No cóż, jest różnica pomiędzy tym, czego chcemy, a co możemy dostać. Ja nie lubię zimy w ogóle, bez względu na to, jak nisko na minusie jest temperatura. Lubię, jak słoneczko świeci i można chodzić w podkoszulku i spodniach, ewentualnie spodenkach. Jazda samochodem w takich warunkach, to przyjemność, bez względu na to, jakie to auto. Niestety, jest jak jest i trzeba przeczekać. Zima też ma swoje plusy, choć więcej minusów. I jak piszesz, lepszy mróz, niż ta zgnilizna i błotno-śniegowa breja.