Czaro: polecam się na przyszłość
![:] :]](http://forum.fsoptk.pl/Smileys/emoty/kwadr.gif)
Następnym razem jak będzie okazja go poustawiamy.
Co do tego mostu, to w dziwnych prędkościach wyje, to na pewno most, a nie łożyska lub coś innego?
W temacie w sumie nie mam co pisać, bo tylko jeżdżę, niedługo będę wymieniał głośniki i robił właśnie przegląd. Po prostu nic się nie psuje. Dobre, bezawaryjne auto przy którym nie trzeba nic robić, niczym jakaś meganka czy mercedesy

Od paru miesięcy grzebię w sumie tylko przy motorze, bo dla odmiany w nim trzeba dłubać co parę dni, a chcę dojść do etapu, w którym nie będzie potrzebować tak częstych napraw. W tej chwili jestem na etapie strojenia gaźnika, a w tym przypadku to dopiero jest męczarnia, z kilkunastoma rozmiarami iglic, dysz wolnych obrotów i głównych we współczesnym gaźniku, dostosowanym do trochę wyższej pojemności. Najpierw robiłem na ślepo, teraz w końcu zamontowałem zasilanie do analizatora i będę już ustawiał na przyrządach, bo na ślepo po kolorze świecy to by trwało i trwało. Przy takiej dłubaninie ustawianie instalacji gazowej czy gaźnika w samochodzie to czysta przyjemność, dużo mniej roboty.
Inna sprawa, że kupiłem złą wersję gaźnika przez przypadek, on w tym wykonaniu jest produkowany przez kilkunastu producentów i kilku wersjach, gdybym od razu trafił prawidłową, byłoby mniej roboty.
