Nie widzę takiej potrzeby. Wolę być dziadem u siebie, niż bogaczem na świecie. Na pieniądzach się świat nie kończy.Zresztą, może i nie jest u nas dobrze, ale nie mieszkamy w chatkach z gówna i trzciny, więc jeszcze nie jest źle. Wspomniałem o wywalaniu wszystkiego, bo u nas, po zakończeniu produkcji czegokolwiek, zaraz pozbywają się oprzyrządowania. U szwabów, to ponoć wszystko trzymają.