeby to chociaż jeszcze dobre było. Panów posłów stać, to co im to. Zresztą, wożą się za nasze.
Żeby na stacji kontrolowali jak należy to policja nie musiałaby robić takich obław !! Nie dawno miałem przypadek, że przyjechał stały klient jednego z naszych kolegów. W dowodzie miał już 4 pieczątki, a w miejscu najważniejszej rzeczy w każdym pojeździe - VINu jednego wielkiego strupa z korozji, którego na dobrą sprawę można by palcem przebić na wylot. Ale czemu się dziwić jak kolega najpierw wpisuje w DR datę następnego badania, a dopiero potem "bada" pojazd...
A ja tylko słyszę od klientów takie mądrości jak: "tylko do pracy jeżdżę 5/10/x km to się nie opłaca tego naprawiać"; "to auto to tylko dzieci do przedszkola/szkoły wozi 2 km";"nie wymagajmy cudów od starego auta", bo oczywiste jest, że podzespoły takie jak przewody hamulcowe, światła, szyby, tarcze, klocki, sworznie, końcówki, opony etc. są niewymienialne i muszą starczyć do końca eksploatacji samochodu. Nie wspominając już o wyciekach oleju, czy nawet paliwa !!
Ogólnie system badań technicznych jest rozwiązany tak źle jak to tylko możliwe.
Sami klienci wciąż mentalnie tkwią w latach 90'tych, gdzie o części do zachodnich samochodów było bardzo trudno lub ich cena była zaporowa i trzeba było sztukować i drutować na wszelkie możliwe sposoby. Teraz wszystko można dostać, a i zarobki już nie te co kiedyś, bo nawet ktoś po samej tylko podstawówce bez żadnych dodatkowych uprawnień spokojnie może wyciągnąć więcej niż diagnosta lub nauczyciel <do bani>

Żeby nie robić offtopa, poczyniłem pewne zakupy do pedziota. Zmieniłem olej w skrzyni w Charcie, kiedyś z braku laku zalałem do niego 75W-80 i nie chodziło to za fajnie, teraz zalałem Elfmatic i po przejechaniu tych kilku km da się odczuć kolosalną poprawę, zwłaszcza w pracy sprzęgła <spoko>

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Październik 22, 2019, 22:45:42 pm
Bo? Akurat na tym forum większość użytkowników chyba powinna umieć samodzielnie ocenić stan techniczny swojego samochodu?  Ja akurat mam zrobiony, ale jak się mi zapomniało i miesiąc pojeździłem bez, to się świat nie zawalił. Trzeba jedynie w razie kontroli być przygotowanym na konsekwencje za brak magicznej pieczątki.
A co jak spowodujesz wypadek bez ważnego przeglądu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 22, 2019, 22:46:46 pm
Nie wspominając już o wyciekach oleju, czy nawet paliwa

Ogólnie się zgadzam. Natomiast doradź mi co mam zrobić z moimi dwoma autami odnośnie wycieków oleju. W akwarium już wycieku nie ma, ale był, silnik i belka są tak uwalone starym olejem od spodu że wygląda to tragicznie. Był to jeden z powodów dla których diagnosta nie chciał mi zaliczyć przeglądu. Ja to myłem płynem do mycia silników, naftą, benzyną i nic to nie dało. Jest tłusta skorupa którą musiałbym chyba targać szczotą na szlifierce, a i wtedy zostałby syf trudny do usunięcia. Tylko persfazje i to że gość mnie zna z białej podłogi i tego że kilka tygodni przed badaniem przyjeżdżam na szarpaki żeby wiedzieć co wymienić, dały mi zaliczyć przegląd.

Z kolei w Pandzie mojej mamy, jest silnik znany z tego że on fabrycznie się poci wokół miski olejowej. Przejrzałem wątki na forach, tam wszyscy mówią że nawet jakbym to zrobił, za miesiąc byłoby to samo. Jak mam nie mieć wycieku oleju w samochodzie który jest tak zaprojektowany, że musi mieć wyciek oleju?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 22, 2019, 22:48:49 pm
A co jak spowodujesz wypadek bez ważnego przeglądu?

Zgadza się. Konsekwencje prawne są dużo gorsze niż sam brak sprawdzenia.

Raz jeździłem rok bez przeglądu ale to tylko dlatego że w nawale obowiązków zwyczajnie o nim zapomniałem. Uświadomił mi to dopiero warsztat, gdy oddałem auto na naprawę hamulców, po tym jak zablokował się prawy przedni zacisk.

No to jacyś wyjątkowo normalni. Mnie zawsze trzymają i sprawdzają wszystkie dokumenty, nawet jeżeli mandatu nie chcą wlepić.

Odpukać, do tej pory wszystkie zatrzymania miałem przez normalnych policjantów. Nigdy też nikt nie czepiał się samochodu, chociaż kilka niegroźnych podstaw do zabrania dowodu widać od razu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 22, 2019, 22:51:26 pm
Dużo robi ile bez tego przeglądu jeździłeś,jak krótko to zlewają sytuację.Tak bynajmniej było w moim wypadku ponad 4 lata temu,przegląd miałem do 17 marca a dzwon był 18 i nie było żadnych problemów ani ze strony ubezpieczyciela ani policji
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 22, 2019, 23:11:50 pm
Jak mam nie mieć wycieku oleju w samochodzie który jest tak zaprojektowany, że musi mieć wyciek oleju?
W przepisach jest zapisane "wyraźne wycieki w postaci spadających kropel płynów eksploatacyjnych", czyli jeśli masz zroszenie lub skorupę z oleju, ale nie widać kropel to ja bym się nie czepiał. Owszem są takie silniki, których uszczelnić się nie da, albo da się uszczelnić na kilka-kilkanaście tys. km nieśmiało wskażę, że w tej materii króluje opel. U mnie na stacji linia jest tak zrobiona, że światła sprawdza się dopiero po dojechaniu do końca, więc jeśli silnik jest zroszony, ale na posadzce nie zostały jakieś "pamiątki" po badanym pojeździe można przyjąć, że wszystko jest ok, ale są i takie przypadki, że przez te parę minut sprawdzania ustawienia świateł zostaje całkiem pokaźna kałuża oleju. Wtedy to już nie wiadomo co z takim fantem zrobić, bo nie podbijesz to na pewno znajdzie takiego, który mu to podbije i już raczej nie wróci. Podbijesz to się narażasz na problemy prawne..
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 22, 2019, 23:40:21 pm
wystarczy zobaczyć jak wyglądają parkingi pod marketami. Szczególnie tymi gdzie się długo siedzi. tam już kostka ma kolor czarny ;) Mam obecnie pod opieką 8 aut i żadne nie zostawia śladów. Wcześniej miałem w firmie seicento 900 i tam robiłem różne cuda by uspokoić skrzynię biegów. Toczyłem tulejki, dorabiałem uszczelnienia, simmeringi i zawsze olej znajdował nową drogę ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 22, 2019, 23:48:44 pm
Póki co, szczęśliwie żadne z moich aut niczym nie kapie  <jupi>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 23, 2019, 00:02:07 am
bo nie podbijesz to na pewno znajdzie takiego, który mu to podbije i już raczej nie wróci. Podbijesz to się narażasz na problemy prawne..

Przemówić do rozumu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 23, 2019, 01:10:55 am
A co jak spowodujesz wypadek bez ważnego przeglądu?

A jeśli cegła mi na głowę spadnie jak będę szedł po bułki... Ale zdarza się palec w dupie złamać, więc jak napisałem wyżej, trzeba się w takim wypadku liczyć z konsekwencjami, choć z tego co pamiętam, znajomy który miał wypadek świeżo poskładanym autem bez przeglądu, lecz nie z jego winy, nie miał szczególnych problemów akurat z tytułu jego braku (auto technicznie było sprawne i w miarę zadbane).  Co innego, jak lecisz bez przeglądu stówką i spowodujesz wypadek, bo przegnite przewody hamulcowe "kiedyś wymienię" akurat puszczą. Ale to się może zdarzyć nawet z przeglądem, mój pierwszy polonez, jak jeszcze nie bardzo ogarniałem temat, miał je tak skorodowane, że strzeliły akurat pod warsztatem, do którego zajechałem je wymienić  <rotfl2> A przegląd wóz przeszedł i nic nie usłyszałem na temat przewodów.

Żeby nie było, nikogo nie namawiam do jeżdżenia bez przeglądu.


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Październik 23, 2019, 07:55:19 am
GOMULSKY - no dobra, a więc brnąc dalej: czy policja ma więc info, że dowód jednak został wymieniony, jeżeli nie okaże ani dowodu, ani kwitu za BT?

Słyszałem, że konieczność wymiany DR miała nie zachodzić w przypadku skończenia się miejsc na wbijanie pieczątek... To nie przeszło? Coś mnie ominęło?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 23, 2019, 08:23:36 am
W CEP prócz daty badania masz też nr dowodu rej. i datę jego wydania. Jeśli data wydania dowodu jest z przed badania, a od badania minęło ponad 30 dni i jest ono okraszone uwagami, o których pisałem wcześniej to właściwie sytuacja jest jest jasna, że dowód jednak nie jest zmieniony. Do tej pory policja nie specjalnie egzekwowała konieczność wymiany dowodu, ale wiadomo na dobre zmiany potrzeba pieniędzy, więc jak przyjdzie rozkaz "egzekwować" to będą to egzekwować...
Pogłoski mówiące o braku konieczności wymiany dowodu rejestracyjnego to były propozycje Liroya, które przepadły gdzieś w sejmie i najwyraźniej nikt tego tematu już nie chce poruszać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Październik 23, 2019, 09:11:54 am
A jeśli cegła mi na głowę spadnie jak będę szedł po bułki... Ale zdarza się palec w dupie złamać, więc jak napisałem wyżej, trzeba się w takim wypadku liczyć z konsekwencjami, choć z tego co pamiętam, znajomy który miał wypadek świeżo poskładanym autem bez przeglądu, lecz nie z jego winy, nie miał szczególnych problemów akurat z tytułu jego braku (auto technicznie było sprawne i w miarę zadbane).  Co innego, jak lecisz bez przeglądu stówką i spowodujesz wypadek, bo przegnite przewody hamulcowe "kiedyś wymienię" akurat puszczą. Ale to się może zdarzyć nawet z przeglądem, mój pierwszy polonez, jak jeszcze nie bardzo ogarniałem temat, miał je tak skorodowane, że strzeliły akurat pod warsztatem, do którego zajechałem je wymienić   A przegląd wóz przeszedł i nic nie usłyszałem na temat przewodów.
Znajowmy mial stuczke nowym passatem. Delikatnie uszkodzony blotnik, maska, zderzak. Do wymiany lampa. Naprawa w aso. Koszt 30tys zł. Teraz sobie wyobraź ze spowodujesz taka stluczke jadąc bez przeglądu. Poszkodowany zrwoci sie do Twojego uebzpiecztciela. Twoj ubezpieczyciel sprawdzi czy miales przeglad i odmówi wyplaty odszkodowania. Poszkodowany dostanie kase od ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego. Po kilku dniach od tego dostajesz pismo od ufg ze masz zapalcic 30tys zl.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Październik 23, 2019, 09:30:25 am
Teraz sobie wyobraź ze spowodujesz taka stluczke jadąc bez przeglądu. Poszkodowany zrwoci sie do Twojego uebzpiecztciela. Twoj ubezpieczyciel sprawdzi czy miales przeglad i odmówi wyplaty odszkodowania. Poszkodowany dostanie kase od ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego. Po kilku dniach od tego dostajesz pismo od ufg ze masz zapalcic 30tys zl.
Jest wiele wyroków sądów różnych instancji które nie zwalniają ubezpieczyciela z odpowiedzialności w przypadku braku przeglądu w aucie sprawcy.

Cytuj (zaznaczone)
Poszkodowany dostanie kase od ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego.
Nie dostanie, UFG działa tylko w sytuacjach gdy pojazd nie ma w ogóle OC, albo sprawca uciekł.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 23, 2019, 10:53:32 am
Apropos uciekania,jakiś miesiąc temu mieliśmy taką sytuację,gość pod robotą wpierdolił matce w auto i uciekł,się "ch*" zdziwi jak mu przyjdzie oprócz 5 stów mandatu zabulić za naprawę 30 letniego trupa z własnej kieszeni  <lol2>
(https://images91.fotosik.pl/269/d3b15457cfe403d7gen.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/269/8974afc6c117a9degen.jpg)
Tłumaczenie było takie że nie poczuł więc pojechał  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 23, 2019, 11:21:23 am
A jakże inaczej, SUV. Tak dobrze wyciszone są i miękkie, że nic nie słyszysz i nie czujesz wyrywając komuś zderzak czy przejeżdżając na pasach  <lol2> Generalne tendencja na drogach się zmienia: bardziej niż BMW (choć mistrzostwa zmieniania pasów bez kierunkowskazów na DTŚ i świecenia zenonami po oczach w wykonaniu miłośników tej marki wciąż trwają) zaczynam bać się SUVów na drogach, bo ich kierowcy już przeważają w idiotycznych manewrach. Z tego roku w moim prywatnym rankingu wygrywa babka, która SUVem, usiłując podjechać do dystrybutora na stacji, spowodowała... stłuczkę z nim. Też nic nie czuła wjeżdżając na podwyższenie-krawężnik na którym się znajduje i waląc zderzakiem w dystrybutor.

Tales: Maćko odpisał więc nie będę się powtarzał, najważniejszy jest fakt posiadania OC i nie uciekania jak kretyn w czasach, gdzie prawie wszędzie są kamery, nie mówiąc o braku zwykłej przyzwoitości :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Październik 23, 2019, 11:24:00 am
Tak czy inaczej wole mieć przeglad i święty spokój niż stresować się co by bylo jakbym spowodował kolizję bez przeglądu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 23, 2019, 12:36:35 pm
Ustawiona zbieżność. Wszystko wskazuje na to, że polonez dotrze na 10.11 pod fabrykę
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Październik 23, 2019, 21:53:15 pm
Znajowmy mial stuczke nowym passatem. Delikatnie uszkodzony blotnik, maska, zderzak. Do wymiany lampa. Naprawa w aso. Koszt 30tys zł. Teraz sobie wyobraź ze spowodujesz taka stluczke jadąc bez przeglądu. Poszkodowany zrwoci sie do Twojego uebzpiecztciela. Twoj ubezpieczyciel sprawdzi czy miales przeglad i odmówi wyplaty odszkodowania. Poszkodowany dostanie kase od ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego. Po kilku dniach od tego dostajesz pismo od ufg ze masz zapalcic 30tys zl.
Bzdura ubezpieczyciel nie ma prawa odmówić odszkodowania nawet jak jedziesz pijany. Moze w określonych przypadkach wystąpić z regresem i odzyskać kase od sprawcy ale brak przeglądu do nich nie należy.Brak przeglądu spowodowany stanem technicznym pojazdu który był bezpośrednią przyczyną kolizji czy wypadku może dopiero powodować problemy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Październik 23, 2019, 22:04:45 pm
Ja już dwa auta bez przeglądu mam - Polonez w garażu z padniętym alternatorem i Nubira. Polonez od kwietnia, Nubira od maja, o czym przypadkowo się ostatnio dowiedziałem. No i latam bez przeglądu, już z pełną premedytacją. Będę miał czas, to zrobię, na razie go po prostu nie mam...

Mnie interesuje bardziej brak wpisu w odnośnie LPG - kilka lat już się tak kulam, w czasie przeglądu dostaję karteczkę z wpisem o braku adnotacji w DR, papiery od gazu pokazane wcześniej i można jechać. Były kontrole policyjne, żaden policjant nie zauważył...

Żeby było w temacie - poszedłem do garażu, otworzyłem maskę celem wyjęcia alernatora, popatrzyłem i doszedłem do wniosku, że poczekam do wiosny;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 23, 2019, 23:22:22 pm
Trochę ostatnio szaleję z pistoletem w garści.

Wczoraj poprawki reaktywneho. Dzisisj pierwsza warstwa podkładu akrylu na podłodze od dołu. Jak się uda kupić kolejną puchę to może jutro uda się położyć 2 warstwę. Jak pogoda dopisze to może przed zimą poleci jeszcze epoksyd i chlorokauczu...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 24, 2019, 00:04:42 am
no co ty. Alternator to cyk pyk
Rozrusznik to co innego.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 24, 2019, 06:00:37 am
Rozrusznik też ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Październik 24, 2019, 16:51:04 pm
no co ty. Alternator to cyk pyk
Bez klimy się zgodzę, ale tu chyba jest inna sytuacja  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 24, 2019, 17:24:46 pm
a to chyba że tak ... Jak klima to już nie cyk pyk.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 24, 2019, 18:01:11 pm
Ja już dwa auta bez przeglądu mam - Polonez w garażu z padniętym alternatorem i Nubira. Polonez od kwietnia, Nubira od maja, o czym przypadkowo się ostatnio dowiedziałem. No i latam bez przeglądu, już z pełną premedytacją. Będę miał czas, to zrobię, na razie go po prostu nie mam...


Nie rozumiem tego podejścia. Ja czasem jeżdżę na stację diagnostyczną nawet jak nie muszę zrobić przeglądu, bo na rolkach i szarpakach wychodzi dokładnie że z czymś jest problem i potem wiem w czym grzebać, a w czym nie trzeba.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 24, 2019, 22:27:10 pm
Mnie interesuje bardziej brak wpisu w odnośnie LPG - kilka lat już się tak kulam, w czasie przeglądu dostaję karteczkę z wpisem o braku adnotacji w DR, papiery od gazu pokazane wcześniej i można jechać. Były kontrole policyjne, żaden policjant nie zauważył...
Od któregoś miesiąca pierwszego kwartału tego roku jest to usterką istotną i tylko wytrawny pocztowiec jest skłonny podbić się pod czymś takim.

W temacie, kupując części do peugeota przypadkiem zaopatrzyłem się w folię przyciemniającą do szyb (przepuszczalność 65%) dziś wykleiłem sobie nią tylne szyby w Atu i... Mówiąc szczerze nie polecam kupować do takich rzeczy prawdopodobnie jedną z najtańszych folii dostępnych na rynku, w sztucznym świetle wyszło średnio, w dziennym pewnie będzie jeszcze gorzej. W ogóle jednak polecam takie chocki klocki zlecić fachowcowi, bo samemu to się można za... łamać. Poza tym miało jej starczyć na cały tył, a gdyby szybę tylną udało się okleić w pierwszym podejściu jedne drzwi zostałyby z białą szybą :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Październik 25, 2019, 22:46:57 pm
Prawie pół roku nic nie robiłem (nie licząc takich rzeczy jak mała rozbudowa car audio czyli subwoofer tonsila w bagażniku :p),tylko codziennie upalałem rovera,aż w końcu z ciekawości postanowiłem zajrzeć co się kryje w środku baku,jak na orginalny bak trzymał się idealnie,w środku czysto jak w nowym aucie,a okazało się że pod opaską trzymająca bak zrobiło się ognisko korozji z mikrodziurkami,przez co po zruszeniu prastarej konserwacji to miejsce się poci benzyną  :( jest jakiś sposób na naprawę tego? nie chce montować nowego szitu z allegro  <blee>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Październik 26, 2019, 00:16:24 am
Ciężko naprawić zbiornik paliwa. U mnie też zaczął się pocić i potem było już coraz gorzej. Mam zamontowane nowe rzemiosło. Nie jest finezyjne, ale budowę ma całkiem niezłą. Ilość paliwa wskazywana jest prawidłowo. Nie ma problemu z jazdą nawet gdy w baku jest kilka litrów benzyny.
Blacha jest cienka, jakość malowania można przemilczeć. Dlatego najważniejsza jest jego solidna konserwacja i pomalowanie na nowo. Sama konstrukcja wewnętrzna i grodzie nie są złe.

Na początku również szukałem używanego oryginału, ale później doszedłem do wniosku, że wolę nowy z dobrym zabezpieczeniem we własnym zakresie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 26, 2019, 01:21:28 am
Zacynować. Kiedyś w pompie zrobiłem przelew bo miałem zbiornik w którym nie było powrotu z listwy wtryskowej. Kawałek rurki i cyna załatwiły problem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Październik 26, 2019, 11:48:38 am
Ja mam w Caro dziury zalutowane mosiądzem. Jeździ już 3 lata, a dziurek było sporawo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Październik 26, 2019, 12:09:14 pm
Wczoraj kupiłem samochód, ten bez przeglądu o którym pisałem ;)
(https://images91.fotosik.pl/271/78159dc4a1c27770m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/78159dc4a1c27770)
Żuk strażak, rocznik 1987, przebieg około 50tyś km bo licznik był zmieniany, ale stan zużycia mniej więcej na tyle wskazuje. Fajny, niezmęczony egzemplarz. Skrzynia 3, biegi wchodzą ciasno  <spoko> Wczoraj zrobiłem nim nieco ponad 100km, mega fajnie się w nim czuję. Jak kapsuła czasu, mimo, że to druga połowa lat 80' to jeżdżąc nim czuć motoryzacyjne lata 50'  <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Październik 26, 2019, 12:17:26 pm
Jak ktoś myśli że polonez dużo pali to niech pojeździ chwile takim wynalazkiem z s21,jak dobrze że wyjebaliśmy to w kosmos z warszawy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 26, 2019, 13:38:27 pm
Na gazie nie było tragedii, bo tańszy. Jeździłem żukiem z S-21 prawie 20 lat i żyję. Teraz mam andorię. To dopiero zabawka.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Październik 26, 2019, 18:18:58 pm
Nic przy aucie, ale dla poldka. Zmieniłem razem z ojcem cieknący dach garażu. Mam nadzieję że teraz polonez będzie stał w suchym
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 26, 2019, 18:47:33 pm
Wczoraj kupiłem samochód, ten bez przeglądu o którym pisałem ;)
(https://images91.fotosik.pl/271/78159dc4a1c27770m.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/78159dc4a1c27770)
Żuk strażak, rocznik 1987, przebieg około 50tyś km bo licznik był zmieniany, ale stan zużycia mniej więcej na tyle wskazuje. Fajny, niezmęczony egzemplarz. Skrzynia 3, biegi wchodzą ciasno  <spoko> Wczoraj zrobiłem nim nieco ponad 100km, mega fajnie się w nim czuję. Jak kapsuła czasu, mimo, że to druga połowa lat 80' to jeżdżąc nim czuć motoryzacyjne lata 50'  <cwaniak2>
Potwierdzam. Za każdym razem, jak obserwuję te wynalazki, nie mogę się nadziwić, że w 1997 jeszcze je produkowali.
Swoją drogą, tyle ciekawych sprzętów obskoczyłeś, że syreny, która u mnie praktycznie tylko stała, naprawdę nie masz co mi zazdrościć.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Październik 26, 2019, 19:01:15 pm
Może się komuś przyda opis mojego wojowania z ogrzewaniem, a tak było, że wskazówka była miedzy 70 a 90 , przepłukałem nagrzewnicę i wyleciały jakieś gluty, zajrzałem do nagrzewnicy a tam ta gąbka fabryczna trochę się wykruszyła i znikła i było słabe odcięcie zimnego podczas przełączania na ciepło.  No to przylepiłem inną uszczelkę, chyba jakaś od okien. Następnie w garnek włożyłem 7 termostatów z różnymi temperaturami, do garnka termometr i grzanie, na koniec zostawiłem dwa termostaty co otwierały się po 90 stopniach i jeden zapakowałem do poldeczka. Obecnie wskazówka temperatury jest prawie na 90 stopniach i wreszcie leci ciepełko. Najciekawsze, że  dwa ostatnie termostaty to jeden był na 88 a drugi na 92 stopnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Październik 26, 2019, 19:53:49 pm
A dzisiaj walę sobie spokojnie a tu pachołki i kontrola policji, to zwalniam , staję a pani policjantka otwiera drzwi  od pasażera , dzień dobry może pan jechać dalej. Nawet niewiem co to za akcja była. Może to że jechałem poldeczkiem podziałało na policjantkę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Październik 26, 2019, 22:46:15 pm
Pewnie szukali młodego karka z bmw...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Październik 26, 2019, 23:00:12 pm
Spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem iż przy słabym ładowaniu,rover słabo jedzie,może ktoś z naszej braci jest w stanie to potwierdzić? Bo dzisiaj jakoś przypadkowo z ciekawości w swoim zmierzyłem i wyszło mi 13,5 V na wolnych obrotach,a przy wszystkich odbiornikach 12,30. Mimo iż światła świecą jasno i bystro,prądu jeszcze mi nigdy nie brakło,a kontrolka ładowania nawet się nie żarzy  <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 27, 2019, 00:06:39 am
Zmierz przyspieszenie do setki, to będziesz wiedział. Tzn. chyba będziesz wiedział, bo KGB twierdzi że dane z Auto Week nt. przyspieszenia Poloneza 1.4 to bzdura i importer musiał był podstawić zakamuflowane 1.8 na testy jako 1.4, a dane z Auto Week twierdzą że dane fabryczne to bzdury.

W każdym razie nic się w tej historii kupi nie trzyma, bo Pies twierdzi że wybebeszone 1.8 na moście 4.3 (raptem minus 70kg), robi setkę w 7.5 sekundy, a Auto Week wyszło 9.8.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Październik 27, 2019, 02:47:48 am
Wyciszyłem ramki za lusterkami i jest kosmos. Dużo ciszej, nie wieje !
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 27, 2019, 08:34:40 am
Jakim materiałem?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Październik 27, 2019, 08:42:31 am
Po sprawdzeniu skoku krzywek, wkręceniu po 1/2 obrotu na każdym ssącym, złożeniu silnika, uruchomieniu, wszystko ok do kiedy się nie rozgrzał. Hałas dobiegał z dołu silnika, z tylnej panewki  <co>. Już zacząłem obmyślać nowy silnik, gdy przypadkiem zaczepiłem o pedał sprzęgła podnosząc go nieco do góry  <lol>
Sprawa doraźnie rozwiązana za pomocą sprężyny odciągającej łapę sprzęgła <spoko>
I oczywiście wyjęty silnik do wymiany łożyska oporowego sprzęgła, bowiem ostatnio to juz telepało pedałem sprzegła.
Ale łożysko oporowe ok...
 Łożysko w wale korbowym też w porządku...
Sprzęgło krzywe?? Wylazł jakiś nit w okładzinach??? Potem sie sprawdzi.
To jeszcze demontaż miski olejowej. Jak nią szarpnąłem, to brzęknęło cos upadając do środka silnika. Był to półpierścień oporowy wały korbowego. Pozostałe ukryły się pod półką w misce olejowej. Spryciule...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 27, 2019, 13:02:29 pm
Przyciemniłem tylne szyby w kombi, folia dość jasna bo przyciemnienie tylko 40% chociaż mam wrażenie, że i tak jest jaśniejsza niż ta w Atu. Podobnie jak w Atu nie wyszło najlepiej bo w kilku miejscach są prześwity na skraju kropek, ale efekt szyby atermicznej jak najbardziej się powiódł <ok> Póki co zatrzymałem się na trójkątach w tylnych drzwiach i zastanawiam się jak wykleić w nich opuszczane szyby tak, aby przy ich zamykaniu i otwieraniu folia nie miała tendencji do odklejania się <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 27, 2019, 13:30:47 pm
Przykleić folię do rantów szyby jakimś super glu?  Wtedy nie powinno jej chcieć zdzierać przy zamykaniu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 27, 2019, 13:39:32 pm
Przy wkładaniu trójkątów w uszczelki był problem z odklejaniem się foli, do tego stopnia, że oklejenie prawej szybki trzeba będzie powtórzyć. No chyba że trzeba szyby odłożyć na dobę czy dwie, żeby klej dobrze związał i dopiero wtedy podejmować próby montażu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Październik 27, 2019, 15:46:34 pm
Folii nie nakleja się do samych narożników. Zostawia się margines.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 27, 2019, 16:11:12 pm
Nieraz zostawisz margines, a przy montażu, folię uszczelka i tak podwinie. Klej wiąże do dwóch tygodni, ale na następny dzień będzie już mocno trzymać. Jeżeli komuś bardzo zależy na czasie, można próbować mocniej wyciskać resztki wody bądź podgrzać opalarką.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Październik 28, 2019, 18:10:19 pm
ale kombinujecie zwykłe szyby wymontować z drzwi przykleić folię tak by wchodziła pod uszczelkę i heja  założyć z powrotem i nie ma problemu z odklejaniem się ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 28, 2019, 18:50:56 pm
Wygląda na to, że u niektórych jednak jest. :)
Pewnie władował za dużo płynu do wody i teraz płacze, że mu uszczelka folię podwija.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 28, 2019, 19:55:13 pm
Pewnie władował za dużo płynu do wody
No jeśli płyn do spryskiwaczy może dawać taki efekt to pewnie było go za dużo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 28, 2019, 23:39:05 pm
W ramach ćwiczeń odchudzających zrobiłem sobie pit-stop podczas którego zmieniałem tylne 14tki na 13-calowe poszerzki, ze "slickami" na lekkim naciągu.

Przejechałem się i muszę powiedzieć że nie rozumiem jak niektórzy mogli jeździć na czymś takim.
Owszem, fajnie to wygląda i auto przechyla się znacznie mniej, ale na każdej nierówności trzęsie dwa razy bardziej, do tego przestawianie mostu jest do tego stopnia bardziej odczuwalne, że w pewnym momencie się zatrzymałem i wczołgałem pod auto z latarką, bo miałem wrażenie że most odkręcił się od resorów i zaraz będę miał akcję jak w tym Citroenie:
https://youtu.be/xf6KZh27gtg?t=10
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 29, 2019, 04:46:39 am
Pewnie władował za dużo płynu do wody
No jeśli płyn do spryskiwaczy może dawać taki efekt to pewnie było go za dużo.
Każdy środek powierzchniowo czynny może dawać taki efekt.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 29, 2019, 13:56:14 pm
Zatem jaka jest ta złota proporcja wody do płynu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 29, 2019, 22:04:58 pm
No i pogoda popsuta... chyba sezon spotowy dobiega powoli końca. Z tej okazji, póki są znośne temperatury, zebrałem wszystkie graty do wymiany oleju i na dniach wybieram się na najazd wymienić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Październik 30, 2019, 03:41:15 am
Zatem jaka jest ta złota proporcja wody do płynu?
Dla mnie taka proporcja nie istnieje, bo to zależy również od folii, a rozcieńczyć zawsze możesz.

Chciałem, jeszcze przed uzbrojeniem wnętrza, podłączyć oryginalne radio do anteny ze zmasakrowaną wtyczką oraz wiązki pogryzionej kiedyś przez myszy i sztukowanej na nieizolowaną skrętkę. <lol2> Słabo odbierało, a w końcu zaczęło tylko trzeszczeć, więc już chciałem wymienić instalację, ale dla pewności wygrzebałem jeszcze radio po nubirze II. Jakoś udało mi się je próbnie podpiąć - i  z głośnika popłynął piękny, bo nie zmącony szumem, dźwięk. Czyli jednak wina radia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Październik 31, 2019, 20:32:12 pm
Nabyłem ZFa do ATUwy bo mnie do jasnej cholery chciało doprowadzić za mocne sterowanie przy wyższych prędkościach przelotowych niż 100 szesnachą .


(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/74453049_393610228211505_6565355075307307008_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQlBA1phXXqTPiOH0NuiVqADRvbnQxhwOU87MUnkx3QeY1PdWvMY4IMpST8Sdh87clU&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=a159dc7f0a768263210a7e4cc2b43f77&oe=5E4ED3DF)

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/73504683_539053209997870_5571187295811272704_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQkKJmBM5wc7h2azoYbqdu8kdI_Ti_2liGHhHuuDP2Mj6wmm-KDWntwXo4w3hTk_ydc&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=4e68a91ea15340dd412f3033486bed47&oe=5E4BE9B2)


Tak apropos montaż przy JKC założym na aucie  pnp czy muszę kombinować ?

Chciałem, jeszcze przed uzbrojeniem wnętrza, podłączyć oryginalne radio do anteny ze zmasakrowaną wtyczką oraz wiązki pogryzionej kiedyś przez myszy i sztukowanej na nieizolowaną skrętkę.

Ręce opadają ... Zrób to jak należy już przez jakiegoś takiego majstra wyplatałem u siebie w ATU z instalacji Elektrycznej stopiony 2 metrowy przewód który był przytopiony w głównej wiązce na belce pod deską i zwierał do innych przewodów zabawy z termokurczami i izolacją parcianą co nie miara nie życzę ci a nie daj boże jak ci się to zacznie jarać szkoda auta ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Październik 31, 2019, 23:42:24 pm
A tam pierdolisz. Drut 1mm instalacyjny odzyskany ze śmieci z pobliskiej budowy za uśmiech Ukraińca, bedom mniejsze straty napięcia, bo jak w bloku takie druty dają to musi wytrzymać obciążenie windy, a co dopiero w pierdolonezie. Na skrętkę ew. w torebkę foliową grubo zawiązaną, dużo taśmy od serca w kabłąk, najpewniejsze połączenie (podobno cyna zwięsza opór niepożądany w audiofilii), przynajmniej lutownica Ci się nie omsknie przypadkiem i nie wytopisz dziury w desce. Ja tego stosowałem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Listopad 01, 2019, 04:32:46 am
Chciałem, jeszcze przed uzbrojeniem wnętrza, podłączyć oryginalne radio do anteny ze zmasakrowaną wtyczką oraz wiązki pogryzionej kiedyś przez myszy i sztukowanej na nieizolowaną skrętkę.

Ręce opadają ... Zrób to jak należy już przez jakiegoś takiego majstra wyplatałem u siebie w ATU z instalacji Elektrycznej stopiony 2 metrowy przewód który był przytopiony w głównej wiązce na belce pod deską i zwierał do innych przewodów zabawy z termokurczami i izolacją parcianą co nie miara nie życzę ci a nie daj boże jak ci się to zacznie jarać szkoda auta ...
Oby tylko ręce. <lol2> Ej! <nonono> Piszę przecież, że to jest sytuacja nie docelowa, lecz zastana przeze mnie. Robione było na roboczo, bez wkładania radia w deskę, ponieważ wiem, czym to grozi, chociaż trochę przesadzasz, bo w najgorszym wypadku zjaranie się bezpiecznika ukręci łeb całej sprawie (NB, jeden już mi się zjarał przez nieuwagę).

w torebkę foliową grubo zawiązaną, dużo taśmy od serca w kabłąk, najpewniejsze połączenie
Ty, no tak chciałem, ale nie mieściło mi się w dziurę na radio, a jak już upchnąłem, to na odbiornik miejsca już nie było.  :(


Tak chwaliłem japońca, a ten skubaniec kabinę dogrzewać mi przestał w czasie jazdy.   <blee> <śnieg>
Nie ma to jak proste auto - w ciągu pół godziny ogarnąłem temat na parkingu pod firmą. :]
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 01, 2019, 13:18:41 pm
Kartonu przed chłodnicą nie idzie zastosować chyba tylko w trampku 601 ze względu na jej brak :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 01, 2019, 16:56:13 pm
To zasłoń chłodnicę w 126p 650...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 01, 2019, 17:43:57 pm
Albo w zaporożcu.

*w autach typu trabant 601 ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Listopad 02, 2019, 04:54:02 am
Chłodnica i nagrzewnica to nie to samo, niestety, chociaż skoro już mowa o trabancie, to w nieco spokrewnionej z nim syrenie chłodnica była rzeczywiście dość blisko niej umieszczona. Tylko że tam nagrzewnica była elektryczna...  <shock>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 03, 2019, 19:14:27 pm
Drugi tydzień walczyłem z hamulcami w 106-ce. Zaczęło się od urwanego odpowietrznika w prawym zacisku, a potem nastąpił po sobie cykl samych niespodzianek i to raczej jeszcze nie koniec <blee>
Atu prawie gotowe do przeglądu ze zmianą pojemności, pozostał jeszcze tylko montaż katalizatora, co prawda mało kto to sprawdza, ale lepiej mieć :) Poza tym zmieniłem w nim kapcie na zimowe.
Kombi ostatnio zaczęło ronić łzy, wygląda na to, że chłodnica poległa. Najpewniej trzeba będzie pójść we współczesne rzemiosło, bo szukanie używki w dobrym stanie to już sport ekstremalny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Paki68 w Listopad 04, 2019, 07:18:54 am
Kombi ostatnio zaczęło ronić łzy, wygląda na to, że chłodnica poległa. Najpewniej trzeba będzie pójść we współczesne rzemiosło, bo szukanie używki w dobrym stanie to już sport ekstremalny.

Możesz spokojnie kupić nową chińską chłodnice. Kupiłem taką 5 lat temu i działa do dziś. Nigdzie nie cieknie a w upały ponad 30 stopni podczas stania w korkach auto nie przegrzewa się. Jeden wentylator umie schłodzić. Więc nie ma sensu szukać używek oryginalnych które nie raz są droższe od nowych
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Listopad 04, 2019, 07:58:56 am
Se kupiłem kolejnego wynalazka  <lol2>
(https://images90.fotosik.pl/275/2914e34b236b59cdgen.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 04, 2019, 11:30:11 am
Fajny grzmot, ale podkowę to obróć w drugą stronę, żeby szczęście mogło do niej wpadać, bo w tym momencie nie działa :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Listopad 04, 2019, 12:05:36 pm
Se kupiłem kolejnego wynalazka  <lol2>
(https://images90.fotosik.pl/275/2914e34b236b59cdgen.jpg)


Hmm wygląda na dość ciekawy egzemplarz, chyba niskoprzebiegowy.
To teraz mu 1.8T wraz ze skrzynią i można jeździć.
Zacząłem rejestrację na żółte granatowego 125p.
Krótko i przyjemnie:).
Poszukuje felgi 5 calowej z okrągłymi otworami produkcji ZSRR.
Może ktoś ma w niezłym stanie.


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Listopad 04, 2019, 12:17:48 pm
Auto ma 79tyś przebiegu i w sumie kupione było z zamiarem by to położyć ile się da na ziemię,dołożyć szerokie kolo i wrzucić 1.8t z rozbitej a3 która stoi nam za warsztatem  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Listopad 04, 2019, 12:49:55 pm
Auto ma 79tyś przebiegu i w sumie kupione było z zamiarem by to położyć ile się da na ziemię,dołożyć szerokie kolo i wrzucić 1.8t z rozbitej a3 która stoi nam za warsztatem  <spoko>

Jeśli się bawić to i hamulce ogarnąć  od a3 aby to jakoś hamowało. W sumie jest rama to i pole manewru lepsze:)
Jestem na tak.......

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 04, 2019, 13:39:16 pm
Wygląd zostaw tak jak jest. Będzie lepszy killer na miasto...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 04, 2019, 16:09:48 pm
I kup kapelusz w kratę :p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 04, 2019, 16:49:00 pm
położyć ile się da na ziemię,dołożyć szerokie kolo i wrzucić 1.8t z rozbitej a3 która stoi nam za warsztatem 

Po co chcesz wsadzać 1.8T przy obniżeniu "ile się da na ziemię", skoro z takim zawieszeniem nie da się szybko jeździć, a jak spróbujesz to na pierwszej lepszej nierówności wylecisz z drogi.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Listopad 04, 2019, 17:23:06 pm
Bo chcemy coś takiego po prostu zrobić i tyle,totalnej gleby nie będzie ale siąść siądzie
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Listopad 04, 2019, 20:25:15 pm
Ja Wartburga niedawno sprzedałem, Ty kupiłeś ;) fajne auta, przyjemnej jazdy :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Listopad 04, 2019, 23:19:19 pm
Nie wiem co Ci Banned nie pasuje w zawiasie Wartburga ale ja pozytywnie wspominam jazdy Wartburgiem 1.3 z prędkością licznikowa po za skala tegoż wskaźnika :) jaka to była rzeczywista prędkośc tego nie wiem. To było z 15 lat temu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Listopad 05, 2019, 07:36:53 am
ale podkowę to obróć w drugą stronę, żeby szczęście mogło do niej wpadać, bo w tym momencie nie działa
bo to miała być omega a wyszedł  warburg.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 05, 2019, 10:16:02 am
Nie wiem co Ci Banned nie pasuje w zawiasie Wartburga ale ja pozytywnie wspominam jazdy Wartburgiem 1.3 z prędkością licznikowa po za skala tegoż wskaźnika :) jaka to była rzeczywista prędkośc tego nie wiem. To było z 15 lat temu
To nie jest kwestia tego że mi nie pasuje, odnosiłem się do projektu "obniżymy ile się da" - zawieszenie musi mieć skok żeby połykać nierówności. Odpowiednie amortyzatory też by się przydały, ja obniżyłem Poloneza tylko o 3 cm, ale jak polecę dłużej bokiem to nadwozie już wachluje góra dół, a pisk opon jest jak elektroniczny beat, regularnie piii piii piii...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 05, 2019, 11:13:12 am
obniżyłem Poloneza tylko o 3 cm
Wg mnie obniżanie poloneza metodami chałupniczymi mija się z celem, ponieważ nigdy nie osiągniemy tego co chcemy. Np. do rajdów potrzeba zawieszenia o bardzo dużym skoku, żeby to osiągnąć ucięcie sprężyn nie wystarczy, trzebaby właściwie wykonać cały zawias od nowa, projektując go właśnie do rajdu. Analogicznie do driftu, skok w prawdzie nie musi być duży, ale stosunkowo mały skręt kół powoduje, że ponownie trzebaby rzeźbić wszystko od nowa, tym razem typowo pod drift.
Zadanie jak najbardziej do wykonania, niestety kosztowne.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Listopad 05, 2019, 19:24:05 pm
Ciekawe, czy lublina ktoś próbował obniżać. :d Ja swoim dzisiaj wybrałem się na b.t., które przeszedł śpiewająco. W sierpniu termin minął, dzisiaj dzień w miarę luźny, a trochę jeżdżenia się szykuje, więc lepiej nie kusić losu. Przede mną był facet osobowym mercedesem i przy mnie wypisywali dla niego kwit. Śmiali się, że tylko 2 tys. km zrobił od ostatniego badania. Jak dla mnie wypisywali, też było im wesoło. Teraz wiem, dlaczego - 3 tys. km od poprzedniego razu przebieg urósł, w tym wizyta na terenie powiatu kościańskiego, a to nie był jedyny wypad poza "aglomerację". :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Listopad 05, 2019, 20:53:17 pm
Np. do rajdów potrzeba zawieszenia o bardzo dużym skoku, żeby to osiągnąć ucięcie sprężyn nie wystarczy
Do takiego zastosowania, to jakiekolwiek ciachanie sprężyn jest poronionym pomysłem. Ale nie dramatyzowałbym aż tak - mimo wszystko OBR też nie stosował jakichś bardzo finezyjnych metod, a zawieszenie konstrukcyjnie pozostało nie zmienione (czyt. wielowahacz na drążku reakcyjnym).

zawieszenie musi mieć skok żeby połykać nierówności.
Ostatnio popełniliśmy takie małe wideo. Bardzo zależało nam na zobaczeniu jak zachowuje się lekko obniżone i utwardzone zawieszenie. Mimo wszystko, trochę skoku jeszcze ma:
https://youtu.be/s9vjPqUW5sg

Muszę przegrzebać jeszcze dysk twardy, gdzieś miałem nagrania zrobione na seryjnym zawieszeniu. Nagrania tylnej osi pokazują bardzo ładnie jak pracuje ona na boki.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 05, 2019, 22:15:57 pm
Do takiego zastosowania, to jakiekolwiek ciachanie sprężyn jest poronionym pomysłem. Ale nie dramatyzowałbym aż tak - mimo wszystko OBR też nie stosował jakichś bardzo finezyjnych metod, a zawieszenie konstrukcyjnie pozostało nie zmienione (czyt. wielowahacz na drążku reakcyjnym).
Obecnie FSO Rally Sarter Pack to Diax i -2 lub nawet -3 zwoje  <idiota> Nawet nasz forumowy poradnik poleca uciąć trochę sprężyn :|
Na dobrą sprawę, do końca nie wiadomo co było w oryginalnych samochodach ze OBR'u bo rzekomo żaden nie przetrwał do naszych czasów. Podejrzewam, że nawet jeśli nie zmieniali punktów mocowania wahaczy/samych wahaczy to np. mogli kombinować coś z górnymi odbojami tak żeby zwiększyć jego skok. Poza tym, ten zawias pochodzi jeszcze z lat 50'tych, więc niejako domyślnie miał on poradzić sobie na nawierzchni każdego rodzaju, od asfaltu, przez bruk, po bezdroża. Być może właśnie dlatego PNy i DFy dość dobrze radziły sobie w rajdach.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Listopad 05, 2019, 23:31:53 pm
I całkiem nieźle sobie radzą z oponami 205/55 R16 przy prędkościach 140-180km/h. Jak na rozwiązania z lat 50 jak ktoś wspomniał...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 06, 2019, 00:14:30 am
Wg mnie obniżanie poloneza metodami chałupniczymi mija się z celem,

No, może i nic nie zyskałem na drodze hamowania, ale przy -1 i1/3 zwoja dużo łatwiej mi wyczuć hamulce przy hamowaniu awaryjnym, bo od razu mogę się skoncentrować na dawkowaniu siły hamowania, a nie czekać aż auto zanurkuje.

żeby to osiągnąć ucięcie sprężyn nie wystarczy, trzebaby właściwie wykonać cały zawias od nowa, projektując go właśnie do rajdu.

Trochę przesadzasz. Owszem, dobrze dobrane amortyzatory i sprężyny od początku wykonane jako twardsze i niższe by bardzo pomogły, ale nie trzeba od razu wycinać wnęk na koła i i wyspawywać nowych jak w aucie WRC żeby auto sobie dobrze radziło w jeździe sportowej

https://www.facebook.com/FSOsport/videos/430647190834907/
Mimo wszystko, trochę skoku jeszcze ma:

Skoku tak jest sporo, można nawet skrócić odbój i mieć skoku więcej (Trzeba by tylko policzyć ile, żeby na kontrze opona nie hamowała o błotnik), największy problem to amortyzator.

Do takiego zastosowania, to jakiekolwiek ciachanie sprężyn jest poronionym pomysłem. Ale nie dramatyzowałbym aż tak - mimo wszystko OBR też nie stosował jakichś bardzo finezyjnych metod, a zawieszenie konstrukcyjnie pozostało nie zmienione (czyt. wielowahacz na drążku reakcyjnym).
Bo nie mógł. Homologacja FIA nie wybacza. Największym przewałem na homologacji w OBR jaki widziałem, było wycięcie kanałów wentylacyjnych w pasie przednim, do hamulców. Tzn, przewał jak przewał, bo przeczytałem wszyskie homologacje i nie było tam ani słowa o pasie przednim, ani zdjęcia.Na dobrą sprawę, do końca nie wiadomo co było w oryginalnych samochodach ze OBR'u bo rzekomo żaden nie przetrwał do naszych czasów.


Podejrzewam, że nawet jeśli nie zmieniali punktów mocowania wahaczy/samych wahaczy to np. mogli kombinować coś z górnymi odbojami tak żeby zwiększyć jego skok. Poza tym, ten zawias pochodzi jeszcze z lat 50'tych, więc niejako domyślnie miał on poradzić sobie na nawierzchni każdego rodzaju, od asfaltu, przez bruk, po bezdroża. Być może właśnie dlatego PNy i DFy dość dobrze radziły sobie w rajdach.

Na pewno sprężyny nie miały nic wspólnego z jakąkolwiek serią, resory były dwupiórowe ale grubsze, amortyzatory zupełnie inne, i ponoć były regulowalne punkty mocowania amortyzatorów.
Patrząc po zachowaniu przednich kół, które na oko standardowo nie miały dużego negatywu, były zmienione punkty mocowania dolnego wahacza, bo zamiast kłaść się w pozytyw jak w serii, zostawały prosto.
Jaroszewicza bym o to nie pytał, on głównie pamięta to, co ktoś o nim napisał, a nie to co było zrobione.
Adam Polak też, nie pamięta koloru własnego samochodu na danym rajdzie zagranicznym.

kombinować coś z górnymi odbojami tak żeby zwiększyć jego skok.
Skok jest całkiem spory, gdybym chciał coś kobinować żeby mieć więcej kontaktu z podłożem przy lotach, to bym ciął długie dolne, i posadził auto niżej, a nie cienkie górne. Załóżmy że o 2 cm powiększasz dziury na koła w błotnikach ( w samych wnękach jest spory zapas fabrycznie) i robisz pod to laminatowe poszerzenia.
Myślisz że sędzia nie mający w homologacji średnicy wnęk, na oko by zauważył że coś pokombinowano?  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 06, 2019, 22:39:33 pm
Pięknie poskręcałem łączenie kolektora GSi z pierwszym tłumikiem, na nowych uszczelkach i fabrycznych sprężynach (wcześniej było byle jak ze względu na uszkodzenie mocowania kolektora). Nowa sprężyna była centymetr dłuższa od fabrycznej z 1997 :). Niestety, na niewiele się zdały moje zabiegi - jak pierdziało tak pierdzi, kolektor w którymś miejscu się uszkodził... Jutro rozmontowuję wszystko, żeby to uszczelnić, nie jest to zbyt głośny dźwięk, przy zamkniętych szybach prawie niesłyszalny, ale jednak irytujący, pewnie gdzieś pojawiła się dziurka... Kolektor widać, że jest z auta po sporym przebiegu, więc domyślam się, że na którymś spawie :/.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 06, 2019, 22:45:49 pm
A ja nic nie robię. 5 minut jazdy rano. 5 wieczorem... chociaż nie powiem, ostatnio trafiłem na szrocie przednią popielniczkę pełną kiepów. Po dezynfekcji jakoś tam się prezentuje. Lepsze to niż dziura w konsoli...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Listopad 07, 2019, 14:34:28 pm
W poniedziałek     odpaliłem Poloneza i wymieniłem krzyżak końcowy, bo stary wydawał ten specyficzny dzwięk przy ruszaniu. Dodatkowo przejechałem się kawałek i śmiem twierdzić że auto mniej drży  ;>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 07, 2019, 22:10:11 pm
Pięknie poskręcałem łączenie kolektora GSi z pierwszym tłumikiem, na nowych uszczelkach i fabrycznych sprężynach (wcześniej było byle jak ze względu na uszkodzenie mocowania kolektora). Nowa sprężyna była centymetr dłuższa od fabrycznej z 1997 :). Niestety, na niewiele się zdały moje zabiegi - jak pierdziało tak pierdzi, kolektor w którymś miejscu się uszkodził... Jutro rozmontowuję wszystko, żeby to uszczelnić, nie jest to zbyt głośny dźwięk, przy zamkniętych szybach prawie niesłyszalny, ale jednak irytujący, pewnie gdzieś pojawiła się dziurka... Kolektor widać, że jest z auta po sporym przebiegu, więc domyślam się, że na którymś spawie :/.

Zrobione. Auto już ciche jak wcześniej

Puściły... prawie wszystkie spawy, spaliny uciekały przez mikropęknięcia i jedną dziurę  ;-| W zakładzie, w którym go spawałem, stwierdzili, że przez bandaż, którym był owinięty, przegrzały się spawy i puściły, bo któryś raz przyjeżdża do nich auto z zabandażowanym kolektorem, który uszkodził się w ten sposób. Odpuściłem więc sobie stosowanie bandaża po tej przygodzie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Listopad 07, 2019, 23:51:38 pm
W zakładzie, w którym go spawałem, stwierdzili, że przez bandaż, którym był owinięty, przegrzały się spawy i puściły, bo któryś raz przyjeżdża do nich auto z zabandażowanym kolektorem, który uszkodził się w ten sposób. Odpuściłem więc sobie stosowanie bandaża po tej przygodzie...
Jakiego bandażu używałeś?
Niestety, po zabawach z kolektorem (czyt. spawanie) podejrzewam, że trzeba by go najpierw wyżarzyć, wyrównać płaszczyzny flansz i dopiero owijać. U nas w kolektorze home-made trochę mieliśmy z tego tytułu przebojów. W końcu udało się to ogarnąć, ale niestety pojawił się kolejny problem - bandaż chłonie wilgoć. Przy okazji ostatniej poprawki kolektora zdjęliśmy termoizolację, a pod spodem ukazała nam się korozja w przerażającej skali, w końcu więc odpuściliśmy - wróci dopiero jak zbudujemy kolektor z kwasówki. Ogólnie jeszcze jak w turbo idzie na tym ugrać trochę spool-a no i jest jednak o wiele chłodniej pod maską (kolektor żarzący się w biały dzień to standard), tak przy N/A nie chciało by mi się w to bawić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 08, 2019, 11:00:27 am
Najzwyklejszy z allegro na metry. Teraz w każdym razie już nie wróci pod maskę, ilość uszkodzonych spawów po ledwie półtora roku użytkowania to przegięcie. Na szczęście w warsztacie pospawali mi to za sensowną cenę i kolektor dało się odratować. Może teraz dłużej wytrzyma.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Listopad 08, 2019, 11:18:27 am
wczoraj w celu wydostania rozrusznika, zdjąłem kolektor. Oczywiście śruby fi 6 od górnej osłony termicznej, się pourywały -dziś gwintowanie kolektora, do tego przy demontażu kolektora urwała się jedna śruba która dociska sprężynę i  rozleciało się uszczelnienie pomiędzy katalizatorem które krusząc się wpadło do środka katalizatora.Trzeba było zdjąć katalizator żeby to wysypać. do tego doszła skorodowana osłona termiczna rozrusznika którą trzeba będzie pomalować. W sumie śruby, gwintownik, wiertło   i wszystkie uszczelki, śruby katalizatora,  to 100zł do tego w rozruszniku uszkodzony chyba automat  nie wiem ile zaśpiewają za regeneracje bo po tych przygodach odechciało mi się go rozbierać. 
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 08, 2019, 11:19:27 am
A co się z nim dzieje?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 08, 2019, 16:13:36 pm
No i zrobiłem przegląd Atu, papiery na 1.8 już są, jeszcze wizyta w domu, który czyni szalonym, czytaj wydziale komplikacji...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Listopad 08, 2019, 18:35:55 pm
A co się z nim dzieje?
staje zabierając cały prąd a nieraz bez zazębienia na zamach  kręci jak wentylator.
kolektor nagwintowany i pomalowany, jednak dobre gwintowniki i wiertło kobaltowe robi robotę aż się przyjemnie pracuje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 08, 2019, 19:48:26 pm
To jak tak mam, od 30 tys. km, że czasem rozrusznik staje i prąd idzie w zwarcie do zera. Odpinam wtedy akumulator na kilka sekund i po kłopocie, tyle że ECU nie może się uczyć i przez to tracę na wasze.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Listopad 09, 2019, 10:42:56 am
Po założeniu "nowego" silnika oświadczam, że już nie dam się wrobić w nowe tulejki dla wałka rozrządu. Rok temu ten sam blok zatarł się na wałku, po czym ponownie rozwiercono tulejki. Teraz lekko, ale piszczy. Może mam za dobry słuch????

No chyba że pompa nie daje ciśnienia. Tylko czy wtedy by się popychacze opróżnione do 0 napełniły?
Na razie go docieram w garażu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Listopad 09, 2019, 12:37:36 pm
To jak tak mam, od 30 tys. km, że czasem rozrusznik staje i prąd idzie w zwarcie do zera. Odpinam wtedy akumulator na kilka sekund i po kłopocie, tyle że ECU nie może się uczyć i przez to tracę na wasze.

To go zregeneruj. Rover powinien od dotknięcia kluczyka palić. Rozrusznik musi być w agonalnym stanie skoro 1.4/1.6 potrafi go przyblokować.

Po założeniu "nowego" silnika oświadczam, że już nie dam się wrobić w nowe tulejki dla wałka rozrządu. Rok temu ten sam blok zatarł się na wałku, po czym ponownie rozwiercono tulejki. Teraz lekko, ale piszczy. Może mam za dobry słuch????

No chyba że pompa nie daje ciśnienia. Tylko czy wtedy by się popychacze opróżnione do 0 napełniły?
Na razie go docieram w garażu.

Zmierz ciśnienie, ale skoro się napełniły to na pewno jest. Popychacze jednak potrzebują znacznego ciśnienia.
Ja to Cię podziwiam, że po tylu przejściach z tym silnikiem nadal masz chęci z nim działać.

Ja powoli rozbieram czerwoną strzałę. Po za dosłownie delikatnymi nalotami na rantach blach od spodu to jest lalka. Zbiornik też jak nowy. Zawieszenie do rozbiórki, malowania, wymiana spękanych tulei na poliuretany. Powoli kompletuję części do silnika,
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/74939037_413449492899880_6011573618637537280_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQnNtB0BKZIMZizVCMJBIeIlpc8Lzzsg1K92XyV-Bssubvk3VSeJT_6-5VtnrohyPEw&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=38766cf9b46f447a50f1439dfe588492&oe=5E44ED70)
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/77385655_457822354867788_2287092006633078784_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQk6Li-iyqBwJdUnhW4wp_4WYUJLCxeR_8o6NnmST_K0gDbuAPZKI54ymG74VrHNWK8&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=17086d14a3b8ffc1150b7955165b3d9b&oe=5E519EEF)
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/75610621_415037599395893_3696026079278923776_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_oc=AQk1KuVxeLKcCZyjvx7jTWW5nqak0zXhNIliihP5FmAi-iroV5UpcIQLZD133ybAVDs&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=a68fa9ecf8b3cd13ea919c92196bf5ba&oe=5E6001C4)
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/73163353_741326146315046_4136257126152536064_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_oc=AQnsigwwi4wTjeu1V_J7gcDpA9iqe_1kJUAaJSkjA7eC0qxOdFabX7YWpKFNrUHCBxE&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=05bd033f48dc6dd9e92533bb79e534ad&oe=5E535BC8)
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/72220678_669989073526515_8490556260020649984_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQkJbLHyZZK5LbZFJ43uZiXwHYQf_hq4glO25gkjeJQVMQLJR3_y668kgPtWojNtaic&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=4e8cf26d2261e547552d8a77567babd8&oe=5E50A262)
Kolor jest bajka, po wypolerowaniu będzie żarówa niesamowita. :)


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Listopad 09, 2019, 17:59:47 pm
ktoś mówił że ma dość odpicowanych i nudnych polonezów :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 09, 2019, 18:03:44 pm
No to ja poproszę o naświetlenie historii tej naklejki :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Listopad 09, 2019, 19:15:18 pm
ktoś mówił że ma dość odpicowanych i nudnych polonezów :)

Owszem. Dlatego tu nie będzie wygłuszeń, dywanów, grzanych foteli i innego zbędnego badziewia.
 Deska, dwa kubełki Sparco, kierownica i tyle.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Listopad 09, 2019, 19:25:37 pm
Ze skrajności w skrajność :) ale przed pierwszym wyjeździe po wybebeszeniu wzmocnij przedni dolny pas :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Listopad 09, 2019, 20:27:55 pm
O to się nie martw, miałem Plusa... :)
Możliwe, że auto będzie przed konserwacją obspawane w całości.

Auto będzie dopracowane, z mocnym wolnossącym VVC, poskładane na nowych gratach, ale też bez skrajności typu klatka, by nie niszczyć nadwozia. Jedyna modyfikacja budy to będzie w/w wzmocnienie od spodu i odwiercenie podstawy akumulatora, który wyląduje w bagażniku.

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t35.18174-12/15966442_5269714236423793_2095619560_o.jpg?_nc_cat=110&_nc_oc=AQnVosfaFQwX_KZZYkMB4A6twGKunOpdpsFS2DGSiJvILFatGA_AS6O2cJVOfUp8xys&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=6bd6a84d5dd21f5826977fb2861b0b18&oe=5DC8C7F4)
Co do naklejki. Pierwszym właścicielem - przez 3 lata było FSO, co jest potwierdzone w karcie pojazdu. Blachy WXT 295X. Prawdopodobnie był to egzemplarz, który używali dziennikarze w ramach testów po wprowadzeniu modelu GSi. Drugim właścicielem była Politechnika Radomska, od której auto odkupiłem ja. Niektórzy jej pracownicy bywali dosyć często w OBRSO w Falenicy, gdyż współpracowali z FSO m.in przy testach silnika na hamowni silnikowej. Opowiadali mi właśnie o GSi pracującym po 24h na pełnym obciążeniu przy 5200obr/min przez 24h. Zmiana oleju i ogień znowu. I właśnie w Falenicy to auto stacjonowało i prawdopodobnie wyjeżdżało na ulicę z tablicami XWA. W każdym razie, po testach auto poszło na sprzedaż i zostało przez PR odkupione. Użytkowali je do 2011 roku (ostatni przegląd), później stało do 2017 roku (od 2014 studiowałem na PR), kiedy podjęto decyzję o demontażu silnika GSi i wykorzystaniu go do stworzenia stanowiska do badań jednego z doktorantów. Wyjęli silnik, skrzynię, wał napędowy, chłodnicę oraz instalację elektryczną. Dość nieudolnie, bo niestety wnętrze mocno ucierpiało, ale przy moich planach nie ma to takiego znaczenia. Następnie padła decyzja - auto idzie na złom i w tym momencie zacząłem ich mocno naciskać, aż udało się odkupić. Chociaż zeszło się cholernie długo, bo rektor miał mocno w dupie tą sprawę i podanie leżało kilka miesięcy na jego biurku.
(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t35.18174-12/15991968_5269711446424072_330988571_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQlkotUKGA6oj_UAepDs3eAjCS-GDTvropTU45IJMwKbBqa7bPhbl46RTuP2XH_pz3c&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=3359ea77071e477333d6301d4f78b295&oe=5DC9B3D1)
Tu jeszcze przed wyjęciem silnika i wystawieniu na zewnątrz budynku Politechniki, więc naklejki w dużo lepszym stanie.
 
Decyzja dlaczego Rover, a nie GSi jest oczywista jeśli ktoś tylko mnie zna, albo chociaż czytał moje posty.

Miałem swojego dopieszczonego Plusa VVC, dodatkowe wygłuszenia, wyposażenie itd. i szczerze mówiąc to auto mnie mega nudziło, do tego stopnia, że w tej chwili nie mam w ogóle wyrzutów, że się go pozbyłem. Przesiadałem się z niego do 125p VVC kolegi (Mariusz wie o kogo chodzi :D) bez żadnych wygłuszeń i od razu morda się cieszyła. Do cichego przemieszczania się mam E46.

Auto ma być dopieszczone, z lekkim sportowym charakterem, ale absolutnie nie do upalania. Czasem jakaś próba sportowa na Automobilklubie Radomskim czy Torze Jastrząb, jakiś zlot, pośmigać w weekend i do garażu pod pokrowiec. :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Listopad 10, 2019, 10:23:49 am
Korzystając z porannego przymrozka zrobione 10 km bez przekraczania 2,5k obr.
Wszystko ok, tylko klawiatura mogłaby być cichsza, ale to szczegół - chyba założyłem tę najbardziej wyeksploatowaną, której nie rozbierałem i nie obracałem osiek.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Listopad 10, 2019, 14:43:50 pm
Przesiadałem się z niego do 125p VVC kolegi (Mariusz wie o kogo chodzi :D)
heehe  - LAMA i wszystko jasne ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Listopad 10, 2019, 18:06:52 pm
Dzisiaj umyłem auto i pojechałem na rocznicę pod FSO  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Listopad 10, 2019, 18:14:18 pm
Wróciłem dopiero z rocznicy z pod FSO moim F125p .
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Listopad 10, 2019, 19:28:24 pm
Właśnie powróciłem,  fajnie było zobaczyć stare gęby. Kupić sobie parę pierdół,
Oczywiście "Moto-Dziedzic... woził się jak taczki z gnojem". Takich osobników nie powinni wpuszczać na tego typu imprezy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 10, 2019, 19:44:55 pm
Też wróciłem z FSO. Fajnie, że było tyle osób i pogoda wytrzymała do końca !
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Listopad 10, 2019, 22:53:04 pm
Zgrzytem na imprezie był radiowóz Policji, nastawiony na ściganie pojazdów przybyłych na Rocznicę. Szeryfowie zasadzili się na Jagiellońskiej, obserwując włączających się do ruchu z parkingu pod FSO. Upatrzony pojazd haltowali na wysokości Trasy Toruńskiej, robili swoje i kwadrans później byli z powrotem na dogodnej pozycji.

Widziałem ich co najmniej trzy razy, to nie mógł być przypadek. Gardzę <do bani>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Listopad 10, 2019, 23:08:48 pm
Dobrze że pogoda wam dopisała bo u mnie lało cały dzień co nie zachęcało do wychodzenia z domu...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Listopad 10, 2019, 23:28:33 pm
Ja się mocno wahałem, bo w Radomiu lało od rana. Planowy wyjazd 11:30, a zebrałem się dopiero 13:30 za namową kilku osób. Tyle, że nie Polonezem, bo marne hamowanie, wycieraczki i światła. Na powrocie eskortowałem Tarpana do Pionek, rozświetlając mu drogi w lesie.  :d
Fajnie było się zobaczyć, ale niestety nie ze wszystkimi miałem okazję się przywitać lub porozmawiać. Mam nadzieję, że w przyszłym roku, najlepiej na zlocie nadrobimy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: krisstof34 w Listopad 11, 2019, 01:43:59 am
Też wróciłem z rocznicy fajnie dużo aut i może za dużo ja myślałem że to będzie na terenie fabryki i tam byłoby dużo miejsca na zaparkowanie a tak to było baaaardzo ciasno.
No i muzeum super sprawa a jeszcze trafił się nam przewodnik dobrze opowiadający i było 2,5 godz.zwiedzania.
Fajna Sprawa
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Listopad 11, 2019, 10:22:54 am
Zgrzytem na imprezie był radiowóz Policji, nastawiony na ściganie pojazdów przybyłych na Rocznicę. Szeryfowie zasadzili się na Jagiellońskiej, obserwując włączających się do ruchu z parkingu pod FSO. Upatrzony pojazd haltowali na wysokości Trasy Toruńskiej, robili swoje i kwadrans później byli z powrotem na dogodnej pozycji.
Skoro większość sprzętów przyjeżdżających na takie imprezy stanowią jednak zadbane auta, to chyba nie było aż takiego problemu; niemniej, wyszło na niepotrzebne stresowanie uczestników i marnowanie ich czasu. Być może chcieli pogadać, żeby wyglądało tak, że "wypełniają obowiązki służbowe". Nie wypadało przecież w czasie "służby" krążyć bezczelnie po parkingu w charakterze gapia.
Chociaż, jak przeglądam zdjęcia z tej rocznicy i na jednym zdjęciu widać jednego poloneza z podniesioną maską, pod którą dwóch facetów coś gmera, a w tle - drugiego na lawecie... Różnie można spekulować odnośnie ich ogólnego stanu technicznego...

Wiem, że dzisiaj święto, ale nie mogłem się powstrzymać przed rzeźbieniem w gównie. No cóż, takie hobby. Wlutowałem jedną diodę i jedną żarówkę w stare radio daewoo. Jeden opornik jeszcze wymienię i zobaczę, czy się uruchomi. Jeżeli nie, to machnę ręką i będzie bez radioodbiornika, bo chcę w końcu Trupa uzbroić i jakieś badanie techniczne w końcu zrobić.
Nie pisałem o tym wcześniej, ale muszę przyznać, iż bezpiecznik rzeczywiście nie chroni radia przed spaleniem. Na chłopski rozum wyszło mi, że jeden z oporników padł, po czym zjarały się dwie ścieżki, dwie diody oraz kilka innych oporników.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 11, 2019, 12:09:20 pm
I ja się dobrze bawiłem na rocznicy, fajnie było zobaczyć dawno nie widziane twarze, i poznać te znane do tej pory tylko z forum. Chociaż czasu było zdecydowanie za mało, żeby ze wszystkimi pogadać - do nadrobienia, jak wyżej napisał Multec, najpewniej na zlocie   :] . Za rok też na pewno przyjadę. Jak impreza dalej tak będzie się rozwijać, to trzeba będzie już chyba parkować wzdłuż Jagiellońskiej przed bramą  <lol2>

Świetne wrażenie zrobiła na mnie wystawa w fabryce, przygnębiające - tor, a raczej jego resztki, który zobaczyłem przez płot tuż przed wejściem na zwiedzanie. A także fakt, że wystawa w fabryce to głównie wolontariat, państwo polskie woli nie pamiętać o tym, że kiedyś produkowaliśmy jakieś samochody.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 11, 2019, 12:45:47 pm
Świetne wrażenie zrobiła na mnie wystawa w fabryce,

To fabryka coś zorganizowała?

A także fakt, że wystawa w fabryce to głównie wolontariat, państwo polskie woli nie pamiętać o tym, że kiedyś produkowaliśmy jakieś samochody.

I całe szczęście, bo gdyby się za to zabrał polski rząd, to za 5 milionów by powołano specjalny Komitet Upamiętaniania Polskiej Motoryzacji, w którym byłby dyrektor, trzech wicedyrektorów i po 5 sekretarek dla każdego, a skończyłoby się na tym że za 5 milionów by postawili jakieś nieforemne makiety z tektury i trochę zdjęć ściągniętych netu.

Popatrz czym się okazała być Polska Fundacja Narodowa, co zrobili z PGZ czy ile hajsu wydali na program polskiego samochodu elektrycznego (z którego nie ma prawa nic być, bo nawet w przyzwoicie funkcjonujących krajach, inwestycje państwowe są mniej wydajne niż prywatne), czy jakie są koszty i efekty programu budowy elektrowni atomowej.

Państwo polskie nie powinno się niczym zajmować, bo jest odwrotnością króla Midasa- czego się nie dotknie, zamienia w gówno. Jedynym pozytywnym skutkiem jego działalności, jest samopoczucie zatrudnianych przezeń Misiewiczów, których dzięki jego programom inwestycyjnym, stać na duże ilości alkoholu i prostytutek.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Listopad 12, 2019, 05:04:01 am
W zeszłym tygodniu odebrałem poldodiesla z warsztatu, wykonano czyszczenie "układu zasilania paliwem".

Polonezik nie palił, poszarpywał na wolnych, oraz najgorzej - gasł podczas jazdy. Po odpuszczeniu gazu i wysprzęgleniu pojawiało się chwilowe zadławienie, a jeśli dodatkowo szedłem wcześniej pełnym ogniem, to gasł całkowicie <smutny>

Oględziny wykazały, że nie zaciąga paliwa ze zbiornika, smok był w większości zaklejony szarym błotem pic rel. Po przepłukaniu baku auto jeździ normalnie.

Mieliście do czynienia z takim syfem w zbiorniku? To rdza? Na jak długo pomogło czyszczenie?


(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/jUMDSd.jpg) (https://imageshack.com/i/pnjUMDSdj)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Listopad 12, 2019, 09:18:21 am
A nie jest to parafina z oleju napędowego?
Ja cos takiego widziałem w KIA z common rail'em. Mechanik  w pierwszym odruchu chciał wytryski wymieniać
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Listopad 12, 2019, 13:01:39 pm
Niemiecki śmietnik część 2. Ori silnik coraz bliżej wylotu  <lol2>
(https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/75450008_435418533784961_1642703571994542080_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQmmVUx-Z-Ct14dEN8YMtLJ5wJw3hceptGGROnmojL3MtThxTPzCLCOWI8koeasCSo8&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=9ce7ed37456df10edffd6f13330b440d&oe=5E5AD4D8)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Listopad 12, 2019, 14:44:48 pm
A nie jest to parafina z oleju napędowego?

Zrazu też tak pomyślałem. Ale użyłem Google i pewien kolega sympatyczny miał to samo w aucie zasilanym Pb/LPG: http://youtube.com/watch?v=-fn0vGZ87Qs
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Listopad 12, 2019, 17:36:43 pm
Ta ocynkowana powłoka z środka zbiornika się rozpuszcza, widziałem już kilka takich przypadków.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 12, 2019, 20:57:57 pm
U siebie w żuku mam zaadaptowany zbiornik z poloneza i też regularnie muszę opróżniać naczynie odstojnika z podobnego syfu. W moim przypadku, są to srebrne drobinki o różnych kształtach. Wielokrotne płukanie zbiornika nic nie dawało. Też wtedy stwierdziłem, że coś się w środku odrywa, bo coś takiego nie jest możliwe, jeśli wszystko inne jest jak trzeba. Zatykało mi bez przerwy smoka, to wywaliłem siatkę i dałem samą rurkę i całość paliwa idzie przez odstojnik  ze wstępnym filtrowaniem i naczyniem ze szkła, więc wystarczy tylko od czasu do czasu to wyczyścić.Od tej pory jest spokój bo tak, to mi auto parę razy na drodze stanęło, bo zatykało siatkę na smoku.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Listopad 12, 2019, 21:39:53 pm
Zbiornik paliwa wymagający okresowej obsługi,takich bajerów nawet w trabancie czy syrenie nie było :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Listopad 13, 2019, 17:27:59 pm
Poloneza odwiedziłem w garażu, przy okazji zapłacenia za garaż za Listopad ;)

Skoda dzielnie jeździ na co dzień, trzepiąc kolejne kilometry.

Żuk padł ofiarą wandalizmu, Stojąc u drugiego współwłaściciela pod blokiem, stracił oba lusterka, przełączniki pod kierownicą powyłamywane, radio wyrwane i roztrzaskane obok, w tylnej ławeczce ktoś zgasił peta, przez co jest wypalenie na szczęście, nie na wylot... brak słów  ;-|
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 13, 2019, 19:34:25 pm
Zrobiłem kolejne 300km, włącznie licząc z wyprawą pod fabrykę wyszło 760km. :) Oprócz skontrolowania, czy facet który wypadł baleronem z zakrętu i wylądował w rowie jest cały i zdrowy, bez przygód.

Żuk padł ofiarą wandalizmu, Stojąc u drugiego współwłaściciela pod blokiem, stracił oba lusterka, przełączniki pod kierownicą powyłamywane, radio wyrwane i roztrzaskane obok, w tylnej ławeczce ktoś zgasił peta, przez co jest wypalenie na szczęście, nie na wylot... brak słów  ;-|

Między innymi z takich powodów zrezygnowałem z trzymania auta pod chmurką... Nie wiem, czy pisałem tutaj, ale jak kilka lat temu postawiłem na jedną noc pod blokiem w Lublinie fiata 127 świeżo po lakierowaniu, miałem maskę i oba boki przerysowane gwoździem, a lusterka leżały wyrwane obok.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Listopad 14, 2019, 10:26:09 am
dzis akcja podstawa akumulatora, narazie czyszczenie i podkład.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 14, 2019, 22:15:52 pm
Założyłem do kombi zimowe koła oraz kolejny raz kolejny dokonałem herezji, przez którą nie jeden polski kowal mechanik wrzuciłby mnie na stos, po 2 latach wymieniłem płyn hamulcowy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 16, 2019, 23:16:04 pm
Założyłem do kombi zimowe koła oraz kolejny raz kolejny dokonałem herezji, przez którą nie jeden polski kowal mechanik wrzuciłby mnie na stos, po 2 latach wymieniłem płyn hamulcowy.


To ja z wymianą płynu chłodniczego co 2 lata w ogóle jestem szaleńcem :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Listopad 16, 2019, 23:36:45 pm
Mało powiedziane szalencem :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 17, 2019, 00:12:31 am
Leję kulera, więc przy wymianie specjalnie się nie bawiłem w łapanie w miskę, tylko wlałem nowy po prostu :P. On ma trwałość jakieś 2-3 lata według producenta
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 18, 2019, 22:30:34 pm
Założyłem do kombi zimowe koła oraz kolejny raz kolejny dokonałem herezji, przez którą nie jeden polski kowal mechanik wrzuciłby mnie na stos, po 2 latach wymieniłem płyn hamulcowy.


To ja z wymianą płynu chłodniczego co 2 lata w ogóle jestem szaleńcem :D
Na to nawet egzorcyzmy nie poradzą <lol>

Do kombi założyłem kołpaki-turbinki z plusa i na prawdę fajnie się komponują z całokształtem. Na akumulatorze zauważyłem ślady elektrolitu, a ładowanie wróciło w okolice 14,5- 14,6 V.
Wymieniłem stacyjkę w Atu.

Zrobiłem kolejny mały krok w remoncie malucha.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Listopad 23, 2019, 17:29:22 pm
Dzisiaj po dłuższym czasie znalazłem chwilkę aby zdjąć z przyczepki swapa 1.4.
Przy mnie biegała akurat młodsza córka Amelia. I tak się szarpie i ściągam tą ćwiarkę z przyczepki i szarpie aż w koncu się udało  i zeszło i taki zasapany stoje, a Amelka podbiega, tak patrzy i się pyta:Tato ale po co ci ten złom?
Ja odpowiadam... Córczko tu jest silnik skrzynia biegów komputer i wyremontujemy to wszystko i zamontujemy w naszym Polonezie.
Po czym Amelka myśli chwilę i mówi:
 Acha Tato chcesz żeby nasz Polonez był jak Rakieta :-) :-) :-).
Tak mi dziecko humor poprawiło i motywuje do pracy :-)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191123/56dc6f6bb567d40b4fc0595cee7d762a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191123/395ecc25b3c4aa049ac4a78063db387f.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Listopad 23, 2019, 18:55:42 pm
A ja swemu atusikowi zamontowałem zimóweczki coby bezpieczniej czuł się w zimowe zawieruchy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 23, 2019, 23:18:49 pm
Nie miała baba kłopotu, kupiła sobie... dupowóz na zimę. Chociaż w sumie nie był mi potrzebny... Chwilowe zaćmienie umysłu, a może odezwał się we mnie hehe ratownik.

(https://zapodaj.net/images/b31d2a3d8b48d.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Listopad 24, 2019, 19:19:06 pm
Zmieniony olej w dyfrze na Elfa 75W140. Zobaczymy jak będzie w porównaniu do 75W90 :)

Chociaż po moim "teście" w zamrażarce jest duża różnica w płynności na korzyść 75W90, a niby oba mają ten sam indeks W.
Zrobi to w ogóle jakąś negatywną różnice podczas pracy dla mostu ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Listopad 24, 2019, 22:24:00 pm
Żadnej negatywnej. W moim przypadku 75w140 pomógł, tak jak i w kilku innych mostach w PN
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 24, 2019, 22:28:37 pm
Olej SAE 140 musi mieć inną płynność niż 90, bo posiada dużo większą lepkość w całym zakresie temperatur. "75" w tym wypadku oznacza, że nie będzie zamarzał do -40 stopni, oraz, że będzie posiadał dużo lepszą płynność w niskiej temperaturze niż np. 80W90 czy 85W90. W wysokiej zawsze będzie bardziej lepki, i o to nam chodzi lejąc go do mostu, natomiast w niskiej też będzie bardziej lepki niż z 75W90 i to jest zupełnie normalne. Efektem może być minimalne większe zużycie paliwa w zimie, bo będą większe opory do pokonania niż w wypadku oleju 75W90, ale spokojnie, bo i tak ten olej ma lepszą płynność w niskiej temperaturze niż np. hipol mineralny, który przy -20 stopniach w zamrażalniku zmienił mi się w glutowatą breję, i przed rozgrzaniem takiego oleju dopiero most się niszczy i ma opory pracy.

Dlatego nie ma się co przejmować tym, że wolniej przecieka od 75W90, najważniejsze, że nie zamienia się w zbity "miodek" i od początku smaruje most :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Listopad 24, 2019, 22:50:30 pm
Dzięki Panowie. Nawet trochę się pospieszyłem z osądem, teraz skontrolowałem słoiki i jest  podobnie. Oba oleje zachowują ładną płynność, przy ponad -20 stopniach.

Niedługo pora na skrzynie biegów. Od 5 lat Mobil 85W90, może i tam się pokuszę na syntetyka 75W90. Wtedy będzie komplet silnik, most i skrzynia. Kto to słyszał w Polonezie syntetyki  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 24, 2019, 23:31:39 pm
dziwne,ze eksperymenty zaczales od mostu, ktoremu z grubsza obojetne jest, jaki olej go smaruje, a skrzynie zostawiles na mineralnym - 75W90 w pierwszej kolejnosci do skrzyni

dzisiaj spawdzilem plyn chlodniczy w Alfie, bo nocuje na zewnatrz - wyszla temp. zamarzania -1 do -2 *C ,wiec trzeba zaczac dolewac glikol zamiast wody  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 24, 2019, 23:38:15 pm
No aż tak obojętne może nie jest, bo jednak biedny olej spowoduje i tak trochę szybsze zużycie tego nie grzeszącego trwałością mostu, ale fakt faktem - skrzynia inaczej pracuje na 75W90, i w pierwszej kolejności o nią powinno się zadbać :) Ja mam u siebie 75W140 i fajnie na tym chodzi, przede wszystkim jest cicho.

Kupiłem oleje do dupowozu zimowego - 75W80 tradycyjnie lotos 5W40 ze względu na dobrą cenę u jednego sprzedawcy na allegro. W polonezie natomiast zmieniam jutro opony na zimowe, bo póki śnieg nie spadnie będzie jeździł :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Listopad 24, 2019, 23:55:50 pm
Zacząłem od silnika, tam już dawno jest 5W40 :) Na skrzynię w sumie nie mam co narzekać, jedyne niedogodności pojawiają się w zimie podczas zmiany z 1 na bieg 2, a i to ustaje szybko już po delikatnym rozgrzaniu oleju. Na 75W90 pewnie od razu jest efekt "ciepłej  skrzyni". Zaleję może K2,albo Specol, mam nadzieję, że nie stanie się głośniejsza od lepszego oleju  ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 25, 2019, 00:15:45 am
Czemu miałaby się stać. Jak będzie jakaś zmiana, to najwyżej się wyciszy. I nie będzie tak dokuczliwego efektu zimnej skrzyni, o którym piszesz.

Ostatnio brałem fuchsa 75W90 GL-5 i do skrzyni mogę szczerze polecić :) Chodzi na nim super.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Listopad 25, 2019, 11:38:41 am
Nie miała baba kłopotu, kupiła sobie... dupowóz na zimę.
Też kiedyś poczyniłem taki zakup i nie napiszę, że zazdroszczę, bo to byłby szczyt obłudy z mojej strony, a co do kłopotu, to obyś nie miał za dużo racji...

Mógłbyś szerzej zaprezentować tego pupowoza? :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 25, 2019, 11:58:12 am
Favka 1 serii, 71 tysięcy przebiegu, na pierwszy rzut oka bez grama korozji. Na razie zdążyłem tylko wyciągnąć ją z parkingu po latach postoju i przejechać się w kółko po mieście i na myjnię.  :] Wymieniłem też reflektor, który dostałem do auta + błotniki i książkę serwisową z zapisanymi naprawami od czasu zakupu auta.

(https://zapodaj.net/images/9aaeb8b171d98.jpg)

(https://zapodaj.net/images/3e1cc948c5eed.jpg)

(https://zapodaj.net/images/65c43321562b5.jpg)

(https://zapodaj.net/images/c08cf60bfd775.jpg)

(https://zapodaj.net/images/cf0c91ce73150.jpg)

Co zastałem na miejscu - brak termowłącznika w chłodnicy, spuszczony płyn, akumulator rozładowany do 1,8V. Po wkręceniu termowłącznika, nalaniu płynu i włożeniu dobrego akumulatora odpaliła za 3 zakręceniem, i po rąbnięciu zablokowanymi hamulcami pojechałem na wycieczkę  :d Na ssaniu, bo na razie nie odbija.

A, co do ostatniego posta wkradł się błąd - nie mam oczywiście 75W140 w skrzyni biegów; miałem na myśli most. W skrzyni mam 75W90.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Listopad 25, 2019, 16:16:43 pm
Uff, już się bałem, że polonez... :d Bez kitu; ten reflektor po ciemaku skojarzył mi się z caro. Chyba mam obsesję. <lol2>
Dobrze jest; skodą przynajmniej sobie pojeździsz.  <spoko>
Favorit I z serii bardzo rzadko spotykany; już nie pamiętam, kiedy takiego cudaka na żywo widziałem...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 25, 2019, 17:32:37 pm
No na razie muszę się uporać z porąbanym gaźnikiem, bo po nagrzaniu auto gaśnie, i w ogóle chodzi w dziwaczny sposób, pod tym względem już FSO to jest luksus; ręczne ssanie, bez wodotrysków i ma działać - może nie lata w kosmos, ale po latach regulujesz poziom paliwa i jedziesz, a tutaj... automatyczne ssanie jest z tego co zauważyłem przed chwilą zepsute, bo klapka stoi non stop w jednej pozycji. Google po wpisaniu "pierburg 2e3 problem" podpowie, jaki to wynalazek; nie dziwię się, że w golfach wymieniają je na gaźniki z  FSO GLE...  <lol2>

Świece też pokupowane, bo każda wkręcona jest inna, zamówione przewody, filtr powietrza... zaraz idę rozpoczynać walkę o normalną pracę silnika :P Zawory klepią, jakby ostatni raz były ustawiane w fabryce, ale dzisiaj pewnie już ich nie ogarnę.

Wóz kupiłem głównie ze względu na cenę i wygląd; favorita mi się po prostu podoba. Zostanie albo na dłużej, albo na chwilę - zobaczymy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 25, 2019, 22:33:17 pm
W sumie to nic nie robię przy polonezach :) Bardziej przy dupowozach, ostatnio w Unie wymieniałem osłonę przegubu, już 4 na przestrzeni 2 lat  <do bani> I jeszcze tego samego dnia wieczorem kapnąłem się, że jakiś czas jeździłem bez świateł stopu... Także czekam na włącznik, a póki co nabijam kilometry Atu.

Jak już o Atu wspomniałem, dziś rzuciłem okiem na światła mijania, bo cały czas miałem wrażenie, że oświetlają przede wszystkim te +/- 10m drogi przed autem, a całej reszty nie, także ustawiłem je trochę wyżej (na przyrządzie ustawiony 1% odchyłki). Z jakiegoś powodu strumień światła był skierowany bardziej w lewą stronę, więc dociągnąłem je w prawo. Mam wrażenie, że trochę się polepszyło, ale szału dalej nie ma, albo po prostu zacząłem ślepnąć.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Listopad 25, 2019, 22:38:28 pm
Prędzej lampy nadają się do regeneracji
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 25, 2019, 22:42:41 pm
Jak o lampy chodzi to współczesna produkcja, niestety.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 26, 2019, 01:44:23 am
A wesem czy ZEM?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 26, 2019, 08:32:39 am
Nie wiem, bo kupowałem je ze 2 lata temu. Pamiętam, że były w białym pudełku bez żadnego opisu, więc może to być wesem.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 26, 2019, 11:28:28 am
Jak mają białe ścianki tylnej obudowy reflektora to wesem, i nie ma się co dziwić, że świecą beznadziejnie.

Dzwoniłem w sprawie regeneracji gaźnika do favoritki do polecanego warsztatu, w sumie jedynego z okolicy, który chce się w ogóle podjąć ewentualnej regeneracji. Cena naprawy w najlepszym przypadku jak będzie mało do roboty - 300zł, w najgorszym (pełna regeneracja) - 600zł. No rewelacja po prostu... Jak chcę się wbić w kolejkę to zapisy na 2020 rok <wow> Chyba będę musiał na poważnie rozważyć montaż gaźnika z FSO, albo usiłować rozebrać to niemieckie "cudo techniki" na stole i spróbować samodzielnie zregenerować...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Listopad 26, 2019, 18:39:51 pm
I tak właśnie jest z różnej maści fachowcami, doją jak za zboże. Dlatego czasami poświęcić trochę czasu i wiedzę powiększyć czy to z internetu czy książek. Osobiście jak się dowiedziałem ile chcą za rozrząd w Golfie 4 1,4 16 v, to sam poświęciłem jedną sobotę i zrobione. A za wymianę silnika w Poldku krzykneli 500 zł. A to dla fachowców dzień roboty, a sam z kumplem  dwa dni zajęło nam, bo trzeba było się nawilżać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 26, 2019, 18:56:27 pm
Na ile byś wycenił zmianę silnika w Poldonie, skoro 500zł to za dużo wg Ciebie?Za 200zł mieli to zrobić?To nie jest wcale wysoka cena, sam napisałeś: dzień roboty, więc cena nie jest zła.Wiadomo, że w warsztacie z kompletem narzędzi i podnośnikiem to prosta robota (na dużo mniej niż jeden dzień), ale nikt za friko nie robi.

Rozrząd w 1.4 16v nie jest chyba najprostszy, jeśli mnie pamięć nie myli, ile chcieli?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 26, 2019, 18:59:42 pm
Wiesz, nie dziwię się w sumie, bo byłem dzisiaj w tym warsztacie i z tych szajsowatych gaźników facet mógł sobie zbudować małą piramidę i ma roboty do lutego 2020. W całym warsztacie same pierburgi na półkach, z nielicznymi wyjątkami. Psują się na potęgę, bo mają mnóstwo membranek, zaworków, podciśnień, które teoretycznie miały ułatwiać życie, a skomplikowały konstrukcje do tego stopnia, że według lektury forów golfów 2/favoritek potrafiły sprawiać problemy już 10 lat od momentu produkcji.

Na miejscu okazało się, że do wymiany jest przynajmniej zestaw wszystkich membran. Źle zrozumiałem człowieka podczas pierwszej rozmowy telefonicznej - 300zł dotyczy kosztu samej robocizny /podstawa/. Regeneracja wraz z częściami w najtańszym wariancie kosztuje 520zł, w najdroższym ponad 700zł.

Robiąc dla siebie wyrzuciłbym ten szajs i zamontował gaźnik webera/polonezowski i gaz ze sterownikiem, żeby było prościej, ekonomiczniej i dynamiczniej. Ale nie wiem, jaka będzie przyszłość skody u mnie, więc zakupiłem kompletny zestaw naprawczy i udało się nawet trafić korektor/automat ssania, który też oczywiście jest ubity, a który nie jest wcale taki łatwy do kupienia. Zobaczymy, czy będzie działał prawidłowo po tej regeneracji...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 26, 2019, 20:11:48 pm
trzeba powoli usiąść rozebrać wyczyścić. Sprawdzić wszystkie dysze membrany ustawić poziom paliwa i do auta.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 26, 2019, 20:22:14 pm
Chyba będę musiał na poważnie rozważyć montaż gaźnika z FSO
albo od razu wrzucaj jednopunkta - caly zestaw dorwiesz z felci
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 26, 2019, 20:26:48 pm
Albo wielopunkt-jak szaleć, to szaleć  <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Listopad 26, 2019, 20:47:42 pm
Przecież ostatnie roczniki Favoryty były na wtrysku więc można pokusić się o przekładkę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Listopad 26, 2019, 20:57:24 pm
Problem w tym, że na Polskę do końca szły gaźnikowce. Wersje na wtrysku na naszym rynku są bardzo rzadko spotykane, głównie egzemplarze ściągane z zachodu lata temu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Listopad 26, 2019, 21:13:15 pm
 Do CieniaczRider.        Przeważnie porównuje do swojej stawki za godzinę, która wychodzi 24 zł brutto, czyli z 8 godzin to jakieś 200 zł. Czyli mogę dać ze 300-350 zł a nie 500. Ostatnio chciałem zamontować kabinę prysznicową, kolega za montaż samej kabiny chciał 500 zł, czyli tyle ile kosztowała kabina. Czas pracy ocenił na 2-3 godziny. Czyli wyszło, że trochę za drogo i będę sam z zięciem montował. Ja rozumiem, że fachowiec musi zarobić ale trochę umiaru też trzeba.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 26, 2019, 21:20:36 pm
Bardzo chętnie wrzucałbym jednopunkt i gaz, ale nie wiem, jaka będzie przyszłość tego wozu u mnie. Z tego powodu staram się powstrzymać chęć modyfikacji, chociaż mnie świeżbią palce. Możliwe, że po zimie pójdzie po prostu na sprzedaż ;). Zobaczymy, co wyjdzie z tego pierdburga, zestaw już kupiony, także chociaż spróbuję.

Jeśli zadziała, skupię się na najważniejszych rzeczach, czyli wymianie zderzaka i błotników, lampy tylnej i przeglądzie, bo znowu rozpędzam się w mechanikę, a proste i potrzebne rzeczy idą na dalszy plan :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 26, 2019, 21:56:13 pm
ale nikt za friko nie robi.
Nie wspominając już i cenie narzędzi, prądu, podatkach, ZUSach, srusach itd. Podobno 5 lat temu średnio zakład wychodził na zero, jeśli koszt  roboczogodziny wynosił ok. 50 zł teraz jest to ponad 80 zł, także 500 zł za 6-8 godzin pracy to całkiem rozsądne pieniądze, pozostaje pytanie czy nie ucierpiała by na tym jakość takiej usługi.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 26, 2019, 22:07:11 pm
mareks no to musisz się brać sam za wszystko  :P .Nie powiem, również nie korzystam z fachowców wszelkiej maści, tylko sam robię przy aucie czy w domu, raz ze względów finansowych, dwa wolę samemu, ale rozumiem, że fachowiec chce zarobić.

Tak jak gomulsky pisał, stałe wydatki i roboczogodziny (które nie mają wiele wspólnego z przeciętnym wynagrodzeniem) windują ceny.

300-350zł to koszt robocizny za wymianę sprzęgła i to raczej w niezbyt skomplikowanej konstrukcji.

Swoją drogą jak już temat o aucie: przeczyściłem styki tylnych lamp, jutro wrzucam jakąś sensowną masę do mikroprocesorka, bo męczy mnie to przygasanie zegarów, a i kupiłem "poduszki mocowania podpory", może ich montaż zniweluje wibracje wału (w sumie nie mam tego elementu, a powinien być)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Listopad 26, 2019, 22:33:13 pm
Daniel, zamiast niemieckiego szmelcu może lepszy byłby gaźnik czeski Jikov?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 26, 2019, 23:29:24 pm
Daniel, zamiast niemieckiego szmelcu może lepszy byłby gaźnik czeski Jikov?

To jest Jikov - LEKR 28-30. Jest prawie identyczny z niemieckim pierburgiem, to licencja. Różnica jest chyba tylko w mocowaniu linki gazu. Nazwałem go "pierburgiem", bo ciężko znaleźć między nimi różnice oprócz napisu na korpusie. Nawet wszystkie siłowniki mają logo Pierburga.

trzeba powoli usiąść rozebrać wyczyścić. Sprawdzić wszystkie dysze membrany ustawić poziom paliwa i do auta.

Dysze już sprawdzone, czyste, to pewnie problem membran. Poziom paliwa co ciekawe - wg instrukcji serwisowej - nie podlega regulacji.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lukasz190 w Listopad 27, 2019, 10:04:30 am
A może gaźnik ze Skody 120? Wydaje mi się że id 120 i do favoritek był montowany ten sam silnik, tylko tak jak w poldkach "modyfikowany"
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Listopad 27, 2019, 13:13:19 pm
Dobrze Ci się wydaje,ba ten sam silnik tylko o pojemności 1.4 był pchany do fabii  <spoko>
Czyli sąsiedzi zrobili ten sam myk co nasi,przez kilkadziesiat lat produkcji klepali jeden silnik zmieniając tylko pojemność i osprzęt,same słupki są bez zmian
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Listopad 27, 2019, 14:39:05 pm
No i fabia też doczekała się hydrauliki jak i nasze 1.6
Było też MPI i nawet ten silnik jest spoko. Do 300 tyś dokręca. Najwiecej problemów robiły uszczelki pod głowicą.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Listopad 27, 2019, 15:43:23 pm
Z tego co wiem to ten silnik nawet do pierwszej octavii montowali. Mam Octavię dwójkę też 1.4 tylko że tsi i to też jest spoko silnik.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 27, 2019, 17:45:05 pm
W danych technicznych widnieje Octavia 1gen 1.4 z Fabii, ale nie widziałem takiego połączenia na żywo, 1.4 16v 75km owszem, przewijają się.Chyba biały kruk taka Octavia 1.4 8v ;p

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Listopad 27, 2019, 19:41:51 pm
Albo bida wersja tylko na rynek czeski/wschodnie (Ukraina, Rosja itd.)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Listopad 27, 2019, 20:44:28 pm
wstawiony rozrusznik, pomalowana rura katalizatora osłona kolektora i kolektor wydechowy sprayem wysokotemperaturowym, wszystko wypalone, dymu było w ch...j pomalowana podstawa akumulatora bazą i klarem , wymieniony na nowy przewód masowy silnika i karoserii, wymienione złącze konektorowe -  stacyjka automat rozrusznika (plan był aby wstawić tam przekaźnik ale odpuściłem) wstawiony nowy akumulator i klema minusowa.  rozrusznik kręci jak wściekły. 
narazie tyle . wstawię jutro wieczorem zdjęcia.


po 2 dniach  pracy silnika  farba wysokotemperaturowa zeszła  z kolektora  - nie polecam więc jego malowania ( zlazło tam gdzie największa temperatura - na zaokrągleniach) pozostałe elementy ok.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Listopad 28, 2019, 19:41:33 pm
Urlopowany udałem się do Wydziału Komunikacji, aby zarejestrować zielonego Cacusia i zdobyć nowy dowód rej dla granatowego Atusia. W efekcie sprawę załatwiałem symultanicznie przy dwóch stanowiskach, a urzędnicy gubili się, o którym polonezie mówimy. Atusia przewiozłem w celu zatankowania paliwa gazowego LPG, które to znacznie zdrożało, a po powrocie przetrwałem chwilowe załamanie wyciekiem oleju zakończone westchnieniem ulgi, że tylko z czujnika ciśnienia. Załatwiłem też OC na przyczepkę, tak więc przy tankowaniu czerwonego Karusia karta płatnicza głosem królowej Bony powiedziała: Basta!
A może tylko mi się zdawało...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Listopad 28, 2019, 20:52:34 pm
Kupiony zestaw regeneracyjny do skody. Oprócz gratów ze zdjęcia musiałem wziąć nową dwururkę, bo zaczęła coraz głośniej chodzić -dwururka jest chyba ostatnim elementem oryginalnego układu wydechowego. Świece NGK już siedzą. BTW zabawna sprawa: w sklepie upierali się (katalog NGK też tak podawał), że świece do favoritki muszą mieć opornik. Pamiętając z tyłu głowy książkę napraw, wiedziałem, że opornik jest już w palcu rozdzielacza i uparcie wziąłem bez opornika. Zamontowałem, w radiu nie ma żadnych zakłóceń, a podczas jazdy jeszcze na starym gaźniku, przestała szarpać.

(https://zapodaj.net/images/f1634122af3f8.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Listopad 28, 2019, 21:00:18 pm
Ja dziś wrzuciłem do Mazdy termostat, pasek wielorowkowy i wymieniłem łożyska w rolkach: napinacza i prowadzącej.

Na postoju chłodnica i gruby przewód zimne, ale nawet nie udało się nagrzać do otwarcia termostatu.Cóż, jutro złożę osłony i koło i się przejadę, oby hulało  <cwaniak2>

Poldek śmiga do pracy póki co ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Grudzień 01, 2019, 01:07:41 am
Zdemontowałem bak paliwa, pozatym może ktoś z forumowej braci mana sprzedaż bak z dużym otworem na pompe paliwa?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: jacek2 w Grudzień 01, 2019, 06:36:46 am
Uzupełniłem w swoim (125p- 2,0 pojemności) oliwę w silniku oraz płyn w układzie chłodzenia. Dziwne trochę zjawisko, bo na rondzie zapaliła się lampka olejowa a poziom oleju na bagnecie jest równo w połowie.
Ale co tam- silnik jest z 1979 roku.... <lol> <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 01, 2019, 11:29:02 am
Może trzeba wymienić, a nie tylko dolewać :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Grudzień 01, 2019, 21:47:20 pm
Owinąłem kolektor wydechowy taśmą , nie wiem czy coś to daje ?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 01, 2019, 22:35:36 pm
Tak, przepalanie spawów kolektora na wylot, jak się niedawno okazało.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 01, 2019, 22:48:11 pm
Zgadza się, lepiej jednak nie owijać tym bandażem. Pięknie mi kolektor załatwiły, parę stron wstecz masz posta na ten temat. Podłużnica się mniej nagrzewa, ale coś za coś...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 02, 2019, 00:24:20 am
Zamęczyłem Plusa  <beczy>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Grudzień 02, 2019, 06:49:37 am
Tak, przepalanie spawów kolektora na wylot, jak się niedawno okazało.

Widziałem popękane spawy na kolektorze który nie był owinięty taśmą ,a więc nie musi to być wyznacznik.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 02, 2019, 09:46:08 am
To się zgadza. Ale kolega pisał tu parę stron temu że po zawinięciu mu szybko poprzepalało kolektor. Pojechał do zakładu żeby to pospawać i tam mu powiedzieli że bardzo często spawają kolektory które przepaliło po owinięciu taśmą.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Grudzień 02, 2019, 16:38:06 pm
Akurat u Daniela podejrzewam, że jest to nie tyle efekt bandaża co wcześniejszego spawania kolektora. Jeśli fachowcy nie wygrzali go po tej operacji w piecu to niestety naprężenia zrobiły swoje i pojawią się pęknięcia. Bardziej przy takim bandażu martwiłbym się korozją pod tkaniną - niestety chłonie ona wodę, a połączenie nagrzewania i studzenia robią tam niezły ambaras. Ogólnie to do seryjnej motorowni nie bardzo chciało by mi się przy tym grzebać - trzeba poświecić czas i pieniądze, z rana dymi się z pod maski i śmierdzi, a efektu z tego żadnego (no chyba, że ktoś lubi się przylansować na spocie). W turbo owszem miało to sens bo i pod maską przy WOT było dużo goręcej (EGT +900 st. C, kolektor rozgrzany do czerwoności), a i sprężarka troszeczkę lepiej wstawała z bandażem.
Z własnych doświadczeń: budowaliśmy kolektor ze stali czarnej, pospawany, ale nie wygrzewany. Założony od razu bandaż. Po paruset kilometrach pełnym ogniem pojawiły się pęknięcia. Kolektor zdemontowaliśmy i zdjęliśmy termoizolację. Sytuacja się uspokoiła, ale na przestrzeni 5000 km pojawiły się kolejne trzy pęknięcia czyli problem pękania został zmniejszony ale nie wyeliminowany. Identyczna sytuacja była na poprzednim kolektorze wykonanym przez nieznanego rzemieślnika.
Także po tych doświadczeniach skorzystałbym z tego wynalazku tylko przy silniku turbo, z zastosowaniem kolektora z kwasówki albo żeliwa. Zwykła stal czarna w ostateczności i nie na dłuższą metę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 02, 2019, 16:49:57 pm
Kolektor u mnie nie był spawany przed montażem. Jeśli nikt go wcześniej nie spawał, to robiła to jeszcze fabryka.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Grudzień 02, 2019, 17:00:49 pm
Własnie mnie bardzo ciekawi jaki mieli proces technologiczny produkcji kolektorów w Brodnicy.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 02, 2019, 19:34:38 pm
podejrzewam, że jest to nie tyle efekt bandaża co wcześniejszego spawania kolektora. Jeśli fachowcy nie wygrzali go po tej operacji w piecu to niestety naprężenia zrobiły swoje i pojawią się pęknięcia.
A nie powinni wygrzać go przed spawaniem i spawać nagrzany, by zredukować naprężenia termiczne?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Grudzień 02, 2019, 20:35:23 pm
podejrzewam, że jest to nie tyle efekt bandaża co wcześniejszego spawania kolektora. Jeśli fachowcy nie wygrzali go po tej operacji w piecu to niestety naprężenia zrobiły swoje i pojawią się pęknięcia.
A nie powinni wygrzać go przed spawaniem i spawać nagrzany, by zredukować naprężenia termiczne?
Rurowca?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 02, 2019, 20:37:05 pm
z zastosowaniem kolektora z kwasówki albo żeliwa.

Temperatura topnięcia aluminium to 660*C, jeżeli EGT wykazał 900 stopni, to obawiam się że żeliwniak mógłby skumulować dość energii termicznej żeby stopić głowicę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 02, 2019, 20:41:27 pm
Wydaje mi się, że to bez większego znaczenia w tak małym elemencie jak kolektor wydechowy. W ogóle to po jakimś czasie powinna nastąpić relaksacja naprężeń, zwłaszcza biorąc pod uwagę podwyższoną temperaturę pracy. Może problem leży w zbyt lichych spawach, a nie materiale.

W temacie odwiedziłem urząd celem wbicia w papier 1.8 no i się udało. Niestety dziewczyna, która mnie obsługiwała chyba jeszcze nie za specjalnie ogarnia temat, bo nie wpisała mi adnotacji LPG i kilku innych danych i znów czekaj człowieku kilka lat na sprostowanie...
Odwiedziłem ubezpieczalnie celem dokonania rekalkulacji po zmianie pojemności i zapytałem się o OC za Atu na przyszły rok, 602 zł w jednej racie lub 680 zł w 2 ratach, nie źle spadło prawie o 2 stówy <ok>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Grudzień 02, 2019, 20:42:31 pm
z zastosowaniem kolektora z kwasówki albo żeliwa.

Temperatura topnięcia aluminium to 660*C, jeżeli EGT wykazał 900 stopni, to obawiam się że żeliwniak mógłby skumulować dość energii termicznej żeby stopić głowicę.
Bzdura.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Grudzień 02, 2019, 21:49:33 pm
A w temacie zawiozłem do piachu i proszku  dwie felgi 5 calowe ZSRR z 16 otworami, rok 89 i dętkowe.
Co dziwnego te dwie były z zapasu i były srebrne a na samochodzie są ori jasno-szare.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 02, 2019, 22:59:37 pm
Fotel mi się zaczął przecierać w jednym miejscu, więc korzystając z promocji na miśki zakupiłem komplet nowych "tygrysów" za 130zł  <cwaniak2> Poza tym, przygotowałem poloneza do zimy, na wypadek, gdyby sprawy związane z przywracaniem zimowozu "faworyta" do życia się przeciągały.

Swoją drogą...

Licznik w favoritce przestał zliczać kilometry, działa tylko prędkościomierz. Przy przebiegu 71kkm. Zajrzałem do książki serwisowej: wpis - naprawa prędkościomierza w 2002 roku, około 50 tyś. km. Zajrzałem na elektrodę - typowa usterka w tym modelu, zębatki napędzające licznik wycierają się co 30kkm. Zestawów naprawczych, podobno kiedyś popularnych, niestety nie wyśledziłem w internecie. :/ Pomyślałem od razu o montażu innych zegarów, najlepiej z obrotomierzem (po pociągnięciu dodatkowych kabelków do komory silnika będzie działał; myślałem, że było jak w 125p, gotowa wiązka do obrotomierza i jedynie zaślepka, ale w kostce brakuje przewodów do obrotomierza, przy czym problem to nie jest wielki, więc pewnie pociągnę), ale na grupie skody dowiedziałem się, że trafienie działających zegarów wcale nie jest takie proste, i stąd takie dziwne ceny liczników do favoritki na allegro.  <lol2> Chyba jednak jestem skazany na pozostanie niepoprawnym fanatykiem poloneza  ;> Przy czym myślę, że jak poogarniam te pierdółki i pierrburger nie będzie już robił problemów to wyjdzie z tego całkiem fajny dupowóz.

Gaźnik już poskładałem - wszystkie membrany, siłowniki (oprócz podciśnieniowego 2 przelotu) były popsute i to prawdopodobnie powodowało tak silne zalewanie auta. Czekam tylko, aż dojdzie pocztą gumowa podstawka gaźnika (spękała i mogła puszczać lewe powietrze), montuję i liczę na prawidłową pracę auta.

Membrana odpowiadająca za wzbogacanie II przelotu wyglądała tak:

(https://i.postimg.cc/PfSYmPD1/75456996.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 03, 2019, 00:14:20 am
Podlewarowałem tylne koła, najpierw lewe, potem prawe, i rozebrałem jeden bęben żeby ustalić co się dokładnie wczoraj stało (dodajmy, tylko z mojej winy).

Hamulce są na swoim miejscu, a żałosne skrzypienie które pojawia się przy skręcaniu, dochodzi z wnętrza mostu. Ośki bez bębna w ogóle nie da się ręcznie obrócić, a jak obracam całe koło, to ćwierć obrotu idzie z minimalnym oporem, a potem słychać żałosny, piszczący zgrzyt i opór gwałtownie rośnie tak, że ciężko kołem obrócić. Z obu stron jest tak samo.

Wygląda na to, że czeka mnie wymiana dyferencjału. Czy ktoś z Was zna np. w Katowicach zakład który by to zrobił?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Grudzień 03, 2019, 10:34:54 am
Skoda ciągle stoi mi w garażu i robienie podłużnic przedłuża się...  ;-| wcale nie jestem z tego tytułu zadowolony bo jazda Żukiem boli mnie finansowo, poza tym ciągle jest mi w nim zimno. To nie jest samochód na obecne pogody.

W Żuku wczoraj z kolegą naprawiliśmy tylne światło i część elektryki w kabinie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 03, 2019, 11:27:05 am
A z ciekawości, z nagrzewnicy tam leci gorące powietrze (bo ma dość sporą, grzać powinien dość dobrze), czy to nie kwestia ogrzewania, a ogólnej nieszczelności tego wozu?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Grudzień 03, 2019, 12:16:03 pm
Twardym trza być nie miętkim  <lol2> Też jeździłem takim czymś kiedyś tydzień nacodzień tyle że z paką i skrzynią 3 i podziwiam ludzi który tym trzaskali tysiące km
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: lesor#1973 w Grudzień 03, 2019, 12:25:24 pm
Akurat u Daniela podejrzewam, że jest to nie tyle efekt bandaża co wcześniejszego spawania kolektora. Jeśli fachowcy nie wygrzali go po tej operacji w piecu to niestety naprężenia zrobiły swoje i pojawią się pęknięcia. Bardziej przy takim bandażu martwiłbym się korozją pod tkaniną - niestety chłonie ona wodę, a połączenie nagrzewania i studzenia robią tam niezły ambaras. Ogólnie to do seryjnej motorowni nie bardzo chciało by mi się przy tym grzebać - trzeba poświecić czas i pieniądze, z rana dymi się z pod maski i śmierdzi, a efektu z tego żadnego (no chyba, że ktoś lubi się przylansować na spocie).

Ja mam bandaż ponad cztery lata, ok. 25kkm, zakładany na jakiś stary używany kolektor i nic się nie dymi ani nie śmierdzi ani rano ani wieczorem, nic też nie pękło.
Mam + pińć kunia do samopoczucia, -0,34 dB warkotu z kolektora, mniej ogrzewane przewody do klimy, chłodniejszy rozrusznik i lans na spocie.
Następnym razem jedynie założę długie rękawice gumowe przy owijaniu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 03, 2019, 12:31:07 pm
Ja od 20-go roku życia jeżdżę żukiem i poradziłem sobie ze wszystkimi jego bolączkami.Na ogrzewanie nigdy nie narzekałem ,a jeździłem również zimą, a wtedy zimy były zimami, nie tak, jak teraz. Uszczelniłem dodatkowo drzwi, wkleiłem dodatkowe uszczelki oprócz tych fabrycznych. Mój był z 78-go roku, więc ani tapicerki, ani nic. Uszczelki w drzwiach były starego typu, twarde jak kamień, wiec je wywaliłem, sklepałem ranty, bo miały kształt litery T i dałem uszczelki nowego typu, jak w polonezie, maluchu itp. Do tego wykleiłem dodatkową uszczelką drzwi dookoła i tak samo wnęki kabiny, więc nie było już mowy o przeciągach. Grzejniki nagrzewnic zostały dwukrotnie wygotowane w occie i polutowane gdzieniegdzie, zawór nagrzewnicy rozebrany, wyczyszczony i udrożniony. m.in rozwierciłem w środku przelot na większą średnicę, bo fabrycznie jest dosyć bidnie. No i podstawa, to sprawny termostat, to wiadomo, szczególnie w zimie. Ten żuk był typowo towarowy, A06, więc w końcu zrobiłem mu zabudowę górnej części tylnej ściany, jak w modelu skrzyniowym, czyli szyba na środku. Cała kabina dostała tapicerkę wykonaną przeze mnie, pokrywę silnika z nowszych modelów, na zatrzaski, (trzeba było przerobić blachę wnęki od dołu, bo to inne wymiary) i w rezultacie, w żuku  było cieplej, niż w Afryce. Miałem tam silnik benzynowy, więc temperaturę łapał dosyć szybko. Przejeździłem tym żukiem kawał czasu, wszędzie i o każdej porze roku, bez zimówek. Miałem dosyć niezłe opony, dębica quartet i o dziwo, bardzo dobrze trzymały na śniegu, bo pod niezłe góry wjeżdżałem i to na pusto. Miałem go aż do 2013-go, gdy kupiłem mojego obecnego dieselka. Tamten posłużył jako dawca części karoserii (tych, które jeszcze były zdrowe) i niektórych mechanicznych części. Co się nie nadawało, poszło na złom, bo nie było sensu do tego dokładać. Silnik był tak wywalony, że patrząc z góry, po zdjęciu głowicy, widziałem pierścienie tłokowe. Tragedia, ale cholera wie, ile to miało przejechane. Był kupiony i wsadzony, jak jeszcze dzieckiem byłem i remont był zrobiony, wraz ze zmianą ramy, bo zgniła i malowaniem nadwozia. Ja z kolei, wziąłem się za niego w 2004-tym i dostał wtedy te wszystkie udogodnienia i nowy lakier. Wiszące pedały też mu zamontowałem, ale już później, bo miał w podłodze. Obecny diesel  jest 96 rok, wersja A07, czyli towos, z jednoczęściową klapą tylną. Nagrzewnice wrzuciłem mu z tamtego, bo fabryczne też już ciekły, więc zaoszczędziłem roboty. Grzeje dobrze, ale ciut słabiej, co wynika z gorszego dogrzewania się silnika. Pomaga dopiero całkowite zastawienie wlotu powietrza, bo tak, to trzyma ledwo 80 kilka stopni. Ale to tylko w zimnych porach roku, w lecie jest ok. No i tutaj nie mam zabudowanej kabiny, wiec ciepło ucieka jeszcze do tyłu, ale mimo to, szyby nie zamarzają, więc jest ok.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Grudzień 03, 2019, 12:58:06 pm
Wziąłem się sobotę wieczorem po pracy za wymianę przednich amorków w ATU bo jeden wylał . Jak z prawą stroną nie było problemu i śruba od wahacza się odkręciła to od strony kierowcy śruba w wahaczu tak się zapiekła że próbując ją wykręcić jedynie zerwał się simerblok w Amortyzatorze a śruba tylko się kręciła razem z tulejką a niestety nie chciała się wykręcić . i półtora godzinna robota z 4 pakiem przedłużyła się na 2 dni bo niestety trzeba było wyciąć tulejkę a po 4 paku nie chciałem machać boschem ...

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/78180594_2240366886261216_7263204337973723136_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_ohc=lJ-hGI6_NSYAQkf_JMmM9-nOaNKoxLLX7rniyu_4oJprWXmL0pUwzwFWw&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=43b5c9338e9fd7f8042fb94b7b90c1b7&oe=5E6FF273)

I porównanie pomiędzy nowymi a Fabrycznymi trochę im się zardzewiało od tego 97 roku :P

(https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/78504324_479717922661175_6940190696728952832_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_ohc=vro5Hrl-CC8AQk3E0qD8WBrvN_wSYS06H30MuWcu4wSIS9sEf5EjFHi9A&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=31252b66a05193228f4e6f6a3f6632c3&oe=5E72CD87)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Grudzień 03, 2019, 14:28:59 pm
No nie wierzę - płatka śniegu jeszcze tej zimy nie widziałem, a w Warszawie już posolili ulice! Szedłem przed chwilą, kryształy jak groch aż trzeszczą pod nogami.

Czas zakończyć sezon i wyjąć akumulator na zimę. A w niedzielę jeszcze normalnie jeździłem sobie <nie>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 03, 2019, 15:05:05 pm
To już norma, teraz sypią jak zbliżają się mrozy, żeby nie było, że "zima zaskoczyła drogowców"... W zeszłym roku w Katowicach solili przy +6 stopniach  ;p Debilizm pod płaszczykiem "bezpieczeństwa" postępuje, temat soli na drogach i jej szkodliwego wpływu na środowisko ekolodzy zarzucili parę lat temu, na smogu więcej się zarobi i jest bardziej medialny. Temat braku progów na wiosnę w sumie nikogo oprócz zakręconych na punkcie samochodów nie interesuje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 03, 2019, 15:13:13 pm
A kto da radę tyle soli zjeść? Trochę muszą wysypać, a co się da, to w kiełbasę  :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 03, 2019, 17:26:10 pm
Ja tej zimy jeszcze nie widziałem, wszak chyba nadal jesien panuje 😜
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: jacek2 w Grudzień 03, 2019, 18:26:03 pm
no marrtinez ma rację. u mnie n zadupiu niektóre ulice posypane były już w niedzielę. A dziś jak rano było ślisko i pierwszy śnieg się pokakzał to nikogo z piaskiem na ulicy )czyli drogowców) nie widziałem...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Grudzień 03, 2019, 18:32:23 pm
Twardym trza być nie miętkim  <lol2> Też jeździłem takim czymś kiedyś tydzień nacodzień tyle że z paką i skrzynią 3 i podziwiam ludzi który tym trzaskali tysiące km
U mnie na firmie jest żuk,na tydzień jeżdzenia przypada jeden dzień leżenia pod nim i naprawiania  <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 03, 2019, 21:16:04 pm
jazda Żukiem boli mnie finansowo, poza tym ciągle jest mi w nim zimno. To nie jest samochód na obecne pogody.
https://wspolczesna.pl/piekne-i-mrozne-podlaskie-zimy-sprzed-lat-zdjecia/ga/c15-13890411/zd/33878479
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 03, 2019, 21:30:25 pm
Fajne zdjęcia. Takie zimy, to jeszcze nie aż tak dawno temu, to i u mnie były. Czasem drogi były nieźle zawalone, zaspy itd. I choć nie do końca jestem zwolennikiem zimna, bo wolę raczej +30 niż -10, to jednak zima powinna być zimą. Wszystko się odwróciło i jeszcze trochę, to tylko na zdjęciach będziemy zimę oglądać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 04, 2019, 02:57:32 am
Twardym trza być nie miętkim  <lol2> Też jeździłem takim czymś kiedyś tydzień nacodzień tyle że z paką i skrzynią 3 i podziwiam ludzi który tym trzaskali tysiące km
U mnie na firmie jest żuk,na tydzień jeżdzenia przypada jeden dzień leżenia pod nim i naprawiania  <rotfl2>

Częstochowa to jednak inne universum.

Co u was robi ten żuk? Co tam się tak psuje? W moim liceum ciągle jeździ żuk jako wywóz makulatury i ogólny wóz techniczny, ale myślałem, że to wyjątek :D Nawet dziadek na osiedlu, oferujący usługi transportowe, 3 miesiące temu przerzucił się na Lublina.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Kleofas w Grudzień 04, 2019, 10:22:52 am
2 lata temu z powodu wydachowania osobówki używałem pojazdu marki Żuk model A06 jako dupowozu przez około dwa miesiące, grudzień i styczeń i nieźle ten czas wspominam. Dwustrefowa klima (osobna nagrzewnica dla kierowcy i pasażera) a w wersji A07 trzystrefowa (trzecia na pace) to całkiem wydajne rozwiązanie. Problem jest taki, że w mało którym żuku akurat wszystkie elementy układu działają a dodatkowo przeciągi na pokładzie przy wysokich prędkościach (>50 km/h) niestety psują zabawę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mihals w Grudzień 04, 2019, 19:16:35 pm
Twardym trza być nie miętkim  <lol2> Też jeździłem takim czymś kiedyś tydzień nacodzień tyle że z paką i skrzynią 3 i podziwiam ludzi który tym trzaskali tysiące km
U mnie na firmie jest żuk,na tydzień jeżdzenia przypada jeden dzień leżenia pod nim i naprawiania  <rotfl2>

Częstochowa to jednak inne universum.

Co u was robi ten żuk? Co tam się tak psuje? W moim liceum ciągle jeździ żuk jako wywóz makulatury i ogólny wóz techniczny, ale myślałem, że to wyjątek :D Nawet dziadek na osiedlu, oferujący usługi transportowe, 3 miesiące temu przerzucił się na Lublina.
Tzn źle się wyraziłem :p na terenie mojej firmy funkcjonują jeszcze 2 inne firmy,facet który upala żuka,wozi nim gazy techniczne. A psuje się dosłownie wszystko,np ostatnio pomagałem temu gościowi zamontować drugą skrzynie biegów,bo pierwsza straciła 2 biegi :D
ps. podrzuć mi swojego maila,bo zeskanowałem tą naklejke
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 05, 2019, 00:15:04 am
Przywiozłem z Mysłowic "nowy" most do Plusa. Jeżeli starczy sił, to w piątek zostanie rozpoczęta i ukończona operacja o kryptonimie "Tymczasowe zamulanie GTI". Następnie oryginalny most z GTI trafi na stół w piwnicy, gdzie go trochę porozkręcam i zobaczymy co dalej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 05, 2019, 01:32:07 am
Wymieniłem olej w favoritce. Spłynęło coś o konsystencji rozwodnionej benzyną czarnej brei.

Gaźnik po regeneracji też zamontowany. Jest duża poprawa - auto dostaje prawidłową mieszankę po rozgrzaniu, sprawdzone z analizatorem :) Wolne obroty wróciły, ale dalej pracuje nierówno. Na ssaniu natomiast dalej źle. Nowy siłownik nie działa jak powinien. Ten gaźnik jest naprawdę okropny... Na dzisiaj mam dość. Ważne, że nie gaśnie już i jej nie zalewa :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 05, 2019, 21:01:43 pm
Przy okazji przymierzania połatanej wykładziny (która pomimo kilkukrotnego uprania, wciąż śmierdzi olejem, który kilka lat temu się na nią rozlał), wziąłem się za fotele. Było kilka pozrywanych blaszek, ale udało się ogarnąć, chociaż myślę, że klamr było kiedyś więcej, ale się pogubiły.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 05, 2019, 21:05:57 pm
Nie wiem, czy nie należy bardziej pospinać tych sprężyn.
No i intryguje mnie ta dodatkowa gąbka, umieszczona na siedzisku kierowcy - czy to standard, czy ktoś kiedyś wydarł ją z innego fotela i podłożył tutaj?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Grudzień 06, 2019, 00:21:18 am
Zbiornik pomalowany proszkiem, zamontowana pompa i pływak, czeka na montaż.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Grudzień 06, 2019, 07:21:14 am
zlokalizowana usterka wibracji auta przy 130 i w górę. jak się okazało winne były felgi aluminiowe. po założeniu  oryginalnej stali jak ręka odjął.Co najśmieszniejsze szukałem przyczyny z przodu, a tu tył bruździł.
felgi  do przetoczenia otworu centrującego na większy bo były toczone z 58.1 na 58,6( tu chyba ktoś dał dupy bo wibrowało zaraz po montażu)  teraz przetoczę na 64 bo nie mogłem dostać innych pierścieni   jak to nie pomoże to 1500 w błoto.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 06, 2019, 08:55:30 am
Wibracje auta zawsze wskazują na tył jeśli chodzi o koła. Przód zawsze czuć na kierownicy
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Grudzień 06, 2019, 12:30:02 pm
było i tu i tu
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Grudzień 06, 2019, 12:34:01 pm
Ukręcił się lewy zawias tylnej klapy w Carusiu... Ciekawe, czy mam w zapasach inny...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 06, 2019, 12:45:59 pm
A on nie jest spawany do klapy? Ja kiedyś rozwiercałem zardzewiały zerwany swożeń i wkładałem pręt...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Grudzień 06, 2019, 13:00:11 pm
A on nie jest spawany do klapy? Ja kiedyś rozwiercałem zardzewiały zerwany swożeń i wkładałem pręt...
Nie strasz mnie... ;-| z tego co kojarzę to przykręcany, przecież jakaś leguracja być musi... <mysli>
Ale poszedłem popatrzeć... no i lipa- zgrzewany z klapą :/
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 06, 2019, 15:28:56 pm
Ukręcił się lewy zawias tylnej klapy
Nie skrzypiał, zanim trzasnął?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 06, 2019, 19:19:24 pm
Jest takie nagranie z NRDówka jak Polonez 2000 zgubił tylną klapę, a uszkodzeń które by mogły to spowidować, brak. I się zastanawiałem, czy robili rajdową klapę z "tektury", czy tak przerobili zawiasy żeby odpadła i na BK samochód był zgodny z dokumentacją, a na rajdzie odelżony.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Grudzień 06, 2019, 20:24:31 pm
Ukręcił się lewy zawias tylnej klapy
Nie skrzypiał, zanim trzasnął?
Skrzypiał od 20 lat, przestawał skrzypieć po przesmarowaniu sprężyny gazowej :) Zawiasy raz w roku psiknięte WD-kiem, ale i tak lipa jak widać...
 Od 3 dni objawy przestawienia tylnej klapy, jakby na zamek ucho nie chciało trafić, czyli z jednej strony już było urwane chyba. Jutro zabawa w rozwiercanie wiertarką modelarską
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 06, 2019, 20:31:11 pm
Ukręcił się lewy zawias tylnej klapy
Nie skrzypiał, zanim trzasnął?
Skrzypiał od 20 lat, przestawał skrzypieć po przesmarowaniu sprężyny gazowej :) Zawiasy raz w roku psiknięte WD-kiem, ale i tak lipa jak widać...
 Od 3 dni objawy przestawienia tylnej klapy, jakby na zamek ucho nie chciało trafić, czyli z jednej strony już było urwane chyba. Jutro zabawa w rozwiercanie wiertarką modelarską

WD-40 nic nie smaruje, co najwyżej wypłukuje smar, jest środkiem penetrującym do wypierania wody i zapobieganiu korozji, a nie smarowania! Zapewne dlatego się urwał. Kiedyś, z lat temu też używałem WD-40 i się zdziwiłem, że zawias w maluchu się zatarł i urwał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Grudzień 06, 2019, 20:39:26 pm
Ukręcił się lewy zawias tylnej klapy
Nie skrzypiał, zanim trzasnął?
Skrzypiał od 20 lat, przestawał skrzypieć po przesmarowaniu sprężyny gazowej :) Zawiasy raz w roku psiknięte WD-kiem, ale i tak lipa jak widać...
 Od 3 dni objawy przestawienia tylnej klapy, jakby na zamek ucho nie chciało trafić, czyli z jednej strony już było urwane chyba. Jutro zabawa w rozwiercanie wiertarką modelarską

WD-40 nic nie smaruje, co najwyżej wypłukuje smar, jest środkiem penetrującym do wypierania wody i zapobieganiu korozji, a nie smarowania! Zapewne dlatego się urwał. Kiedyś, z lat temu też używałem WD-40 i się zdziwiłem, że zawias w maluchu się zatarł i urwał.
Może i tak
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 06, 2019, 21:46:30 pm
Wd40 nadaje się do niczego. Liqui Moli z MOS2 działa zdecydowanie lepiej.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 06, 2019, 22:09:02 pm
A ja dziś założyłem do kombi zieloną szybę :) co prawda nie obyło się w ofiarach w sprzęcie, także ze stanu ubyła mi jedna standardowa szyba i niestety nie udało się uratować naklejki z nr rej., ale nic to i tak jeszcze kilka razy w tym roku w WK odwiedzę. Pozostało jeszcze dokleić lusterko, bo pomimo ok. 10 stopni w garażu klej za nic nie chciał związać... Przy okazji ponowiłem konserwację wnęki szyby i zatkałem matą bitumiczną te 4 otwory w słupkach A.
Teraz mam dylemat, czy aby nie przełożyć z Atu do Kombi zielone boczne szyby.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 06, 2019, 23:27:49 pm
Zamiast zmienić most w GTI z zajechanego 4.3, na lepszy 3.9, dowlokłem tylko 3.9 do garażu na sprawdzenie, zaś w oryginalnym moście zmieniłem olej, i chcąc nie chcąc, zrobiłem 15km.
Hałasy zupełnie ustały  <mysli>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Grudzień 07, 2019, 11:57:13 am
Kurier przywiózł prezent pod choinkę :-)
Rozpakuje 24 grudnia :-)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191207/982e2e6e1367b50d465f225c8e229659.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 07, 2019, 13:08:56 pm
Też poczyniłem małe zakupy. Termostat stahltera na 88 stopni do favoritki (dostępność tak kiepska jak w przypadku poloneza, i trzeba pisać bezpośrednio do firmy na maila, dogadałem się na wysyłkę na mój adres. Polska firma, cholera - w firmie mają wszystko od ręki, produkują, a w sklepach i hurtowniach stany zerowe, i szmelc verneta na półkach), okazało się, że wskaźnik temperatury jest głupio wyskalowany, i jak wskazówka stoi na środku, to jest niedogrzana :D. Będę musiał zmienić opony, bo z przodu było wesoło: lewe koło 145/70, prawe koło 165/70, tył rocznik `00  <rotfl2> Do tego będę musiał wymienić przewód masy, bo jest ułamany, i chyba któreś łożysko z przodu wyje... Ale muszę przyznać, że sprzęt przejechał wczoraj 90km bez problemów, jedynie skandalicznie nierówna praca na wolnych obrotach denerwuje i częściowo popsute ssanie denerwuje (siłownik podciśnieniowy, nówka, jednak nie działa i nie odchyla klapki na 2mm świeżo po odpaleniu), ale jak będzie już wydech połatany, to użyję analizatora, i spróbuję go wyregulować jak należy.

Do poloneza natomiast kupiłem na piątkowej promocji nówki pokrowce tygrysy, komplet na wszystkie siedzienia za 130zł :).
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Grudzień 07, 2019, 14:24:32 pm
Ja kilka dni temu podjąłem nieudolne próby płukania nagrzewnicy w aucie, nieudolne, bo "pistolet" węża ogrodowego się rozleciał i płukałem tylko przelewając z naczynia wodą z kwaskiem cytrynowym-o dziwo pomogło i to całkiem sporo, teraz leci równo powietrze, a nie zimne z prawej.Uzupełnię sprzęt ogrodniczy  <lol> i jeszcze raz zadziałam, porządnie.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Grudzień 07, 2019, 15:47:42 pm
Polecam zalać ja na kilka dni mieszanina kwasku z octem i dopiero płukać  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Grudzień 07, 2019, 16:34:15 pm
Jak dalej będzie nie za ciepłe leciało to dobrze jest obejrzeć klapkę co przełącza zimne ciepłe, bo z czasem gąbka uszczelniająca jest wykruszona i klapka nie odcina zimnego powietrza i po przełączeniu na cieple leci dodatkowo zimne. Trzeba wyjąć ten  element z dmuchawą i wtedy ładnie wszystko widać i można starą wywalić i nakleić nową.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 07, 2019, 19:45:18 pm
Przykleiłem wsteczne lusterko w kombi i w końcu coś dłubnąłem przy WSKce, a konkretnie wymieniłem dęatki w obu kołach. Podziwiam ludzi, którzy na poczekaniu łatali te dętki w trasie... Choć nie powiem, jak się już opanuje operowanie łyżkami do opon to idzie dość sprawnie. Nawiasem mówiąc to w tylnym kole była jeszcze oryginalna dętka, z maja 1972 r. pod marką DEGUM :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Grudzień 07, 2019, 20:47:31 pm
Problem wolno działających wycieraczek postanowiłem rozwiązać kompleksowo i doszedłem do takiego stanu. W poniedziałek składanie. Przy okazji odkryłem kilka ognisk korozji pod uszczelka szyby.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/fd235a4e4aeb7191
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 07, 2019, 21:35:24 pm
Przykleiłem wsteczne lusterko w kombi i w końcu coś dłubnąłem przy WSKce, a konkretnie wymieniłem dęatki w obu kołach. Podziwiam ludzi, którzy na poczekaniu łatali te dętki w trasie... Choć nie powiem, jak się już opanuje operowanie łyżkami do opon to idzie dość sprawnie. Nawiasem mówiąc to w tylnym kole była jeszcze oryginalna dętka, z maja 1972 r. pod marką DEGUM :)

A od kiedy masz WSK? To jest drugi wueskowicz na forum już :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Grudzień 07, 2019, 21:55:48 pm
Też mam WSK :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 07, 2019, 22:57:47 pm
A od kiedy masz WSK?
Oficjalnie od 5 lat, nieoficjalnie prawie 20 lat :) Do tego czasu stała w szopie pod sterta rupieci, a jakieś 2 miesiące temu postanowiłem podjąć ten prawie zapomniany temat i ja zarejestrować na siebie. Co jeszcze mi się nie udało, bo przy wdrażaniu CEPiKu 2.0 wystąpiły jakieś błędy i biurwy skierowały na oficjalną drogę sprostowanie całej sprawy... Co może potrwać nawet i pół roku.
Ogólnie to jest to M21W2 rocznik 1972, prawdopodobnie jedna z pierwszych 175ek, bo np. napęd prędkościomierza miał na sobie wybite M06B3 i datę I 1972, dętka z maja '72 r. i silnik z napisem Wiatr - nr silnika zgodny z tabliczką znamionową, stary typ licznika i kierownicy itp.
Miałem ją remontować w całości na tip-top, ale jest zachowana w ma tyle dobrym stanie, że chyba ograniczę się do usunięcia grzybopatentów, remontu silnika, modulu CDI, wymiany linek, a reszta zostanie w oryginale.
doszedłem do takiego stanu.
Powodzenia przy montażu podszybia, jest spora szansa, że uszkodzisz uszczelkę szyby.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 07, 2019, 23:55:06 pm
No to na następny zlot w Popowie trzeba przyjechać WSKami  :d Powodzenia w ogarnięciu. Najlepsze zapłony CDI robią teraz z tego co się zorientowałem, w "Turbo zabytkach".

Silnik wiatra podobno jest najfajniejszy w eksploatacji ze wszystkich "czwórek".
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Grudzień 08, 2019, 00:37:48 am
No to na następny zlot w Popowie trzeba przyjechać WSKami  :d Powodzenia w ogarnięciu. Najlepsze zapłony CDI robią teraz z tego co się zorientowałem, w "Turbo zabytkach".

Silnik wiatra podobno jest najfajniejszy w eksploatacji ze wszystkich "czwórek".
Silnik wiatra podobno jest najfajniejszy w eksploatacji ze wszystkich "czwórek".

u nie M06b3 1984 rówieśnica moja, miesiąc starsza bo z maja.....
od nowości u nas, kwadratowa lampa z tyłu,po bokach odblaski kwadratowe/
jest klimat/


Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Grudzień 08, 2019, 00:58:58 am
Ja mam 125, 1978, też od nowości "u nas" :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 08, 2019, 13:20:46 pm
Problem wolno działających wycieraczek postanowiłem rozwiązać kompleksowo i doszedłem do takiego stanu. W poniedziałek składanie. Przy okazji odkryłem kilka ognisk korozji pod uszczelka szyby.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/fd235a4e4aeb7191

A w tym modelu nie ma przypadkiem regulatora prędkości pod deską?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Tales w Grudzień 08, 2019, 14:26:07 pm
Nic takiego nie zauważyłem w tym samochodzie przez 25lat eksploatacji. Problem leży chyba po stronie silnika bo sam mechanizm pracowal dość lekko ale jak już rozebralem to przejrze wsztstko.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Grudzień 08, 2019, 14:37:53 pm
Regulator przerywacza pracy wycieraczek a nie prędkości. A czy on był też w mr93 to nie mogę skojarzyć. Wydaje mi się że w mr93 wycieraczki są programowane jak w plusie, za pomocą manetki i czasu pomiędzy uruchamianiem "spryskiwacza".
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Grudzień 08, 2019, 15:11:57 pm
Parch wrócił na drogi.Na dniach trzeba jeszcze lekko skorygować wysokość zawieszenia,dach na czarno i na rok 2019 koniec  <spoko>
(https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/78948031_765603893947295_8048796831854886912_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_ohc=NN5MVJbLGlMAQlnXpJL7mGvsTTxu7L_X7zWJU03IePzHhQz6SmEERWFsw&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=63ab675edb571a90e32d7ff3dc85ca9b&oe=5E71C9AF)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Grudzień 08, 2019, 16:26:00 pm
Kupiłem w Auchą  pokrowiec przeceniony z 78 na 38zł. Niestety mieli tylko xl i m  i bałem się że m będzie za mała to wziołem xl.
Ale daje rade :-)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191208/adc1f8bc4dcd95247cd4210d265abde6.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191208/82691034a1bd6a83d5b3aea86996fc04.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191208/df38e785f20065e266547938e9196ca5.jpg)

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Grudzień 08, 2019, 17:10:35 pm
regulator czasowy wycieraczek jest w konsoli środkowej  na jej końcu.
A prędkość regulowana jest po przez inną konfigurację uzwojeń w silniku.
Czyli macie 3 przewody w silniku wycieraczek
masa, 1 bieg i 2 bieg (i dodatkowe przewody sterujące )
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: AUTOSAN w Grudzień 08, 2019, 18:00:41 pm
regulator czasowy wycieraczek jest w konsoli środkowej
U kolegi w MR93 nie...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Grudzień 08, 2019, 18:02:21 pm
Pewnie dlatego, że w MR93 jest już programowalny manetką, tak jak już utek wspomniał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 08, 2019, 21:44:07 pm
Parch wrócił na drogi.Na dniach trzeba jeszcze lekko skorygować wysokość zawieszenia,dach na czarno i na rok 2019 koniec  <spoko>
(https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/78948031_765603893947295_8048796831854886912_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_ohc=NN5MVJbLGlMAQlnXpJL7mGvsTTxu7L_X7zWJU03IePzHhQz6SmEERWFsw&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=63ab675edb571a90e32d7ff3dc85ca9b&oe=5E71C9AF)

Zawieszenie to do góry, akurat na polskie drogi jak te ze zdjęcia będzie :D Ostatnio jak od was sobie pojechaliśmy do Wisły, to Uno szorowało skrzynią o asfalt w niektórych miejscach :D
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Grudzień 09, 2019, 06:48:17 am
Glebunia musi być,co to za zabytek na ori zawiasie  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Grudzień 10, 2019, 18:36:50 pm
Kupiłem w Auchą  pokrowiec przeceniony z 78 na 38

Czaroo opłacalny ? Jakiej jakości to ustrojstwo ? Może bym sobie na atu wziął bo mam dość jak stoi przez zimę i całe zakurzone
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 10, 2019, 19:30:40 pm
Dziś opłaciłem OC za złomki na następny rok, całość wyszła 173 zł, także prawie 20 zł mniej niż w roku ubiegłym.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 10, 2019, 23:08:28 pm
Muszę pilnie zmienić sprzęgło, bo zrobił mi się efekt skrzyni CVT.

Tylko co tu począć, kiedy ponoć sprzęgieł do PoldRovera nie ma.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Czaroo#1879 w Grudzień 10, 2019, 23:17:29 pm
Kupiłem w Auchą  pokrowiec przeceniony z 78 na 38

Czaroo opłacalny ? Jakiej jakości to ustrojstwo ? Może bym sobie na atu wziął bo mam dość jak stoi przez zimę i całe zakurzone
W garażu da rade ale pod chmurką bym go nie polecał.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Multec w Grudzień 10, 2019, 23:44:43 pm
Ja używam 5-warstwowego Polcovera. Przy braku garażu warto zainwestować w antygradowy, jest jak kołderka. Do trzymania w garażu to spokojnie i te tańsze wersje dadzą radę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Grudzień 11, 2019, 10:55:57 am
z przyczyn ode mnie niezależnych odstawiłem poldka na kilka miesięcy i jeździłem dupowozem - AR 147 w jtd. Bardzo fajne, wygodne, dość mocne i ciche autko ale w końcu udało mi się uruchomić poldolota

Uśmiech nie schodził z twarzy przez dobre dwa dni... jednak tył napęd, hałas (wydech) i ten prymitywny sposób oddawania mocy to jest to czego człowiekowi brakowało
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 15, 2019, 11:36:31 am
No to akumulator w polonezie po 5 latach powiedział "żegnaj", jedna cela chyba padła, bo ma 10,6V i nie ma zamiaru się doładować. Na zlocie miał wykonywany pomiar i był w dobrej kondycji jak na swój wiek, ale już był uszkodzony od 2 lat mechanicznie przy klemie minusowej. Przeszedł trochę przygód, więc mu się w sumie nie dziwię.

Tym razem zamówię sobie ukraiński na próbę, podobno są robione w starej technologii :) Ale miesiąc się zrobił ciężki, OC i przegląd skody dojdzie... mógł paść za te 2 miesiące, jak na złość w tej chwili się mu zachciało. Mógłbym odwlec kupno do wiosny, ale wolę mieć pewne, zapasowe auto na wypadek gdyby skoda z jakiegoś powodu wysiadła.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: CieniaczRider w Grudzień 15, 2019, 12:04:55 pm
Miałem do czynienia z ukraińskimi bateriami-faktycznie, bardzo solidne są (a przynajmniej były kilka lat temu), więc polecam zakup  <cwaniak2>

Ja wczoraj wrzuciłem nową masę do urządzenia mikroprocesorowego, jakby mniej przygasają zegary, ale to jeszcze nie to.No trudno, działam dalej ;p

W sumie przy altku zauważyłem rozpadający się kabelek od takiej beczułki a'la kondensator, może to jest przyczyną?W sumie i tak i tak trzeba naprawić ;p
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 15, 2019, 15:30:34 pm
W jakiś czas temu zauważyłem, że w Clio rozwaliła się jedna poduszka McPhersona, więc wczoraj zmieniłem obie wraz z łożyskami. Nie spodziewałem się, że wymiana łożysk może tak mocno wpłynąć na pracę kierownicy - teraz kręci się tak jakby było wspomaganie :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Grudzień 15, 2019, 22:26:34 pm
Przepaliłem atu i się zmartwiłem prócz tego że wał mam do roboty to zauważyłem że przy rozpędzeniu się wrzuceniu auta na luzz gdy prędkosć zaczyna spadać coś mi zaczyna grzechotać/szorować w moście podczas jazdy tego nie słychać ale jednak się tłucze czyli powoli trzeba szukać mostu a mówią że 1.4 wcale nie takie mocne żeby normalną jazdą zabić most ;E
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Morfina w Grudzień 15, 2019, 23:21:16 pm
Bo 1.4 nie jest mocne tylko Janusze robią z tego sportowy silnik,łojapierdole GTI  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 16, 2019, 00:46:29 am
Za czasów świetności poloneza, taka trochę legenda narosła. Nowy 1.4 na krótszym (przecież) moście, to była odczuwalna różnica do pospolitych ohv, tym bardziej zajeżdżonych. Co to niektórzy z nimi wyrabiali, to hoho. Potem poszła fama o tej mocy, co mosty rozwala itd. Bezsensowne palenie kapcia, czy inne zabawy, raczej nie służą mostowi w polonezie, a tu jeszcze prawie 7000 obrotów. Najbezpieczniejszy, to chyba jednak klekot citroena, bo mocy niewiele, a most długi. Raz pamiętam, ze 20 lat temu, znajomy zobaczył 1.9GLD na klapie i mówi "To ten, co 200 jedzie" Pomyliło mu się ze słynnym roverem. Sam miał poloneza 1.6GLI, ale co on z nim wyrabiał, to głowa mała. Wszystkie możliwe i niemożliwe usterki zaliczył. Ale wytrzymała była bestia. Poldek, znaczy.Jeden taki, kupił niedługo potem pięknego plusa, nówkę niemal z GSI pod maską, to ten stwierdził, że tam się zawory "komputerowo" ustawiają. Chodziło mu o luzy zaworowe, a nazwał, jak nazwał. Pamiętam wtedy, taki praktycznie nowy plus, to była maszyna, w porównaniu do starego ohv. Ludzie na polonezy zawsze pluli, ale nie zmienia to faktu, że prawie każdy wtedy nim jeździł, lub miał styczność i nic nie mówił. To było typowo do tłuczenia, ale dziś też takie auta są, więc niewiele się zmieniło. Taki np. pospolity passat b5, tego jest jak karaluchów. Fury teraz coraz lepsze, bardziej wypasione itd. ale jak czytam o pomysłach zabierania prawka za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym o więcej, niż 50 km/h, to się zastanawiam, gdzie tym ludzie będą jeździć, po tych słynnych autostradach? W zabudowanym też chcą 24/7 50 km/h zrobić.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 16, 2019, 09:35:55 am
Weźcie pod uwagę że kiedy 1.4 wchodził na rynek, Golf 3 tej samej pojemności miał 60 albo 65KM. A co wtedy jeździło po Polsce? Jak ktoś miał 10-letniego Passata 75KM to już był na pełnyn wypasie. Lepsze auta miał tylko BOR, właściciele fabryk zatrudniających ponad 50 osób, i mafia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 16, 2019, 19:52:19 pm
Odebrałem dziś dowód do Atu :) Przy okazji dopisałem się jako współwłaściciel do malucha, całe szczęście nikt nie krzyczał o zwrot czarnych balach, także jest cień nadziei, że uda się je zachować.
Oczekując w kolejce do okienka obserwowałem psychozę jaką wywołały nowe przepisy o rejestracji pojazdów, ludzie rejestrowali po kilka pojazdów na raz, a rekordzista w jednym podejściu odebrał 6 "twardych" dowodów <lol>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: utek w Grudzień 16, 2019, 20:08:21 pm
Weźcie pod uwagę że kiedy 1.4 wchodził na rynek, Golf 3 tej samej pojemności miał 60 albo 65KM. A co wtedy jeździło po Polsce? Jak ktoś miał 10-letniego Passata 75KM to już był na pełnyn wypasie. Lepsze auta miał tylko BOR, właściciele fabryk zatrudniających ponad 50 osób, i mafia.

Zabawny jesteś.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Chińczyk w Grudzień 16, 2019, 20:45:12 pm
Wczoraj z sąsiadem rozmawiałem o kompatybilności głowic w OHV i nasunęło mi się pytanie - podobno do 1.5 można bez przeszkód posadzić głowicę z 1.6 a jak wygląda w przypadku 1.3 ? Można na 116c posadzić głowicę z 1600 ? Z ciekawości przeszperałem Google, ale generalnie nic konkretnego nie znalazłem.  :d
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 16, 2019, 21:11:23 pm
Odebrałem dziś dowód do Atu :) Przy okazji dopisałem się jako współwłaściciel do malucha, całe szczęście nikt nie krzyczał o zwrot czarnych balach, także jest cień nadziei, że uda się je zachować.
Oczekując w kolejce do okienka obserwowałem psychozę jaką wywołały nowe przepisy o rejestracji pojazdów, ludzie rejestrowali po kilka pojazdów na raz, a rekordzista w jednym podejściu odebrał 6 "twardych" dowodów <lol>
Przepisy mają dotknąć tylko tych, którzy kupią po nowym roku, ale kto tym biednym ludziom ma to powiedzieć... Dla urzędu to łatwa kasa i odpowiednio poinstruowany urzędnik każdemu powie, że przerejestrowanie to bezwzględny obowiązek; tak samo jak diagności łapią się za głowę, kiedy przyjedziesz na badanie kilka dni po terminie. Ja u siebie w urzędzie mam kłopot z załatwieniem czegokolwiek, bo parking wiecznie zapchany, więc niech się sami też wypchają, jeżeli myślą, że za wszelką cenę przyjadę oddać im moje tablice i moje pieniądze. Mojego tatę już na początku 2004 r. naciągnęli na białe tablice, chociaż pierwsza strona dowodu była bez zmian.
To ciekawe, jak wiele w tym kraju zależy od zwykłego urzędnika...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 16, 2019, 21:27:54 pm
Przepisy mają dotknąć tylko tych, którzy kupią po nowym roku, ale kto tym biednym ludziom ma to powiedzieć...
Moim zdaniem nie prawda, bo stwierdzenie "prawo nie działa wstecz" odnosi się do sytuacji, gdy przerejestrowałeś dany pojazd np. po 8 latach, ale przed wejściem w życie przepisu karzącego za to zaniedbanie, a urząd mimo to chciałby nałożyć na Ciebie karę po wejściu w życie omawianego przepisu. Natomiast jeśli zjawisz się w urzędzie po 8 latach, ale już w czasie obowiązywania tego przepisu to mają pełne prawo Cię ukarać.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Grudzień 16, 2019, 21:39:43 pm
przepisy łapią osoby które kupiły auta po 1 grudnia 2019, bo jest 30 dni na przerejestrowanie. Więc masz obowiązek zrobić to najpóźniej 1 stycznia, a od 1 stycznia jest już kara...
Szach i mat.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 16, 2019, 22:21:19 pm
Skoda odebrana, już wygląda jak auto, przepolerowana do połowy :D , przegląd zaliczyła i wróciła bez problemów do domu  <spoko>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Grudzień 17, 2019, 08:48:53 am
przepisy łapią osoby które kupiły auta po 1 grudnia 2019, bo jest 30 dni na przerejestrowanie. Więc masz obowiązek zrobić to najpóźniej 1 stycznia, a od 1 stycznia jest już kara...
Szach i mat.
ja jednak wolałem zamienić czarne lubińskie czarne blachy na białe DB... dla świętego spokoju, ale twardych dowodów jeszcze nie odebrałem :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Grudzień 17, 2019, 09:37:08 am
W ostatnim czasie przerejestrowałem Favoritkę, z czarnych LFE na białe EL. Ponieważ spawanie podłużnic przeciąga się w nieskończoność, a jazda Żukiem dobijała mnie finansowo, przed wczoraj za kwotę 650zł kupiłem sobie Daewoo Tico  :d auto jest na czarnych SAK, ale zamierzam sprzedać go w styczniu, max lutym i mówiąc szczerze, liczyłem, że skoro kupiłem go jeszcze w 2019 to tylko zgłoszę nabycie i nie przerejestruje go bo szkoda mi pchać dodatkowe 200zł w auto które w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy sprzedam...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 17, 2019, 10:01:33 am
Dla świętego spokoju, to najlepiej zezłomować nasze stare śmierdziuchy bez normy euro 6 i kupić fabrycznie nowe, ekologiczne auto  :d Ileż to stresu przy przeglądzie i kontroli drogowej, oraz co rano. Ja czarnych blach nie mam zamiaru zmieniać w tym szaleństwie. Ludzie nie umieją czytać i interpretować przepisów i zrobiła się powtórka z rozrywki szału z 2000 roku p.t "czarne tablice będą nielegalne", kiedy właściciele syren i maluchów, będących w ich posiadaniu od nowości biegali do urzędów i masowo je przerejestrowywali bojąc się, że na czarnych nie będzie można w ogóle jeździć... Ale państwo za to jak się wzbogaci :P
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Grudzień 17, 2019, 10:14:38 am
w 2000 roku to wszyscy chcieli białe blachy i 3 kartkowy dowód, bo czarne były "stare i niemodne"
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 17, 2019, 11:41:29 am
w 2000 roku to wszyscy chcieli białe blachy i 3 kartkowy dowód, bo czarne były "stare i niemodne"

Bez przesady, kapeluszników mało kto pchnie do wydatku 200-złotowego ze względu na modę, skoro niektórzy po dziś dzień potrafią chodzić w okularach "Opta Katowice" i płaszczu kupionym w MHD . Jak rozmawiałem z właścicielami takich staroci, dlaczego zmieniali tablice, odpowiedź była jedna - pani w okienku mówiła, że stare tablice będą nielegalne (albo dziadek tak zrozumiał z artykułów w postaci "od 1 stycznia 2000 nowe tablice". Starsi ludzie chcą żyć w zgodzie z przepisami za wszelką cenę, stąd też był taki popłoch i panika.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 17, 2019, 12:34:52 pm
Ja zmieniłem z czarnych na białe ze względu na ilość umów. Dla świętego spokoju. Nie mam zamiaru tracić czasu na pogawędki z policjantem podczas kontroli. Teraz przynajmniej bez zbędnych ceregieli będę mógł zmienić pojemność i moc a i przy ew zabraniu dowodu nie będę musiał bujac się z Oswiecimskim wydziale komunikacji
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 17, 2019, 13:20:07 pm
Ludzie nie umieją czytać i interpretować przepisów
Cytuj (zaznaczone)
Art. 4. W ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2018 r. poz. 1990, z późn. zm.3) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 71 ust. 7 otrzymuje brzmienie:
„7. Właściciel pojazdu, niebędącego nowym pojazdem, sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego
Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.”;
2) po art. 140ma dodaje się art. 140mb w brzmieniu:
„Art. 140mb. Kto:
1) będąc właścicielem pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej wbrew
przepisowi art. 71 ust. 7 nie rejestruje pojazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
2) będąc właścicielem pojazdu zarejestrowanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisowi art. 78 ust. 2 pkt 1 nie zawiadamia starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu – podlega karze pieniężnej w wysokości od 200 do 1000 zł.”;
Gdzie tu widzisz jakieś pole do interpretacji? Powiem szczerze, że jest to napisane wyjątkowo zrozumiale jak na ustawę spod ręki podłej zamiany.
Jedyne co wynika z tych zapisów to to, że nie mogą nałożyć kary za np.: spóźnioną wymianę zapełnionego dowodu, zbyt późne zgłoszenie zmian konstrukcyjnych etc. Projekt zmian to przewidywał, ale widać się z tego wycofali.
Źródło: http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001579
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: altowiolista w Grudzień 17, 2019, 13:31:02 pm
w 2000 roku to wszyscy chcieli białe blachy i 3 kartkowy dowód, bo czarne były "stare i niemodne"
Kilka lat temu przy wymianie dowodu zostawiłem czarne WHA za 200 zł dostając DB, bowiem zmieniłem miejsce zamieszkania bez przeprowadzania się... Po prostu miasto Wałbrzych oddzieliło się od powiatu wałbrzyskiego, stając się powiatem grodzkim, a więc samochód został zarejestrowany w innym wydziale komunikacji... Gdybym nie mieszkał w drugim największym mieście Dolnego Ślaska, tylko na prowincji, to blachy by zostały...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 17, 2019, 14:12:14 pm
Hmm, ciekawa historia, ale folii na podłodze nie widzę  :-)
https://www.otomoto.pl/oferta/polonez-caro-stan-kolecjonerski-fabryczny-lakier-dok-od-nowosci-garazowany-ID6CFUBq.html?
Jak widzę w ogłoszeniu poloneza z Kielc, to od razu mam przed oczami te foliowane z wiadomej miejscowości. Trochę takie złe wrażenie zrobili. Ten w ogłoszeniu niby ładny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 17, 2019, 15:13:07 pm
No właśnie. Jest napisane czytelnie i jasno. Trzeba zawiadomić starostę. :)

edit:

Hmm, ciekawa historia, ale folii na podłodze nie widzę  :-)
https://www.otomoto.pl/oferta/polonez-caro-stan-kolecjonerski-fabryczny-lakier-dok-od-nowosci-garazowany-ID6CFUBq.html?
Jak widzę w ogłoszeniu poloneza z Kielc, to od razu mam przed oczami te foliowane z wiadomej miejscowości. Trochę takie złe wrażenie zrobili. Ten w ogłoszeniu niby ładny.

O kurde, z tymi kołpaxami z borewicza to niemal jak: http://www.imcdb.org/i002967.jpg  <lol2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 17, 2019, 15:14:03 pm
w 2000 roku to wszyscy chcieli białe blachy i 3 kartkowy dowód, bo czarne były "stare i niemodne"
Tak, jak w 2006 polską flagę zaklejali eurobandem, a teraz robią dokładnie na odwrót.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 17, 2019, 15:21:30 pm
Jedyne co wynika z tych zapisów to to, że nie mogą nałożyć kary za np.: spóźnioną wymianę zapełnionego dowodu, zbyt późne zgłoszenie zmian konstrukcyjnych etc. Projekt zmian to przewidywał, ale widać się z tego wycofali.
Jest jeszcze coś takiego, jak całkowite zignorowanie nakazu przerejestrowania zakupionego kiedyś pojazdu, czego w tym wszystkim zdajesz się nie brać pod uwagę.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 17, 2019, 17:27:57 pm
Jedyne co wynika z tych zapisów to to, że nie mogą nałożyć kary za np.: spóźnioną wymianę zapełnionego dowodu, zbyt późne zgłoszenie zmian konstrukcyjnych etc. Projekt zmian to przewidywał, ale widać się z tego wycofali.
Jest jeszcze coś takiego, jak całkowite zignorowanie nakazu przerejestrowania zakupionego kiedyś pojazdu, czego w tym wszystkim zdajesz się nie brać pod uwagę.
Można i tak, ale wtedy do gry może wejść OKRD i podjąć działania mające na celu zmuszenie Cię do odwiedzenia odpowiedniej instalacji, więc należy się zastanowić czy warto.
Trzeba zawiadomić starostę.
No to teraz pozostaje pytanie w jakiej formie masz to zrobić, bo stosowny formularz jest jednocześnie wnioskiem o rejestrację.
Ale zawsze możesz dać przykład, przetrzeć szlak i zanieść do odpowiedniego starostwa na dziennik podawczy notę z informacją, że dnia tego i tego nabyłeś pojazd marki, nr rej. nr VIN itd. Ciekawe co się wtedy stanie  <rotfl2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy w Grudzień 17, 2019, 19:13:38 pm
Choć jestem zwolennikiem przerejestrowywania na siebie (bez względu na kolor tablic), to jest też taka sytuacja, w której - choćbym chciał - to nie mogę przerejestrować wozu, z uwagi na brak przeglądu (który jest przy rejestracji wymagany), auto do remontu generalnego. Zaniosłem takie zawiadomienie (w załączniku) do mojego WK, na jego kopii otrzymałem pieczątkę "wpłynęło" z datą. Z tego, co wiem, to powinno się jeszcze drugi egzemplarz wysłać do miejsca dotychczasowej rejestracji, co niedługo zrobię. W załącznikach do pisma ksero DR i umów.
Ma powstać też system informatyczny, który umożliwi zgłoszenie zakupu bez przerejestrowania (nie wiem, czy też to dotyczy aut z przeglądem, czy tylko takich do generalki bez PT od dawna), w założeniu miał być przed końcem roku, raczej będzie na początek przyszłego (info z WK).

Jakby ktoś chciał trochę zgłębić temat, to polecam, temat jest dobrze omówiony:
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=24619&start=0
(warto poczytać, a pismo w załączniku to akurat nie jest to, o którym mowa w tym wątku, to co tu wrzuciłem jest mojego autorstwa)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 21, 2019, 19:10:51 pm
Polonezem wpadłem na spot :) Miło jest wsiąść ze skody znów do poloneza. Jednak jest to lepiej wykonany wóz (pomijając fakt, że w PN to, co mam w standardzie, czyli obrotomierz, halogeny, wycieraczkę tylnej szyby - tutaj są same zaślepki i wszystko trzeba domontowywać) ,szczególnie wykończenie wnętrza  :jezyk2: Skoda jest mała, zwinna, lekko się kręci kierownicą, ale czuć, że to taki trochę "wózek na zakupy" - karoseria jest czuła na każdy podmuch wiatru, no i to trzeszczenie plastików i ich spasowanie potrafi doprowadzić do szału... wczoraj napychałem gąbki gdzie się da w deskę, żeby trochę się uciszyła. Oprócz tego muszę się dobrać do nagrzewnicy, bo wlot powietrza jest tak zaprojektowany, że wciąga wszystkie liście, i wyjąłem ich garść z nawiewów, ale jakiś liść zablokował się o wentylator, i teraz piszczy podczas pracy, czuć, że coś mieli... mogli chociaż jakąś kratkę dorzucić  :P Poza tym wymieniłem marne przewody od alternatora na nowe, grube kable 35mm2, przewód od alternatora dodałem gruby 10mm2, i od razu ładowanie skoczyło z 13,3 na włączonych światłach na 14,0V... Alternator ma za duże koło pasowe - ładowanie na wolnych obrotach jest niższe, niż podczas jazdy. Podobnie jak w wypadku polonezowskich alternatorów ludzie wrzucają do nich koła pasowe z felicii/alternatory 70A. To samo z termostatem powietrza - blokuje się jak w polonezie na gorącym i trzeba go wydłubać i wyrzucić, żeby auto w ogóle zechciało kulturalnie jeździć.

Szacunek za gniazdo zapalniczki - no nie wymyśliłbym tego tak, żeby nie dało się zamontować standardowej zapalniczki. Czesi zrobili miejsce na swoją, nietypową, malutką... Więc osobne gniazdo trafiło pod deskę.

Odpaliłem też oryginalne, dwuzakresowe radio :). Czy miałby ktoś może gałeczki/przyciski? Chińczyk, ale fajne, z epoki - myślę, że sobie zostawię.

(https://i.postimg.cc/cLYbmZCD/80359880.jpg)

Dodałem też woltomierz, bo jakoś tak dziwnie bez niego. Po wyciągnięciu liści z deski, na nowym termostacie termotu ogrzewanie jest rewelacyjne, a silnik trzyma 88 stopni idealnie  <spoko> Tylko przy dystrybutorze chce się płakać. Nie zrozumiem się chyba nigdy z ludźmi, jeżdżącymi bez gazu...  <lol2> Mimowolnie zacząłem delikatnie naciskać pedał gazu, widząc, jak ta wskazówka po zatankowaniu za stówę szybko ucieka w dół (spalanie teraz po mieście, na krótkich dystansach wychodzi po regeneracji gaźnika jakieś 10L/100km) Zbyt wiele chyba nią nie pojeżdżę, ale już ktoś sobie ostrzy na nią zęby, także oby do wiosny. Gaz już wrzuci do niej prawdopodobnie nowy właściciel, lub właścicielka, zależnie od tego, komu się spodoba. W każdym razie - fajne auto na dupowóz, mając wielki garaż i jeszcze większy portfel kupiłbym sobie wersję 136LS do kolekcji.

(https://i.postimg.cc/brJwbndd/80359856.jpg)

Konserwacja za 10zł/puszka - zobaczymy jak się sprawdzi, jest gruba i tłusta warstwa - powinna dać radę.

(https://i.postimg.cc/MTtGv56h/80359865.jpg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 21, 2019, 22:53:52 pm
Dziś mało nie dostałem zawału, bo przedwczoraj zmieniłem w kombi chłodnicę wody na nową - chińską, a dziś zauważyłem pod autem nowe plamy z płynu chłodzącego, na szczęście okazało się, że winny był przecięty opaską wąż od odpowietrzania układ, a nie nieszczelność samej chłodnicy, przy okazji wymiany chłodnicy wymieniłem także płyn w układzie, bo stary po dwóch latach wyglądał jak breja. Poza tym wykonałem kolejne podejście do przyklejania lusterka wstecznego, mam nadzieję że skutecznie.
W Clio wymieniłem cylinderek w tylnym kole. Uwielbiam speców, którzy przy hamulcach walą w opór smaru gdzie tylko się da, a po jakimś czasie wszystko trzeba czyścić bo robi się z tego coś co skutecznie uniemożliwia skuteczne działanie np. samoregulacji...
Chińczyk, ale fajne, z epoki - myślę, że sobie zostawię.
Hehe ojciec miał takie samo radio w 125p :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 22, 2019, 06:35:10 am
Ech, też muszę fundnąć sobie jakieś radyjko z epoki. Tego, które było w pakiecie z Trupkiem, i zjarało się na moich oczach, nie udało się niestety zreanimować. Myślę, że po ogarnięciu foteli, całkiem przyjemnie będzie się w nim siedziało, chociaż sprawne radio stanowiłoby miłe dopełnienie całego obrazu.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mak w Grudzień 22, 2019, 10:17:54 am
Odpaliłem też oryginalne, dwuzakresowe radio . Czy miałby ktoś może gałeczki/przyciski? Chińczyk, ale fajne, z epoki - myślę, że sobie zostawię.

Toć to nasza polska Scolta GX200, ,rodukowana, a może jednak składana tylko w zakładach Telcza w Czaplinku :)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Grudzień 22, 2019, 10:59:38 am
Cała historia zakładów Telcza jest w necie.
Ja miałem cyfrowe radio z Telekom Telcza , pracowałem na nie całe wakacje. Historia po 90 roku jest bardziej zawiła niż FSO, ale część zakładu udało się uratować.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 22, 2019, 11:29:30 am
Człowiek się uczy całe życie... Myślałem, że to typowa China. Może nie będzie w takim razie problemem ze zdobyciem gałek, i trafi do poloneza :) Wygląda bardzo epokowo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Grudzień 22, 2019, 19:50:58 pm
Odpaliłem też oryginalne, dwuzakresowe radio . Czy miałby ktoś może gałeczki/przyciski? Chińczyk, ale fajne, z epoki - myślę, że sobie zostawię.

Znajomy miał takie fabrycznie w Caro wywaliłem je na złom bo to dziadostwo odbierało 2 fale na raz jakim cudem nie wiem ...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Grudzień 22, 2019, 20:06:09 pm
W piątek przerejestrowałem Atu , a miałem tego nie robić bo maił to być samochód na chwilę , a jest już ze mną ponad trzy lata. Ale jest tego plus , w końcu nie jestem słoikiem ;)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 26, 2019, 21:26:52 pm
Korzystając z przedświątecznego spokoju w pracy wziąłem na warsztat Atu, wymieniłem górne sworznie na zakupione niegdyś leżaki z miejscami na smarowniczki. Następnie zająłem się ustawieniem zbieżności. Przy okazji wyszło na jaw, że przyrządy na których ostatnim razem ustawiałem zbieżność chyba były do dupy (LaserGTO) - praktycznie nic się nie zgadzało z tym co nastawialiśmy...
Nastawy jakie przyjąłem to:
KWSZ po: 5*00'
Zbieżność połówkowa po: 0,25 mm
Pozostało jeszcze ustawić pochył koła, bo na lewym kole było ok. -0*20", a na prawym kole ok. -0*50' także jutro wezmę sobie z domu podkładki regulacyjne i jeśli będzie trochę czasu to coś pokombinuję, żeby było w miarę po równo. Pomimo sporej różnicy w pochyle koła Atu zaczęło prowadzić się na prawdę przyzwoicie zupełnie nie jak "typowy" polonez <ok>
Dziś natomiast poszukałem przyczyny zalewania podłogi pod nogami kierowcy, szukać długo nie trzeba było, do kabiny wlewało się ciurkiem przez przelotkę instalacji elektrycznej, także mam nadzieję, że udało się opanować sytuację.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Grudzień 27, 2019, 17:27:55 pm
Odpaliłem też oryginalne, dwuzakresowe radio . Czy miałby ktoś może gałeczki/przyciski? Chińczyk, ale fajne, z epoki - myślę, że sobie zostawię.

Znajomy miał takie fabrycznie w Caro wywaliłem je na złom bo to dziadostwo odbierało 2 fale na raz jakim cudem nie wiem ...

Rozstrojona pośrednia na przykład. Ja swoje zestroiłem od nowa i nic takiego się nie dzieje, a mieszkam w pobliżu dwóch silnych nadajników i nawet lepsze tunery radiowe czasem mają problem, i odbierają na raz dwie stacje.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 28, 2019, 21:07:42 pm
Założyłem do kombi przegub elastyczny wału napędowego taki jak mam w Atu, czyli od Mercedesa. Miało się poprawić, a jest jeszcze gorzej niż było, tocząc się na jedynce czuć, że wał współpracuje ze skrzynią mimośrodowo, aż widać jak lewarek wędruje na boki. Zaczynam się zastanawiać czy w takim układzie przyczyna wibracji nadwozia nie leży w skrzyni biegów.
Znów odpadło mi lusterko wsteczne, czy może ktoś polecić jakiś sprawdzony klej lub zestaw, który przyklei to je***e lusterko raz a dobrze?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Grudzień 28, 2019, 21:43:48 pm
przecież kamień na skrzyni o tym decyduje czy wał jest osiowo.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bartek GSi w Grudzień 28, 2019, 22:31:05 pm
Spróbuj taśmą Tesa.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Grudzień 28, 2019, 22:58:48 pm
Znów odpadło mi lusterko wsteczne, czy może ktoś polecić jakiś sprawdzony klej lub zestaw, który przyklei to je***e lusterko raz a dobrze?

Spróbuj klejem do szyb. Powinno pomóc.

Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 29, 2019, 10:11:01 am
Tylko zanim nalozysz klej to daj najpierw primer do kleju do szyb. Inaczej klej długo się nie utrzyma
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Grudzień 29, 2019, 10:16:39 am
Najlepszy sposób - cosmofen duo, albo poxipol.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 29, 2019, 19:06:16 pm
przecież kamień na skrzyni o tym decyduje czy wał jest osiowo.
Nie mówię że nie, ale z przebiegiem 120k km raczej bym się nie spodziewał. Jak sprawdzałem luz ręką to nie było czuć nic niepokojącego. Spróbuję jeszcze zmienić ten kamień, jak to nie pomoże to poszukam nowej skrzyni.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 29, 2019, 20:55:15 pm
Skoro jest kamień, a problem po wymianie przegubu się pogorszył to szukać należy tam. Żeby skrzynia była uszkodzona w tamtych okolicach to byłby problem z 5 biegiem i wstecznym. Po za tym, żeby skrzywic ten wałek w skrzyni to trzeba mieć talent na poziomie PiSu... Ja bym się przyjrzał wału oraz czy wał w ogóle wchodzi na ten wasz "kamien" lub czy sam wał w ogóle jest prosty
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: diodalodz w Grudzień 29, 2019, 21:25:23 pm
i czy przegub elastyczny zbytnio nie odsuwa wału od kamienia.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Grudzień 29, 2019, 21:45:14 pm
Pytanie może durnowate, ale czy przed rozłożeniem zaznaczyłeś położenie wału, coby tak samo złożyć, czy demontowałeś krzyżak i potem tak samo złożyłeś, i czy wtedy krzyżak jest idealnie wypośrodkowany.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 29, 2019, 23:01:34 pm
Pytanie może durnowate, ale czy przed rozłożeniem zaznaczyłeś położenie wału, coby tak samo złożyć, czy demontowałeś krzyżak i potem tak samo złożyłeś, i czy wtedy krzyżak jest idealnie wypośrodkowany.
Dlaczego to miałoby mieć coś wspólnego z przegubem elastycznym przy skrzyni biegów?
Wał jakiś czas temu miał wymienione krzyżaki i został ponownie wyrownoważony (czy dobrze to w obecnym stanie rzeczy ciężko stwierdzić).
Jak już kiedyś pisałem wibracje nadwozia występowały w tym samochodzie od momentu kupna i nie mogę dojść co jest ich przyczyną. Do tej pory wymieniłem wszystkie łożyska w kołach, zregenerowałem wał, zmieniłem przegub elastyczny. Na razie wychodzi na to, że problem leży na połączeniu wał-skrzynia i tam trzeba szukać przyczyny.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 31, 2019, 21:40:47 pm
No i "ch*" no i cześć, wymieniłem skrzynie w kombi, jakby ktoś pytał nic nie pomogło, jednym plusem jest to, skrzynia jest znacznie lepszej kondycji od dotychczasowej. Dobrze, że na szycie stoi jeszcze kompletny Polonez także kupię wał, a jak to nie pomoże to zasuwam do hurtowni po nowe łożyska do mostu...
Nawiasem mówiąc ze wspomnianego Poloneza za dziękuję  pozyskałem unikat OBRSO jedyny taki, czyli "półeczkę" na deskę minusa <cwaniak2>
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Styczeń 01, 2020, 19:02:48 pm
Jak już kiedyś pisałem wibracje nadwozia występowały w tym samochodzie od momentu kupna i nie mogę dojść co jest ich przyczyną. Do tej pory wymieniłem wszystkie łożyska w kołach, zregenerowałem wał, zmieniłem przegub elastyczny. Na razie wychodzi na to, że problem leży na połączeniu wał-skrzynia i tam trzeba szukać przyczyny.
Nie śledziłem tych perypetii i nie chce mi się teraz węszyć po forum, więc zapytam wprost: opony, jako przyczynę, oczywiście wykluczyłeś?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 07, 2020, 22:47:55 pm
Zamykamy 2019...
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 24, 2020, 10:22:44 am
Wymieniłem regulator ciśnienia paliwa, szukając przyczyny zalewania na benzynie. Poprawa jest  bardzo duża, przestał chodzić jak traktor przez pierwsze 30 sekund po odpaleniu, i na ssaniu normalnie jedzie (wcześniej zdarzał się kangur). Oryginalna, 24-letnia membrana po wywinięciu na drugą stronę nie wróciła do poprzedniego kształtu i była cała spękana :P.
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 26, 2020, 02:27:58 am
Witam,

Śląski kulig.

(http://www.fotki.lighting-gallery.pl/images/Beton/2020-01-26/282289.jpeg)
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Styczeń 26, 2020, 11:23:01 am
ciekawie, ciekawie,do remontu czy gotowy do włożenia?
Tytuł: Odp: ---===] Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem... [===--- 2019
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1984 w Styczeń 26, 2020, 11:31:03 am
Góra zdrowa, dół jeszcze się okaże  :] Ale najbardziej mi zależało na górze.