Autor Wątek: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę  (Przeczytany 4627 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« dnia: Październik 08, 2019, 20:50:02 pm »

Offline SzakaL

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p 1.8 VVC
Witam, niestety nadszedł czas na wymianę uszczelki pod głowicą, silnik 1.8 vvc 145 rok produkcji 2000 /2001.
Jaką uszczelkę polecacie żeby nie natknąć się na minę ?
Głowica będzie sprawdzona na szczelność kanałów wodnych i zaworów, wymienione zostaną uszczelniacze zaworowe i w razie potrzeby prowadnice zaworów, kanały zostaną zgrane z kolektorami.
Macie jakieś sprawdzone patenty które można przeprowadzić podczas jej remontu żeby spróbować zbliżyć się z mocą do około 160 km ?

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 09, 2019, 08:28:53 am »

Offline Maćko

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1946
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.8 LPGTi 23E
Uszczelka najlepiej Erling starego typu.

Możesz zrobić porting kanałów, zawsze to lepszy przepływ przez głowicę. W połączeniu z dobrze zrobionym wydechem i programem można dojść do 190km. Tylko że przy takiej mocy to wypadałoby już założyć tłoki ze 160tki dla bezpieczeństwa :P
Był: Caro '93
Jest: LPGTi - Atu Plus 1.8 VVC 160+KM 23E | Renault Laguna 3 GT 2.0 dCi 178KM

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 09, 2019, 17:11:39 pm »

Offline JohnyWalker

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, PF 125p, 126p
Jak wyżej, ewentualnie Victor Reinz, też jednoczęściowy. Kiedyś nabyłem na próbę, i zgodnie z plotkami, ma na oko "mocniejsze" ścieżki z silikonu.
Fiat 125p 1987- w budowie (trwale); Fiat 125p 1500 1978; Caro VVC 1996; Atu+ 1.8 - w przebudowie (też wiecznie); Caro 1.5 1994; Fiat 126 BIS- ; Caro 1.4 16V 1994, Truck 1.9 2003

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 09, 2019, 18:04:46 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
wszystkie silikonowe sa takie same, ja kupilem Bearmach i jest zbudowana identycznie jak stara Payen, tak samo jest tez zbudowany Elring,
roznia sie cena, a silikon jest jedna wielka niewiadoma pod wzgledem czasu dzialania, w sensie czy potrzyma kilka lat,czy padnie od razu,
z czasem, i to nie dlugim w porownaniu do klasycznej uszczelki, i tak kazda z nich trafi szlag, wiec nie warto sie nad tym za bardzo zastanawiac

Tylko że przy takiej mocy to wypadałoby już założyć tłoki ze 160tki dla bezpieczeństwa
czym sie roznia te tloki od 160wc ? sa takie same jak w 150t ?

W połączeniu z dobrze zrobionym wydechem i programem można dojść do 190km.
to musialoby sie krecic pod 8000rpm, wiec jeszcze wywazenie ukladku korbowo-tlokowego by sie przydalo i zalozenie zwyklych popychaczy zaworow (bez hydro)
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 09, 2019, 19:44:38 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Oczywiście, że każda uszczelkę prędzej czy później szlag trafia. Tak samo jak Goetze w OHV czy Cometic w 2JZ. Aczkolwiek ja nie ufam marce Bearmach, wolę dopłacić do Reinza czy Elringa dla spokojnej głowy.

Te same co w Turbo. Do 190koni i 7800rpm są ok.

Gunwo da założenie zwykłych popychaczy, bo mechanizm VVC nie zniesie więcej niż 7500rpm na wale. Także to jest maks, a VVC ma i tak lżejsze popychacze niż "zwykłe" Rovery.
Grzesiek Duda zrobił 193 konie na EMU, z custom wydechem i ostrzejszym wałkiem wydechowym, ale zdaje się, że nie kręcił dalej niż 7400.

« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2019, 19:46:51 pm wysłana przez Multec »
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 09, 2019, 20:40:22 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
gdzies mi ucieklo, ze to jest wc145 ,a nie sztywny walek, dlatego zalozylem okolice 8000rpm - ale to i tak musialoby byc przy wiekszych zaworach, bo te zwykle nie powalaja,
jezeli mechanizm wc nie wyrabia powyzej 7500rpm, to bedzie ograniczeniem sam w sobie, ale ze pozwala na lepsze napelnienie cylindrow niz inne tego typu, to ldatego moze wyjsc powyzej 100KM z litra przy nizszych obrotach,
tylko tam nie ma jakos specjalnie wyzszego cis. w cylindrach, to wzmacnianie tlokow nie powinno byc wymagane
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 09, 2019, 21:39:10 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Ale są stałe prędkości obrotowe w okolicach 7200+ czego zwykle tłoki nie lubią.
Zwykłe zawory w Roverze to jest śmiech na sali do pojemności 1.6/1.8. VVC z kolei ma już całkiem nienajgorsze, 31.5mm ssące i 27mm wydechowe, poprawiony kształt komory spalania i kanałów, stąd też fajne przepływy.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 09, 2019, 23:38:33 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2865
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Bearmach... Co to w ogóle kurła jest. Jakieś guwno zapewne. Montować Erling a i będzie spokój. Aby tylko głowica była splanowana na szlifierce a nie frezarce, jak to potrafią na mazurach robić. Już kilka różnych silników z tamtąd robiłem. W każdym ten sam bubel
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 10, 2019, 02:30:04 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Zwykłe zawory w Roverze to jest śmiech na sali do pojemności 1.6/1.8.
zauwazylem, ze jakies nieduze te zawory,
ale w sumie inne firmy tez tak robia np. w Alfie 1.8 16v zawory sa duzo wieksze niz w blizniaczym 2.0 20v ,a to te same komory spalania (w Alfie dodatkowy otwor na swiece, ale to bez znaczenia),
dziwie sie tylko, ze chce im sie produkowac rozne czesci wspolne do modulowych silnikow

Bearmach... Co to w ogóle kurła jest. Jakieś guwno zapewne. Montować Erling
takie samo gowno jak elring lub Payen - wygladaja jakby z tej samej fabryki wychodzily, nic dodac nic ujac,
gdyby tak przynajmniej kolor silikonu zmienili, zebys poczul sie lepiej, a tu dupa

Aby tylko głowica była splanowana
w tym silniku nie ma zabardzo czego planowac, bo pierscienie ogniowe odciskaja sie w plaszczyznie glowicy,
nawet na glebokosc 0.2mm, wiec nie jestes w stanie tego splanowac, by zachowac dopuszczalne zebranie materialu, czyli 0.2mm,
zagwarantujesz mi,ze po zebraniu 0.5mm zawory nie spotkaja sie z tlokami ?

jak to potrafią na mazurach robić. Już kilka różnych silników z tamtąd robiłem. W każdym ten sam bubel
ty wiesz w ogole gdzie sa Mazury ? po kiego grzyba ktos stamtad  mialby wozic silniki na wuwelowa wioche ?
zwlaszcza,ze nie macie odpowiednich frezarek <lol>

 
splanowana na szlifierce a nie frezarce
na szlifierce palnuja zaklady, ktore nie dysponuja odpowiednio duza frezarka z glowiaca duzej srednicy na wegliki spiekane,
jezeli zaklad slusarski nie ma tak duzej frezarki, to i nie ma duzej szlifierki ze sciernica czolowa, a wiec wykonuje planowanie na sciernicy obwodowej etapami (tarcza duzo wezsza od glowicy),
to w ogole nie ma porownania do duzej frezarki, ktora w jednym przejsciu planuje cala plaszczyzne glowicy,
nie tylko sam czas procesu jest znacznie krotszy, ale plaskosc powierzchni jest wzorcowa, czego o szlifowaniu sciernica nie mozna powiedziec,

wiec chyba chciales zablysnac, ale znowu nie wyszlo ;]
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 10, 2019, 11:16:16 am »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Pierścienie ogniowe odgniatają się tylko, jeśli głowica jest już przegrzana i spadła twardość powierzchni czoła. Przy "zdrowej" głowicy nie powinno być nic. Lekkie odgniecenia przy zawodach wydechowych jeszcze ok, ale jak są całe okręgi to głowica jest raczej na złom.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 10, 2019, 12:13:34 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
na zaworach wylotowych glebiej, to by sie zgadzalo,
tylko czy tego silnika da sie nie przegrzac, gdy zaczyna sie zapowietrzac przez wypluwanie plynu poza uklad chlodzenia ? i ta szczelnosc na cylindrach mimo takich wgniotow - moze jakis zdolny inaczej postanowil dociagnac sruby glowicy, bo jest do nich dobry dostep,
nie wiem to trudno stwierdzic,
w kazdym razie wqrwilem sie, gdy zobaczylem te kregi w zbozu... a nie wroc,
po zmierzeniu stwierdzilem, ze oszczedze na planowaniu  :d ,a Ty od razu ,ze zlom,
zlom,czy nie zlom, drugiej glowicy pod reka nie mialem, a ze poprzednia uszczelka na kregach trzymala, to pewnie i ta wytrzyma,
ten silnik ma tak idiotyczna konstrukcje, ze szczelnosc polaczenia glowicy z blokiem jest kwestia przypadku, wiec mozna wyprobowac rozne opcje,
moze kitajce poprawili to w aktualnej produkcji tej licencji, bo taki pazdzierz to chyba nawet u nich by nie przeszedl - zwlaszcza ze polowa producji to wersja doladowana
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 10, 2019, 19:46:12 pm »

Offline JohnyWalker

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, PF 125p, 126p
Nie wiem, coście robili z tą głowicą, że kręgi powstały... Stosunkowo małe zawory wynikając z tego, że tego silnika pierwotnie nie planowano w pojemności większej niż 1.4. Dopiero w I połowie lat 90.,po tym jak rover rozszedł się z hondą i zabrakło silników większych niż 1.4 a mniejszych od 2.0 zaczęli kombinować ze zwiększeniem pojemności. Konstrukcja nie jest idiotyczna, tylko inna niż większość silników. Akurat rozszczelnienie cylindrów zdarza się najrzadziej i tylko wtedy gdy opadnie tuleją. Nie wiem czy wszystkie takie same, raz miałem w łapie uszczelkę, z której po wyjęciu z silnika silikon sam odłaził na znacznej części obwodu, więc wiesz...
Fiat 125p 1987- w budowie (trwale); Fiat 125p 1500 1978; Caro VVC 1996; Atu+ 1.8 - w przebudowie (też wiecznie); Caro 1.5 1994; Fiat 126 BIS- ; Caro 1.4 16V 1994, Truck 1.9 2003

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 10, 2019, 20:38:57 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3764
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Wystarczy przegrzać motor i twardość spada. Mocno widoczne odciski to okolice <95HB, gdzie wartość głowicy w "idealnym stanie" to ok 110-120HB. Robiłem wiele tych silników i np. z Polonezów rzadko mi się zdarzało trafić z odgnieceniami, natomiast 1.8 częściej. Nie wiem co Cię dziwi, bo to typowy problem przegrzanego Rovera.

Owszem, 1.1 oraz 1.4. Dowodem tego jest konstrukcja bloku oraz tulei cylindrowej, które nie przewidywały średnicy 80mm, a zatem i zawory musiały się mieścić w wymiarze 75mm, przy czym do tych pojemności były wystarczające.
Dokładnie, co jak co, ale w K Serii szczelność cylindrów jest zwykle nienaganna, chyba, że właśnie zrobią się mocne doły w głowicy, albo opadnie tuleja.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 10, 2019, 21:19:01 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Nie wiem, coście robili z tą głowicą, że kręgi powstały
odkrecilem od bloku i je ujrzałem - przed odkreceniem glowicy to sa kręgi Schrödingera

Stosunkowo małe zawory wynikając z tego, że tego silnika pierwotnie nie planowano w pojemności większej niż 1.4.
ale uszczelki juz nie zaplanowano pod 1.4 ,bo ma srednice otworow na cylinder 80mm  <lol2>
Nie wiem czy wszystkie takie same, raz miałem w łapie uszczelkę, z której po wyjęciu z silnika silikon sam odłaził na znacznej części obwodu, więc wiesz...
skoro to byla uszczelka uzywana, to nic dziwnego, bo kazda to czeka,
na oryginalnej Payen tez silikon schodzi i sprawia wrazenie rozpuszonego przez olej (na ktory jest raczej odporny, bo przeciez kanaly z olejem tez sa tak samo uszczelniane)
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 10, 2019, 21:49:31 pm »

Offline JohnyWalker

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, PF 125p, 126p
Oj, KGB  ;>  Stary silnik 1.4 wyglądał trochę inaczej, górne powierzchnie tulei cylindrowych miały "schodek", sięgający średnicy właśnie w rejonach 80mm, uszczelka zaczynała się za nim, Poza tym teraz produkowane są przeca już według wersji zmodernizowanej i jest jedna dla wszystkich silników (do ohv zresztą też firmowe istnieją chyba tylko pod 1600). Raz miałem w ręce pierwotną wersje uszczelki. Nie polecam tego przeżywac  :P
Fiat 125p 1987- w budowie (trwale); Fiat 125p 1500 1978; Caro VVC 1996; Atu+ 1.8 - w przebudowie (też wiecznie); Caro 1.5 1994; Fiat 126 BIS- ; Caro 1.4 16V 1994, Truck 1.9 2003

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 10, 2019, 23:31:30 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jaki schodek ? piszesz, ze kiedys uszczelka miala 80mm i teraz ma 80mm,
a to jest wlasnie jakies nieporozumienie, bo tworzy sie szczelina miedzy glowica tuleja, a taka szczelina jest nagarogenna i zaburza czola rozchodzacego sie plomienia - w skrocie, to potencjalne zrodlo spalania stukowego,

domyslam sie, ze po obcowaniu z takimi bledami konstrukcyjnymi ktos moze sie skusic na zalozenie do OHV 1500 (a moze i do 1300) uszczelki z OHV 1600, ale nie radze realizowac takich pomyslow
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 11, 2019, 17:12:11 pm »

Offline JohnyWalker

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, PF 125p, 126p
Masz po prostu silnik o działaniu progresywny - w miarę upływu czasu i wzrostu umiejętności prowadzenia samochodu przez kierowcę, szczelina zarasta nagarem i zwiększa się stopień sprężania, przez co następuje wzrost mocy. Przecież to oczywiste  ;p
A tak serio: w starym 1.4 górna powierzchnia tulei cylindrowej ma dwie wysokości - patrząc w przekroju od zewnętrznej powierzchni walca tulei do rejonów fi 80, wysokość tulei jest minimalnie większa od wysokości bloku, tak jak zawsze. Potem jednak, aż do 75mm, czyli wewnętrznej średnicy cylindra występuje rejon o większej wysokości. Na tyle niewielkiej, że po dociśnięciu głowicy, nie opiera się ona na nim. Ale, de facto, likwiduje wspomnianą szczelinę... Oczywiście w nowym 1.4 tego nie ma i jest groza.
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2019, 17:14:29 pm wysłana przez JohnyWalker »
Fiat 125p 1987- w budowie (trwale); Fiat 125p 1500 1978; Caro VVC 1996; Atu+ 1.8 - w przebudowie (też wiecznie); Caro 1.5 1994; Fiat 126 BIS- ; Caro 1.4 16V 1994, Truck 1.9 2003

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 12, 2019, 00:21:14 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
czyli robili jakies  podtoczenia, czy inne uje muje, zamiast zrobic uszczelke z otworami o wlasciwej srednicy,
w koncu to poprawili i rozwiercili tuleje cylindryczna, zeby pasowala pod uszczelke - 1.6 i 1.8 mozna nazywac "tymi poprawionymi" <hahaha>
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 12, 2019, 10:02:52 am »

Offline JohnyWalker

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, PF 125p, 126p
Myślę, że tak właśnie było. Któryś chłop w Anglii wstał kiedyś z łóżka i pomyślał: "taki ładny dziś mamy dzień, może byt tak te gary powiększyć <mysli>". Ktoś inny podłapał i wiadmo czym się skończyło :P
Fiat 125p 1987- w budowie (trwale); Fiat 125p 1500 1978; Caro VVC 1996; Atu+ 1.8 - w przebudowie (też wiecznie); Caro 1.5 1994; Fiat 126 BIS- ; Caro 1.4 16V 1994, Truck 1.9 2003

Odp: 1.8 VVC uszczelka pod głowicę
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 12, 2019, 14:23:23 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6584
  • Płeć: Mężczyzna
Nie wiem, coście robili z tą głowicą, że kręgi powstały
odkrecilem od bloku i je ujrzałem - przed odkreceniem glowicy to sa kręgi Schrödingera


Veni, vidi, et vidi in annulos caput. :D
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E